Hej!
Wielkie dzięki za Twoje odpowiedzi!
Prawdopodobnie trafiłeś, bo to prawdopodobnie Ackermann :) Byłem dzisiaj w archiwum budowlanym miasta i przeglądałem stare plany, jednak mój techniczny niemiecki jest za słaby, żebym cokolwiek zrozumiał. Ale rozmawiałem za to z przemiłym, 87-letnim sąsiadem, który mówił, że "są Akermany", więc pewnie chodziło mu o pustaki. Zastanawiam się teraz jak mogę go "usztywnić". Narzeczona trochę się martwi tym lepikiem, i jest nawet pomysł skucia wierzchniej warstwy betonu i wylania na to wylewki samopoziomującej ALBO wyłożenia na to wełny mineralnej, położenia płyt OSB i na to folia, pianka i panele. Nasz majster i tak weźmie od nas zryczałtowaną opłatę za wykonywane prace i jemu to wszystko jedno, co dokładnie będzie robił, więc się zastanawiamy co będzie najlepsze :)
Dobrze się też złożyło, że postanowiliśmy się przywitać z owym sąsiadem, bo jest on też "zarządcą" na klatce schodowej i najbardziej aktywnym członkiem wspólnoty. Wspomniał też o tym, że chętnie scedowałby swoją funkcję na mnie, bo będę najmłodszym mieszkańcem klatki. To chyba dobrze, będę jak Miszczak w TVN-ie albo jak Kurski w TVP czy coś..
@forestdumb
Stropy drewniane to raczej nie są. Na szczęście u góry nikt nie mieszka, jest tylko niezamieszkałe poddasze. Patola też nie mieszka, starsi ludzie ;)
Instalacje będziemy robić tylko u siebie (wszystkie poziomy) a piony będziemy w większości wkuwać w ściany. Jak pisałem - to ostatnia kondygnacja mieszkalna, więc jak kiedykolwiek będą tam wymieniać piony, to może obejdzie się bez masakry naszego mieszkania.
Ogrzewanie jest miejskie, bez podzielników ciepła. W środku jest przyjemnie ciepło, i z tym problemu nie ma. Obecnie pomieszkuję w secesyjnej kamienicy i codziennie palę w piecu kaflowym. Znam ten ból ;)
Wiem o czym mówisz, jeżeli chodzi o zakup mieszkania w kamienicy, sam nie byłem zainteresowany większością takich ofert. Ale w związku z tym, że nie mam najlepszych doświadczeń z wielką płytą i po prostu boję się, że niedługo te płyty będą masowo rozbierane, to kamienica z niezniszczalnej cegły klinkierowej z 1928 i z ogrzewaniem miejskim to był mój wybór. Dodatkowo lokalizacja. Nowe mieszkania w "ludzkiej" (dla mnie to ok. 5k/m2) są baaardzo daleko od centrum. Tutaj lokalizacja jest fantastyczna. No, i w tym wypadku zmieściłem się w kryterium "ludzkiej" ceny ;)
@wszyscy
Serdeczne dzięki za wszystkie odpowiedzi i komentarze!