Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Garaż blaszany

420 views
Skip to first unread message

EiNStEiN

unread,
Jan 7, 2016, 2:12:59 AM1/7/16
to
Witam
Zapewne ja jak i wielu z Was ma problem z wodą, która gromadzi się pod
blachą (dachem) garażu blaszanego a następnie się skrapla na dół. Jako,
że przepisy odnośnie budowania budynku gospodarczego nie do końca mi
pasują (odległości 3 m) muszę pozostać przy garażu blaszanym. Co zatem
począć z tą wodą. Czy zdjąć blachę z dachu, pod nią zrobić drewniany
stelaż, na to folię i potem blachę na wierzch? Najgorsze w tym przypadku
są szare gryzonie, które zawsze w okresie jesiennym się pojawiają. Jak
macie to u siebie rozwiązane?

Pozdrawiam
PS. W miejscu blaszaka pasowałby mi budynek murowany ale według
przepisów musiałbym go odsunąć tak jak pisałem powyżej, a wtedy to ani
wyglądu ani użyteczności.

Pozdrawiam

Budyń

unread,
Jan 7, 2016, 3:37:53 AM1/7/16
to
woda sie wykrapla bo dach jest chłodny - nałóz na dach warstwę styropianu + pape jakas, powinno pomóc.

A ogległosci dla blaszaka sa takie same jak i dla murowanego -tyle nikt sie tym nie przejmuje :)


b.

adam

unread,
Jan 7, 2016, 4:00:37 AM1/7/16
to
Ja u siebie chcę zrobić z elementów betonowych, takiego typu

http://olx.pl/oferta/ogrodzenie-betonowe-CID619-ID7chsh.html

Może niekoniecznie z takich eleganckich płyt, raczej z najtańszych, bo
potem chciałbym położyć na tym styropian i strukturę taką jak na budynku.
Zgodnością ze wszelkimi paragrafami nie będę się przejmował.

Andrzej S

unread,
Jan 8, 2016, 2:43:38 AM1/8/16
to
Te słupki mają prawdopodobnie wyżłobienia na betonowe "deski".
Ktoś robi takie słupki o długościach "garażowych"?
--
A S


W dniu 2016-01-07 10:00, adam pisze:

Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 3:26:56 AM1/8/16
to
Okropienstwo :)
Wiekszosc takich plotow ktore widze po czasie sa pokrzywione, plyty krzywe
etc. Musialbys zrobic mega solidnie slupki - najlepiej polaczonym i zbrojonym
fundamentem, zeby sie to nie rozjechalo po latach (i uszkodzilo delikatna
"elewacje" styropianowa). A jak juz bedzie zbrojony fundament to wolalbym
to wymurowac z byle czego, otynkowac, pomalowac i garaz jak ta lala :)
pozdr.

--
Adam Sz.

adam

unread,
Jan 8, 2016, 4:05:06 AM1/8/16
to
W dniu 2016-01-08 o 09:26, Adam Sz. pisze:
Tak sobie wymyśliłem, że to byle co to właśnie będą płyty betonowe.
Solidne słupki będą potrzebne - to wiem. Ale popatrz z drugiej strony,
ile jest ogrodzeń stawianych 40 - 50 lat temu ze słupkami betonowymi
(rura była nie do kupienia), i stoi prosto do dziś. Kwestia dobrego
zakotwienia.


Adam Sz.

unread,
Jan 8, 2016, 5:37:36 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 10:05:06 UTC+1 użytkownik adam napisał:

> Tak sobie wymyśliłem, że to byle co to właśnie będą płyty betonowe.

Ale nie wyjdzie to drozej, niz np. jakas cienka silka, czy gazobeton? Na
garaz to moze byc pewnie cos grubosci ~12cm. Wymurowac rowno, wyrownac
klejem, na to cienkowarstwowy tynk i masz cacy solidny mur.

> Solidne słupki będą potrzebne - to wiem. Ale popatrz z drugiej strony,
> ile jest ogrodzeń stawianych 40 - 50 lat temu ze słupkami betonowymi
> (rura była nie do kupienia), i stoi prosto do dziś. Kwestia dobrego
> zakotwienia.

No wlasnie - ile? Moim zdaniem wiekszosc krzywa albo dawno wymieniona :)
pozdr.

--
Adam Sz.

yabba

unread,
Jan 8, 2016, 8:17:37 AM1/8/16
to
Użytkownik "adam" <ada...@wp.pl> napisał w wiadomości
news:n6nu40$9md$1...@node2.news.atman.pl...
Około 10% stoi prosto. Reszta przewróciła się albo załamała pod własnym
ciężarem.

Takie płoty z płyt betonowych były często stawiane na terenach
przemysłowych. Z racji pracy zwiedzałem dużo takich terenów i prosty płot
betonowy to rzadkość. Większość wygląda jak po ostrzale artyleryjskim. :)

Tak jak Adam Sz. napisał, musisz wykonać solidny fundament odporny na siły
przewracające w każdym kierunku i mieć nadzieję, że beton użyty na płyty i
słupki nie ulegnie szybko biodegradacji.

--
Pozdrawiam,

yabba

sczy...@gmail.com

unread,
Jan 8, 2016, 8:42:04 AM1/8/16
to
Bez przesady chłopaki.

Moge wyjść i zrobic zdjęcia plotów u mnie we wsi. Takie własnie betoniaki. Stoja juz po 10-20 lat i sa proste.

A chyba ludziska nie wiedzieli wtedy ze aż tak trzeba na nie chuchać.

Zrobili je po prostu uczciwie i tyle...

Kżyho

unread,
Jan 8, 2016, 9:13:37 AM1/8/16
to
W dniu 2016-01-08 o 14:42, sczy...@gmail.com pisze:
> Bez przesady chłopaki.
>
> Moge wyjść i zrobic zdjęcia plotów u mnie we wsi. Takie własnie betoniaki. Stoja juz po 10-20 lat i sa proste.
>
> A chyba ludziska nie wiedzieli wtedy ze aż tak trzeba na nie chuchać.
>
> Zrobili je po prostu uczciwie i tyle...

Też mam wrażenie, że albo chłopaki z milimetrówką odmierzają te płoty
albo co. Mam narożną działkę i z jednej strony poprzednicy taki podobny,
betonowy płot zrobili. Stoi, nie przewraca się, z 10 lat przynajmniej
ma. Idealny nie jest, to na pewno, ale też nie czepiałbym się go aż tak.
Swoje zadanie, czyli zapewnienie prywatności w ogrodzie, spełnia.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

Kris

unread,
Jan 8, 2016, 9:40:51 AM1/8/16
to
W dniu piątek, 8 stycznia 2016 15:13:37 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> Też mam wrażenie, że albo chłopaki z milimetrówką odmierzają te płoty
> albo co. Mam narożną działkę i z jednej strony poprzednicy taki podobny,
> betonowy płot zrobili. Stoi, nie przewraca się, z 10 lat przynajmniej
> ma. Idealny nie jest, to na pewno, ale też nie czepiałbym się go aż tak.
> Swoje zadanie, czyli zapewnienie prywatności w ogrodzie, spełnia.
Znajomy ma działkę ładne kilka tys m2 ogrodzona takim płotem.
Jeśli się nie mylę to coś koło 1995roku to robił.
Do dzisiaj prosto wszystko stoi. Oczywiście niektóre panele mechanicznie uszkodzone(w środku jeżżą sztaplarki itp.)ale prosto.
Płot tak ze 2m wysokości ma

EiNStEiN

unread,
Jan 11, 2016, 2:47:12 AM1/11/16
to
W dniu 2016-01-07 o 08:13, EiNStEiN pisze:
Witam ponownie
Nie chcę nic obmurowywać ani niczym osłaniać ścian, bo według mnie to
nie rozwiązuje problemu. Zastanawiam się jak docieplić dach niewielkim
kosztem aby nie skraplała się woda w środku.

Pozdrawiam

Kris

unread,
Jan 11, 2016, 2:57:20 AM1/11/16
to
W dniu poniedziałek, 11 stycznia 2016 08:47:12 UTC+1 użytkownik EiNStEiN napisał:

> Witam ponownie
> Nie chcę nic obmurowywać ani niczym osłaniać ścian, bo według mnie to
> nie rozwiązuje problemu. Zastanawiam się jak docieplić dach niewielkim
> kosztem aby nie skraplała się woda w środku.
pianka od spodu. Albo styro klejone pianką

EiNStEiN

unread,
Jan 12, 2016, 2:53:37 AM1/12/16
to
W dniu 2016-01-11 o 08:57, Kris pisze:
A co z szarymi przyjacielami??

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 4:14:00 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 08:53:37 UTC+1 użytkownik EiNStEiN napisał:
> A co z szarymi przyjacielami??
Myszy?
W suficie?
Po blaszanym garażu raczej na sufit nie wejdą. Niby po co zresztą

Budyń

unread,
Jan 12, 2016, 8:07:37 AM1/12/16
to
styro od spodu? toz tam będzie zawsze kałuża wody, i ten sufit spadnie na głowe bo przerdzewieje :). Styro NAD blachą tak by ona była cieplejsza!



b.


Kris

unread,
Jan 12, 2016, 8:49:06 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 14:07:37 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> styro od spodu? toz tam będzie zawsze kałuża wody, i ten sufit spadnie na >głowe bo przerdzewieje :). Styro NAD blachą tak by ona była cieplejsza!
Jeśli blacha falista to pewnie masz racje. gdyby jednak pianka styro kleić tak aby nie było pustych przestrzenie pomiędzy blachą a styro?

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 8:50:54 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 14:07:37 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> styro od spodu? toz tam będzie zawsze kałuża wody, i ten sufit spadnie na >głowe bo przerdzewieje :). Styro NAD blachą tak by ona była cieplejsza!
A inny pomysł- jakiś stelaż od spodu i wełna mineralna? Technicznie prosto do zrobienia

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 8:52:05 AM1/12/16
to
Nie ma szans zeby nie zostala zadna pusta przestrzen. Tam gdzie zostanie bedzie
uwieziona woda i po czasie plesn i grzybek :)

Dlatego: OCIEPLAMY ZAWSZE OD STRONY CHLODNIEJSZEJ :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 8:52:51 AM1/12/16
to
Przestrzen nad welna musialaby byc wentylowana. Inaczej bedzie tam piekne
siedlisko grzyba po czasie :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 9:22:50 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 14:52:05 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Nie ma szans zeby nie zostala zadna pusta przestrzen. Tam gdzie zostanie >bedzie uwieziona woda i po czasie plesn i grzybek :)
Ok olać więc styropian i naprysnąć na blachę piany.
Teraz powinno być ok
> Dlatego: OCIEPLAMY ZAWSZE OD STRONY CHLODNIEJSZEJ :-)
Jak się da to ok, nie zawsze się jednak da

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 9:31:55 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 14:52:51 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Przestrzen nad welna musialaby byc wentylowana. Inaczej bedzie tam piekne
> siedlisko grzyba po czasie :)
Tak z ciekawości.
Wełna skalna i blacha(zimą temeratura blachy często ujemna, latem blacha nagrzana do kilkudziesięciu pewnie stopni)- gdzie ten grzyb tam miałby się rozwijać?

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 9:34:05 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 15:31:55 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Tak z ciekawości.
> Wełna skalna i blacha(zimą temeratura blachy często ujemna, latem blacha nagrzana do kilkudziesięciu pewnie stopni)- gdzie ten grzyb tam miałby się rozwijać?

Tak sobie myśłę- włna często w składach na zewnątrz na placu stoi. Rolka wełny przykryta folią(analogicznie wełna przykryta blachą).
Te rolki powinny więc być zagrzybione.
Myle się?

MK

unread,
Jan 12, 2016, 10:08:04 AM1/12/16
to
W dniu 12.01.2016 o 15:34, Kris pisze:
Owszem, zapominasz o czynniku czasu.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 10:55:33 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 16:08:04 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> > Tak sobie myśłę- włna często w składach na zewnątrz na placu stoi. Rolka wełny przykryta folią(analogicznie wełna przykryta blachą).
> > Te rolki powinny więc być zagrzybione.
> > Myle się?
> >
> Owszem, zapominasz o czynniku czasu.
Producenci płyt warstwowych też?
Pierwszy link z brzegu
http://www.plyty-abo.pl/kat_warstwowe_dachowe.php

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 10:56:11 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 15:34:05 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Tak sobie myśłę- włna często w składach na zewnątrz na placu stoi. Rolka wełny przykryta folią(analogicznie wełna przykryta blachą).
> Te rolki powinny więc być zagrzybione.
> Myle się?

A skad by tam sie miala wilgoc wziac, skoro z obu stron przegrody temperatura
jest taka sama? :) Zapominasz o roznicy temperatur - to przez roznice
temperatur i wychodzacy punkt rosy pomiedzy ociepleniem, a przegroda wykrapla
sie i stoi woda, ktora nie majac sie jak wydostac - staje sie siedliskiem
grzyba. Welna w worku na zewnatrz z wszystkich stron ma identyczna temperature
- tam nie ma sie jak i skad wykroplic woda :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 10:57:08 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 16:55:33 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Producenci płyt warstwowych też?
> Pierwszy link z brzegu
> http://www.plyty-abo.pl/kat_warstwowe_dachowe.php

Ale jak widzisz tam nie ma ani milimetra wolnej przestrzeni wiec woda nie ma
gdzie sie wykroplic :) Nigdy tak zwykla pianka styropianu nie przykleisz.
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 10:57:18 AM1/12/16
to

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 11:02:23 AM1/12/16
to
Pisałem też o stelażu i wełnie na co odpowiedziałeś o wentylacji wełny i grzybie. Pytam ponownie- skąd tam na styku blachy i wełny grzyb?

Budyń

unread,
Jan 12, 2016, 11:11:34 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:02:23 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Pisałem też o stelażu i wełnie na co odpowiedziałeś o wentylacji wełny i grzybie. Pytam ponownie- skąd tam na styku blachy i wełny grzyb?

krisu, daj spokój :) Gdybys zrobił szczelnie (dla pary) to będzie dobrze. Teoretycznie sie da. Ale nie zrobisz.

Możnaby natrysnąć od wewnątrz piankę PUR, najlepiej zamknietokomorową, tez byłoby dobrze.
A styropianu tak nie zamocujesz.

b.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 11:13:24 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:02:23 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Pisałem też o stelażu i wełnie na co odpowiedziałeś o wentylacji wełny i grzybie. Pytam ponownie- skąd tam na styku blachy i wełny grzyb?

Przeciez odpisalem... Blacha bedzie zimna, a welna przepusci od srodka
cieplejsze i wilgotne powietrze, ktore sie wykropli na tej blasze i bedzie
lezec na welnie. Przeciez to sie niczym nie rozni od konstrukcji zwyklego
dachu - przy deskowaniu tez musisz miec wentylacje pod deskami. Wentylacja
nie jest wymagana tylko w przypadku krycia dachu folia wysokoparoprzepuszczalna,
a blacha raczej do takich nie nalezy :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 11:19:47 AM1/12/16
to
Kurcze- podałem link do płyt dachowych- blacha a pod spodem wełna- widzisz gdzieś tam jakąś wentylacje?

Budyń

unread,
Jan 12, 2016, 11:22:34 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:19:47 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Kurcze- podałem link do płyt dachowych- blacha a pod spodem wełna- widzisz gdzieś tam jakąś wentylacje?

tam jest blacha z obu stron - czyli dyfuzyjnie szczelna kanapka. Siedzi juz cicho :)



b.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 11:23:23 AM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:19:47 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Kurcze- podałem link do płyt dachowych- blacha a pod spodem wełna- widzisz gdzieś tam jakąś wentylacje?

Z tego co widze to welna jest szczelnie zamknieta dookola w blasze:

http://www.plyty-abo.pl/Produkty/plyty_dachowe_montaz.jpg

Wiec powietrze z zewnatrz nie ma sie tam jak dostac :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 11:26:54 AM1/12/16
to
To co za problem w blaszanym garażu dać stelaż, upchać wełny i od spodu folię, chociażby grubą budowlaną?
Wg mnie najlepsze rozwiązanie dla autora wątku. Tym bardziej że garaż nieogrzewany.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 11:29:03 AM1/12/16
to
Więc wełna i folia rozwiązują problem autora wątku.;)

MK

unread,
Jan 12, 2016, 11:38:55 AM1/12/16
to
W dniu 12.01.2016 o 17:28, Kris pisze:
Jak chcesz przymocować folię żeby pozostała szczelna?

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 12:02:36 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:26:54 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> To co za problem w blaszanym garażu dać stelaż, upchać wełny i od spodu folię, chociażby grubą budowlaną?
> Wg mnie najlepsze rozwiązanie dla autora wątku. Tym bardziej że garaż nieogrzewany.

1. Nie zrobisz tego szczelnie
2. Zadna folia nie jest szczelna dla powietrza - jedynie opoznia jego wnikanie :)
3. Zrob tak w dachu nowego domu jak takis odwazny :))

pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 12:03:14 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:38:55 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> Jak chcesz przymocować folię żeby pozostała szczelna?
Do drewnianego stalaża choćby zszywkami tapicerskimi, do metalowego taśmą dwustronną np.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 12:06:12 PM1/12/16
to
I jestes pewien, ze zrobisz to tak ze nawet centymetra kwadratowego nie
zostawisz wolnego? Ja bym sobie glowy za to nie dal uciac :-)

No i pytanie - po co sie meczyc, robic cos naprzekor wiedzy technicznej i
odwrotnie do wszelkich zalecen :-) A skoro garaz nieogrzewany to najlepiej
tam w ogole welny ani zadnej innej izolacji nie dawac - bo i po co :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 12:09:24 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:03:14 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Do drewnianego stalaża choćby zszywkami tapicerskimi, do metalowego taśmą dwustronną np.

Welna musi byc szczelna z wszystykich stron - wiec musialaby byc przyklejona
szczelnie do bocznych scianek garazu. Boczne scianki garazu do blacha trapezowa,
przyklejenie do tego szczelnie (i na wieki) folii nie jest proste :-) Ta
blacha bedzie miala w lato +50stC, w zime -30stC. Znajdz tasme dwustronna,
ktora to wytrzyma przez najblizsze 30 lat :)

Latwo sie mowi, trudniej wykonac :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 12:14:09 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:02:36 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 17:26:54 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > To co za problem w blaszanym garażu dać stelaż, upchać wełny i od spodu folię, chociażby grubą budowlaną?
> > Wg mnie najlepsze rozwiązanie dla autora wątku. Tym bardziej że garaż nieogrzewany.
>
> 1. Nie zrobisz tego szczelnie
Jak to zrobiłeś u Siebie na poddaszu?
> 2. Zadna folia nie jest szczelna dla powietrza - jedynie opoznia jego wnikanie :)
Jak tam Twoje poddasze?
> 3. Zrob tak w dachu nowego domu jak takis odwazny :))
1.Piszemy o blaszaku.
2. Wiesz że jeszcze w 2007 producenci systemòw dociepleń poddasza folię paroszczelną zalecali tylko do pomieszczeń tzw mokrych(łazienka, pralnia itp)
3. W 1993roku bodajże rodzice kupili dom budowany w 1969. W tymże 1993 osobiście upychałem na poddaszu wełnę szklaną(tak to sie wtedy nazywało) między krokwie na skosach. Na tą wełnę jakaś czarna folia przybita papniakami do krokwi.
Netu nie miałem więc nie wiedziałem o szczelinach wentylacyjnych i konieczności szczelnego klejenia foli.
Strych to był więc tak zostało. Ze trzy lata temu tam dachòwki na tym dachu wymienialiśmy więc było widać wszystko. Wszystko znaczy nic bo grzyba nie było.

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 12:21:32 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:06:12 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
A skoro garaż nieogrzewany to najlepiej
> tam w ogóle wełny ani żadnej innej izolacji nie dawać - bo i po co :-)
To fakt. Człowiek ma problem z wykraplającą się wodą wiec chce ocieplić. Wg mnie jeśli ocieplać to najprościej wełna + folia.
Lata wytrzyma i wbrew wiedzy technicznej grzyba nie będzie.
A najprościej nie ocieplać tylko wietrzyć. Ze 4 dziury w rogach garażu wyciąć aby przeciąg był to i nic wykraplać się nie będzie

Kris

unread,
Jan 12, 2016, 12:23:47 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:09:24 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:03:14 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > Do drewnianego stalaża choćby zszywkami tapicerskimi, do metalowego taśmą dwustronną np.
>
> Welna musi byc szczelna z wszystykich stron - wiec musialaby byc przyklejona
> szczelnie do bocznych scianek garazu. Boczne scianki garazu do blacha trapezowa,
> przyklejenie do tego szczelnie (i na wieki) folii nie jest proste :-) Ta
> blacha bedzie miala w lato +50stC, w zime -30stC. Znajdz tasme dwustronna,
> ktora to wytrzyma przez najblizsze 30 lat :)
To zszywkami do drewnianych listew. Nie rob problemu gdzie go nie ma. Popatrz na te płyty warstwowe tam też wszystko szczelne nie jest

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 12, 2016, 12:29:30 PM1/12/16
to
Nie zamykaj drzwi albo jak musisz zamykac to zrob drzwi z siatki. Nie widzialem zeby w wiacie woda sie pod dachem zbierala.
Message has been deleted

Adam Sz.

unread,
Jan 12, 2016, 3:35:57 PM1/12/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:14:09 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> > 1. Nie zrobisz tego szczelnie
> Jak to zrobiłeś u Siebie na poddaszu?

Z pewnoscia nieszczelnie. Ale nie musze sie o to martwic bo welna
sie wentyluje przez folie wysokoparoprzepuszczalna :)
Gdybym mial deskowanie to musialbym zostawic szczeline miedzy ociepleniem,
a deska i zadbac o szczeliny w podbitce (tak zeby powietrze moglo wpadac
w okolicy murlaty NAD ocieplenie i wylatywac w kalenicy).

To sa podstawy Kris, zaskakujesz mnie niewiedza :)

> > 2. Zadna folia nie jest szczelna dla powietrza - jedynie opoznia jego wnikanie :)
> Jak tam Twoje poddasze?
> > 3. Zrob tak w dachu nowego domu jak takis odwazny :))
> 1.Piszemy o blaszaku.

Bez znaczenia czy to dom czy blaszak - w obu sa takie same prawa fizyki :-)

> 2. Wiesz że jeszcze w 2007 producenci systemòw dociepleń poddasza folię paroszczelną zalecali tylko do pomieszczeń tzw mokrych(łazienka, pralnia itp)

Bez znaczenia, bo welna jest wentylowana.

> Strych to był więc tak zostało. Ze trzy lata temu tam dachòwki na tym dachu wymienialiśmy więc było widać wszystko. Wszystko znaczy nic bo grzyba nie było.

Bo welna byla wentylowana od gory :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam

unread,
Jan 12, 2016, 4:35:21 PM1/12/16
to
W dniu 2016-01-12 o 18:14, Kris pisze:
> (...)
> 3. W 1993roku bodajże rodzice kupili dom budowany w 1969. W tymże 1993 osobiście upychałem na poddaszu wełnę szklaną(tak to sie wtedy nazywało)
> (...)

Nie nazywało, tylko było. Albo już nie było?
Czy wełna szklana nie została wcześniej wycofana?
Ludzie mogli tak nazywać wełnę mineralną "z rozpędu".

Inaczej:
Jeśli tę wełnę szklaną czułeś jeszcze na sobie przez miesiąc, to była to
rzeczywiście wełna szklana. Jeśli nie czułeś, albo nie pamiętasz - to
była to już wełna mineralna.


--
Pozdrawiam.

Adam

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 3:56:13 AM1/13/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 21:35:57 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Z pewnoscia nieszczelnie. Ale nie musze sie o to >martwic bo welna sie wentyluje przez folie >wysokoparoprzepuszczalna :)
Więc po kiego się pierdzieliłeś z folią taśmami dwustronnymi, nawet jeśli dobrze pamiętam to "izolowałeś" miejsca wyjścia kabli przy kinkietach itp.
Czyli producenci kilka lat temu racje mieli że foli nie proponowali, jednak działy marketingu ich z błędu wyprowadziły;)
> Gdybym mial deskowanie to musialbym zostawic szczeline miedzy ociepleniem,
> a deska i zadbac o szczeliny w podbitce (tak zeby powietrze moglo wpadac
> w okolicy murlaty NAD ocieplenie i wylatywac w kalenicy).
Tak w książkach piszą
> To sa podstawy Kris, zaskakujesz mnie niewiedza :)
Bo ja czasami myśleć się staram a nie bezmyślnie przyjmować wszystko co muratory piszą
I ciągle nie wiem jak te starszne grzyby o których piszesz żyły by sobie w balszaku na styku wełny i blachy mającej często temperaturę kilkudziesięciu stopni C.
Producenci płyt warstwowych się tego nie boja. tylko proszę nie pisz po raz kolejny że tam jest szczelnie bo np. popatrz tu
http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_plyta-warstwowa-weln-652442.jpg

> Bez znaczenia czy to dom czy blaszak - w obu sa takie same prawa fizyki :-)
Z armaty do wróbla tez można strzelać. Blaszak w którym często hula wiatr to chyba troszkę inna bajka
I powiem tak- w takim nieogrzewanym garażu wełna umocowana na stelażu pod blachą nawet bez foli nic złego jej się nie stanie. Bo tam jest inny rozkład temperatur jak w domu- w domu masz częściej cieplej a na dworze zimniej, w nieogrzewanym blaszaku pomijając lato(a wtedy nic tam się skraplać nie będzie) różnice temperatur są inne.
> Bez znaczenia, bo welna jest wentylowana.
Czyli folie do systemów działy marketingu dodały?
> Bo welna byla wentylowana od gory :)
Po kiego więc pierdzieliłeś się z membrana wysokocośtam skoro mogłeś wełnę bezpośrednio do dachówek docisnąć;)

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 3:59:20 AM1/13/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:09:24 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>Znajdz tasme dwustronna,
> ktora to wytrzyma przez najblizsze 30 lat :)
Lepikiem czy innym dysperbitem taką folie przykleję i prędzej garaż rdza zeżre niż łączenie puści
Za bardzo fiksujesz się na nowoczesne wynalazki;)

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 4:16:02 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 09:56:13 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Więc po kiego się pierdzieliłeś z folią taśmami dwustronnymi, nawet jeśli dobrze pamiętam to "izolowałeś" miejsca wyjścia kabli przy kinkietach itp.

Bo dzieki temu do welny przejdzie tylko 10% wilgoci (dane z dupy), a nie 100%.

> Czyli producenci kilka lat temu racje mieli że foli nie proponowali, jednak działy marketingu ich z błędu wyprowadziły;)

Ta folia byla na tyle tania ze dla swietego spokoju ja dalem wszedzie.

> Bo ja czasami myśleć się staram a nie bezmyślnie przyjmować wszystko co muratory piszą

Wlasnie udowadniasz, ze nie myslisz lub myslisz ale zupelnie nie masz na ten
konkretny temat wiedzy.

> I ciągle nie wiem jak te starszne grzyby o których piszesz żyły by sobie w balszaku na styku wełny i blachy mającej często temperaturę kilkudziesięciu stopni C.

Zawsze? :) Przez przynajmniej polowe roku panowalyby warunki do rozwoju
grzyba. Ja bym nie chcial takiego syfa sobie na wlasne zyczenie hodowac.

> Producenci płyt warstwowych się tego nie boja. tylko proszę nie pisz po raz kolejny że tam jest szczelnie bo np. popatrz tu
> http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_plyta-warstwowa-weln-652442.jpg

Przeciez to jest bok plyty i jest tam jak widzisz zrobiony specjalny zatrzask,
od dolu i gory plyty sa szczelnie obite blacha, ktora nie przepuszcza pary.

> Z armaty do wróbla tez można strzelać. Blaszak w którym często hula wiatr to chyba troszkę inna bajka

Hulac to on ma nad welna zeby ja wentylowac. Jak hula ponizej to nic nie da.

> I powiem tak- w takim nieogrzewanym garażu wełna umocowana na stelażu pod blachą nawet bez foli nic złego jej się nie stanie. Bo tam jest inny rozkład temperatur jak w domu- w domu masz częściej cieplej a na dworze zimniej, w nieogrzewanym blaszaku pomijając lato(a wtedy nic tam się skraplać nie będzie) różnice temperatur są inne.

Tzn. jakie? W garazu tez w zime w srodku jest cieplej niz na zewnatrz.
Jak wjedziesz swoim samochodem z nagrzanym silnikiem o mocy ~100kW to troche
tego ciepla w malym blaszaku zostawisz. To cieple (i wilgotne, bo przeciez
w takim blaszaku zawsze jest duzo wilgoci) powietrze wykropli sie na suficie
pod welna. Jezeli tej wilgoci nie usuniesz to zacznie rosnac grzyb. Czego tu
nie rozumiesz? :-)

> > Bez znaczenia, bo welna jest wentylowana.
> Czyli folie do systemów działy marketingu dodały?

Folia wysokoparoprzepuszczalna ma okreslony wspolczynnik paroprzepuszczalnosci,
czyli liczbe gramow pary jaka folia przepusci przez 1m2 w ciagu doby.
Folia paroizolacyjna od wewnatrz ma zminimalizowac ilosc pary jaka dostaje
sie do welny, bo jezeli dostanie sie jej wiecej niz folia
wysokoparoprzepuszczalna jest w stanie oddac na zewnatrz to tez tam sie pojawi
wilgoc i ryzyko zagrzybienia. Wiec nie - folia paroizolacyjna nie jest
wymyslem marketingowym. Jeszcze raz, podstawowe zasady, bo zaczynasz
filozofowac bez zadnych argumentow:

1. Ocieplamy zawsze od strony chlodnej (chyba ze nie mozna i jestesmy w stanie
zapewnic jednorodny material izolacyjny bez zadnych szpar, w ktorych moglaby
sie wykroplic woda)
2. Od zewnatrz - wentylujemy
3. Od srodka - izolujemy

> Po kiego więc pierdzieliłeś się z membrana wysokocośtam skoro mogłeś wełnę bezpośrednio do dachówek docisnąć;)

Membrana spelnia dwa zadania:

1. Wiatroizolacja
2. Splywa po niej deszcz, topiony snieg etc - dachowka nie jest szczelna
stad welna musi byc chroniona od zewnatrz przed woda.

Kris - zalamujesz mnie, juz nawet nie mowie, ze musisz to wszystko wiedziec,
tylko jak nie wiesz to po prostu nie pisz glupot na sile :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 5:30:31 AM1/13/16
to
W dniu wtorek, 12 stycznia 2016 18:06:12 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> No i pytanie - po co sie meczyc, robic cos naprzekor >wiedzy technicznej i odwrotnie do wszelkich >zalecen :-) A skoro garaz nieogrzewany to najlepiej

Fajne stwierdzenie lubię to
Kilka przykładów:
Jeśli dobrze pamiętam nicka to z_13 miał poważny kłopot jak mu rura z woda się doszczelniła i woda wlała się w warstwę ocieplenia posadzki. Wiesz czemu miał kłopot? Bo zgodnie z wiedzą techniczna i zaleceniami muratorów itp. zrfobił szczelną izolację pod styropianem w posadzce. Woda wleciała i tam została. Kilka razy pytałem a odpowiedzi nie uzyskałem- przed czym ma chronić folia czy inna papa pod styropianem w posadzce? Z reguły jest to poziom powyżej poziomu gruntu i żadnej wilgoci od dołu tam nie ma prawa być. Przeciez taka izolacja to więcej kłopotu jak pożytku. Gdyby z_13 wtedy izolacji nie miał to woda wsiąkła by w grunt i kłopotu by nie było. Ale wiedza techniczna i muratory robią swoje i są tacy co nawet na piętrze folie pod styro dają.
Kolejny przykład- płytki na tarasie- u mnie leżą już 7 chyba rok, w domu mojej mamy ładnych naście lat już. Żadna nie odpadła.
Znam ja, znasz zapewne i Ty przypadki że takie płytki odpadają po roku/kilku latach. Odpadają jak ktoś zgodnie ze sztuka i zaleceniami muratora zrobi czyli na taras da jakieś super duper izolacje przeciwwodne na to płytki i klej. I wtedy wystarczy że deszcz popada, woda fugami wejdzie pomiędzy izolację a płytkę, trochę mrozu i płytka luźna. U mnie kleiłem bezpośrednio na betonowy taras żadnych izolacji więc woda jak tam fugami się dostanie to wsiąka głębiej w taras. Co do fug to fugowałem klejem do płytek tym samym co kleiłem ale to bez znaczenia dla trwałości pewnie
Nie tak dawno pod blaszaka ktoś tu głęboki fundament proponował bo zgodnie ze sztuką budowlana, strefa przemarzania itp.
Ja bym postawił na wierzchu i tez się nic nie stanie. Chodniki, parkingi itp. nie sa poniżej strefy przemarzania a jakoś się masowo nie wybrzuszają
O foli bąbelkowej tej na fundament której zastosowanie często przynosi więcej szkód jak korzyści tez już tu pisaliśmy ale zgodnie ze sztuką muratory zalecają zawsze;)
Oczywiście czasami potrzebna jest izolacja, czasami folia itp. to trzeba indywidualnie popatrzeć ale nie zaszkodzi logicznie pomyśleć zamiast robić z automatu boi w muratorze pisze.

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 5:54:10 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 11:30:31 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Oczywiście czasami potrzebna jest izolacja, czasami folia itp. to trzeba indywidualnie popatrzeć ale nie zaszkodzi logicznie pomyśleć zamiast robić z automatu boi w muratorze pisze.

Wszystkie opisane przez Ciebie zjawiska mozna wytlumaczyc i masz co do nich
racje. Powiedz tylko, ktorego dokladnie elementu / etapu wykraplania sie
pary na zimnej blasze i opadania tych kropel na welnie oraz rosniecia na tym
grzyba nie rozumiesz? :-) Bo wyjasnilem juz wszystko od podstaw, nie ma
tu zadnego marketingu ani muratora, a bardzo prosta fizyka.

Myslisz, ze taki grzyb:

http://www.warcislaw.mojabudowa.pl/pliki/warcislaw/image/dsc03758.jpg

To wymysl marketingowcow, czy dzialanie kilku praw fizyki? :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 5:57:07 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 11:30:31 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

http://www.dachy.info.pl/technika/co-z-ta-dyfuzja-cz-2/

Tu masz fajnie, technicznie, bez marketingu opisany caly mechanizm :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 6:04:53 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 11:30:31 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Jeśli dobrze pamiętam nicka to z_13 miał poważny kłopot jak mu rura z woda się doszczelniła i woda wlała się w warstwę ocieplenia posadzki. Wiesz czemu miał kłopot? Bo zgodnie z wiedzą techniczna i zaleceniami muratorów itp. zrfobił szczelną izolację pod styropianem w posadzce. Woda wleciała i tam została.

Ale wiesz, ze warunki gruntowe potrafia byc rozne?
Moja kuzynka wlasnie remontuje sobie dom przedwojenny i wywala wszystkie
podlogi zrobione na gruncie, bo wszystkie legary zezarl grzyb.

I jak to wytlumaczysz - skad tam wilgoc i woda sie wziela, skoro podobno
nie ma prawa jej byc :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 6:25:58 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 11:54:10 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> http://www.warcislaw.mojabudowa.pl/pliki/warcislaw/image/dsc03758.jpg
Kurcze widzisz tam gdzieś blachę?
Piszemy o blaszaku
> To wymysl marketingowcow, czy dzialanie kilku praw fizyki? :-)
Ale właśnie pisałem żeby indywidualnie podchodzić a nie marketingowo
Pokazałeś zagrzybione dechy pewnie w ogrzewanym domu a piszemy o nieogrzewanym blaszaku gdzie róznica temperatur jest na zewnątrz/wewnątrz jest inna jak w domu. A często będzie tak że wewnątrz będzie zimniej jak na zewnątrz(ocieplamy od starony zimnej pisałeś
Pokombinujmy tak:
dzisiaj ok 0stc u mnie i słońce
blaszak, blacha, niżej wełna
Która strona blachy będzie zimniejsza? Ta zewnętrzna czy ta od środka?
Lato możemy pominąć w aspekcie wykraplania się wody zimą nic się wykraplać nie będzie za bardzo, więc ten straszny grzyb nie bardzo taki straszny w nieogrzewanym blaszaku jest.
Pomijam w ogóle sens ocieplania sufitu w blaszaku bo takiego sensu nie widzę.
Więc podsumowując- ja bym nie ocieplał a ze 4 dziury zrobił żeby przewiew w blaszaku był i nic się wykraplać nie będzie.
Ale jak się uprzeć i ocieplić wełną to szybciej blask rdza zeżre niż jakiś grzyb tam się wytworzy

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 6:29:37 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 12:04:53 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Ale wiesz, ze warunki gruntowe potrafia byc rozne?
Dlatego pisałem że mmyśleć trzeba- myślenie nie boli
> Moja kuzynka wlasnie remontuje sobie dom >przedwojenny i wywala wszystkie
> podlogi zrobione na gruncie, bo wszystkie legary >zezarl grzyb.
Od przedwojny to miał sporo czasu;)
> I jak to wytlumaczysz - skad tam wilgoc i woda sie >wziela, skoro podobno nie ma prawa jej byc :-)
W muratorze odpiszą że w wyniku braku izolacji, ja np. bym wolał indywidualnie tam zajrzeć i pokombinować czy ma tam szanse być wilgoć czy nie

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 7:02:51 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 12:25:58 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Kurcze widzisz tam gdzieś blachę?
> Piszemy o blaszaku

Bez znaczenia. Blacha, deska, folia - cokolwiek bys tam nie wstawil to na tym
elemencie bedzie sie wykraplac woda. Chodzi o roznice temperatur w tym
miejscu, a nie rodzaj materialu.

> Pokazałeś zagrzybione dechy pewnie w ogrzewanym domu a piszemy o nieogrzewanym blaszaku gdzie róznica temperatur jest na zewnątrz/wewnątrz jest inna jak w domu.

A mimo wszystko wystepuje tam punkt rosy. Patrz post autora tego watku:

"apewne ja jak i wielu z Was ma problem z wodą, która gromadzi się pod
blachą (dachem) garażu blaszanego a następnie się skrapla na dół."

Wedlug Ciebie wystarczy te wode zakryc welna i po problemie - no tak to
wyglada patrzac na to co piszesz :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 8:56:05 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 13:02:51 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Bez znaczenia. Blacha, deska, folia - cokolwiek bys >tam nie wstawil to na tym elemencie bedzie sie >wykraplac woda. Chodzi o roznice temperatur w tym
> miejscu, a nie rodzaj materialu.
Jak ze ślepym o kolorach. Na dechach(w ogrzewanym pomieszczeniu zapewne) pokazałeś ładne fotki grzyba, ja twierdzę że na blasze w nieogrzewanym garażu takiego grzyba nie wychodujesz
> A mimo wszystko wystepuje tam punkt rosy. Patrz post >autora tego watku:
> "apewne ja jak i wielu z Was ma problem z wodą, >która gromadzi się pod blachą (dachem) garażu blaszanego a następnie się skrapla na dół."
Tylko że warstwa wełny izoluje i różnica temperatur będzie dużo mniejsza albo wcale jej praktycznie nie będzie.
> Wedlug Ciebie wystarczy te wode zakryc welna i po >problemie - no tak to wyglada patrzac na to co >piszesz :-)
Bo wełna jakby nie patrzeć spowoduje że ta róznica temperatur będzie mniejsza albo wcale.
Przypominam- garaż NIEOGRZEWANY

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 8:59:17 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:56:05 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Tylko że warstwa wełny izoluje i różnica temperatur będzie dużo mniejsza albo wcale jej praktycznie nie będzie.

Woda wykrapla sie na ZIMNEJ blasze. Jedyne co welna moze tutaj spowodowac
to jeszcze bardziej obnizyc temperature blachy i pogorszyc sprawe :-)

> Bo wełna jakby nie patrzeć spowoduje że ta róznica temperatur będzie mniejsza albo wcale.
> Przypominam- garaż NIEOGRZEWANY

Bedzie odwrotnie. W tej chwili blacha jeszcze jest w stanie ogrzac sie lekko
od garazu, w ktorym jest / bedzie zawsze w zimie cieplej, niz na zewnatrz.
Odrazu uprzedze pytanie - tak, zakladam ze pytajacemu chodzi o zime, bo taka
pore roku teraz mamy i w takiej porze roku wystepuje skraplanie sie wilgotnego
powietrza na zimnej blasze.

Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 9:01:50 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:59:17 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
> od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))

Dlatego tez ociepla sie OD STRONY CHLODNEJ - zeby przegroda znajdowala sie
w "strefie cieplej" i nie mogla sie na niej wykroplic woda.

Jak mnie dalej bedziesz podpuszczal to Ci w OZC zrobie przegrode welna + blacha
i pokaze dokladnie w jakich temperaturach wystapi punkt rosy i wykraplanie :D
Ale nie chce mi sie. Daj juz spokoj :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 9:44:37 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:59:17 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
> od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))
Wykrapla się od wewnątrz czyli w wodę zmienia się cieplejsze od blachy powietrrze w garażu.
Wełna jak wiadomo izoluje więc do blach może wcale nie dojść to cieplejsze powietrze. Zresztą niby skąd cieplejsze- jedynie wtedy przez chwilę jak ciepłym autem wjedziesz
No i też nie jest tak że teraz blacha ciągle jest zimniejsza od powietrza w garażu- słońce świeci blachę trochę nagrzewa
Wiesz co-teraz tak soibie pomyślałem- na posesji mojej mamy są trzy pomieszczenia gospodarcze każde wielkości sporego garażu. Murowane ściany, dach był pierwotnie dechy+ papa ale 6-7 lat temu ze szwagrem zwaliliśmy to i położyliśmy blachę falista.
Ja tam teraz nie mieszkam bywam tylko raz, dwa razy w tygodniu ale nie pamiętam aby coś kiedyś tam się wykraplało.
W jednym z tych pomieszczeń jeszcze do ubiegłego roku stały moje maszyny?(wiertarka, przecinarka, spawarka itp.). Mam je teraz u siebie i nie widać na nich śladów rdzy itp. A gdyby tam się woda skraplała to by tak było. A stały tam od końca lat 90tych
Po prostu nie było az tak dużych różnic temperatur chyba.
Więc i nie demonizujmy z tą wilgocią i grzybem w garazu

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 9:46:31 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:01:50 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Jak mnie dalej bedziesz podpuszczal to Ci w OZC zrobie przegrode welna + blacha
> i pokaze dokladnie w jakich temperaturach wystapi punkt rosy i wykraplanie :D
> Ale nie chce mi sie. Daj juz spokoj :)
Ot to zrób to
Tylko nie kombinuj z różnicą temperatur;)

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 10:05:39 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:44:37 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Wykrapla się od wewnątrz czyli w wodę zmienia się cieplejsze od blachy powietrrze w garażu.

No dokladnie :)

> Wełna jak wiadomo izoluje więc do blach może wcale nie dojść to cieplejsze powietrze.

Izoluje tylko termicznie. Cieple powietrze zawsze bedzie przenikac (dyfuzja)
w strone chlodniejszego, bo ma wyzsze cisnienie. Welna nie jest tu zadna
przeszkoda.

> Zresztą niby skąd cieplejsze- jedynie wtedy przez chwilę jak ciepłym autem wjedziesz

Nie wiem skad - spytaj autora skad mu sie tego tyle wykrapla ze az pyta
jak sie przed tym zabezpieczyc na grupie :-)

> Ja tam teraz nie mieszkam bywam tylko raz, dwa razy w tygodniu ale nie pamiętam aby coś kiedyś tam się wykraplało.

j/w. Mi sie tez nigdy nic nie wykroplilo ale autorowi watku sie wykrapla -
moze dogrzewa czasem garaz? Nie wiem - ale na pewno polozenie welny od
srodka nie rozwiaze jego problemu :-)

[...]
> Więc i nie demonizujmy z tą wilgocią i grzybem w garazu

Powiedz to autorowi watku, ktoremu woda kapie na glowe :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam

unread,
Jan 13, 2016, 10:31:08 AM1/13/16
to
W dniu 2016-01-13 o 10:15, Adam Sz. pisze:
> (...)
> 1. Ocieplamy zawsze od strony chlodnej (chyba ze nie mozna i jestesmy w stanie
> zapewnic jednorodny material izolacyjny bez zadnych szpar, w ktorych moglaby
> sie wykroplic woda)
> 2. Od zewnatrz - wentylujemy
> 3. Od srodka - izolujemy
>

Adamie, jako laik w tym temacie spytam:
Jak więc ocieplić dach owego garażu, bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby
go od góry przykryć styropianem. Zaraz by go ptaki wydziobały ;)

Miało by sens pokrycie styropianu jakąś papą?

Kolega ma podobne dwie "blaszanki". W jednym dach jednospadowy, w drugim
dwuspadowy; oba o małym kącie (płaskie). Kilkanaście cm poniżej dachu
rozpiął "sufit" z jakiejś grubszej folii typu "pianka" - czasem w takie
jest pakowana elektronika. Nic w zimie nie kapie - a kolega to taki
człowiek, że jest chory, jak nic nie może zrobić. Czasami w niedzielę to
przynosi jakiś gaźnik do domu, żeby przynajmniej pooglądać ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 10:43:24 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 16:31:08 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

> Adamie, jako laik w tym temacie spytam:
> Jak więc ocieplić dach owego garażu, bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby
> go od góry przykryć styropianem. Zaraz by go ptaki wydziobały ;)

Ja generalnie tutaj sie zgodze z Krisem - w ogole nie ocieplac, a jedynie
wentylowac :) Kratka na dole i kratka na gorze po przeciwnych stronach
garazu i bedzie OK :)

A jezeli np. masz w planach dogrzewanie - to wywalic blache i wstawic
chocby te plyty warstwowe izolowane, ktore tu wczesniej Kris linkowal.
Nie mam pomyslow jakby to inaczej ocieplic zeby mialo rece i nogi bo tez
nigdy mi do glowy nie przyszlo, zeby blaszak ocieplac :-)

> Miało by sens pokrycie styropianu jakąś papą?

Nie znam sie na papach - wiem tylko ze niektore kladzie sie na goraco (wiadomo
- odpada), a inne na lepik, ktory zwykle zawiera rozpuszczalnik (tez odpada
bo wyzre caly styropian :)

Generalnie jak ocieplasz to musisz traktowac to jak normalny dach :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 13, 2016, 10:46:46 AM1/13/16
to
W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 10:55:01 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 16:46:46 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.

Wg tego co Adam tu prawi to pod podsufitką powinno być potężne siedlisko grzyba.
W skodzie 100 kiedyś wycinałem w dachu otwór bo mi się szyberdachu zachciało i nie kojarzę aby tam blacha przez grzyba zżarta była. a auto było już co najmniej pełnoletnie

MK

unread,
Jan 13, 2016, 11:16:52 AM1/13/16
to
W dniu 13.01.2016 o 14:59, Adam Sz. pisze:

> Bedzie odwrotnie. W tej chwili blacha jeszcze jest w stanie ogrzac sie lekko
> od garazu, w ktorym jest / bedzie zawsze w zimie cieplej, niz na zewnatrz.
> Odrazu uprzedze pytanie - tak, zakladam ze pytajacemu chodzi o zime, bo taka
> pore roku teraz mamy i w takiej porze roku wystepuje skraplanie sie wilgotnego
> powietrza na zimnej blasze.

Tu popełniasz błąd. Skraplanie występuje tylko wtedy gdy temp przekracza
0°C. Gdy jest mróz wilgotność powietrza jest równa 0.

MK

unread,
Jan 13, 2016, 11:19:51 AM1/13/16
to
W dniu 13.01.2016 o 16:46, Zenek Kapelinder pisze:
> W samochodach woda nie kapie a powinna sie wykraplac na zimnym dachu.
>
Na zimnych szybach się wykrapla. Poza tym samochód jest silnie
wentylowany i często posiada klimę która mocno obniża wilgotność powietrza.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 11:44:29 AM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 17:19:51 UTC+1 użytkownik MK napisał:

> Na zimnych szybach się wykrapla.
Jak stoi kilka dni nieużywany to też?
>Poza tym samochód jest silnie
> wentylowany i często posiada klimę która mocno obniża wilgotność powietrza.
Szczególnie jak stoi praktycznie nieużywany na dworze;)
Auto mojej żony używane sporadycznie, stoi na dworze a podsufitka niezagrzybiona.
Cud jakiś.
I dalej twierdzę że wełna pod blachą w nieogrzewanym garażu nie spowoduje plantacji grzyba

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 13, 2016, 12:56:43 PM1/13/16
to
Grzyb jest zywy i musi miec co jesc. W blasze i welnie chyba jest malo zarcia dla grzyba, tak mi sie wydaje.

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 13, 2016, 1:15:41 PM1/13/16
to
W samochodzie pod dachem jest jakas specjalna wentylacja?

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 1:28:28 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 17:44:29 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Szczególnie jak stoi praktycznie nieużywany na dworze;)

Ja juz koncze dyskusje bo to sensu nie ma - chyba, ze zaczniesz w koncu rzeczowo
obalac moje argumenty (rzeczowo to nie "bo u mnie nie ma grzyba" :)

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=grzyb%20podsufitka

Szok i niedowierzanie - jednak grzyb i na podsufitce potrafi urosnac ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

Jacek

unread,
Jan 13, 2016, 1:30:37 PM1/13/16
to
W dniu 2016-01-07 o 08:13, EiNStEiN pisze:
> Witam
> Zapewne ja jak i wielu z Was ma problem z wodą, która gromadzi się pod
> blachą (dachem) garażu blaszanego a następnie się skrapla na dół. Jako,
> że przepisy odnośnie budowania budynku gospodarczego nie do końca mi
> pasują (odległości 3 m) muszę pozostać przy garażu blaszanym. Co zatem
> począć z tą wodą. Czy zdjąć blachę z dachu, pod nią zrobić drewniany
> stelaż, na to folię i potem blachę na wierzch?
Ocieplenie nie podwyższy temperatury ani o ułamek stopnia i woda będzie
się skraplać nadal. Domyślam się, że kapiąca woda pozostawia plamy na
aucie i to Cię denerwuje. Ja bym zrobił pseudo-sufit z grubej folii, czy
czegoś podobnego. Musiałby być ze spadem, aby wodę skierować np. na
boki. Wentylacja może coś tam poprawić, ale nie liczyłbym na
wyeliminowanie wody, bo u mnie pod altaną (brak ścian!) też się woda
skrapla pod dachem w niektóre dni.
Jacek

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 2:57:28 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 19:28:28 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 13 stycznia 2016 17:44:29 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > Szczególnie jak stoi praktycznie nieużywany na dworze;)
>
> Ja juz koncze dyskusje bo to sensu nie ma - chyba, ze zaczniesz w koncu rzeczowo
> obalac moje argumenty (rzeczowo to nie "bo u mnie nie ma grzyba" :)
>
Brakuje Tobie argumentòw to może chociaż wbij do ozc dane blaszaka i wełny pd blachą, uczciwą różnice temperatur i podaj jak tam wyszło.
Wg mnie nawet styro przyklejony do blachy od spdu wyeliminuje skraplanie. Bo niby skąd ciepłe(a tego w nieogrzewanym blaszaku jest jak na lekarstwo)miało by dotrzec do zimnej blachy. No i ile dni w roku ta blacha będzie zimniejsza od pwietrza w garażu.
Pomyśl, to nie boli. Troszkę innych zmiennych tam jest jak tylko ciepłe powietrze i zimna blacha

Adam

unread,
Jan 13, 2016, 2:58:19 PM1/13/16
to
W dniu 2016-01-13 o 16:05, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:44:37 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
>> Wykrapla się od wewnątrz czyli w wodę zmienia się cieplejsze od blachy powietrrze w garażu.
>
> No dokladnie :)
>
>> Wełna jak wiadomo izoluje więc do blach może wcale nie dojść to cieplejsze powietrze.
>
> Izoluje tylko termicznie. Cieple powietrze zawsze bedzie przenikac (dyfuzja)
> w strone chlodniejszego, bo ma wyzsze cisnienie. Welna nie jest tu zadna
> przeszkoda.
>
>> Zresztą niby skąd cieplejsze- jedynie wtedy przez chwilę jak ciepłym autem wjedziesz
>
> Nie wiem skad - spytaj autora skad mu sie tego tyle wykrapla ze az pyta
> jak sie przed tym zabezpieczyc na grupie :-)
> (...)

Swego czasu były popularne promienniki ciepła, zasilane gazem z butli
(butlę wkładało się do środka). One potrafiły dużo wody wytworzyć.



--
Pozdrawiam.

Adam

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 3:49:49 PM1/13/16
to
A teraz kliknij w te fotki i poczytaj.
Ja kilka pierwszych kliknąłem dalej mi się nie chciało

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 3:51:03 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 20:57:28 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Brakuje Tobie argumentòw to może chociaż wbij do ozc dane blaszaka i wełny pd blachą, uczciwą różnice temperatur i podaj jak tam wyszło.

Sek w tym ze ja nie musze udowadniac, ze sie skrapla, bo autorowi watku
sie skrapla :-) Tu nie ma co udowadniac - tak po prostu sie dzieje.

Dlatego EOT bo nie bede udowadnial ze wielblad jest wielbladem ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 3:51:43 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 15:01:50 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 13 stycznia 2016 14:59:17 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> > Nie - roznica temperatur bedzie jeszcze wieksza (bo odetniesz blache izolacja
> > od cieplejszego wnetrza garazu). Kris daj juz spokoj :))
>
> Dlatego tez ociepla sie OD STRONY CHLODNEJ - zeby przegroda znajdowala sie
> w "strefie cieplej" i nie mogla sie na niej wykroplic woda.
>
Pewny jesteś gdzie jest STRONA CHŁODNA w blasze na dachu nieogrzewanego garażu?

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 3:54:15 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 19:30:37 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> bo u mnie pod altaną (brak ścian!) też się woda
> skrapla pod dachem w niektóre dni.
To zjawisko od strony fizycznej może Adam wyjaśni;)

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 3:58:16 PM1/13/16
to
A co w tym trudnego? To zwykla rosa :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jan 13, 2016, 4:00:20 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 21:51:03 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 13 stycznia 2016 20:57:28 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > Brakuje Tobie argumentòw to może chociaż wbij do ozc dane blaszaka i wełny pd blachą, uczciwą różnice temperatur i podaj jak tam wyszło.
>
> Sek w tym ze ja nie musze udowadniac, ze sie skrapla, bo autorowi watku
> sie skrapla :-) Tu nie ma co udowadniac - tak po prostu sie dzieje.

Jak ze ślepym o kolorach: autorowi wątku sie skrapla bo ma gołą blache a ja uważam że po dołożeniu wełny czy styro skraplać się nie będzie
>
> Dlatego EOT bo nie bede udowadnial ze wielblad jest wielbladem ;)

Sprawdź w ozc która strona blachy w nieogrzewanym garażu jest zimniejsza i jak to wyjdzie po dociepleniu od środka;)

Adam Sz.

unread,
Jan 13, 2016, 4:02:59 PM1/13/16
to
W dniu środa, 13 stycznia 2016 22:00:20 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Jak ze ślepym o kolorach: autorowi wątku sie skrapla bo ma gołą blache a ja uważam że po dołożeniu wełny czy styro skraplać się nie będzie

OK wyjasnij dlaczego, bo bredzisz :-)
Welna kompletnie nic nie zmienia jezeli chodzi o dostep wilgotnego i
cieplejszego powietrza *z wnetrza garazu* jakie bedzie trafiac na zimna blache.

Blacha bedzie *jeszcze chlodniejsza*, bo odcinasz ja termicznie od cieplejszego
wnetrza garazu. Efekt wykraplania sie pary bedzie jeszcze wiekszy.

> Sprawdź w ozc która strona blachy w nieogrzewanym garażu jest zimniejsza i jak to wyjdzie po dociepleniu od środka;)

Ale wiesz, ze mowimy tylko o okresie powiedzmy grzewczym? Bo tylko wtedy
moze powstac temperatura punktu rosy i wykraplanie wody. Obecnie jest na
zewnatrz ok 0stC, ile bedzie w blaszaku? *wiecej* :)
pozdr.

--
Adam Sz.

MK

unread,
Jan 13, 2016, 6:31:24 PM1/13/16
to
W dniu 13.01.2016 o 22:02, Adam Sz. pisze:

> Ale wiesz, ze mowimy tylko o okresie powiedzmy grzewczym? Bo tylko wtedy
> moze powstac temperatura punktu rosy i wykraplanie wody. Obecnie jest na
> zewnatrz ok 0stC, ile bedzie w blaszaku? *wiecej* :)

Akurat jest odwrotnie, im wyższa temperatura tym więcej pary wodnej
zawiera powietrze. Juz pisałem że w mroźne dni powietrze ma wilgotność
0% ponieważ całą para wodna osadza się w postaci szronu/szadzi.

MK

unread,
Jan 13, 2016, 6:34:20 PM1/13/16
to
W dniu 13.01.2016 o 19:15, Zenek Kapelinder pisze:
> W samochodzie pod dachem jest jakas specjalna wentylacja?
>
Podsufitka ma nasiąkliwość znacznie większą niż szkło czy blacha (które
mają prawie dokładnie 0) i możesz nie zauważyć nawet dużych zmian jej
wilgotności.

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 13, 2016, 7:06:42 PM1/13/16
to
Jak by z dachu woda kapala to zacieki by sie robily. W samochodzie sa idealne warunki do skraplania sie wody. W srodku moze byc cieplo i duza wilgotnosc a na zewnatrz -30. Teraz w samochodach sa jakies ksztaltki ze styropianu pod dachem. Ale nie sa klejone do dachu. Kiedys byla tylko naciagnieta derma z malutkimi dziurkami. I nie kapalo na glowe. W pierwszych 126p podsufitka z oklejonej dykty byla przyklejana. Urywala sie i byla blacha umazana klejem. I woda sie na niej nie skraplala.

EiNStEiN

unread,
Jan 15, 2016, 1:33:48 AM1/15/16
to
W dniu 2016-01-13 o 21:58, Adam Sz. pisze:
Witam
Widać, że dyskusja rozwinęła się na dobre. Powiem tak w problematycznym
garażu nie parkuje pojazdów mechanicznych jedynie przyczepkę i inne
rzeczy np. huśtawkę. Garaż w żaden sposób nie jest ogrzewany, do prac
majsterkowych mam inne pomieszczenie podgrzewane nagrzewnicą. Problemem
jaki opisałem jest woda która skrapla się z sufitu i ląduje na wszystkim
co popadnie. Proces ten trwa od jesieni do wiosny.

Pozdrawiam

JK

unread,
Jan 15, 2016, 3:29:58 AM1/15/16
to
Użytkownik "EiNStEiN" <einste...@interia.pl> napisał w wiadomości news:n7a3sa$pdq$1...@usenet.news.interia.pl...
==========
No to może wykonaj jakąś wentylację.
JK

EiNStEiN

unread,
Jan 15, 2016, 4:32:22 AM1/15/16
to
W dniu 2016-01-15 o 09:29, JK pisze:
Wentylacja też jest bo blacha na dachu falista i powietrze ma wlot i wylot.

Pozdrawiam

JK

unread,
Jan 15, 2016, 4:51:49 AM1/15/16
to
Użytkownik "EiNStEiN" <einste...@interia.pl> napisał w wiadomości news:n7aeb5$e2k$1...@usenet.news.interia.pl...
...
...
>> No to może wykonaj jakąś wentylację.
>> JK
>>
> Wentylacja też jest bo blacha na dachu falista i powietrze ma wlot i wylot.
>
...
======
A jest jakiś wlot na dole, czy też garaż jest tam szczelny?
JK

EiNStEiN

unread,
Jan 15, 2016, 6:10:16 AM1/15/16
to
W dniu 2016-01-15 o 10:51, JK pisze:
Garaż stoi na bloczkach betonowych, dołem pod drzwiami też jest przewiew.

Zenek Kapelinder

unread,
Jan 15, 2016, 7:25:21 AM1/15/16
to
Nic nie zrobisz w swojej sytuacji bo masz do czynienia z cudem.

EiNStEiN

unread,
Jan 15, 2016, 7:28:05 AM1/15/16
to
W dniu 2016-01-15 o 13:25, Zenek Kapelinder pisze:
> Nic nie zrobisz w swojej sytuacji bo masz do czynienia z cudem.
>
Jak to mówią, jak nic nie da się z tym zrobić, to trzeba się
przyzwyczaić i z tym żyć.

Pozdrawiam

Tomasz Gorbaczuk

unread,
Jan 15, 2016, 1:26:22 PM1/15/16
to
W dniu .01.2016 o 12:11 EiNStEiN <einste...@interia.pl> pisze:


> Garaż stoi na bloczkach betonowych, dołem pod drzwiami też jest przewiew.


To jakim cudem cokolwiek Ci się tam wykrapla? - może masz jakieś pokłady
geotermalne pod tym blaszakiem? :-)

Przecież to fizycznie nie możliwe - skąd się bierze różnica temperatur?
(jakby nie było wentylacja sprawa by była oczywista).

TG
0 new messages