Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Klejenie polaczen plyt OSB

1,480 views
Skip to first unread message

rad

unread,
Jun 6, 2008, 5:01:05 AM6/6/08
to
Witam,
Mam podloge z plyt OSB, na pioro-wpust. Na laczeniach lekko sie ugina.
Doszedlem do wniosku ze laczenia dobrze byloby wzmocnic. Przyszedl mi do
glowy pomysl zeby laczenia (ok 5 x 5mm) zalac jakims solidnym klejem.
Poza tym zapewni mi to dodatkowa szczelnosc podlogi i w razie zalania
nie zamoknie welna pod plytami. Poszukiwalem informacji o takim zabiegu
ale nie trafilem na cos rozsadnego.
Jakie polecacie kleje do takiej operacji? Mam na mysli rodzaj i
ewentualnie konkretna nazwe.
Pozdrawiam,
Darek

szomiz

unread,
Jun 6, 2008, 5:51:30 AM6/6/08
to
Uýytkownik "rad" <pan.ra...@wp.pl> napisaů w wiadomoúci
news:g2aucp$7rt$1...@inews.gazeta.pl...

jaka jest konstrukcja tego na czym polozyles OSB?

sz.

Sebcio

unread,
Jun 6, 2008, 7:28:00 AM6/6/08
to
rad pisze:

> Mam podloge z plyt OSB, na pioro-wpust. Na laczeniach lekko sie ugina.

Wygląda na to że problem leży w źle wykonanej konstrukcji nośnej
podłogi. Złącza płyty OSB powinny wypaść na legarach a wygląda na to, że
u Ciebie wypadają w powietrzu.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

qlphon

unread,
Jun 6, 2008, 8:11:11 AM6/6/08
to
>> Mam podloge z plyt OSB, na pioro-wpust. Na laczeniach lekko sie ugina.

> Wyglŕda na to ýe problem leýy w ęle wykonanej konstrukcji noúnej podůogi.
> Zůŕcza půyty OSB powinny wypaúă na legarach a wyglŕda na to, ýe u Ciebie
> wypadajŕ w powietrzu.

problem moze byc bardziej skomplikowany
legarów nie dasz przecieý ze wszystkich 4 stron půyty...
ja bym raczej optowaů za zbyt rzadkimi legarami (za duýe odstepy)
lub/i za cienka půyta

wtedy moýna poůoýyă druga warstwć z przesunićciem w obu osiach (aby sie
krawćdzie nie pokrywaůy)
i půyty razem skleiů/skrćciů

ale to wszystko domniemania ze skompych informacji ęródůowych


rad

unread,
Jun 6, 2008, 10:50:05 AM6/6/08
to
szomiz wrote:
> Użytkownik "rad" <pan.ra...@wp.pl> napisał w wiadomości
plyty leza na legarach - strop drewniany. lekko uginac sie mialy z
definicji, teraz kombinuje jak zmniejszyc to "lekko".

Darek

rad

unread,
Jun 6, 2008, 10:53:16 AM6/6/08
to
zgadza sie, sa miejsca gdzie tak wlasnie wyszlo "fachowcom". nie sa to
duze ugiecia (plyta 32mm na pioro-wpust) ale jednak sa.

Sebcio

unread,
Jun 6, 2008, 10:54:47 AM6/6/08
to
rad pisze:

> zgadza sie, sa miejsca gdzie tak wlasnie wyszlo "fachowcom". nie sa to
> duze ugiecia (plyta 32mm na pioro-wpust) ale jednak sa.

Gruba płyta, jak pokleisz krawędzie to powinno być OK. Czołgiem chyba
jeździć nie będziesz ? ;)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

Sebcio

unread,
Jun 6, 2008, 10:56:48 AM6/6/08
to
qlphon pisze:

> problem moze byc bardziej skomplikowany
> legarów nie dasz przecieý ze wszystkich 4 stron půyty...
> ja bym raczej optowaů za zbyt rzadkimi legarami (za duýe odstepy)
> lub/i za cienka půyta

Oczywiście, troszkę skrótowo napisałem - chodziło o to by legary
rozstawione były tak, by w jednej osi łączenia płyt były na legarach.
Reszta dokładnie tak jak piszesz :)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

rad

unread,
Jun 6, 2008, 12:09:41 PM6/6/08
to
nie przewiduje, choc jak wszedl tam znajomy, 120kg to zaczalem sie
zastanawiac dlaczego nie ma grubszych plyt :) tak czy inaczej zaczelismy
od tego na co nadal nie ma chocby podpowiedzi:
czym to skleic?

K.K.

unread,
Jun 6, 2008, 3:55:36 PM6/6/08
to
> Mam podloge z plyt OSB, na pioro-wpust. Na laczeniach lekko sie ugina.
> Doszedlem do wniosku ze laczenia dobrze byloby wzmocnic. Przyszedl mi
> do glowy pomysl zeby laczenia (ok 5 x 5mm) zalac jakims solidnym
> klejem.
Myślałeś o żywicy z utwardzaczem? Żywica na ciepło ze strzykawki na
podgrzane łączenie. Przy studzeniu żywicę wciąga w szpary, a tobie
potrzebny jest i klej i wypełnienie. Żywica nie traci objętości. Z
utwardzaczem ostrożnie, mniej niż w instrukcji. Wszystko do dostania w
chemicznych lub w motoryzacyjnych. Najczęściej chyba w litrowych słojach.
Nie wiem jak czysto ma to być wykonane. Ewentualnie można zabezpieczać
krawędzie przed nadmiarem żywicy i do tego najlepsza jakaś budowlama taśma
samoprzylepna podatna na cięcie, ale nie papierowa i trzeba usunąć jeszcze
przed stwardnieniem. Taśmę przyklejasz na łączenie, przecinasz na styku
płyt, a później żywica. Po wstrzyknięciu można jeszcze raz podgrzać dla
lepszego rozpływu nadmiaru żywicy. Pozostałość zgarnywać szpachelką.

szomiz

unread,
Jun 6, 2008, 4:05:00 PM6/6/08
to
Uýytkownik "rad" <pan.ra...@wp.pl> napisaů w wiadomoúci
news:g2biqt$1or$1...@inews.gazeta.pl...

> jaka jest konstrukcja tego na czym polozyles OSB?

>> plyty leza na legarach - strop drewniany. lekko uginac sie mialy z
>> definicji, teraz kombinuje jak zmniejszyc to "lekko".

Zdjac te plyty. Odciac po 5 cm od pior i wpustow. Polozyc na nowo, tak, zeby
laczenia plyt wychodzily na legarach - nie laczyc na styk, zostawic
szczeline (2-3 mm) i zapackac sylikonem. Dokupic OSB na to co braknie.

A przede wszystkim: wywalic na zbita morde fachowca, ktory zaproponowal
laczenie OSB na pioro-wpust przy podlodze na legarach. Zwlaszcza jezeli
laczenia sa w innych miejscach niz legary. Zwlaszcza jezeli wiedzial, ze
pojda na to plytki.

sz.

szomiz

unread,
Jun 6, 2008, 4:08:29 PM6/6/08
to
Uýytkownik "rad" <pan.ra...@wp.pl> napisaů w wiadomoúci
news:g2bj0u$3b6$1...@inews.gazeta.pl...

> zgadza sie, sa miejsca gdzie tak wlasnie wyszlo "fachowcom". nie sa to
> duze ugiecia (plyta 32mm na pioro-wpust) ale jednak sa.

Pozbadz sie tych fachowcow jak najszybciej!!

sz.


William

unread,
Jun 6, 2008, 4:49:13 PM6/6/08
to
Jeszcze dobrym rozwiazaniem może być położenie płyt 18mm w poprzek

szomiz

unread,
Jun 6, 2008, 4:58:11 PM6/6/08
to
Uýytkownik "William" <n...@ma.mnie.pl> napisaů w wiadomoúci
news:g2c7s0$2r56$1...@news2.ipartners.pl...
> Jeszcze dobrym rozwiazaniem moýe byă poůoýenie půyt 18mm w poprzek

Taa. i po jeszcze kilku patentach bedzie mozna placic 50% stawki, bo
pomieszczenie bedzie mialo mniej niz 2.20...

BP, MSPAC

sz.


rad

unread,
Jun 7, 2008, 12:20:53 PM6/7/08
to
szomiz wrote:
> Użytkownik "rad" <pan.ra...@wp.pl> napisał w wiadomości
fachowca juz nie ma, poszedl w diably. plytek na tym nie bedzie, z
definicji nie zamierzalem klasc plytek na OSB. rozebierc tego juz nie
zamierzam, prace poszly juz za daleko stad poszukiwania wlasciwego kleju
do laczenia OSB. Masz jakies propozycje?

rad

unread,
Jun 7, 2008, 12:22:06 PM6/7/08
to
szomiz wrote:
> Użytkownik "William" <n...@ma.mnie.pl> napisał w wiadomości
> news:g2c7s0$2r56$1...@news2.ipartners.pl...
>> Jeszcze dobrym rozwiazaniem może być położenie płyt 18mm w poprzek

>
> Taa. i po jeszcze kilku patentach bedzie mozna placic 50% stawki, bo
> pomieszczenie bedzie mialo mniej niz 2.20...
>
pomieszczenie juz ma srednia 2,15 :), to poddasze.
to jak z tym klejem, macie jakies propozycje?
pozdr

rad

unread,
Jun 7, 2008, 12:25:42 PM6/7/08
to
dzieki, wlasnie o to mi chodzilo.
tak, planowalem zywice z utwardzaczem. jeszcze wymysle jakas metode
podgrzewania plyt juz ulozonych i wezme sie do roboty. mozesz polecic
jakis konkretny preparat do laczenia takich plyt?
pozdr

T.M.F.

unread,
Jun 7, 2008, 12:52:42 PM6/7/08
to

> dzieki, wlasnie o to mi chodzilo.
> tak, planowalem zywice z utwardzaczem. jeszcze wymysle jakas metode
> podgrzewania plyt juz ulozonych i wezme sie do roboty. mozesz polecic
> jakis konkretny preparat do laczenia takich plyt?
> pozdr

Zywicy nie podgrzewaj bo ci spolimeryzuje blyskawicznie lub sie zapali
(szczegolnie niektore utwardzacze sa niebezpieczne), utwardzacza musisz
dac tyle ile przewiduje producent, bo inaczej otrzymasz kiepski polimer,
ktory sie rozpadnie, lub bedzie sie wiecznie kleil, a wytrzymalosc
bedzie mial mizerna. Normalna zywica powinna spokojnie wystarczyc i
wejsc w szczeliny, jesli bylaby zbyt gesta to wiekszosc zywic mozesz
rozcienczyc acetonem.


--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

Jacek "Plumpi"

unread,
Jun 8, 2008, 4:31:34 AM6/8/08
to
> pomieszczenie juz ma srednia 2,15 :), to poddasze.
> to jak z tym klejem, macie jakies propozycje?

Ja bym wziŕů w ůapć pilarkć i odciŕů pasy tnŕc dokůadnie po legarze.
Nastćpnie dokupiů takŕ samŕ půytć i pociŕů w paski o szerokoúci ok 10cm.
Te paski zamocowaů bym przy pomocy kleju (wikol, klej montaýowy) + wkrćty
pod spodem půyty na ich krawćdzi tak, aby po naůoýeniu odcićtego wczesniej
kawaůka moýna go byůo takýe przykleiă i przykrćciă wkrćtami. Ůŕczenie
pióro-wpust ma wypaúă dokůadnie na úrodku tych docićtych, dodatkowych
pasków. To samo zrób z poprzecznymi ůŕczeniami tam, gdzie jest tylko moýliwe
sić dostaă. Zasadniczo te poprzeczne ůŕczenia do legarów nie powinny sić
uginaă tak jak te wzdůuý legarów, poniewaý posiadajŕ wićcej punktów
podparcia.

A co do kleju to chyba tylko wikol sić do tego nadaje, choă sŕdzć, ze nie ma
sensu tylko i wyůacznie zalewaă ůŕczeń klejem, poniewaý drewno nawet OSB
pracuje i z czasem to popćka. Niekoniecznie musi puúciă klej, ale napewno
oderwŕ sić kawaůki půyt razem z klejem.


Marek Dyjor

unread,
Jun 8, 2008, 1:56:12 PM6/8/08
to

znaczy ja rozumiem, że masz dwie warstwy płyty OSB położone na zakład
(mijające sie krawędzie), bo jeśli nie to masz spieprzona koncertowo podłogę
i tyle w temacie

generalnie na legary daje sie podkład z gumy na to dwie warstwy płyty OSB na
zakładkę, płyty ze sobą warto skręcić wkrętami a an to podłoga (może być
jeszcze wylewka)

Marek Dyjor

unread,
Jun 8, 2008, 1:57:25 PM6/8/08
to

połóż drugą warstwę OSB (może być na kleju) albo skręć wkrętami z pierwszą)

K.K.

unread,
Jun 9, 2008, 4:49:59 AM6/9/08
to
> Zywicy nie podgrzewaj bo ci spolimeryzuje blyskawicznie lub sie zapali
> (szczegolnie niektore utwardzacze sa niebezpieczne),

Nie wspominałem o przetapianiu. Wystarczy czterdzieści kilka stopni, czyli
chwilowe przetrzymanie naczynia z żywicą w ciepłej wodzie z kranu.
Bezpośrednio, bo na kilka minut przed zużyciem. Po pół godzinie, przy
obecnych temperaturach, byłaby plastelina nawet bez podgrzewania.

> utwardzacza musisz dac tyle ile przewiduje producent, bo inaczej
> otrzymasz kiepski
> polimer, ktory sie rozpadnie, lub bedzie sie wiecznie kleil, a
> wytrzymalosc bedzie mial mizerna.

Połowa utwardzacza daje zazwyczaj elastyczny polimer, który przy pierwszym
stuknięciu nie odchodzi od powierzchni klejonych. Nie kruszy się. Nie
wskazany byłby klej silniejszy od samej płyty OSB ;-)

> Normalna zywica powinna spokojnie
> wystarczyc i wejsc w szczeliny, jesli bylaby zbyt gesta to wiekszosc
> zywic mozesz rozcienczyc acetonem.

Nigdy nie kombinowałem z rozcieńczaniem. Zwykle podgrzewałem przedmiot
klejony tak zwaną kwoką, czyli żarówką przystosowaną do 'wygrzewania'
młodych maluśkich kurczaczków ;-) Przy większej powierzchni byłby problem,
bo z żywicą trzeba działać szybko i tych kwok trzeba byłoby więcej, a do
tanich nie należą.

T.M.F.

unread,
Jun 9, 2008, 9:45:13 AM6/9/08
to
K.K. wrote:
>> Zywicy nie podgrzewaj bo ci spolimeryzuje blyskawicznie lub sie zapali
>> (szczegolnie niektore utwardzacze sa niebezpieczne),
>
> Nie wspominałem o przetapianiu. Wystarczy czterdzieści kilka stopni,
> czyli chwilowe przetrzymanie naczynia z żywicą w ciepłej wodzie z kranu.
> Bezpośrednio, bo na kilka minut przed zużyciem. Po pół godzinie, przy
> obecnych temperaturach, byłaby plastelina nawet bez podgrzewania.

Zalezy od zywicy. Poliestrowa z MEKP jako utwardzaczem po podgrzaniu do
40 stopni spolimeryzuje w ciagu minut. Epidian z Z1 tez. Jest tez spora
szansa, ze sie zagotuje. Dodatkowo MEKP jest bardzo reaktywny i
latwopalny, wrecz wybuchowy w polaczeniu z czyms co moze sie utlenic.

>> utwardzacza musisz dac tyle ile przewiduje producent, bo inaczej
>> otrzymasz kiepski
>> polimer, ktory sie rozpadnie, lub bedzie sie wiecznie kleil, a
>> wytrzymalosc bedzie mial mizerna.
>
> Połowa utwardzacza daje zazwyczaj elastyczny polimer, który przy
> pierwszym stuknięciu nie odchodzi od powierzchni klejonych. Nie kruszy
> się. Nie wskazany byłby klej silniejszy od samej płyty OSB ;-)

Wytrzymalosci zywicy nie reguluje sie zmiana stosunku utwardzacz:zywica.
Jesli potrzebna jest zywica elastyczna to sie taka kupuje. Zmniejszenie
ilosci utwardzacza skutkuje niepelnym usieciowaniem polimeru, jego
kiepska wytrzymaloscia, kruchoscia, co gorsze niespolimeryzowane
monomery sa toksyczne i sie potem ulatniaja latami. Jesli trzeba
spowolnic proces polimeryzacji to nalezy dodac spowalniacze, mozna je
kupic w kazdym sensownym sklepie sprzedajacym zywice, w rozsadnej cenie
w sklepie zeglarskim. W ten sposob mozna opoznic proces polimeryzacji
nawet do dwoch godzin.

>> Normalna zywica powinna spokojnie
>> wystarczyc i wejsc w szczeliny, jesli bylaby zbyt gesta to wiekszosc
>> zywic mozesz rozcienczyc acetonem.
>
> Nigdy nie kombinowałem z rozcieńczaniem. Zwykle podgrzewałem przedmiot
> klejony tak zwaną kwoką, czyli żarówką przystosowaną do 'wygrzewania'
> młodych maluśkich kurczaczków ;-) Przy większej powierzchni byłby
> problem, bo z żywicą trzeba działać szybko i tych kwok trzeba byłoby
> więcej, a do tanich nie należą.

Aceton lub styren to sa standardowe rozcienczalniki do zywic. Styrenu i
zywic wydzielajacych styren w domu bym unikal bo to potem smierdzi
latami. Ew. jakis epidian z dodatkiem wosku, chociaz bezpieczny i tanszy
jest poliester. Kilogram zywicy to kolo 8-11zl, jak kupujesz male ilosci
okolo 2-3xtyle. W hipermarketach budowlanych to zdzierstwo i nie warto
tam nawet zagladac.
BTW. Plyta OSB jest chyba pokryta jakims woskiem i zywica do tego
niespecjalnie lapie. Przynajmniej jak tak obserwowalem kropelki zywicy
na fragmentach OSB to latwo je bylo usunac, po prostu odpryskiwaly od plyty.

rad

unread,
Jun 9, 2008, 3:45:43 PM6/9/08
to
dzieki za podpowiedzi, teraz mam juz poglad na sprawe i wiem czego dalej
szukac.
pozdrawiam,
Darek

piast9

unread,
Jun 11, 2008, 4:16:30 AM6/11/08
to
jest kit/a'la silikon do drewna w tubkach jak klej montaýowy....
------------------
0 new messages