Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Problem ze styro klejonym na placki + porotherm

850 views
Skip to first unread message

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 5:58:42 AM1/8/16
to
Witam

Domek budowany z porothermu, styro przyklejony na placki + kołki, dach deskowany + papa i zostawiana szczelina wentylacyjna na styku elewacja i nadbitka (wentylacja połaci dachowej nad wełną skosów).


Temat wałkowany pewnie n razy. Problemy:

- wieje z gniazdek
- wychłodzone ściany
- zimne narozniki (temp  ściany 11 stopni, w powietrzu 22)

Czytałem porady i wątki użykownika KIKI oraz jego walkę.

@Kiki - czy można się z Tobą jakoś skontaktować, bardzo mi zależy na Twoim doświadczeniu.
Ktoś wie jak skontaktować się z kolegą Kiki ?

Póki co nie mam tynku tylko klej/siatka/klej.

Rozwiązania o których myślę:

1) zerwanie 1-2 warstw styro od dołu i przyklejenie porządnie na ramki, zerwanie ostatniej warstwy przy murłacie (docieplenie jej) oraz przy szczytach, zerwanie styro wokół okien i przyklejenie na ramki
2) zerwanie w całosci styro ze ścian (20cm termoorganika) - płacz ... i zrobienie tegona nowo dokładnie na ramki i uszczelnianie pianą.

Jako że mam dach deskowany muszę zostawić szczeliny wentylacyjne między krokwiami - nie dochodzić styro elewacyjnym do nadbitki. Ściany szczytowe mam docieplone od góry styro 10cm (styro nie pociągniete klejem, mam nadzieje że tam sie nie utlenia - ciemno jest pod deskowaniem).

Co radzicie ?

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 6:41:11 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 11:58:42 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> 1) zerwanie 1-2 warstw styro od dołu i przyklejenie porządnie na ramki, zerwanie ostatniej warstwy przy murłacie (docieplenie jej) oraz przy szczytach, zerwanie styro wokół okien i przyklejenie na ramki

Po co calosc zrywac, wystarczy uszczelnic pierwsza warstwe. Jak sie nie da, to
bym wycial pasek 2-3cm wysoki na cala glebokosc styro dookola domu i
dokladnie zapianowal calosc. Tylko piana niskorozprezna, zeby styro nie
oderwalo od sciany :)

> Jako że mam dach deskowany muszę zostawić szczeliny wentylacyjne między krokwiami - nie dochodzić styro elewacyjnym do nadbitki. Ściany szczytowe mam docieplone od góry styro 10cm (styro nie pociągniete klejem, mam nadzieje że tam sie nie utlenia - ciemno jest pod deskowaniem).

Izolacja musi miec po prostu ciaglosc. Ostatnia warstwa styro na elewacji
powinna byc tez "zamknieta" paskiem kleju - spokojnie mozesz to uzupelnic
teraz, jak juz styro jest przyklejony. Mozesz tez to zapianowac ale piana
moze byc ciezko juz tam dojsc (piana musi byc ustawione dnem do gory i
pewnie puszka sie fizycznie tam nie zmiesci :) Wiec zostaje szpachelka
i nawciskac tam szczelnie kleju.
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 6:52:56 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 12:41:11 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> Po co calosc zrywac, wystarczy uszczelnic pierwsza warstwe. Jak sie nie da, to
> bym wycial pasek 2-3cm wysoki na cala glebokosc styro dookola domu i
> dokladnie zapianowal calosc. Tylko piana niskorozprezna, zeby styro nie
> oderwalo od sciany :)

Myślałem o tym, dodatkowo listwa startowa robi mi mostek (mocowana do porotthermu). Od fundamentu patrząc mam:

- styrodur
- papa izolacji poziomej muru
- listwa startowa aluminiowa
- styro elewacji

Zerwałbym to w czorty i połączył izolacje sciany z stryrodurem a na cokoli dał plastikowy kapinos.


>
> Izolacja musi miec po prostu ciaglosc. Ostatnia warstwa styro na elewacji
> powinna byc tez "zamknieta" paskiem kleju - spokojnie mozesz to uzupelnic
> teraz, jak juz styro jest przyklejony. Mozesz tez to zapianowac ale piana
> moze byc ciezko juz tam dojsc (piana musi byc ustawione dnem do gory i
> pewnie puszka sie fizycznie tam nie zmiesci :) Wiec zostaje szpachelka
> i nawciskac tam szczelnie kleju.

Nie mam już dostepu o góry :( Na szczytach mam krokwie odsuniete od mur na ok 22cm i pod nie wchodzi styro. Więc wdg mnie jedyna opcja to oderwanie styro przy szczytach, zaklejenie pianą otwartych kanałów i powtórne przyklejenie styro na pełne placki.

Przy murłacie też muszę rwać - mam niedostatecznie docieplone obszray murłaty.

Pytanie czy jak bym wprowadził to o czym piszę (jestem laikiem) powinno pomóc ?

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 7:52:53 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 11:58:42 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Temat wałkowany pewnie n razy. Problemy:
> - wieje z gniazdek
> - wychłodzone ściany
> - zimne narozniki (temp  ściany 11 stopni, w powietrzu 22)

Nie napisales jeszcze, czy Ty juz w tym domu mieszkasz, czy jeszcze
wykanczasz? Czy utrzymujesz ta temperature 22stC stale, czy tylko na
czas robot?
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 8:05:07 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 13:52:53 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Nie napisales jeszcze, czy Ty juz w tym domu mieszkasz, czy jeszcze
> wykanczasz? Czy utrzymujesz ta temperature 22stC stale, czy tylko na
> czas robot?
> pozdr.
>

Mieszkam :( Pierwsza zima, brak świadomosci, że mam spapraną elewację i wyszło. Poleciałem termowizją i mnie zgieło. Mam sporo do poprawy, nie mam ocieplonego strychu (odcinam się ocieplonym sufitem na poddaszu) - ale już nikt mi nie powiedział, że ściana szczytowa na nieocieplonym strychu winna być ocieplona od wewnatrz etc etc. Największy problem do wychładzanie ścian - tu obstawiam plackowanie styro i utworzony komin.

Grzeję w domu, powietrze jest OK - ale ściany zimne, narożniki szczególnie.
Teraz tylko zwiększyć wilgoć i będzie mi się tam skraplać.
Mur porotherm 30tka + 20styro termoorganiki - efekt jaki odczuwam to jakbym nie miał styro :(

Maniek4

unread,
Jan 8, 2016, 8:10:34 AM1/8/16
to
W dniu 2016-01-08 o 12:41, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 8 stycznia 2016 11:58:42 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
>
>> 1) zerwanie 1-2 warstw styro od dołu i przyklejenie porządnie na ramki, zerwanie ostatniej warstwy przy murłacie (docieplenie jej) oraz przy szczytach, zerwanie styro wokół okien i przyklejenie na ramki
>
> Po co calosc zrywac, wystarczy uszczelnic pierwsza warstwe. Jak sie nie da, to

Nie wiadomo jakiej wielkosci jest szczelina. Tutaj wieksza role moze
odgrywac konwekcja anizeli nieszczelnosci na dole i gorze. Byc moze
pianowanie trzeba by powtorzyc wyzej sciany.

Pozdro.. TK

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 8:13:35 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 14:05:07 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Mieszkam :( Pierwsza zima, brak świadomosci, że mam spapraną elewację i wyszło. Poleciałem termowizją i mnie zgieło. Mam sporo do poprawy, nie mam ocieplonego strychu (odcinam się ocieplonym sufitem na poddaszu) - ale już nikt mi nie powiedział, że ściana szczytowa na nieocieplonym strychu winna być ocieplona od wewnatrz etc etc. Największy problem do wychładzanie ścian - tu obstawiam plackowanie styro i utworzony komin.

Przydaloby sie jeszcze jakies zdjecie tego szczegolu pod tytulem listwa
startowa -> czy to tam jest zrobione szczelnie? No bo komin powstanie tylko
jak jest dziura na wylot - czyli szpara na dole (przy listwie startowej)
i na gorze, jak zatkasz jedna z dwoch to zjawisko powinno ustac :)

Ta listwa startowa jest niepotrzebna. Ba, ja nawet kapinosa nie mam.
Bezposrednio na styro z piwnicy (15cm) polozylem styro z elewacji (20cm)
i powstal taki gzymsik 5cm. Jeden styro z drugim zostaly polaczone siatka
(klej/siatka/klej) i na to tynk. W efekcie jest szczelnie i powietrze nie ma
tam jak wpadac.
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 8:26:22 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 14:13:35 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> Przydaloby sie jeszcze jakies zdjecie tego szczegolu pod tytulem listwa
> startowa -> czy to tam jest zrobione szczelnie? No bo komin powstanie tylko
> jak jest dziura na wylot - czyli szpara na dole (przy listwie startowej)
> i na gorze, jak zatkasz jedna z dwoch to zjawisko powinno ustac :)
>

Jest nieszczelne, widać tam peknięcie na jej styku z styrodurem. Przy oknach też nie mam listew kończących elewację - czytałem opisy kolegi "Kiki" na jakimś forum, że to nawet taka szczelina grubości żyletki robi swoje jak się ma plackowanie.


> Ta listwa startowa jest niepotrzebna. Ba, ja nawet kapinosa nie mam.
> Bezposrednio na styro z piwnicy (15cm) polozylem styro z elewacji (20cm)
> i powstal taki gzymsik 5cm. Jeden styro z drugim zostaly polaczone siatka
> (klej/siatka/klej) i na to tynk. W efekcie jest szczelnie i powietrze nie ma
> tam jak wpadac.

On mi robi dodatkowo mostek teraz :( Ech człowiek głupi po szkodzie, nie znałem się, ktoś mi polecił by dać przeciw gryzoniom - kazałem ekipie dać.
Szkoda, że nie na czas się dowiedziałem o klejeniu styro na ramki.

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 8:38:49 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 14:26:22 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Jest nieszczelne, widać tam peknięcie na jej styku z styrodurem. Przy oknach też nie mam listew kończących elewację - czytałem opisy kolegi "Kiki" na jakimś forum, że to nawet taka szczelina grubości żyletki robi swoje jak się ma plackowanie.

Kiki lubial troche wszystko podkoloryzowac IMHO i czasem grubo przesadzic :)
Szczeline grubosci zyletki mozesz uszczelnic jakims uszczelniaczem - silikon,
akryl, jakis uszczelniacz dekarski nawet - do dostania w wielu kolorach :)

> On mi robi dodatkowo mostek teraz :(

No jakis lekki moze i jest ale nie demonizowalbym. To jest tylko cienka
blaszka, w dodatku przeciez czesciowo schowana - bo ponizej tez jakis
styro przeciez masz.
pozdr.

--
Adam Sz.

Budyń

unread,
Jan 8, 2016, 10:28:31 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 11:58:42 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
daj fotki całosci i szczegółów, te termowizyjne tez. Czy budynek jest podpiwnczony? Bo to istotne.


b.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 12:00:32 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 16:28:31 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> daj fotki całosci i szczegółów, te termowizyjne tez. Czy budynek jest podpiwnczony? Bo to istotne.
>

Witam

Nie mam teraz jak załączyć fotek. Domek nie jest podpiwniczony.
Rozmawiałem dziś z wykonawcą (mam niby jego gwarancję), że będe go wzywał od usunięcią problemu. Wykonawca oczywiście twierdzi, że klei tak od 15 lat zgodnie ze sztuką = 8 placków + 2 kołki.

Zaglądałem pod listwe startową - tam są specjalne dziurki i tam przez nie włazi zimne powietrze. Przy oknach też ma szparki.

Dziś przyszła odwilż i cały śnieg z mojego dachu zniknął - mam dach deskowany, więc zakładam że pięknie ciepło wychodziło zza styro przy murłacie i mi ogrzewało dach od spodu - bo w kalenicy mam przecięte deskowanie by się dach wentylował.

Budyń

unread,
Jan 8, 2016, 12:21:48 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 18:00:32 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
> Nie mam teraz jak załączyć fotek. Domek nie jest podpiwniczony.
> Rozmawiałem dziś z wykonawcą (mam niby jego gwarancję), że będe go wzywał od usunięcią problemu. Wykonawca oczywiście twierdzi, że klei tak od 15 lat zgodnie ze sztuką = 8 placków + 2 kołki.

eeee, to masz trochę łatwiej, masz kogo ścigać. Załatwiaj wszystko pisemnie:
wzywasz wykonawcę do usunięcia usterek poprzez wykonanie ocieplenia zgodnie ze sztuka budowlaną i instrukcjami producentów np
http://estyropian.pl/porady/dla-laikw-instrukcja-wykonania-ocieplenia

Oczywiscie on cie spusci na drzewo bo to oznacza zerwac wszystko i zrobic porządnie -zatem sąd itd.
Zagrozisz sądem to kase za całosc powinien ci oddac.

> Zaglądałem pod listwe startową - tam są specjalne dziurki i tam przez nie włazi zimne powietrze. Przy oknach też ma szparki.

są tacy debile co chcą wentylowac wszystko - ja to sie nawet temu wykonawcy nie dziwie, te błędy są dosc powszechnie powielane. W domach drewnianych to powszechny błąd a głoszony jako jedna z ważniejszych rzeczy: http://budujzdrewna.pl/wp-content/uploads/2015/01/eifs2-229x300.jpg

Oczywiscie te otwory musisz zatkać, to załatwi połowe problemu.


b.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 12:37:46 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 18:21:48 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> eeee, to masz trochę łatwiej, masz kogo ścigać. Załatwiaj wszystko pisemnie:
> wzywasz wykonawcę do usunięcia usterek poprzez wykonanie ocieplenia zgodnie ze sztuka budowlaną i instrukcjami producentów np
> http://estyropian.pl/porady/dla-laikw-instrukcja-wykonania-ocieplenia
>
> Oczywiscie on cie spusci na drzewo bo to oznacza zerwac wszystko i zrobic porządnie -zatem sąd itd.
> Zagrozisz sądem to kase za całosc powinien ci oddac.

Tak zrobie - dzięki za radę.

>
> są tacy debile co chcą wentylowac wszystko - ja to sie nawet temu wykonawcy nie dziwie, te błędy są dosc powszechnie powielane. W domach drewnianych to powszechny błąd a głoszony jako jedna z ważniejszych rzeczy: http://budujzdrewna.pl/wp-content/uploads/2015/01/eifs2-229x300.jpg
>
> Oczywiscie te otwory musisz zatkać, to załatwi połowe problemu.
>

Mam też obawy co do mechanicznej nośności tych płyt. Pamiętam jak zaczynali kleić to na fajrant im się część styro odkleiła - byłem na budowie wówczas i zrobiłem awanturę (informowałem KierBuda), wówczas nie miałem pojęcia jak się klei prawidłowo styro. Kierownik był kazał oderwać i poprawić - tylko teraz z perspektywy czasu obawiam się, że mogli zakołkować "na gorąco" :(

Tak czy inaczj chyba wykonam jakąś odkrywkę. Czy do wezwania wykonawcy do wykonania tego oprawnie potrzebuję opini jakiegoś rzeczoznawcy ?


Budyń

unread,
Jan 8, 2016, 1:16:13 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 18:37:46 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
> Tak czy inaczj chyba wykonam jakąś odkrywkę. Czy do wezwania wykonawcy do wykonania tego oprawnie potrzebuję opini jakiegoś rzeczoznawcy ?

jesli chcesz sie sądzic to trzeba miec różne papiery - moze i rzeczoznawce.
Nawiasem mowiąc kierbud jest ubezpieczony OC i z tego moznaby próbowac tez odzyskac kase. Chyba ze wziąłes takiego "na sztukę" za 500zł, to mu dupy nie truj :)



b.

Kris

unread,
Jan 8, 2016, 5:20:08 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 18:00:32 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
> W dniu piątek, 8 stycznia 2016 16:28:31 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> >
> > daj fotki całosci i szczegółów, te termowizyjne tez. Czy budynek jest podpiwnczony? Bo to istotne.
> >
>
> Witam
>
> Nie mam teraz jak załączyć fotek. Domek nie jest podpiwniczony.
> Rozmawiałem dziś z wykonawcą (mam niby jego gwarancję), że będe go wzywał od usunięcią problemu. Wykonawca oczywiście twierdzi, że klei tak od 15 lat zgodnie ze sztuką = 8 placków + 2 kołki.

Niech zajrzy na strony producentòw- oni zalecają na ramki


Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 5:36:46 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 18:37:46 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> > są tacy debile co chcą wentylowac wszystko - ja to sie nawet temu wykonawcy nie dziwie, te błędy są dosc powszechnie powielane. W domach drewnianych to powszechny błąd a głoszony jako jedna z ważniejszych rzeczy: http://budujzdrewna.pl/wp-content/uploads/2015/01/eifs2-229x300.jpg
> >
> > Oczywiscie te otwory musisz zatkać, to załatwi połowe problemu.

Kurcze na serio taka liste Ci dali?
Ale przeciez ponizej masz sciane fundamentowa i ona jest ocieplona styrodurem,
ktory w zasadzie te otwory powinien zatkac.

Jezeli masz takie otwory jak Budyn wkleil to ojezusmaria :-)
Tzn. moim zdaniem proste i w miare tanie do wyeliminowania - po prostu musisz
je jakos/czyms zatkac ale to rzeczywiscie moze powodowac wicher w gniazdkach
i wychladzanie scian :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 5:42:57 PM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 23:36:46 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

Dodam jeszcze, ze material (porotherm) za wiele tutaj nie zmienia - owszem
jakbys wymurowal z gazobetonu to by Ci nie wialo z gniazdek ale tez nie
wiedzialbys, ze masz spieprzone :-)

Bo problem jest jedynie po zewnetrznej stronie muru. W srodku "komin" nie ma
prawa sie wytworzyc, bo przeciez wieniec stropu nad parterem skutecznie
i szczelnie zamyka pustakom wszystkie kanaliki.
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 6:06:23 PM1/8/16
to
Mam tak:

Bloczek fundamentowy 24cm na nim porotherm 30cm z przewieszeniem 6cm.
do bloczka styrodur 2 x 10cm, do porothermu styro 20cm - co daje gzyms 6cm.

Listwe mam takową:
http://www.diamond-budownictwo.pl/sklep/product.php?id_product=156

Tam gdzie właśnie się zaczyna kapino na tej listwie są te dziurki.
Coś jes na rzeczy - bo w części domu gdzie mam taras i styro elewacji zrównane
z styrodurem, zaizolowane i zasypand piachem pod kostke betonnową - tam ściana kolankowa jest OK jesli idzie o temp.

No nic zobaczę, wpadnie do mnie paru fachowców określić też aspekt mechaniczny i krzywizny.
Zastanawiam się czy klejenie styro na placki to błąd w sztuce. Czytałem zalecenia Stowarzyszenia na rzecz systemów ociepleń, tam nie ma wątpliwości jak mocować płyty styro.

http://www.systemyocieplen.pl/pliki/SSO_wytyczne_web.pdf

... tylko dlaczego jak się dowiaduje po fakcie :(

Adam Sz.

unread,
Jan 9, 2016, 3:26:11 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 00:06:23 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Tam gdzie właśnie się zaczyna kapino na tej listwie są te dziurki.
> Coś jes na rzeczy - bo w części domu gdzie mam taras i styro elewacji zrównane
> z styrodurem, zaizolowane i zasypand piachem pod kostke betonnową - tam ściana kolankowa jest OK jesli idzie o temp.

Mierz raczej temp. stropu od strony parteru, bo przeciez ten porotherm
jest szczelnie przedzielony betonowym stropem wiec jakby tam mial wiatr
hulac? :)

> Zastanawiam się czy klejenie styro na placki to błąd w sztuce. Czytałem zalecenia Stowarzyszenia na rzecz systemów ociepleń, tam nie ma wątpliwości jak mocować płyty styro.
>
> http://www.systemyocieplen.pl/pliki/SSO_wytyczne_web.pdf
>
> ... tylko dlaczego jak się dowiaduje po fakcie :(

Blad ale nie demonizowalbym - pewnie wiecej niz polowa tak ma i nic sie
szczegolnego nie dzieje. U Ciebie najgorszym bledem jest ta listwa startowa
z dziurkami :-) Jak zatkasz dziurki to wiatr przestanie tam hulac i
wyziebiac sciane. Mechanicznie to i tak masz przesadzone, bo styro dopiero
od wysokosci bodaj 4 pietra trzeba kolkowac wiec tu bym sie niczego nie
obawial :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Budyń

unread,
Jan 9, 2016, 3:45:29 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 09:26:11 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 9 stycznia 2016 00:06:23 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
>
> > Tam gdzie właśnie się zaczyna kapino na tej listwie są te dziurki.
> > Coś jes na rzeczy - bo w części domu gdzie mam taras i styro elewacji zrównane
> > z styrodurem, zaizolowane i zasypand piachem pod kostke betonnową - tam ściana kolankowa jest OK jesli idzie o temp.
>
> Mierz raczej temp. stropu od strony parteru, bo przeciez ten porotherm
> jest szczelnie przedzielony betonowym stropem wiec jakby tam mial wiatr
> hulac? :)
>
> > Zastanawiam się czy klejenie styro na placki to błąd w sztuce. Czytałem zalecenia Stowarzyszenia na rzecz systemów ociepleń, tam nie ma wątpliwości jak mocować płyty styro.
> >
> > http://www.systemyocieplen.pl/pliki/SSO_wytyczne_web.pdf
> >
> > ... tylko dlaczego jak się dowiaduje po fakcie :(
>
> Blad ale nie demonizowalbym - pewnie wiecej niz polowa tak ma i nic sie
> szczegolnego nie dzieje.

bo połowa z połowy ma beton komórkowy a tam szkody są mniejsze, a jak sie grzeje węglem to nikt statystyk nie prowadzi i szkód nie widzi.

>U Ciebie najgorszym bledem jest ta listwa startowa
> z dziurkami :-) Jak zatkasz dziurki to wiatr przestanie tam hulac i
> wyziebiac sciane.

tu zgoda

ale i tak: ceramice "dziurawej" mówimy stanowcze nie! :)


b.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 9, 2016, 4:33:06 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 09:26:11 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> Mierz raczej temp. stropu od strony parteru, bo przeciez ten porotherm
> jest szczelnie przedzielony betonowym stropem wiec jakby tam mial wiatr
> hulac? :)

Wychładzają mi się naroża na parterze również. Jeśli idzie o ściane kolankową - nie mówię hulaniu wiatru w porothermie, a raczej w kanale styro-ściana - tu zkładam, że się wychładza.
Lub (mam deskowanie i szczelinę między styro a nadbitką) powietrze do wentylacji połaci włazi w porotherm jakoś.


> > Zastanawiam się czy klejenie styro na placki to błąd w sztuce. Czytałem zalecenia Stowarzyszenia na rzecz systemów ociepleń, tam nie ma wątpliwości jak mocować płyty styro.
> >
> > http://www.systemyocieplen.pl/pliki/SSO_wytyczne_web.pdf
> >
> > ... tylko dlaczego jak się dowiaduje po fakcie :(
>
> Blad ale nie demonizowalbym - pewnie wiecej niz polowa tak ma i nic sie
> szczegolnego nie dzieje. U Ciebie najgorszym bledem jest ta listwa startowa
> z dziurkami :-) Jak zatkasz dziurki to wiatr przestanie tam hulac i
> wyziebiac sciane. Mechanicznie to i tak masz przesadzone, bo styro dopiero
> od wysokosci bodaj 4 pietra trzeba kolkowac wiec tu bym sie niczego nie
> obawial :-)
> pozdr.
>

Dzięki za rady.

Adam Sz.

unread,
Jan 9, 2016, 4:41:40 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 09:45:29 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> ale i tak: ceramice "dziurawej" mówimy stanowcze nie! :)

Rodzaj sciany nie ma tutaj kompletnie nic do rzeczy :)
Wiatr hulalby tak samo przy np. betonie komorkowym.

Ja tam dalej ceramike polecam - porzadny material :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 9, 2016, 4:49:08 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 10:33:06 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Wychładzają mi się naroża na parterze również.
Jeśli idzie o ściane kolankową - nie mówię hulaniu wiatru w porothermie, a raczej w kanale styro-ściana - tu zkładam, że się wychładza.
> Lub (mam deskowanie i szczelinę między styro a nadbitką) powietrze do wentylacji połaci włazi w porotherm jakoś.

Musialbys porownac temperature od wewnatrz sciany kolankowej ze sciana
na parterze, no i ogolnie temperature sciany kolankowej przy podlodze i
w gornej czesci. Nie napisales jeszcze kto i jak Ci ocieplal dach welna.
Czy najpierw bylo styro, a potem welna w dachu, czy odwrotnie?
Ogolnie te okolice (murlata) latwo spieprzyc jak ktos nie robi starannie :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Budyń

unread,
Jan 9, 2016, 5:13:18 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 10:41:40 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 9 stycznia 2016 09:45:29 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> > ale i tak: ceramice "dziurawej" mówimy stanowcze nie! :)
>
> Rodzaj sciany nie ma tutaj kompletnie nic do rzeczy :)
> Wiatr hulalby tak samo przy np. betonie komorkowym.

z gniazdek? A niby jak? Własnie dzieki dziurawej cegle ma przeciągi wewnątrz sciany. Czyli zimno tuż za ciepłą stona ściany.
Przy BK miałby wyłącznie na zewnątrz, 24cm dalej.


b.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 9, 2016, 5:45:39 AM1/9/16
to
Firma od zabudowy GK ocieplała mi poddasze. Mam 15cm isovera między krokwie, wysokość krokwi była ok 18cm - 3cm zostawione pod deskowaniem na wentylacje.
Pod krokwie drugi raz 15cm isover - obie wełny to PROFIT-MATA 035.
Na sufit poszło 20cm między jętki, 5cm pod jętki - SUPER-MATA 033.

Mam właśnie obawy co do okolic murłaty - i raczej zerwe styro ostatnią warstwę przy murłacie, poprawię ocieplenie murłat i przy okazji zamknę górę komina styro-ściana - tzn tak zamierzam, nie wiem czy słusznie.

Kris

unread,
Jan 9, 2016, 8:13:04 AM1/9/16
to
Daj spokój- na tym gównie nawet powieszenie szafki to wyzwanie;)
Gazobeton praktycznie nie ma wad w poròwnaniu do ceramiki.

Adam Sz.

unread,
Jan 9, 2016, 10:54:41 AM1/9/16
to
W dniu sobota, 9 stycznia 2016 14:13:04 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Daj spokój- na tym gównie nawet powieszenie szafki to wyzwanie;)

Juz kiedys pisalem. Chyba sobie zartujesz :)) W moim porothermie na 100 kolkow
- 100 bedzie trzymac poprawnie. W betonie komorkowym moze polowa :D Z reszta
bedzie trzeba kombinowac bo wywiercisz za duza dziure i kolek bedzie luzny
albo bedzie trzeba stosowac "choinke". Dodatkowo zapomnij o mocnym kolku
przy krawedzi muru, bo zwyczajnie peknie.

Do porothermu kupujesz "kolek wszechstronny" tego typu:

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/189/1694189/product/kolek-wszechstronny-10x80mm-wkret-met,main.jpg

I trzyma *zawsze* :)

> Gazobeton praktycznie nie ma wad w poròwnaniu do ceramiki.

Wlasnie jego glowna wada jest beznadziejne trzymanie kolkow :-)
Mam kilka murkow w lazienkach z BK i w kazdym mialem problemy :D
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 9, 2016, 1:23:03 PM1/9/16
to

Ech .. był inny wykonawca elewacji u mnie, oglądał. Oprócz spapranej termiki (do ogarnięcia jak mniemam) - samo położenie styro jest słabe. Krzywo położone lub szlifowane głównie po łączacj płyt. Pod światło widac płyty i są nierówności.

Tynk tego nie pokryje, próbowac raz jeszcze klej z siatką ? Równac jakoś ...

Chyba wezwę ich do rozebrania tego i wykonania prawidłowo na ich koszt w ramach gwarancji - co czywiście nie nastąpi ... więc sąd.

janusz_k

unread,
Jan 9, 2016, 5:34:19 PM1/9/16
to
W dniu 2016-01-09 o 19:23, zar...@gmail.com pisze:
Nierówności tynku to jest problem estetyczny, normalnie tego nie widać,
trzeba być fachowcem aby wiedzieć jak popatrzyć żeby zobaczyć,
jak ci to nie przeszkadza to bym to olał, jak chcesz to porawiać i dawać
drugą warstwę kleju i siatki to lepiej nie dawać na tą obecną bo klejem
tego nie wyrównasz, ja bym przykleił kolejne 5 albo 10cm styro RÓWNO
z dociskiem łatą aby płyty były wyrównane a dopiero na to dał siatkę i klej.

--
Pozdr

Janusz_K

Budyń

unread,
Jan 10, 2016, 3:24:11 AM1/10/16
to
on ma juz 20cm :) Albo zrywac wszysto by zrobic porządnie, głównie dla poprawienia tego mocowania bez ramek, albo wierzchu nie dotykac.

Ale wyobrazam sobie jak goscia trafil szlag -szczyty ocieplone od gory, grube styro, pewnie inne sprawy tez dograne - a efekt zerowy. Mozna sie ratowac wymieniajac (usuwajac) listwe startową ale to półśrodek a miało by bardzo dobrze. Kto wie czy ja bym całości nie zrywał.
Styropianu wiekszosc sie odzyska, moze piłą termiczną trzeba bedzie go wyrównac.



b.

forestdumb

unread,
Jan 10, 2016, 4:00:56 AM1/10/16
to
> Niech zajrzy na strony producentòw- oni zalecają na ramki

Ramka lepsza ale i tak mini szczelina zostac moze = dmucha. Na budowie
rodziny ramki byly a i tak z gniazd wieje :-) Gazobeton chyba na takie
problemy odporniejszy. Klejenie porothermu zostawia wiele szczelin. Za to
lepiej na nim wieszac ciezary, cos za cos.

Idealnie to wg mnie jeszcze sytro na pioro wpust i to kleic jakims klejem do
styro. Bo siatka +klej na pewno nie przepuszcza powietrza? Troche wentylacji
chyba byc musi, wilgoc gdzie by uciekala? Na scianach szczytowych pianka
dodatkowo dookola? Trzeba by chyba to samemu wykanczac bo fachowcom jakos
nie wierze. Zobaczcie zdjecia termowizyjne ocieplonych polaci. Widac styk
plyt styro! Pewnie pod spodem placki - nigdy nie docisna szczelnie 2 plyt
styro i masz ucieczke ciepla w szczelinie. Pioro-wpust na pewno by pomoglo,
ramka tak samo.

Klejenie styro na pianke wyglada na najlepsze rozwiazanie ale pewnie drozsze
od kleju.




zar...@gmail.com

unread,
Jan 10, 2016, 4:56:08 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 09:24:11 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> on ma juz 20cm :) Albo zrywac wszysto by zrobic porządnie, głównie dla poprawienia tego mocowania bez ramek, albo wierzchu nie dotykac.
>
> Ale wyobrazam sobie jak goscia trafil szlag -szczyty ocieplone od gory, grube styro, pewnie inne sprawy tez dograne - a efekt zerowy. Mozna sie ratowac wymieniajac (usuwajac) listwe startową ale to półśrodek a miało by bardzo dobrze. Kto wie czy ja bym całości nie zrywał.
> Styropianu wiekszosc sie odzyska, moze piłą termiczną trzeba bedzie go wyrównac.
>

No właśnie, ch... mnie strzela. Miało być ciepło a nie narożniki ścian 10,7 stopni a w powietrzu 21.5 :(
Co do tych krzywizn - to jest taki efekt jakby tarli tylko po łączeniach. Nadomiar złego mam oświetlenie od dołu budynku i to teraz wygląda jak kurtka pikowana - w dzień tego nie widać.


Kolego Budyń, myślisz, że część materiału da się odzyskać ?

Ide do prawnika, niech wzywa gościa do wykonania tego na nowo - naturalnie on to oleje wówczas lece do sądu. Gadałem z rzeczoznawacą, mówił że tutaj wystarczy opinia tylko inzyniera budowlanego z uprawnieniami. Bowiem jak dojdzie do sądu (a pewnie dojdzie) to i tak sąd powołuje swojego bieglego. Kierownik tutaj też zawinił, całą budowę płaciłem mu niemałe pieniądze - nie wiedział jak kleić poprawnie, lub olał sprawę :(

Budyń

unread,
Jan 10, 2016, 5:09:41 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 10:56:08 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
> W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 09:24:11 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> > on ma juz 20cm :) Albo zrywac wszysto by zrobic porządnie, głównie dla poprawienia tego mocowania bez ramek, albo wierzchu nie dotykac.
> >
> > Ale wyobrazam sobie jak goscia trafil szlag -szczyty ocieplone od gory, grube styro, pewnie inne sprawy tez dograne - a efekt zerowy. Mozna sie ratowac wymieniajac (usuwajac) listwe startową ale to półśrodek a miało by bardzo dobrze. Kto wie czy ja bym całości nie zrywał.
> > Styropianu wiekszosc sie odzyska, moze piłą termiczną trzeba bedzie go wyrównac.
> >
>
> No właśnie, ch... mnie strzela. Miało być ciepło a nie narożniki ścian 10,7 stopni a w powietrzu 21.5 :(
> Co do tych krzywizn - to jest taki efekt jakby tarli tylko po łączeniach. Nadomiar złego mam oświetlenie od dołu budynku i to teraz wygląda jak kurtka pikowana - w dzień tego nie widać.
>
>
> Kolego Budyń, myślisz, że część materiału da się odzyskać ?

ja zrobilem sobie taką pile do styro z drutu oporowego wiec daje sie to latwo ciąc - czyli placki kleju oderwac a potem reszte sie da wyprostowac.
Z tym ze jesli robisz na koszt odszkodowania to robisz z nowego - ten mozesz komus, np wykonacy oddac, niech on sie martwi.

> Ide do prawnika, niech wzywa gościa do wykonania tego na nowo - naturalnie on to oleje wówczas lece do sądu. Gadałem z rzeczoznawacą, mówił że tutaj wystarczy opinia tylko inzyniera budowlanego z uprawnieniami. Bowiem jak dojdzie do sądu (a pewnie dojdzie) to i tak sąd powołuje swojego bieglego.

straty na ogrzewaniu tez dolicz

>Kierownik tutaj też zawinił, całą budowę płaciłem mu niemałe pieniądze - nie wiedział jak kleić poprawnie, lub olał sprawę :(

on ma OC - to moglaby byc najszybsza droga odzyskania kasy. Czyli rzeczoznawca wypisuje co jest spitolone, daje zalecenia i kosztorys jak to poprawic a ty zwracasz sie do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Kto wie, moze zadziala.


b.



zar...@gmail.com

unread,
Jan 10, 2016, 5:40:59 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 11:09:41 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> ja zrobilem sobie taką pile do styro z drutu oporowego wiec daje sie to latwo ciąc - czyli placki kleju oderwac a potem reszte sie da wyprostowac.
> Z tym ze jesli robisz na koszt odszkodowania to robisz z nowego - ten mozesz komus, np wykonacy oddac, niech on sie martwi.
>
> > Ide do prawnika, niech wzywa gościa do wykonania tego na nowo - naturalnie on to oleje wówczas lece do sądu. Gadałem z rzeczoznawacą, mówił że tutaj wystarczy opinia tylko inzyniera budowlanego z uprawnieniami. Bowiem jak dojdzie do sądu (a pewnie dojdzie) to i tak sąd powołuje swojego bieglego.
>
> straty na ogrzewaniu tez dolicz
>
> >Kierownik tutaj też zawinił, całą budowę płaciłem mu niemałe pieniądze - nie wiedział jak kleić poprawnie, lub olał sprawę :(
>
> on ma OC - to moglaby byc najszybsza droga odzyskania kasy. Czyli rzeczoznawca wypisuje co jest spitolone, daje zalecenia i kosztorys jak to poprawic a ty zwracasz sie do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Kto wie, moze zadziala.
>
>

Dzięki za pakiet porad ! Będe działał, dam znać co się udało zrobić.

Adam Sz.

unread,
Jan 10, 2016, 6:20:20 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 11:09:41 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> ja zrobilem sobie taką pile do styro z drutu oporowego wiec daje sie to latwo ciąc - czyli placki kleju oderwac a potem reszte sie da wyprostowac.

A przod? Przeciez on tam ma klej+siatka+klej. Caly material jest IMHO
kompletnie do wyrzucenia, nikt tego juz nie wyrowna.

Ale moim zdaniem bedzie sie 3 lata sadzil i nerwy tracil, a efekt bedzie taki
sam jakby zakleic dziurki od tej listwy :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Irek.N.

unread,
Jan 10, 2016, 6:56:29 AM1/10/16
to
> Klejenie styro na pianke wyglada na najlepsze rozwiazanie ale pewnie
> drozsze od kleju.

Oj, chyba nie droższe.
Teraz dokładnie cen nie podam, minęło już trochę czasu. Pamiętam
natomiast, że nie bolało klejenie na pianę z punktu widzenia finansów,
za to szybkość i dokładność była niesamowita. Ekipa która mi to robiła
nigdy wcześniej nie kleiła na pianę, więc na dzień dobry poszły kawałki
na próbę. Byli zachwyceni i teraz nie chcą słyszeć o innej metodzie.
Płyty są nie do oderwania od ściany, odpada kołkowanie.

Pianę kupowałem w casto (tytan? kurcze nie pamiętam, a faktur szukać mi
się nie chce)- wtedy tam było najtaniej (trafiłem jakąś promocję
związaną z "nową technologią" :)

Trzymam kciuki za poprawienie ocieplenia. W czasie gdy ja ocieplałem,
niedaleko ocieplany był mały domek - grubo ocieplany, ale z 20m z
chodnika było widać jak placki odsuwają styropian od ściany. Rozmawiałem
z właścicielem - tak ma być, ściana musi oddychać, rozmowy na temat
błędu w ociepleniu nie było - gasili mnie od razu. Coś jednak musiało
się stać, gdyż dom stoi 2 rok pusty, więc nie dowiemy się jak ta
wentylacja działa.

Zastanawia mnie, czy w przypadku, gdy będzie trzeba ratować tą ścianę
(choćby do czasu wygrania procesu) nie było by rozwiązaniem zrobienie
otworów w styro i wtryśnięcie pianki. Tak się wykonuje izolację ścian
przeciw wilgoci - tak kojarzę przynajmniej. Gdyby przejść się z
wiertarką kawałek nad listwą oraz tuż poniżej szczytu, może dało by się
zamknąć powietrze. Użyć piany wysokorozprężnej, ale mało, za to gęsto.

Miłego.
Irek.N.

Budyń

unread,
Jan 10, 2016, 7:22:27 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 12:20:20 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 11:09:41 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> > ja zrobilem sobie taką pile do styro z drutu oporowego wiec daje sie to latwo ciąc - czyli placki kleju oderwac a potem reszte sie da wyprostowac.
>
> A przod? Przeciez on tam ma klej+siatka+klej. Caly material jest IMHO
> kompletnie do wyrzucenia, nikt tego juz nie wyrowna.


właśnie - gdy bedzie wyrzucał to biore :-)


b.

Budyń

unread,
Jan 10, 2016, 7:27:51 AM1/10/16
to
W dniu niedziela, 10 stycznia 2016 12:56:29 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
> > Klejenie styro na pianke wyglada na najlepsze rozwiazanie ale pewnie
> > drozsze od kleju.
>
> Oj, chyba nie droższe.
> Teraz dokładnie cen nie podam, minęło już trochę czasu. Pamiętam
> natomiast, że nie bolało klejenie na pianę z punktu widzenia finansów,

ja kleilem pianą - było sensownie cenowo bo piane dzieki koledze dostalem za 1/3 ceny :)
Ale robota - miód malina.


> Zastanawia mnie, czy w przypadku, gdy będzie trzeba ratować tą ścianę
> (choćby do czasu wygrania procesu) nie było by rozwiązaniem zrobienie
> otworów w styro i wtryśnięcie pianki.

prawie na pewno oderwiesz cala sciane :) Chyba ze bedzie malo piany i w ogole nie zadziala. Tu trzeba ratowac wycinajac ta listwe startowa i tam po obwodzie zapianowac.



b.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 10, 2016, 7:55:16 AM1/10/16
to
Próbowałem przy tej listwie pianować te dziurki - walka z wiatrakami :(

Od fundamentu mam styrodur potem wystaje ok 5cm papy pod ścianą, nad tym jest t a listwa z dziurkami. Listwa na naroznikach jest połozona na zakładkę.

Żeby to uszczelnić to w mojej ocenie jedynie wyprucie tego, wycięcie wystającej papy, wklejenie paska styro tak by nieco obniżyć gzyms i zlikwidować mostek, na to klej siatka i ewentualnie plastikowy kapinos wtopić.

Czy to pomoże wychładzaniu ścian - nie wiem, może.
Muszę też myślec o tym by to jakoś wyglądało - na tym etapie nie wyobrażam sobie kłaść tynku na to. Jeszcze raz siatka + klej - mówią, ze jak źle wyszlifowany styro to nic nie da :(

Irek.N.

unread,
Jan 10, 2016, 8:43:36 AM1/10/16
to
> prawie na pewno oderwiesz cala sciane :) Chyba ze bedzie malo piany i w ogole nie zadziala. Tu trzeba ratowac wycinajac ta listwe startowa i tam po obwodzie zapianowac.
>

No właśnie tak pisałem. Mało, ale gęsto.
Dlaczego miało by nie zadziałać? Powinna się rozprężyć i zlać się z
otworem obok. Tylko trafić na tyle nisko, żeby placki nie przeszkadzały
- tuż nad listwą? Pewnie z 40-50m obwód domu (nie wiemy), czyli pół
tysiąca otworów trzeba by machnąć i zapianować. A wypadało by powtórzyć
wyżej operację. Dzień roboty dla 2 osób?

Może faktycznie lepiej jak auto napisał, zakleić styropianem.

Miłego.
Irek.N.

abn140

unread,
Jan 11, 2016, 1:54:30 PM1/11/16
to


>właśnie - gdy bedzie wyrzucał to biore :-)


ano. mozna takim drutem oporowym odciac po cm z kazdej to z 8 zostanie.
garaz czy inny kurnik mozna tym pojechac...
a gdzie kolega dawca watku ma siedzibe ?


zar...@gmail.com

unread,
Jan 11, 2016, 2:52:18 PM1/11/16
to
okolice Wrocławia

MK

unread,
Jan 11, 2016, 3:18:31 PM1/11/16
to
W dniu 10.01.2016 o 13:22, Budyń pisze:
A próbowałeś tą piłą zmienić grubość arkusza styropianu?
(ja próbowałem i szło mi bardzo źle)
--
M.


Adam Sz.

unread,
Jan 11, 2016, 3:33:03 PM1/11/16
to
W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 21:18:31 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> A próbowałeś tą piłą zmienić grubość arkusza styropianu?
> (ja próbowałem i szło mi bardzo źle)

No wlasnie, bo to jest najwiekszy przeciez problem, a od rownego wyciecia tego
zalezy pozniejsza estetyka elewacji :)

Trzebaby zrobic do tej pily jakis stol i troche to zautomatyzowac :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 11, 2016, 3:51:22 PM1/11/16
to
Heh, ja jeszcze nic nie zerwałem ;) I do tej pory byłem daleki od tej decyzji - raczej chciałem zerwać tylko pierwszy pas styro i przy murłacie i szczytach.

Teraz jest jeszcze fakt, że "fachowcy" tarli tylko po łączeniach, badż nie tarli wszedzie, bądź krzywo kleili. Jak się łate przyłoży są prześwity na łączeniach płyt - taki efekt pikowanej kurtki.

O ile jest szansa, że po wypruciu góry i dołu (po pasie styro) - zamknie się "komin" między styro a ścianą - to wizuwalnie to nie będzie wyglądać, raczej łatanie klejem łączeń na płytach nie wiele pomoże.



MK

unread,
Jan 11, 2016, 3:51:30 PM1/11/16
to
W dniu 11.01.2016 o 21:33, Adam Sz. pisze:
Ja napiąłem ciężarkiem drut konstantanowy nad stołem na wysokości jaka
chciałem uzyskać. Głównym problemem było nierównomierne nagrzewanie się
drutu oraz kiepska szybkość cięcia. Próba podwyższenia wydajności przez
silniejsze grzanie skończyła się przepaleniem drutu. fi ok 0.6 mm
--
M.

zar...@gmail.com

unread,
Jan 11, 2016, 4:06:15 PM1/11/16
to
Ciekaw jestem jaki procent byłby od odzyskania jak bym zrywał. Zakładam, że packi odejdą szybciej z grafitowego styro niż z porothermu. PO bokach ubabrane pianką. Chyba, że gdzieś jest firma w pobliżu który by z każdej płyty 20tkii zrobiła 19tke lub 18tke :)

Budyń

unread,
Jan 12, 2016, 2:11:09 AM1/12/16
to
haaa-to moje okolice :-)


b.

Budyń

unread,
Jan 12, 2016, 2:14:10 AM1/12/16
to
W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 21:18:31 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> A próbowałeś tą piłą zmienić grubość arkusza styropianu?
> (ja próbowałem i szło mi bardzo źle)


sadze ze sobie poradzibym bez specjalnego problemu. Inna sprawa ze zasilcz do drutu spaliłem, trzeba nowy wykombinowac.



b.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 4:06:55 AM1/12/16
to
W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 21:51:22 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:

> Teraz jest jeszcze fakt, że "fachowcy" tarli tylko po łączeniach, badż nie tarli wszedzie, bądź krzywo kleili. Jak się łate przyłoży są prześwity na łączeniach płyt - taki efekt pikowanej kurtki.

Ile konkretnie mm?
Costam klejem wyrownasz, jak fachowiec dobry bedzie :)
Masz styro zakolkowany wiec spokojnie wytrzyma jeszcze jedna warstwe kleju.
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 4:27:05 AM1/12/16
to
W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 22:06:15 UTC+1 użytkownik zar...@gmail.com napisał:
> Ciekaw jestem jaki procent byłby od odzyskania jak bym zrywał.
Wg mnie nie warto się babrać w odzyskiwanie. Mało użytkowy materiał powstanie z tego. No chyba żeby go gdzieś na strop wykorzystać

MK

unread,
Jan 12, 2016, 5:23:44 AM1/12/16
to
W dniu 12.01.2016 o 08:14, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 21:18:31 UTC+1 użytkownik MK napisał:
>
>> A próbowałeś tą piłą zmienić grubość arkusza styropianu?
>> (ja próbowałem i szło mi bardzo źle)
>
>
> sadze ze sobie poradzibym bez specjalnego problemu.

Też miałem takie złudzenie.


Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 6:17:58 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 11:23:44 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> > sadze ze sobie poradzibym bez specjalnego problemu.
>
> Też miałem takie złudzenie.

Jakos w to nie wierze - wytnijcie cztery arkusze i zlozcie w "kwadracik",
IMO nie ma szans, zeby krawedzie byly idealnie rowne po calosci. Mozna to
coprawda potem wyszlifowac ale to juz nigdy nie bedzie proste i zawsze pod
swiatlo (tudziez slonce) pod duzym katem bedzie widoczne :)
pozdr.

--
Adam Sz.
0 new messages