Pozdrawiam
--
Pantagruel
to pewnie nawet nie jest typowy strop tylko lzejsza konstrukcja
spinajaca konstrukcje dachu i umozliwiwjaca montaz sufitu...
> Zastanawiam sie nad zastosowaniem stropu Teriwa.
a w jakim celu? by bylo drozsze i ciezsze?
> Pytanie do Was: czy jest uzasadnienie ekonomiczne do takiego kroku?
moim zdaniem nie, bo po co Ci strop skoro poddasze nie bedzie
uzytkowane?
> Prosze rowniez o wszyskie za i przeciw wzgledem stropu drewnianego.
nie widze "za" chyba ze lubisz beton tam gdzie on potrzebnym nie jest.
pzdr
krzychut
taki jeden budowlaniec powiedzial mi:
"a co sie bedziesz szczypal, walnij se beton i juz" :)
To mnie nie przekonuje ale inni tez mowia cos o pekaniu tynkow na
suficie i takie tam :)
Na poddasze zrobie sobie takie schodki rozkladane z sufitu po to co by
tam ewentualnie ciuchy sezonowe pochowac.
--
Pantagruel
> Hejo,
> w projekcie mojego domu (parterowka, bez piwnicy i bez uzytkowego
> poddasza) mam strop drewniany.
> Zastanawiam sie nad zastosowaniem stropu Teriwa.
> Pytanie do Was: czy jest uzasadnienie ekonomiczne do takiego kroku?
Teriva przedroży cała imprezę.
Moim zdaniem betonowy strop w parterówce jest pozbawiany sensu, i tak jego
zalety nie są wykorzystywane a przedraża o ładnych parę/parenaście tysięcy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
no to dopisze jeszcze o zaletach:
- latwosc prowadzenia instalacji góra :-) - elektryk mniej policzyl :-) - no i
wszelkie zmiany latwo robic
- wentylacje, DGP itd. - wszystko puszczasz góra kiedy chcesz ;)
- latwosc ocieplenia - welne sam rozkladalem
- cena - za strop zaplacilem z materialem i robocizna jakies 5000 zl - tak
szacuje bo placilem razem z calym dachem
> Na poddasze zrobie sobie takie schodki rozkladane z sufitu po to co by
> tam ewentualnie ciuchy sezonowe pochowac.
Chyba, ze zakladasz w przyszlosci mozliwosc adaptacji poddasza. Poza tym
jesli zle zrobia Ci wykonczenie stropu plytami ( np. na sztywno do belek) to
moze pekac
qaz
znaczy ma sens ale jak dach jest płaski a na tym stropie jest poszycie dachu
:)
Jakbys zaczal od poczytania tego co juz napisano na grupie, tobys wogole
tego maila nie skrobnal.
Tu nie ma zadnej jednoznacznej odpowiedzi.
Kol Szwagier co wybudowal sobie strop drewniany oznajmil, ze wiecej tego
bledu nie popelni, tzn plyty gipsowe BEDA pekac na laczeniach (tzn
beda/sa rysy), zwlaszcza w miejscach laczen sciana-sufit.
Cenowo wyjdzie to samo co Teriwa, bo dolicz jeszcze plyty gipsowe,
stelaz oraz ich polozenie, na Teriwe dasz tynk z maszyny i bedzie OK.
Plusem jest lawosc prowadzenia instalacji w razie potrzeby np
rozprowadzenie ciepla z kominka, kable d kina domowego itp.
BR
Igus'
wyjdzie pewnie z 1000 zł drożej na 100 m2
a na stropie tyle nie zaoszcżędzi
jaka gruba welna docieplic wiec dach a jaka strop?
duzo napisano to fakt. Czytalem. Duze jest tez bzdur! :)
Poza tym swiat sie zmienia.
>
> Tu nie ma zadnej jednoznacznej odpowiedzi.
> Kol Szwagier co wybudowal sobie strop drewniany oznajmil, ze wiecej tego
> bledu nie popelni, tzn plyty gipsowe BEDA pekac na laczeniach (tzn
> beda/sa rysy), zwlaszcza w miejscach laczen sciana-sufit.
> Cenowo wyjdzie to samo co Teriwa, bo dolicz jeszcze plyty gipsowe,
> stelaz oraz ich polozenie, na Teriwe dasz tynk z maszyny i bedzie OK.
a gdyby tak zostawic widoczne belki stropowe od strony salonu?
Ma ktos cos takiego?
> a gdyby tak zostawic widoczne belki stropowe od strony salonu?
> Ma ktos cos takiego?
pas dolny takich dźwigarów jest zrobiony z elementów
ok. 5/12cm do tego w węzłach są płyty ze sklejki lub stalowe.
niezbyt to dekoracyjne;)
Piotr
wole strop drewniany, chyba. To moj pierwszy dom.
Nie zamierzam NIGDY adoptowac poddasza do celow mieszkalnych!
Mysle ewentualnie o odslonieciu belek od strony salonu co by byly
widoczne na suficie cos a la sredniowiecze. Co sadzicie o pomysle?
--
Pantagruel
Ja mam, z tym, że trzeba je oheblować wczesniej :)
Tutaj zdjęcia:
http://img86.imageshack.us/img86/2687/imga0228nh9.jpg
http://img246.imageshack.us/img246/203/imga0241uu2.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/7566/imga0384gz9.jpg
M.
a po co w parterze dach ocieplac? ja ocieplilem sam strop - 30 cm
Mi się bardzo podoba:)
Pytasz o nasze doznania artystyczne, czy strone techniczna ?
Strona techniczna tak sobie, bo będziesz mial wiecej do ogrzania
(bedziesz gral strych) oraz przez szpary w deskach bedzie Ci syf lecial
do salonu.
BR
Igus'
Uwazasz, ze teraz juz bzdur nie napiszemy ;o)
Zmeniaja sie ceny, qde wierz mi, ze policzenie tej roznicy kosztow jest
banalnie proste:
potrzebujesz: cene jednego pustaka teriwa (tzw gara), cene belek
stropowych, cena ta zalezy od dlugosci, a beka musi sie opierac z dwu
stron na scianie nosnej znasz ksztalt i wielkosc swojego stropu to
dlugosci sobie dobierzesz, gary maja szerokosc ok 60cm, czyli belki beda
co 60cm. Oblicz dlugosc wiencow (po calej dlugosci scian nosnych,
koncowki belek musza byc w wiencach). Oblicz ilosc betonu B-20,
powierzchnia stropu x 4cm + objetosc wiencow + suma dlugosci belek
stropowych x 0,01.
Stal zbrojeniowa 12-tka, dlugosc wiencow x 4
Tynk z maszyny x ilosc metrow strpu.
Do tego stemple i deski do szalowania ok 1 stempel na 2m2. Robota dla 3
ludzi na okolo 1 tydzien przy stropie ok 120m2
alternatywnie
Belki drewniane 20x20 co 1m, do tego 10% na konstrukcje wzmacniajace
(szacuje bo nie znam konstrukcji dachu i saego budynku).
Plyta OSB 20mm x powierzchnia. Folia nieprzepuszczajaca wody, folia
wysokoparoprzepuszczalna pod OSB.
Profil ocynkowany U o dlugosci rownej obwodowi wszystkich scian.
Profil ocynowany CD co 40cm. Wieszaki do profili CD. Jesli chcesz miec
solidnie to profile CD dajez tez w poprzek i laczniki na krzyzowkach.
Plyty kartongipsowe w ilosci powierzchnia stropu. Siatka do laczen plyt,
gips unifloat (kilka workow), gips szpachlowy, akryl, wkrety do karton
gipsu.
Ze dwa tygodnie roboty dla sprawnej ekipy na strop 150m2.
Jesli liczysz, ze ktos to posumuje za Ciebie to jestes ...
BR
Igus'
> Jesli liczysz, ze ktos to posumuje za Ciebie to jestes ...
hehehe, i tak duzo zrobiles :)
Oczywiscie, ze licze na to, ze ktos oprocz mnie jeszcze to policzy, bo
sam tego robic nie bede :)
Z tego co widze to duzych roznic w moim przypadku nie bedzie.
Chyba zdecyduje sie jednak na drewniany ze wszystkimi jego wadami, bo
chyba szybciej polubie wady drewnianego niz gestozebrowanego :)
Dzieki. Jeszcze tylko mysle o widocznych belkach na suficie.
>
> Strona techniczna tak sobie, bo będziesz mial wiecej do ogrzania
> (bedziesz gral strych) oraz przez szpary w deskach bedzie Ci syf lecial
> do salonu.
Strychu grzać nie będzie jak położy wełnę, a syf do salonu nie poleci bo
nie ma jak, między belkami płyty g-k, a nad nimi foliaparoprzepuszczalna.
M.
tez :)
, czy strone techniczna ?
>
> Strona techniczna tak sobie, bo będziesz mial wiecej do ogrzania
> (bedziesz gral strych) oraz przez szpary w deskach bedzie Ci syf lecial
> do salonu.
no wlasnie. Jak w takim przypadku rozwiazac docieplenie dachu i
stropu, czym i jakiej grubosci aby byloo optymalnie?
Co do syfu to mam pomysl jak szpary uszczelnic (chyba)
--
Pantagruel
no wlasnie. Jakiej grubosci dales (welne?) Ile i kakie warstwy?
Bede mial wylaz na stryszek. A moze zrobic wejscie z zewnatrz?
Jednak chcialbym miec tam troche miejsca na graciarnie.
Z czego masz dach? Jaki spadek?
--
Pantagruel
paroizolacyjna raczej
> Dzieki. Jeszcze tylko mysle o widocznych belkach na suficie.
Drewno konstrukcyjne jest/powinno byc impregnowane od grzyba i innego
syfu, czyli jest kolorowe i to niekoniecznie moze Ci sie podobac (kolor
zielonkawy), to raz.
Drewno konstrukcyjne nie jest rowne i gladkie, tylko oflisowate z mocno
nierowna powierzchnia, co poza doznaniami ma i te wade, ze ciezko sie
licuje do niego plyte karton-gips, to dwa.
Drewno konstrukcyjne, prawie nigdy nie jest suche (jak Ci kts powie ze
jest to kaz mu to zmierzyc, czy jest 15%, czy nie :o), a jako takie lubi
pekac i robia sie fest szpary (chyba, ze modrzew), to trzy.
Konstrukcja stropu i dachu (a one sa polaczone) pracuje np podczas
wiatru, sniegu itp, czyli jak na sztywno polaczysz belki stropu z
karton-gipsem to ten drugi popeka, to cztery, dlatego robi sie wieszaki
i te cala dodatkowa czesc.
Jesli chcesz miec belki drewniane to miedzy nimi zrob nie karton gips, a
deski szalowkowe.
Pozdrawiam
Igus'
Hej,
dzieki, dzieki, dzieki!
Juz mi sie odechcialo uwidaczniac te belki. Jestem facetem
romantycznym ale nie lubie miec problemow z powodu swoich fanaberii :)
Ufam Igor, ze z innych moich glupich pomyslow rownie szybko
wyprowadzisz mnie na prosta droge :)
Pozdrawiam
--
Pantagruel
>>
>> Strychu grzać nie będzie jak położy wełnę, a syf do salonu nie poleci
>> bo nie ma jak, między belkami płyty g-k, a nad nimi
>> foliaparoprzepuszczalna.
>
> paroizolacyjna raczej
Fakt pomyliłem się.
M.
> Drewno konstrukcyjne jest/powinno byc impregnowane od grzyba i innego
> syfu, czyli jest kolorowe i to niekoniecznie moze Ci sie podobac (kolor
> zielonkawy), to raz.
Jesli drewno jest ładnie oheblowane to robaki mają strasznie ciężko aby
się na takim drewnie zadomowić. Więc na części widocznej w salonie nie
mam impregnacji i nie sądzę abym miał przez to kłopoty..
> Drewno konstrukcyjne nie jest rowne i gladkie, tylko oflisowate z mocno
> nierowna powierzchnia, co poza doznaniami ma i te wade, ze ciezko sie
> licuje do niego plyte karton-gips, to dwa.
U mnie było łatwo może dlatego, że miałem dobrych fachowców?
> Drewno konstrukcyjne, prawie nigdy nie jest suche (jak Ci kts powie ze
> jest to kaz mu to zmierzyc, czy jest 15%, czy nie :o), a jako takie lubi
> pekac i robia sie fest szpary (chyba, ze modrzew), to trzy.
OWszem, lubię popękane belki, kwestia gustu i nie wyglądają jak
przyklejane imitacje z Castoramy
> Konstrukcja stropu i dachu (a one sa polaczone) pracuje np podczas
> wiatru, sniegu itp, czyli jak na sztywno polaczysz belki stropu z
> karton-gipsem to ten drugi popeka, to cztery, dlatego robi sie wieszaki
> i te cala dodatkowa czesc.
Owszem zgadza się, mam to 3 lata i nie popekało.
> Jesli chcesz miec belki drewniane to miedzy nimi zrob nie karton gips, a
> deski szalowkowe.
Eee... wolę k-g
Pozdrawiam
M.
ja w tartaku poprosilem o kilka nieimpregnowanych belek w celu jw i nie byly
zielone
> Drewno konstrukcyjne nie jest rowne i gladkie, tylko oflisowate z mocno
> nierowna powierzchnia, co poza doznaniami ma i te wade, ze ciezko sie licuje
> do niego plyte karton-gips, to dwa.
no ja zrobilem wysoki sufit - tzn w salonie nie ma stropu tylko skosy i belki
stropowe, które sa grube i ladnie wygladaja
> Drewno konstrukcyjne, prawie nigdy nie jest suche (jak Ci kts powie ze jest to
> kaz mu to zmierzyc, czy jest 15%, czy nie :o), a jako takie lubi pekac i robia
> sie fest szpary (chyba, ze modrzew), to trzy.
to fakt - u mnie belka schnac pekla i zrobila sie szpara tak mniej wiecej z pól
centymetra i tym samym pekla plyta, która byla na skosie, która opierala sie o
ta belke - ale troche szpachlu i farby i jest jak nowa :-)
> Konstrukcja stropu i dachu (a one sa polaczone) pracuje np podczas wiatru,
> sniegu itp, czyli jak na sztywno polaczysz belki stropu z karton-gipsem to ten
> drugi popeka, to cztery, dlatego robi sie wieszaki i te cala dodatkowa czesc.
> Jesli chcesz miec belki drewniane to miedzy nimi zrob nie karton gips, a deski
> szalowkowe.
ale bardziej popeka od chniecia niz "pracowania" - u mnie sufity sa na podwójnym
stelazu i popekaly tylko w kilku miejscach z czym sie liczylem
> dzieki, dzieki, dzieki!
> Juz mi sie odechcialo uwidaczniac te belki. Jestem facetem
> romantycznym ale nie lubie miec problemow z powodu swoich fanaberii :)
> Ufam Igor, ze z innych moich glupich pomyslow rownie szybko
> wyprowadzisz mnie na prosta droge :)
:o)
Oczywiscie jesli chcesz to Cie przekonam, ze mozna to zrobic :o)
Np. Belki mozna obudowac deska strugana i szlifowana tak, aby laczyla
sie karton gipsem, ale nie laczyla sie z belka konstrukcyjna ... itp
Pozdrawiam
Igus'
>> Drewno konstrukcyjne jest/powinno byc impregnowane od grzyba i innego
>> syfu, czyli jest kolorowe i to niekoniecznie moze Ci sie podobac
>> (kolor zielonkawy), to raz.
>
> Jesli drewno jest ładnie oheblowane to robaki mają strasznie ciężko aby
> się na takim drewnie zadomowić. Więc na części widocznej w salonie nie
> mam impregnacji i nie sądzę abym miał przez to kłopoty..
Nie, nie bedziesz mial, o ile pomalujesz jakims bezbarwnym czyms, np
olejem lub czyms podobnym, o ile w poblizu nie ma lasow itp, a drzewo
nie zacznie pekac i nie zrobia sie gniazda dla spuszczela czy innego
swinstwa.
>> Drewno konstrukcyjne nie jest rowne i gladkie, tylko oflisowate z
>> mocno nierowna powierzchnia, co poza doznaniami ma i te wade, ze
>> ciezko sie licuje do niego plyte karton-gips, to dwa.
>
> U mnie było łatwo może dlatego, że miałem dobrych fachowców?
Ciezko nie znaczy, ze niemozliwe. Wszystko sie da. Kwestia kasy i szczescia.
>> Drewno konstrukcyjne, prawie nigdy nie jest suche (jak Ci kts powie ze
>> jest to kaz mu to zmierzyc, czy jest 15%, czy nie :o), a jako takie
>> lubi pekac i robia sie fest szpary (chyba, ze modrzew), to trzy.
>
> OWszem, lubię popękane belki, kwestia gustu i nie wyglądają jak
> przyklejane imitacje z Castoramy
Patrz punkt o spuszczelu ...
>> Konstrukcja stropu i dachu (a one sa polaczone) pracuje np podczas
>> wiatru, sniegu itp, czyli jak na sztywno polaczysz belki stropu z
>> karton-gipsem to ten drugi popeka, to cztery, dlatego robi sie
>> wieszaki i te cala dodatkowa czesc.
>
> Owszem zgadza się, mam to 3 lata i nie popekało.
Powiem tak, wierze na slowo, choc nie widzialem jeszcze sufitu z karton
gipsu, ktory nie popekal (na wieszakach).
Nie mowi tu o szparach na 1cm bo to porazka, ale zarysowaniach itp.
>> Jesli chcesz miec belki drewniane to miedzy nimi zrob nie karton gips,
>> a deski szalowkowe.
>
> Eee... wolę k-g
Sie da ... to sie zrobi :o)
BR
Igus'
hehehe, malo to przekonujace :)
Poprzednim razem poszlo Ci znacznie lepiej :)
Moze ja powiniem teraz przekonac Ciebie abys nie probowal
wiecej przekonywac mnie ? :)
--
Pantagruel
oooo, to na czym to zrobic zeby nie pekal?
--
Pantagruel
a masz fotki? Chetnie zobacze.
--
Pantagruel
Pekanie to jest pojecie wzgledne. Dla jednych to szpary na kilka mm, a
dla innych delikatna rysa na laczeniu.
Ja mam na mysli delikatna jak wlos ryse.
Na 120m suficie, zawsze sie gdzies zdarzy.
BR
Igus;