Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Szafy własnoręcznie wykonane - jakie narzędzia?

2,612 views
Skip to first unread message

Marcin N

unread,
May 31, 2017, 1:09:35 PM5/31/17
to
Chciałbym zbudować kilka prostych szaf. Oczywiście gotowe przycięte
płyty meblowe bym zamówił. Problem mam jednak z montażem płyt do kupy.

Poradźcie, jak łączyć płyty, półki, no i najtrudniejsze - drzwi i zawiasy.

Czy konfirmaty są wystarczająco uniwersalne? Czy poradzę sobie z
samodzielnym wyfrezowaniem otworów pod zawiasy?

Jakie narzędzia powinienem mieć?

--
MN

Zenek Kapelinder

unread,
May 31, 2017, 1:44:44 PM5/31/17
to
Zamawiasz formatki z wyfrezowanymi otworami pod zawiasy. Z narzedzi. Jesli sam bedziesz oklejal brzegi to zelazko i nozyk do tapet, wiertarka, miarka zwijana (tansza) lub miarka skladana ( wygodniejsza) , olowek stolarski ( moze byc zwykly), przymiar do wiercenia otworow pod wkrety i kolki zeby pasowaly do siebie, wiertla, troche papieru sciernego w okolicach 100-120, klucz imbusowy, wkretak, katownik blaszany albo drewniany, linial linijka kawalek czegos rownego do narysowania lini itp, maly mlotek, kilka sciskow stolarskich. Jak planujesz nie rozbieranie przez dluzszy czas to klej, ja bym uzyl montazowego opartego na kauczuku neoprenowym. Kombinerki bym dorzucil. Polki bym mocowal na czyms takim
https://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fmedia.castorama.pl%2Fmedia%2Fcatalog%2Fproduct%2Fcache%2F0%2Fimage%2F9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95%2FK%2Fo%2FKolki_do_polek_5_mm_stal-nikiel_8_szt.-127252-277135.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fwww.castorama.pl%2Fprodukty%2Fnarzedzia-i-artykuly%2Fmocowania-i-laczenie%2Fkolki-i-kotwy%2Fkolki%2Fkolki-do-polek-5-mm-stal-nikiel-8-szt.html&docid=2NE4Z8qTrE2HaM&tbnid=iRIj7NSj5UKaHM%3A&vet=10ahUKEwiU-cGK15rUAhVjG5oKHb8tAwcQMwgwKAAwAA..i&w=650&h=650&hl=pl-PL&client=tablet-android-prestigio&bih=800&biw=1280&q=ko%C5%82ki%20do%20mocowania%20p%C3%B3%C5%82ek%20w%20szafie&ved=0ahUKEwiU-cGK15rUAhVjG5oKHb8tAwcQMwgwKAAwAA&iact=mrc&uact=8
Nic prostszego nie ma.

Budyń

unread,
May 31, 2017, 2:02:24 PM5/31/17
to
W dniu środa, 31 maja 2017 19:09:35 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Chciałbym zbudować kilka prostych szaf. Oczywiście gotowe przycięte
> płyty meblowe bym zamówił. Problem mam jednak z montażem płyt do kupy.
>
> Poradźcie, jak łączyć płyty, półki, no i najtrudniejsze - drzwi i zawiasy.
>
> Czy konfirmaty są wystarczająco uniwersalne? Czy poradzę sobie z
> samodzielnym wyfrezowaniem otworów pod zawiasy?

fronty zamawiałem w jednej firmie, pozostałe płyty w drugie docięte na wymiar. Oklejałem brzegi sam żelazkiem. Z frontami jeździłem do stolarza zeby mi nafrezował gniazda zawiasów. Zawiasy i uchwyty w hurtowni meblowej.
W sumie - jesli umiesz zaprojektować dokladnie - specjalnie problemów nie ma.


b.

Kris

unread,
May 31, 2017, 2:44:50 PM5/31/17
to
W dniu środa, 31 maja 2017 19:09:35 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>
> Jakie narzędzia powinienem mieć?
2szt:
https://www.bricoman.pl/artykuly-metalowe/akcesoria-meblowe-galki-nogi-uchwyty-zawiasy/zawiasy-meblowe/szablon-pod-otwor-do-zawiasow-puszkowych
Kilka szt:
https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/dluta-strugi-sciski/akcesoria-do-wykonywania-polaczen-w-drewnie/znaczniki-do-polaczen-kolkowych-8-mm-2912000-wolfcraft,p7134,l750.html

https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/wiertla-bity-mieszadla/wiertla-do-drewna/wiertlo-do-konfirmatow-2500000-wolfcraft,p7167,l448.html

Zenek wymienił reszte
Płyty dotną i okleją. Nie baw się w oklejanie żelazkiem- nie warto przy cench okleinowania maszynowego

Ja zamawiam w lokalnej hurtowni płyt- docinają oklejają itp

http://www.centrum.meble.pl/rozkroj/
Tu masz online- wszystko dokładnie podajesz chyba nawet frezują otwory pod zawiasy

Zenek Kapelinder

unread,
May 31, 2017, 3:34:30 PM5/31/17
to
W konfirmanty bym sie nie bawil. Precyzyjnie pod katem prostym musi byc wiercone. Reczna wiertarka raczej niewykonalne. Uzyl bym wkretow do karton gipsu. Takich z wiekszym skokiem gwintu. Maja takie wkrety spora zalete. Srednica lba jest sporo wieksza od czesci gwintowanej. Jak przy wierceniu otworu troche sie plyta wylupie to leb niedorobke przykryje. Przy dokrecaniu wgniecie sie leb w plyte i bedzie rowno z powierzchnia. Teoretyczna wada moze byc inny, czarny kolor lba. Nie z wszystkimi kolorami plyty bedzie pasowal. Skrecalem szafki z bialymi bokami i czarne lby byly nie ten teges. Wzialem folie samoprzylepna, wycialem wycinakiem w folii otwor o srednicy lba. Przyklejalem i psikalem biala farba w aerozolu. Wiele lat temu to bylo, popatrzylem teraz jak dzisiaj wyglada. Wyglada bardzo dobrze, tak jak w dniu malowania.

Kris

unread,
May 31, 2017, 3:47:04 PM5/31/17
to
W dniu środa, 31 maja 2017 21:34:30 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W konfirmanty bym sie nie bawil. Precyzyjnie pod katem prostym musi byc >wiercone. Reczna wiertarka raczej niewykonalne.

Za kilkdziesiąt zł są odpowiednie przyrządy

Sebastian Biały

unread,
May 31, 2017, 3:47:45 PM5/31/17
to
On 5/31/2017 9:34 PM, Zenek Kapelinder wrote:
> W konfirmanty bym sie nie bawil. Precyzyjnie pod katem prostym musi byc wiercone. Reczna wiertarka raczej niewykonalne.

Bez problemu wywierciłem kilkadziesiąt otworów z ręki bez żadnego
przygotowania. Ani jednej wpadki, wygląda perfekcyjnie. Konfirmanty
normalne, wiertlo do nich i zwykła wkrętarka w roli wiertarki. Kwestia
trasowania punktów wiercenia, dla technicznego trywialne.

Sebastian Biały

unread,
May 31, 2017, 3:53:14 PM5/31/17
to
On 5/31/2017 7:09 PM, Marcin N wrote:
> Jakie narzędzia powinienem mieć?

Sugeruje to:

https://www.youtube.com/watch?v=COQR563QLsE

Do kupienia bodaj z Castoriamie albo Leroy, już nie pamiętam.

Wychodzi tolerancja jak z fabryki (sprawdzić czy nie Bodzio).

Do tego wiertła do konfirmatów, ograniczniki głebokości wiercenia (te z
Casto mają czasem zerwany gwint sruby dociskowej), ściski, w tym kątowe.

I duzo czasu na wielokrotne liczenie miejsc wiercenia. Zazwyczaj błedy
polegają na braku połowy grubości płyty itp.

Zenek Kapelinder

unread,
May 31, 2017, 5:09:16 PM5/31/17
to
Konfirmanty nie sa zle, ale wymagaja wiecej uwagi od wkretow. Jak cos z wkretem nie ten teges wyjdzie to znajdzie sie numer wiekszy. Jak cos nie pojdzie z konfirmantem to dupa zbita.

Adam Sz.

unread,
May 31, 2017, 6:11:09 PM5/31/17
to
W dniu środa, 31 maja 2017 21:34:30 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> W konfirmanty bym sie nie bawil. Precyzyjnie pod katem prostym musi byc wiercone.

Nie zartuj sobie :) Potrzebne są tylko odpowiednie ściski - najlepiej użyć
dwóch ścisków kątowych - ustawisz sobie co do dziesiątnej milimetra
poprawnie, zacisniesz, wywiercisz, skręcisz konfirmatem i będzie idealnie :)
Konfirmaty dodatkowo mają tę zaletę że mają minimalną (do milimetra, może
niecałego) możliwość korekty przed ostatecznym skręceniem - choć przy
dokładnym ustawieniu i zaciśnięciu nie będzie takiej potrzeby.
Korpusy wychodzą jak z fabryki - zrobiłem w życiu kilka dużych szaf, trzy
kuchnie i kilka drobniejszych :)

> Reczna wiertarka raczej niewykonalne. Uzyl bym wkretow do karton gipsu.

Japierdole.. Inaczej tego nie skomentuje.
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
May 31, 2017, 7:50:52 PM5/31/17
to
A co chcesz od wkretow do karton gipsu? Ze moze brzydkie? A konfirmant to niby ladny, srubsko prawie jak do kola w samochodzie w szafce na paste do zebow. Jak ma byc fachowo zrobione to na zewnatrz nie widac jak polaczone. Konfirmant to tandeta made in ikea. Mamy w domu troche mebli ze zadnego konfirmanta, wkreta, gwozdzia z zewnatrz i od srodka nie widac a stoja i sie od wielu lat nie rozpadaja. Ale to zdecydowanie inny pozom cen niz ikea czy tani stolarz. Kiedys jak na dorobku bylismy to zrobilem meble do kuchni. Teraz sa juz inne bez zadnych konfirmantow itp, a jedna stara szafke mam w czyms co mozna by uznac za garderobe i to na niej patrzylem jak sie farba na wkrecie do kg trzyma. Dawaj co Ci w wkrecie do kg nie pasuje. Bo bez takiej informacji to co napisales jest mniej niz chuja warte.

Marcin N

unread,
Jun 1, 2017, 1:21:29 AM6/1/17
to
W dniu 2017-06-01 o 01:50, Zenek Kapelinder pisze:
> Dawaj co Ci w wkrecie do kg nie pasuje. Bo bez takiej informacji to co napisales jest mniej niz chuja warte.

Nie ufam ich wytrzymałości. Są znacznie bardziej kruche niż wkręty do
drewna. Potrafią się ukręcić już na etapie wkręcania.

A konfirmaty - mają dostępne zaślepki, która całkiem zgrabnie maskują
śrubę. Skłaniam się ku nim.

Powiedzcie, jakie te konfirmaty zastosować dla płyt 18mm? Chyba
widziałem różnej grubości. Czy ten zestaw Wolfcrafta to jedyne
specjalistyczne narzędzie potrzebne przy ich montażu?

--
MN

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 2:01:49 AM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 01:50:52 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> A co chcesz od wkretow do karton gipsu? Ze moze brzydkie?

Sa kruche i beda sie luzowac / pekac z czasem. I trzymaja kilkukrotnie
slabiej niz konfirmat - porownaj sobie powierzchnie wkręta i grubosc
gwintow.

> Konfirmant to tandeta made in ikea.

Co Ty opowiadasz :) Konfirmatow uzywaja chyba wszyscy stolarze do takich
prac. Kilka mebli z ikei skrecalem i w zadnym nie bylo konfirmata :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 2:07:56 AM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 07:21:29 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2017-06-01 o 01:50, Zenek Kapelinder pisze:
> > Dawaj co Ci w wkrecie do kg nie pasuje. Bo bez takiej informacji to co napisales jest mniej niz chuja warte.
>
> Nie ufam ich wytrzymałości. Są znacznie bardziej kruche niż wkręty do
> drewna. Potrafią się ukręcić już na etapie wkręcania.

No dokladnie. A szafka / szafa ma nie tylko stac ale przede wszystkim
przenosic obciazenia. Pozatym przy stosunkowo miekkiej plycie meblowej
liczy sie powierzchnia gdzie to obciazenie jest przenoszone - wieksza
powierzchnia = mniejsze ryzyko pekniecia plyty. Wkrety do KG pekaja -
nie mozna ich np. stosowac przy kreceniu OSB na podlogach. Kazdy
producent systemu zaznacza to w instrukcji (nie mozna, bo podlogi
pracuja i wkrety do kg pekaja, bo j/w - sa kruche).

> Powiedzcie, jakie te konfirmaty zastosować dla płyt 18mm? Chyba

Zwykle 6,4 x 50.

> widziałem różnej grubości. Czy ten zestaw Wolfcrafta to jedyne
> specjalistyczne narzędzie potrzebne przy ich montażu?

Nie wiem co to za narzedzie. Pare tysiecy konfirmatow w 18mm plycie
wkrecilem - przede wszystkim musisz miec elementy laczone - skrecone
na sztywno, czyli dwa sciski katowe. I zwykla wkretarka z wiertlem do
konfirmatow:

https://static01.leroymerlin.pl/files/media/image/173/1663173/product/wiertlo-do-konfirmatow-xk007-p-s-trading,large.jpg

plus pewna reka (bo trzeba prowadzic idealnie prostopadle do otworu,
inaczej wiertlo / konfirmat wyjdzie bokiem).
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 1, 2017, 5:09:05 AM6/1/17
to
Stolarzem meblowym byles ze tysiace wkreciles? Znowu zes sie napalil jakigos gowna i bredzisz. W meblach za wytrzymalosc maja odpowiadac kolki. Sruba czy klej maja jedynie trzymac zeby scianki sie nie rozsunely i nie spadly z kolkow. Zadnych argumentow z wyjatkiem glupoty skrecajacego nie masz przeciwko wkretom do kg. Bez problemu mozna zerwac gwint jaki konfirmant robi w plycie jak go za mocno dokrecic. To gorsza awaria jak przy wkrecaniu wkreta debil dokreci tak mocno ze sie wkret urwie. Wkret urwie sie pod lbem i po rozmontowaniu mebla mozna wykrecic go kombinerkami bo wystaje z poltora centymetra. Poza tym wkrety do kg wcale nie sa skore do ukrecania sie jak normalny czlowiek skreca.

WS

unread,
Jun 1, 2017, 5:38:35 AM6/1/17
to
On Thursday, June 1, 2017 at 11:09:05 AM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> W meblach za wytrzymalosc maja odpowiadac kolki. Sruba czy klej maja jedynie
>trzymac zeby scianki sie nie rozsunely i nie spadly z kolkow.

Aktualnie planuje zrobic zabudowe wneki + kuchnie, w zadne kolki nie zamierzam sie bawic (pracochlonne, rozumiem kolki w krzeslach itp... ale zw abudowie na stale to juz przesada), tylko porzadnie poskrecac, zwlaszcza tam, gdzie sruby nie beda widoczne (czli praktycznie wszeskie boczne scianki u mnie).

I zastanawiam sie co lepsze - konfirmaty, czy sruby nie wymagajace wiercenia np.
https://sklep.mebloart.eu/wkret-assy-4x50-opakowanie-500szt-zamiast-konfir,3,13777,13552




Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 5:41:15 AM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 11:09:05 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Stolarzem meblowym byles ze tysiace wkreciles? Znowu zes sie napalil jakigos gowna i bredzisz. W meblach za wytrzymalosc maja odpowiadac kolki.

Nie bredz Zenek, nie bredz :) 4 kuchnie dokładnie skręciłem (na kazda
wychodzi srednio 400-500 konfirmatów) i kilkanaście dużych szaf. W życiu
nie użyłem ani jednego kołka bo nie mam sprzętu żeby równo wywiercić,
a kołek nie ma prawie żadnej tolerancji (to już lepsze są lamelki tak
btw). Konfirmaty to właśnie alternatywa dla kołków - wytrzymuje znacznie
więcej bo jest metalowy, dłuższy i grubszy :)

> Bez problemu mozna zerwac gwint jaki konfirmant robi w plycie jak go za mocno dokrecic.

Ale konfirmata nie zlamiesz w przeciwienstwie do wkretu kg ktory jak
pusci na laczeniu to cale polaczenie szlag trafia :-) Postawilbym stowe,
ze na deseczce przykolkowanej do sciany i do niej przykreconej prostopadle
drugiej na dwoch konfirmatach moglbym stanac (80kg) i by wytrzymala.
Kolki z kg by strzelily na 100%.

Nie wymyslaj nowych teorii bo nie ma nic lepszego niz konfirmat do
laczenia plyt meblowych. Kazdy "skrecasz mebli" zwany czasem stolarzem
Ci to powie.
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 5:42:23 AM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 11:38:35 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> I zastanawiam sie co lepsze - konfirmaty, czy sruby nie wymagajace wiercenia np.
> https://sklep.mebloart.eu/wkret-assy-4x50-opakowanie-500szt-zamiast-konfir,3,13777,13552

Musialbys przetestowac, czy nie bedzie rozpychalo plyty meblowej. Moim
zdaniem bedzie i bez wiercenia sie nie obedzie. Konfirmat gora :D
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 5:51:39 AM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 11:38:35 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> Aktualnie planuje zrobic zabudowe wneki + kuchnie, w zadne kolki nie zamierzam sie bawic (pracochlonne, rozumiem kolki w krzeslach itp... ale zw abudowie na stale to juz przesada), tylko porzadnie poskrecac, zwlaszcza tam, gdzie sruby nie beda widoczne (czli praktycznie wszeskie boczne scianki u mnie).

Korpusy skręcaj solidnie konfirmatami z wszystkich stron, a potem obłóż
boki ładnymi formatkami skręcanymi od środka (większość można ukryć pod
np. zawiasem, czy prowadnicą). Boczki mogą być z płyty 16mm - tak są np.
robione meble w ikei.

Przykład:

http://szyna.civ.pl/kuchnia/05.jpg

Moja ostatnia "realizacja":

http://szyna.civ.pl/kuchnia4.jpg
http://szyna.civ.pl/kuchnia5.jpg
http://szyna.civ.pl/kuchnia6.jpg

Lodówka w zabudowie, cargo i cała reszta. Jakbym to zrobił na kołkach
do KG to już by to było dawno w kawałkach wszystko :D
pozdr.

--
Adam Sz.

WS

unread,
Jun 1, 2017, 5:58:49 AM6/1/17
to
On Thursday, June 1, 2017 at 11:42:23 AM UTC+2, Adam Sz. wrote:

> Musialbys przetestowac, czy nie bedzie rozpychalo plyty meblowej. Moim
> zdaniem bedzie i bez wiercenia sie nie obedzie. Konfirmat gora :D
> pozdr.

wlasnie ma niby nie rozpychac...
reklama ;) https://www.youtube.com/watch?v=g1NUCh6ESKM
test w sklejce 18mm https://www.youtube.com/watch?v=_L2XbRM3dp8

w plycie meblowej nie znalazlem, no moze takie https://www.youtube.com/watch?v=PF40Gl9kyEI



Andrzej S

unread,
Jun 1, 2017, 1:36:40 PM6/1/17
to
W dniu 2017-05-31 21:34, Zenek Kapelinder pisze:
> W konfirmanty bym sie nie bawil. Precyzyjnie pod katem prostym musi byc wiercone.
..

Konfirmantu sie nie boję. Najpierw nawiercam wiertłem z frezem i łapię
na jednym końcu, potem - gdy tu jest przyłapane - na drugim. Gdy pojawił
się błąd grubszy, drugi konfirmant moze go powielic. Jest inaczej,
ale tez dobrze. Błąd drobny - konfirmant w płycie meblowej umożliwia
"naciąganie" płyty na właściwsze położenie.

Czyli nie wiele otworów i potem skręcanie, a otwór - półskręcenie,
otwór - półskrecenie, ... i na koniec dokrecenie wszystkiego

Ale kołków się boję. Jak je wymierzyć, skoro nie można przewiercić
na wylot i musza sie pojawić dwie półdziurki dokładnie naprzeciwko
siebie, wymierzane niezależnie?

--
A S

Marcin N

unread,
Jun 1, 2017, 2:07:43 PM6/1/17
to
W dniu 2017-06-01 o 19:36, Andrzej S pisze:
> Ale kołków się boję. Jak je wymierzyć, skoro nie można przewiercić
> na wylot i musza sie pojawić dwie półdziurki dokładnie naprzeciwko
> siebie, wymierzane niezależnie?

Przewiercać z pomocą narzędzia do wymierzania. Na filmie wydaje się to
banalne, ale nigdy nie próbowałem jeszcze.

--
MN

WS

unread,
Jun 1, 2017, 2:24:09 PM6/1/17
to
On Thursday, June 1, 2017 at 8:07:43 PM UTC+2, Marcin N wrote:

> Przewiercać z pomocą narzędzia do wymierzania. Na filmie wydaje się to
> banalne, ale nigdy nie próbowałem jeszcze.

Tez ogladalem rozne patenty... https://www.youtube.com/results?search_query=wolcraft+kolki
Nie wyglada na trudne, tylko jest troche czasochlonne


Plan mam jednak taki, zeby minimalizowac uzycie kolkow, w moim projekcie bedzie tylko jedna szafka wiszaca z widocznym bokiem (kuchenka przy scianie, nad nia pusto, a szafka obok widoczny bok), wiec planowalem tylko tam zrobic na klejone kolki, ale rozwiazanie Adama Sz. wydaje mi sie prostsze do realizacji - nie ma zabawy z kolkami, za to podwojne plyty - musze przemyslec jeszcze...




ToMasz

unread,
Jun 1, 2017, 3:11:40 PM6/1/17
to
W dniu 01.06.2017 o 11:58, WS pisze:
jedziecie na Zenka. bez argumentów. Im więcej głosów przeciw, tym Wasza
opinia staje się bardziej prawdziwa.
Prawda jest taka, że żaden szanujący się stolarz/meblarz nie stosuje
wkrętów do karton gipsów - zgadzamy się? Nie mniej jednak:
do konfirmatów
musisz mieć specjalne wiertło lub więcej wierteł.
masz mniejszy margines błędu. w sensie walisz grubym wiertłem w płytę 18
(albo 16mm) i musisz to zrobić precyzyjnie. Ktoś tu wspominał o tym że
możesz płyty przesunąć trochę. a przy jakimkolwiek innym połączeniu
skręcanym - nie?
Jak trochę spieprzysz nacięcię laminatu, to przy dokręceniu, poluzowaniu
(bo krzywo wyszło) laminat odejdzie. bo? Bo gwint jest stosunkowo duży w
porównaniu do łba.

przy katron gispach
masz większy margines błędu. wiertło masz 3mm, wiercisz w 18mm. jak się
machniesz, rozwiercasz na głębokość 1cm wietłem 8mm, głębiej wiercisz
jeszcze raz wiertłem 3mm i dajesz dłuższy wkręt. konfirmatem tego nie
zrobisz. a przynajmniej nie wiertarką trzymaną w ręce.
masz bardzo wiele długości wkrętów, co też przekłada się na wygodę i
szybkość pracy. do czegoś co ma być mocne - walisz 70mm. do podtrzymania
listewki 35mm
przy odrobinie wprawy, objedziesz wszstko 1 wiertłem. jak masz 3 wiertła
- zrobisz to idelanie.
prawdą jest że wkręt do gispu możesz zerwać. ale kaman, nie w płycie
meblowej! trzeba by się strasznie starać, pokrzywić wkręt najpierw parę
razy, lub nie wiem jak bardzo mieć pecha. ja wkręciłem parę tysięcy
wkrętów i pękły mi 3 sztuki, ale żaden w płycie meblowej. natomiast
zdarzyło mi się "przelecieć" przez płytę meblową, albo wyrwać gwint. No
i teraz chyba przechodzę do sedna. są takie połączenia, w które mają być
nierozerwalne. tutaj porównianie konfirmata do wkręta k-g - wygrywa
konfirmat, bo jest szerszy, ma większą powierzchnie styku z płytą. ale
wkręt k-g, może być o wiele dłuższy. wtedy powierzchnia styku będzie
podobna, ale siły będą działały dalej od krawędzi, co jest bardzo
korzystne. Trzeba też przyznać, że konfirmaty są mocniejsze,
wytrzymalsze niż wkręty k-g. Tyle ze tam niema sił scinających. dwie
powierzchnie musza być tak scicinięte śrubą, wkrętem, żeby tarcie
pomiędzy nimi, zapobiegało wzajemnemu przesuwaniu. a nawet jakby się te
płyty poruszały, to znowu co wy gadacie - zetniecie wkręt stalowy,
hartowany płytą meblową? żarty. tak czy owak, jak masz powiesić na półce
300kg - tylko konfirmaty. jak do 100kg to spoko wkręty k-g. nie to nie
żart. taki wkręt spokojnie utrzyma 100kg.

Pozdrawiam
ToMasz

Ps na wkręty z łbem pod "krzyżak" też są zaślepki plastikowe

WS

unread,
Jun 1, 2017, 3:27:05 PM6/1/17
to
On Thursday, June 1, 2017 at 9:11:40 PM UTC+2, ToMasz wrote:

> jedziecie na Zenka. bez argumentów. Im więcej głosów przeciw, tym Wasza
> opinia staje się bardziej prawdziwa.

hm... odpowiadasz na moj post, a ja w sumie chce cos podobnego jak Zenek proponuje, tylko "dedykowane" do drewna...

> do konfirmatów
> musisz mieć specjalne wiertło lub więcej wierteł.
> masz mniejszy margines błędu. w sensie walisz grubym wiertłem w płytę 18
> (albo 16mm) i musisz to zrobić precyzyjnie.

dlatego zastanawiam sie nad takimi srubami, co nie wymagaja wiercenia

> tak czy owak, jak masz powiesić na półce
> 300kg - tylko konfirmaty. jak do 100kg to spoko wkręty k-g. nie to nie
> żart. taki wkręt spokojnie utrzyma 100kg.

szczerze mowiac to nie mam pojecia ile zona do szafek nawklada... wydawalo mi sie, ze duzo nie jest, ale pakujac to w pudla i wynoszac zmienilem troche zdanie ;)

WS

WS

unread,
Jun 1, 2017, 3:34:22 PM6/1/17
to
On Thursday, June 1, 2017 at 9:27:05 PM UTC+2, WS wrote:

no i dodatkowo zakladam, ze sruby beda niewidoczne, czyli wyglad nie ma zadnego znaczenia (musza tylko zlicowac sie z plyta), nie bedzie zadnych zaslepek, jak cos sie krzywo zacznie wiercic itp. to spokojnie moge zrobic srube obok...





Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 4:02:48 PM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 21:27:05 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> dlatego zastanawiam sie nad takimi srubami, co nie wymagaja wiercenia

Zamiast się zastanawiać wziałbyś kupił wiertło do konfirmatów - na allegro
od 7,6 pln za sztuke i bit 4 do konfirmatów. Wiertło - do wiertarki,
bit - to wkrętarki. 90% czasu zajmie Ci i tak ułożenie płyt i skręcenie
równo ściskami. Wywiercenie otworu pod konfirmat i wkręcenie konfirmatu
jak się wprawisz robisz poniżej 10 sekund :-) Ostatnią kuchnie robiłem
2 miesiące temu teściowej - skręcenie ok ~60 formatek (z 6 płyt meblowych)
używając ok 500 konfirmatów zajęło dwa popołudnia po 4h.

Nie przypominam sobie kiedy ostatni raz wywierciłem krzywo otwór pod
konfirmat tak, że odskoczył laminat. Wystarczy wiercić zawsze patrząc
lekko z dala tak żeby wiertarka była zawsze ustawiona równolegle do
płyty.. Zamówisz dwie małe formatki więcej to potestujesz - nic w tym
trudnego nie ma, a połączenie trzyma jak szalone :)

Można podcierać sobie tyłek gazetą ale po co jak są do tego specjalne
papiery ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

ToMasz

unread,
Jun 1, 2017, 4:47:09 PM6/1/17
to

> dlatego zastanawiam sie nad takimi srubami, co nie wymagaja wiercenia
nie. tego nie rob. ja takie śruby mam, do podłóg drewnianych, ale do
płyty meblowej - bałbym się. taka płyta ma znikomą odporność na
rozejście na boki.
a jescze ta patrzę... czy nikt Ci nie polecał imadła kątowego 90°? Ja
bez _dwóch_ takich sobie roboty w meblach nie wyobrażam. no i jeśli boki
będą niewidoczne, przykręcaj sobie półki na.... konfirmaty :)

ToMasz

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 1, 2017, 5:20:22 PM6/1/17
to
Wiercic trzeba bo technologia tego wymaga. Otwor w tym co ma byc przymocowane musi byc troche wiekszy od srednicy zewnetrznej wkreta a w tym w co jest wkrecany wkret troche mniejszy od rdzenia wkreta. I jest z wierceniem pewien myk. Porzadni stolarze uzywaja do plyt pazdziezowych specjalnego wiertla. W niczym nie przypomina wiertla, to precik ostrzony z jednej strony w trojkat albo kwadrat. Najblizszy ksztaltem do takiego wiertla jest gwozdz. Takie wiertlo rozpycha i prasuje material w otworze. Znaczaco rosnie wytrzymalosc na wyrwanie takiego polaczenia. W przypadku wkretow do karton gipsu mozna sobie odpuscic wiercenie w tym w co sie wkreca gwint. Wkret do kg ma mala srednice rdzenia i wysoki gwint, nie ma takich tendencji do rozpychania plyty pazdziezowej jak typowy wkret do drewna. Podstawa jest wkrecanie w polowe grubosci plyty.

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 5:23:28 PM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 22:47:09 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> a jescze ta patrzę... czy nikt Ci nie polecał imadła kątowego 90°? Ja

Ze trzy razy pisałem o dwóch ściskach kątowych :) Bez nich bardzo trudno
będzie skręcić to równo i dobrze.
pozdr.

--
Adam Sz.

WS

unread,
Jun 1, 2017, 5:35:35 PM6/1/17
to
e... no nie, o sciskach wspominal Adam Sz. , zreszta mam juz takie, wiertlo do konf. tez mam, nie wyobrazam sobie wiercenia "na oko" przy moich mozliwosciach ;)

pozostaje mi tylko dogranie projektu (ktory jest na chwile obecna w glowie)
no i szczegoly typu:
- szuflady - robic samemu, czy kupic gotowca?
- szerokosc frontow - o ile wezsze od szkrzynki?

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 6:07:17 PM6/1/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 23:35:35 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> pozostaje mi tylko dogranie projektu (ktory jest na chwile obecna w glowie)
> no i szczegoly typu:
> - szuflady - robic samemu, czy kupic gotowca?

Tylko i wyłącznie gotowe - ja oczywiście polecam blumy (tandembox) ale
równie dobrze możesz kupić np. szuflady z rejsa (seria comfortbox).
Nawet nie myśl o kupowaniu osobno zawiasów chyba że to ma być naprawdę
budżetowa wersja :-) Otwieranie / zamykanie blumów to bajka.

> - szerokosc frontow - o ile wezsze od szkrzynki?

4mm, po 2mm z każdej strony. Ściągnij *koniecznie* program DYNALOG z bluma
(od jakiegoś czasu jest za darmo) - tam sobie zaprojektujesz paroma
klikami wszystkie korpusy, fronty, wyrysuje Ci gdzie / jak montować
prowadnice, sprawdzi czy nie ma jakichś konfliktów i wyliczy wszystko.

Ja projektuję wszystko w PRO100, a w dynalogu tylko na szybko wprowadzam
przy samym montażu (głównie chodzi o pozycje prowadnic - liczenie tego
ręcznie to abstrakcja).
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 1, 2017, 6:07:51 PM6/1/17
to
W dniu piątek, 2 czerwca 2017 00:07:17 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Nawet nie myśl o kupowaniu osobno zawiasów chyba że to ma być naprawdę

^ prowadnic, nie zawiasów :)
pozdr.

--
Adam Sz.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 2, 2017, 2:43:13 AM6/2/17
to
Płytę należy łączyć na kołki, ponieważ to jest ich najlepsze łączenie
pod względem estetyki i wytrzymałości.

http://technikistolarskie.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=1977
Przyrządy do kołków.

WS

unread,
Jun 2, 2017, 3:13:53 AM6/2/17
to
On Friday, June 2, 2017 at 12:07:17 AM UTC+2, Adam Sz. wrote:
> W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 23:35:35 UTC+2 użytkownik WS napisał:
>
> > pozostaje mi tylko dogranie projektu (ktory jest na chwile obecna w glowie)
> > no i szczegoly typu:
> > - szuflady - robic samemu, czy kupic gotowca?
>
> Tylko i wyłącznie gotowe - ja oczywiście polecam blumy (tandembox) ale
> równie dobrze możesz kupić np. szuflady z rejsa (seria comfortbox)

Bylismy z ~tydzien temu w www.belmeb.pl poogladac wystawki, generalnie maja byc zawiasy bluma (wiszace szafki, otwierane raczej standardowo), na dole szuflady
na prowadnicach bluma (zdaje sie, ze mozna kupic je same), ale moze faktycznie lepiej cala szuflade kupic (?)

>
> 4mm, po 2mm z każdej strony. Ściągnij *koniecznie* program DYNALOG z bluma
> (od jakiegoś czasu jest za darmo) - tam sobie zaprojektujesz paroma
> klikami wszystkie korpusy, fronty, wyrysuje Ci gdzie / jak montować
> prowadnice, sprawdzi czy nie ma jakichś konfliktów i wyliczy wszystko.
>

dzieki za konkretne info, ogladalem troche na ekspozycjach i roznie to robili...
programik sciagne i przetestuje


Adam Sz.

unread,
Jun 2, 2017, 3:25:30 AM6/2/17
to
W dniu piątek, 2 czerwca 2017 09:13:53 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> Bylismy z ~tydzien temu w www.belmeb.pl poogladac wystawki, generalnie maja byc zawiasy bluma (wiszace szafki, otwierane raczej standardowo), na dole szuflady
> na prowadnicach bluma (zdaje sie, ze mozna kupic je same), ale moze faktycznie lepiej cala szuflade kupic (?)

Jasne, ze cala. Kupujesz zestaw, najtaniej na allegro (lokalnie maja
czasem 2 x drozej ;)

Wlasciwie tylko te Cie interesuja:

- niska:
http://allegro.pl/szuflada-tandembox-antaro-m-500-blum-promocja-i5437961379.html

- wysoka (srednia) z relingiem:
http://allegro.pl/szuflada-tandembox-blum-antaro-wysoka-l-500-h-185-i6198838860.html

tu akurat masz z belmebu nawet aukcje - warto sprawdzic, czy na allegro
nie maja taniej niz w sklepie (pewnie tak ;)

Do tego dokupujesz tylko (z plyty 16mm!) plecki, spod no i front.
DYNALOG wszystko Ci wyliczy - wielkosci formatek, namiary na otwory
montazowe prowadnic i klipsow pod front. Nie baw sie w robienie calych
szuflad samemu - to zla opcja :-)

> dzieki za konkretne info, ogladalem troche na ekspozycjach i roznie to robili...

4mm mniej to jest standard i dobrze wyglada :) Sciagaj dynalog - tam masz
WSZYSTKO ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

WS

unread,
Jun 2, 2017, 4:28:58 AM6/2/17
to
Moze i tak, ale tu mowimy raczej o meblach wykonanych dla siebie. Za pomoca najprostszych narzedzi, zeby zrobic prosto i szybko + oczywiscie ladnie ;)

Estetyka poloczen - kolki bez srub? Faktycznie wyglada OK, tylko po co? Ja mam do zabudowy 2 wneki, od sciany do sciany, czyli bokow nie widac (za wyjatkiem jednej sciany szafki wiszacej)
Nie wnosze tego do klienta, ktory jak zobaczy ~12 srub na scianke to sie przerazi i zalamie ;) tylko ustawiam u siebie i zadnej z tych srub z nie bedzie widac po ukonczeniu calosci.

Wytrzymalosc? Moze i klejony kolek ma wieksza niz konfirmat, ale srub moge od reki wkrecic ze 3x wiecej... (aczkolwiek nie widze powodu, zeby kolek mial wieksza wytrzymalosc od podobnej srednicy sruby stalowej, ktora jest glebiej wpuszczona w obie czesci)



Kris

unread,
Jun 2, 2017, 4:54:55 AM6/2/17
to
W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 19:36:40 UTC+2 użytkownik Andrzej S napisał:

> Ale kołków się boję. Jak je wymierzyć, skoro nie można przewiercić
> na wylot i musza sie pojawić dwie półdziurki dokładnie naprzeciwko
> siebie, wymierzane niezależnie?
Znaczniki do kołków

https://www.google.pl/search?q=znacznik+do+ko%C5%82k%C3%B3w&ie=&oe=

Marcin N

unread,
Jun 2, 2017, 3:24:36 PM6/2/17
to

> Jasne, ze cala. Kupujesz zestaw, najtaniej na allegro (lokalnie maja
> czasem 2 x drozej ;)
>
> Wlasciwie tylko te Cie interesuja:
>
> - niska:
> http://allegro.pl/szuflada-tandembox-antaro-m-500-blum-promocja-i5437961379..html
I tak drogo.
Kupcie w Ikei. IKEA to Blum! Serio. Nie ukrywają tego. Wszystkie
elementy w kuchni to Blum. Na każdym jest ich logo, obok logo Ikei.

--
MN

Kris

unread,
Jun 2, 2017, 3:42:47 PM6/2/17
to
Ikea ma przyzwoite meble, szczególnie te kuchenne
Tylko jak później będziesz chciał blat zmienić to się zdziwisz bo standardowe nie pasują;)

Marcin N

unread,
Jun 2, 2017, 4:50:26 PM6/2/17
to
W dniu 2017-06-02 o 21:42, Kris pisze:
> Ikea ma przyzwoite meble, szczególnie te kuchenne
> Tylko jak później będziesz chciał blat zmienić to się zdziwisz bo standardowe nie pasują;)

To żaden problem.
Ikea blaty wyceniła mi na 2500 zł
Te same blaty kupione gdzie indziej - 1200.
Ten sam rozmiar cięty z blatu 120 cm szerokiego.

--
MN

Adam Sz.

unread,
Jun 4, 2017, 5:04:21 PM6/4/17
to
W dniu piątek, 2 czerwca 2017 22:50:26 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> To żaden problem.
> Ikea blaty wyceniła mi na 2500 zł
> Te same blaty kupione gdzie indziej - 1200.
> Ten sam rozmiar cięty z blatu 120 cm szerokiego.

Akurat ikea ma slabe blaty bo te grubosci 3,8cm to tylko na oko 0,8cm
drewna (moze pare mm wiecej), a rdzen jest z jakiejs plyty pazdziezowej
czy innej. Za 2500 to masz u stolarza prawdziwy 4cm debowy blat z
porzadnego materialu, szeroki na 60cm - dlugi na jakies 10m spokojnie :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 5, 2017, 3:01:58 AM6/5/17
to
W dniu 02-06-2017 o 10:28, WS pisze:
> On Friday, June 2, 2017 at 8:43:13 AM UTC+2, kons...@wp.pl wrote:
>> Płytę należy łączyć na kołki, ponieważ to jest ich najlepsze łączenie
>> pod względem estetyki i wytrzymałości.
>>
>> http://technikistolarskie.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=1977
>> Przyrządy do kołków.
>
> Moze i tak, ale tu mowimy raczej o meblach wykonanych dla siebie. Za pomoca najprostszych narzedzi, zeby zrobic prosto i szybko + oczywiscie ladnie ;)
>
> Estetyka poloczen - kolki bez srub? Faktycznie wyglada OK, tylko po co? Ja mam do zabudowy 2 wneki, od sciany do sciany, czyli bokow nie widac (za wyjatkiem jednej sciany szafki wiszacej)
Szafy do zabudowy fachowo robi się bez ścian bocznych, tylko ramiaki
mocowane do ścian budynku.


> Nie wnosze tego do klienta, ktory jak zobaczy ~12 srub na scianke to sie przerazi i zalamie ;) tylko ustawiam u siebie i zadnej z tych srub z nie bedzie widac po ukonczeniu calosci.
Konfirmaty można stosować "zamiast" ścisków.
Przy odrobinie wprawy nie ma znaczenia czy się robi konfirmat czy kołek.



>
> Wytrzymalosc? Moze i klejony kolek ma wieksza niz konfirmat, ale srub moge od reki wkrecic ze 3x wiecej... (aczkolwiek nie widze powodu, zeby kolek mial wieksza wytrzymalosc od podobnej srednicy sruby stalowej, ktora jest glebiej wpuszczona w obie czesci)
Moim zdaniem:
- Wkręty fosfatowane (KG) nadają się do gipsu i mocowania go do ramiaka
drewnianego i koniec.
- Kołki drewniane są połączeniem nie rozbieralnym, a konfirmaty
rozbieralnym taka jest główna różnica między nimi. Mebli z płyty
wiórowej nie powinno się rozbierać i ponownie składać.


Pomijając powyższe można zrobić szafę dla siebie z gipsu,cementu, ołowiu
lub czegokolwiek innego tylko czy będziesz z niej zadowolony wiedząc że
w każdej chwili mogą puścić wkręty (KG) i półka znajdzie się na podłodze.

Jeżeli coś robimy to róbmy to dobrze, a przynajmniej bezpiecznie.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 5, 2017, 3:07:46 AM6/5/17
to
W dniu 04-06-2017 o 23:04, Adam Sz. pisze:
On(założyciel wątku) sam chce wykonać meble (czyli oszczędza pieniądze),
a tutaj mowa o kosztach w tysiącach chyba nie tędy droga.

Może niech wpierw określi budżet na meble, wtedy da się doradzić coś więcej.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 3:22:30 AM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 09:07:46 UTC+2 użytkownik kons...@wp.pl napisał:

> On(założyciel wątku) sam chce wykonać meble (czyli oszczędza pieniądze),
> a tutaj mowa o kosztach w tysiącach chyba nie tędy droga.

Im bardziej wybajerzona kuchnia tym więcej kasy się oszczędzi.
Stolarz za blaty weźmie 2k, a jakbyś tą kuchnie kupił u sprzedawcy mebli
to ten sam blat kosztowałby już 3k :-) Także nie widzę tu żadnej
sprzeczności. Ja też chciałem oszczędzić kasę robiąc sobie samemu
kuchnie ale nie oznacza to, że odrazu wybrałem wszystko co budżetowe -
moja kuchnia kosztowała ponad 20k. Robiona przez "stolarza" kosztowałaby
30k, a przez "studio" pewnie min. 40k :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 5:26:08 AM6/5/17
to
Pierdolisz z tymi urywajacymi sie wkretami do kg. Sa mocniejsze od kazdych stalowych wkretow do drewna o podobnej lub numer wiekszej srednicy. Do tego sa duzo latwiejsze w zastosowaniu niz konfirmanty. Wybaczaja rowniez wieksze bledy niz konfirmanty. Wkrety do kg sa idealne do zastosowan domowych jesli lba nie bedzie widac i zamiast konfirmantow jesli nie zalezy na widoku sruby do kola na boku szafki.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 6:29:17 AM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 11:26:08 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Pierdolisz z tymi urywajacymi sie wkretami do kg. Sa mocniejsze od kazdych stalowych wkretow do drewna o podobnej lub numer wiekszej srednicy. Do tego sa duzo latwiejsze w zastosowaniu niz konfirmanty. Wybaczaja rowniez wieksze bledy niz konfirmanty. Wkrety do kg sa idealne do zastosowan domowych jesli lba nie bedzie widac i zamiast konfirmantow jesli nie zalezy na widoku sruby do kola na boku szafki.

Nie, nie i nie. Wiecej nie ma sensu pisac :D
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 6:30:39 AM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 11:26:08 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Do tego sa duzo latwiejsze w zastosowaniu niz konfirmanty.

Swoja droga to moze wszystko tlumaczyc, bo ja nie wiem co to jest konfirmaNT?
Ja stosuje konfirmaty i te polecam ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 9:38:30 AM6/5/17
to
Masz racje, nic wiecej nie pisz bo pierdolisz jak potluczony.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 9:43:15 AM6/5/17
to
A nie mogles zwyczajnie napisac ze uzywam zlej nazwy? Oczywiscie ze mogles ale nie zrobiles tego bo w swoim malym mozgu uznales ze jak wyjebiesz mi w slipia blad to w ten sposob pokazesz jakim jestes fachowcem a ja ze przez jedna litere nie znam sie. Nie rusza mnie taka glupota jaka zastosowales.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 12:07:59 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 15:38:30 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Masz racje, nic wiecej nie pisz bo pierdolisz jak potluczony.

Pisze to ten co chce uzywac wkretow do karton gipsu do skrecania szafek :-)
Wez Zenek juz przestan trollowac bo to nawet brzmi kuriozalnie :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 1:23:47 PM6/5/17
to
Oczywiscie ze nie tylko chce ale i uzywalem. A jak bede potrzebowal to uzyje. Ze nie pasuje to do twojej wewnetrznej polityki kolo wentla mi lata. Wkrety do kg przy skrecaniu szafek nie maja zadnych wad. I nie pierdol ze cos sie moze urwac bo jestes od komputerow a nie konstruktorem i o wytrzymalosci materialow nie masz zielonego pojecia. W przeciwienstwie do mnie. Jestem uzytkownikiem komputera ale znam sie na wytrzymalosci materialow bo cale zawodowe zycie z niej zylem. Bojler najpierw 80l teraz 60l wisi u mnie na kolkach fi 5mm bo uznalem ze jak powiesze na kolkach fi 4mm to w oczach bedzie smiesznie wygladalo pomimo ze wymagany zapas bezpieczenstwa bedzie. Fabryki mebli do mocowania polek daja kolki fi4mm. I cztery takie kolki w plycie pazdziezowej wytrzymuja ze 150 kilogramow, tyle mniej wiecej moga wazyc talerze jakie mam w szafce powieszonej na dwoch kolkach fi5. Wiesniacy tak maja ze jak cos dokrecaja to musza dojebac do zerwania gwintu, urwania sruby itd. Tacy co wiedza jak skrecic nigdy nic nie urywaja i sie im wszystko trzyma.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 1:35:17 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 19:23:47 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Oczywiscie ze nie tylko chce ale i uzywalem. A jak bede potrzebowal to uzyje. Ze nie pasuje to do twojej wewnetrznej polityki kolo wentla mi lata.

To wyjasnij czemu wszyscy producenci systemow podlogowych OSB zabraniaja
uzywania wkretow do KG, dopuszczaja jedynie "zolte" wkrety do drewna? :)
Tez jestes od nich madrzejszy?

Przykład:

http://www.mdb.swisskrono.pl/Plyta-niezapalna/Instrukcja-montazu

"Uwaga
Czarne wkręty do płyt gipsowo-kartonowych nie nadają się do mocowania
płyt drewnopochodnych, mają one inną charakterystykę hartowania."

I np. z madrzejszego forum o drewnie:

http://budujzdrewna.pl/forum/viewtopic.php?t=6613

"Czemu nie mozna stosowac do tego wkretow jak to K-G? Pytam z ciekawosci :) - Poszycia stropów są częścią strukturalną budynku i wymagają mocnych łączników. Pod obciążeniem gwożdzie mogą się co najwyżej ugiąć, wkręty GK pękają"

Wkrętów do KG wkrecilem w zyciu kilkanascie tysiecy i przynajmniej
kilkanascie zerwalem przy samym wkrecaniu. W zyciu bym ich nie uzyl do
skrecenia dwoch plyt meblowych majac przystosowane do tego, kilkukrotnie
mocniejsze konfirmaty.
pozdr.

--
Adam Sz.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 1:39:39 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 19:23:47 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:

Powiedz lepiej czemu sie tak wypierasz konfirmatow? Sa mocniejsze, nie
pekaja, sa tanie (6 gr sztuka). Wkret do KG nie ma *ani jednej* zalety
nad konfirmatem. Dla Ciebie jedyna zaleta jest taka, ze KG miales w rece,
a konfirmata nie. Moj ojciec tez byl taki uparty - dopoki mu sie czegos
nie udowodnilo w praktyce to zawsze mial swoja teorie - wyczuwam
podobienstwo charakterow ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

WS

unread,
Jun 5, 2017, 1:43:02 PM6/5/17
to
On Monday, June 5, 2017 at 9:01:58 AM UTC+2, kons...@wp.pl wrote:

> Szafy do zabudowy fachowo robi się bez ścian bocznych, tylko ramiaki
> mocowane do ścian budynku.

To moje beda niefachowe ;) bo nie ma mowy, zeby w szafie (zwlascza kuchennej) byla malowana sciana zamiast plyty...

W przedpokoju tez zamierzam wneke wypelnic szafami z pelnymi bokami + szuflady i drzwi otwierane, zadne przesuwne badziewie nie wchidzi w gre... (zajmuje dodatkowe miejsce i sie w tym tylko wszystko kurzy). Mam miejsce na otwieranie drzwiczek, wiec nawet nie ma sie nad czym zastanawiac.


> - Wkręty fosfatowane (KG) nadają się do gipsu i mocowania go do ramiaka
> drewnianego i koniec.

ja takich nie biore pod uwage, konfirmaty lub wurth assy 4x50

> Mebli z płyty
> wiórowej nie powinno się rozbierać i ponownie składać.

taki tez mam plan - zabudowa "dozywotnia"


> Jeżeli coś robimy to róbmy to dobrze, a przynajmniej bezpiecznie.

dokladnie

Tomasz Gorbaczuk

unread,
Jun 5, 2017, 1:45:32 PM6/5/17
to
W dniu .06.2017 o 19:35 Adam Sz. <adam...@gmail.com> pisze:

> To wyjasnij czemu wszyscy producenci systemow podlogowych OSB zabraniaja
> uzywania wkretow do KG, dopuszczaja jedynie "zolte" wkrety do drewna? :)


Nie wiem jakie mają uzasadnienie naukowe. Z mojego doświadczenia czarne
wkręty byle kawałek drewna zrywa. Od pracującego drewna te wkręty pękają.
Może są mniej plastyczne od żółtych?

Co do płyt meblowych - jedynie konfirmaty, otwory pod nie robi się jednym
narzędziem, można je wielokrotnie wykręcać i dalej trzymają (pod
warunkiem, że pracujemy ze sprzęgłem).


TG

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 2:20:37 PM6/5/17
to
Widocznie podloga inaczej pracuje od szafy i dlatego nie polecaja wkretow do kg do podlogi. Sam na to nie wpadles ze podloga i szafa to rozne rzeczy? Wkret do kg zapewni mocniejsze trzymanie niz konfirmat. A to za sprawa tego ze wiecej materialu w masie bedzie przy wkrecie niz konfirmacie w wytrzymalosc na urwanie wkretu do kg jest wieksza niz plyty i to ze wytrzymalosc konfirmata jest jeszcze wieksza nie ma zasnego znaczenia bo plyta jest slabsza.

Kris

unread,
Jun 5, 2017, 3:17:28 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 20:20:37 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Widocznie podloga inaczej pracuje od szafy i dlatego nie polecaja wkretow do >kg do podlogi. Sam na to nie wpadles ze podloga i szafa to rozne rzeczy? Wkret >do kg zapewni mocniejsze trzymanie niz konfirmat. A to za sprawa tego ze >wiecej materialu w masie bedzie przy wkrecie niz konfirmacie w wytrzymalosc na >urwanie wkretu do kg jest wieksza niz plyty i to ze wytrzymalosc konfirmata >jest jeszcze wieksza nie ma zasnego znaczenia bo plyta jest slabsza.

Zakończcie ten spór kompromisem
http://www.dromet.pl/files/pl/catalog_products/images/big3/26/wkrety-hartowane-do-drewna-ocynkowane-opakowania-na-kg-wdhk.jpg
;)
Ja tam jednak do płyt meblowych konfirmaty używam i polecam
Ale wkręty jw czy czarne do gk tez będą trzymać

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 4:11:25 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 21:17:28 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Zakończcie ten spór kompromisem

Nigdy w zyciu - partaczem nie jestem :D
pozdr.

--
Adam Sz.

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 4:13:45 PM6/5/17
to
I to sa te male chwile dla ktorych warto zyc. Wkrety do kg nie nadaja sie bo hartowane. I link do hartowanych wkretow do drewna. Czekam na teorie ze do drewna tak ale do plyt nie.

Adam Sz.

unread,
Jun 5, 2017, 4:14:08 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 20:20:37 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Widocznie podloga inaczej pracuje od szafy i dlatego nie polecaja wkretow do kg do podlogi. Sam na to nie wpadles ze podloga i szafa to rozne rzeczy?

Pracuje identycznie.

> Wkret do kg zapewni mocniejsze trzymanie niz konfirmat.

Chyba w zyciu konfirmatu nie trzymales w rece ze tak piszesz :)
Spytaj na dowolnej grupie / forum stolarskim to Cie wysmieja, serio!
pozdr.

--
Adam Sz.

Kris

unread,
Jun 5, 2017, 4:35:25 PM6/5/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 22:13:45 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> I to sa te male chwile dla ktorych warto zyc. Wkrety do kg nie nadaja sie bo hartowane. I link do hartowanych wkretow do drewna. Czekam na teorie ze do drewna tak ale do plyt nie.

Na hartowaniu sie nie znam ale sporo wkretów czarnych i ocynkowanych wkreciłem w życiu.
Te czarne łatwo zerwać, te ocynkowane zdecydowanie bardziej odporne na zerwanie
Przy meblach kuchennych to pewnie bez znaczenia bo i czarne trzymać będa ale przy konstrukcjach drewnianych to juz różnica być może
Zresztą jałowa ta dyskusja- do płyt dedykowane sa konfirmaty to nie widzę powodu używać wkrętów od gk. Chyba że ktos darmo ma i wykorzystać chce.

Marcin N

unread,
Jun 5, 2017, 5:03:28 PM6/5/17
to
W dniu 2017-06-05 o 09:22, Adam Sz. pisze:
Dobrze mówisz.
Nie zależy mi na budżetówce, ale nie lubię być skubany. W salonie z
szafami do zabudowy podano mi ceny poniżej 1000 zł za szafę. Chciałem
zamówić 5, ale na miejscu okazało się, że cena za sztukę dochodzi do 2
tys. A 1800 zł za szafę bez bajerów o wymiarach 100x40x210 cm, w dodatku
z otwieranymi drzwiami z podstawowej płyty wiórowej - to znacznie za drogo.


--
MN

Zenek Kapelinder

unread,
Jun 5, 2017, 5:11:14 PM6/5/17
to
I to jest rowniez ta chwila dla ktorej warto zyc. Nie zesraj sie Adam.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 6, 2017, 2:10:30 AM6/6/17
to
W dniu 05-06-2017 o 19:23, Zenek Kapelinder pisze:
>... a nie konstruktorem i o wytrzymalosci materialow nie masz zielonego pojecia. W przeciwienstwie do mnie. ...

Chroń nas Panie od takich konstruktorów.

Koniec korespondencji.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 6, 2017, 2:15:49 AM6/6/17
to
W dniu 05-06-2017 o 19:43, WS pisze:
> On Monday, June 5, 2017 at 9:01:58 AM UTC+2, kons...@wp.pl wrote:
>
>> Szafy do zabudowy fachowo robi się bez ścian bocznych, tylko ramiaki
>> mocowane do ścian budynku.
>
> To moje beda niefachowe ;) bo nie ma mowy, zeby w szafie (zwlascza kuchennej) byla malowana sciana zamiast plyty...

Mylisz zabudowę kuchenną z wnękami do zabudowy.
Kuchenne są samonośne a zabudowa nie.

WS

unread,
Jun 6, 2017, 3:09:34 AM6/6/17
to
On Tuesday, June 6, 2017 at 8:15:49 AM UTC+2, kons...@wp.pl wrote:

> Mylisz zabudowę kuchenną z wnękami do zabudowy.
> Kuchenne są samonośne a zabudowa nie.

Ja mam zrobic obie, tzn. zabudowe wneki kuchennej (szafki stojace + wiszace + blat + itp) oraz w przedpokoju zabudowe wneki (szafe), ktore zazwyczaj ludzie robia wykorzystujac sciany wneki, jakies drzwi rozsuwne itp, a ja chce to rowniez zrobic jak kuchnie - 3 niezalezne szafy od ziemi do sufitu...

Adam Sz.

unread,
Jun 6, 2017, 4:23:57 AM6/6/17
to
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 23:11:14 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> I to jest rowniez ta chwila dla ktorej warto zyc. Nie zesraj sie Adam.

Nie mam pojecia do czego sie odnosisz wiec trudno mi skomentowac :-)
Tym niemniej - pisales kiedys, ze zamiast normalnych gniazd podtynkowych
wieloramkowych masz zatynkowane w scianie przedluzacze - to jest mniej
wiecej ten sam poziom co uzywanie wkretow do KG do laczenia plyt
meblowych. Niby *jakos* dziala ale dla mnie to jest prowizorka i
partactwo. Lubie uzywac dedykowanych do danego celu rzeczy / narzedzi.
Ufam, ze ktos kto je tworzyl byl madrzejszy odemnie i od ciebie i wlasnie
dlatego wkrety do KG nazwal wkretami do KG, a nie wkretami do laczenia plyt
meblowych :-)

--
Adam Sz.

Krzysztof Garus

unread,
Jun 11, 2017, 7:29:34 PM6/11/17
to
W dniu środa, 31 maja 2017 19:09:35 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Chciałbym zbudować kilka prostych szaf. Oczywiście gotowe przycięte
> płyty meblowe bym zamówił. Problem mam jednak z montażem płyt do kupy.
>
> Poradźcie, jak łączyć płyty, półki, no i najtrudniejsze - drzwi i zawiasy.
>
> Czy konfirmaty są wystarczająco uniwersalne? Czy poradzę sobie z
> samodzielnym wyfrezowaniem otworów pod zawiasy?
>
> Jakie narzędzia powinienem mieć?

Coś we wątku o kuchni było? Swoją prawie skończyłem (34 szafki (w tym 7 narożnych), 49 frontów), to napiszę co potrzebne

- wiedza z http://kuchnia-zrob-to-sam.pl/
- wiertarka+wkrętarka. Bo wiertła do konfirmatów i końcówki wkręcającej używa się często i naprzemiennie.
- kołków nie próbowałem, wydawało mi się bardziej pracochłonne i mniej idiotoodporne od konfirmatów (wbrew temu co tu piszą).
- ściski stolarskie, min dwa
- trzymadełko do ustawienia płyt pod kątek prostym. Można sobie zrobić - instrukcja na w/w stronce albo tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223702-Rega%C5%82-na-ksi%C4%85%C5%BCki&p=6446607&viewfull=1#post6446607
- frez puszkowy (o ile
- poziomnica, kontownik, wkrętaki, wiertła etc
- jak blat drewniany samodzielnie robiony to szlifierka

Z drobnych porad ktore zapamiętałem
- zrobić wcześniej jakiś pojedyńczy mebel, łatwiej potem projektować następne
- poczytać o inspiracjach kuchennych, "jestem zadowolona z..", "żałuję że nie zrobiłam..." i wybrać coś dla siebie
- na dole szafek stojących nóżki i cokoły, u góry szafki po sufit
- szuflady lepsze od szafek
- pojemniki do sortowania śmieci też wygodnie mieć w dużej szufladzie
- użyć szuflad gotowych
- płyty zamowić już oklejone a fronty owiercone
- pomyśleć zawczasu o kolizjach/kablach/rurach itp
- słuchać małżonki (jeśli kuchnia dla niej), ale bez przesady (bo czasem wiemy lepiej) ;)

Kilka fotek, fronty dzisiaj przykręcone ale nie wyregulowane i nie umyte (bez dwóch szuflad które dostawca źle zrobił). Pomysł na szafki wiszące "dwugłębokie" pożyczony od Adama.Sz
https://drive.google.com/drive/folders/0BwG0uFTujEmEaWQ4TFpMTmtHQm8


Adam Sz.

unread,
Jun 12, 2017, 3:36:18 AM6/12/17
to
W dniu poniedziałek, 12 czerwca 2017 01:29:34 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:

> Kilka fotek, fronty dzisiaj przykręcone ale nie wyregulowane i nie umyte (bez dwóch szuflad które dostawca źle zrobił). Pomysł na szafki wiszące "dwugłębokie" pożyczony od Adama.Sz
> https://drive.google.com/drive/folders/0BwG0uFTujEmEaWQ4TFpMTmtHQm8

No i spoko. Ale dwie rzeczy jak dla mnie mocno denerwujace:

1. Dolne i gorne (tzn. w gornym rzedzie szafek :) polki nie zgrywaja sie -
tj. maja poprzesuwane szpary. Ani u mnie ani u mojej zony by to nie
przeszlo - ma byc symetrycznie i rowno - dolne musza oczywiscie tez
pasowac do gornych :-)

2. Narozne szafki nie sa ze soba polaczone i skrecone, przez co szpary
sie rozjezdzaja z reszta :) Ogolnie gorne narozne szafki to zawsze problem
i jak tylko sie da to lepiej ich unikac :-) Ale da sie to wymierzyc i
wyregulowac tak, zeby szafki byly mimo wszystko skrecone - wtedy szpary
sa idealnie rowne jak reszta!

Pozdro!

--
Adam Sz.

Krzysztof Garus

unread,
Jun 12, 2017, 4:31:40 AM6/12/17
to
W dniu poniedziałek, 12 czerwca 2017 09:36:18 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> 1. Dolne i gorne (tzn. w gornym rzedzie szafek :) polki nie zgrywaja sie -
> tj. maja poprzesuwane szpary. Ani u mnie ani u mojej zony by to nie
> przeszlo - ma byc symetrycznie i rowno - dolne musza oczywiscie tez
> pasowac do gornych :-)

Pytałem żonki czy ma być symetria czy kratka - powiedziała że wcale jej na tym nie zależy :)

> 2. Narozne szafki nie sa ze soba polaczone i skrecone, przez co szpary
> sie rozjezdzaja z reszta :) Ogolnie gorne narozne szafki to zawsze problem
> i jak tylko sie da to lepiej ich unikac :-) Ale da sie to wymierzyc i
> wyregulowac tak, zeby szafki byly mimo wszystko skrecone - wtedy szpary
> sa idealnie rowne jak reszta!

Szafki są skręcone ze sąsiadami z obu wymiarów. Faktycznie narożne to ciężko poustawiać (już same korpusy), a jak proste szafki wpasować w nieproste ściany to już kosmos. Jeszcze będę to regulował żeby jak najmniej raziło.
I tu porada dla założyciela wątku: narożne traktować jako pewne zło konieczne.


Adam Sz.

unread,
Jun 12, 2017, 5:13:15 AM6/12/17
to
W dniu poniedziałek, 12 czerwca 2017 10:31:40 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:

> Pytałem żonki czy ma być symetria czy kratka - powiedziała że wcale jej na tym nie zależy :)

Jak tak to luzik, to Wasza kuchnia i Wam się ma podobać :) Moja to mgr
inz. matematyk i za brak symetrii bym nie dostał żadnego obiadu z tej
kuchni :P

> Szafki są skręcone ze sąsiadami z obu wymiarów. Faktycznie narożne to ciężko poustawiać (już same korpusy), a jak proste szafki wpasować w nieproste ściany to już kosmos.

Jak bardzo krzywe to trzeba czasem ostro pokombinować ale używałeś na
pewno listw metalowych na ścianie i zawieszek regulowanych, z nimi
jest sporo prościej ale przydaje się długa poziomnica, a najlepiej laser
puszczony w poprzek ściany (wzdłuż listwy) i wstępne ułożenie zawieszek
zgodne z głębokością krzywizny na ścianie :)

> Jeszcze będę to regulował żeby jak najmniej raziło.
> I tu porada dla założyciela wątku: narożne traktować jako pewne zło konieczne.

Ano.. W ogóle widzę tam rysunki na kartce - jeżeli nie projektowałeś tego
w PRO100 na komputerze to SZACUN :-) Strasznie upierdliwa robota robić
to ręcznie musiała być.
pozdr.

--
Adam Sz.

kons...@wp.pl

unread,
Jun 13, 2017, 2:13:47 AM6/13/17
to
W dniu 12-06-2017 o 09:36, Adam Sz. pisze:
> W dniu poniedziałek, 12 czerwca 2017 01:29:34 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
>
>> Kilka fotek, fronty dzisiaj przykręcone ale nie wyregulowane i nie umyte (bez dwóch szuflad które dostawca źle zrobił). Pomysł na szafki wiszące "dwugłębokie" pożyczony od Adama.Sz
>> https://drive.google.com/drive/folders/0BwG0uFTujEmEaWQ4TFpMTmtHQm8
>
> No i spoko. Ale dwie rzeczy jak dla mnie mocno denerwujace:
>
> 1. Dolne i gorne (tzn. w gornym rzedzie szafek :) polki nie zgrywaja sie -
> tj. maja poprzesuwane szpary.
:-D

To się nazywa przymyk.
Szpara trochę dziwnie mi się kojarzy.

Adam Sz.

unread,
Jun 13, 2017, 4:01:45 AM6/13/17
to
W dniu wtorek, 13 czerwca 2017 08:13:47 UTC+2 użytkownik kons...@wp.pl napisał:

> To się nazywa przymyk.
> Szpara trochę dziwnie mi się kojarzy.

Mniej kontrowersyjnie to szczelina :-) Ale nie przymyk - przymyk to
szczelina miedzy futryna, a drzwiami. A mi chodzi o szczeliny miedzy
szafkami (korpusami) :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Krzysztof Garus

unread,
Jun 13, 2017, 8:23:55 AM6/13/17
to
W dniu poniedziałek, 12 czerwca 2017 11:13:15 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W ogóle widzę tam rysunki na kartce - jeżeli nie projektowałeś tego
> w PRO100 na komputerze to SZACUN :-) Strasznie upierdliwa robota robić
> to ręcznie musiała być.

Kartka plus arkusz kalkulacyjny żeby ręcznie nie przeliczać wymiarów.

Upierdliwe bylo podejmnowanie decyzji - a było ich całe mnóstwo, i wszystko wpływało na wszystko. Na przykład jaki blat, jaki gruby, bo z niego wynika wysokość szafek, czy fronty akrylowe, jakie uchwyty, kurcze córka uczulona na nikiel, to może nierdzewne, te drogie pierony, to może fronty lakierowane frezywane itp itp itp. No mnóstwo.
A jeszcze jak dobrać marginesy błędów (mam meble+blaty od ściany do ściany), tu krzywy komin, tu zawiasy wiadomo dokładnie jak się ruszają to trzeba odstępy robić takie albo owakie, nie zawadzić za uchwyty. O ile będą uchwyty.

Echh - ile to łatwiej ma taki wykonawca "ze studia kuchni" który po prostu każe klientowi podjąć różne decyzje, i ma sztywne podstawy do działania :D





0 new messages