W dniu 30.09.2016 o 17:05, Budyń pisze:
to zrób kaloryfery. a podłogówkę elektryczną, poto aby podłoga miała 20
stopni, była przyjemna dla stóp, a kaloryfery grzały (jak to będize
potrzebne) powietrze. samo ogrzewanie elektryczne w użytkowaniu będzie
droższe od gazowego. nie wiem ile, ale bęzie droższe.
Tyle że na strychu, to ja bym się niebał ucieczki ciepła w dół.
oczywiście że takie zjawisko nie jest pożądane, ale lepiej w dół do
pokoi, kuchni, niż do sąsiada albo gruntu.
JDnak sam pomysł takiej podłogówki wodnej, w radiatorach z blachy głupi
nie jest. Ale takie coś możesz sam zmajstrować. nawet sam styro, rury,
styro i nato blacha. ja bym się pokusił o badania, jaka jest różnica w
rozpowadzaniu ciepła blaszki częściowo zawiniętej wokół rury, ale od
spodu, do samej blachy, (niezawiniętej) ale leżącej na rurze. mnie coś
takeigo czeka, ale na małej powierzchni. jak zrobię- dam znać co wyszło.
ale samo powyginanie blachy wokół rury - bułka z masłem, rowek w styro
albo xpsie - gorącą rurą pół cala.
ToMasz