Użytkownik "Majka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2471ce55-959b-48e4...@googlegroups.com...
> 1. Czy to byłby ciężki grzech, gdybym z ręcznej piły tarczowej zrobiła
> /tymczasowo/ pilarkę stołową?
"Grzech" nie ale z BHP może być kiepsko.
> Myślę o przykręceniu od spodu blatu stołu roboczego pilarki ręcznej, by
> tak uzyskać namiastkę piły stołowej, do nieskomplikowanych szybkich
> wielokrotnych cięć.
Czy to ma sens zależy od tego co konkretnie planujesz robić.
Jeśli potrzebujesz precyzyjnie ciąć drobne listewki to oczywiście tak będzie
wygodniej (po założeniu tarczy z drobnymi ząbkami).
Jeśli jednak chodzi o cięcie desek to ani to szybkie ani wygodne :-)
> Kiedyś zrobiłam tak z wyrzynarką, ale wyrzynarka jest mało wydajna, nie
> zadowalało mnie to rozwiązanie.
> Więc czy mogę, da się tak zrobić piłę stołową z piły ręcznej tarczowej?
Da się.
> 2. Proszę poradzić mi, czym, którymi parametrami należy kierować się przy
> zakupie piły tarczowej?
> Jaką wybrać średnicę tarczy, jaka moc, na co patrzeć jeszcze?
Zależy co chcesz ciąć. Do drobnych prac przydałaby się regulacja obrotów by
nie palić drewna.
> Jaka powinna być zadowalająca głębokość cięcia? 50/60 mm starczy do użytku
> domowego?
Jak wyżej to zależy co chcesz ciąć. Deska ma 2 - 3,5 cm grubości. A
cokolwiek grubszego ( a więc i cięższego) to już będzie niewygodne do
manewrowania na stole.
> Urządzenie ma być do domu, zastosowanie gospodarcze/w obejściu, żadna
> praca zarobkowa, trochę przy domu, trochę hobby.
Za mało konkretnie :-)
Jeden przy domu w ramach hobby robi karmnik dla ptaków a inny drewniany
jacht, a jeszcze inny malutkie modele o mebelki dla lalek.
Jako modelarz mogę Ci tylko tyle napisać że pilarka do precyzyjnych prac w
ogóle się nie nadaje niezależnie od sposobu mocowania. Minimum to ukośnica z
tarczą z drobnymi zębami i najlepiej regulacją obrotów wtedy od biedy można
coś małego tym pociąć.
Pozdrawiam
Ergie