Użytkownik "SkiMir" <
puli...@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jidcdl$7vi$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Też o takim rozwiązaniu myślałem (oczywiście we własnym wykonaniu) tyle,
> że glazura to jedno (jakieś 40m2), dochodzi jeszcze klej, fuga... no i
> czas, który bym poświęcił na robienie kafelków w kotłowni a mógłbym na
> wykonywanie bardziej sensownych na budowie rzeczy.
Zrobisz to w płytkach raz na lata i spokój a tak to co jakiś czas będziesz
wracał do tematu i malował.
A malowanie za gratami w kotłowni nie jest przyjemne.
Ja kupiłem po 10zł płytki 3 gatunku i okazało się że wyszło ładniej niż
niejednemu w łazience.
Do tego dwa worki kleju po 20zł. To nie są wielkie pieniądze. Płytki są do
wysokośi 1,70m
a powyżej zmywalna biała farba którą kiedyś kupiłem w Lidlu za 40zł.
Wiadrem farby wymalowałem kotłownię, garaż i jeszcze zostało.
Marek