Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

jaki strop w budynku z lat 30

2,770 views
Skip to first unread message

pan_klepka

unread,
Feb 13, 2016, 4:09:38 PM2/13/16
to
Dobry wieczór,

mam nietypowe (?) pytanie. Finalizuję właśnie zakup mieszkania w kamienicy wybudowanej ok. 1928 r. we Wrocławiu. Budynek jest z cegły, wykonany w stylu modernistycznym (arch. Heinrich Lauterbach).

Czy ktoś może się domyśla jaki rodzaj stropów może być zastosowany w takim budynku? Mieszkanie znajduje się na drugim piętrze (nad mieszkaniem niezamieszkałe poddasze, część wspólna). Pukałem w sufit - twardo i głucho, jakby beton. Na klatce schodowej - typowe lastryko jak w wielkiej płycie.

Wątpliwości budzi jedynie "sprężystość" podłogi. W pokoju ok. 20m2 po cięższym postawieniu kroku czuć drgania na podłodze w całym pokoju. Trochę mnie to zmartwiło, bo nie ukrywam, że zdecydowałem się na to mieszkanie, ponieważ zawsze myślałem, że niskie ceglane budynki będą trwalsze od wielkiej płyty..
Całe życie mieszkałem w wielkiej płycie (parter, blok 4-piętrowy) i strop był tam bardzo sztywny.

Rozmawiałem z przyszłym sąsiadem, który przy okazji zrywania klepki (na lepik) mówił o tym, że jak wwiercał się w podłogę podczas montażu paneli to natknął się na warstwę gruzu, kilkucentymetrową wylewkę betonową i kolejną warstwę gruzu (?). W każdym razie - zamiast jednego kołka weszły mu trzy.

Może rzut budynku z zewnątrz będzie jakąś wskazówką: https://www.google.pl/maps/@51.1196331,17.0011294,3a,75y,274.76h,106.55t/data=!3m6!1e1!3m4!1s5KUlt0VoogKO0XcHk6mFtQ!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1

Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu odpowiedzi.

ToMasz

unread,
Feb 13, 2016, 4:32:58 PM2/13/16
to
> Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu odpowiedzi.
Nikt z nas nie zgadnie. w tych latach królowały podłogi drewniane (ale
obok klatki schodowej może być betonowa, np w łazience, w kuchni albo
tam gdzie były piece kaflowe). Ciężko mi jest uwierzyć, że w kupowanym
mieszkaniu nie możesz sprawdzić jaka jest podłoga. Administrator też niewie?
Stare budownictwo, niski budynek, dach skośny... stawiam na drewno.
A z drugiej strony... co za różnica?

ToMasz


t-1

unread,
Feb 13, 2016, 4:34:59 PM2/13/16
to
W dniu 13.02.2016 o 22:09, pan_klepka pisze:

>
A co mówią administratorzy budynku?
Widać, ze to całe osiedle.
Myślę, że wiedzą, na pewno przebijali stropy przy różnych pracach
hydrauliczno elektrycznych.

pan_klepka

unread,
Feb 13, 2016, 4:42:50 PM2/13/16
to
W mieszkaniu na podłodze w przedpokoju i pokojach jest jodełka, jeżeli ma to jakieś znaczenie :-) Administrator (zarządca) mówi, że żelbet ale jest jakoś wyjątkowo sprężysty. Chyba, że to przez to, że mieszkanie jest częściowo opróżnione i stropy nie są dociążone. Być może to bzdura :)

Strop ma znaczenie dla mojego poczucia bezpieczeństwa. Przejawia się u mnie takie typowo polskie myślenie, że mieszkanie ma być "wieczne" i przewijać się przez pokolenia etc. ;) A serio, to nigdy wcześniej nie miałem styczności z tak sprężystym stropem i po prostu się zastanawiam.

Sprawą, która mnie martwi teraz bardziej, jest chyba wspomniana jodełka na lepik. Pewnie jakiś rakotwórczy syf, za usunięcie którego przyjdzie mi sporo zapłacić.

Dzięki za odpowiedź!

pan_klepka

unread,
Feb 13, 2016, 4:44:26 PM2/13/16
to
Mówili, że żelbet, ale coś strasznie sprężynuje. Pewnie nic takiego, ten strop przeżyje pewnie i mnie, a ja niepotrzebnie się martwię. Planuję się wybrać do Archiwum Budowlanego we Wrocławiu, podobno mają przedwojenne plany budynków.

ToMasz

unread,
Feb 13, 2016, 4:52:46 PM2/13/16
to

> Mówili, że żelbet, ale coś strasznie sprężynuje.
Kto ma u siebie żelbet? Sprężynuje czy nie? Ja pamiętam że stare dechy
się mocno uginały jak ciężcy ludzie łazili. meble drżały. Masz w
rodzinie jakiegś grubasa?
Sprawdź (laserkiem za 5zł) czy podłoga ma ugięcie i czy w 2 kierunkach
takie samo. jak niema - to może być żelbet. Puść radio albo TV tak
głośno aby spokojnie można było usłysześ w drugim pokoju. zamknij drzwi,
i idź do sąsiadów pożyczyć szczyptę soli. jak nie usłyszysz muzyki ze
swojego mieszkania - spoko.

ToMasz

pan_klepka

unread,
Feb 13, 2016, 5:03:33 PM2/13/16
to
W administracji mówili, że cały budynek ma stropy żelbetowe. Sprężynuje, bo może jest cieńszy niż stropy płytowe w wielkiej płycie - taka moja teoria. Teoria oparta o grubość płyty balkonowej.
Akustyka w budynku jest niestety dobra, czyli jak odpoczywałem po wniesieniu kolejnej porcji gresu to słyszałem rozmowy sąsiadek z dołu. Oprócz usuwania lepiku trzeba będzie położyć pod panele najgrubszą możliwą piankę xps :)

Jak nie żelbet, to nie wiem. Chwilowo teraz mieszkam w kamienicy z początku XX wieku i też sprężynuje, ale mniej. A tutaj jest na 100% strop Kleina.

Dobry patent z grubasem, ale raczej wszyscy w miarę szczupli ;) jak wspominałem - mam wniesione już ok. 150 kg glazury - ustawię na środku pokoju i sprawdzę.

ToMasz

unread,
Feb 13, 2016, 5:14:48 PM2/13/16
to
> Akustyka w budynku jest niestety dobra, czyli jak odpoczywałem po wniesieniu kolejnej porcji gresu to słyszałem rozmowy sąsiadek z dołu. Oprócz usuwania lepiku trzeba będzie położyć pod panele najgrubszą możliwą piankę xps :)
Jak to mieszkanie jest wysokie, to pomyśl o jakiejś lepszej, grubszej
izolacji
>
> Jak nie żelbet, to nie wiem. Chwilowo teraz mieszkam w kamienicy z początku XX wieku i też sprężynuje, ale mniej. A tutaj jest na 100% strop Kleina.
no cóż, ja mam w pracy strop Kleina i nic a nic nie czuć ugięć jak na
deskach. cholernie te stropy muszą być cieńkie jak sąsiadki słychać. jak
pod stropem kleina czasami wale młotem i tnę kątówką, co jest piętro
wyzej słyszalne, ale nie przeszkadza w pracy biura

> Dobry patent z grubasem, ale raczej wszyscy w miarę szczupli ;) jak wspominałem - mam wniesione już ok. 150 kg glazury - ustawię na środku pokoju i sprawdzę.
>
powodzenia

ToMasz

Ps które piętro z ilu?

pan_klepka

unread,
Feb 13, 2016, 5:22:02 PM2/13/16
to
Dzięki! Piętro drugie z trzech. Z mojej strony, nade mną jest nieużytkowe poddasze. Z drugiej strony - po wojnie dobudowano na dachu nadbudówkę i jest jeszcze jedno mieszkanie. Przynajmniej z góry będzie cisza :) Mieszkanie wyższe niż w płycie - ok. 2,7 m. Niedługo ruszam z remontem.

Zenek Kapelinder

unread,
Feb 13, 2016, 6:00:02 PM2/13/16
to
Obstawiam drewniane belki. Maja racje ze nie obciazony taki strop bedzie sprezynowal. Nie jest wykluczone ze przy jakims remoncie wywalono dociazenie z gruzu i gliny jakie powinno byc pod podloga.

ToMasz

unread,
Feb 14, 2016, 2:38:57 AM2/14/16
to
> Mieszkanie wyższe niż w płycie - ok. 2,7 m.
więc gdybyś chciał odizolować się od sąsiadów - masz pole do popisu. Tak
zagaduje tylko, bo na starym mieszkaniu (drewno) miałem pod sobą
"dyskomułów" i na nowym (drewno) zrobiłem coś na kształt drugiej podłogi
i ja nikogo nie słyszę, a gonitwy moich dzieci (podobno, ale w to nie
wierze) też piętro niżej nie słychać.

ToMasz

Adam Sz.

unread,
Feb 14, 2016, 7:40:23 AM2/14/16
to
W dniu sobota, 13 lutego 2016 23:03:33 UTC+1 użytkownik pan_klepka napisał:

> Jak nie żelbet, to nie wiem.

No nie wierze, ze zelbet sprezynuje pod naciskiem czlowieka - to by musial
byc jakis wyjatkowo cienki zelbet :) Ja mam stropy 12-14cm i rzecz jasna
mozesz po tym skakac i nie ugina sie nawet na milimetr. Natomiast akustyka
akurat by pasowala do zelbetu, bo ten doskonale przenosi dzwieki :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Budyń

unread,
Feb 14, 2016, 8:00:13 AM2/14/16
to
u mnie podłoga żelbet ok 10cm+styropian+10wylewka ewidentnie sprężynuje rezonacyjnie


b.

Zenek Kapelinder

unread,
Feb 14, 2016, 8:07:21 AM2/14/16
to
Jak ktos wywalil polepe to dzwieki beda bez problemow przechodzily przez drewniany strop. Tam rowniez moze byc strop kleina z wypelnieniem ceglanym pomiedzy dwuteownikami. Taki strop tez sprezynuje. Sto lat temu beton nie byl tani, co sie dawalo robili na zaprawie wapiennej. Na wylana zbrojona plyte bym specjalnie nie liczyl o ile jakiegos generalnego remontu po wojnie nie bylo. Zeby troche przyblizyc sie z czego jest strop mozna probowac zmierzyc jego bgrubosc. Drewniany bedzie mial nie mniej niz 30 centymetrow. U mnie stropy maja ponad pol metra grubosci.

pan_klepka

unread,
Feb 14, 2016, 11:06:38 AM2/14/16
to
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 14:07:21 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jak ktos wywalil polepe to dzwieki beda bez problemow przechodzily przez drewniany strop. Tam rowniez moze byc strop kleina z wypelnieniem ceglanym pomiedzy dwuteownikami. Taki strop tez sprezynuje. Sto lat temu beton nie byl tani, co sie dawalo robili na zaprawie wapiennej. Na wylana zbrojona plyte bym specjalnie nie liczyl o ile jakiegos generalnego remontu po wojnie nie bylo. Zeby troche przyblizyc sie z czego jest strop mozna probowac zmierzyc jego bgrubosc. Drewniany bedzie mial nie mniej niz 30 centymetrow. U mnie stropy maja ponad pol metra grubosci.

prawdopodobnie sytuacja jak u Budynia - stropy na korytarzu w najcienszym miejscu mają ok. 15cm. cienki żelbet. ciekawe jak jest z jego wytrzymałością. chcę wierzyć, że te stropy i mnie przeżyją ;)

jeżeli chodzi o izolację - planuję panele 8mm, pod to piankę xps 6mm i najgrubszą folię, jaką uda mi się znaleźć. po tym zabieku i po umeblowaniu mieszkania mam nadzieję, że będzie mniej sprężyście.

martwi mnie tylko to, co jest pod obecną jodełką - zerwałem dzisiaj kilka klepek w przedpokoju i pod spodem jest jakby beton posmarowany czymś czarnym. nie wygląda to jak fotki toksycznego subitu/lepiku z internetu, ale jakiś zapach wydaje. chyba czeka mnie frezowanie podłoża przed kładzeniem paneli.. trzeba było kupić nowe mieszkanie ;)

Maciek

unread,
Feb 14, 2016, 4:39:20 PM2/14/16
to
W dniu 2016-02-13 o 22:09, pan_klepka pisze:
> Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu odpowiedzi.
Zorientuj się jaka była wojenna historia budynku. Mam znajomego, który w
warszawskiej kamienicy miał w jednym pokoju bodajże strop Kleina, w
drugim drewno, a w trzecim już nie pamiętam co :-) Po prostu budynek był
po wojnie częściowo wypalony, a przy odbudowie używano tego co wpadło w
ręce.

--
Pozdrawiam
Maciek

ToMasz

unread,
Feb 14, 2016, 5:01:42 PM2/14/16
to
> jeżeli chodzi o izolację - planuję panele 8mm, pod to piankę xps 6mm i najgrubszą folię, jaką uda mi się znaleźć. po tym zabieku i po umeblowaniu mieszkania mam nadzieję, że będzie mniej sprężyście.
nie. będzie tak samo. pozatym (też byłem zwolennikiem xpsa) siądzie Ci
ten xps i z 6mm zrobi się 2. w tym czasie panele będą się kiwały. Nie
zrozum mnie źle. Ty jesteś inwestorem, ale nie blondynką. chcesz po
taniości - Twoja sprawa. ale panele niczego nie ustabilizują.
>
> martwi mnie tylko to, co jest pod obecną jodełką
Było kładzione 30 lat temu. o ile nie jest radioaktywne, to już
przestało być szkodliwe :)
ToMasz

PS

Plyta-zielona-STEICO-pod-panele-podlogowe daje ciekawe efekty. znaczy
jest na tyle odporna na ściskanie, że raz nie siada, dwa możesz w
pewnych granicach wypoziomować podłogę. JA próbowałem odizolować się od
sąsiadów xpsem i steico razem, ale efekt był marny. Za drugim razem
nawet nie pomyślałem o xpsie, ale steico na wszelki wypadek dałem

Adam Sz.

unread,
Feb 15, 2016, 3:37:41 AM2/15/16
to
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 14:00:13 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> u mnie podłoga żelbet ok 10cm+styropian+10wylewka ewidentnie sprężynuje rezonacyjnie

To sie raczej styropian ugina. On tam pisze jak zrozumialem, ze ma tylko goly
strop zelbetowy. Jakby sie zelbet mial uginac pod ciezarem czlowieka to co by
sie stalo jakby stanelo obok siebie 4 grubasow ? :-) A jakby tak naraz
podskoczyli... ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

pan_klepka

unread,
Feb 15, 2016, 7:31:52 AM2/15/16
to
Dzięki za sugestie. Nie mam zamiaru na tym oszczędzać, po prostu myślałem, że ta płyta xps to będzie najlepsze (najświeższe technologicznie) rozwiązanie. Rozejrzę się za płytą STEICO (7mm). Oprócz niej oczywiście folia. spróbować wciskać coś jeszcze? :)

@Maciek
historia budynku jest taka, że niedaleko odbywała się bitwa pancerna o festung Breslau ;) Na zdjęciach lotniczych widać, że dach został zerwany. Strop pode mną powinien być jednak oryginalnie zachowany.

@Adam Sz.
Goły strop żelbetowy jest pod jodełką (?) posmarowany czymś bitumicznym. Nie tyle, że się ugina - jak się normalnie chodzi i funkcjonuje to nie różni się od zwykłego, sztywnego stropu. Przy umyślnym tąpnięciu są wibracje na podłodze. Mam nadzieję, że to tylko cecha charakterystyczna, a nie coś o co należałoby się martwić ;)

Maciek

unread,
Feb 15, 2016, 9:20:47 AM2/15/16
to
W dniu 2016-02-15 o 13:31, pan_klepka pisze:
> @Maciek
> historia budynku jest taka, że niedaleko odbywała się bitwa pancerna
> o festung Breslau ;) Na zdjęciach lotniczych widać, że dach został
> zerwany. Strop pode mną powinien być jednak oryginalnie zachowany.
No to sam nie wiem, czy się cieszyć, że się zachował w oryginalnym
stanie - może to jest powód jego uginania :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

janusz_k

unread,
Feb 16, 2016, 2:39:40 PM2/16/16
to
W dniu 2016-02-13 o 22:09, pan_klepka pisze:
> Dobry wieczór,
>
> mam nietypowe (?) pytanie. Finalizuję właśnie zakup mieszkania w kamienicy wybudowanej ok. 1928 r. we Wrocławiu.
> Czy ktoś może się domyśla jaki rodzaj stropów może być zastosowany w takim budynku?
Strop Kleina. Dosyć popularny w tamtych czasach,
charakterystyczną cechą jest że dość mocno rezonuje,
dużo też zależy od typu, były od lekkich po ciężkie.

--
Pozdr

Janusz_K

dolniak

unread,
Feb 16, 2016, 4:55:42 PM2/16/16
to
Witam!
Ja stawialbym na ackermana.Przed wojną byly wykonywane w Polsce, więc w Niemczech tym bardziej.Jedyny sposób,żeby to sprawdzić to pożyczyć radar instalacyjny i od spodu sprawdzić co tam jest: metal,drewno,puste przestrzenie.
I dedukować.
Przypuszczam,że twój parkiet byl klejony na lepik (a w zasadzie to byla mieszanka lepiku i smoly). Moja prywatna opinia: jeśli parkiet (pewno dębowy) jest w dobrym stanie, warto by go wycyklinowac popokostować(olejować) i zachować.Warto.
Jeśli nie chcesz zachować duszy mieszkania, to na parkiet nalep plytę i daj panele.Są praktyczne i mieszkanie nie będzie się wyróżniać. "Tym czarnym" pod parkietem nie zawracaj sobie glowy.Nie ma żadnych trujących substancji.Szczegóinie po takim czasie-choć parkiety byly tak klejone do do polowy lat siedemdziesiątych.
No, chyba że masz zamiar spalić kamienicę.Wtedy będzie smród jak 150.

Pozdrawiam. abomito.

forestdumb

unread,
Feb 16, 2016, 5:12:14 PM2/16/16
to
U babci, Wroclaw, sa pewnie bele drewniane, jakies wypelnienie z zuzlu? Pyli ze
szczelin sufitu, slychac idiotow (kolejny z plusow kamienic - czesto patolka) u
gory, wszystko drga jak jebniete ich dziecko lata po pokojach. Stop przecieka
jak ww opisani idioci zapomna po raz enty zalozyc waz na muszle albo im
"spadnie". Patolka ma patolskie WC itd.
Piony wymienione? Bo za 2 lata moga sie zatkac w .... i beda niszczyc wszystko
aby je wymienic.

Podlogi sa ugiete w kierunku srodka - wez kulke stalowa np ze starej myszki i
zobacz gdzie srodek podlogi :)

Bylem raz w takiej kamienicy kiedy pracowala pralka u kogos u gory. Fajnie
wszystko latalo.

Kamienice takie sa fajne ale po gruntownym remoncie = wysiedlenie kazdego. Np
na Prusa taka jedna jest (blizej pl Bema). W srodku piekna, stropy betonowe.

Ile chcesz dac za to mieszkanie? Kamienice wyremontowane "TAK" ale nie
remontowane hmm zalezy. Taka podloga jest tez wiatrem podszyta, izolacji nie
ma. Koszty ogrzewania spore.

dolniak

unread,
Feb 16, 2016, 5:13:50 PM2/16/16
to
Znaczy, jest jeszcze inny sposób: od dolu wywiercić kilka cienkich dziurek,i sprawdzić, co się będzie sypać.Ale tu sąsiad może sie z deczka wkurwić.
W praktyce to oba sposoby są jednakowo do dupy,bo mieszkanie już kupileś.Co masz,to masz.Wytrzymalo wojnę komunę,to i wnuki przetrzyma.Spoko.
Pozdro.

Dariusz K. Ładziak

unread,
Feb 17, 2016, 12:28:42 PM2/17/16
to
pan_klepka pisze:
> Dobry wieczór,

[...]

Ja obstawiam strop Kleina. Popatrz na sufity w tym (i jeśli się da - w
sąsiednich) mieszkaniach. Strop Kleina często powoduje delikatne rysy na
starych tynkach wzdłuż krawędzi belek, na ostatnim piętrze często też
sufit prędzej ciemnieje wzdłuż belek (mostki cieplne). Szerokość belki w
stropie Kleina to kilkanaście centymetrów, rozstaw - kilkadziesiąt.

--
Darek

pan_klepka

unread,
Feb 18, 2016, 12:51:11 PM2/18/16
to
Hej!

Wielkie dzięki za Twoje odpowiedzi!
Prawdopodobnie trafiłeś, bo to prawdopodobnie Ackermann :) Byłem dzisiaj w archiwum budowlanym miasta i przeglądałem stare plany, jednak mój techniczny niemiecki jest za słaby, żebym cokolwiek zrozumiał. Ale rozmawiałem za to z przemiłym, 87-letnim sąsiadem, który mówił, że "są Akermany", więc pewnie chodziło mu o pustaki. Zastanawiam się teraz jak mogę go "usztywnić". Narzeczona trochę się martwi tym lepikiem, i jest nawet pomysł skucia wierzchniej warstwy betonu i wylania na to wylewki samopoziomującej ALBO wyłożenia na to wełny mineralnej, położenia płyt OSB i na to folia, pianka i panele. Nasz majster i tak weźmie od nas zryczałtowaną opłatę za wykonywane prace i jemu to wszystko jedno, co dokładnie będzie robił, więc się zastanawiamy co będzie najlepsze :)
Dobrze się też złożyło, że postanowiliśmy się przywitać z owym sąsiadem, bo jest on też "zarządcą" na klatce schodowej i najbardziej aktywnym członkiem wspólnoty. Wspomniał też o tym, że chętnie scedowałby swoją funkcję na mnie, bo będę najmłodszym mieszkańcem klatki. To chyba dobrze, będę jak Miszczak w TVN-ie albo jak Kurski w TVP czy coś..

@forestdumb
Stropy drewniane to raczej nie są. Na szczęście u góry nikt nie mieszka, jest tylko niezamieszkałe poddasze. Patola też nie mieszka, starsi ludzie ;)
Instalacje będziemy robić tylko u siebie (wszystkie poziomy) a piony będziemy w większości wkuwać w ściany. Jak pisałem - to ostatnia kondygnacja mieszkalna, więc jak kiedykolwiek będą tam wymieniać piony, to może obejdzie się bez masakry naszego mieszkania.
Ogrzewanie jest miejskie, bez podzielników ciepła. W środku jest przyjemnie ciepło, i z tym problemu nie ma. Obecnie pomieszkuję w secesyjnej kamienicy i codziennie palę w piecu kaflowym. Znam ten ból ;)

Wiem o czym mówisz, jeżeli chodzi o zakup mieszkania w kamienicy, sam nie byłem zainteresowany większością takich ofert. Ale w związku z tym, że nie mam najlepszych doświadczeń z wielką płytą i po prostu boję się, że niedługo te płyty będą masowo rozbierane, to kamienica z niezniszczalnej cegły klinkierowej z 1928 i z ogrzewaniem miejskim to był mój wybór. Dodatkowo lokalizacja. Nowe mieszkania w "ludzkiej" (dla mnie to ok. 5k/m2) są baaardzo daleko od centrum. Tutaj lokalizacja jest fantastyczna. No, i w tym wypadku zmieściłem się w kryterium "ludzkiej" ceny ;)

@wszyscy
Serdeczne dzięki za wszystkie odpowiedzi i komentarze!

pan_klepka

unread,
Feb 28, 2016, 10:51:27 AM2/28/16
to
jeżeli jest ktoś, kogo interesuje ten temat - aktualizacja. kupiłem detektor metalu i.. ackerman to to nie jest. wykrywa mi metalowe legary co metr. sąsiad, który pamięta czasy powojenne mówił, że mieszkania były dzielone i remontowane pod koniec lat 50-tych przez wrocławski Dolmel. Mówił, że wówczas stropy były wylewane nowe, betonowe. Czy ktoś z Was ma jakieś pomysły co to może być?

skoro stalowe legary i beton to o wytrzymałość się nie martwię. położę płytę osb pod panele i może coś pomoże..

janusz_k

unread,
Feb 29, 2016, 2:53:10 PM2/29/16
to
W dniu 2016-02-28 o 16:51, pan_klepka pisze:
> jeżeli jest ktoś, kogo interesuje ten temat - aktualizacja.

>kupiłem detektor metalu i.. ackerman to to nie jest. wykrywa mi

No trudno pomylić kleina i ackremana, a wygląda on tak:
http://bi.gazeta.pl/im/5/9506/z9506925Q,Strop-Akermana.jpg



>metalowe legary co metr. sąsiad, który pamięta czasy powojenne

mówił, że mieszkania były dzielone i remontowane pod koniec

lat 50-tych przez wrocławski Dolmel.

Mówił, że wówczas stropy były wylewane nowe, betonowe.

> Czy ktoś z Was ma jakieś pomysły co to może być?


Oczywiście, to jest typowy strop kleina, pomiędzy metalowymi belkami
pomiędzy cegłami powinny być włozone paski blachy na sztorc, z góry to
potem jest zasypywane żużlem i na to wylewka betonowa albo od razu beton
w zalezności od typu kleina, wygląda to np tak:
typ ciężki
http://bi.gazeta.pl/im/6/10860/z10860026Q.jpg
http://obudowaniu.pl/images/stories/new/286strop_kleina.jpg

średni
http://www.budujemydom.pl/images/0/8/2/155082-ocieplenie_starego_stropu_kleina_200.jpg

lekkich się prawie nie spotyka, tam wszystkie cegły są ułożone na płasko.


--
Pozdr

Janusz_K

pan_klepka

unread,
Feb 29, 2016, 3:32:09 PM2/29/16
to
serdeczne dzięki, to chyba to!
myślałem przez chwilę, że może to strop wylewany betonowy, ale dzisiaj po frezowaniu podłogi i usuwaniu subitu przy ścianie, gdzie były ubytki betonu wystaje kawałek dość solidnego teownika. poczułem się bezpieczniej, mimo tego sprężynowania :-)

podłoga wygląda teraz tak: http://imgur.com/a/MsP9M

janusz_k

unread,
Mar 1, 2016, 3:18:54 PM3/1/16
to
W dniu 2016-02-29 o 21:32, pan_klepka pisze:
No na betonowy to za bardzo popekany by był :)

>ale dzisiaj po frezowaniu podłogi i usuwaniu subitu przy ścianie,

>gdzie były ubytki betonu wystaje kawałek dość solidnego teownika.

> poczułem się bezpieczniej, mimo tego sprężynowania :-)

No klein tak ma, nawet ciężki, robiłem taki nowy jak remontowaliśmy
taki dość stary budynek i też drżał :)

>
> podłoga wygląda teraz tak: http://imgur.com/a/MsP9M

Beton popekany ale to w zasadzie polepa, pod nią będzie żużel albo
podobna zasypka, chodzi o to aby czymś lekkim zasypać dziurę powstałą z
róznicy wysokości belki teownika i cegły.



--
Pozdr

Janusz_K
0 new messages