Nie znam sie na tym kompletnie, a chce sprawdzic, czy elektryk nie robi mnie
w balona.
Chodzi o to, ze mieszkam w bloku z wielkiej plyty z poczatku lat 80.
W calym mieszkaniu mam instalacje 2-przewodowa.
Elektryk podpowiada, ze jakbym wymienil kable w mieszkaniu na 3-przewodowe,
to moglbym zalozyc zabezpieczenie roznicowopradowe.
Czytalem o tym i widze, ze warto. Tylko czy to bedzie dzialac?
Bo skoro ja mam w mieszkaniu kable 2-zylowe, to czy na klatce przypadkie tez
nie beda takie same?
A jesli tak, to czy montowanie roznicowopradowki w mieszkaniu w ogole cos
da?
dobrze prawi
> Czytalem o tym i widze, ze warto.
nawet bardzo
> Tylko czy to bedzie dzialac?
oczywiście
> Bo skoro ja mam w mieszkaniu kable 2-zylowe, to czy na klatce przypadkie
> tez nie beda takie same?
mogą być
> A jesli tak, to czy montowanie roznicowopradowki w mieszkaniu w ogole
> cos da?
będzie działać tam, gdzie idą 3 żyły
Pod jakim wzgledem ?
Miliony ludzi zyja w mieszkaniach bez roznicowek .. i nie gina masowo
:-)
Raczej bym zobaczyl jaka instalacja .. aluminiowa jest wredna.
Ale wymiana kabli chyba nie jest taka prosta, szczegolnie jesli to
wielka plyta ..
J.
W starym mieszkaniu pralka kopała (mocno) i nie wolno było wchodzić do
łazienki jak chodziła.
W nowym wybiła różnicówka przy uszkodzeniu grzałki.
Trochę lipa jak moc idzie bokiem.
Kurde, właśnie udowodniłem, że ta modernizacja to samo zło - trzeba
naprawiać sprzęt który 'przecież działa'.
> Miliony ludzi zyja w mieszkaniach bez roznicowek .. i nie gina masowo
> :-)
A jak się przeprowadzą to narzekają na te 'nowe budownictwo', bo
elektryka skopana i bezpiecznik wywala. :)
Da. Do twojego mieszkania dochodzi instalacja dwuprzewodowa (ochronny
jest jednocześnie neutralnym tzw układ TN-C). U ciebie rozchodzi się na
trzy przewody. Czyli jest dodany ochronny osobny od neutralnego - układ
typu TN-S. Oba przewody: neutralny i ochronny sa połączone do "zera"
dochodzącego do mieszkania. Ale za tym połączeniem fazę i neutralny
przepuszczasz przez różnicówkę. Obudowy urządzeń takich jak lodówka czy
pralka połączone są z ochronnym. Jeśli część prądu z powodu uszkodzenia
izolacji popłynie do ochronnego to różnicówka stwierdzi "ubytek" prądu i
wyłączy obwód. Jeśli różnicówki nie ma to dopiero duże prądy zwarciowe
spowodują wyłączenie tzw bezpieczników. W praktyce to normalne, że do
układu TN-S - z różnicówką prowadzi jakaś linia zasilająca typu TN-C :)
Nie tylko w starych blokach ale i w nowych domkach.
--
Pozdrawiam
MD
Czyli mówiąc ogólnie - opłaca się taka wymiana! Tylko powiedzcie mi,
proszę, czemu (ponoć) w przepisach każą uziemiać punkt rozdzielenia PEN
na PE i N?? :P... bo to znacznie komplikuje zabieg :)... jakbym zmieniał
- to też bym po prostu rozdzielił bez uziemiania, ale zastanawiam się,
skąd taki przepis/zasada? A może to bzdura i wcale tak robić nie trzeba??
Pozdrawiam
Konoppo
> A może to bzdura i wcale tak robić nie trzeba??
Nie bzdura, tylko calkiem sensowna rzecz. Szczegolnie w starym bloku. Jak
go budowano, to ze sprzetow dostepne byly: lodowka, TV, zarowy, zelazko i
odkurzacz. Teraz poza mniej energochlonnymi lodowkami i zarowami, wszystko
inne zre duzo wiecej. To oznacza, ze jesli sasiad na innej fazie wlaczy
sobie czajnik elektryczny, praleke i piekarnik elektryczny, a u Ciebie na
innej fazie bedzie gral tylko TV, to z pewnoscia to zero nie bedzie zerem
w stosunku do ziemi. W koncu oba prady, Twoj i sasiada, "wracaja" jednym
przewodem, starym i czesto o przekroju obliczonym na pobor z lat budowy
socjalizmu. Po to wlasnie punkt polaczenia przewodow PE i N sie uziemia i
robi w ten sposob instalacje TN-C-S.
U mnie w bloku, tez starym jest wykonana instalacja wyrownawcza w lazience
i kuchni, w/g "nadwornego" elektryka jest uziemiona w piwnicy. Do tego
przewodu jest podlaczona wanna i rury w kuchni. Mozliwe, ze cos takiego
jest u Ciebie, oczywiscie wpinamy sie do punktu gdzie sie lacza przewody,
a nie do wanny;-).
Wprawdzie roznicowki tanie nie sa, ale polecam zastosowac 2. Jedna na
lazienke i kuchnie, druga na pozostala czesc mieszkania. Dzieki temu
wywalenie tej lazienkowej nie wygasi kompa.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
> W calym mieszkaniu mam instalacje 2-przewodowa.
> Elektryk podpowiada, ze jakbym wymienil kable w mieszkaniu na 3-przewodowe,
> to moglbym zalozyc zabezpieczenie roznicowopradowe.
Chciałbym wiedzieć dlaczego niby ochrona rónicowo-prądowa nie mogła by
działać przy tradycyjnej instalacji dwuprzewodowej. Chroniła by przecież
przed porażeniem doziemnym. IMO warunek 3 przewodowej instalacji jest
zbyteczny.
--
Jacek
Po pierwsze - nie zabezpieczylaby przed wieloma porazeniami
typu przewod fazowy - obudowa urzadzenia. Np w suchych kapciach
reperujesz kuchenke - jedna reka lapie przewod fazowy, druga
opiera sie na jej obudowie.
Po drugie - roznicowka by zaraz wybila. Wystarczy ze gdzies w domu
jest np pralka czy zmywarka - wlaczasz zelazko i juz prad w przewodzie
zerowym ma dwie drogi - do sciany kablem i dalej az transformatora,
albo do gniazdka pralki, bolec uziemiajacy, konstrukcja, woda w rurze.
30mA poplynie poza roznicowka i lups.
Ale inne obwody mozna by tak zabezpieczyc.
J.
>>Chciałbym wiedzieć dlaczego niby ochrona rónicowo-prądowa nie mogła by
>>działać przy tradycyjnej instalacji dwuprzewodowej. Chroniła by przecież
>>przed porażeniem doziemnym. IMO warunek 3 przewodowej instalacji jest
>>zbyteczny.
> Po pierwsze - nie zabezpieczylaby przed wieloma porazeniami
> typu przewod fazowy - obudowa urzadzenia. Np w suchych kapciach
> reperujesz kuchenke - jedna reka lapie przewod fazowy, druga
> opiera sie na jej obudowie
>
> Po drugie - roznicowka by zaraz wybila. Wystarczy ze gdzies w domu
> jest np pralka czy zmywarka - wlaczasz zelazko i juz prad w przewodzie
> zerowym ma dwie drogi - do sciany kablem i dalej az transformatora,
> albo do gniazdka pralki, bolec uziemiajacy, konstrukcja, woda w rurze.
> 30mA poplynie poza roznicowka i lups.
No tak, jeśli uziemimy przwód zerowy za różnicówką będzie nieciekawie .
Trochę nie pomyślałem :) Co w typowym domu kładzie ideę na łopatki. Na
pociechę zostaje mi przypadek kiedy na obwodzie z różnicówką nie będzie
obudów wymagających zerowania, zwłaszcza stale lub potencjalnie
uziemionych. Może jakieś obwody oświetleniowe...
--
Jacek
> A gdzie ten trzeci przewód podłączy?
Do zerowego przed różnicówką.
--
Jacek
Też chcesz wiedzieć jak się podłącza różnicówkę?
Podłączyłem różnicówkę na dwużyłowym okablowaniu i też działa.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
OK, źle zadałem pytanie ;)... ja rozumiem, że tak jest lepiej :)... Ale
pytanie, czemu się tego wymaga w budynkach, gdzie uziemienia po prostu
nie ma? Ja mieszkam w kamienicy z 1910 roku ;)... nie ma tu uziemienia,
żeby prowadzić kabel po klatce trzeba uzyskać zgodę wszystkich, po
elewacji tak samo... Czyli przy sąsiadach w stylu "nie bo nie" nie mam
szans zrobić uziemienia :P... samo dodanie trzeciego przewodu w całym
mieszkaniu i różnicówki BEZ uziemiania punktu rozdziału PEN i tak
stanowiłoby znaczną poprawę bezpieczeństwa - ale nie mogę tego zrobić
(teoretycznie)... o to mi właśnie chodzi :/... trochę to jest głupie, że
lokatorzy mieszkań często na wysokich piętrach sami muszą dbać o przewód
PE :/... moim zdaniem powinien być to obowiązek np. zakładów
energetycznych czy coś - wówczas taki przepis byłby słuszny... a tak nie
pozwala się ludziom zrobić czegoś trochę bezpieczniejszego małym kosztem
i mamy do wyboru - albo bezpieczniej i drożej, albo wcale (i mniej
bezpieczniej) :/...
Wprawdzie moje rozważania nie są w 100% realne, ale jakiś czas temu tak
sobie myślałem, że ile może z tym być problemu... w tej chwili niczego
zmieniać nie chcę, na problemy z sąsiadami się nie natknąłem, ale
chciałem się podzielić takimi swoimi przemyśleniami i usłyszeć co inni
mają na ten temat do powiedzenia ;)...
Pozdrawiam
Konop
> Ja mieszkam w kamienicy z 1910 roku ;)... nie ma tu uziemienia,
I dziala instalacja? Niedawno w naszej wspolnocie mieszkaniowej
wymienialismy instalacje z 1936r, od poczatku lat '90 jest obowiazek
modernizacji/wykonania tylko TN-S. Moze pare awarii przekona sasiadow, u
mnie przekonalo;-)
To ja juz nic nie wiem.
Nie chce, zeby okazalo sie, ze cala operacja, ktora planuje tylko zmniejszy
bezpieczenstwo, zamiast zwiekszyc.
W obwodach gdzie są gniazdka bez uziemienia oraz oprawy świateł bez
sensownego uziemienia, trzeci przewód wcale nie ma sensu bytu.
Natomiast w tych z bolcami musi być. Tak więc może wystarczy wymienić
kable do kuchni i łazienki.
--
Pozdr
EM
Jest uziemiony.
Jeżeli "oryginalnie" nie było różnicówki to wstawienie jej niczego nie
pogarsza. Więc za co odpowiedzialność?
Sprawdzałem, róznicówka wyłącza przy upływie prądu.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Elektryk dobrze mówi. Takie są obecne przepisy.
Nie miałem możliwości wymiany kabli w ścianach, ale różnicówkę podłączyłem -
nie zaszkodzi.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Wtedy to nie jest TN-S lecz TN-C-S
W instalacji 2-żyłowej można zamontować różnicówkę i będzie ona spełniać
swoje zadanie.
Jednak nie wolno stosować różnicówki w instalacjach 2-żyłowych, gdzie jest
zerowanie.
Tam, gdzie jest zerowanie NIE WOLNO stosować różnicówki.
Tam, gdzie jest zastosowana różnicówka na układzie 2-żyłowym NIE WOLNO robić
zerowania.
Tam, gdzie jest zerowanie NIE WOLNO stosować różnicówki.
Tam, gdzie jest zastosowana różnicówka na układzie 2-żyłowym NIE WOLNO robić
zerowania.
Różnicówkę można dodatkowo stosować na obwodach 2-żyłowych, które nie mają
zerowania.
W budynku owszem ale w mieszkaniu jest TN-S
--
Pozdrawiam
MD
"nie wolno" oznacza że pogorszy się bezpieczeństwo?
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Raczej "nie należy" bo będzie to skutkowało przypadkowymi lub trwałymi
wył±czeniami (np. przy poł±czeniu przewód neutralny <> masa komputera <>
masa telewizora <> ekran anteny <> uziemienie anteny)
Jeżeli mam dwie żyły w instalacji, różnicówka "wyrzuciła" tylko raz kiedy w
celach testowych przez rezystor połączyłem fazę z rurą wodociągową, a było
to jakieś trzy lata temu, więc nie rozumiem takich postów z: nie wolno, nie
ma sensu itp.
Oczywiście zakładający wątek skierował się do fachowca, i ten chce mu to
fachowo zrobić, uważam że elektryk ma rację.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
"Nie należy" czy "nie zaleca się" to nie to samo co "nie wolno". Różnicówka
zadziała również wskutek rozpływu pradu po zwarciu PEN z uziemieniem (np.
przez wspomnianą antenę przy komputerze czy instalacje gazową przy
piekarniku). Dlatego można w większości przypadków odradzić takie
rozwiązanie. Problemem nie jest dwuprzewodowa instalacja tylko połączenie
masy urządzeń z przewodem neutralnym poprzez styk ochronny. A instalacja
dwuprzewodowa z różnicówką, do której nie podłaczy się pralki, lodówki,
żelazka, mikrofalówki, peceta będzie lekko niepraktyczna...
> Miliony ludzi zyja w mieszkaniach bez roznicowek .. i nie gina masowo
> :-)
różnicówki które założyłem jak dotąd uratowały 2 istnienia ludzkie + jedno
psie :)
e.
Nie wolno.
Nie chodzi tu o przypadkowe wyłączenia, choć faktycznie użytkowanie takiej
instalacji z niektórymi urządzeniami może być wręcz niemożliwe np. z
bojlerem elektrycznym, podgrzewaczami przepływowymi, kuchnią
gazowo-elektryczną itp. lecz o całkiem inną sprawę.
Chodzi o to, że w instalacjach z zerowaniem musi być zapewniona ciągłość
obwodu PEN.
Natomiast w różnicówkach są styki, które w chwili zadziałania różnicówki
rozłączają zarówno obwody fazowe jak i obwody zerowe.
Wszelkie styki mają to do siebie, że często śniedzieją, wypalają się, albo
zanieczyszczają się np. kurzem, pyłem z tynku czy gipsu.
Taki zaśniedziały, wypalony czy zabrudzony styk może być przyczyną przerwy
obwodu. Jak wiadomo różnicówka działa na tej zasadzie, ze wyłącza styki
wtedy, kiedy suma przepływających prądów fazowych oraz zerowego jest różna
od zera.
W chwili rozwarcia obwodu zerowego przestaje płynąć prąd w obwodzie, a
różnicówka po prostu się nie wyłączy. Jednocześnie na obudowach wszystkich
podłączonych urządzeń pojawia się pełne napięcie sieci, które może być
przyczyną porażenia.
Dlatego właśnie NIE WOLNO.
Ponadto dodam, ze ludzie często mylę zasadę działania różnicówki.
Podstawową funkcją różnicówki jest rozłączenie obwodów fazowych oraz
neutralnego w przypadku przebicia/upływ do obwodu ochronnego lub do ziemi.
To, że różnicówka działa już przy przepływie prądu 30mA nie oznacza, że
zabezpiecza ona przed napięciem dotykowym. Bywa, że i wartość
przepływającego prądu poniżej 30mA u niektórych osób może być przyczyną
migotania komór serca, a na skutek tego śmierci.
pamietaj, ze:
wylacznik nadmiarowo-pradowy (tzw. bezpiecznik automatyczny) - to jest
ochrona urzadzenia - zauwazy on nadmiar pradu w obwodzie (przy zwarciu
plynie b. duzy prad) i wylaczy. Stad jego nazwa
wylacznik roznicowo-pradowy (tzw. roznicowka) - to jest ochrona zycia
- zauwazy, ze "ubywa" pradu w obwodzie, bo ucieka on bokiem np. przez
obudowe przez czlowieka - i wtedy wylaczy.
Kiedys nie stosowany, bo nie bylo lub byly bardzo drogie.
Potem stosowano ale np. 1 roznicowke, a dopiero potem
nadmiarowo-pradowe - czyli np. cale mieszkanie wisialo na jednej.
A obecnie bardzo czesto stosuje sie kilka roznicowek, do kazdego
obwodu - sa takie moduly roznicowo-nadmiarowo-pradowe - czyli 2 w 1.
Mozna uogolnic, ze kuchnia (kuchenka, lodowka, mikrofalowka) i
lazienka (bojler, pralka/wirowka) powinny byc zabezpieczone
roznicowka.
U mnie jest tak
lazienka sa 3 obwody: oswietlenie, gniazda-ogolne, gniazda-pralka - to
wszysto wisi na 1 roznicowce
kuchnia sa 3 obwody: oswietlenie, gniazda-ogolne, gniazda-lodowka,
gniazda-mikrofalowka - to wszystko wisi na 2 roznicowce
cala reszta mieszkania: oswietlenie, gniazda-ogolne wisi na 3
roznicowce (oczywiscie z podzialem na obwody zabezpieczone
nadmiarowo-pradowymi)
Wszystko pieknie, ale do sprawnego dzialania instalacji z roznicowkami
MUSI byc dobre uziemienie i oczywiscie instalacja 3 przewodowa. Wg
mnie, jak remontujesz, to do lazienki i kuchni dociagnij nowe kable
3x2.5 no i sprawdz, czy na klatce jest dostepne 3 kable i dobre
uziemienie. Ale to tylko elektryk ci powie.
--
ThinkXtra
Z powyższego to wynika że różnicówka wyłącza jak płynie prąd w obwodzie.
Może bardziej obrazowo: różnicówka ma wyłączyć kiedy płynie prąd poza
obwodem.
> Ponadto dodam, ze ludzie często mylę zasadę działania różnicówki.
> Podstawową funkcją różnicówki jest rozłączenie obwodów fazowych oraz
> neutralnego w przypadku przebicia/upływ do obwodu ochronnego lub do ziemi.
> To, że różnicówka działa już przy przepływie prądu 30mA nie oznacza, że
> zabezpiecza ona przed napięciem dotykowym. Bywa, że i wartość
> przepływającego prądu poniżej 30mA u niektórych osób może być przyczyną
> migotania komór serca, a na skutek tego śmierci.
To znaczy że nie wolno stosować różnicówek nawet w przypadku instalacji z
Przewodem PE?
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Z instalacja nie ma najmniejszego problemu :).. mnie tylko drażni, że
jak włączę drukarkę (laserową) to mi światło miga, no ale cóż ;P...
Instalacja na klatce niestety jest trochę nowsza, bo pod koniec lat
80-tych wprowadził się do nas "poprawny politycznie" sąsiad, nie wiem,
czy zakładał sobie przepływowy ogrzewacz, czy coś, ale wymienili przewód
(że tak powiem pion) na nowy, wydaje mi się, że bez uziemienia.
Pozdrawiam
Konop
Dokładnie. Jednak zauważ, że przy zerowaniu, różnicówka nie jest w stanie
wykryć przebicia do obudowy jeżeli nie jest ona z ziemią połaczona poprzez
inny dodatkowy obwód, ponieważ przewód ochronny jest połączony z przewodem
neutralnym za różnicówką i dlatego prąd przebicia powraca przewodem PEN.
>> Ponadto dodam, ze ludzie często mylę zasadę działania różnicówki.
>> Podstawową funkcją różnicówki jest rozłączenie obwodów fazowych oraz
>> neutralnego w przypadku przebicia/upływ do obwodu ochronnego lub do
>> ziemi.
>> To, że różnicówka działa już przy przepływie prądu 30mA nie oznacza, że
>> zabezpiecza ona przed napięciem dotykowym. Bywa, że i wartość
>> przepływającego prądu poniżej 30mA u niektórych osób może być przyczyną
>> migotania komór serca, a na skutek tego śmierci.
>
> To znaczy że nie wolno stosować różnicówek nawet w przypadku instalacji z
> Przewodem PE?
W instalacjach z przewodem PE należy stosować różnicówkę - jest ona właśnie
stworzona do takich instalacji, gdzie występuje przewód fazowy L, przewód
neutralny N oraz przewód ochronny PE. W chwili przebicia do obudowy zaczyna
prąd płynąć poprzez przewód PE. Jego niska oporność powoduje, że na obudowie
nie odkłada się na tyle duży potencjał względem ziemii, aby mógł kogokolwiek
porazić, gdyż prąd zawsze szuka najłatwiejszej drogi przepływu, czyli
najmniejszego oporu, a niewątpliwie przewód PE ma o wiele niższą oporność od
ludzkiego ciała.
Na tym właśnie polega działanie przewodu ochronnego PE, że nie dopuszcza do
wystąpienia groźnego napięcia na obudowie urządzenia.
Podobnie też różnicówki. Nie są one stworzone po to, aby wyłączać, kiedy nas
porazi prąd, lecz wyłączać wtedy, kiedy pojawi się przebicie do obudowy i
przewodem PE popłynie prąd o wartości większej od 30mA.
Przewód PE oraz PEN to nie to samo.
PE jest przewodem ochronnym, bezpośrednio połączonym z uziemieniem, przez
który następuje przepływ prądu tylko w chwili przebicia do obudowy
urządzenia. Przepływ tego prądu ma za zadanie wyłączyć zabezpieczenie
różnicowo-prądowe lub zabezpieczenie nadprądowe.
Natomiast przewód PEN jest przewodem ochronno-neutralnym, który jest
stosowany w instalacjach z zerowaniem. Przewodem tym zarówno płynie prąd jak
i jednocześnie służy on do zabezpieczenia przed porażeniem. Warunkiem tego
zabezpieczenia jest to, aby przewód ten miał jak najmniejszą oporność, a po
drodze nie miał możliwości, aby w jego obwodzie mogła wystąpić jakakolwiek
przerwa, nawet ta spowodowana rozłączającymi się stykami różnicówki.
W przypadku instalacji z przewodem PE, przewód ten jest połączony
bezpośrednio z uziemieniem i nie przechodzi poprzez styki różnicówki,
natomiast przewód N przechodzi przez styki różnicówki. Podobnie też przewód
PEN (w instalacji z zerowaniem) w przypadku podłączania do niej różnicówki,
przechodzi poprzez styki tej różnicówki.
W przypadku instalacji z przewodem PEN rolę przewodu PE oraz N pełni ten sam
przewód. Jeżeli założysz na takim przwodzie różnicówkę to jej styki będą
rozłączały ten przewód. Jeżeli z jakiegoś powodu (np. uszkodzenie styku w
różnicówce, zabrudzenie, wypalenie itp. ) przewód ten zostanie rozłączony to
pełne napięcie z przewodu fazowego przedostaje się poprzez urządzenie (np.
żarówkę, czy silnik pralki), następnie poprzez przewód neutralny N oraz
bolec zerujący na obudowę, gdyż przewód neutralny N jest połączony z bolcem
zerującym w gniazdku, zaś bolec z obudową urządzenia.
Rolą obwodów ochronnych, zarówno PE jak i PEN jest uchronienie przed
możliwością wystąpienia niebezpiecznego napięcia na obudowie urządzenia. W
przypadku zastosowania różnicówki na przewodzie PEN (stosowanym w
instalacjach z zerowaniem) może się pojawić napięcie na obudowie tych
urządzeń właśnie za sprawą wadliwej różnicówki.
W przypadku instalacji 3-przewodowej z przewodami L, N i PE takie,
niebezpieczne napięcie na obudowie urządzenia nie ma w ogóle możliwości aby
pojawiło się napięcie na obudowie urządzenia za sprawą wadliwej różnicówki.
Reasumując:
W instalacjach 3-przewodowych z przewodami L, N i PE należy stosować
różnicówki.
W instalacjach 2-przewodowych bez zerowania, czyli z przewodami L i N można
stosować różnicówki, choć nie zabezpieczają one przed samym porażeniem
prądem to mogą (choć nie muszą, bo wartość przepływającego prądu przez ciało
ludzkie może być poniżej 30mA, a swoje może zrobić) zabezpieczyć przed
długotrwałym przepływem prądu poprzez ciało ludzkie, a tym samym przed
skutkami takiego długotrwałego przepływu jakimi są:
1. Elektorliza płynów ustrojowych i śmierć na skutek zatrucia organizmu
produktami tej elektrolizy.
2. Skutki termiczne (zniszczenie tkanki białkowej na skutek ugotowania lub
zwęglenia).
3. Skutki neurologiczne - uszkodzenia tkanki nerwowej.
W instalacjach 2-przewodowych z zerowaniem, czyli z przewodami L i PEN nie
wolno stosować różnicówek.
To wykryje nadmiarowy, patrz niżej własne dowodzenie.
Natomiast chodziło o brak styku na jednym z zestyków różnicówki, tak?
>
>>> To, że różnicówka działa już przy przepływie prądu 30mA nie oznacza, że
>>> zabezpiecza ona przed napięciem dotykowym. Bywa, że i wartość
>>> przepływającego prądu poniżej 30mA u niektórych osób może być przyczyną
>>> migotania komór serca, a na skutek tego śmierci.
>>
>> To znaczy że nie wolno stosować różnicówek nawet w przypadku instalacji z
>> Przewodem PE?
>
> W instalacjach z przewodem PE należy stosować różnicówkę - jest ona
> właśnie stworzona do takich instalacji
Ale to nie chroni osób z rozrusznikami serca (to nie moje słowa :-)
> neutralny N oraz przewód ochronny PE. W chwili przebicia do obudowy
> zaczyna prąd płynąć poprzez przewód PE. Jego niska oporność powoduje, że
> na obudowie nie odkłada się na tyle duży potencjał względem ziemii, aby
> mógł kogokolwiek porazić, gdyż prąd zawsze szuka najłatwiejszej drogi
> przepływu, czyli najmniejszego oporu, a niewątpliwie przewód PE ma o wiele
> niższą oporność od ludzkiego ciała.
> Na tym właśnie polega działanie przewodu ochronnego PE, że nie dopuszcza
> do wystąpienia groźnego napięcia na obudowie urządzenia.
>
> Podobnie też różnicówki. Nie są one stworzone po to, aby wyłączać, kiedy
> nas porazi prąd, lecz wyłączać wtedy, kiedy pojawi się przebicie do
> obudowy i przewodem PE popłynie prąd o wartości większej od 30mA.
Właśnie po to żeby wyłaczyć kiedy nas porazi prąd.
Przewód PE "służy" do wyłączenia nadmiarowego. (Oczywiście nie tylko)
>
> Przewód PE oraz PEN to nie to samo.
PEN=PE+N, wiem było na egzamine na uprawniena elektryczne.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Nadmiarowy wcale nie musi wybić podczas przebicia na obudowę. Weźmy dla
przykładu sytuację zalania urządzenia wodą.
> Natomiast chodziło o brak styku na jednym z zestyków różnicówki, tak?
Nie tylko. Różnicóka nie wybije zaróno w przypadku złego styku na przewodzie
PEN ale takze nie wybije w przypadku przebicia napięcia do obudowy
urządzenia podłączonego do gniazda z zerowaniem.
>> W instalacjach z przewodem PE należy stosować różnicówkę - jest ona
>> właśnie stworzona do takich instalacji
>
> Ale to nie chroni osób z rozrusznikami serca (to nie moje słowa :-)
Właśnie chodzi o to, ze potrafi uchronić, gdyż wyłączy zasilanie urządzenia
w chwili przebicia do obudowy, zanim ktoś się jej dotkinie.
> Właśnie po to żeby wyłaczyć kiedy nas porazi prąd.
I tu jest błędne rozumowanie, ponieważ jest to jakgdyby "przy okazji", a
podstawową funkcją jest wyłączenie w chwili pojawienia się upływności.
> PEN=PE+N, wiem było na egzamine na uprawniena elektryczne.
Niestety nie jest równy, ponieważ różnie się zachowują przy rozłączeniach
(przerwach obwodu) oraz współpracując z zabezpieczeniami. Nie mówiąc już o
fakcie, że na przewodzie PEN zawsze występują potencjały, których wartość
jest zależna od oporności/impedancji tego przewodu oraz od wartości
płynącego przez ten przewód prądu.
W przypadku PE potencjały występują tylko i wyłącznie w chwili od
wystąpienia przebicia do chwili wyłączenia zasilania przez nadmiarówkę lub
różnicówkę.
sprawne korki - i wystarczy, zeby pralka,kuchenka nie kopala to wystarczy
trzeci bolec do minusa dopiac i przestanie ;)
Raf
Rafale!
Po pierwsze w instalacji elektrycznej nie ma "minusa".
Po drugie nie zawsze wystarczy, a czasami jest wręcz niedopuszczalne i
niemożliwe, choć fakt, że czasami pomaga. Jednak, żeby to było możliwe,
instalacja musi spełniać kilka wymogów:
1. Musi być idealnie sprawna tzn. nie ma prawa być powypalanych styków w
puszkacdh rozgałęźnych w mieszkaniu jak i na pionie w bloku - niestety stan
wielu starych instalacji pozostawia wiele do życzenia.
2. Nie może być żadnych bezpieczników na przewodach neutralnych (zerowych).
Niestety w wielu starych budynkach bezpieczniki były zakładane zarówno na
fazach jak i na zerze.
3. Impedancja przewodu "zerowego" musi być odpowiednio mała, aby w czasie
przepływu maksymalnego prądu przez ten przewód nie pojawiał się
niebezpieczny potencjał na obudowach urzadzeń względem ziemii (powyżej
25V) - jest o trudne do uzyskania w przypadku starych instalacji
prowadzonych cienkimi przewodami aluminiowymi.
4. Przewód zerowy musi być uziemiony w budynku.
W przypadku niespełnienia któregoś z tych warunków wykonanie układu
zerowania (to o czym Ty piszesz, czyli połączenia bolca z zerem) może
przynieść więcej szkody niż dobrego, gdyż może być przyczyną pojawiania się
napięcia na obudowach urządzeń i może być bardziej niebezpieczne od
pozostawienia bolców nie podłączonych do niczego.
Układy, które w tym przypadku napewno nie przyniosą szkody, a mogące pomóc
to: układu wyrównawczy lub obwód ochronny w układzie TT.
Pierwszy z nich polega na połączeniu wszystkich metalowych obudów urządzeń
lub bolców z wszystkimi metalowymi elementami konstrukcyjnymi oraz
instalacjami wodną i CO.
Układ TT wykonuje się dokładnie tak samo jak układ wyrównawczy, z tym, że
dodatkowo cały ten układ uziemia się.
W ostateczności można też założyć samą różnicówkę, ale w tym przypadku
warunkiem jest, że nie może być nigdzie wykonanego zerowania, a stan
izolacji przewodów nie może powodować zbyt dużych upływności.
Widzę, że nie masz pojęcia w sprawach elektrycznych, dlatego z mojej strony
taka mała prośba na przyszłość, abyś nie udzielał takich rad, bez dokładnego
rozeznania stanu instalacji, ponieważ możesz w ten sposób komuś wyrządzić
krzywdę.
Oczywiście wiem, że masz dobre intencjie, ale niestety brakuje Ci
podstawowej wiedzy na ten temat.
nie mam zadnej :) ale wiem ze dziala :)
Raf