czy starą kuchnię gazową z piekarnikiem przystosowaną do zasilania gazem
ziemnym da się łatwo przystosować do zasilania propanem-butanem? Wiem że
trzeba zmienić dysze i wyregulować. Ale czy coś jeszcze będzie wymagało
zmiany? Czy dysze są uniwersalne, czy każdy producent stosuje swój
niepowtarzalny kształt i może pojawić się problem z dostaniem
odpowiednich dyszy starszej produkcji? Słyszałem też, że może pojawić
się problem z wejściem gazu, które może nie być przystosowane do gazu
butlowego. Czy to prawda?
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
Sa rozne dysze. Najlepiej jak wykrecisz jedna i pojdziesz z tym do
sklepu. Kazdy producent ma swoj rozmiar i rodzaj gwintu. Ja niedawno
kupilem dysze do kuchenki, ktora ma z 20 lat, wiec raczej nie ma z tym
problemu. Co do podlaczenia, to w kuchence mialem wyjscie w postaci
gwintowanej rury stalowej i do tego "mechanik" dobral odpowiednia
zlaczke redukcyjna.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
Dysze do piekarnika są jakieś specjalne, czy też nie m aproblemu z ich
kupnem i wymianą?
> Co do podlaczenia, to w kuchence mialem wyjscie w postaci
> gwintowanej rury stalowej i do tego "mechanik" dobral odpowiednia
> zlaczke redukcyjna.
Orientujesz się może, jakie przepisy regulują sprawę wentylacji
pomieszczeń gdzie znajduje się kuchnia na gaz butlowy? Wystarczy okno,
czy może potrzebny jest okap i wywietrznik?
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
U mnie w ogole nie ma dyszy w piekarniku. Dlatego jak przeszedlem na gaz
ziemny to piekarnik przestal dzialac.
Ciekawe... widocznie zależy to od modelu kuchni, znajomy który miał
doczynienia z kilkoma różnymi kuchenkami mówi, że nigdy nie spotkał się
z takim problemem. A może to kwestia wieku produktu?
Swoją drogą gaz ziemny wymaga większych dysz niż propan-butan. Ciekawe
jaki byłby skutek przejścia na gaz butlowy w kuchni przystosowanej do
gazu ziemnego, bez odpowiedniego przystosowania piekarnika. Działałoby
to i byłoby bezpieczne, czy raczej niekoniecznie?
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
Działa tak. Znajomi robili remomt kuchni i musieli wymontować kuchenkę.
Ciągle jednak musieli na czymś gotować. Dlatego bez większych przemyśleń
podłączyli ją do butli.
Jakież było ich zdziwienie, kiedy płomień z zapalonego palnika strzelił na
20cm w górę.
Kiedy jednak się do tego jakże osobliwego zjawiska przyzwyczaili, gotowali
tak przez cały remont.
--
LukasMWS
Czyli, krótko mówiąc, można mieć kominek zamiast piekarnika. ;)
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński