W dniu 2014-11-06 23:59, Marek pisze:
> Czy w masowej produkcji pcb odzyskuje siię wytrawioną miedź? Czy z
> powrotem po jakimś procesie chemicznym jest wykorzystywana do produkcji
> nowych laminatów?
Dawno, dawno temu, jeszcze w czasach studenckich, pracowałem "na
saksach" w niemieckiej firmie robiącej PCB ekologiczną technologią.
Używali półuncjowego laminatu, trawili H2SO4 + H2O2. Po trawieniu
roztwór chłodziło się, wypadały piękne kryształy siarczanu miedzi.
Roztwór zlewało się znad kryształów, regenerowało dodając kwas (podobno
ze starych akumulatorów) i perhydrol (to było moje zadanie, trzeba było
oznaczyć stężenie kwasu i nadtlenku i dodać odpowiednie ilości
regeneratorów) oraz tajemniczy stabilizator (później okazał się mniej
tajemniczy). Siarczan miedzi oddawaliśmy do oddziału elektrolizy, gdzie
były robione przelotki i pogrubienie warstwy miedzi do jednej uncji.
Jeśli zależy Ci na szczegółach, mogę pogrzebać w starych papierach,
powinienem to mieć.
Technologia rzeczywiście była bezodpadowa, ale trzeba było bardzo
dokładnie trzymać reżimy temperatury, czasu i stężeń roztworu trawiącego.
P.P.