"Kim-chi" smakuje nieco podobnie jak nasza kiszona kapusta, tyle ze
jest troche bardziej pieprzna. Wystarczy
zjadac tylko okolo 50 do 100 gram owej surowej kim-chi jako dodatek do
kazdego obiadu, a natychmiast zaczyna sie tracic wage bez wzgledu na
to co i ile sie je na ow obiad. Powodem jest niezwykla "inteligentna
energia" zawarta w owej "kim-chi", ktora na Delekim Wschodzie nazywaja
energia "chi". To owa energia czyni cuda - w tym przypadku z nasza
waga.
Inteligentna energia "chi" (jej nazwe "chi" czyta sie jak polskie
"czi") oraz jej cudowne dzialanie na ludzki jest doskonale znana na
swiecie. Jesli ktos chce cos o niej sobie poczytac, to niezaleznie od
moich stron internetowych, wiele na jej temat mozna znalezc w
wyszukiwarkach piszac po prostu jej nazwe "chi". To wlasnie ta sama
energia np. pozwala adeptom "kung-fu" rozbijac w proch stalowe sztaby
(zwykle rozbijaja oni sztaby swoimi glowami). To ona udrawia w
przypadkach Wschodnich Medycyn Ludowych. To ona tez prowadzi do
doskonalego balansu ducha i ciala w przypadku poznania metod
sterowania jej przeplywem za pomoca akupunktury lub tzw. "martial
arts".
Ja zaczalem jesc "kim-chi" poczawszy od 1 marca tego roku, zas przez 6
miesiecy odkad ja zjadam stracilem 9 kilo nadwagi. Za jakies wiec 4
nastepne miesiace tego jedzenia powroce do swojej normalnej wagi. A
wszystko to bez potrzeby stosowania jakiejkolwiek diety (tj. to co
jadlem przedtem, jem i teraz), ani bez zmiany mojego trybu zycia (tj.
tak jak przedtem bylem "komputerowym nerdem" unikajacym sal
gimnastycznych i sportow, tak nim jestem i obecnie).
Ja ochotniczo wysylam kazdemu (za darmo) recepture jak przygotowac dla
siebie owa koreanska kim-chi - pod warunkiem jednak ze ow ktos odpowie
mi na trzy proste pytania wyszczegolnione na mojej stronie
internetowej "korea_pl.htm". Jak mi donosza ci co recepture ta juz
otrzymali, w Polsce daje sie zakupic wszystkie potrzebne skladniki kim-
chi (najbardziej podstawowe z nich obejmuja kapuste i pieprzna papryke
popularnie zwana "chili"). Warto wiec wyprobowac i na sobie efekty tej
cudownej potrawy odchudzajacej. Oto adresy pod ktorymi strona
"korea_pl.htm" powinna dac sie poczytac, zas zdjecia skladnikow kim-
chi ogladnac wzrokowo:
http://bandits.netfast.org/korea_pl.htm
http://users3.nofeehost.com/devils/korea_pl.htm
http://energy.atspace.org/korea_pl.htm
http://evil.php0h.com/korea_pl.htm
http://evil.thefreehost.biz/korea_pl.htm
http://evolution.prohosts.org/korea_pl.htm
http://fruit.sitesled.com/korea_pl.htm
http://god.anfor.net/korea_pl.htm
http://god.ez-sites.ws/korea_pl.htm
http://gravity.my-place.us/korea_pl.htm
http://healing.happyhost.org/korea_pl.htm
http://karma.freewebpages.org/korea_pl.htm
http://karma.phpnet.us/korea_pl.htm
http://nirvana.phpnet.us/korea_pl.htm
http://one.fsphost.com/parasitism/korea_pl.htm
http://parasitism.xphost.org/korea_pl.htm
http://rubik.php0h.com/korea_pl.htm
http://tapanui.ifastnet.com/korea_pl.htm
http://wroclaw.s4u.org/korea_pl.htm
http://wszewilki.greatnow.com/korea_pl.htm
Z totaliztycznymi pozdrowieniami, Jan Pajak (Prof. dr inz.)
[...]
Oho, mam drugiego Kwasniewskiego. Jeszcze tylko czekac na
jego wyznawcow. Bedziemy mieli na grupie Krystyne*Ufo*,
Panie daruj nam grzechy...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
eee to poprostu jakiś imbecyl.
pzdr,
dkzzz.
Arusiu ty biedaku niedoceniony, twoja paranoja nadaje sie juz do kosultacji,
tylko unikaj specjalistow ktorzy zajmuja sia Anna/Hanna itd. slabi sa ;)
Jurek
Wlasnie na watku o adresie
http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/browse_thread/thread/f6f320b4c19540ae/6a32fa0ce2957d3c
pokazala sie sugestia, ze w Polsce podobne odchudzajace dzialanie jak
kimchi ma goralska "kwasnica" oraz "oscypki". Ciekawe czy istnieje
jakis material dowodowy lub badania ktore by podpieraly ta sugestie.
Wszakze jak nazwa sugeruje, "kwasnica" musi byc kwasna - jak zas
wiadomo "kim-chi" tez jest kwasne. Czyli obie te potrawy maja ze soba
cos wspolnego. Byc moze owych wspolnych atrybutow jest w nich obu
wiecej.