Hej!
Robie sobie wlasnie pergole ogrodowa pod winogrono - taka dosc solidna i duza - 4mb dlugosci, 1,8m wysokosci.
Mam poki co wbetonowane dwa slupki metalowe (zostaly nieuzyte z bramy przesuwnej wiec trzeba wykorzystac - 8x8cm, grubosc scianki tak z 2mm bedzie jak nie wiecej bo to dosc grube i mocne slupki). Te dwa slupki stanowia jej boki i konstrukcje "nosna", o cos takiego:
http://szyna.civ.pl/pergola/pergola1.jpg
Z zewnatrz z trzech stron slupki beda obite dechami - mam juz przygotowane - z dwoch stron grubosc 2cm, z boku 2,5cm. Jak te dechy najsensowniej przymocowac do slupka? One nie beda przenosily zadnych obciazen. Najchetniej to bym to przykleil ale chyba jednak wolalbym cos demontowalnego. Wkrety na wierzchu w zasadzie mi nie przeszkadzaja ale jak pomysle o wierceniu otworow w tej stali to mnie troche odrzuca;) Ale to pewnie bedzie nieuniknione.
A moze jakis montaz bez widocznych wkretow - na zasadzie ze przykrecam "cos" do slupka, potem "cos" do deski i np. nasuwam te "cos" w desce na "cos" w slupku i sie trzyma? Macie pomysl jak to najprosciej zrobic? :) Chodzi tez o to zeby decha sie na sloncu nie wygiela w lodeczke, wiec moze jednak solidnie wkretami w paru miejscach to polapac...
Jak macie jakies pomysly to chetnie poslucham :)
pozdr.
--
Adam Sz.