"ACMM-033"
> O ile mnie pamięć nie myli, układ ten, 7490, ma dwie sekcje, jedna dzieli
> przez 5, druga przez 2.
> Ich zamiana miejscami w szeregu zmieni ci współczynnik wypełnienia (bazuję
> na oscylogramach z literatury) z 1:1, na 1:4, lub odwrotnie.
Jest to oczywiste i tak jest to stosowane domyślnie w wielu miernikach z
epoki TTL.
Jako dekady liczące 7490 pracują w kodzie BCD 8421, a jako dzielniki zegara
każda dekada ma połączenie najpierw modulo 5 a potem modulo 2 - i na wyjściu
każdej dekady jest zawsze 1/2 wypełnienie. Nie wpływa to jednak na czas
martwy, bo i tak z tego układu był sterowany przerzutnik 7474 który tworzył
z 0,1Hz falę 0,05Hz. I dalej był czas martwy 10sek.
W miernikach Zopan w dekadach dzielących zegar wykorzystano wejścia
ustawiające nóżki 6, 7 licznika 7490 gdzie impuls kasujący stan dekad
liczących przed kolejnym otwarciem bramki liczącej, jednocześnie ustawiał
dekady dzielące zegar w stan 1001 czyli 9 - tak więc najbliższy impuls
zegarowy ustawiał liczniki na 0 i zaczynał się nowy pomiar.
Czyli metoda zgodna z tym co opisał Marek Stabrowski w książce "Miernictwo
elektryczne cyfrowa technika pomiarowa" na str. 59.
Wówczas dla bramki 10 sekund oczekiwanie (czas martwy) na kolejny, nowy
pomiar - jeżeli ustawieniu na 9, przed pomiare poddano każdy kolejny
dzielnik 7490 zegara - wyniesie tylko 1us - jeżeli zegarem był takt 1MHz.
Bez ustawienia 9 będzie się czekać po pomiarze kolejne 10 sekund po nic.
Układ działa świetnie w samym mierniku. Jednak teraz trzeba podobną czynność
wykonać dla podawanego z zewnątrz sygnału 1pps z GPS-a. Trzeba uzyskać takt
0,1Hz ale bez czasu martwego 10s aby móc sobie częstościomierzem mierzyć
czas trwania impulsu czyli jedynki logicznej 10s - aby mieć rozdzielczość
odczytu 0,1Hz.
W najprostszym układzie wstawiam dekadę 7490, na wyjściu uzyskuję falę 0,1Hz
i mam jeden pomiar na 20 sekund, a docelowo chcę mieć 1 pomiar na 11 sekund.
Póki co jedyne sensowane rozwiązanie (bez wydłubywania na zewnątrz z
częstościomerza sygnałów ustawiająco - zerujących) jest właśnie układ, który
opisałem na początku bazujący na schemacie zamieszczonym na stronie 150 w
książce Włodzimierza Sasala "Układy Scalone UCA64/UCY74" WKŁ 1990.
Zakładałem, że da się to rozwiązać prościej, ale póki co wynika, że kończymy
na opisanym na początku układzie.