Robert Wańkowski <
rob...@wp.pl> wrote:
>> Crowbar? Jeśli zastosowali w mikrofalówce...
>
> Ale tam na mikrostyku drzwi to zrobione.
To chyba było to. Z jakiegoś powodu ten styk zrobił zwarcie, ale nie
uszkodził się. Działa dalej.
Generalnie wymieniłem bezpiecznik (tymczasowo 6A3 szklany zwłoczny bo taki
miałem, oryginalnie był 8A ceramiczny szybki, zamówiłem, jak przyjdzie to
podmienię) i mikrofalówka działa.
No i teraz kwestia co się tam w zasadzie zadziało, że ten "monitor"
(wyczytałem, że tak to się nazywa) zadziałał. Jakiś łuk?
Osobna sprawa to to, co jeśli się to powtórzy. Korci mnie, żeby odłączyć
wtedy jeden biegun tego "monitora" (wtedy bezpieczeństwo nie powinno być
mniejsze, bo ten switch przecież jest trzecim, który załącza mikrofalę, po
prostu przełączając L między dalszą częścią obwodu a N), ale jednak z
jakiegoś powodu tak to zrobili. I z jakiegoś powodu zadziałał... pytanie
tylko czy to on zadziałał nadgorliwie, czy to dwa pozostałe przełączniki
zadziałały zbyt leniwie.
> Może tak ma być? Gdzieś widziałem, że nie zwiera na sztywno L z N, tylko
> przez rezystor pół oma.
Tutaj nie widziałem takiego rezystora (jest płytka a na niej dwa rezystory
mocy, ale to jest w obwodzie soft startu), na schemacie innej mikrofalówki
też widziałem, że zwiera bezpośrednio.
Dla porządku: model to Amica AMGF20M1GS.
--
Biegnie pies przez pustynie, widzi drzewo i mówi:
- Jeśli to znowu fatamorgana to mi pęcherz pęknie!