Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Przedwojenny strop Ackermana ugina sie po wyburzeniu 2 scianek dzialowych - czy to grozne ?

1,603 views
Skip to first unread message

darius

unread,
Mar 22, 2008, 3:57:54 PM3/22/08
to
Stan poprzedni.
Pokoj szerokosc 4,20 x dlugosc 5,60
drugi pokoj sasiadujacy wzdluz dlugosci pierwszego i szeroki na 6,30
Pomiedzy pokojami scianka dzialowa na szerokosc 1 cegly + tynk.
Druga scianka dzialowa pod duzym pokojem, po 2,10 z szerokosci.

Po wyburzeniu scianek dzialowek w kondygnacji ponizej,
odpuszczenie stropy i miekka, uginajaca sie podloga.

Nad strotem legary, na nich deski, na na nich parkiet w choinke.
Jak sie chodzi po parkiecie, to sie ugina, pod spodem, od cufitu,
odczuwalne uginanie sie stropu, pomiar kijem.

Zamiast 2 scianek dzialowych, jedna zastepuje teownik.
Nad teownikiem nadal sciana na jedna cegle, kondygnacje wyzej.

Meble wzdluz scian pochylone do srodka, duze pochylenie.

Czy to jest drozne, niebezpieczne ?
Jak sie podskoczy (1 osoba, to trzesa sie wszystkie meble w pokoju),
jak przejezda obok autobus to podloga drga, faluje, jak w Japonii .

Kto ma jakies doswiadczenie jak sie zmienila obciazalnosc stropy po
wyburzeniu scianek dzialowych
i na ile jest bezpieczne eksploatowanie pomieszczenia i jak obliczyc
obciazalnosc stropu.

Dodatkowo taki dziwny efekt, jakby caly strop po stronie mniejszego
pokoju podniosl sie do gory, a opadl w duzym pokoju ( bo mniej wiecej
cala powierzchnia jest podparta w stosunku 1:2)

Czy strop Ackermana moze tak wisiec i miec wlasciwosci jak drewniana
podloga w stodole, u gory, ze sie ugina
pod ciezarem 1 osoby ?

Strop przewojenny, wedlug przedwojennej technologii, widac szyny.
Powinny stabilizowac, a tutaj jest plywajaca podloga, plywajacy strop.

Co robic ?

calosc stropu to 6,30 x 10 metrow, czyli duza przestrzen,
przedzielona jedna scianka dzialowa.

PiotrB.

unread,
Mar 22, 2008, 4:13:02 PM3/22/08
to
Dnia 22-03-2008 o 20:57:54 darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):

> Po wyburzeniu scianek dzialowek w kondygnacji ponizej,
> odpuszczenie stropy i miekka, uginajaca sie podloga.

Ciesz się, że tylko tyle.
Był robiony projekt przebudowy, liczył to ktoś?

> Zamiast 2 scianek dzialowych, jedna zastepuje teownik.
> Nad teownikiem nadal sciana na jedna cegle, kondygnacje wyzej.

jaki dwuteownik (wysokość), jaka rozpiętość?

> Kto ma jakies doswiadczenie jak sie zmienila obciazalnosc stropy po
> wyburzeniu scianek dzialowych

ściana z cegły o grubości 1/2 cegły (12cm) może być ścianą nośną

> i na ile jest bezpieczne eksploatowanie pomieszczenia i jak obliczyc
> obciazalnosc stropu.

zgłoś się do specjalisty, sam tego nie obliczysz

> Dodatkowo taki dziwny efekt, jakby caly strop po stronie mniejszego
> pokoju podniosl sie do gory, a opadl w duzym pokoju ( bo mniej wiecej
> cala powierzchnia jest podparta w stosunku 1:2)

nic dziwnego

> Czy strop Ackermana moze tak wisiec i miec wlasciwosci jak drewniana
> podloga w stodole, u gory, ze sie ugina
> pod ciezarem 1 osoby ?

jeśli strop jest zbyt słaby to takie są objawy

> Strop przewojenny, wedlug przedwojennej technologii, widac szyny.
> Powinny stabilizowac, a tutaj jest plywajaca podloga, plywajacy strop.

w stropie akermana nie ma szyn/stalowych belek dwuteowych.
być może chodziło ci o strop Kleina.

> Co robic ?

Skontaktować się z projektantem konstrukcji lub rzeczoznawcą
od konstrukcji.

> calosc stropu to 6,30 x 10 metrow, czyli duza przestrzen,
> przedzielona jedna scianka dzialowa.

hm z twojego opisu trudno zrozumieć jak to wygląda
napisz gdzie są ściany nośne, w którą stronę biegną belki

Piotr

darius

unread,
Mar 22, 2008, 4:50:18 PM3/22/08
to
On Mar 22, 9:13 pm, "PiotrB." <ppqqNielubiesp...@nielubiespamuop.pl>
wrote:

> Dnia 22-03-2008 o 20:57:54 darius <dariusjack2...@yahoo.ie> napisał(a):
>
> > Po wyburzeniu scianek dzialowek w kondygnacji ponizej,
> > odpuszczenie stropy i miekka, uginajaca sie podloga.
>
> Ciesz się, że tylko tyle.
> Był robiony projekt przebudowy, liczył to ktoś?
Ktos to liczyl,
ale wykonawstwo dalo jeden wspornik z teownika.

>
> > Zamiast 2 scianek dzialowych, jedna zastepuje teownik.
> > Nad teownikiem nadal sciana na jedna cegle, kondygnacje wyzej.
>
> jaki dwuteownik (wysokość), jaka rozpiętość?
ok. 6,30 m

>
> > Kto ma jakies doswiadczenie jak sie zmienila obciazalnosc stropy po
> > wyburzeniu scianek dzialowych
>
> ściana z cegły o grubości 1/2 cegły (12cm) może być ścianą nośną

Ok.
takie 2 byly, ale wlasnie zostaly wyburzone, co 1/3 szerokosci calego
stropu.

>
> > i na ile jest bezpieczne eksploatowanie pomieszczenia i jak obliczyc
> > obciazalnosc stropu.
>
> zgłoś się do specjalisty, sam tego nie obliczysz

Znasz kogos.
Istotna jest obciazalnosc wynikajaca z ugiecia stropu, nie
teoretyczna.

>
> > Dodatkowo taki dziwny efekt, jakby caly strop po stronie mniejszego
> > pokoju podniosl sie do gory, a opadl w duzym pokoju ( bo mniej wiecej
> > cala powierzchnia jest podparta w stosunku 1:2)
>
> nic dziwnego
>
> > Czy strop Ackermana moze tak wisiec i miec wlasciwosci jak drewniana
> > podloga w stodole, u gory, ze sie ugina
> > pod ciezarem 1 osoby ?
>
> jeśli strop jest zbyt słaby to takie są objawy

Co to znaczy ze przedwojenny strop Ackermana jest slaby ?
Czy on w ogole moze plywac i byc elastyczny , uginac sie na kilka,
kilkanascie centymetrow dynamicznie ?


>
> > Strop przewojenny, wedlug przedwojennej technologii, widac szyny.
> > Powinny stabilizowac, a tutaj jest plywajaca podloga, plywajacy strop.
>
> w stropie akermana nie ma szyn/stalowych belek dwuteowych.
> być może chodziło ci o strop Kleina.

Muraz mowil ze to strop Ackermana.
Masz katalog przedwojennych stropow ?
Tam nie ma bloczkow, prefabrykatow, jest cegla i widac szyny nosne na
calej dlugosci.
Wypelnione cegla w kostke.
Rozstaw miedzy szynami po 3 szyny na szerokosci 4,20, czyli co ok. 1
m.

>
> > Co robic ?
>
> Skontaktować się z projektantem konstrukcji lub rzeczoznawcą
> od konstrukcji.

Znasz kogos od przedwojennych stropow ?

>
> > calosc stropu to 6,30 x 10 metrow, czyli duza przestrzen,
> > przedzielona jedna scianka dzialowa.
>
> hm z twojego opisu trudno zrozumieć jak to wygląda
> napisz gdzie są ściany nośne, w którą stronę biegną belki

Sciany nosne sa dookola tej powierzchni 6,30 x 10 metrow
te 10 metrow jest dzielone co 1 metr szyna, biegnaca te 6,30 metra.

Podparcie to dwuteownik na 4tym metrze, biegnacy 6,30 metra.


Widziales kiedys taki przedwojenny strop i chodziles po plywajacym ?
Bo to niestety oznacza, ze zaprawa miedzy ceglami puscila i strop
trzymaja te szyny stalowe,
sprezynujac i miekko uginajac strop i sprezyscie oddajac po nacisku.


Segment wzdluz sciany dzialowej, w wiekszym pokoju (tej podpartej
teownikiem)
jest odchylony do srodka menisku
4,5 cm przy podlodze, 6,5 cm na wysokosci 2 metrow.

Szafa w duzym pokoju, stojaca wzdluz sciany nosnej, skierowana do
srodka menisku
jest nachylona
10 cm od sciany , przy podlodze,
15 cm od sciany, na wysokosci 2 metrow.
Poziomica laserowa wykaazuje wyrazny sprezysty menisk na calej
powierzchni duzego pokoju,
uginajacy sie podczas chodzenia.

W tym stropie nie widac betonu, tylko zaprawe, bo w innym malym
pomieszczeniu odpadl caly sufit tynkowany
i widac bylo gole cegly laczane zaprawa.

Artur Miller

unread,
Mar 22, 2008, 5:28:30 PM3/22/08
to

"darius" <dariusj...@yahoo.ie> wrote in message
news:0ea215cf-864f-494c...@e23g2000prf.googlegroups.com...

-Co to znaczy ze przedwojenny strop Ackermana jest slaby ?
-Czy on w ogole moze plywac i byc elastyczny , uginac sie na kilka,
-kilkanascie centymetrow dynamicznie ?

ugięcie kilkanaście cm przy długości 6m to juz zapowiada katastrofę
budowlaną ...

-Widziales kiedys taki przedwojenny strop i chodziles po plywajacym ?
-Bo to niestety oznacza, ze zaprawa miedzy ceglami puscila i strop
-trzymaja te szyny stalowe,
-sprezynujac i miekko uginajac strop i sprezyscie oddajac po nacisku.

nie no zaprawa nie ma utrzymywac stropu ... jesli belki się uginają to albo
znikło istotne podparcie, albo zostały źle policzone, albo źle zamontowane
lub ze złego materiału. złamać sie pewnie nie złamią, ale nie wiadomo na ile
są podparte na końcach. przy duzym ugięciu mogą się wysunąc z podparcia i
cały sufit znajdzie się piętro niżej. tak czy inaczej, nie szukaj na grupie
pomocy tylko u jakiegoś konstruktora. mysle, ze google albo panorama firm
pomogą.

@


PiotrB.

unread,
Mar 22, 2008, 5:32:45 PM3/22/08
to
Dnia 22-03-2008 o 21:50:18 darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):

> Ktos to liczyl,
> ale wykonawstwo dalo jeden wspornik z teownika.

jakiego? jaka rozpiętość (ile m ściany wyburzono)? to istotne.

>> ściana z cegły o grubości 1/2 cegły (12cm) może być ścianą nośną
> Ok.
> takie 2 byly, ale wlasnie zostaly wyburzone, co 1/3 szerokosci calego
> stropu.

no to ktoś nie przemyślał sprawy

>> zgłoś się do specjalisty, sam tego nie obliczysz
> Znasz kogos.
> Istotna jest obciazalnosc wynikajaca z ugiecia stropu, nie
> teoretyczna.

konstruktor będzie wiedział co jest ważne.
to się nazywa stan graniczny użytkowania (ugięcie).

>> > Czy strop Ackermana moze tak wisiec i miec wlasciwosci jak drewniana
>> > podloga w stodole, u gory, ze sie ugina
>> > pod ciezarem 1 osoby ?
>> jeśli strop jest zbyt słaby to takie są objawy
> Co to znaczy ze przedwojenny strop Ackermana jest slaby ?
> Czy on w ogole moze plywac i byc elastyczny , uginac sie na kilka,
> kilkanascie centymetrow dynamicznie ?

jeśli ktoś mu wyburzył ścianę nośną to ma prawo do wszystkiego

>> w stropie akermana nie ma szyn/stalowych belek dwuteowych.
>> być może chodziło ci o strop Kleina.
> Muraz mowil ze to strop Ackermana.

znaczy, że nie wiedział o czym mówi, albo mu się coś pop*
strop akermana to strop gęstożebrowy z wypełnieniem z pustaków
ceramicznych.

> Masz katalog przedwojennych stropow ?

znanych jest kilka typów stropów Kleina z płytą lekką, półciężką,
ciężką, z obetonowanymi belkami lub bez + różne modyfikacje.
to trzeba rozpoznać na miejscu odkuwając kawałek stropu, mierząc belki itd.

takie stropy o rozpiętości >5m są spotykane.
jeśli przed wyburzeniem ścianek było ok, a po strop nadmiernie się ugina
to przyczyna wydaje się oczywista.

> Tam nie ma bloczkow, prefabrykatow, jest cegla i widac szyny nosne na

> calej dlugosci.Wypelnione cegla w kostke.


> Rozstaw miedzy szynami po 3 szyny na szerokosci 4,20, czyli co ok. 1
> m.

tak właśnie wygląda strop Kleina

> Znasz kogos od przedwojennych stropow ?

przed wojną obowiązywały te same zasady mechaniki budowli
i wytrzymałości materiałów co dzisiaj;)

> Sciany nosne sa dookola tej powierzchni 6,30 x 10 metrow
> te 10 metrow jest dzielone co 1 metr szyna, biegnaca te 6,30 metra.

6,3m to jest dość dużo jak na taki strop

> Podparcie to dwuteownik na 4tym metrze, biegnacy 6,30 metra.

musiałbyś to narysować.
nadal nie wiem czy teownik biegnie w poprzek belek czy wzdłuż
i jaką ma rozpiętość nie wspominając o wysokości przekroju.

> Widziales kiedys taki przedwojenny strop i chodziles po plywajacym?

Stropy Kleina są dość powszechnie spotykane i były wykonywane długo
po wojnie, później zastępowano cegłę płytą żelbetową między belkami.

> Bo to niestety oznacza, ze zaprawa miedzy ceglami puscila i strop
> trzymaja te szyny stalowe,

a co ma trzymać? płyta ceglana ma za zadanie przenosić
obciążenia właśnie na te belki a belki na ściany

> sprezynujac i miekko uginajac strop i sprezyscie oddajac po nacisku.

niech to oceni rzeczoznawca.
możesz go szukać np. przez Polski Związek Inżynierów i Techników
Budownictwa

> Segment wzdluz sciany dzialowej, w wiekszym pokoju (tej podpartej
> teownikiem)
> jest odchylony do srodka menisku
> 4,5 cm przy podlodze, 6,5 cm na wysokosci 2 metrow.

napisz lepiej jakie jest ugięcie.

> W tym stropie nie widac betonu, tylko zaprawe, bo w innym malym
> pomieszczeniu odpadl caly sufit tynkowany
> i widac bylo gole cegly laczane zaprawa.

strop Kleina

Piotr

Maniek4

unread,
Mar 22, 2008, 6:29:09 PM3/22/08
to
> Ciesz się, że tylko tyle.
> Był robiony projekt przebudowy, liczył to ktoś?
Ktos to liczyl,
ale wykonawstwo dalo jeden wspornik z teownika.
>
> > Zamiast 2 scianek dzialowych, jedna zastepuje teownik.
> > Nad teownikiem nadal sciana na jedna cegle, kondygnacje wyzej.

Lepszy bylby dwuteownik..

> jaki dwuteownik (wysokość), jaka rozpiętość?

> ściana z cegły o grubości 1/2 cegły (12cm) może być ścianą nośną

Ok.
takie 2 byly, ale wlasnie zostaly wyburzone, co 1/3 szerokosci calego
stropu.

>
> > i na ile jest bezpieczne eksploatowanie pomieszczenia i jak obliczyc
> > obciazalnosc stropu.
>
> zgłoś się do specjalisty, sam tego nie obliczysz

Znasz kogos.
Istotna jest obciazalnosc wynikajaca z ugiecia stropu, nie
teoretyczna.

Mysle ze pilnie powinienes porozmawiac z konstruktorem. Biura projektowe
zatrudniaja konstruktorow, albo maja z nimi kontakt. Z tego co piszesz
szczerze jestem przerazony i osobiscie radzil bym Ci nie przebywac w tym
budynku. Skutki moga byc raczej tragiczne

> > Strop przewojenny, wedlug przedwojennej technologii, widac szyny.
> > Powinny stabilizowac, a tutaj jest plywajaca podloga, plywajacy strop.

Beda stabilizowac jak sa dobrane wlasciwie do rozpietosci. Zwiekszajac
rozpietosc spowodowales wieksze ich obciazenie. Stropy projektuje sie do
odpowiednich warunkow, nie jeden do wszystkiego.

>
> w stropie akermana nie ma szyn/stalowych belek dwuteowych.
> być może chodziło ci o strop Kleina.

Muraz mowil ze to strop Ackermana.
Masz katalog przedwojennych stropow ?

PiotrB ma racje a murarz g.... sie zna. Jezeli to on Ci liczyl nosnosc to
pilnie poszukal bym innego. Tu nie chodzi o przedwojenny katalog. Ackerman
to ackerman przed i po wojnie taki sam. Zbrojony drutem miedzy pustakami
ceramicznymi szerokosci ok 20cm w dolnej ich czesci z gory zalany betonem
tak w uproszczeniu. Drut i beton tworza belki nosne, pustaki natomiast nie
sa elementem konstrukcyjnym i na dobra sprawe mozna je wykuc a strop bedzie
wisial nadal jako monolit. Dlatego jest taki dobry i nie peka. Pozostal by
tylko problem z ksztaltem sufitu..

Tam nie ma bloczkow, prefabrykatow, jest cegla i widac szyny nosne na
calej dlugosci.
Wypelnione cegla w kostke.
Rozstaw miedzy szynami po 3 szyny na szerokosci 4,20, czyli co ok. 1
m.

Znaczy nie Ackerman. O tyle to istotne, ze te stropy przenosza inne
obciazenia przy jednakowej rozpietosci i wysokosci stropu. Jezeli ktos
zalozyl ze to Ackerman a nie jest to Ackerman to wszystkie obliczenia psu w
.... ze tak sie wyraze. Swoja droga chyba Cie obuli w te niby wyliczenia..

>
> > Co robic ?
>
> Skontaktować się z projektantem konstrukcji lub rzeczoznawcą
> od konstrukcji.

Znasz kogos od przedwojennych stropow ?

Jak wyzej. Przejdz sie do biura projektowego tam dadza Ci namiary na
kompetentne osoby.

Widziales kiedys taki przedwojenny strop i chodziles po plywajacym ?
Bo to niestety oznacza, ze zaprawa miedzy ceglami puscila i strop
trzymaja te szyny stalowe,
sprezynujac i miekko uginajac strop i sprezyscie oddajac po nacisku.

Glowne obciazenia stropu i tak przenosza belki, szyny..

W tym stropie nie widac betonu, tylko zaprawe, bo w innym malym
pomieszczeniu odpadl caly sufit tynkowany
i widac bylo gole cegly laczane zaprawa.

To nie jest Ackerman, a Klein. Na dole stropu sa cegly laczone zaprawa
cementowa zbrojone w zaleznosci od rozpietosci
http://www.muratorplus.pl/technika/stropy-i-podlogi/konstrukcje/strop-kleina,16727_31877.htm

Ciekawe jak ktos obliczyl przed remontem nosnosc stropu bez jego
podstawowych danych mylac go z Ackermanem.

Pozdro.. TK

darius

unread,
Mar 22, 2008, 9:02:55 PM3/22/08
to
> cementowa zbrojone w zaleznosci od rozpietoscihttp://www.muratorplus.pl/technika/stropy-i-podlogi/konstrukcje/strop...

>
> Ciekawe jak ktos obliczyl przed remontem nosnosc stropu bez jego
> podstawowych danych mylac go z Ackermanem.
>
> Pozdro.. TK

Dzieki. To jest wlasnie strop Kleina, jak opisany w Muratorze.
Rostaw szyn 1 m.
Dlugosc szyn 6,5 m + ok. 0,5 zakotwienie w scianie nosnej.
Na to tregry, deski + parkiet.
Ponbiewaz wyburzono 2 scianki dzialowe, biegnace wzdluz tych szyn i
jedna zastapiono
podpora z dwuteownika (tez biegnacego wzdluz szyny , na 4-tym metrze,
a pelna szerokosc to 10 metrow).
Czyli podparcie jest 4: 6 (4 metry, dwuteownik, a potem 6 metrow
bez podparcia).

Strop zostal odprezony, ale czy to znaczy ze moze on plywac i uginac
sie pod ciezarem jednej osoby (100 kg) ?
Problemem chyba jest sciana nosna w obrysie budynku, na ktora dziala
ruch drogowy
i jak jedzie autobus obok budynku, to prawdopodobnie naciska na
jezdnie i dalej sila prostopadla zostaje przylozona do tej sciany
nosnej 10 metrow wzdluz, skutkujac falowaniem podlogi.

Taki efekt z mini trzesienia ziemi w Japonii.
Podobno wyzej, to jeszcze bardziej odczuwalne.
Ale pewnie takich przedwojennych budynkow w Polsce sa tysiace, ze
podloga sie zapada, ugina
i nikt sie nie przejmuje.

Matwia mnie jedynie te szyny i ich mocowanie, bo szyna ma jednak swoja
obciazalnosc ni sprezystosc i 100 kg na dlugosci 6,5 m zazwyczaj jej
nie ugina.

Poza tym jak te szyny nie wypadna z kotw w scianach nosnych, a nie
powinny, bo solidna przedwojenna konstrukcja, bo sytuacja nie powinna
sie dalej degradowac, poza tym odpuszczeniem stropu i wywolaniem
menisku w czesci 6,5 x 6 metrow.

Jaka moze byc rozpietosc stropu Kleina bez podpor ?
9 szyn co 1 m, na dlugosc 6,5 metra + ok. 0,5 m kotwienie w scianie
nosnej.

Jak rozumiem zagrozenie moglo by sie pojawic, gdyby fundament ze
sciana nosna odjechal (a prawdopodobnie jest pekniety), nastapilo
wieksze ugiecie szyn i po prostu by wypadly z kotw w scianach nosnych,
kladac strop o jedna kondygnacje nizej.
Ale jak widze , jest to calkowicie wykluczone.

Jedyne pytanie, czy te 60 m2 w Kleinie, to duzy strop, czy nie, po
usunieciu 2 scianek dzialowych, podporowych ?


ali

unread,
Mar 23, 2008, 6:25:45 AM3/23/08
to
darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):


sprawdź wysokość belek (dwuteownika)
dla tej rozpiętości powinny być NP 220
aby zachować sztywność stropu
w innym przypadku należy je podeprzeć podciągiem
ps
miałem podobny przypadek ugięcia stropu
podobny był do Ackermana tylko pustaki miały wysokość 12 cm
podciąg załatwił sprawę

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

darius

unread,
Mar 23, 2008, 7:49:18 AM3/23/08
to
On Mar 23, 11:25 am, "ali " <al...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
> darius <dariusjack2...@yahoo.ie> napisał(a):

>
> sprawdź wysokość belek (dwuteownika)
> dla tej rozpiętości powinny być NP 220
> aby zachować sztywność stropu
> w innym przypadku należy je podeprzeć podciągiem
> ps
> miałem podobny przypadek ugięcia stropu
> podobny był do Ackermana tylko pustaki miały wysokość 12 cm
> podciąg załatwił sprawę
>
Dzieki.
To juz ustalilismy ze to stop Kleina, czyli szyny. Raczej nie
kolejowe, ale tez nie widac czy dwuteownik.
Strop solidny, ale po wybvurzeniu 2 scianek dzialowych na szerokosci
10 metrow ( na 4tym metrze i na 6tym), biegnacych rownolegle do tych
szyn o dlugosci 6,5 m, zanim zostala wbudowana podpora dwuteownikiem,
na 4tym metrze, to strop sie odprezyl i obnizyl, tworzac menisk na
calej powierzchni.
Podparcie belka go ustabilizowalo, ale ta czesc 6 m x 6,5 m nadal
tworzy menisk i podloga plywa.
Ta druga czesc od belki, 4 m x 6,5m jest rowniez niestabilna i gdy sie
chodzi, albo podskoczy, to wszystko sie trzesie, meble, regaly, stop,
monitor i widac to jak przejezdza autobus.

Prawdopodobvnie ten dwuteownik nie spelnil swojej roli, bo jest zbyt
malo wytrzymaly i sztywny i podatny na skrecanie, po obciazeniu
podloga stropu 60 m2 x min. 200 kg = 12 ton i dodatkowo scianka
dzialowa na cegle, biegnaca tuz nad nim. (ta sama scianka dzialowa
kondygnacje ponizej zostala wlasnie wyburzona i zastapiona ten
dwuteownikiem.
Czyli obciezenie rozlozone to okolo 20 ton.
I jedyne zagrozenie jakie widze to takie, ze ta belka z dwuteownika
jest zbyt slaba i tak zamocowana, ze moze sie wysunac, poluzowac na
mocowaniu i przy dalszym ugieciu, podloga juz zawisnie bez podpory,
tylko na szynach.

Sciany nosne to 50 cm, zatem nalezy liczyc ze chociaz przed wojuna te
szyny zabudowano na te 25 cm po obu stronach i sie nie wysuna wraz z
calym stropem.
Niemniej sasiedzi trzymali u dolu tyczke przystawiona do sufitu, gdy
chodzilismy u gory, i mowili ze wyraznie odczuwaja uginanie sie
stropu.

Stad mam pytanko, jaki strop miala krakowska Rotunda ) klub studencki,
ze podczas koncertu zaczal pekac i ewaluowano studentow.
Tam rozpietosc byla chyba ponad 20 metrow.
Czy to tez byl Klein na szynach ?

PiotrB.

unread,
Mar 23, 2008, 8:17:34 AM3/23/08
to
Dnia 23-03-2008 o 12:49:18 darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):

> To juz ustalilismy ze to stop Kleina, czyli szyny. Raczej nie
> kolejowe, ale tez nie widac czy dwuteownik.
> Strop solidny, ale po wybvurzeniu 2 scianek dzialowych na szerokosci
> 10 metrow ( na 4tym metrze i na 6tym), biegnacych rownolegle do tych
> szyn o dlugosci 6,5 m, zanim zostala wbudowana podpora dwuteownikiem,
> na 4tym metrze, to strop sie odprezyl i obnizyl, tworzac menisk na
> calej powierzchni.

nie się odprężył tylko prawdopodobnie na szczęście obciążenia
ze ścianki działowej zostały przejęte przez sąsiadujące belki
stropowe powodując ich przeciążenie i nadmierne ugięcie.

ciekawe co za mądrala podjął decyzję o wyburzeniu tej ścianki
bez wcześniejszego wzmocnienia stropu.
zapewne jest to samowola budowlana, gdyby był projekt
prawdopodobnie nie doszłoby do tego.

wezwij rzeczoznawcę konstruktora, lub konstruktora,
bo widzę, że sam niewiele jesteś w stanie ustalić
i ocenić zagrożenia.

Piotr

darius

unread,
Mar 23, 2008, 9:48:07 AM3/23/08
to
On Mar 23, 1:17 pm, "PiotrB." <ppqqNielubiesp...@nielubiespamuop.pl>
wrote:

Dzieki.
Ani mi na mysl nie przyszlo, abym mial samodzielnie cokolwiek ustalac
i oceniac zagrozenia.
Po zawaleniu sie hal targowych w Katowicach, peknieciu stropu w
Krakowskiej Rotundzie, czy ostatniom zawaleniu sie dzwigu wiezowego na
Manhattanie, jednym z 200 pracujacych w Nowym Jorku, pod ktorymi
codziennie przechodza ludzie, przejezdzaja samochody.

Tutaj komunikat policji z rotundy
Kraków, dn. 2006-10-26

25 października 2006 roku ok. 21. 30 - krakowska Policja otrzymała
zgłoszenie z Klubu Studenckiego " Rotunda" w Krakowie - z jego treści
wynikało , że podczas koncertu zespołu muzycznego Myslovitz na głowy
publiczności posypał się tynk z sufitu. Wezwani na miejsce strażacy
stwierdzili , że na stropie znajdują się " jakieś" pęknięcia . W
związku z tym podjęto decyzje o wyprowadzeniu gości z " Rotundy" . W
sumie policjanci ewakuowali stamtąd ok. 600 osób. Policjanci sprawnie
zakończyli akcję - najważniejsze było jak powiedział dowodzący
działaniami aby nie doszło do paniki. Dzisiaj na miejscu trwają
oględziny z udziałem specjalistów z zakresu budownictwa i
bezpieczeństwa imprez masowych. Wyniki oględzin i ustalenia
" śledczych" zostaną przesłane do prokuratury.

__________
A tutaj to samo z innego , cywilnego zrodla
"
Podczas długooczekiwanego koncertu grupy Myslovitz w krakowskim klubie
Rotunda doszło do niebezpiecznego zajscia. Konstrukcja budynku została
naruszona. Tragedii zapobiegła decyzja o ewakuacji uczestników
imprezy .

Publiczność bawiła się, skacząc w rytm muzyki. W pewnym momencie
osoby, znajdujące się na niższym poziomie obiektu, dostrzegły, iż
strop ugina się pod ciężarem uczestników zabawy. Na suficie,
oddzielającym parter od pierwszego piętra, gdzie odbywał się koncert,
pojawiły się pęknięcia.

Gdy informacja dotarła do muzyków grupy, wokalista Myslovitz - Artur
Rojek zaapelował do uczestników, aby usiedli i w takiej pozycji
słuchali koncertu.

Około godziny 22.00 zadecydowano o konieczności ewakuacji wszystkich
600 osób, obecnych na imprezie. Jak twierdzą świadkowie ewakuacja
przebiegła sprawnie i bez paniki. Obecnie wszystkie imprezy w
krakowskim klubie zostały zawieszone.
"

Przez pamiec ofiar, nie chce dodac tutaj opisu katastrofy na terenie
Miedzynarodowych Targow w Katowicach.
__________

Zatem ocena takiego ryzyka, zagrozen , to wielka odpowiedzialnosc i
chcialbym sie zwrocic do firmy, ktora sie w tym specjalizuje i
dokladnie zna konstrukcje przedwojennych stropow Kleina i to z
praktyki, nie teorii.
Mysle ze dobra by byla firma z Niemiec, zajmujaca sie sanierungiem
calych dzielnic, miasteczek w Niemczech.
Gdyz maja temat sprawdzony i obcykany na setkach takich konstrukcji, a
wszystko w przedwojennych domach.

Krakowskie kamienice to temat odleglejszy w czasie, budowy sprzed
200-300 lat i wiecej.

Dzieki.

ali

unread,
Mar 23, 2008, 11:48:45 AM3/23/08
to
darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):


>
> Zatem ocena takiego ryzyka, zagrozen , to wielka odpowiedzialnosc i
> chcialbym sie zwrocic do firmy, ktora sie w tym specjalizuje i
> dokladnie zna konstrukcje przedwojennych stropow Kleina i to z
> praktyki, nie teorii.
> Mysle ze dobra by byla firma z Niemiec, zajmujaca sie sanierungiem
> calych dzielnic, miasteczek w Niemczech.
> Gdyz maja temat sprawdzony i obcykany na setkach takich konstrukcji, a
> wszystko w przedwojennych domach.
>
> Krakowskie kamienice to temat odleglejszy w czasie, budowy sprzed
> 200-300 lat i wiecej.
>

nie przesadzaj
dla fachowca to zaden problem
nawet dobry technik z doświadczeniem
potrafi problem załatwić od ręki

nie mówie o wykształciuchach
którzy z igły robią widły

PiotrB.

unread,
Mar 23, 2008, 12:13:43 PM3/23/08
to
Dnia 23-03-2008 o 14:48:07 darius <dariusj...@yahoo.ie> napisał(a):

> Zatem ocena takiego ryzyka, zagrozen , to wielka odpowiedzialnosc i
> chcialbym sie zwrocic do firmy, ktora sie w tym specjalizuje i
> dokladnie zna konstrukcje przedwojennych stropow Kleina i to z
> praktyki, nie teorii.
> Mysle ze dobra by byla firma z Niemiec, zajmujaca sie sanierungiem
> calych dzielnic, miasteczek w Niemczech.
> Gdyz maja temat sprawdzony i obcykany na setkach takich konstrukcji, a
> wszystko w przedwojennych domach.

może być i japońska jeśli cię na to stać

Piotr

Maniek4

unread,
Mar 23, 2008, 2:16:50 PM3/23/08
to
Darius, na poczatek wyklad z netykiety: nie cytuje sie calych wiadomosci, a
jedynie te ich fragmenty do ktorych sie odnosisz...
A w temacie, to ja juz stracilem orientacje o co Ci wlasciwie chodzi.
Zadajesz pytanie na grupie co jak zrobic i tak dalej, pozniej cytujesz
zagrozenia by w koncu wyjechac z jakimis firmami niemieckimi.
Wydaje mi sie ze odpowiedz juz uzyskales. Pierwszy technik konstrukcji
budowlanych prawdopodobnie bez problemu z tematem da sobie rade. To ze cos
jest przedwojenne nie znaczy ze jest nieodgadnione to nie astronomia.
Znacznie gorzej bylo by gdybys pytal o najnowsze konstrukcje..

Pozdro.. TK


Adam Szendzielorz

unread,
Mar 23, 2008, 3:32:13 PM3/23/08
to
Dnia Sun, 23 Mar 2008 19:16:50 +0100, Maniek4 napisał(a):

> Darius, na poczatek wyklad z netykiety: nie cytuje sie calych wiadomosci, a

Dajcie spokoj - Darius to przeciez legendarny Expert.
Nie karmic bo jak sie nam na grupie rozgada to polowa z nas z poczucia
bezsilnosci pozegna sie z usenetem :))
pozdr.

--
Adam Sz.

Ghost

unread,
Mar 24, 2008, 7:19:22 AM3/24/08
to

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <ad...@NIESPAMUJprogreso.pl> napisał w
wiadomości news:v6azp0ouai3p.unvhof1l017b$.dlg@40tude.net...

Dokladnie, wprawny bywalec grup juz na etapie tych cytatow powinien go
wykryc, a juz przy "firmie z Niemiec" nawet malo wytrawnemu grupowiczowi
powinna sie lampka zaplic.

0 new messages