Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Gniazdko 230V Wifi

125 views
Skip to first unread message

heby

unread,
Nov 6, 2019, 1:24:22 PM11/6/19
to
Cześć.

Stosuje zdalnie sterowane gniazdka 433MHz "z Biedronki", z pilotem i
małą przeróbką która pozwala mi wciskać przyciskie z software.

Działa.

Przegladam sobie allegro z nudów i nagle:

https://allegro.pl/listing?string=gniazdko%20wifi

Tanio, że aż zastanowiłem się ... Może by tak kupić?

I teraz pytanie:

Czy te gniazdka potrafią pracować w trybie kiedy *łączą* się z siecią
wifi w moim domu (WPA2) i widać je poda jakimś numerem IP oraz
wystawiają jakieś prymitywne API typu setState( bool _state ); oraz bool
getState(); ?

Pytanie głównie dlatego że czytając opisy widzę że to wszystko "szajs ze
sterowaniem z apką". Czyli komplenie bezuzyteczne badziewie wymagające
parowania z telefonem przez sieć wifi. Tak przypuszczam z opisów.

Są w ogóle jakieś gniazdka zgłaszające się normalnie w sieci wifi?

PS. Już miałem takie sobie zrobić na esp8266 ale może taniej wyjdzie
zakup gotowca ;)

Kris

unread,
Nov 6, 2019, 1:34:54 PM11/6/19
to
O sonoff poczytaj. Tanie to jak barszcz
W standardzie przez żòłty serwer sterujesz ale są alternatywy

Cezar

unread,
Nov 6, 2019, 1:50:21 PM11/6/19
to
Większość z tych gniazdek ma ESP8266 w środku.

Jak się dobierzesz do środka to możesz zmienić firmware na tasmota,
Espeasy itp

Najlepiej kup coś Sonoff to będziesz wiedział co jest w środku i czego
się spodziewać.

c.

heby

unread,
Nov 6, 2019, 1:57:09 PM11/6/19
to
On 06/11/2019 19:34, Kris wrote:
> O sonoff poczytaj.

Poczytałem. Fora są pełne tajemniczych pytań jak połaczyć je z
czymkolweik innym niż to co wybrał producent.

Nie do końca jestem więc pewny czy aby na pewno dostanę jakieś API które
mogę wykorzystać do sterowania z MOJEGO kodu.

https://blog.ipsumdomus.com/sonoff-switch-complete-hack-without-firmware-upgrade-1b2d6632c01

[...] The problem is, that this nice device is only cloud-dependent.
Meaning, you cannot run it without internet connection on your local
network [...]

Wniosek: od razu muszę hackować firmware. Migneła mi też informacja że w
nowych się nie da. Dupa.

Kris

unread,
Nov 6, 2019, 2:11:58 PM11/6/19
to

heby

unread,
Nov 6, 2019, 3:45:18 PM11/6/19
to
On 06/11/2019 20:11, Kris wrote:
> https://www.smartnydom.pl/firmware-sonoff/

Dzięki, znalazłem switcha sonoff za 27zł wiec zanabyłem i pobawię się w
wymianę firmware.


jacek pozniak

unread,
Nov 6, 2019, 5:17:20 PM11/6/19
to
Jeśli wgrasz coś co np mqtt obsługuje to bez problemu zadzała z TWOJEGO kodu
jp
--
jp

www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl

ToMasz

unread,
Nov 7, 2019, 2:06:34 AM11/7/19
to
>> Nie do końca jestem więc pewny czy aby na pewno dostanę jakieś API które
>> mogę wykorzystać do sterowania z MOJEGO kodu.
>>
>> https://blog.ipsumdomus.com/sonoff-switch-complete-hack-without-firmware-
> upgrade-1b2d6632c01
>>
>> [...] The problem is, that this nice device is only cloud-dependent.
>> Meaning, you cannot run it without internet connection on your local
>> network [...]

Mam sonoffy na oryginalnym sofcie, działają, ale mam internet gsm i nie
mam stałego ip. W tym przypadku chińska chmura jest dla mnie wygodnym
rozwiązaniem. czy korzystając z alternatywnego firmware, jestem w stanie
obsługiwać sonoffa bez stałego ip i chińskiej chmury? jeśli tak to w
jaki sposób?

ToMasz

Kris

unread,
Nov 7, 2019, 2:38:03 AM11/7/19
to
W dniu środa, 6 listopada 2019 21:45:18 UTC+1 użytkownik heby napisał:

> Dzięki, znalazłem switcha sonoff za 27zł wiec zanabyłem i pobawię się w
> wymianę firmware.
Popatrz na ali- bywają w cenach poniżej 20zł szt- sprzedawane w pakietach po kilka sztuk.
No i masz jeszcze włączniki, gniazda, oprawy żarówek itp z lini sonoff.

jacek pozniak

unread,
Nov 7, 2019, 5:26:16 AM11/7/19
to
Możesz wynająć inną chmurę (są na świecie darmowe dla kilku punktów).

I nawet sprawnie to działa; dwa sonofy, na jednym naciskam przycisk a drugi
reaguje załączając przekaźnik, opóźnienie <0,5sec (przez chmurę, gdzieś w
świecie).
Tylko nie wiem jak z tym softem; jeśli potrafisz napisać/przygotować to jak
najbardziej. Kiedyś szukałem czegoś na iOS ale znalazłem tylko wyjątkowo
prosty. Na Androida nie szukałem.

jp


--
jp

www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl

Queequeg

unread,
Nov 7, 2019, 8:19:35 AM11/7/19
to
heby <he...@poczta.onet.pl> wrote:

> Czy te gniazdka potrafią pracować w trybie kiedy *łączą* się z siecią
> wifi w moim domu (WPA2) i widać je poda jakimś numerem IP oraz
> wystawiają jakieś prymitywne API typu setState( bool _state ); oraz bool
> getState(); ?

https://allegro.pl/oferta/inteligentne-gniazdko-smart-wifi-max-16-a-7963356895

"Do obsługi nie potrzebujesz tzw mostka,centralki, (potrzebnego do
komunikacji z siecią wifi, tę rolę spełnia twój router) sterujesz
bezpośrednio aplikacją zainstalowaną na telefonie z dostępem do internetu,
którą obsługujesz podłączone domowe urządzenia będąc w domu lub z
dowolnego rejonu świata (warunek dostępu do sieci internet, działa również
z internetem mobilnym)."

Zakładam, że to-to się łączy z jakimś serwerem, i apka też się łączy z tym
serwerem. Serwer zdechnie / producent wyłączy i tyle masz z gniazdka :)

https://allegro.pl/oferta/gniazdko-zdalnie-sterowane-timer-wifi-android-ios-8609148658

"Od teraz sterowanie urządzeniami elektrycznymi może się odbywać z poziomu
aplikacji, gdziekolwiek jesteś."

Gdziekolwiek jesteś. Czyli pewnie też przez zewnętrzny serwer producenta.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

J.F.

unread,
Nov 7, 2019, 2:02:18 PM11/7/19
to
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:463dad44-e7f1-4248...@trust.no1...
>https://allegro.pl/oferta/inteligentne-gniazdko-smart-wifi-max-16-a-7963356895

>"Do obsługi nie potrzebujesz tzw mostka,centralki, (potrzebnego do
>komunikacji z siecią wifi, tę rolę spełnia twój router) sterujesz
>bezpośrednio aplikacją zainstalowaną na telefonie z dostępem do
>internetu,
>którą obsługujesz podłączone domowe urządzenia będąc w domu lub z
>dowolnego rejonu świata (warunek dostępu do sieci internet, działa
>również
>z internetem mobilnym)."

>Zakładam, że to-to się łączy z jakimś serwerem, i apka też się łączy
>z tym
>serwerem. Serwer zdechnie / producent wyłączy i tyle masz z gniazdka
>:)

Jakos tak ... choc wtedy moze sie zaczac hackerka, jak postawic wlasny
serwer.
A swoja droga - nie korzystaja z jakiejs uslugi google ?
Moze ma to dluzsze szanse przezycia ?

Ale:

Krok 1: pobrać aplikację „Smart Life”.
Krok 2: Następnie przytrzymać przycisk zasilania przez 5 sekund, aby
uruchomić
urządzenie.
Krok 3: Podłącz inteligentne gniazdo do sieci bezprzewodowej

Hm - jak ?

Krok 4: Rozpocznij aplikację i kliknij „Dodaj nowe urządzenie”.
Krok 5: Znaleziono urządzenie, a następnie wprowadź hasło w sieci
WLAN.
Krok 6: Teraz możesz sterować i kontrolować to inteligentne gniazdko
za pomocą „Smart

Czy ja sie dobrze domyslam, ze aplikacja wyszukuje te gniazdka w
okolicy, łączy sie z nimi i umozliwia skonfigurowanie ?
Tylko jak sie łączy - gniazdko na poczatku jest czyms w rodzaju Access
Pointa ?
Czy apka zmienia telefon w taki AP, ktory gniazdka wyszukuja ?

Czy moze jest jakis protokol komunikacji dla zwyklych kart lan,
jeszcze przed uzgodnieniem hasem ?

Hm ... czy nie ma czegos takiego w drukarkach ?
Kupujesz nową, wlaczasz, w Windowsie klikasz "wyszukaj drukarki" ...

>https://allegro.pl/oferta/gniazdko-zdalnie-sterowane-timer-wifi-android-ios-8609148658
>"Od teraz sterowanie urządzeniami elektrycznymi może się odbywać z
>poziomu
>aplikacji, gdziekolwiek jesteś."
>Gdziekolwiek jesteś. Czyli pewnie też przez zewnętrzny serwer
>producenta.

IoT modne slowo ...

J.

Bwa

unread,
Nov 7, 2019, 2:21:16 PM11/7/19
to
W dniu 07.11.2019 o 19:59, J.F. pisze:
> Czy ja sie dobrze domyslam, ze aplikacja wyszukuje te gniazdka w
> okolicy, łączy sie z nimi i umozliwia skonfigurowanie ?
> Tylko jak sie łączy - gniazdko na poczatku jest czyms w rodzaju Access
> Pointa ?
> Czy apka zmienia telefon w taki AP, ktory gniazdka wyszukuja ?
>

Tak, urządzenia domyślnie są w trybie AP.

pozdrawiam
Bwa

heby

unread,
Nov 7, 2019, 2:39:11 PM11/7/19
to
On 07/11/2019 08:06, ToMasz wrote:
> Mam sonoffy na oryginalnym sofcie, działają, ale mam internet gsm i nie
> mam stałego ip.

Stałe IP jest bez znaczenia, załatwia się to jedną z usług DynamicDNS.

Pytanie czy masz numer IP zewnętrzny, a więc inny niż 10.x.x.x,
192.168.x.x oraz 172.16-32.x.x.

heby

unread,
Nov 7, 2019, 2:41:04 PM11/7/19
to
On 07/11/2019 08:38, Kris wrote:
>> Dzięki, znalazłem switcha sonoff za 27zł wiec zanabyłem i pobawię się w
>> wymianę firmware.
> Popatrz na ali- bywają w cenach poniżej 20zł szt- sprzedawane w pakietach po kilka sztuk.
> No i masz jeszcze włączniki, gniazda, oprawy żarówek itp z lini sonoff.

Własnie się rozglądam. To dość interesujące ogólnie że można mieć
popsuty dom jak w serwerowni w chinach braknie prądu ...

Tak czy inaczej zamówiłem kilka sonoff lokalnie, zmienię soft i zacznę
się bawić. Jak zadziała to kupie cośtam w chinach.

jacek pozniak

unread,
Nov 7, 2019, 3:10:29 PM11/7/19
to
>J.F. wrote:


>
> IoT modne slowo ...
>
> J.

Niestety, w Polsce tylko modne; służy jako gadżet marketingowy.
A na świecie "dzieje się".

Mateusz Viste

unread,
Nov 7, 2019, 3:31:24 PM11/7/19
to
2019-11-07 o 21:10 +0100, jacek pozniak napisał:
> >J.F. wrote:
> >
> > IoT modne slowo ...
> >
> > J.
>
> Niestety, w Polsce tylko modne; służy jako gadżet marketingowy.
> A na świecie "dzieje się".

Ha, akurat wczoraj miałem przemyślenia dokładnie odwrotne :-)

"w tej durnej Francji nikt nie traktuje NB-IoT poważnie, jedni
kombinują z drogim i kulawym SigFoxem, drudzy z niedziałającą LoRą, i w
efekcie nic nie działa... a w PL T-Mobile pięknie rozkłada od roku
NB-IoT na cały kraj a Orange już uruchomił pierwsze stacje LTE-M".

Mateusz

ToMasz

unread,
Nov 7, 2019, 4:12:30 PM11/7/19
to
W dniu 07.11.2019 o 20:39, heby pisze:
nie mam zewnętrznego. najgorszy sort internetu

jacek pozniak

unread,
Nov 7, 2019, 4:37:21 PM11/7/19
to
Hehe, każdy inaczej rozumie termin IoT :)

Mi chodziło o to, że są na świecie produkowane urządzenia takie jak to
gniazdko czy żarówka, dostępne w Biedronce, dla każdego.

Nie słyszałem o polskich urządzeniach, które można sobie ot tak kupić i
podłączyć do sieci internetowej i mieć jakąś tam funkcjionalność, którą
możnaby określić jako "IoT".

Co się zaś tyczy NB, to tylko nieco inny typ łącza. Firmy kombinują m.in z
transmisją z wodomierzy, ale to specjalistyczne zastosowania są i jako
zwykły lub prawie zwykły klient nie kupisz i nie zastosujesz, równie dobrze
mogliby transmitować po rurach albo czymkolwiek..

To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne gniazdka;
zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.

heby

unread,
Nov 7, 2019, 5:42:04 PM11/7/19
to
On 07/11/2019 22:12, ToMasz wrote:
>> Pytanie czy masz numer IP zewnętrzny, a więc inny niż 10.x.x.x,
>> 192.168.x.x oraz 172.16-32.x.x.
> nie mam zewnętrznego. najgorszy sort internetu

Więc kup sobie jakiegoś linuxa w sieci, z numerem IP. Postaw na nim
jakieś openVPN i masz już numer zewnętrzny. Są limity na transfery ,ale
jeśli to ma być do sterowania to wystarczy.

Opcja inna: zapytaj dostawcy czy ma IPv6. Czasem jest, wtedy zazwyczaj
jest zewnętrzny.

Są jeszcze tunele do IPv6 kiedy wszystko zawiedzie. Ale nie używałem od
lat i nie wiem w jakim stanie obecnie takie usługi są.

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 4:17:01 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-07 o 08:06, ToMasz pisze:

> Mam sonoffy na oryginalnym sofcie, działają, ale mam internet gsm i nie
> mam stałego ip. W tym przypadku chińska chmura jest dla mnie wygodnym
> rozwiązaniem. czy korzystając z alternatywnego firmware, jestem w stanie
> obsługiwać sonoffa bez stałego ip i chińskiej chmury? jeśli tak to w
> jaki sposób?

Ale czy tu chodzi o zapalanie światła w dużym pokoju z drugiego końca
świata czy z przedpokoju?
Do sterowania światłem z miasta lepsza jest chmura (albo trzeba mieć
własny serwer i nim administrować).
Do sterowania z sieci lokalnej internet jest niepotrzebny. Kwestia
ustalenia czy urządzenia mają mieć stałe adresy IP, czy można je
przydzielać dynamicznie i wtedy soft w telefonie sam wszystko wykryje i
rozkmini co gdzie wysyłać.

PS
Zastanawia mnie co ludzie mają w głowie żeby postawić komputer zasilany
24/365 po to żeby sterować światełkiem z telefonu (i najpierw go
znaleźć, potem odblokować, włączyć apkę i wybrać odpowiednie urządzenie)
zamiast ruszyć tyłek albo użyć jakiegoś prostego pilota.

PPS
Co to za nowa moda na nazywanie adresu IP zewnętrznym, przecież każdy
adres po drugiej stronie bramki jest zewnętrzny. Kiedyś się mówiło że
adres jest rutowalny ewentualnie publiczny (w odróżnieniu od adresu w
sieci prywatniej). Coś się pozmieniało w nazewnictwie?

--
Pozdrawiam
Piotrek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 4:27:45 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-07 o 22:37, jacek pozniak pisze:
> Mi chodziło o to, że są na świecie produkowane urządzenia takie jak to
> gniazdko czy żarówka, dostępne w Biedronce, dla każdego.
Co takiego ma cudownego ma to gniazdko albo żarówka, że trzeba je
kupować? Ile realnych problemów załatwia mi takie włączenie czegoś "w
ciemno" z drugiego końca miasta? Po co mam włączać przez internet coś co
mam dwa kroki od siebie?

>
> Nie słyszałem o polskich urządzeniach, które można sobie ot tak kupić i
> podłączyć do sieci internetowej i mieć jakąś tam funkcjionalność, którą
> możnaby określić jako "IoT".
>
Fibaro robi system smart home, ale chyba się sprzedali za granicę
(podejrzewam że rynek był za mały i musieli rozwinąć dystrybucję).

> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne gniazdka;
> zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.
No właśnie - czy to efekt braku podaży czy może jednak słabego popytu?

--
Pozdrawiam
Piotrek

Piotrek

unread,
Nov 8, 2019, 4:37:54 AM11/8/19
to
On 08-Nov-19 10:16, Piotr Dmochowski wrote:
> PS
> Zastanawia mnie co ludzie mają w głowie żeby postawić komputer zasilany
> 24/365 po to żeby sterować światełkiem z telefonu (i najpierw go
> znaleźć, potem odblokować, włączyć apkę i wybrać odpowiednie urządzenie)
> zamiast ruszyć tyłek albo użyć jakiegoś prostego pilota.
>

Docenisz jak będziesz miał duży dom i siedząc w salonie będziesz chciał
wyłączyć np. światło w drugim skrzydle na poddaszu, bo zostawiłeś tylko
"na chwilę". Ale zmieniłeś decyzję.

Albo kiedy wychodząc z domu chcesz jednym zeskanowaniem taga NFC
powyłączać co niepotrzebne. A nie biegać po domu szukając gdzie jeszcze
jest włączone światło.

A z tym komputerem zasilanym 24/365 to bym nie demonizował. Od ponad
roku mój OpenHAB działa na TV Box z armbianem. Kosztował 25$ i bierze 2W.

Piotrek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 4:48:32 AM11/8/19
to
On Thu, 07 Nov 2019 22:37:19 +0100, jacek pozniak
<jacek....@flowservice.pl> wrote:
> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne
> gniazdka;
> zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.

Specyficzny rynek. Bardzo często spotykam się z oporem instalowania
jakichkolwiek systemów "smarrt" w domach, ludzie tego nie chcą
(płacić).
Ze znajomych tylko fascynaci to używają w różnym stopniu zagęszczenia
urządzeniami lub funkcjami.

--
Marek

jacek pozniak

unread,
Nov 8, 2019, 4:50:13 AM11/8/19
to
Piotr Dmochowski wrote:

> W dniu 2019-11-07 o 22:37, jacek pozniak pisze:
>> Mi chodziło o to, że są na świecie produkowane urządzenia takie jak to
>> gniazdko czy żarówka, dostępne w Biedronce, dla każdego.
> Co takiego ma cudownego ma to gniazdko albo żarówka, że trzeba je
> kupować? Ile realnych problemów załatwia mi takie włączenie czegoś "w
> ciemno" z drugiego końca miasta? Po co mam włączać przez internet coś co
> mam dwa kroki od siebie?
Gniazdko jest SUPER.
Podłaczyłem u siebie do bojlera elektrycznego.
Nawet nie wykorzystuję tego, że można je załaczyć zdalnie ani harmonogramu.

Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem oraz
agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy załączenia
(mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się stało :)

Takie rzeczy to jest, jak dla mnie, IoT.

>
>>
>> Nie słyszałem o polskich urządzeniach, które można sobie ot tak kupić i
>> podłączyć do sieci internetowej i mieć jakąś tam funkcjionalność, którą
>> możnaby określić jako "IoT".
>>
> Fibaro robi system smart home, ale chyba się sprzedali za granicę
> (podejrzewam że rynek był za mały i musieli rozwinąć dystrybucję).
No właśnie, takie Fibaro to wymaga instalatora, centralki, zawracania dupy;
tak mi się wydaje bo widywałem ogłoszenia o szkoleniach dla instalatorów.

>
>> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne gniazdka;
>> zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.
> No właśnie - czy to efekt braku podaży czy może jednak słabego popytu?
Popyt jest i będzie coraz większy.
Ale w tej sprzedaży większy udział będą miały takie gniazda (i pewnie inne
bajery) z Biedry a nie jakieś superspecjalistyczne firmy u których musisz
kupić wysokospecjalizowaną usługę montażu.


Tak se myślę.

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 4:52:33 AM11/8/19
to
On Thu, 7 Nov 2019 20:39:04 +0100, heby <he...@poczta.onet.pl> wrote:
> Stałe IP jest bez znaczenia, załatwia się to jedną z usług
> DynamicDNS.

W okresie ostatnich 10 lat 2 razy zmieniałem dostawcę takich usług bo
za każdym razem po jakimś czasie z usługi darmowej robiła się płatna.
W końcu się wkurzylem i sam sobie zrobiłem dyndns . Tak btw czy
któryś polski registrant daje API do automatycznej aktualizacji
strefy?

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 5:03:07 AM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 10:16:58 +0100, Piotr Dmochowski
<imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
> Zastanawia mnie co ludzie mają w głowie żeby postawić komputer
> zasilany
> 24/365 po to żeby sterować światełkiem z telefonu (i najpierw go
> znaleźć, potem odblokować, włączyć apkę i wybrać odpowiednie
> urządzenie)
> zamiast ruszyć tyłek albo użyć jakiegoś prostego pilota.

Rodzielmy to na dwie kwestie. Pierwsza sens użycia komputera (PC lub
cokolwiek z ARM). Faktycznie np. mnie to też mierzi, stąd wszystkie
realizacje smart jakie robię oparte są na dedykowanym kontrolerze,
własnym sofcie który jest relatywnie prosty( w porównaniu do OS PC)
ma szybki boo, i jest niezależny od kretyńskiej mody na ciągle
aktualizacje.
Druga kwestia - komórka jest zawsze pod ręką i sala się urządzeniem
uniwersalnym. Pilota trzeba szukać, poza tym po co kolejne urządzenie
do pilnowania jego baterii? Sorry ale jak ktoś nie wie gdzie jest
jego komórka albo nie chodzi z nią do kibla do nie dorósł do smart :)

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 5:08:06 AM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 10:27:42 +0100, Piotr Dmochowski
<imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
> Co takiego ma cudownego ma to gniazdko albo żarówka, że trzeba je
> kupować? Ile realnych problemów załatwia mi takie włączenie czegoś
> "w
> ciemno" z drugiego końca miasta? Po co mam włączać przez internet
> coś co
> mam dwa kroki od siebie?

Serio chce ci się wstawać z łóżka żeby zgasić światło?
"Zdalne sterowanie" najbardziej się docenia jak się jest poza domem.

--
Marek

Piotrek

unread,
Nov 8, 2019, 5:23:29 AM11/8/19
to
On 08-Nov-19 11:03, Marek wrote:
> Rodzielmy to na dwie kwestie. Pierwsza sens użycia komputera (PC lub
> cokolwiek z ARM). Faktycznie np. mnie to też mierzi, stąd wszystkie
> realizacje smart jakie robię oparte są na dedykowanym kontrolerze,
> własnym sofcie  który jest relatywnie prosty( w porównaniu do OS  PC) ma
> szybki boo, i jest niezależny od kretyńskiej mody na ciągle aktualizacje

Twoje podejście ma generyczną wadę polegającą na ograniczonym czasie
supportu przez autora. Za długo robię w IT, żeby uwierzyć w istnienie
dokumentacji pozwalającą na grzebnięcie w takich cudach-wiankach osobom
postronnym, kiedy autora zabraknie.

Natomiast przywołany wcześniej OpenHab instalujesz *jedną komendą* na
czymkolwiek na co jest linux + docker.

System jest rozwijany przez dziesiątki osób. Ma konektory do setek
urządzeń. A aktualizacje zawsze możesz sobie wyłączyć (jeśli system jest
otwarty).

Piotrek

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 5:25:47 AM11/8/19
to
jacek pozniak <jacek....@flowservice.pl> wrote:

> Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem oraz
> agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy załączenia
> (mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się stało :)

Dużą masz na tym oszczędność? Do jakich czasów doszedłeś?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

jacek pozniak

unread,
Nov 8, 2019, 6:10:03 AM11/8/19
to
Queequeg wrote:

> jacek pozniak <jacek....@flowservice.pl> wrote:
>
>> Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem oraz
>> agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy załączenia
>> (mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się stało :)
>
> Dużą masz na tym oszczędność? Do jakich czasów doszedłeś?
>
Myślę, że na bojlerze połowę albo i więcej oszczędności mam.
Sumaryczny czas załączenia bojlera to 6h, ale jest jeszcze bimetal, który go
wyłącza (obniżyłem nieco temp zadaną).

Ale jeszcze obsada domu zmiejszyła się o dwie młode osoby :)

Aktualne ilości na gniazdku od bojlera to:
Wrzesień 112 kWh (ale tydzień nikogo nie było)
Październik 163 kWh


Dla porównania:
Stara lodówka, w zasadzie powinienem ją wymienić:
Wrzesień 28 kWh
Październik 26 kWh

Takie wartości są dla mnie akceptowalne i nie mam strasznego ciśnienia aby
dusić dalej, moze jak będę miał wenę.

Wcześniej nie robiłem nic prooszczednościowego bo nie miałem czym mierzyć i
miałem to w tyle. A teraz mam to na phonie :)

Na pewno zauważalnie obniżyły mi się rachunki za prąd, za jakiś czas
przeanalizuję dokładnie bo faktury co 2 mc są wystawiane. Gniazdka się na
pewno zwróciły z duuzym zapasem.

Jarosław Sokołowski

unread,
Nov 8, 2019, 6:13:55 AM11/8/19
to
Pan Piotrek napisał:

> Docenisz jak będziesz miał duży dom i siedząc w salonie będziesz chciał
> wyłączyć np. światło w drugim skrzydle na poddaszu, bo zostawiłeś tylko
> "na chwilę". Ale zmieniłeś decyzję.
>
> Albo kiedy wychodząc z domu chcesz jednym zeskanowaniem taga NFC
> powyłączać co niepotrzebne. A nie biegać po domu szukając gdzie jeszcze
> jest włączone światło.
>
> A z tym komputerem zasilanym 24/365 to bym nie demonizował. Od ponad
> roku mój OpenHAB działa na TV Box z armbianem. Kosztował 25$ i bierze 2W.

A to niewyłączone światło w drugim skrzydle ile bierze? Watów, czy może
lepiej zapytać, watogodzin? Mnie ani trochę nie denerwują zapomniane
światła w domu. Oszczędzam przez to nie tylko na tych wszystkich diwajsach
do sterowana, ale też na zdrowiu.

--
Jarek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 6:18:43 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 10:37, Piotrek pisze:
> On 08-Nov-19 10:16, Piotr Dmochowski wrote:
>> PS
>> Zastanawia mnie co ludzie mają w głowie żeby postawić komputer
>> zasilany 24/365 po to żeby sterować światełkiem z telefonu (i najpierw
>> go znaleźć, potem odblokować, włączyć apkę i wybrać odpowiednie
>> urządzenie) zamiast ruszyć tyłek albo użyć jakiegoś prostego pilota.
>>
>
> Docenisz jak będziesz miał duży dom i siedząc w salonie będziesz chciał
> wyłączyć np. światło w drugim skrzydle na poddaszu, bo zostawiłeś tylko
> "na chwilę". Ale zmieniłeś decyzję.
Ale po co mam zostawiać? Albo używam albo nie, wychodzę i gaszę. I po co
to puszczać przez chmurę?

>
> Albo kiedy wychodząc z domu chcesz jednym zeskanowaniem taga NFC
> powyłączać co niepotrzebne. A nie biegać po domu szukając gdzie jeszcze
> jest włączone światło.
Tu się zgodzę. Z praktyki wynika że pewnym czasie używania automatyki
domowej najbardziej pożyteczne jest domykanie i wyłączanie wszystkiego w
domu jednym guzikiem przy drzwiach, tak żeby mieć spokojną głowę po wyjściu.
Natomiast po co komuś takie cudo w mieszkaniu, skoro kontrola
wszystkiego zajmuje kilka sekund?

>
> A z tym komputerem zasilanym 24/365 to bym nie demonizował. Od ponad
> roku mój OpenHAB działa na TV Box z armbianem. Kosztował 25$ i bierze 2W.
>
Sam sterownik może w stand-by tyle ciągnie, ale jak się doliczy te
wszystkie sterowniki w urządzeniach to się robi kilkadziesiąt W i cała
energooszczędność idzie w ...
I dalej pozostaje pytanie na co to komu w przeciętnej wielkości
mieszkaniu albo małym domku.
--
Pozdrawiam
Piotrek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 6:27:05 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 11:03, Marek pisze:
> Druga kwestia - komórka jest zawsze pod ręką i sala się
> urządzeniem uniwersalnym. Pilota trzeba szukać, poza tym po co kolejne
> urządzenie do pilnowania  jego baterii?
Nic nie pilnuję, jak się skończy to wymieniam na nową, raz na rok albo
rzadziej. Za to baterii w telefonie trzeba pilnować i ładować nawet
codziennie. Jak mam sterować moim smart domem jak telefon przypięty do
ładowarki jak pies do budy?

> Sorry ale jak ktoś nie wie
> gdzie  jest jego komórka albo nie chodzi z nią do kibla do nie dorósł do
> smart :)
>
No to ja nie dorosłem :) Jak wracam do domu to kładę telefon na biurku,
nie noszę go przy tyłku cały dzień.
No i czas reakcji, jak oglądasz tv to używasz pilota od tv czy apki?
Dla mnie przełącznik na ścianie jest optymalny do zapalnie światła,
jakbym miał zapalać światło przed wejściem lub po wyjściu z pokoju za
pomocą telefonu to by mnie chyba w kaftanie wywieźli :)

--
Pozdrawiam
Piotrek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 6:38:03 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 11:08, Marek pisze:
> On Fri, 8 Nov 2019 10:27:42 +0100, Piotr Dmochowski
> <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
>> kupować? Ile realnych problemów załatwia mi takie włączenie czegoś "w
>> ciemno" z drugiego końca miasta? Po co mam włączać przez internet coś
>> co mam dwa kroki od siebie?
>
> Serio chce ci się wstawać z łóżka żeby zgasić światło?
No ja najpierw gaszę światło a potem się kładę do łóżka. A nawet jakbym
miał zgasić to szybciej wstanę i podejdę do ściany niż miałbym ganiać po
telefon i uruchamiać apki.
Chyba że chodzi o jakieś sytuacje damsko-męskie, kiedy sytuacja się
rozwija pomyślnie i trzeba "zrobić nastrój", no to wtedy jestem za IoT :)

> "Zdalne sterowanie" najbardziej się docenia  jak się jest poza domem.
No to jeszcze raz, co mi daje możliwość wykonania jakiejś akcji "w
ciemno" ? Rozumiem jak jest monitorowanie i można coś sprawdzić i
zadziałać, ale to wymaga ciągłego pilnowania co się dzieje, więc co to
za wygoda? To już lepiej postawić automat który sam pilnuje i sam coś
włączy lub wyłączy jak trzeba, albo chociaż da sygnał alarmowy.
Tak czy inaczej robi się z tego cały system, samo gniazdko nam tego nie
zapewni.

--
Pozdrawiam
Piotrek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 7:25:07 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 10:48, Marek pisze:
> On Thu, 07 Nov 2019 22:37:19 +0100, jacek pozniak
> <jacek....@flowservice.pl> wrote:
>> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne
>> gniazdka; zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.
>
> Specyficzny rynek. Bardzo często spotykam się z oporem instalowania
> jakichkolwiek systemów "smarrt" w domach, ludzie tego nie chcą (płacić).

Bo to ładnie wygląda na kolorowej ulotce, praktyka bywa bolesna, i
spodziewane korzyści nie są aż tak duże.

Taka historia, człowiek z kasą zainstalował sobie w nowym mieszkaniu
smart starowanie kaloryferami. W grudniu wyszła jakaś aktualizacja,
termostaty się wyłączyły, ręcznie nie da się sterować. Całe święta i
sylwester w zimie bo przerwa i firma nie przyjedzie i nie naprawi.
Ale jak skuteczność w oszczędzaniu :)

Inny właściciel obsmartował sobie dom, podziałało trochę i zdechło wifi
(tez chyba po jakiejś aktualizacji). Jedna firma mówi że to wina
routera, firma od sieci mówi że to wina instalatorów, w efekcie
właściciel dostał wścieku i kazał wszystko zdemontować i zabrać.

W biurze Allegro w nowym budynku było smart oświetlenie. Jak ludzie
siedzieli wieczorem przy biurku to gasło światło. Co kilka minut trzeba
było wstać i zamachać rękami żeby znowu było jasno. Po miesiącu wjechały
normalne przełączniki.

Gdzieś kiedyś był opis jak kolesiowi zgasła smart żarówka w czasie
jedzenia kolacji. Okazało się że była aktualizacja i coś nie zabanglało.
Powstała jakaś niezgodność i trzeba było przekonfigurować ileś tak usług
i serwerów, robota na dwa dni i to dla speca od IT. Dla zwykłego
człowieka nie do przejścia, odpłatnie koszt idzie w tysiące.

No i pytanie kto ma utrzymywać te chmury? Płaci się jakiś abonament czy
producent obiecuje że utrzyma to wszystko z samej sprzedaży? A jak firma
się zawinie? No bo jak utrzymać farmę serwerów jeżeli liczba urządzeń
rośnie, a wpływy są tylko z nowej sprzedaży?
Był kiedyś taki producent który obiecywał dożywotnie wsparcie (póki coś
działa i się nie zepsuło to wydajemy poprawki etc.). Firmę kupiło
Google, ale chyba koszty wsparcia im nie pasowały więc wypuścili fw
który ubił wszystkie urządzenia, a że wsparcie było obiecane dla
działających urządzeń więc spadajcie drodzy klienci na bambus.
Typowy chińczyk nie będzie pewnie dbał nawet o takie pozory, po prostu
wyłączy się serwery i nara.

> Ze znajomych tylko fascynaci to używają w różnym stopniu zagęszczenia
> urządzeniami lub funkcjami.
>
No właśnie, do zabawy może i fajne, ale dla normalnych ludzi aż takich
korzyści nie ma.
--
Pozdrawiam
Piotrek

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 7:32:12 AM11/8/19
to
jacek pozniak <jacek....@flowservice.pl> wrote:

> Aktualne ilości na gniazdku od bojlera to:
> Wrzesień 112 kWh (ale tydzień nikogo nie było)
> Październik 163 kWh

To gniazdko raportuje bezpośrednio do smartfona? Masz kilka gniazdek i
masz w aplikacji podgląd ze wszystkich?

Masz jakiegoś linka? Ile to kosztuje?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 7:38:26 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 10:50, jacek pozniak pisze:

> Podłaczyłem u siebie do bojlera elektrycznego.
> Nawet nie wykorzystuję tego, że można je załaczyć zdalnie ani harmonogramu.
>
> Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem oraz
> agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy załączenia
> (mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się stało :)
>
> Takie rzeczy to jest, jak dla mnie, IoT.
Ale to można zrobić zwykłym licznikiem z odczytem zużycia i jakąś
aplikacją do wykresów, po co do tego Internet i chmury? Wystarczy
lokalnie sczytać dane do
komputera (nawet po kablu), wrzucić w Excela i zrobione.
No i na konic sam przyznajesz że jednak mechaniczny timer rządzi, żadne
tam IoT i chmury :)

>>> Nie słyszałem o polskich urządzeniach, które można sobie ot tak kupić i
>>> podłączyć do sieci internetowej i mieć jakąś tam funkcjionalność, którą
>>> możnaby określić jako "IoT".
>>>
>> Fibaro robi system smart home, ale chyba się sprzedali za granicę
>> (podejrzewam że rynek był za mały i musieli rozwinąć dystrybucję).
> No właśnie, takie Fibaro to wymaga instalatora, centralki, zawracania dupy;
> tak mi się wydaje bo widywałem ogłoszenia o szkoleniach dla instalatorów.
Normalny człowiek i tak musi kogoś wynająć, czy to będzie zamknięty
system czy open source, bo większość ludzi nie ogarnia takich tematów.
Musi przyjść ktoś kumaty i to skompletować, uruchomić, skonfigurować,
pokazać gdzie nacisnąć :)

Mnie w Fibaro najbardziej podobał się bezprzewodowy system alarmowy,
jeden dobry zagłuszacz i można się włamywać :)

>>> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne gniazdka;
>>> zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.
>> No właśnie - czy to efekt braku podaży czy może jednak słabego popytu?
> Popyt jest i będzie coraz większy.
> Ale w tej sprzedaży większy udział będą miały takie gniazda (i pewnie inne
> bajery) z Biedry a nie jakieś superspecjalistyczne firmy u których musisz
> kupić wysokospecjalizowaną usługę montażu.
>
>
> Tak se myślę.
>
Pożyjemy zobaczymy. Kiedyś była moda na TV 3D, potem na tablety, teraz
na IoT. Część ludzi pewnie z tego skorzysta, ale jak się patrzy na
realne przypadki to jakiejś rewolucji bym się nie spodziewał.

--
Pozdrawiam
Piotrek

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 7:40:58 AM11/8/19
to
Piotr Dmochowski <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:

> Bo to ładnie wygląda na kolorowej ulotce, praktyka bywa bolesna, i
> spodziewane korzyści nie są aż tak duże.

Bo im coś bardziej skomplikowane, tym bardziej może się zepsuć :)

Mało było przypadków, że np. drive-by-wire w samochodzie zwariowało i
samochód nagle zaczął przyspieszać? Z linką nie ma takich problemów. Linka
może się oczywiście zerwać, ale ile razy zerwała się wam linka od gazu? Mi
nigdy.

Nie mówię, że nigdy sobie nie zrobię rozwiązania "smart", ale jeśli
zrobię, to na pewno nie będzie zależało od zewnętrznego serwera -- ten
może być najwyżej dodatkową funkcjonalnością. Nie wyobrażam sobie, że nie
mogę zgasić światła w domu albo podkręcić kaloryferów, bo jakiś serwer
poza moją kontrolą zdechł. Zresztą nawet jeśli pod moją kontrolą -- nie
widzę żadnego powodu, żeby sygnał z wyłącznika do żarówki szedł przez
jakiś serwer. Co najwyżej przez lokalne urządzenie, które pyknie
przekaźnikiem w momencie a) dostania sygnału z wyłącznika, b) z serwera.

Btw. Mama kiedyś kupiła sobie telewizor. W telewizorze było YouTube i
ipla. YouTube po którejś (automatycznej) aktualizacji zniknęło i... i co?
Telewizor był kupiony m.in. dlatego, że miał aplikację YouTube, ale teraz
nie ma i pocałujcie misia w pysia. Ipla przestała działać (łączyć się) i
znów -- kto jest winny? Producent TV, sama ipla, dostawca łącza? Puściłem
iplę przez proxy i działa, ale gdyby nie działała, to znów -- spadaj
kliencie na szczaw, odpowiedzialność się rozmyła.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 7:45:23 AM11/8/19
to
Marek <fa...@fakeemail.com> wrote:

> Druga kwestia - komórka jest zawsze pod ręką i sala się urządzeniem
> uniwersalnym. Pilota trzeba szukać, poza tym po co kolejne urządzenie
> do pilnowania jego baterii? Sorry ale jak ktoś nie wie gdzie jest
> jego komórka albo nie chodzi z nią do kibla do nie dorósł do smart :)

Miałem etap bycia niewolnikiem komórki. Szczęśliwie jest już za mną.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 7:59:40 AM11/8/19
to
Piotr Dmochowski <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:

> Mnie w Fibaro najbardziej podobał się bezprzewodowy system alarmowy,
> jeden dobry zagłuszacz i można się włamywać :)

Na pewno tak było? Alarm nie włączał się, jak np. stracił sygnał? Nie znam
tego systemu ale ciężko uwierzyć...

> Pożyjemy zobaczymy. Kiedyś była moda na TV 3D, potem na tablety, teraz
> na IoT. Część ludzi pewnie z tego skorzysta, ale jak się patrzy na
> realne przypadki to jakiejś rewolucji bym się nie spodziewał.

Tak... pamiętam, jak weszły tablety. Wszyscy się nimi jarali, a ja nigdy
sobie takiego nie kupiłem, bo nie miałem dla niego zastosowania.

Moda minęła, ja dostałem jakiegoś iPada (za darmo -- sprawnego, ale z
pękniętym ekranem) i... nadal nie mam zastosowania. Do czytania mam
czytnik ebooków (dużo wygodniejszy, mniej męczący oczy i z baterią, która
trzyma nieporównywalnie dłużej), do pisania... nie wyobrażam sobie pisać
na czymkolwiek bez klawiatury (nienawidzę dotykowych ekranów). A iPad
leży.

Dobra. Gram na nim w jakieś głupie gry na nudnych do porzygu,
korporacyjnych spotkaniach. Jedyne zastosowanie. Może jeszcze jakieś PDFy,
z dużą ilością grafiki, mógłbym na nim czytać, bo na Kindlu jest z tym
mocno tak sobie, a na małym ekraniku telefonu jeszcze gorzej.

Jakby EdW była dostępna w prenumeracie wyłącznie elektronicznej (mam już
całą szafę roczników EP od 1997 wzwyż i EdW od początku powstania, nie
pamiętam który rok), to bym wziął i czytał na iPadzie, a tak...

iPad leży.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 8:08:10 AM11/8/19
to
Queequeg <quee...@trust.no1> wrote:

> Jakby EdW była dostępna w prenumeracie wyłącznie elektronicznej (mam już
> całą szafę roczników EP od 1997 wzwyż i EdW od początku powstania, nie
> pamiętam który rok), to bym wziął i czytał na iPadzie, a tak...

...chyba jest. Przyjrzę się.

https://ulubionykiosk.pl/wydawnictwo/8-elektronika-dla-wszystkich
https://ulubionykiosk.pl/archiwum/8-elektronika-dla-wszystkich

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

jacek pozniak

unread,
Nov 8, 2019, 8:43:36 AM11/8/19
to
Piotr Dmochowski wrote:

> W dniu 2019-11-08 o 10:50, jacek pozniak pisze:
>
>> Podłaczyłem u siebie do bojlera elektrycznego.
>> Nawet nie wykorzystuję tego, że można je załaczyć zdalnie ani
>> harmonogramu.
>>
>> Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem oraz
>> agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy załączenia
>> (mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się stało :)
>>
>> Takie rzeczy to jest, jak dla mnie, IoT.
> Ale to można zrobić zwykłym licznikiem z odczytem zużycia i jakąś
> aplikacją do wykresów, po co do tego Internet i chmury? Wystarczy
> lokalnie sczytać dane do
> komputera (nawet po kablu), wrzucić w Excela i zrobione.
> No i na konic sam przyznajesz że jednak mechaniczny timer rządzi, żadne
> tam IoT i chmury :)
>
Ty pewnie dałbyś radę, ja pewnie też ale Kowalski już nie.

Wolę kupić w przysłowiowej Biedrze gniazdko IoT za 40 pln i mieć temat
załatwiony.
No i kowalski też tak zrobi bo to jest tak zrobione, ze średnio rozgarnięty
człowiek da radę.

Poza tym, jaki komputer, jaki kabel, skąd wziąć "aplikację do wykresów";
teraz jest era mobilności :)

Co zaś się tyczy tego archaicznego timera to go zostawiłem bo miałem
problemy z Liveboxem od orange w czasie gdy się zaczynałem bawić. Pewnie za
jakiś czas przejdę na harmonogram. CHociaż może go zostawię ;)

>>>> Nie słyszałem o polskich urządzeniach, które można sobie ot tak kupić i
>>>> podłączyć do sieci internetowej i mieć jakąś tam funkcjionalność, którą
>>>> możnaby określić jako "IoT".
>>>>
>>> Fibaro robi system smart home, ale chyba się sprzedali za granicę
>>> (podejrzewam że rynek był za mały i musieli rozwinąć dystrybucję).
>> No właśnie, takie Fibaro to wymaga instalatora, centralki, zawracania
>> dupy; tak mi się wydaje bo widywałem ogłoszenia o szkoleniach dla
>> instalatorów.
> Normalny człowiek i tak musi kogoś wynająć, czy to będzie zamknięty
> system czy open source, bo większość ludzi nie ogarnia takich tematów.
> Musi przyjść ktoś kumaty i to skompletować, uruchomić, skonfigurować,
> pokazać gdzie nacisnąć :)
Tym gorzej to świadczy o danym systemie.

>
> Mnie w Fibaro najbardziej podobał się bezprzewodowy system alarmowy,
> jeden dobry zagłuszacz i można się włamywać :)
>
>>>> To czy się rozpowrzechni i będą dostępne w Biedronce stosowne gniazdka;
>>>> zobaczymy. Na razie, od paru lat, opornie wchodzi.
>>> No właśnie - czy to efekt braku podaży czy może jednak słabego popytu?
>> Popyt jest i będzie coraz większy.
>> Ale w tej sprzedaży większy udział będą miały takie gniazda (i pewnie
>> inne bajery) z Biedry a nie jakieś superspecjalistyczne firmy u których
>> musisz kupić wysokospecjalizowaną usługę montażu.
>>
>>
>> Tak se myślę.
>>
> Pożyjemy zobaczymy. Kiedyś była moda na TV 3D, potem na tablety, teraz
> na IoT. Część ludzi pewnie z tego skorzysta, ale jak się patrzy na
> realne przypadki to jakiejś rewolucji bym się nie spodziewał.
>



--
jp

www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 8:47:10 AM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 13:40, Queequeg pisze:
> Piotr Dmochowski <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Bo to ładnie wygląda na kolorowej ulotce, praktyka bywa bolesna, i
>> spodziewane korzyści nie są aż tak duże.
>
> Bo im coś bardziej skomplikowane, tym bardziej może się zepsuć :)
Dlatego jeżeli już to trzeba brać wszystko od jednej firmy, przynajmniej
nie ma ping-ponga że to nie nasza wina tylko drugiej albo trzeciej firmy.
I mieć obejście na smart systemy żeby nie zostać w ciemnym i zimnym
domu, albo w ogóle na zewnątrz.
Całkiem niedawno Google zaliczyło awarię Nesta, zanim podnieśli serwery
ludzie koczowali pół dnia pod własnymi drzwiami bo apka nie działała i
nie mieli jak otworzyć zamka.

> Mało było przypadków, że np. drive-by-wire w samochodzie zwariowało i
> samochód nagle zaczął przyspieszać? Z linką nie ma takich problemów. Linka
> może się oczywiście zerwać, ale ile razy zerwała się wam linka od gazu? Mi
> nigdy.
>
A mnie tak, i jeszcze paru osobom. Nissan Primera P11, linka gazu się
strzępi i druty zaczynają wystawać na zewnątrz, te druciki potrafią się
zaprzeć o przepust w grodzi i masz permanentny gaz, na szczęście
sprzęgło jest na dźwigni i działa bezproblemowo. I można prowizorycznie
te druciki jakoś pourywać, a przy ride-by-wire nic nie podłubiesz.

> Nie mówię, że nigdy sobie nie zrobię rozwiązania "smart", ale jeśli
> zrobię, to na pewno nie będzie zależało od zewnętrznego serwera -- ten
> może być najwyżej dodatkową funkcjonalnością. Nie wyobrażam sobie, że nie
> mogę zgasić światła w domu albo podkręcić kaloryferów, bo jakiś serwer
> poza moją kontrolą zdechł. Zresztą nawet jeśli pod moją kontrolą -- nie
> widzę żadnego powodu, żeby sygnał z wyłącznika do żarówki szedł przez
> jakiś serwer. Co najwyżej przez lokalne urządzenie, które pyknie
> przekaźnikiem w momencie a) dostania sygnału z wyłącznika, b) z serwera.

Pozostaje jeszcze kwestia dziur w sofcie, to chyba największa bolączka
IoT. Mało kto ogarnia temat bezpieczeństwa, poprawnego programowania,
testowania itp. itd. Byle jakoś działało, a potem to nie nasza broszka.

> Btw. Mama kiedyś kupiła sobie telewizor. W telewizorze było YouTube i
> ipla. YouTube po którejś (automatycznej) aktualizacji zniknęło i... i co?
> Telewizor był kupiony m.in. dlatego, że miał aplikację YouTube, ale teraz
> nie ma i pocałujcie misia w pysia. Ipla przestała działać (łączyć się) i
> znów -- kto jest winny? Producent TV, sama ipla, dostawca łącza? Puściłem
> iplę przez proxy i działa, ale gdyby nie działała, to znów -- spadaj
> kliencie na szczaw, odpowiedzialność się rozmyła.
>
No niestety taki mamy klimat, coraz więcej rzeczy jest jednorazowych, za
to wszyscy się reklamują jak to kochają ekologię.

--
Pozdrawiam
Piotrek

jacek pozniak

unread,
Nov 8, 2019, 8:48:43 AM11/8/19
to
Queequeg wrote:

> jacek pozniak <jacek....@flowservice.pl> wrote:
>
>> Aktualne ilości na gniazdku od bojlera to:
>> Wrzesień 112 kWh (ale tydzień nikogo nie było)
>> Październik 163 kWh
>
> To gniazdko raportuje bezpośrednio do smartfona? Masz kilka gniazdek i
> masz w aplikacji podgląd ze wszystkich?
>
Przez chmurę, mam 3 gniazda i dwie żarówki, statystyki raczej w chmurze są,
Gniazdko raczej nic nie składuje w sobie.

> Masz jakiegoś linka? Ile to kosztuje?
To w biedrze było (może jeszcze jest a może jeszcze będzie) po 40pln. Ale to
ponoć jakaś "firmówka". poszukaj sobie jako gniazdko z biedry czy jakoś tak.

Nie jestem specem od tych spraw, są też jakieś inne gniazda dostępne w
handlu

>

--
jp

www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 9:29:23 AM11/8/19
to
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d57e69b0-6304-4fae...@trust.no1...
Piotr Dmochowski <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
>> Bo to ładnie wygląda na kolorowej ulotce, praktyka bywa bolesna, i
>> spodziewane korzyści nie są aż tak duże.

>Bo im coś bardziej skomplikowane, tym bardziej może się zepsuć :)

>Mało było przypadków, że np. drive-by-wire w samochodzie zwariowało i
>samochód nagle zaczął przyspieszać? Z linką nie ma takich problemów.
>Linka
>może się oczywiście zerwać, ale ile razy zerwała się wam linka od
>gazu? Mi
>nigdy.

Ale zaciac tez sie potrafila.

Jest inny problem - linka sterowala przepustnica w gazniku.
Potem sterowala przepustnicą przy wtrysku.
A potem sie chyba okazalo, ze przepustnicą powinien sterowac komputer,
bo to czystsze spaliny ...

>Nie mówię, że nigdy sobie nie zrobię rozwiązania "smart", ale jeśli
>zrobię, to na pewno nie będzie zależało od zewnętrznego serwera --
>ten
>może być najwyżej dodatkową funkcjonalnością. Nie wyobrażam sobie, że
>nie
>mogę zgasić światła w domu albo podkręcić kaloryferów, bo jakiś
>serwer
>poza moją kontrolą zdechł.

A jak zdechnie domowy serwer ? a tu w poniedzialek swieto :-)

Poza tym patrzysz przez siebie ... a zona czy corki to juz maja przez
serwer poza ich kontrolą :-)

>Zresztą nawet jeśli pod moją kontrolą -- nie
>widzę żadnego powodu, żeby sygnał z wyłącznika do żarówki szedł przez
>jakiś serwer. Co najwyżej przez lokalne urządzenie, które pyknie
>przekaźnikiem w momencie a) dostania sygnału z wyłącznika, b) z
>serwera.

Bardzo rozsadnie ... ale to generuje pare dodatkowych problemow.
A jak serwer zwariuje i bedzie gasil swiatlo co sekunde ?

>Btw. Mama kiedyś kupiła sobie telewizor. W telewizorze było YouTube i
>ipla. YouTube po którejś (automatycznej) aktualizacji zniknęło i... i
>co?
>Telewizor był kupiony m.in. dlatego, że miał aplikację YouTube, ale
>teraz
>nie ma i pocałujcie misia w pysia. Ipla przestała działać (łączyć
>się) i
>znów -- kto jest winny? Producent TV, sama ipla, dostawca łącza?

Jakos tak ... choc mozna probowac dochodzic swoich praw.

Co warte te "Android TV" ? Tam chyba tak latwo nie zniknie ?

J.



J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 9:36:46 AM11/8/19
to
Użytkownik "Piotr Dmochowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dc56191$0$17347$6578...@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-11-08 o 10:50, jacek pozniak pisze:
>> Podłaczyłem u siebie do bojlera elektrycznego.
>> Nawet nie wykorzystuję tego, że można je załaczyć zdalnie ani
>> harmonogramu.

Tym niemniej w razie urlopu moze sie przydac.

>>> Ma za to pomiar energii i pokazuje mi ile kWh każdego dnia miałem
>>> oraz
>>> agreguje mi miesięcznie; mogłem w końcu zoptymalizować czasy
>>> załączenia
>>> (mechanicznym timerem:) ) aby mniej płacić. I tak faktycznie się
>>> stało :)
>
>>> Takie rzeczy to jest, jak dla mnie, IoT.

>Ale to można zrobić zwykłym licznikiem z odczytem zużycia i jakąś
>aplikacją do wykresów, po co do tego Internet i chmury? Wystarczy
>lokalnie sczytać dane do komputera (nawet po kablu), wrzucić w Excela
>i zrobione.

Ale glowny licznik to pewnie za duzo mierzy.
Potrzebujesz wiec wsadzic osobny licznik ... i tu sie zaczyna cala
masa problemow jak dane odczytac.
Dlugopis i notes ?

>Pożyjemy zobaczymy. Kiedyś była moda na TV 3D, potem na tablety,
>teraz na IoT. Część ludzi pewnie z tego skorzysta, ale jak się patrzy
>na realne przypadki to jakiejś rewolucji bym się nie spodziewał.

Tak sie czasem zastanawiam:
-dom jak sie ma ... zamykanie wszystkich okien przed wyjsciem.
Gaszenie swiatla itp.
-pekl mi kiedys wezyk w toalecie ... i co tu zrobic - centralny zawor
wody przy drzwiach, czy moze jakis zawor z silownikiem, i komputer
sprawdzi przez wodomierz czy woda nie plynie i zamknie jak nikogo nie
ma w domu ...

-sterowanie ogrzewaniem z urlopu ...

Bo siegac po telefon, zeby swiatlo wlaczyc ... upierdliwe chyba ...

J.

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 10:34:46 AM11/8/19
to
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:

> -pekl mi kiedys wezyk w toalecie ... i co tu zrobic - centralny zawor
> wody przy drzwiach, czy moze jakis zawor z silownikiem, i komputer
> sprawdzi przez wodomierz czy woda nie plynie i zamknie jak nikogo nie
> ma w domu ...

Tak... te wężyki to jest koszmar.

ElectroBOOM miał kiedyś pomysł, żeby woda lała się z umywalki tylko wtedy,
kiedy naciśnie na foot-switch. Fajny pomysł.

Elektrozawór odcinający wodę w domu, gdy nas w nim nie ma, to też byłoby
coś fajnego właśnie na takie pękające wężyki, choć taniej pewnie wyjdzie
wymieniać te wężyki co 2-3 lata :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 10:41:46 AM11/8/19
to
Piotr Dmochowski <imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:

> Dlatego jeżeli już to trzeba brać wszystko od jednej firmy, przynajmniej
> nie ma ping-ponga że to nie nasza wina tylko drugiej albo trzeciej firmy.

To prawda.

> I mieć obejście na smart systemy żeby nie zostać w ciemnym i zimnym
> domu, albo w ogóle na zewnątrz.

To też prawda. Do czego sam się niestety nie stosuję -- od zawsze wchodzę
przez domofon kodem, nie noszę klucza. Zastanawiam się, kiedy będzie
pierwsza sytuacja, że nie będzie prądu i domofon nie będzie działał.

W sumie to wystarczy, żeby ktoś rozwalił klawiaturę czymś ciężkim, żebym
nie mógł się dostać do domu.

Kolejny temat -- centralny zamek w samochodzie. Teoretycznie mogę wejść z
kluczyka, praktycznie ten zamek widział kluczyk może parę razy w życiu,
więc chodzi tak, jak może chodzić nieużywany przez wiele lat zamek. Już
się zdarzało, że wyciągając akumulator do ładowania zostawiałem lekko
uchyloną maskę i liczyłem, że żaden wandal nie zauważy.

Sam pilot też przecież działa radiowo. Wystarczy ktoś złośliwy z
Baofengiem za 80 zł w kieszeni.

> Całkiem niedawno Google zaliczyło awarię Nesta, zanim podnieśli serwery
> ludzie koczowali pół dnia pod własnymi drzwiami bo apka nie działała i
> nie mieli jak otworzyć zamka.

No właśnie... :( i teraz kto jest odpowiedzialny? Google na pewno ma na to
jakieś zapisy w umowie. Więc wychodzi, że użytkownik.

Zresztą Nest Nestem. Wystarczy, że provider ma awarię albo robi
konserwację sieci i nie ma Internetu.

> A mnie tak, i jeszcze paru osobom. Nissan Primera P11, linka gazu się
> strzępi i druty zaczynają wystawać na zewnątrz, te druciki potrafią się
> zaprzeć o przepust w grodzi i masz permanentny gaz, na szczęście
> sprzęgło jest na dźwigni i działa bezproblemowo. I można prowizorycznie
> te druciki jakoś pourywać, a przy ride-by-wire nic nie podłubiesz.

Nigdy tak nie miałem. Różne linki mi się zrywały, ale ta od gazu przecież
nawet nie przenosi dużego momentu. Może to wada fabryczna?

Zresztą nie musi być linka, są rozwiązania hydrauliczne. Sprzęgło chyba
już wszędzie jest hydrauliczne, hamulce też. Inna sprawa, że wtedy np.
wysprzęglik może zacząć cieknąć, albo niezmieniany przez lata płyn nałapać
wody...

> Pozostaje jeszcze kwestia dziur w sofcie, to chyba największa bolączka
> IoT. Mało kto ogarnia temat bezpieczeństwa, poprawnego programowania,
> testowania itp. itd. Byle jakoś działało, a potem to nie nasza broszka.

Oj tak. I to jak. Zawsze tak było, ale kiedyś nie było smart-domów.
Jeszcze niech w tym smart-domu będzie monitoring pokojów przez kamery i
robi się niebezpiecznie.

> No niestety taki mamy klimat, coraz więcej rzeczy jest jednorazowych, za
> to wszyscy się reklamują jak to kochają ekologię.

Pozorne działania...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 8, 2019, 10:57:52 AM11/8/19
to
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:

> Ale zaciac tez sie potrafila.

Jak się nie dbało i nie smarowało. Miałem tak tylko w tanim, chińskim
skuterze.

> Jest inny problem - linka sterowala przepustnica w gazniku.
> Potem sterowala przepustnicą przy wtrysku.
> A potem sie chyba okazalo, ze przepustnicą powinien sterowac komputer,
> bo to czystsze spaliny ...

Tak, to prawda.

Ciekawe, czy jest już brake-by-wire, lub czy kiedykolwiek będzie. Nie
chciałbym jechać takim samochodem. Teraz mamy wspomaganie, mamy ABS, ale
ABS musiałby chyba totalne oszaleć, żeby uniemożliwić hamowanie. Nie wiem,
czy to się kiedykolwiek zdarzyło.

Zastanawiam się w sumie, czy gdyby ABS zwariował i odbijał tak, jakbyśmy
jechali na lodzie, to czy wciskając z całej siły pedał można go pokonać.

> A jak zdechnie domowy serwer ? a tu w poniedzialek swieto :-)

Jak zdechnie domowy serwer, to musi być też ręczny wyłącznik :)

Czasem robię różne urządzenia sterowane bardziej lub mniej automatycznie.
Zwykle dodaję trzypozycyjny przełącznik. Włącz, wyłącz, automat. Normalnie
jest w pozycji auto, ale w razie czego można przełączyć.

> Poza tym patrzysz przez siebie ... a zona czy corki to juz maja przez
> serwer poza ich kontrolą :-)

Tak, to też racja, gdy się mieszka z kimś.

> Bardzo rozsadnie ... ale to generuje pare dodatkowych problemow.
> A jak serwer zwariuje i bedzie gasil swiatlo co sekunde ?

To się serwer odłączy / wyłączy i zostanie mechaniczny wyłącznik :)

> Jakos tak ... choc mozna probowac dochodzic swoich praw.

Ale od kogo w tym przypadku?

> Co warte te "Android TV" ? Tam chyba tak latwo nie zniknie ?

Nigdy nie miałem. Teraz mam "Raspbian TV", czyli Raspberry podpięte do TV
i sterowane z (bardzo) małej, bezprzewodowej klawiatury.

Nie żeby to był najlepszy pomysł, xBMC / Kodi / cośtam innego podobno jest
lepsze.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 11:39:41 AM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 11:23:25 +0100, Piotrek
<pio...@pisz.na.berdyczow.info> wrote:
> Twoje podejście ma generyczną wadę polegającą na ograniczonym
> czasie
> supportu przez autora. Za długo robię w IT, żeby uwierzyć w
> istnienie
> dokumentacji pozwalającą na grzebnięcie w takich cudach-wiankach
> osobom
> postronnym, kiedy autora zabraknie.

Oczywiście masz rację, ale:
- jak dotąd nie znalazłem gotowca, który spełniał by moje oczekiwania
- rozwiązania pod Linuxem zbyt prosto się kopiuje
- gotowe płytki zbyt szybko znikają z rynku, za 10lat będą dostępne
inne, wymagające aktualizacji softu a ja nie chcę niż zmieniać przez
min 20 lat
- zbyt szybka deaktualizaxja softu pod spodem. Z armbiana którego
instalowałem 2 lata temu nie ma już śladu, jest niwe-stare z tymi
samymi błędami w kermelu w driverze 1w (który już raz poprawiałem)

Z uwagi na powyższe bna razie zostaję przy swoim ale nie upieram się
że na zawsze.

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 11:53:13 AM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 12:45:20 +0000 (UTC), quee...@trust.no1
(Queequeg) wrote:
> Miałem etap bycia niewolnikiem komórki. Szczęśliwie jest już za mną.

Takie podejście z 10 lat temu to było modne, teraz już tylko
dziwaczne. Po co na siłę się izolować? :)

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 12:06:46 PM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 12:37:24 +0100, Piotr Dmochowski
<imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
> No to jeszcze raz, co mi daje możliwość wykonania jakiejś akcji "w

Taka scenka, parę razy się zdarzyło jak akurat nikogo nie było w domu:
-halo
-dzien dobry, tu kurier mam dla pana paczkę a nikt mi nie otwiera
-zaraz się panu brana otworzy, proszę ja zostawić na ganku.

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 12:16:16 PM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 13:25:02 +0100, Piotr Dmochowski
<imie_n...@poczta.onet.pl> wrote:
> Taka historia, człowiek z kasą zainstalował sobie w nowym
> mieszkaniu
> smart starowanie kaloryferami. W grudniu wyszła jakaś aktualizacja,

Oczywiście, tak się zdarza. Dlatego ja nie gustuje w gotowcach dla
mas. Moje instalacje artystyczne są ściśle dopasowane do wymagań,
zawierają absolutne minimum oczekiwań nic na siłę więcej, są
sprawdzone i przetestowane by nie było zaskoczeń jakie opisujesz. Nie
ma paradygmatu aktualizacji. Jestem zawsze dostępny gdyby coś się
działo, nawet w wigilię o 21.

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 12:18:20 PM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 12:40:56 +0000 (UTC), quee...@trust.no1
(Queequeg) wrote:
> Btw. Mama kiedyś kupiła sobie telewizor. W telewizorze było YouTube
> i
> ipla. YouTube po którejś (automatycznej) aktualizacji zniknęło i...
> i co?
> Telewizor był kupiony m.in. dlatego, że miał aplikację YouTube, ale
> teraz
> nie ma i pocałujcie misia w pysia. Ipla przestała działać (łączyć
> się) i

Nawet mi nie opowiadaj bo mnie krew zalewa.

--
Marek

Piotrek

unread,
Nov 8, 2019, 12:53:27 PM11/8/19
to
On 08-Nov-19 17:39, Marek wrote:
> - jak dotąd nie znalazłem gotowca, który spełniał by moje oczekiwania

Czy pytanie o te wymagania będzie niestosowne? Jeśli nie to pisz śmiało.

Piotrek

Piotr Dmochowski

unread,
Nov 8, 2019, 12:59:17 PM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 o 18:16, Marek pisze:
W programowaniu (lub ogólnie w IT) w dobrze prowadzonych projektach
stawia się pytanie co będzie jak kogoś zabraknie (to się chyba nazywa
bus factor czyli nieoczekiwany ciężki wypadek).
Bardzo pochwalam zaangażowanie kolegi i dbałość o klientów i życzę
zdrowia, ale każdy przecież może np. pojechać na wakacje i co wtedy, czy
jakiś elektryk czy informatyk z ogłoszenia da radę? No i takie
dedykowane instalacje pewnie swoje kosztują.
Poza tym wszystkiego samemu się nie wyrzeźbi. Można coś tam
zaprogramować, coś wydrukować ale chyba nikt nie zrobi estetycznego
zaworu do kaloryfera :) Gdzieś trzeba postawić granicę.

--
Pozdrawiam
Piotrek

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 1:14:56 PM11/8/19
to
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.3973...@news.neostrada.pl...
Czyli co - mowicie, zeby "smart TV" nie kupowac, ewentualnie wiecej
niz 100zl nie zaplacic ?

J.

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 1:19:55 PM11/8/19
to
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.6331...@news.neostrada.pl...
Moze byc, ale:
-co z podpisem? Kurier chyba placony od terminowego dostarczenia, to
podrobi chetnie, ale:
-co ze zlodziejami ? paczka kusi, choc i tak lepiej, ze za zamknietą
bramą,
-w USA by sobie poradzili - przerzucilby przez plot, pieprzyc
zawartosc,
-paczkomat Inpost tanszy ... i lepszy jak widac :-)

J.

Jarosław Sokołowski

unread,
Nov 8, 2019, 1:30:03 PM11/8/19
to
Pan J.F. napisał:

>> Taka scenka, parę razy się zdarzyło jak akurat nikogo nie było w
>> domu:
>> -halo
>> -dzien dobry, tu kurier mam dla pana paczkę a nikt mi nie otwiera
>> -zaraz się panu brana otworzy, proszę ja zostawić na ganku.
>
> Moze byc, ale:
> -co z podpisem? Kurier chyba placony od terminowego dostarczenia,
> to podrobi chetnie, ale:

Dość często korzystam z usług kurierów -- od dłuższego czasu (rok, dwa
lub dłużej) żaden nie chciał podpisu. Nie wiem jak ich rozliczają.

> -co ze zlodziejami ? paczka kusi, choc i tak lepiej, ze za zamknietą
> bramą,

Inne rzeczy też być może kuszą.

> -w USA by sobie poradzili - przerzucilby przez plot, pieprzyc
> zawartosc,

To u nas już panie Ameryka, bo dość podobne sobie radzimy.

> -paczkomat Inpost tanszy ... i lepszy jak widac :-)

W życiu by mi do głowy nie przyszło, by ganiać do jakiegos paczkomatu!

--
Jarek

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 1:34:42 PM11/8/19
to
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:082b79f0-89c1-4988...@trust.no1...
>Ciekawe, czy jest już brake-by-wire, lub czy kiedykolwiek będzie. Nie
>chciałbym jechać takim samochodem. Teraz mamy wspomaganie, mamy ABS,
>ale
>ABS musiałby chyba totalne oszaleć, żeby uniemożliwić hamowanie. Nie
>wiem,
>czy to się kiedykolwiek zdarzyło.

W lekkich osobowkach to sie jeszcze da zahamowac, ale jedzie za tobą
40 ton ... i niech mu sie cos uszkodzi.
Ale przeciez i w osobowce moze ci wezyk peknac.

>Zastanawiam się w sumie, czy gdyby ABS zwariował i odbijał tak,
>jakbyśmy
>jechali na lodzie, to czy wciskając z całej siły pedał można go
>pokonać.

Raczej nie. Po to w koncu jest, zeby spanikowanego kierowce uratowac.

Ale ... teraz, kiedy ten sterownik jest ABS/BAS/TCS/ESP ... czy aby na
pewno po awarii komputera da sie pedalem zahamowac ?

>> A jak zdechnie domowy serwer ? a tu w poniedzialek swieto :-)

>Jak zdechnie domowy serwer, to musi być też ręczny wyłącznik :)

>Czasem robię różne urządzenia sterowane bardziej lub mniej
>automatycznie.
>Zwykle dodaję trzypozycyjny przełącznik. Włącz, wyłącz, automat.
>Normalnie
>jest w pozycji auto, ale w razie czego można przełączyć.

Wystarcza ? Bo zauwaz - wchodze do pokoju, wciskam "wlacz swiatlo" ...
i co - od razu wrocic na "auto" ?
Czy na sprezynie ... ale wtedy trzeba ja wylaczyc w razie awarii.
I jeszcze automat musi odczytywac ten przelacznik.

>> Bardzo rozsadnie ... ale to generuje pare dodatkowych problemow.
>> A jak serwer zwariuje i bedzie gasil swiatlo co sekunde ?

>To się serwer odłączy / wyłączy i zostanie mechaniczny wyłącznik :)

Ale trzeba odlaczac po ciemku :-(

>> Jakos tak ... choc mozna probowac dochodzic swoich praw.
>Ale od kogo w tym przypadku?

Od sprzedawcy w ramach rekojmii ?

J.

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 1:38:55 PM11/8/19
to
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:26aba28e-707e-40cf...@trust.no1...
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
>> -pekl mi kiedys wezyk w toalecie ... i co tu zrobic - centralny
>> zawor
>> wody przy drzwiach, czy moze jakis zawor z silownikiem, i komputer
>> sprawdzi przez wodomierz czy woda nie plynie i zamknie jak nikogo
>> nie
>> ma w domu ...

>Tak... te wężyki to jest koszmar.
>ElectroBOOM miał kiedyś pomysł, żeby woda lała się z umywalki tylko
>wtedy,
>kiedy naciśnie na foot-switch. Fajny pomysł.

Ale nie pomoze, bo to dodatkowe wezyki :-)

>Elektrozawór odcinający wodę w domu, gdy nas w nim nie ma, to też
>byłoby
>coś fajnego właśnie na takie pękające wężyki, choć taniej pewnie
>wyjdzie
>wymieniać te wężyki co 2-3 lata :)

ja mam pewne obawy, ze taki typowy zawor kulowy jak bede codziennie
zamykal, to na dlugo nie starczy.
Stad pomysl jak na poczatku.

Ale jak nie bede ruszal, to potem silownik tez nie ruszy. Wiec
komputer powinien co 10 dni zamknac i otworzyc :-)

J.

Kris

unread,
Nov 8, 2019, 1:39:25 PM11/8/19
to
W dniu piątek, 8 listopada 2019 19:19:55 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

> Moze byc, ale:
> -co z podpisem?

Dużo via net kupuje więc kurierzy przeróżni kilka razy w tygodniu do domu podjeżdżają
Nawet jak ktoś z nas jest w domu to sporadycznie jest że któryś chce podpis. Co tam sobie sami klikają a mi to nie przeszkadza

>Kurier chyba placony od terminowego dostarczenia, to
> podrobi chetnie, ale:
> -co ze zlodziejami ? paczka kusi, choc i tak lepiej, ze za zamknietą
> bramą,

Złodzieje jak Yeti sa ale nie spotkałem.. Kurierzy jak nikogo w domu nie zastana to dzwonią na kom i wtedy albo proszę żeby paczkę do bagażnika auta żony włożyli(bo najczęściej przed domem stoi) a jak wyjątkowo auta nie ma to mówię żeby sobie bramę odsunął i na ławce przed domem położył.
Ci stali kurierzy już nawet nie pytają tylko dzwonią i mówią"paczka na ławce/w bagażniku. Ostatnio to nawet ogromną pakę(materac 160x200cm tez poprosiłem żeby na ławce zostawił i problemu nie było

> -paczkomat Inpost tanszy ... i lepszy jak widac :-)

Inpost lepszy, czy tańszy to dyskusyjne bo jak smart allegro mam to mi to wisi
Tyle tylko że nie wszyscy sprzedawcy do paczkomatów dostarczają(żarcie dla moich zwierzy akurat tylko kurier, ale to z racji gabarytów przesyłek i wagi pewnie)
A najgorsi ci co "paczke w ruchu" w smart tylko maja. Tam już niestety rower między nogi i murze dygać do kiosku.;)

heby

unread,
Nov 8, 2019, 2:23:50 PM11/8/19
to
On 08/11/2019 10:16, Piotr Dmochowski wrote:
> Zastanawia mnie co ludzie mają w głowie żeby postawić komputer zasilany
> 24/365 po to żeby sterować światełkiem z telefonu

Steruje się znacznie bardziej skomplikowanymi rzeczami zwiazanymi z
ogrzewaniem, wodą, oświetleniem podwórka, systemami monitoringu itd itp.
I czasami ten komputer już jest. Na marginesie - HomeAutomation zaleca
R-PI3 który żre coś koło 3W w idle. Czyli pewno licznik nawet nie zauważy.

> Co to za nowa moda na nazywanie adresu IP zewnętrznym

Moda pochodzi z połowy lat 90. W dokumentach RFC przewijają się pary
private/public zamiennie z internal/external.

> Coś się pozmieniało w nazewnictwie?

Wręcz przeciwnie.

Tu masz przykład dokumentu który używa internal/external:

https://tools.ietf.org/html/rfc1918

J.F.

unread,
Nov 8, 2019, 2:48:01 PM11/8/19
to
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnqsbd05...@falcon.lasek.waw.pl...
Pan J.F. napisał:
>>> Taka scenka, parę razy się zdarzyło jak akurat nikogo nie było w
>>> domu:
>>> -halo
>>> -dzien dobry, tu kurier mam dla pana paczkę a nikt mi nie otwiera
>>> -zaraz się panu brana otworzy, proszę ja zostawić na ganku.
>
>> Moze byc, ale:
>> -co z podpisem? Kurier chyba placony od terminowego dostarczenia,
>> to podrobi chetnie, ale:

>Dość często korzystam z usług kurierów -- od dłuższego czasu (rok,
>dwa
>lub dłużej) żaden nie chciał podpisu. Nie wiem jak ich rozliczają.

Ciekawe.
U mnie jeszcze potrafil zostawic u sasiada ... czasem bez uzgodnienia
...

>> -co ze zlodziejami ? paczka kusi, choc i tak lepiej, ze za
>> zamknietą
>> bramą,
>Inne rzeczy też być może kuszą.

Dlatego sie ich na podworku nie zostawia :-)

>> -w USA by sobie poradzili - przerzucilby przez plot, pieprzyc
>> zawartosc,
>To u nas już panie Ameryka, bo dość podobne sobie radzimy.

Chyba jeszcze nie tak ... choc jesli mowisz, ze nie rozliczaja ...

>> -paczkomat Inpost tanszy ... i lepszy jak widac :-)
>W życiu by mi do głowy nie przyszło, by ganiać do jakiegos
>paczkomatu!

A jak mnie nie ma w domu, to kurier nie dostarczy :-(
Moge zamowic do pracy ... gorzej jak np jade w delegacje ... albo
paczka duza, a ja tramwajem.

A paczkomat mam blisko i po drodze i czynny non-stop ..

J.


Marek

unread,
Nov 8, 2019, 3:53:47 PM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 19:12:00 +0100, "J.F."
<jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:
> Czyli co - mowicie, zeby "smart TV" nie kupowac, ewentualnie wiecej
> niz 100zl nie zaplacic ?

Ja za swojego Samsunga w 16 roku dałem 10k. Ile potrzeba procesorów
aby tv uruchomił się w sensownym czasie i był responsywny? 8 nie
wystarcza (tyloma się chwali ten model).
Funkcje Smart to taki pasek aplikacji-kafelkow wywoływanych z
przycisku. Codziennie aplikacje idiotycznie zmieniają złośliwie swoje
położenie tak, żeby nigdy nie były w tym samym miejscu. Najechanie
kursorem powoduje drgawki tych kafelków - taka idiotyczna animacja.
Jak tv nie jest rozgrzany to kafelki reagują z opóźnieniem i drgają
z gracją drewna. W efekcie klika się w YouTube a uruchamia się HBO
go, co wqurwia na maxa.
Zawieszona aplikacja kompletnie blokuje cały Smart. Nie da się jej
przerwać, wyjść. Pomaga tylko power cycle. I teraz najzabawniejsze.
Aby nie czekać na rozgrzewanie i boot tv ma funkcje gorącego startu.
Ale nie ma sensu jej używać bo wtedy zawiązane aplikacje ciągle
pozostają zawieszone. Tylko pełen cykl onoff odwiesza ale skutkiem
ubocznym jest drewniany tv przez kilka minut zanim się rozgrzeje.
Teraz sam UI. Kompletnie brak ujednolicenia ui. W jednej aplikacji
inne przyciski odpowiadają za nawigację po menu a w kolejnej inne.
Piloty mają dwa zestawy josticków, są dwa piloty klasyczny oraz taki
"ruchany" z akcelerometrem. Wygląda na to, że są dwa API, do dwóch
różnych josticków i dostawcy aplikacji nie mogą się zdecydować który
jostick działa.
Aplikacja do YT to najprawdopodobniej javascriptowe badziewie
uruchamiające standardowy interfejs telewizyjny pod url
www.youtube.om/tv
Samsung wypina się na działanie aplikacji bo to "dostarcza Google".
Google ciągle w tym miesza przez co miesiąc interfejs wygląda
inaczej. Ostatnio google rozsyłalo komunikat, że porzucają interfejs
dostępny pod YouTube.com/tv i tv muszą mieć dedykowane aplikacje.
Ciekawe co zrobi Samsung.
Cały ten system to jedna wielka śmierdząca kupa softu, na którą nikt
nie panuje i która nikt nigdy w pełni nie przetestował.
Chyba najtaniej to kupić zwykły tv i dokupić Chromecasta. Dwa lata
temu znajomy kupił i daje radę. Obsługuje yt poza i większość
serwisów streamingowych (pilotem urządzenia jest komórka z
Androidem). Oczywiście czasami aplikacje nie widzą Chromecasta,
czasami apka się zawiesi ale to norma cywilizacyjna.

--
Marek

Marek

unread,
Nov 8, 2019, 4:24:14 PM11/8/19
to
On Fri, 8 Nov 2019 18:53:23 +0100, Piotrek
<pio...@pisz.na.berdyczow.info> wrote:
> Czy pytanie o te wymagania będzie niestosowne? Jeśli nie to pisz
> śmiało.

Jeśli opiszę a powiesz phi, to ma np. system abc,
to wylejesz do kibla 7 lat mojego wolnego czasu :)

--
Marek

Krystek

unread,
Nov 8, 2019, 6:35:22 PM11/8/19
to
W dniu 2019-11-08 10:51, Marek pisze:
> On Thu, 7 Nov 2019 20:39:04 +0100, heby <he...@poczta.onet.pl> wrote:
>> Stałe IP jest bez znaczenia, załatwia się to jedną z usług DynamicDNS.
>
> W okresie ostatnich 10 lat 2 razy zmieniałem dostawcę takich usług bo za
> każdym razem po jakimś czasie z usługi darmowej robiła się płatna. W
> końcu się wkurzylem i sam sobie zrobiłem dyndns . Tak btw czy któryś
> polski registrant daje API do automatycznej aktualizacji strefy?

Co do registrantów to nie wiem, ale jak dla domeny do jej obsługi
ustawisz DNS-y FreeDNS 42 to ten serwis wspiera - info w komunikatach na
stronie - <https://freedns.42.pl/>

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

jacek pozniak

unread,
Nov 9, 2019, 7:27:12 AM11/9/19
to
Jarosław Sokołowski wrote:


> W życiu by mi do głowy nie przyszło, by ganiać do jakiegos paczkomatu!
>
Eee, tam.

Paczkomat to super wynalazek.

Kto wie, czy w bliskiej przyszłosci nie wyeleiminuje albo znacznie ograniczy
kurierów.


jp


--
jp

www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl

Jarosław Sokołowski

unread,
Nov 9, 2019, 8:05:03 AM11/9/19
to
Pan jacek pozniak napisał:

>> W życiu by mi do głowy nie przyszło, by ganiać do jakiegos paczkomatu!
>
> Eee, tam.
>
> Paczkomat to super wynalazek.
>
> Kto wie, czy w bliskiej przyszłosci nie wyeleiminuje albo znacznie
> ograniczy kurierów.

Różnie może być. Też się czasem zastanawiam, jak to jest, że coś sobie
wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.
Przy tym jest tak tanio, jak nigdy. Ale może to się skończy, już nie będą
chcieli mnie tak rozpieszczać, sam będę musiał jeździć towar. Do sklepu.
Jak się tak chwilę zastanowić, sklep to super wynalazek.

Jarek

--
A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy
przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie
mi, że siedzi z tyłu!

heby

unread,
Nov 9, 2019, 9:45:36 AM11/9/19
to
On 09/11/2019 14:04, Jarosław Sokołowski wrote:
> wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.

To tak nie jest w większości przypadków.

Zazwyczaj jest tak:

5.15 rano telefon. Dzwoni kurier. "Paaanie, będziesz pan w domu koło 11?
Co? Czemu nie? Jak to pracuje? No ale ja mam paczkę. Co? No ale jak się
paczkę zamawia to się kurna w domu jest, nie? Co? Nie dam rady."

Po czym paczkę znajduje tylko przypadkiem u sąsiada kilka domów dalej.
Po 2 dniach szukania bo sąsiad zapomniał.

Takich przypadków miałem kilka. A innym razem paczka znaleziona na
podwórku, zniszczona przez ulewę. Raz wrzucona przez płot i zniszczona.
Dwa razy coś zgineło, pewnie u "siąsiadów", raz znalazłem paczkę na
ulicy pod furtką, kiedy indziej po tygodniu znalazła się w szczelinie
między płotem a szopą. Firmy wszelakie jakie na rynku są, różnic
behawioralnych nie widać. I ciągle podrabiane podpisy z bardzo
alergicznym zachowaniem kiedy wyjaśniam im że to jest poważne naruszenie
prawa.

Chyba najbardziej rozśmieszyła mnie usługa "kurier wieczorem". Na trzy
razy kiedy to zamówiłem miałem 3x telefony *bardzo* wcześnie rano (około
6) z błagalną prośbą czy można dostarczyć rano bo się mu gdzieś śpieszy
z przyczyn przeróżnych.

Teraz rozumiesz dlaczego ludzie wolą paczkomaty. Ilość białkowej głupoty
w branży kurierskiej przekracza dopuszczalne normy. Paczkomaty redukują
to białko do problemów wewnętrznych firmy.

Żeby nie było: raz mi paczka w paczkomacie zgineła. Otwieram i pusto.
Kasę oddali tyle że trzeba było się bujać z towarzystwem ubepieczeniowym
a to głupota już innego sortu, wydestylowana i krystaliczna. Ale tylko
raz. Na kilkaset.

Jarosław Sokołowski

unread,
Nov 9, 2019, 10:18:30 AM11/9/19
to
Kol. Marudny napisał:

>> wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.
> To tak nie jest w większości przypadków.

A co to ja OBOP czy inny CBOS jestem, żeby pisać o większości przypadków?!
Piszę wyłącznie o własnych. I nie o większości, lecz o wszystkich.

> Zazwyczaj jest tak:

[...tu opis dramatyczny...]

Tego właśnie się spodziewałem. Nektórzy tak mają. Po prostu świat się
na nich uwziął. Tu nic nie pomoże, nawet paczkomaty, bo ktoś stamtąd
paczkę podwędzi. Tak już będzie niezmiennie do samego końca.

Jarek

--
Posłusznie melduję, panie lejtnant, że już od pierwszej chwili, jak tylko
wsiedliśmy z panem oberlejtnantem Lukaszem do tego kuriera, który miał nas
zawieźć i dostarczyć jak najszybciej do naszego 91 C.K. pułku piechoty,
mieliśmy pecha. Najprzód zginał nam jeden kufer, potem znowu...

Krzysztof Gajdemski

unread,
Nov 9, 2019, 11:21:05 AM11/9/19
to
Jest Fri, 8 Nov 2019 20:23:49 +0100, heby pisze:
To akurat niedobry przykład. Używają tu pojęcia internal/external
network, hosts etc. oraz public/private address (space). W kontekście
treści dokumentu poprawnie i precyzyjnie. Nie wprowadzają zamiennie
pojęcia internal/external (IP) address, jako synonimu adresu
prywatnego/publicznego.

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

Krzysztof Gajdemski

unread,
Nov 9, 2019, 11:49:53 AM11/9/19
to
Jest Sat, 9 Nov 2019 16:18:27 +0100, Jarosław Sokołowski pisze:
> Kol. Marudny napisał:
>>> wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.
>> To tak nie jest w większości przypadków.
> A co to ja OBOP czy inny CBOS jestem, żeby pisać o większości przypadków?!
> Piszę wyłącznie o własnych. I nie o większości, lecz o wszystkich.

Wobec większości głos mój statystyki nie zmieni, ale doświadczenia w tej
materii mam pozytywne. Moje prywatne badanie obejmują okres ostatnich
4 lat. Regułą jest telefon od miłego pana (pań w trakcie badań nie
stwierdziłem) z zapytaniem, czy jest ktoś w domu. Najczęściej nie ma,
więc uprzejmie proszę o wejście na posesję, pozostawienie przesyłki za
lewym (w 80% przypadków) kwietnikiem. Wygląda to na usługę standardową
bo rozmowa kończy się zapewnieniem, że paczka została pomyślnie
umieszczona w tym wyrafinowanym schowku. W ok. 10% przypadków telefonu
nie ma i paczkę znajduję za lewym (w 80% przypadków) kwietnikiem
(pozostałe 20% to kwietnik prawy, zaginięć przesyłki nie stwierdzono).

Rzecz tyczy się kurierów firm DHL, DPD, a także ostatnio FedEX.
Wystrzegam się za to panów (pań także nie stwierdzono) z Poczteksu, gdyż
moja prywatna statystyka wskazuje, że szansa terminowego dostarczenia
przesyłki jest znikoma (ok. 5% przypadków), a i problemy opisane tu
w wątku są na porządku dziennym (ok. 75% przypadków).

>> Zazwyczaj jest tak:
> [...tu opis dramatyczny...]
> Tego właśnie się spodziewałem. Nektórzy tak mają. Po prostu świat się
> na nich uwziął. Tu nic nie pomoże, nawet paczkomaty, bo ktoś stamtąd
> paczkę podwędzi. Tak już będzie niezmiennie do samego końca.

„W mojej śmierci oczywiście też nie widzę nic śmiesznego…”

jacek

unread,
Nov 9, 2019, 2:36:25 PM11/9/19
to
W dniu 2019-11-09 o 13:27, jacek pozniak pisze:
> Jarosław Sokołowski wrote:
>
>
>> W życiu by mi do głowy nie przyszło, by ganiać do jakiegos paczkomatu!
>>
> Eee, tam.
>
> Paczkomat to super wynalazek.
>
> Kto wie, czy w bliskiej przyszłosci nie wyeleiminuje albo znacznie ograniczy
> kurierów.
>
Paczki do paczkomatu dostarcza kurier inpostu ten sam co po ludziach jeździ.
Dzięki paczkomatom kurier może znacznie więcej paczek
"dostarczyć" i dlatego cena dostawy może być mniejsza (smart w Allegro).
Raczej kurierów nie ubędzie bo ludzie coraz więcej zamawiają online.

--
pzdr, j.r.

J.F.

unread,
Nov 9, 2019, 2:49:24 PM11/9/19
to
Moze i bedzie sie nazywal "kurier", ale bedzie dowozil do paczkomatow.

J.


jacek

unread,
Nov 10, 2019, 1:11:10 AM11/10/19
to
W dniu 2019-11-09 o 20:49, J.F. pisze:
dowoziciel ewentualnie dostawca :) ale część paczek będzie dowoził do domów

więc chyba kurier nadal mu nazwa przysługuje.
--
pzdr, j.r.

heby

unread,
Nov 10, 2019, 5:52:56 AM11/10/19
to
On 09/11/2019 16:18, Jarosław Sokołowski wrote:
>>> wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.
>> To tak nie jest w większości przypadków.
> A co to ja OBOP czy inny CBOS jestem, żeby pisać o większości przypadków?!
> Piszę wyłącznie o własnych. I nie o większości, lecz o wszystkich.

Ja też pisze o mojej większości. To że to większość ogólna sobie
dopowiedziałeś.

> Tego właśnie się spodziewałem. Nektórzy tak mają. Po prostu świat się
> na nich uwziął.

Nie, to tyko brak dostosowania usługi do realiów. Najzwyczajniej firmy
kurierskie nie pojeły jeszcze że odbiorami paczek bywają inni niż
bezrobotni, emeryci i renciści. I nic nie wskazuje na to że to się zmieni.

PS. "Zamawiaj więc na firmę". Tutaj kurier wykazuje się wrodzoną
umiejętnością dostarczania paczek po godzinach pracy. Nie zawsze, ale na
tyle często że zaczyna to być irytujące. Taka rosyjska ruletka.

PS2. Niedostarczenie paczki w jednym z przypadków kosztowało mnie
wycieczkę 30km od domu. "Bo tak akurat mają sortownie". Na szczęscie
ostatni zostawiają po sklepach w okolicy. Czynnych do 18 ale w praktyce
bywa że "paaaanie, po 15 klienta nie ma, to zamykam". Jak widzisz
paczkomaty Inpost najzwyczajniej w świecie wyczuwa dlaczego ludzie chcą
mieć jak najmniej do czynienia z białkiem in persona.

PS3. Sytuacja z przed kilku lat: skrytka pocztowa. Możesz przyjśc kiedy
chcesz i odebrać. Bajer. Tylko że dostepu broni krata otwarta 9-15 czyli
w godzinach pracy urzędu. Zrezygnowałem po dyskusji z naczelnikiem, że
"przecież mogę się zwolnić z pracy". Na poczcie też pracują ludzie nie
rozumiejący o chodzi w skutecznym dostarczaniu przesyłek.

PS4. Masz dwa w jednym: jak zamówisz kuriera InPost, a on nie zastanie
domownika to *teoretycznie* wsadzi paczkę w jakiś bliski paczkomat.
Działa w 50% przypadków. W pozostałych znajduję u sąsiadów.

Rozumiem to że ktoś chce mieć kurierów bo dostaje pod dom. Ale niestety
dla sporej częsci ludzkości kurierzy są najzwyczajniej w świecie
niedostosowani do realiów życia zawodowego klientów i nic w tym temacie
się nie zmienia od dziesięcioleci. Oby jak najwięcej konkurencji
bezbiałkowej.

Jarosław Sokołowski

unread,
Nov 10, 2019, 8:34:22 AM11/10/19
to
Kol. Marudny napisał:

>>>> wyklikam, nie ruszam się z domu, a jakiś facet przywozi mi to na miejsce.
>>> To tak nie jest w większości przypadków.
>> A co to ja OBOP czy inny CBOS jestem, żeby pisać o większości przypadków?!
>> Piszę wyłącznie o własnych. I nie o większości, lecz o wszystkich.
>
> Ja też pisze o mojej większości. To że to większość ogólna sobie
> dopowiedziałeś.

Wręcz przeciwne -- nawet nie pomyślałem przez chwilę, że te straszne
opisy mogłyby dotyczyć "większości ogólnej"! Po prostu są tacy, co jak
zamówią w internecie dwie stalowe kulki, to jedna przyjdzie zepsuta,
a drugą im po drodze kurier zgubi. I tego nie da się zmienić, trzeba
się z tym pogodzić.

--
Jarek

Netx

unread,
Nov 10, 2019, 2:19:18 PM11/10/19
to
W dniu 06.11.2019 o 19:24, heby pisze:
> https://allegro.pl/listing?string=gniazdko%20wifi
> Są w ogóle jakieś gniazdka zgłaszające się normalnie w sieci wifi?

Nie wiem czy to pomoże, ale jakiś czas temu nabyłem na Allegro gniazdko
Sonoff Smart Socket S20. Wgrałem do niego oprogramowanie rozwijane w
Polsce: AFE T0. Po tej operacji można sterować gniazdkiem przez
polecania "http":
http://192.168.4.41/?device=relay&name=switch&command=on
http://192.168.4.41/?device=relay&name=switch&command=off

W dokumentacji oprogramowania AFE widzę że jest też komenda aby pobrać
stan przełącznika.

Tutaj była dyskusja na ten temat:
https://www.smartnydom.pl/forum/afe-frimware-t0-problemy/sonoff-smart-socket-s20-i-afe-t0/

heby

unread,
Nov 10, 2019, 6:33:51 PM11/10/19
to
On 10/11/2019 20:19, Netx wrote:
> Nie wiem czy to pomoże, ale jakiś czas temu nabyłem na Allegro gniazdko
> Sonoff Smart Socket S20.

Zakupiłem gniazdko S20 oraz włacznik "Smart switch" coby obejrzeć czy to
się nada.

Oprogramowania alternatywnego faktycznie na tony, w chwili wolnego
przeprogramuje je do Tasmota (na początek bo podobno najpełniejszy,
cokolwiek to znaczy). Dodatkowo trafiłem też na bridge 433 i całkiem
ładne przyciski wiec jest szansa że ogólnie nic nie muszę dłubać
samodzielnie, pozostaje tylko serwer postawić. Tak się zastanawiam czy
nawet to olać i zastosować gotowca typu HomeAutomation na jakiś Pi.

Na razie obserwacja: S20 z oryginalnym softem ITEAD po załaczeniu
zasilania jest zawsze w trybie Off. Zaskakujące, przyznaje. Ale nie
zamierzam uzywać tego softu, być może z resztą to się da ustawić.

PS. Okazało się że w mojej okolicy jest instalacja "inteligentnego domu"
z gniazdkami, switchami itd itp sonoff. Kilknaście sztuk. Cena samej
"instalacji" ponad 20kzł. Wesoło, muszę przyznać. Może trzeba zmienić
zawód i kroić nowobogackich...

Marcin Debowski

unread,
Nov 10, 2019, 6:55:08 PM11/10/19
to
A są już w Polsce takie mini-paczkomaty o zasięgu osiedlowym (maks kilka
budynków)? Bo to może być kolejny etap. Nadal będzie kurier tylko
zamiast zostawiac awizo, nawet nie będzie ruszał d.. aby się gramolić na
piętro (lub gdzie nalezy) tylko będzie wrzucał do takiego paczkomatu,
który to paczkomat pośle sms'a z kodem.

--
Marcin

jaNus

unread,
Nov 11, 2019, 3:52:37 AM11/11/19
to
W dniu 11.11.2019 o 00:55, Marcin Debowski pisze:
Widziałem na Sadybie paczkomaty sklepów "Piotr i Paweł". No i to jest
dopiero prawdziwy krok w dobrym kierunku, szkoda, że owa sieć przeżywa
jakieś perturbacje, bo musi wyprzedawać niektóre sklepy.

Wyobrażam sobie, że w przyszłości taka forma dostarczania do klientów
art. "codziennej potrzeby" zdominuje handel:
- zamiast ganiać pomiędzy realnymi półkami, potrącając się z
rozbieganym tłumem (a zaś inne durnoty stają z rozdziawioną japą w samym
wąskim przejściu), siadasz wygodnie w fotelu, i wybierasz
co-ci-tam-potrzeba, wspomagany potęgą 256 GB + 24 rdzenie na 6 GHz, oraz
mocą specjalizowanej wyszukiwarki (zaś /osłabiany/ natrętnymi
reklamami), i najdalej po kilku(nastu) godzinach masz to w osiedlowym
paczkomacie. Coraz-to bliższym! Wszak sieć będzie się wciąż zagęszczać,
zapewne do chwili, gdy zniknie twoja skrzynka pocztowa, bo na ich
miejscach te maszynki będą w każdym co większym bloku.

Tradycyjne sklepy niemal zanikną, zastępowane przez sortownie, które
muszą być stosunkowo gęste, nadal dość blisko odbiorców, co skraca czas
dostawy (silny element konkurencyjności!). Ale jednak nie w centrum, bo
duży czynsz. Podobnie zaplecze dalsze, czyli magazyny centralne: poza
miastem, aby i tu na kosztach oszczędzić.

Dotychczasowe podziały na branże (spożywczą, AGD, art. metalowe) też
praktycznie zaniknie, na jednej witrynie można będzie kupić wykałaczki,
świeże bułeczki, ale też limuzynę BMW, czy dom z ogródkiem.

Oczywiście w takich warunkach na rynku wygrać po prostu *muszą* giganci,
lecz niewątpliwie zostaną też tysiące nisz rynkowych dla malutkich,
wysoce specjalistycznych "punktów handloWWWych".

Paczkomaty będą "karmione" początkowo ręcznie, ale presja na
wyeliminowanie (jak ktoś to tu ochrzcił) "białka" musi, prędzej raczej
niż później, doprowadzić do jak najdalej idącej automatyzacji wszelkich
przeładunków, zarówno tych pośrednich, jak i końcowego, do paczkomatu.

Samochody dostawcze też będą autonomiczne, wszak jeździ takich już dość
sporo, a umiejętności "kierowców" wciąż rosną, w miarę gromadzenia
doświadczeń.

Jednak jest znany problem: *komu* się będzie te towary sprzedawać? Wszak
dziś z handlu żyje personel tych sklepów "w realu", zarabiając, więc i
mogąc kupować. A jak cokolwiek sprzedać takiemu "kierowcy" autonomicznej
taksówki??? :(



--
Matematyka to księżniczka: jest taka... piękna!
Fizyka to prawdziwa potęga.
Logika to narzędzie cudowne, takie precyzyjne.
Ale wszystkie te wspaniałe nauki muszą słuchać *polityków*
Tedy patrz tym draniom na ręce!

jaNus

unread,
Nov 11, 2019, 3:58:28 AM11/11/19
to
W dniu 11.11.2019 o 00:33, heby pisze:
> instalacja "inteligentnego domu" z gniazdkami, switchami itd
>
Do takiej "chaty" włamać się trudniej (o ile się pamięta o zakupieniu
tej całej "zabezpieczającej" elektroniki), ale dla super-szpionażu nie
ma przeszkód nie do pokonania. Albo są niezmiernie kosztowne, więc i
rzadkie. No i gdy już ci się włamią do systemu, to mogą *wszystko*! Aż
strach sobie wyobrażać tak detalicznie "co"...

heby

unread,
Nov 11, 2019, 4:39:06 AM11/11/19
to
On 11/11/2019 00:55, Marcin Debowski wrote:
> A są już w Polsce takie mini-paczkomaty o zasięgu osiedlowym (maks kilka
> budynków)?

Są paczkomaty na osiedlach. Moża się spierać ile musisz dojśc ze swojego
miejsca zamieszkania do niego, ale wydaje się to zdeycodwanie lepsze niż
"najbliższa stacja Orlen" 5km dalej ponieważ *wybierasz* gdzie i jak
chcesz mieć dostarczone i może to wcale nie być najbliżej domu ale np.
tam gdzie da się zaparkować o 16.30.

> piętro (lub gdzie nalezy) tylko będzie wrzucał do takiego paczkomatu,
> który to paczkomat pośle sms'a z kodem.

Tak to teraz działa na duzych osiedlach, jak mówie można się spierać nad
gęstością paczkomatów i tego czy masz 2min czy 5min odległości ale
nikogo nie zadowolisz bo ktoś zawsze będzie uważał za optimum jego
własny przedpokój. I dla nich zostanie kurier.

heby

unread,
Nov 11, 2019, 4:44:16 AM11/11/19
to
On 11/11/2019 09:58, jaNus wrote:
>> instalacja "inteligentnego domu" z gniazdkami, switchami itd
> Do takiej "chaty" włamać się trudniej (o ile się pamięta o zakupieniu
> tej całej "zabezpieczającej" elektroniki)

Zagłuszarka WiFi wydaje się być całkiem skutecznym rozwiązaniem dla
złodzieja, zgaduje że połowa domów z monitoringiem staje się ślepa.

> rzadkie. No i gdy już ci się włamią do systemu, to mogą *wszystko*! Aż
> strach sobie wyobrażać tak detalicznie "co"...

Na szczęście respiratora nie podpinam. Potrzebuje głównie sterować
zasilaniem stand-by sprzętu rtv. Jak mi się chinole włamią to sobie co
najwyżej popstrykają kontrolkami na blu-ray. Stosowane z umiarem wydaje
się sensowne.

PS. Tak, wiem o kimś kto ma tak sterowaną bramę garażową. Ale też z
drugiej strony rozwalenie typowego zamka z bębnem za pomocą wytrychów z
aliexpress to bywa że trwa kilka sekund. Trudno więc powiedzieć czy
włamanie do IoT pod kątem "włamania fizycznego" powinno mnie martwić.

jaNus

unread,
Nov 11, 2019, 5:07:09 AM11/11/19
to
W dniu 11.11.2019 o 10:44, heby pisze:
> z drugiej strony rozwalenie typowego zamka z bębnem za pomocą
> wytrychów z aliexpress to bywa że trwa kilka sekund. Trudno więc
> powiedzieć czy włamanie do IoT pod kątem "włamania fizycznego"
> powinno mnie martwić.
>

Są te różniste fusy, plusy, i minusy :)

A zamek to dziś, gdy są dość już wyrafinowane, to raczej nie wytrychem,
tylko dobrym wiertłem.

Zauważ, iż aby dokonać włamania, jak to zręcznie ująłeś, "fizycznego",
to i fizycznie złodziej musi się pojawić, ryzykując, że go tam
przyskrzynią, nieprawdaż?

Natomiast włamania wirtualnego można dokonać... z antypodów! Też można
zostać namierzonym, ale tylko wtedy, gdy się nie wie, jak przed
namierzeniem się uchronić. No i do obydwu trzeba nie lada szpeniów,
"włamywacz", i ten kontra-włamywacz...

heby

unread,
Nov 11, 2019, 6:05:47 AM11/11/19
to
On 11/11/2019 11:06, jaNus wrote:
> A zamek to dziś, gdy są dość już wyrafinowane, to raczej nie wytrychem,
> tylko dobrym wiertłem.

Jest taki kanał na Youtubie gdzie koleś rozwala zamki za pomocą kompletu
wytrychów wyjasniając ogólnie jak to działa:

https://www.youtube.com/channel/UCm9K6rby98W8JigLoZOh6FQ

Problem w tym że większośc zamków nazywancyh "bezpiecznymi" albo
"certyfikowanymi" tylko opóźnia proces, natomiast to co jest dla mnie
zdumiewające to o ile opóźnia. O prawie nic z punktu widzenia czasu
włamania, reakcji sąsiadów, grup interwencyjnych itd itp.

> Zauważ, iż aby dokonać włamania, jak to zręcznie ująłeś, "fizycznego",
> to i fizycznie złodziej musi się pojawić, ryzykując, że go tam
> przyskrzynią, nieprawdaż?

Prawdaż. Z drugiej strony jak się włamieć do IoT to masz dwie możliwości:

a) mieć pojęcie o IT i wykorzystać to do skomplikowanej kradzieży
toższamości z masą wiedzy o informatyce, słupami, ogarniać masę dziedzin
techniki od programowania po hardware itp itd.

b) być tępym blokersem który potrafi drzeć ryja na meczach i to koniec
jego mozliwości intelektualnych, choć zamek rozwiercić jak najbardziej.
Przypadkiem od kumpla zgrał skaner do sonoff i pomrygał lampką u sąsiada.

Innymi słowy nie zakładałbym że ta sama grupa będzie hackować sieć co
rozwierca zamki oraz zakładałbym że ludzie mający pojęcie po co, wyborą
sobie lepszy target niż dom z sypiącym się tynkiem.

> Natomiast włamania wirtualnego można dokonać... z antypodów!

Po wymienie oprogramowania na otwarte [2] i prawidłowego zabepieczenia
całości sieci nie widzę śladu szansy na takie wyczyny. Zdecydowanie
bardziej bałbym się fabrycznych rozwiązań gdzie taka ewentualnośc jest
najzwyczajniej zależna od poziomu wiedzy zespołu programistów firmware a
sądząc po jakosci kodu w IoT nie dałbym za to złamanego grosza. Zaś
nietypowość odstrasza bardzo skutecznie [1].

To brzmi zarozumiale, ale mam pojęcie jak to działa, wiem jak to
zabezpieczyć, wiem jak to uczynić bezpiecznym. Bałbym się takiego
systemu zrobionego przez fachowca który odpiernicza kilka na miesiąc nie
zadając sobie nawet trudu zmiany hasła na inne niż domyślne (i
wystawienia całośći do netu - true story).

[1] Kolega miał Passata. Kradli je ponoć podpinając do złacza OBD jakieś
"pudełko", samochód odpalał. Kolega złącze OBD przepiął w inne miejsce.
Efektem 2x włamano się przez zamek i samochód stoi jak stał. Nawet
najmniejszy detal uciekający rutynie powoduje zatrzymanie złodzieja i
odwrót. Nawet w konsternacji radia nie ukradli.

[2] W otwartym też są błędy ale też większa szansa że ktoś je poprawi.

Queequeg

unread,
Nov 11, 2019, 7:45:07 AM11/11/19
to
Marek <fa...@fakeemail.com> wrote:

>> Miałem etap bycia niewolnikiem komórki. Szczęśliwie jest już za mną.
>
> Takie podejście z 10 lat temu to było modne, teraz już tylko
> dziwaczne. Po co na siłę się izolować? :)

Nie izoluję się, po prostu mam wyciszone powiadomienia a komórka leży tam,
gdzie ją położę :) Jak jest coś pilnego, to się dzwoni i wtedy opaska mi
wibruje, a inne rzeczy... mogą poczekać, aż znajdę dla nich czas.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 11, 2019, 7:46:50 AM11/11/19
to
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:

> Ale nie pomoze, bo to dodatkowe wezyki :-)

Zawór bym założył bez wężyka :) I wężyk dopiero od zaworu.

> ja mam pewne obawy, ze taki typowy zawor kulowy jak bede codziennie
> zamykal, to na dlugo nie starczy.
> Stad pomysl jak na poczatku.

Elektrozawór starczy ;) Albo dwa zawory kulowe, jeden za drugim. Drugi do
zamykania codziennie, pierwszy do zamknięcia na czas wymiany drugiego, gdy
się zużyje ;)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 11, 2019, 7:53:41 AM11/11/19
to
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:

> Ciekawe.
> U mnie jeszcze potrafil zostawic u sasiada ... czasem bez uzgodnienia
> ...

U mnie też próbował (ja byłem tym sąsiadem). Bardzo się zdziwił, że mu
odmówiłem. Nie znam sąsiadów, nie będę do nich biegał potem, sprawdzał czy
są, ani brał odpowiedzialności za paczkę.

> A paczkomat mam blisko i po drodze i czynny non-stop ..

Ja zamawiam albo do pracy albo na paczkomat. Większość jednak na
paczkomat. Jest po drodze z parkingu do domu, więc nie ma problemu.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg

unread,
Nov 11, 2019, 8:04:10 AM11/11/19
to
J.F. <jfox_x...@poczta.onet.pl> wrote:

>>Nawet mi nie opowiadaj bo mnie krew zalewa.
>
> Czyli co - mowicie, zeby "smart TV" nie kupowac, ewentualnie wiecej
> niz 100zl nie zaplacic ?

Tego nie wiem. Wiem, że było YouTube i nie ma YouTube.

U mnie w domu TV robi tylko za monitor do Raspberry.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

heby

unread,
Nov 11, 2019, 12:34:19 PM11/11/19
to
On 11/11/2019 00:33, heby wrote:
> Zakupiłem gniazdko S20 oraz włacznik "Smart switch" coby obejrzeć czy to
> się nada.

No więc się nada (smart switch). Znalazłem chwilę i zainstalowałem Tasmota.

Dwie uwagi:
a) do instalacji potrzebny jest w miarę nowy esptool(dostarczany w
ubuntu przez apt-get jest za stary i sypie bezsenownymi błedami) oraz
konwerter usb->uart z zasilaniem 3.3v.

b) Tasmota może używać 2 sieci wifi. Nie wiem jak działa logika
przepinania, ale jest taka opcja w konfiguracji.

Po otwarciu strony w *mojej* sieci mogę sterować przekaźnikiem z weba
oraz mam jakiś sensowny interfejs http://.../cmd=...

Nieźle jak za 27zł.

jaNus

unread,
Nov 11, 2019, 12:54:04 PM11/11/19
to
W dniu 11.11.2019 o 10:39, heby pisze:
> *wybierasz* gdzie i jak chcesz mieć dostarczone i może to wcale nie
> być najbliżej domu ale np. tam gdzie da się zaparkować o 16.30.
>
Po czym dostaję następującego ŚMeS-a (kopiuj / wklej):

Twoj Paczkomat jest przepelniony. Paczka xxxx jest czasowo magazynowana
do rrrr/mm/dd wlacznie w POP Warszawa Ulica nr MAIL BOXES , skad mozesz
ja odebrac w godz. PN-PT 10-19. Po tym terminie dostarczymy ja do
Twojego Paczkomatu. Kod odbioru xxxxxx

Albo proszą mnie o zgodę na przekierowanie do innego paczkomatu,
6 km ode mnie!

A były w pobliżu paczkomaty zdublowane, bo ruch spory. Ale jeden taki
kombajn zabrali do innego miasta. No cóż, tam też chcą tej wygody, ja im
nie żałuję. Ale baaardzo liczę, że wciąż, i wciąż będą się zagęszczać,
tak, aby jakiś stanął na naszym podwórku, minutę, a nie 12 piechotą...

jaNus

unread,
Nov 11, 2019, 1:01:07 PM11/11/19
to
W dniu 11.11.2019 o 13:45, Queequeg pisze:
> to się dzwoni i wtedy opaska mi wibruje,
>
? To coś nie do końca skonfigurowałeś apkę na smarkfonie!
Mój sm-watch wyświetla nazwisko lub numer dzwoniącego, a gdy przychodzi
$MeS, to nazwisko + treść wiadomości. Niestety jest do bani jako
zegarek: spieszy, a choć mógłby pobierać czas z telefonu, tak, jak to
robi przy inicjalizacji, to tego, nie wiedzieć czemu, programiści go nie
nauczyli. No a przecież często-gęsto BT się rozłącza, i potem znów
łączy, więc i wtedy powinien czas aktualizować, ale... nie! Spartolony
soft, ot co.

heby

unread,
Nov 11, 2019, 1:04:08 PM11/11/19
to
On 11/11/2019 18:54, jaNus wrote:
>> *wybierasz* gdzie i jak chcesz mieć dostarczone i może to wcale nie
>> być najbliżej domu ale np. tam gdzie da się zaparkować o 16.30.
> Po czym dostaję następującego ŚMeS-a (kopiuj / wklej):
> Twoj Paczkomat jest przepelniony. Paczka xxxx jest czasowo magazynowana
> do rrrr/mm/dd wlacznie w POP Warszawa Ulica nr MAIL BOXES , skad mozesz
> ja odebrac w godz. PN-PT 10-19. Po tym terminie dostarczymy ja do
> Twojego Paczkomatu. Kod odbioru xxxxxx

To się trafia, ale tylko w sezonie paczkowym, przynajmniej u mnie.
Przekierowali też raz jak paczkomat był uszkodzony.

> Albo proszą mnie o zgodę na przekierowanie do innego paczkomatu,
> 6 km ode mnie!

Zgadza się. Przy czym przyznaje, że w sezonie stali do 23 pod
paczkomatami w samochodach i wydawali paczki. Robią co mogą, nie mam do
nich pretensji.

Poczta natomiast zostawiła mi przesyłkę przed świętami na po świętach.
Zaznaczam że to "przed świętami" to było jakieś 2tyg.

> nie żałuję. Ale baaardzo liczę, że wciąż, i wciąż będą się zagęszczać,
> tak, aby jakiś stanął na naszym podwórku, minutę, a nie 12 piechotą...

Widziałem prywatne "paczkomaty" w tym roku w Grecji. Wyglądało jak
szafka wbudowna w ogrodzenie i kolesia którzy ją otwierał i wrzucał
paczkę. Wyglądał na typowego kuriera. Klucza nie widziałem, trudno coś
więcej wnioskować. Możlwie że to mają.

U nas problemem jest jak zwykle białko. Nie da się dostarczyć przesyłki
poleconej inaczej niż oddając w moje ręce albo podrabiając podpis i
zostawiajac u sąsiada. Wrzucanie do jakiejś dziury jest wbrew prawu, jak
wyjaśnił mi kiedyś naczelnik lokalnej poczty, bo przecież każdy mógłby
sobie wyjąć. I tyle w temacie unowocześniania poczty.

heby

unread,
Nov 11, 2019, 2:07:28 PM11/11/19
to
On 11/11/2019 18:34, heby wrote:
> Dwie uwagi:

To jeszcze dwie następne:

a) czas od właczenia zasilania do działania to około 4sek, po tym czasie
pobiera IP i jest widoczne jako strona web i natychmiast reaguje na
sterowanie. Nie wiem ile w tym opóźnienia mojego serwera DHCP.

b) Gniazdko S20 nie ma wersji PL (czyli E), jest tylko schuko F. Model
S26 występuje w wersji E. Innymi słowy wersji S20 nie da się włożyć w
większośc gniazd w PL z uwagi na wystający bolec gniazdka.

S20:
https://cdn-media.itead.cc/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/s/2/s20.jpg

S26:
https://cf.shopee.com.my/file/335f5fa590b2092269cb009b72cdfaf7_tn

heby

unread,
Nov 11, 2019, 2:41:45 PM11/11/19
to
On 11/11/2019 20:07, heby wrote:
> On 11/11/2019 18:34, heby wrote:
>> Dwie uwagi:
> To jeszcze dwie następne:

I mam nadzieje ostatnia, praktyczna:

Lag jest nieobserwowalny. Klik w przycisk On/Off na stronie www,
natychmiastowe kliknięcie przekaźnika. Puściłem skrypt on/off w pętli,
osiągnął 8Hz, czyli 16 komunikatów / sek, ale jesli w sieci wifi coś się
dzieje to znaczaco maleje. Przy naprawdę solidnym ruchu w sieci wifi lag
jest około 0.5sek.

Docelowo będzie do tego dedykowana sieć wifi, więc mam nadzieję że jakoś
się dogadają z resztą domu pod kątem kanałów. Ale współdzielenie tego w
jednej sieci wifi z resztą złomu jest takie sobie.

Krystek

unread,
Nov 11, 2019, 4:25:53 PM11/11/19
to
W dniu 2019-11-11 13:53, Queequeg pisze:
> J.F. wrote:
>
>> A paczkomat mam blisko i po drodze i czynny non-stop ..
>
> Ja zamawiam albo do pracy albo na paczkomat. Większość jednak na
> paczkomat. Jest po drodze z parkingu do domu, więc nie ma problemu.

Paczkomat ma jeszcze tę przewagę - nie licząc tego, że można przesyłkę
odebrać kiedy nam pasuje, a nie wtedy, gdy nas kurier nas (nie) zastanie
pod adresem - że paczki dostarczane są do maszyn także w
soboty/niedziele. Mnie się parę razy zdarzyło, że towar nadany w piątek
był już w sobotę do odbioru. I to na dodatek krócej, niż w 24 h od wysłania.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Krystek

unread,
Nov 11, 2019, 4:40:23 PM11/11/19
to
W dniu 2019-11-11 20:07, heby pisze:
Te guziki w gniazdku to jak mniemam by-passy do ręcznego
włączania/wyłączania urządzenia podłączonego pod takie gnizdo?

K.

--
http://www.krystek.art.pl/
It is loading more messages.
0 new messages