Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?

2,436 views
Skip to first unread message

Marcin N

unread,
Jul 17, 2014, 1:30:48 AM7/17/14
to
Rozmawiam właśnie z firmą wykonującą płyty fundamentowe.
W ofercie mają płyty ocieplone i nieocieplone od spodu, jednak polecają
ocieplone, co najmniej styropianem XPS300 10 cm, bo inaczej pod
podwaliną (dom szkieletowy) będą różnice temperatur powyżej 7K, co
doprowadzi do skraplania pary wodnej.

Czy to wyjaśnienie ma sens?
Para wodna będzie się skraplać wewnątrz deski podwalinowej? Nigdy nie
słyszałem o takim zjawisku. Skąd tam ta para, skoro deski są suszone do
około 15% wilgotności i impregnowane ciśnieniowo.

A może coś źle zrozumiałem?


--
MN

uzytkownik

unread,
Jul 17, 2014, 2:32:26 AM7/17/14
to
W dniu 2014-07-17 07:30, Marcin N pisze:
Będzie się wykraplać para wodna, która znajduje się w powietrzu.
Dzieje się tak, kiedy ciepłe powietrze o określonej wilgotności zostanie
ochłodzone na skutek zetknięcia się z np. z zimniejszą powierzchnią.
Wtedy rośnie wilgotność względna tego powietrza, dochodząc do 100%.
Kiedy wilgotność osiągnie 100% to kolejne jego ochładzanie spowoduje, że
część pary wodnej się wykropli. Mówimy wtedy o tzw. punkcie rosy.

Abyś mógł zrozumieć to zjawisko musiałbyś wiedzieć czym jest wilgotność
względna i wilgotność bezwzględna.
Nie będę się tu rozpisywał, bo nie mam na top czasu, ale zrób sobie
prosty eksperyment z wodą i solą.
Nalej do jakiegoś naczynia wody z kranu. Zacznij wsypywać do tej wody
sól kuchenną i staraj się ją rozpuścić. Po którymś dosypaniu, sól
przestanie się rozpuszczać i na dnie będziesz miał nierozpuszczoną sól.
Ta nierozpuszczona sól symbolizuje rosę. Stosunek ilości rozpuszczonej w
wodzie soli do ilości jaka jest możliwa się rozpuścić przy danej
temperaturze wody, symbolizuje wilgotność względną i wyrażana jest
procentowo [%]. Stosunek ilości rozpuszczonej soli w tej wodzie do
ilości wody, symbolizuje wilgotność bezwzględną, którą się wyraża
stosunkiem mas g/kg czy g/m3 (w przypadku wilgotności powietrza).
Wróćmy teraz do naszego eksperymentu. Mamy teraz tzw. roztwór nasycony,
czyli o nasyceniu 100%
Niestety więcej soli już się nie da rozpuścić, ale tylko w tej
temperaturze, bo wystarczy, że tylko podgrzejemy ten roztwór i cała sól
zgromadzona na dnie po prostu się rozpuści. Zwiększając temperaturę
roztworu rośnie nasycenie (wilgotność) bezwzględna, a nasycenie
(wilgotność) względna maleje.
Do tego podgrzanego roztworu dosypujemy jeszcze trochę soli i cała ta
sól się rozpuszcza.
Teraz odstawiamy naczynie do ostygnięcia. Im bardziej spadnie
temperatura tego roztworu tym więcej pojawi się kryształków soli na dnie
naczynia.
Kiedy temperatura roztworu spada to nasycenie (wilgotność) względna
rośnie, aż osiągnie 100% i wtedy przy dalszym spadku temperatury sól
zaczyna się wytrącać z roztworu w postaci kryształków, które symbolizują
kropelki rosy.
Dokładnie tak samo dzieje się z wilgocią czyli wodą rozpuszczoną w
powietrzu.

Wracając do budowy domu. Aby uniknąć wykraplania się pary wodnej i
zamakania deski podwalinowej, należy płytę fundamentową odizolować od
gruntu, tak jak Ci to powiedzieli budowlańcy lub też mocować deskę
podwalinową przy pomocy stalowych kotew, oddalając deskę podwalinową od
fundamentu, aby pomiędzy tą deskę, a fundament zmieściła się warstwa
izolacyjna styropianu.

Marcin N

unread,
Jul 17, 2014, 3:05:19 AM7/17/14
to
W dniu 2014-07-17 08:32, uzytkownik pisze:

> Nie będę się tu rozpisywał, bo nie mam na top czasu, ale
(... strasznie długie wyjaśnienie, jak na kogoś, kto nie ma czasu ;))

> Wracając do budowy domu. Aby uniknąć wykraplania się pary wodnej i
> zamakania deski podwalinowej, należy płytę fundamentową odizolować od
> gruntu, tak jak Ci to powiedzieli budowlańcy lub też mocować deskę
> podwalinową przy pomocy stalowych kotew, oddalając deskę podwalinową od
> fundamentu, aby pomiędzy tą deskę, a fundament zmieściła się warstwa
> izolacyjna styropianu.

OK. Rozumiem, że woda może się skraplać w powietrzu. Ale mówimy o desce
podwalinowej. Od dołu izolowana jakąś papą od fundamentu. Po bokach
szczelnie połączona z płytami wiórowymi. Od góry deski konstrukcyjne i
wełna skalna. Jedyne miejsce, w którym jest powietrze to właśnie ta
wełna, ale tam jest przecież sucho jak pieprz. Skąd więc ta skroplona woda?


--
MN

Budyń

unread,
Jul 17, 2014, 3:52:14 AM7/17/14
to
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisał w wiadomości
news:53c75f84$0$2370$6578...@news.neostrada.pl...
> Rozmawiam właśnie z firmą wykonującą płyty fundamentowe.
> W ofercie mają płyty ocieplone i nieocieplone od spodu, jednak polecają
> ocieplone, co najmniej styropianem XPS300 10 cm, bo inaczej pod podwaliną
> (dom szkieletowy) będą różnice temperatur powyżej 7K, co doprowadzi do
> skraplania pary wodnej.


brzmi bzdurnie - opisz dokladnie po kolei warstwy. Bo to rozumiem ze na
zadnych palach nie jest? Klasyczna plyta na gruncie?




b.

Albercik

unread,
Jul 17, 2014, 4:00:06 AM7/17/14
to
W dniu 17.07.2014 09:05, Marcin N pisze:
Nie jest sucho.
To powietrze w wełnie ma taką samą wilgotność i temperaturę(w
uproszczeniu) jak środowisko w którym się znajduje. A podwalina, jeżeli
nie będzie odizolowana od gruntu termicznie będzie miała temperaturę
taką jak grunt(też w uproszczeniu) czyli w lecie będzie chłodniejsza niż
wilgotne powietrze (np w wełnie) wtedy ta wilgoć na styku tych
materiałów się wykropli na desce, a to jej nie będzie służyć...

Marcin N

unread,
Jul 17, 2014, 4:07:49 AM7/17/14
to
W dniu 2014-07-17 09:52, Budyń pisze:
Planuję zrobić tak (od góry):

W domu ogrzewanie podłogowe zatopione w wylewce 7 cm.
Pod tym styropian 15 cm.
Pod tym zaczyna się płyta fundamentowa o grubości ok 20-25 cm
(zbrojona). Wokół płyty jakiś styropian 5 cm.
Pod płytą żwir do końca strefy przemarzania.
Pod żwirem rodzimy teren (mocno gliniasty, z wodą na poziomie około 1m
pod pow. terenu).

Wokół jakaś ochrona przeciwwysadzeniowa - nie wiem jeszcze, jaka.
Wykonawcy płyt mają różne propozycje.

Przydałby się zapewne jakiś drenaż przez tę wodę w gruncie.

Ten dodatkwowy styropian to rzekomo powinien być pod płytą, ale to mi
podraża fundament o jakieś 6-7 tys zł. Pytanie - czy to konieczne?




--
MN

Marcin N

unread,
Jul 17, 2014, 4:15:36 AM7/17/14
to
W dniu 2014-07-17 10:00, Albercik pisze:

> Nie jest sucho.
> To powietrze w wełnie ma taką samą wilgotność i temperaturę(w
> uproszczeniu) jak środowisko w którym się znajduje. A podwalina, jeżeli
> nie będzie odizolowana od gruntu termicznie będzie miała temperaturę
> taką jak grunt(też w uproszczeniu) czyli w lecie będzie chłodniejsza niż
> wilgotne powietrze (np w wełnie) wtedy ta wilgoć na styku tych
> materiałów się wykropli na desce, a to jej nie będzie służyć...

Sama goła płyta ma współczynnik U=1.22 W/m2K. Nie jest więc tak, że
punkt styku płyty z deską podwalinową ma temperaturę taką jak na zewnątrz.

Powietrze w wełnie jest odizolowane od otoczenia foliami
paroizolacyjnymi i wiatroizolacyjnymi. Gdyby miało wilgotność otoczenia
- to wełna by natychmiast uległa zniszczeniu.

--
MN

Budyń

unread,
Jul 17, 2014, 5:19:34 AM7/17/14
to

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisał w wiadomości
news:53c78451$0$2369$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-17 09:52, Budyń pisze:
>> Użytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:53c75f84$0$2370$6578...@news.neostrada.pl...
>>> Rozmawiam właśnie z firmą wykonującą płyty fundamentowe.
>>> W ofercie mają płyty ocieplone i nieocieplone od spodu, jednak
>>> polecają ocieplone, co najmniej styropianem XPS300 10 cm, bo inaczej
>>> pod podwaliną (dom szkieletowy) będą różnice temperatur powyżej 7K, co
>>> doprowadzi do skraplania pary wodnej.
>>
>>
>> brzmi bzdurnie - opisz dokladnie po kolei warstwy. Bo to rozumiem ze na
>> zadnych palach nie jest? Klasyczna plyta na gruncie?
>
> Planuję zrobić tak (od góry):
>
> W domu ogrzewanie podłogowe zatopione w wylewce 7 cm.
> Pod tym styropian 15 cm.
> Pod tym zaczyna się płyta fundamentowa o grubości ok 20-25 cm (zbrojona).
> Wokół płyty jakiś styropian 5 cm.
> Pod płytą żwir do końca strefy przemarzania.
> Pod żwirem rodzimy teren (mocno gliniasty, z wodą na poziomie około 1m pod
> pow. terenu).


miedzy żwirem a płytą izolacja pozioma z grubej folii, po wylaniu płyty
zawinieta go góru pod deske podwalinową. Pod deske podwalinową dodatkowo
pasek izolacji fundamentowej pcv.
Powinno byc ok.
u siebie mam podobnie, tyle ze płyta lezy na klasycznych murach z bloczków i
nie wymagała zbrojenia.


b.

HANA

unread,
Jul 17, 2014, 5:08:04 AM7/17/14
to
[cut]
>
> Planuj� zrobi� tak (od g�ry):
to ja sie wpisze miedzy wierszami
> W domu ogrzewanie pod�ogowe zatopione w wylewce 7 cm.
OK to standart
> Pod tym styropian 15 cm.
za duzo, ale co kto lubi jak juz to 10 cm grafitowego to i tak swiat i
ludzie.
> Pod tym zaczyna si� p�yta fundamentowa o grubo�ci ok 20-25 cm
standart
> (zbrojona). Wok� p�yty jaki� styropian 5 cm.
malo, zrobisz piekny klasyczny mostek termiczny
> Pod p�yt� �wir do ko�ca strefy przemarzania.
jak tyle zwiru to czemu robisz plyte??
kompletnie bez sensu i logiki
> Pod �wirem rodzimy teren (mocno gliniasty, z wod� na poziomie oko�o 1m pod
> pow. terenu).
zrobic drenaz
> Wok� jaka� ochrona przeciwwysadzeniowa - nie wiem jeszcze, jaka.
> Wykonawcy p�yt maj� r�ne propozycje.
to juz mi pachnie czystym naciaganiem na kase
> Przyda�by si� zapewne jaki� drena� przez t� wod� w gruncie.
juz pisalem...
> Ten dodatkwowy styropian to rzekomo powinien by� pod p�yt�, ale to mi
> podra�a fundament o jakie� 6-7 tys z�. Pytanie - czy to konieczne?
za 6-7 tys masz jakies 50 m3 styro...
ktos tu kogos chce niezle zloic na kase...

--
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl
www.fortunegreen.pl
www.osiedlekaskada.pl


Ergie

unread,
Jul 17, 2014, 4:50:50 AM7/17/14
to
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c775aa$0$2162$6578...@news.neostrada.pl...

> OK. Rozumiem, że woda może się skraplać w powietrzu. Ale mówimy o desce
> podwalinowej. Od dołu izolowana jakąś papą od fundamentu. Po bokach
> szczelnie połączona z płytami wiórowymi. Od góry deski konstrukcyjne i
> wełna skalna. Jedyne miejsce, w którym jest powietrze to właśnie ta wełna,
> ale tam jest przecież sucho jak pieprz. Skąd więc ta skroplona woda?

Jak dasz od wewnątrz paroizolację a od zewnątrz wiatroizolację to nic nie
będzie się nigdzie skraplać.

A firma jak to firma - chce zarobić.

Pozdrawiam
Ergie

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 1:38:02 AM7/18/14
to
W dniu 2014-07-17 11:08, HANA pisze:

>> Pod tym zaczyna si� p�yta fundamentowa o grubo�ci ok 20-25 cm

> standart

>> (zbrojona). Wok� p�yty jaki� styropian 5 cm.

> malo, zrobisz piekny klasyczny mostek termiczny

Mostek powiadasz. Dlatego NA p�ycie chcia�em da� 15 cm styropianu, �eby
ten mostek prowadzi� donik�d.

Po co dooko�a p�yty gruby styropian?


>> Pod p�yt� �wir do ko�ca strefy przemarzania.

> jak tyle zwiru to czemu robisz plyte??
> kompletnie bez sensu i logiki

Mam grunt gliniasty, kt�ry mo�e by� wysadzeniowy. Albo wi�c go usun� i
dam piach, albo musz� robi� jak�� opask� przeciwwysadzeniow�, �eby mi
si� dom nie podni�s� zim�.


>> Ten dodatkwowy styropian to rzekomo powinien by� pod p�yt�, ale to mi
>> podra�a fundament o jakie� 6-7 tys z�. Pytanie - czy to konieczne?
> za 6-7 tys masz jakies 50 m3 styro...
> ktos tu kogos chce niezle zloic na kase...

My�lisz? Styrodur XPS300 grubo�ci 10 cm pod p�yt� oko�o 115 m2. Ile to
kosztuje?



--
MN

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 1:53:50 AM7/18/14
to
W dniu 2014-07-17 10:50, Ergie pisze:
Ty piszesz, że nie będzie się skraplać. Użytkownik wyżej pisze, że
będzie. A mi za to skraplanie wykonawca chce kazać dopłacić 6 tysięcy. A
nawet gdyby chciał 2 - to i tak pytanie aktualne: jak to w końcu jest z
tym skraplaniem?

Przydałyby się jakieś badania płyt z rozkładami temperatur.
Dostałem takie obliczenia na ładnych rysunkach z zaznaczonymi izotermami
od jednej firmy, ale zaznacza ona, że ich konstrukcja jest chroniona
patentem i nie mam tego rozpowszechniać.

Niestety rysunki dotyczą płyt ze styropianami i pokazują rozkłady
temperatur przy różnych kształtach opasek przeciwwysadzeniowych.
Są robione w programie THERM 7.0.

--
MN

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 1:58:02 AM7/18/14
to
W dniu 2014-07-17 11:08, HANA pisze:

>> Ten dodatkwowy styropian to rzekomo powinien by� pod p�yt�, ale to mi
>> podra�a fundament o jakie� 6-7 tys z�. Pytanie - czy to konieczne?

> za 6-7 tys masz jakies 50 m3 styro...
> ktos tu kogos chce niezle zloic na kase...

Sprawdzi�em cen� w jakim� sklepie. 480-500 z� za m3 XPS300. Daje to
w�a�nie oko�o 6 tys za 115 m2 przy grubo�ci 10 cm. Nie wygl�da, �eby
chcieli mnie naci�gn��.

--
MN

uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 2:00:15 AM7/18/14
to
W dniu 2014-07-17 10:50, Ergie pisze:
Zagwarantujesz mu to na piśmie?
Co z tego, że tak zrobi?
Latem wilgotność bezwględna powietrza jest bardzo duża, bo w gorącym
powietrzu rozpuszcza się dużo więcej wody niż w chłodnym. To powietrze
przedostaje się w ściany, w wełnę i stykając się zimniejszymi elementami
będzie na nich wykraplać zawarta w tym powietrzu para wodna.
Jedyny sposób, w jaki można uniknąć tego wykraplania pary jest przesunąć
temperaturę deski podwalinowej jak najbliżej temperatury otoczenia.
Można to zrobić tylko i wyłącznie na dwa sposoby:
1. Izolować całą płytę fundamentową od gruntu (tak jak chcą to zrobić
Marcinowi budowlańcy)
2. Zamontować izolację termiczną pomiędzy deską podwalinową, a płytą
fundamentową, a deskę zamontować na kotwach.

W przypadku 1 płyta fundamentowa staje się zarazem wylewką podłogi i nie
trzeba już dodatkowych izolacji i wylewek. Ponadto posiada bardzo dużą
kumulacyjność termiczną, dzięki czemu poprawia parametry domu i
umożliwia np. korzystanie z zasilania pomp ciepła w II taryfie elektrycznej.

Budyń

unread,
Jul 18, 2014, 2:07:29 AM7/18/14
to
W dniu piątek, 18 lipca 2014 07:58:02 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Sprawdzi�em cen� w jakim� sklepie. 480-500 z� za m3 XPS300. Daje to
> w�a�nie oko�o 6 tys za 115 m2 przy grubo�ci 10 cm. Nie wygl�da, �eby
> chcieli mnie naci�gn��.



nikt nie mowi ze chca ci okrasc. Moim zdaniem chca zrobic lepiej niz potrzeba.
Zeby w domu ograniczyc wykraplanie wody to pierwsza sprawa jest sprawna wentylacja. Nastepną: miejsca chlodniejsze trzeba odciac folia paroizolacyjna.

natomiast oni chca zastosowac trzecia metode czyli podniesienie temperatury- tez mozna - tyle ze wychodzi dosc drogo.



b.

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 2:27:34 AM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 08:00, uzytkownik pisze:

> Jedyny sposób, w jaki można uniknąć tego wykraplania pary jest przesunąć
> temperaturę deski podwalinowej jak najbliżej temperatury otoczenia.
> Można to zrobić tylko i wyłącznie na dwa sposoby:
> 1. Izolować całą płytę fundamentową od gruntu (tak jak chcą to zrobić
> Marcinowi budowlańcy)
> 2. Zamontować izolację termiczną pomiędzy deską podwalinową, a płytą
> fundamentową, a deskę zamontować na kotwach.
>
> W przypadku 1 płyta fundamentowa staje się zarazem wylewką podłogi i nie
> trzeba już dodatkowych izolacji i wylewek. Ponadto posiada bardzo dużą
> kumulacyjność termiczną, dzięki czemu poprawia parametry domu i
> umożliwia np. korzystanie z zasilania pomp ciepła w II taryfie
> elektrycznej.

U mnie płyta nie może stać się wylewką podłogi, bo chcę podłogę na
poziomie co najmniej 50 cm nad gruntem. Gdyby wynieść tak wysoko płytę -
to budynek zaczyna wyglądać karykaturalnie.
Stąd płyta ma być 30 cm nad ziemią, na to 15 cm styropianu i 7 cm
wylewki z ogrzewaniem.

Skoro jednak płyta powinna być ocieplona także, to może wystarczy jej
dać XPS 5 cm? No i co z opaską przeciwwysadzeniową? Wg mnie jest
konieczna, bo grunt gliniasty i gdy zamarznie, to budynek się uniesie.

--
MN

Ergie

unread,
Jul 18, 2014, 4:23:28 AM7/18/14
to
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c8b66a$0$2141$6578...@news.neostrada.pl...

>> Jak dasz od wewnątrz paroizolację a od zewnątrz wiatroizolację to nic
>> nie będzie się nigdzie skraplać.

> Ty piszesz, że nie będzie się skraplać. Użytkownik wyżej pisze, że będzie.

To spytaj się Użytkownika jak niby wilgoć przeniknie przez paroizolację. Bo
aby się coś skropliło to musi najpierw być :-)

> nawet gdyby chciał 2 - to i tak pytanie aktualne: jak to w końcu jest z
> tym skraplaniem?
> Przydałyby się jakieś badania płyt z rozkładami temperatur.

Jak będzie paroizolacja to tam _nie_ będzie wilgoci więc się nic nie skropli
_niezależnie_ od temperatury.

Pozdrawiam
Ergie

Ergie

unread,
Jul 18, 2014, 4:24:04 AM7/18/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c8b7ed$0$2362$6578...@news.neostrada.pl...

> Zagwarantujesz mu to na piśmie?

Fizyka to gwarantuje.

> Co z tego, że tak zrobi?

Będzie miał dobrze zrobione.

> Latem wilgotność bezwględna powietrza jest bardzo duża, bo w gorącym
> powietrzu rozpuszcza się dużo więcej wody niż w chłodnym. To powietrze
> przedostaje się w ściany, w wełnę i stykając się zimniejszymi elementami
> będzie na nich wykraplać zawarta w tym powietrzu para wodna.

A jak niby to powietrze przejdzie przez naście centymetrów drewnianej belki,
a wcześniej przez płytę OSB wiatroizolację i wełnę???

Pozdrawiam
Ergie

Budyń

unread,
Jul 18, 2014, 10:35:23 AM7/18/14
to
W dniu piątek, 18 lipca 2014 08:27:34 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> U mnie płyta nie może stać się wylewką podłogi, bo chcę podłogę na
> poziomie co najmniej 50 cm nad gruntem. Gdyby wynieść tak wysoko płytę -
> to budynek zaczyna wyglądać karykaturalnie.
> Stąd płyta ma być 30 cm nad ziemią, na to 15 cm styropianu i 7 cm
> wylewki z ogrzewaniem.


ale podniesienie terenu przewidujesz? bo grunt nosny powinien byc w ksztalcie scietego ostroslupa o nachyleni jakis 45stopni. Na tym scieciu bedzie lezec plyta.


b.

uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 12:30:49 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 10:24, Ergie pisze:

>> Zagwarantujesz mu to na piśmie?
>
> Fizyka to gwarantuje.

Rozmawiałem z Fizyką i mówiła, że nie gwarantuje.

>
>> Co z tego, że tak zrobi?
>
> Będzie miał dobrze zrobione.

Skoro tak uważasz to zagwarantuj.

>
>> Latem wilgotność bezwględna powietrza jest bardzo duża, bo w gorącym
>> powietrzu rozpuszcza się dużo więcej wody niż w chłodnym. To
>> powietrze przedostaje się w ściany, w wełnę i stykając się
>> zimniejszymi elementami będzie na nich wykraplać zawarta w tym
>> powietrzu para wodna.
>
> A jak niby to powietrze przejdzie przez naście centymetrów drewnianej
> belki,
> a wcześniej przez płytę OSB wiatroizolację i wełnę???

Żaden z tych materiałów nie stanowi bariery dla powietrza. Jedynie tylko
utrudnia jego przepływ.

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 12:36:46 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 18:30, uzytkownik pisze:

>>> Zagwarantujesz mu to na piśmie?

>> Fizyka to gwarantuje.

> Rozmawiałem z Fizyką i mówiła, że nie gwarantuje.


Panowie do cholery!!

Teraz będziecie przekrzykiwać się?
To ja mam rację!
Nie, bo ja!!


Proszę o rzeczowe argumenty.
Jeden twierdzi, że fizyka pozwala, drugi, że nie pozwala. Proszę o
więcej konkretów.

Karty na stół!

--
MN

uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 1:55:59 PM7/18/14
to

>> Zagwarantujesz mu to na piśmie?
>
>>> Fizyka to gwarantuje.
>
>> Rozmawiałem z Fizyką i mówiła, że nie gwarantuje.
>
>
> Panowie do cholery!!
>
> Teraz będziecie przekrzykiwać się?
> To ja mam rację!
> Nie, bo ja!!
>
>
> Proszę o rzeczowe argumenty.
> Jeden twierdzi, że fizyka pozwala, drugi, że nie pozwala. Proszę o
> więcej konkretów.
>

Ja już Ci przedstawiłem rzeczowe argumenty i konkrety - jak należy to
zrobić.
Masz 4 możliwości, z których musisz wybrać sam:
1. Uwierzyć mi.
2. Uwierzyć Ergiemu, ale tu zastanów się dlaczego nie chce
zagwarantować, że nie będzie wchodziła wilgoć.
3. Uwierzyć swoim budowlańcom.
4. Poprosić o opinię swojego projektanta.

uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 4:00:22 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 10:23, Ergie pisze:

>>> Jak dasz od wewnątrz paroizolację a od zewnątrz wiatroizolację to nic
>>> nie będzie się nigdzie skraplać.
>
>> Ty piszesz, że nie będzie się skraplać. Użytkownik wyżej pisze, że
>> będzie.
>
> To spytaj się Użytkownika jak niby wilgoć przeniknie przez
> paroizolację. Bo
> aby się coś skropliło to musi najpierw być :-)
>
>> nawet gdyby chciał 2 - to i tak pytanie aktualne: jak to w końcu jest
>> z tym skraplaniem?
>> Przydałyby się jakieś badania płyt z rozkładami temperatur.
>
> Jak będzie paroizolacja to tam _nie_ będzie wilgoci więc się nic nie
> skropli
> _niezależnie_ od temperatury.
>
> Pozdrawiam
> Ergie

Jaka paroizolacja? Gdzie?
Widziałeś kiedykolwiek ścianę domu szkieletowego?

Paroizolację daje się od wewnątrz. Zapobiega ona wnikaniu wilgoci z
pomieszczeń w ściany.
Na zewnątrz ściana musi być tak wykonana, aby się mogła pozbyć wilgoci z
wnętrza ściany w kierunku na zewnątrz. Dlatego w domach szkieletowych
stosuje się wełnę do ocieplania ścian wewnątrz i na zewnątrz, a pomiędzy
wełną, a płytą OSB jedynie stosuje się membranę wysokoparoprzepuszczalną.
Niestety przez tynk, wełnę i membranę przedostaje się powietrze zarówno
z wnętrza ściany na zewnątrz jak i z zewnątrz do wnętrza ściany. To
przenikanie jest utrudnione, ale nie jest niemożliwe tak jak sugerujesz,
bo gdyby tak było to w ścianie rozpoczęła by się hodowla pleśni i
grzybów, a wilgoć, która by się tam pojawiła, już nigdy by nie wyszła.
W okresie zimowym rzeczywiście deska podwalinowa nie będzie zamakać, bo
wilgoć z pomieszczeń nie ma się jak przedostać poprzez folię
paroizolacyjną do ściany, a wilgotność na zewnątrz jest wielokrotnie
niższa niż w okresie letnim i wielokrotnie niższa niż wewnątrz domu. Ale
w okresie letnim mamy odwrotną sytuację. Bardzo duża wilgotność na
zewnątrz wnika w ścianę wraz z powietrzem i jeżeli natrafi na
powierzchnię odpowiednio chłodną (np. powierzchnia deski podwalinowej)
to zacznie się wykraplać powodując zamakanie tej deski.
Folii paroizolacyjnej nie daje się po obydwu stronach ściany, ponieważ
jeżeli byś dał to zacznie się hodowla pleśni i grzybów, gdyż wilgoć,
która by się pojawiła w ścianie nie ma możliwości z niej wyjść i
utrzymywała by się przez całe lato i zimę.
A dostać się w ścianę dostanie, choćby poprzez uszkodzoną paroizolację
przy puszkach kontaktów elektrycznych oraz poprzez wszelkie
mikrouszkodzenia, których nie da się uniknąć.
Cała sztuczka polega na tym, że ściany głównie schną w okresie zimowym,
bo ilość rozpuszczonej wody w powietrzu jest bardzo niska. Im zimniej
tym mniej wody rozpuszczonej w powietrzu.
Zimne, mroźne powietrze wnikając w ścianę powoduje, że im głębiej w
ścianie tym jest cieplejsze i tym samym im głębiej tym bardziej spada
wilgotność względna, powodując osuszanie.
Dlatego też w okresie zimowym powstanie punktu rosy jest mało
prawdopodobne..
W okresie letnim powietrze jest wielokrotnie więcej nasycone parą wodną
niż w okresie zimowym, a wnikając w ścianę im głębiej tym bardziej
chłodne, a tym samym im głębiej tym bardziej wzrasta wilgotność względna.
Jeżeli płyta fundamentowa nie będzie odizolowana od podłoża, a deska
podwalinowa będzie się stykać z tą płytą to temperatura powierzchni dej
deski będzie zbliżona do temperatury gruntu. Ciepło nie będzie miało jak
wniknąć płytę fundamentową i ją nagrzać, bo będzie ona odizolowana
warstwą styropianu od ciepłej posadzki, a będzie wychładzana ziemią,
która znajduje się pod budynkiem. Ziemią, która się nie nagrzewa od
słońca i jej temperatura jest na poziomie ok. 10 stopni Celsjusza.
Tak więc powietrze, które się dostanie latem z zewnątrz w ścianę, przy
zetknięciu z powierzchnią deski podwalinowej i płyty fundamentowej, może
doprowadzić do powstania punktu rosy i wykroplenia się na tych
powierzchniach pary wodnej.
Tu nie pomoże wentylacja, a paroizolacja być i tak musi i ona też nie ma
wpływu na zjawisko zawilgacania deski podwalinowej, bo nie chodzi tu o
wilgoć z wnętrza domu.

Tutaj może pomóc tylko i wyłącznie odizolowanie termiczne deski
podwalinowej od zimnej płyty fundamentowej przy pomocy kotew i warstwy
styropianu lub odizolowaniu termicznym całej płyty fundamentowej od gruntu.

Czy to naprawdę jest dla Ciebie tak trudne do zrozumienia?

uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 4:04:41 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-17 07:30, Marcin N pisze:

> Para wodna będzie się skraplać wewnątrz deski podwalinowej?

Nie wewnątrz deski podwalinowej, lecz na jej powierzchni.

Budyń

unread,
Jul 18, 2014, 4:07:43 PM7/18/14
to
W dniu piątek, 18 lipca 2014 18:36:46 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Panowie do cholery!!


:-)

fizyka mowi ze to sie moze zdarzyc, technika ze przy prawidlowym wykonaniu wystapi na tyle rzadko, ze z kolei ekonomia mowi ze nie warto ladowac kasy w dalsze zabezpieczenia.
Wybór autorytetu nalezy do ciebie :)



b.

Marcin N

unread,
Jul 18, 2014, 4:45:21 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 22:00, uzytkownik pisze:

> Tutaj może pomóc tylko i wyłącznie odizolowanie termiczne deski
> podwalinowej od zimnej płyty fundamentowej przy pomocy kotew i warstwy
> styropianu lub odizolowaniu termicznym całej płyty fundamentowej od gruntu.

Brzmisz bardzo przekonująco. Twoja fizyka do mnie przemawia.

Teraz pytanie: ile tego styropianu dać pod płytę?

W ogóle to psuje mi się układ warstw. Z Twoich słów wynika, że płytę
powinienem ogrzewać domem i nie izolować się od niej.
Dodanie styropianu pod płytę, która ma już styropian na górze - w
zasadzie niewiele zmieni, bo płyta i tak będzie zimna, tylko później.

Ale może nie aż tak zimna, jak bez tego styropianu... hmm...

To ile go dać? Każdy centymetr grubości to około 600 zł.


--
MN

Budyń

unread,
Jul 18, 2014, 5:00:37 PM7/18/14
to
W dniu piątek, 18 lipca 2014 22:45:21 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> > Tutaj może pomóc tylko i wyłącznie odizolowanie termiczne deski
> > podwalinowej od zimnej płyty fundamentowej przy pomocy kotew i warstwy
> Brzmisz bardzo przekonująco. Twoja fizyka do mnie przemawia.


u mnie jest fragment domu ktory byl piwnica, izolacji termicznej od ziemi nie ma wcale a jest pełny dostęp powietrza. Czyli warunki gorsze niz u ciebie. No niech ktos ze znajomoscia fizyki zgadnie ile razy na tym byla woda - a mieszkam juz ze 17lat.


b.


uzytkownik

unread,
Jul 18, 2014, 6:38:16 PM7/18/14
to
W dniu 2014-07-18 22:45, Marcin N pisze:

>> Tutaj może pomóc tylko i wyłącznie odizolowanie termiczne deski
>> podwalinowej od zimnej płyty fundamentowej przy pomocy kotew i warstwy
>> styropianu lub odizolowaniu termicznym całej płyty fundamentowej od
>> gruntu.
>
> Brzmisz bardzo przekonująco. Twoja fizyka do mnie przemawia.
>
> Teraz pytanie: ile tego styropianu dać pod płytę?
>
> W ogóle to psuje mi się układ warstw. Z Twoich słów wynika, że płytę
> powinienem ogrzewać domem i nie izolować się od niej.

To jest jedno z rozwiązań.
Drugie polega na tym, że należy zamontować deskę podwalinową na kotwach,
a pomiędzy deską, a płytą dać styropian.
Dwa razy już Ci o tym pisałem.


> Dodanie styropianu pod płytę, która ma już styropian na górze - w
> zasadzie niewiele zmieni, bo płyta i tak będzie zimna, tylko później.

Nie będzie zimna później, tylko mniej zimna.

>
> Ale może nie aż tak zimna, jak bez tego styropianu... hmm...
>
> To ile go dać? Każdy centymetr grubości to około 600 zł.

Ile dać to tylko Ci powie projektant domu.
To się wszystko liczy, znając parametry płyty, ścian oraz gruntu.
Jeżeli postanowisz postawić na kotwach to także musi przeliczyć projektant.

Poza tym piszesz, że dostałeś wykresy z programu Therm.
Jak więc widać Twoi wykonawcy wiedzą co robią. Myślę, że konsultowanie
tego z osobami z grupy, które się tym nie zajmują, a temat znają
pobieżnie, a nierzadko posiadają złe przeświadczenia, jest chyba
bezsensowne.

Budyń

unread,
Jul 19, 2014, 3:31:44 AM7/19/14
to
W dniu sobota, 19 lipca 2014 00:38:16 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> Myślę, że konsultowanie
> tego z osobami z grupy, które się tym nie zajmują, a temat znają
> pobieżnie, a nierzadko posiadają złe przeświadczenia, jest chyba
> bezsensowne.

zgazdzam sie z uzytkownikiem w 100%. Zatem popatrzmy kto tu drewniakami sie zajmowal - wychodzi na to ze hana i ja. I obaj ci odradzamy te wynalazki.
A uzytkowanik sobie metodoa fizyczna opisal ze woda mozesz sie wykroplic. Tylko zapomnial oszacowac jak czesto sie wykropli. A to jest kluczowe - jesli czesto to sie zabezpieczamy, jesli rzadko - to woda sie pojawi, ale i odparuje niebawem (jak w zwyklych scianach) - i wtedy problemu nie ma.

> Drugie polega na tym, że należy zamontować deskę podwalinową na kotwach,
> a pomiędzy deską, a płytą dać styropian.

deske podwalinowa bedaca podpora calej konstrucji domu nie oprzec na płycie tylko powiesic w górze? Kto tu zwariował, albo w zyciu nie widzial drewniaka :)


b.

uzytkownik

unread,
Jul 19, 2014, 5:44:15 AM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 09:31, Budyďż˝ pisze:

> W dniu sobota, 19 lipca 2014 00:38:16 UTC+2 u�ytkownik uzytkownik napisa�:
>> My�l�, �e konsultowanie
>> tego z osobami z grupy, kt�re si� tym nie zajmuj�, a temat znaj�
>> pobie�nie, a nierzadko posiadaj� z�e prze�wiadczenia, jest chyba
>> bezsensowne.
> zgazdzam sie z uzytkownikiem w 100%. Zatem popatrzmy kto tu drewniakami sie zajmowal - wychodzi na to ze hana i ja.

Co to znaczy zajmowaďż˝?
To, �e postawi�e� jeden, drewniany dom to ju� jeste� Alf� i Omeg�?
Ja uczestniczy�em w wielu budowach, bo si� tym trudni�em i widzia�em
rozwi�zania jakie stosowa�y firmy buduj�ce domy szkieletowe.
Troch� te� dyskutowa�em na ten temat z w�a�cicielami firm i wykonawcami,
a tak�e z konstruktorami i kierownikami bud�w.

> I obaj ci odradzamy te wynalazki.

Kolega Hana za� si� trudni budow� takich dom�w i chyba z nas wszsytkich
najwi�cej ma do powiedzenia. Jak na razie nie powiedzia� �e tak czy tak
b�dzie dobrze, a tak �le.
Nie rozumiem te� dlaczego swoje wypowiedzi uto�samiasz z jego wypowiedziami.

> A uzytkowanik sobie metodoa fizyczna opisal ze woda mozesz sie wykroplic. Tylko zapomnial oszacowac jak czesto sie wykropli.

To oszacuj jak rzadko b�dzie si� wykrapla� i kiedy b�dzie na tyle
cz�sto, aby zagrozi� stolarce?


> A to jest kluczowe - jesli czesto to sie zabezpieczamy, jesli rzadko - to woda sie pojawi, ale i odparuje niebawem (jak w zwyklych scianach) - i wtedy problemu nie ma.

Podaj konkretne warto�ci kiedy jest rzadko, a kiedy cz�sto.

>> Drugie polega na tym, �e nale�y zamontowa� desk� podwalinow� na kotwach,
>> a pomi�dzy desk�, a p�yt� da� styropian.
> deske podwalinowa bedaca podpora calej konstrucji domu nie oprzec na p�ycie tylko powiesic w g�rze?

Lewitacja to domena fanatycznych Katolik�w. :)
Wszyscy inni potrzebuj� stalowych, ocynkowanych kotew/wspornik�w.
http://www.tartakjww.pl/images/galeria/konstrukcja_drewniana2.JPG
http://pl.pl.allconstructions.com/f/image/filename/0/2/20728/4.jpg
A tu sobie poczytaj:
http://pl.pl.allconstructions.com/portal/categories/306/1/0/1/article/9413/budowa-domu-szkieletowego

> Kto tu zwariowaďż˝, albo w zyciu nie widzial drewniaka :)

No tak jak zwykle. Budy� uwa�a za wariata ka�dego, kto twierdzi inaczej
niďż˝ on :)

Budyń

unread,
Jul 19, 2014, 6:14:45 AM7/19/14
to
W dniu sobota, 19 lipca 2014 11:44:15 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-07-19 09:31, Budyďż˝ pisze:
> Co to znaczy zajmowaďż˝?
> To, �e postawi�e� jeden, drewniany dom to ju� jeste� Alf� i Omeg�?

oczywiscie nie - ale z tematu musialem sie zdoktoryzowac, wszystko lacznie z projektem robilem sam, nie stac mnie na pomyłki.


> > A uzytkowanik sobie metodoa fizyczna opisal ze woda mozesz sie wykroplic. Tylko zapomnial oszacowac jak czesto sie wykropli.
> To oszacuj jak rzadko b�dzie si� wykrapla� i kiedy b�dzie na tyle
> cz�sto, aby zagrozi� stolarce?

otóz jak wspomnialem mam w domu kawalek podlogi w kaflach bez izolacji termicznej od dołu. Zjawisko wykraplania wody wystąpiło na 17lat uzytkowania 2 razy. A gdybym miał oddzielenie paroizolacyjne to zapewne było by to równo zero.
Zatem probujesz intensywnie rozwiazywac problem ktory fizyka przewiduje ale praktyka mówi ze nie zdarza sie czesto. To jest wyrzucanie pieniedzy w bloto.

I w tym temacie rowniez eot, nie mam zamiaru sie z toba przepychac.




b.

uzytkownik

unread,
Jul 19, 2014, 9:52:22 AM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 12:14, Budyďż˝ pisze:

>>> A uzytkowanik sobie metodoa fizyczna opisal ze woda mozesz sie wykroplic. Tylko zapomnial oszacowac jak czesto sie wykropli.
>> To oszacuj jak rzadko b�dzie si� wykrapla� i kiedy b�dzie na tyle
>> cz�sto, aby zagrozi� stolarce?
> ot�z jak wspomnialem mam w domu kawalek podlogi w kaflach bez izolacji termicznej od do�u. Zjawisko wykraplania wody wyst�pi�o na 17lat uzytkowania 2 razy. A gdybym mia� oddzielenie paroizolacyjne to zapewne by�o by to r�wno zero.

W jaki spos�b stwierdzi�e�, �e zdarzy�o si� to 2 razy?
Rozbiera�e� co roku �ciany, aby sprawdzi� czy belki wewn�trz �ciany s�
mokre? A mo�e ten kondensat zacz�� si� wydostawa� ze �ciany szparami?
Wybacz, ale mam wra�enie jakby� w og�le nie rozumia� o czym jest dyskusja.

Poza tym odnosisz siďż˝ do swojego domu. Jak masz go wykonanego?
Co to znaczy, �e masz pod�og� w kaflach bez izolacji od do�u?
Chcesz powiedzie�, �e postawi�e� dom szkieletowy na nieocieplonej p�ycie
fundamentowej, kt�rej g�rna powierzchnia jest zarazem pod�og�, na kt�rej
masz te p�ytki?
Czy jest to mo�e pomieszczenie kot�owni?
Czy belki podwalinowe masz u�o�one na tej p�ycie betonowej bez izolacji
termicznej?


Budyń

unread,
Jul 19, 2014, 10:08:59 AM7/19/14
to
W dniu sobota, 19 lipca 2014 15:52:22 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> > ot�z jak wspomnialem mam w domu kawalek podlogi w kaflach bez izolacji termicznej od do�u. Zjawisko wykraplania wody wyst�pi�o na 17lat uzytkowania 2 razy. A gdybym mia� oddzielenie paroizolacyjne to zapewne by�o by to r�wno zero.

> W jaki spos�b stwierdzi�e�, �e zdarzy�o si� to 2 razy?

liczyłem na palcach

> Co to znaczy, �e masz pod�og� w kaflach bez izolacji od do�u?
> Chcesz powiedzie�, �e postawi�e� dom szkieletowy na nieocieplonej p�ycie
> fundamentowej, kt�rej g�rna powierzchnia jest zarazem pod�og�, na kt�rej
> masz te p�ytki?

moj dom to tzw dom namyslowski, na tradycyjnym murowanym parterze jest konstrukcja drewniana. W dolnej czesci , tej murowanej, ktora miala byc piwnica i wobec tego zadnych izolacji termicznych tam nie było, mam biuro. Dojscie do niego to wspomniane kafle na podlodze bez izolacji termicznej. Tam sie dwa razy pojawila rosa.
Czyli jest to odpowiednik miejsca o ktorym tu piszemy - chłodna podłoga w otoczeniu wilgotnego czasem powietrza.



b.

uzytkownik

unread,
Jul 19, 2014, 10:46:15 AM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 16:08, Budyďż˝ pisze



>> W jaki spos�b stwierdzi�e�, �e zdarzy�o si� to 2 razy?
> liczy�em na palcach

To ja te� Ci policz� na palcach, �e pojawi si� cz�ciej.

>> Co to znaczy, �e masz pod�og� w kaflach bez izolacji od do�u?
>> Chcesz powiedzie�, �e postawi�e� dom szkieletowy na nieocieplonej p�ycie
>> fundamentowej, kt�rej g�rna powierzchnia jest zarazem pod�og�, na kt�rej
>> masz te p�ytki?
> moj dom to tzw dom namyslowski, na tradycyjnym murowanym parterze jest konstrukcja drewniana.

Czyli dom, kt�ry nie ma nic wsp�lnego z domem, o kt�rym jest dyskusja w
tym w�tku.

> W dolnej czesci , tej murowanej, ktora miala byc piwnica i wobec tego zadnych izolacji termicznych tam nie by�o, mam biuro. Dojscie do niego to wspomniane kafle na podlodze bez izolacji termicznej. Tam sie dwa razy pojawila rosa.
> Czyli jest to odpowiednik miejsca o ktorym tu piszemy - ch�odna pod�oga w otoczeniu wilgotnego czasem powietrza.

Nie jest to w najmniejszym stopniu odpowiednik sytuacji, o jakiej
dyskutujemy.
U Ciebie pomieszczenia majďż˝ ogrzewanie.
U autora w�tku belka b�dzie le�a�a bezpo�rednio na p�ycie fundamentowej,
kt�ra nie b�dzie mia�a mo�liwo�ci by� nagrzewana, bo ponad t� p�yt�
b�dzie styropian i wylewka.
Z boku tej p�yty tak�e nic nie b�dzie grza�o, bo b�dzie ona cz�ciowo
schowana w ziemi, a cz�ciowo ponad ziemi� otulona warstw� izolacji
styropianu i/lub we�ny.
P�yta fundamentowa u autora w�tku b�dzie o wiele ch�odniejsza ni�
pod�oga Twojej piwnicy, bo w Twojej piwnicy nie ma izolacji ponad t�
pod�og� i poprzez te kafle posadzka jest ogrzewana kr���cym powietrzem.
U autora w�tku p�yta ta b�dzie mia�a temperatur� tak� sam� jak
znajduj�cy si� pod ni� grunt, bo od g�ry nie dotrze do tej p�yty ciep�o,
gdzyďż˝ znajduje siďż˝ na niej warstwa izolacji termicznej. Ponadto belka
podwalinowa b�dzie si� styka�a z t� p�yt�, a ponad t� belk� b�dzie we�na
mineralna, kt�ra zn�w izoluje t� belk� podwalinow� od ciep�a.
Natomiast nie izoluje od wilgotnego powietrza.
Tak wi�c zn�w chybi�e� z kolejnym przyk�adem/dowodem.
Tw�j przypadek ma si� nijak do przypadku autora w�tku.

Je�eli chcesz przypadki to prosz� bardzo. Mam kot�owni� w�glow� w
piwnicy budynku u�ytkowego. Niestety wykonana w nim posadzka nie jest
ocieplona. �ciany tak�e nie s� ocieplone. Ani na �cianach, ani na
posadzce czy kafelkach nie widaďż˝ skroplin.
W okresie letnim jest tam ch�odno (utrzymuje si� tam temperatura ok.
14-17 stopni Celsjusza) i a� serce mi �ciska jak patrz� na wod�, kt�ra
si� leje z nowego kot�a, poniewa� wykrapla si� w nim para wodna z
powietrza. Pod kot�em, a� tworz� si� ka�u�e. Z ca�� pewno�ci� nie jest
to kwestia nieszczelno�ci kot�a, bo woda si� wykrapla nawet na
elementach, kt�re w �aden spos�b nie mog�y by by� zalane wod� z powodu
nieszczelno�ci np. drzwiczki.
Je�eli nie wierzysz to zrobi� zdj�cia.
Niestety tak w�a�nie dzia�aj� prawa fizyki.

A Ty jak widz� jeszcze d�ugo si� musisz doktoryzowa� :)

Budyń

unread,
Jul 19, 2014, 12:40:43 PM7/19/14
to
W dniu sobota, 19 lipca 2014 16:46:15 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> U Ciebie pomieszczenia majďż˝ ogrzewanie.

akurat ten korytarz ogrzewany nie jest, to najchlodniejsze pomieszczenie, akurat do trzymania piwa :)

> Je�eli chcesz przypadki to prosz� bardzo. Mam kot�owni� w�glow� w
> piwnicy budynku u�ytkowego. Niestety wykonana w nim posadzka nie jest
> ocieplona. �ciany tak�e nie s� ocieplone. Ani na �cianach, ani na
> posadzce czy kafelkach nie widaďż˝ skroplin.

No o tym mowie -chlodna powierzchnia pi x oko o temp gruntu a skroplin nie ma.
U niego bedzie podobnie - plyta moze nieco chlodniejsza, ale za to bedzie paroizolacja.

> W okresie letnim jest tam ch�odno (utrzymuje si� tam temperatura ok.
> 14-17 stopni Celsjusza) i a� serce mi �ciska jak patrz� na wod�, kt�ra
> si� leje z nowego kot�a, poniewa� wykrapla si� w nim para wodna z
> powietrza. Pod kot�em, a� tworz� si� ka�u�e. Z ca�� pewno�ci� nie jest

domyslam sie ze to piec cwu - a woda wykrapla sie na elementach chlodzonych woda wejsciowa, tak?

b.


uzytkownik

unread,
Jul 19, 2014, 4:29:06 PM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 18:40, Budyďż˝ pisze:
> W dniu sobota, 19 lipca 2014 16:46:15 UTC+2 u�ytkownik uzytkownik napisa�:
>> U Ciebie pomieszczenia majďż˝ ogrzewanie.
> akurat ten korytarz ogrzewany nie jest, to najchlodniejsze pomieszczenie, akurat do trzymania piwa :)
> hoidzi

I zn�w b��d w Twoim rozumowaniu.
Nie chodzi o centralne ogrzewanie, ale o fakt, �e ciep�o, kt�re si�
dostaje do piwnic nagrzewa posadzkďż˝.
Takiego efektu nie ma w przypadku belki podwaliniowej, bo jest ona
dooko�a ocieplona.

>> Je�eli chcesz przypadki to prosz� bardzo. Mam kot�owni� w�glow� w
>> piwnicy budynku u�ytkowego. Niestety wykonana w nim posadzka nie jest
>> ocieplona. �ciany tak�e nie s� ocieplone. Ani na �cianach, ani na
>> posadzce czy kafelkach nie widaďż˝ skroplin.
> No o tym mowie -chlodna powierzchnia pi x oko o temp gruntu a skroplin nie ma.
> U niego bedzie podobnie - plyta moze nieco chlodniejsza, ale za to bedzie paroizolacja.

Paroizolacja zabezpiecza przed dost�pem pary z pomieszczenia do �cian i
ma ona znaczenie tylko i wy��cznie w okresie zimowym.
Problem zawilgacania belki podwaliniwej nie dotyczy okresu zimowego, ale
okresu letniego, kiedy to o wiele bardziej wilgotne powietrze z zewn�trz
dostaje si� w �ciany.
Czy naprawdďż˝ tego nie jesteďż˝ w stanie zrozumieďż˝?

>> W okresie letnim jest tam ch�odno (utrzymuje si� tam temperatura ok.
>> 14-17 stopni Celsjusza) i a� serce mi �ciska jak patrz� na wod�, kt�ra
>> si� leje z nowego kot�a, poniewa� wykrapla si� w nim para wodna z
>> powietrza. Pod kot�em, a� tworz� si� ka�u�e. Z ca�� pewno�ci� nie jest
> domyslam sie ze to piec cwu - a woda wykrapla sie na elementach chlodzonych woda wejsciowa, tak?
>

Nie jest to piec CWU ale normalny kocio� w�glowy CO na ekogroszek (z
podajnikiem), kt�ry u�ytkowany jest tylko i wy��cznie w okresie zimowym.
W okresie letnim CWU grzane jest kot�em gazowym, kt�ry znajduje si� w
budynku mieszkalnym, dla potrzeb budynku mieszkalnego.
W budynku u�ytkowym, w okresie letnim CWU jest grzane elektrycznie.
W okresie letnim kocio� w�glowy pozostaje wy��czony i to w jego wn�trzu
oraz na zewn�trznych elementach takich jak drzwiczki, wykrapla si� para
wodna.
Ta para wodna tak�e si� skrapla na stalowych drzwiczkach rewizyjnych komina.
Wszystko dlatego, �e w piwnicy jest znacznie ni�sza temperatura ni� na
zewn�trz. �ciany i posadzka ma temperatur� zbli�on� do temperatury
gruntu, poniewaďż˝ nie sďż˝ odizolowane termicznie od gruntu.

Marcin N

unread,
Jul 19, 2014, 5:08:35 PM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 22:29, uzytkownik pisze:

> Problem zawilgacania belki podwaliniwej nie dotyczy okresu zimowego, ale
> okresu letniego, kiedy to o wiele bardziej wilgotne powietrze z zewn�trz
> dostaje si� w �ciany.
> Czy naprawdďż˝ tego nie jesteďż˝ w stanie zrozumieďż˝?

Szczerze m�wi�c, to ja te� nie.

Ok. Ciep�e powietrze ma wi�ksz� zdolno�� akumulacji wilgoci, ale za to
latem r�nica temperatur: deska podwalinowa - fundament jest chyba
mniejsza? To� fundament przejmuje cz�� energii z powietrza (bo jest
s�abo ocieplony) no i cz�� z gruntu.

Gdyby tak zmierzy� temperatur� p�yty fundamentowej na styku z desk�
podwalinow� - to latem wyjdzie pewnie znacznie wy�ej ni� zim�. Wewn�trz
domu temperatura przy �cianie jest tylko nieznacznie wy�sza latem ni�
zimďż˝ (np 25 st latem, 22 st zimďż˝).


--
MN

MK

unread,
Jul 19, 2014, 5:59:41 PM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 23:08, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-07-19 22:29, uzytkownik pisze:
>
>> Problem zawilgacania belki podwaliniwej nie dotyczy okresu zimowego, ale
>> okresu letniego, kiedy to o wiele bardziej wilgotne powietrze z zewnątrz
>> dostaje się w ściany.
>> Czy naprawdę tego nie jesteś w stanie zrozumieć?
>
> Szczerze mówiąc, to ja też nie.
>
> Ok. Ciepłe powietrze ma większą zdolność akumulacji wilgoci, ale za to
> latem różnica temperatur: deska podwalinowa - fundament jest chyba
> mniejsza? Toż fundament przejmuje część energii z powietrza (bo jest
> słabo ocieplony) no i część z gruntu.
>
> Gdyby tak zmierzyć temperaturę płyty fundamentowej na styku z deską
> podwalinową - to latem wyjdzie pewnie znacznie wyżej niż zimą. Wewnątrz
> domu temperatura przy ścianie jest tylko nieznacznie wyższa latem niż
> zimą (np 25 st latem, 22 st zimą).
>
>
Jest taki program "Termika" w ktorym mozna sobie zasymulowac rozne
warunki i stwierdzic kiedy i gdzie powstanie punkt rosy.
A propos warunkow zimowych - przy mrozach wilgotność powietrza jest
rowna zeru, wiec w zasadzie sprzyja wysychaniu.

--
M.

uzytkownik

unread,
Jul 19, 2014, 6:22:48 PM7/19/14
to
W dniu 2014-07-19 23:08, Marcin N pisze:


> Szczerze m�wi�c, to ja te� nie.
>
> Ok. Ciep�e powietrze ma wi�ksz� zdolno�� akumulacji wilgoci, ale za to
> latem r�nica temperatur: deska podwalinowa - fundament jest chyba
> mniejsza? To� fundament przejmuje cz�� energii z powietrza (bo jest
> s�abo ocieplony) no i cz�� z gruntu.
>
> Gdyby tak zmierzy� temperatur� p�yty fundamentowej na styku z desk�
> podwalinow� - to latem wyjdzie pewnie znacznie wy�ej ni� zim�.
> Wewn�trz domu temperatura przy �cianie jest tylko nieznacznie wy�sza
> latem niďż˝ zimďż˝ (np 25 st latem, 22 st zimďż˝)

Punkt rosy nie zale�y od temperatury, ale od wilgotno�ci pocz�tkowej i
r�nicy temperatur, a przede wszystkim wyst�puje tylko i wy��cznie przy
och�adzaniu.
Natomiast czy wyst�pi punkt rosy w �cianie zale�y od tego sk�d pochodzi
powietrze w �cianie.
W domu szkieletowym stosuje siďż˝ izolacjďż˝ paroizolacyjnďż˝ po stronie
wewn�trznej �ciany, tu� pod p�yt� gipsowo-kartonow�. Dlatego te�
wilgotne powietrze z pomieszczeďż˝ nie ma szan na przedostanie siďż˝ do
wn�trza �ciany. W okresie zimowym, zw�aszcza gdy temperatura na zewn�trz
jest poni�ej zera, wilgotno�� powietrza na zewn�trz jest bardzo niska, a
podczas mrozu prawie w og�le nie ma pary wodnej w powietrzu, poniewa�
woda poni�ej zera stopni Celsjusza ma tendencj� do zamarzania i opada w
postaci szronu na ziemiďż˝.
�ciana domu szkieletowego jest tak zbudowana, �e mo�e si� w ni� dosta�
tylko powietrze zewn�trzne, czyli w okresie mroz�w powietrze, kt�re jest
bardzo wysuszone. Im g��biej ono wniknie w �cian� czyli im bli�ej p�yty
gipsowo-kartonowej, tym staje si� jeszcze bardziej suche, bo ro�nie jego
temperatura i dlatego spada wilgotno�� wzgl�dna. W efekcie tego to
mro�ne, zimowe powietrze osusza �cian�, a w �cianie nie ma mo�liwo�ci,
aby wyst�pi� punkt rosy, bo tu nie ma och�adzania tego mro�nego
powietrza. Nawet, kiedy to mro�ne powietrze pow�druje do deski
podwalinowej to tak�e jest ogrzewane, bo temperatura p�yty fundamentowej
ma ok. 10 stopni.
Nie ma w og�le znaczenia, �e na dworze jest -20 stopni, a wewn�trz +20
Latem sytuacja jest odwrotna. Na dworze masz powietrze mocno nasycone
par� wodn�, bo jest gor�ce (20-30 stopni). To powietrze wnika w �cian� i
w �cianie staje si� coraz bardziej ch�odne, a docieraj�c do deski
podwalinowej och�adza si� do kilkunastu stopni, bo temperatura gruntu
pod domem utrzymuje si� na sta�ym poziomie ok. 10 stopni przez ca�y rok,
podlegaj�c tylko nieznacznym wahaniom. Wtedy mo�e powstawa� punkt rosy i
zaczyna siďż˝ wykraplanie zawartej w tym powietrzu pary wodnej.
Tu wystarczy nawet och�odzenie o kilka stopni, aby dosz�o do powstania
punktu rosy.
Podobne zjawisko powstaje na rurach wodnych, kt�rymi p�ynie zimna woda.
Temperatura tej rury spada do ok. 10-15 stopni, a z powierzchni rur aďż˝
cieknie, cho� w pomieszczeniu temperatura jest niewiele wy�sza, bo
wynosi 20-25 stopni.

HANA

unread,
Jul 19, 2014, 7:33:05 PM7/19/14
to

[cut]
>>> (zbrojona). Wok� p�yty jaki� styropian 5 cm.
>
>> malo, zrobisz piekny klasyczny mostek termiczny
>
> Mostek powiadasz. Dlatego NA p�ycie chcia�em da� 15 cm styropianu, �eby
> ten mostek prowadzi� donik�d.

i na tym styrpianie polozysz podwaline????
nosz ...
brak mi slow...

> Po co dooko�a p�yty gruby styropian?
wez rysunek przekroju i narysuj sobie kreski z wewnatrz na zewnatrz jak moze
uciekac cieplo
samo wyjdzie po co
>
>
>>> Pod p�yt� �wir do ko�ca strefy przemarzania.
>
>> jak tyle zwiru to czemu robisz plyte??
>> kompletnie bez sensu i logiki
>
> Mam grunt gliniasty, kt�ry mo�e by� wysadzeniowy. Albo wi�c go usun� i dam
> piach, albo musz� robi� jak�� opask� przeciwwysadzeniow�, �eby mi si� dom
> nie podni�s� zim�.
masz przemarzanie 1m
zeby tyle przemarzlo musialo by byc -30 przez miesiac dzien w dzien i w nocy
i ani stopnia wiecej
>
>>> Ten dodatkwowy styropian to rzekomo powinien by� pod p�yt�, ale to mi
>>> podra�a fundament o jakie� 6-7 tys z�. Pytanie - czy to konieczne?
>> za 6-7 tys masz jakies 50 m3 styro...
>> ktos tu kogos chce niezle zloic na kase...
>
> My�lisz? Styrodur XPS300 grubo�ci 10 cm pod p�yt� oko�o 115 m2. Ile to
> kosztuje?

to styrodur czy styropian w koncu?
zreszta niewazne...
tak jak napisal Budyn - przegiecie na maksa
po co?
po co wogole plyta przy takim gruncie?
idealny pod zwykly fundament, taniej, szybciej i spisz spokojnie
lawy mozesz sobie dac na -1,2 i nigdy nic Ci nie wysadzi
zreszta troche dziwnie to robisz
masz przeciez projekt tej plyty, przeliczony pod grunt i naciski budynku
i tego sie trzymaj a nie tego co wykonawcy mowia.

Andrzej


HANA

unread,
Jul 19, 2014, 7:38:27 PM7/19/14
to
[cut]
> Niestety przez tynk, we3nj i membranj przedostaje sij powietrze zarswno z
> wnjtrza 6ciany na zewn1trz jak i z zewn1trz do wnjtrza 6ciany.
[cut]

bzdura stulecia
tyle w temacie
pewnie podobnie przedostaje sie powietrze przez OSB...

no ale sezon ogorkowy mamy w pelni wiec moge to jakos zrozumiec ;-)

Andrzej



---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

HANA

unread,
Jul 19, 2014, 7:50:17 PM7/19/14
to

[cut]
widzia�em rozwi�zania jakie stosowa�y firmy buduj�ce domy szkieletowe.
> Troch� te� dyskutowa�em na ten temat z w�a�cicielami firm i wykonawcami, a
> tak�e z konstruktorami i kierownikami bud�w.
[cut]

ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
widzialem tez jak lataja samoloty
nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...

Budyn strzepi klawiature
ale...
jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
standarcie NF=20 wybralo mnie
a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl najtanszy,
chyba o czyms to swiadczy...


--
Pozdrawiam
Andrzej
---/---
www.hana.com.pl
www.fortunegreen.pl
www.osiedlekaskada.pl


HANA

unread,
Jul 19, 2014, 8:00:15 PM7/19/14
to

U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53cade4d$0$2369$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-19 22:29, uzytkownik pisze:
>
>> Problem zawilgacania belki podwaliniwej nie dotyczy okresu zimowego, ale
>> okresu letniego, kiedy to o wiele bardziej wilgotne powietrze z zewn�trz
>> dostaje si� w �ciany.
>> Czy naprawd� tego nie jeste� w stanie zrozumie�?
>
> Szczerze m�wi�c, to ja te� nie.
>
Marcin napisze krok po kroku:
masz plyte czy fundament bez roznicy
podwaline ukladasz na foli fundamentowej
np. podwalina ma 4,5x14,5 cm
zostaje Ci dobre 5 cm foli z kazdej strony jak nie wiecej
zewnetrzny kawalek zawijasz do gory i przykrecasz na to plyte OSB czy
spano - obie sa powierzchniowo wodoodporne
wewnetrzny laczysz z folia jaka dajesz pod styro
a teraz wyjasnijcie mi jakim cudem cos sie wykropli w tak zaizolowanej
podwalinie???
finalnie od zewnatrz podwaline izoluje cieplnie styropian czy welna
od wewnatrz paroizolacja i tez welna
skad sie ma tam wziasc wogole jakas wilgoc????


Andrzej


HANA

unread,
Jul 19, 2014, 8:01:20 PM7/19/14
to

U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53c94d19$0$2146$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-18 18:30, uzytkownik pisze:
>
>>>> Zagwarantujesz mu to na pi�mie?
>
>>> Fizyka to gwarantuje.
>
>> Rozmawia�em z Fizyk� i m�wi�a, �e nie gwarantuje.
>
>
> Panowie do cholery!!
>
> Teraz b�dziecie przekrzykiwa� si�?
> To ja mam racj�!
> Nie, bo ja!!
>
>
> Prosz� o rzeczowe argumenty.
> Jeden twierdzi, �e fizyka pozwala, drugi, �e nie pozwala. Prosz� o wi�cej
> konkret�w.
>
> Karty na st�!
>
> --
> MN

opisalem to pare postow wyzej


--
pozdrawiam
Andrzej


Marcin N

unread,
Jul 20, 2014, 2:40:30 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 02:00, HANA pisze:

> Marcin napisze krok po kroku:
> masz plyte czy fundament bez roznicy
> podwaline ukladasz na foli fundamentowej
> np. podwalina ma 4,5x14,5 cm
> zostaje Ci dobre 5 cm foli z kazdej strony jak nie wiecej
> zewnetrzny kawalek zawijasz do gory i przykrecasz na to plyte OSB czy
> spano - obie sa powierzchniowo wodoodporne
> wewnetrzny laczysz z folia jaka dajesz pod styro
> a teraz wyjasnijcie mi jakim cudem cos sie wykropli w tak zaizolowanej
> podwalinie???


Te� prawda. W dyskusji nikt nie zanegowa� twierdzenia U�ytkownika, �e
wilgo� swobodnie przenika z zewn�trz budynku do �rodka. Tymczasem od
zewn�trz jest przecie� najpierw p�yta OSB/SPANO/MFP/FERMACELL, a na tym
MEMBRANA wiatroizolacyjna - kt�ra ma w�a�ciwo�ci przepuszczania wilgoci
z wn�trza na zewn�trz a nie odwrotnie.

Z tego wynika, �e naprawd� wilgo� ma powa�ny k�opot, �eby wnikn�� w
okolicďż˝ listwy podwalinowej.

Hana, czy masz jakie� pomiary tej wilgotno�ci w �cianie domu? Nie
opomiarowa�e� jakiego� domu, �eby mie� w�asne wyniki bada�?

Nikt z Was nie opomiarowa� �adnego domu?


--
MN

Budyń

unread,
Jul 20, 2014, 2:51:54 AM7/20/14
to
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 00:22:48 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> Punkt rosy nie zale�y od temperatury, ale od wilgotno�ci pocz�tkowej i
> r�nicy temperat

mowiac scisle zalezy od temperatury. A dokladanie to bedzie ta temeperatura w ktorej dla danej temperatury powietrza wilgotnosc wzgledna siegnie 100%. Wyzej 100% sie nie da wobec tego sie bedzie wykraplac.

Zrobiles trzy bardzo pesymistyczne zalozenia:
raz ze Twoje temperatura plyty jest rowna temperaturze gruntu poniżej (bo izolowana od gory przez styropian)
dwa: ze wlasciwie nie ma bariery przed wnikaniem wilgotnego powietrza do podwaliny.
trzy - proces jest jednokierunkowy, jesli raz wystapi to kłopot,wiec nie chcemy nawet jednego razu.
Raz i dwa = klopoty, i jakos specjalnie bym sie nie klocil.
Tyle ze:
raz - izolacja powoduje opoznienie w nagrzewaniu tej plyty, ale nie zatrzymuje tego procesu. Zatem gdy latem zaczynaja byc upaly z goracym i wilgotnym powietrzu płyta jest juz cieplejsza.
dwa - przed wnikaniem wilgosci po drodze sa bariery - u mnie bedzie to tynk akrylowy, 20cm styopianu, płyta osb. U innych w najgorszym przypadku tylko plyta osb i wiatroizolacja, ale cos tam zawsze bedzie.
trzy - analiza dyfuzji pary wodnej w przegrodach budowlanych zawsze zakłada pewna zmiennosc procesów. Czyli czasem nastepuje zawilgacanie, a czasem suszenie. A kryterium oceny poprawnego rozwiazania jest takie zeby okresy suszenia mocna przewyzszaly okresy zawilgacania.

Wiec dalej - zeby to poprawnie policzyc bez uproszczen nalezaloby znac przebieg temperatury plyty, przebieg temperatury i wilotnosci powietrza, i projektowana budowe sciany.

Druga metoda byloby sprawdzenie czy powszechnie wystepuja problemy o jakich mowimy - jesli nie to znaczy ze warunki temperatura fundamentu/przebieg temp-wilg powietrza/typowa budowa budynku sa wystarczajace do prawidlowej pracy.




b.

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 4:44:43 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 08:40, Marcin N pisze:

>> Marcin napisze krok po kroku:
>> masz plyte czy fundament bez roznicy
>> podwaline ukladasz na foli fundamentowej
>> np. podwalina ma 4,5x14,5 cm
>> zostaje Ci dobre 5 cm foli z kazdej strony jak nie wiecej
>> zewnetrzny kawalek zawijasz do gory i przykrecasz na to plyte OSB czy
>> spano - obie sa powierzchniowo wodoodporne
>> wewnetrzny laczysz z folia jaka dajesz pod styro
>> a teraz wyjasnijcie mi jakim cudem cos sie wykropli w tak zaizolowanej
>> podwalinie???
>
>
> Te� prawda. W dyskusji nikt nie zanegowa� twierdzenia U�ytkownika, �e
> wilgo� swobodnie przenika z zewn�trz budynku do �rodka. Tymczasem od
> zewn�trz jest przecie� najpierw p�yta OSB/SPANO/MFP/FERMACELL, a na
> tym MEMBRANA wiatroizolacyjna - kt�ra ma w�a�ciwo�ci przepuszczania
> wilgoci z wn�trza na zewn�trz a nie odwrotnie.

Membrana nie ma cudownych w�a�ciwo�ci przepuszczania tylko w jedn�
stron�. Ona przepuszcza wilgotne powietrze tak samo z wn�trza na
zewn�trz jak i z zewn�trz do wewn�trz.
Membrana natomiast nie przepuszcza wody.

>
> Z tego wynika, �e naprawd� wilgo� ma powa�ny k�opot, �eby wnikn�� w
> okolicďż˝ listwy podwalinowej.

Oczywi�cie, �e to wnikanie jest utrudnione, ale nie jest niemo�liwe.
Powiem wi�cej. Nawet celowo si� tak buduje, aby by�o mo�liwe, bo dzi�ki
temu jest w og�le mo�liwe osuszanie �cian.
Gdyby� ca�kowicie zaizolowa� �cian� z obydwu stron to m�g�by� mie�
problem z hodowl� ple�ni i grzyb�w.
Dlatego lepszym jest od czasu do czasu zawilgacanie �cian przy �atwym
ich osuszaniu ni� ca�kowite odcinanie si� od wilgotnego powietrza np.
poprzez owini�cie deski podwalinowej foli�. Dlatego te� wielu
budowniczych nie przejmuje si� tym wych�adzaniem deski podwalinowej i
jej zamakaniem. Montuje je bezpo�rednio do nieocieplonych p�yt
fundamentowych, ale uprzednio impregnuj�c je odpowiednimi impregnatami w
procesie ci�nieniowym.

>
> Hana, czy masz jakie� pomiary tej wilgotno�ci w �cianie domu? Nie
> opomiarowa�e� jakiego� domu, �eby mie� w�asne wyniki bada�?
>
> Nikt z Was nie opomiarowa� �adnego domu?
>

Co Ci dadzďż˝ wyniki badaďż˝?
Inaczej b�dzie sprawa wygl�da� na terenie podmok�ym, gliniastym, a
jeszcze inaczej na suchym i piaszczystym.
Jeden dom podniesiesz 20 cm a inny 50cm i juďż˝ warunki sďż˝ inne.
Oczywi�cie to wszystko da si� obliczy� i zasymulowa� w programach, ale
tak naprawd� nikt Ci nie da gwarancji, �e tak czy tak b�dzie dobrze, a
tak b�dzie �le.
Tutaj raczej wszystko polega na przewidywaniu i "dmuchaniu na zimne".
Czyli tak naprawd� na oszacowaniu jak cz�sto b�dzie dochodzi� do
zamakania. Tyle, �e nikt Ci nie powie kiedy jest na tyle rzadko, �e nie
ma to wp�ywu, a kiedy jest ju� zbyt cz�sto.

Mo�na do tego podej�� dwojako:
1. Zak�adaj�c, �e si� ma obecnie 30 lat i raczej 80-tki trudno do�y�, a
nawet jak si� do�yje to wi�kszo�� b�dzie niedo��na i b�dzie potrzebowa�
opieki to wystarczy, ze dom wytrzyma te 50 lat, nawet jak zacznie gniďż˝ i
butwie�. W tej sytuacji oszcz�dzenie tych 6 tys. z� ma sens ekonomiczny.
Tyle, �e po tych 50 latach taki dom nie przedstawia ju� �adnej warto�ci,
zaczyna sprawia� wiele problem�w i trzeba b�dzie w niego "�adowa�" kas�.
Niestety zdrowia i si� brak, emerytura tylko �eby nie umrze� z g�odu.
2. Takie same za�o�enia jak wy�ej tyle, �e "dmuchaj�c na zimne"
wykonujemy wszystko ze sztuk� i nie oszcz�dzamy przy budowie domu. Taki
dom pos�u�y nawet 2-3 pokoleniom.
W razie bezradnej staro�ci, taki dom stanowi lokat� kapita�u, kt�r�
mo�na spieni�y� i zapewni� sobie normalne �ycie czy to w wynajmowanym
mieszkaniu czy te� w "domu niespokojnej staro�ci" :)
Ale �eby taki dom przedstawia� jak�� warto�� po wielu latach
eksploatacji to musi by� w dobrym stanie technicznym, a �eby by� w
dobrym stanie to nie mo�na oszcz�dza� za wszelk� cen� przy budowie.

Ka�dy musi sam zdecydowa� co jest dla niego lepsze.

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 6:18:27 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 01:50, HANA pisze

>> Troch� te� dyskutowa�em na ten temat z w�a�cicielami firm i wykonawcami, a
>> tak�e z konstruktorami i kierownikami bud�w.
> [cut]
>
> ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
> widzialem tez jak lataja samoloty
> nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...
>
> Budyn strzepi klawiature
> ale...
> jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
> standarcie NF=20 wybralo mnie
> a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl najtanszy,
> chyba o czyms to swiadczy...
>
>

Nie gniewaj się, ale ja już miałem okazję widzieć błędy jakie popełniali
deweloperzy.

Jeden z ostatnich przypadków: dom szkieletowy, w którym wykonuję
wszystkie instalacje.
Achitekt współpracujący z firmą deweloperską zaprojektował schody na
piętro na samym środku salonu z aneksem kuchennym pomiędzy barkiem, a
kominkiem.
Linia barek, schody, kominek maiła odcinać aneks kuchenny od salonu.
Gość chyba kompletnie bez wyobraźni, bo schody te byłyby tak strome jak
drabina, a do tego utrudniałyby przechodzenie do salonu, pozostawiając
raptem 0,5m pomiędzy schodami, a barkiem. Obsługa kominka tylko na
kuckach, pod schodami. Namówiłem inwestora, aby przenieść schody w sam
róg salonu. W tym celu należało przesunąć drzwi tarasowe, które były
zaprojektowane prawie w samym rogu o jedną belkę, aby zrobić miejsce na
schody. Aby wykonać otwór na schody, należało przeciąć jedną z belek
stropowych (jętkę), która spinała krokwie.
Architekt stwierdził, że jest to w ogóle niemożliwe do wykonania.
Niestety razem z inwestorem porysowaliśmy na ściankach co należy
wykonać. Inwestor miał to przedyskutować jeszcze z architektem, ale
wpadła ekipa pracowników i po krótkiej rozmowie telefonicznej z
konstruktorem wykonali wszystko. Zrobiła się afera. Architekt zrobił
awanturę kto na to pozwolił i że tak nie wolno. Po czym po oględzinach
wraz z konstruktorem stwierdzili, że wszystko zostało perfekcyjnie
wykonane przez ekipę. Siły rozciągające jętkę zostały prawidłowo
przeniesione na sąsiednie belki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby
schody były w tym miejscu.
Wcześniej było niemożliwe do wykonania, ale jak robotnicy wykonali to
się okazało, ze wszystko jest zrobione perfekcyjnie.
Poza tym wiele jeszcze błędów wykonawczych popełniono.
Np. część domu na zewnątrz jest pokryta deską boazeryjną. Pomijając, że
sama deska nie nadaje się na siddingi, bo jest to zwykła,
nieimpregnowana deska sosnowa to jeszcze została tak położona, że woda
spływająca po desce oraz pod deską spływa w podwalinę.
Właściciel firmy stwierdził, że na dole zabezpieczy podwalinę obróbka z
blachy. Tylko kur.... nie wytłumaczył jak zabezpieczy górę desek przed
wpływaniem wody pod deskę. Wody, która będzie spływać po tynku, który
znajduje się powyżej desek.
Brak klejenia zakładek membrany na dachu będzie powodował, że każdy
podmuch wiatru będzie wtłaczał pod membranę powietrze powodując zbyt
mocne wentylowanie i wychładzanie wełny. Pomijam, że firma o czymś takim
jak uszczelki butylowe pod kontrłaty nie słyszała i nie słyszała, że bez
tych uszczelek krople wody, które się pojawią pod dachówką będą spływały
po membranie i będą się przedostawały w miejscach, gdzie ta membrana
jest podziurawiona gwoździami (pod kontrłatami) do wełny.
Obróbka komina tak wykonana, ze przy każdym deszczu cały komin, aż do
samego dołu mokry.
Oczywiście stawiając komin, firma nie wiedziała, że w rogach bloczków
kominowych znajdują się otwory, w które należy wsunąć pręty zbrojeniowe,
zabezpieczające komin przed złamaniem. Na szczęście komin nie jest zbyt
wysoki to można już to przeboleć, ale także jest to błędem wykonawczym.
Brak siatki na elewacji ścianki kolankowej powyżej podbitki. Tak firma
zaoszczędziła może z 40-50zł, bo tyle siatki trzeba by było tam położyć.
W niektórych miejscach już tam zaczyna odpadać klej od wełny mineralnej,
którą jest wykonane ocieplenie zewnętrzne.
Podłogówka, którą robił deweloper wylewając płytę fundamentową,
podziurawiona w kilku miejscach podczas wiercenia kotew mocujących deskę
podwalinową.
Podczas napraw tych uszkodzeń firma poniszczyła niepotrzebnie poszycia
ścianek (powycinała otwory ok. 1m szerokości i 50-60cm wysokości) i
pozostawiając je porozpierd.....ne. Nie wiem po jakiego grzyba, bo i tak
trzeba było kuć posadzkę pod deskami, a nie ścianki. Dopiero po wielkiej
awanturze inwestora, który zagroził deweloperowi niewypłaceniem kasy i
sądem, szkody zostały usunięte.
Skrzynka rozdzielcza podłogówki umieszczona od stronyh salonu, zamiast
od strony łazienki. Ponadto rury wchodzące w podłogę wystają poza obrys
ściany i trzeba będzie robić zabudowę wystającą ze ściany.
Rury przy wejściu w podłogę bez otuliny czy peszla, zapewniających
dylatację.
Strop wykonany z pojedynczej płyty OSB o grubości 22mm. Łączenia płyt
poza belkami stropowymi tylko wzmocnione kawałkami desek przykręconymi
od spodu na rogach tych płyt.
Zaoszczędzili drugiej warstwy płyt OSB, która powinna być położona na
zakładkę i skręcona.
Zapomniano o wykonaniu wentylacji. Dopiero po interwencji inwestora
poodkręcano podłogę na piętrze, aby ułożyć rury wentylacyjne.

To są błędy na jednej budowie, a mógłbym wymieniać ich jeszcze sporo.

Prawda jest niestety taka, że deweloperzy zatrudniają najtańszych
podwykonawców, którzy nie zawsze znają się na tym co robią, a poza tym
sami starają się jak najwięcej zaoszczędzić, bo każda oszczędność
pozostaje w ich kieszeniach.

MK

unread,
Jul 20, 2014, 7:19:40 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 01:38, HANA pisze:
> [cut]
>> Niestety przez tynk, we3nj i membranj przedostaje sij powietrze zarswno z
>> wnjtrza 6ciany na zewn1trz jak i z zewn1trz do wnjtrza 6ciany.
> [cut]
>
> bzdura stulecia
> tyle w temacie

Niestety nie bzdura, ani tynk ani wełna ani membrana nie są gazoszczelne.

--
M.


uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 7:37:34 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 01:38, HANA pisze:

>> Niestety przez tynk, we3nj i membranj przedostaje sij powietrze zarswno z
>> wnjtrza 6ciany na zewn1trz jak i z zewn1trz do wnjtrza 6ciany.
> [cut]
>
> bzdura stulecia
> tyle w temacie
> pewnie podobnie przedostaje sie powietrze przez OSB...
>
> no ale sezon ogorkowy mamy w pelni wiec moge to jakos zrozumiec ;-)
>
> Andrzej
>

Potrafisz uzasadnić swoje twierdzenia czy tylko tak sobie pierniczyć?

Wytłumacz nam zatem jak uszczelniasz połączenia płyt OSB tak, aby były
one hermetyczne?
W jaki sposób zapewniasz hermetyczność paroizolacji?
Wybacz, ale skoro Ty piszesz takie bzdury, że wentylacja ściany nie
istnieje to mogę tylko współczuć tym, którzy zamieszkają w wybudowanych
przez Ciebie domach, a Ciebie uważać za kolejnego partacza.
Z Twojej wypowiedzi wynika jednoznacznie, że coś takiego jak wahania
ciśnienia atmosferycznego i wyrównywanie ciśnień w zamkniętych
przestrzeniach ścian w stosunku do ciśnienia atmosferycznego, które
wiąże się z przepływem powietrza z jednego ośrodka do drugiego jest Ci
całkowicie obce.
O rozszerzalności cieplnej powietrza, które zwiększa swoją objętość w
zamkniętej przestrzeni ścian pod wpływem nagrzewnia ściany np.
promieniami słonecznymi także nie słyszałeś. Nie słyszałeś także, że
nagrzana promieniami słonecznymi w dzień ściana czy ciepłym powietrzem
od wewnątrz powoduje, że zawarte w niej powietrze się rozszerza, a to
rozszerzenie powoduje wzrost ciśnienia, które musi się wyrównać do
atmosferycznego. Dlatego też część powietrza uwięzionego w ścianie
wydostaje się na zewnątrz ściany, aby wyrównać ciśnienie.
W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna
w ścianie jest wentylowana.

Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w
znajomości praw fizyki i typowych zjawisk, z którymi codziennie mamy do
czynienia i twierdzi, że wentylacja ścian to "bzdura stulecia".

A tu polecam Ci abyś sobie obejrzał doświadczenia w celu zrozumienia o
czym piszę:
http://www.youtube.com/watch?v=W3zgr750tTA
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RKA6XWhC5YU
http://www.youtube.com/watch?v=LhN_uBWozwA



uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 8:14:51 AM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 12:18, uzytkownik pisze:
P.S.
Jeszcze dodam jeden, poważny błąd wykonawczy na tej samej budowie.
Podczas wylewania płyty fundamentowej, pod naporem betonu rozlazły się
deski szalunkowe na obrzeżach. Na skutek tego płyta fundamentowa nie
posiada równych i prostopadłych krawędzi do płaszczyzny płyty, w
niektórych miejscach dość znacznie wystając poza krawędzie ścian. Przez
to okazało się, że płyty XPS izolujące krawędzie płyty fundamentowej,
wystawały poza płaszczyznę ocieplenia ścian, co jest niedopuszczalne, bo
woda spływająca po ścianie dostawałaby się w podwalinę.
Błędem także było zaprojektowanie domu w taki sposób, żeby warstwa
ocieplenia wełną oraz warstw ocieplenia płyty fundamentowej się licowały.
Z czasem pomiędzy styropianem, a wełną pojawi się pęknięcie, którym
spływająca ze ścian woda będzie się dostawała w podwalinę.
Zasada budowy domów i ociepleń mówi, że górna warstwa ocieplenia
(ściany) powinna wystawać poza obrys dolnego ocieplenia (cokołu), aby
spływająca po ścianach woda odrywała się na krawędzi ocieplenia ściany i
woda spływała na ziemię poza dolne ocieplenie.
Firma zamiast skuć nadmiar płyty fundamentowej po prostu pocieniła
grubość płyt XPS ocieplających płytę fundamentową. Miejscami prawie na
zero, w ten sposób tworząc poważne mostki termiczne, które będą mocno
wychładzały krawędzie płyty fundamentowej oraz deskę podwalinową.

Wcześniej pisałem o źle zamontowanych deskach na elewacji, które są tak
zamontowane, że płaszczyzna dolnego ocieplenia cokołu przy użyciu XPS
wystaje poza płaszczyznę tych desek, powodując, że cała spływająca po
tych deskach i pod deskami woda zalewa podwalinę.

Budyń

unread,
Jul 20, 2014, 9:55:45 AM7/20/14
to
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 13:37:34 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

a ty to jak zwykle - z prawidlowej zasady fizycznej potrafisz wysnuc jakies absurdalne wnioski. A dlaczego? Bo traktujesz zjawisko jakosciowo a nie ilosciowo.

Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.
Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
wyliczyc jak zmieni sie cisnienie wewnatrz sciany
okreslic jakie cisnienie jest dla szczelnie wykonanej paroizolacji niebezpieczne i spowoduje jej uszkodzenie

dalej - zakladajac ze paroizolacja jest nieszczelna bo sie uszkodzila albo byla spitolona - ile powietrza sie wymienia, ile w tym jest wilgosci

a najlepsze jest to:
> W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
> powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
> powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna
> w ścianie jest wentylowana.

poniewaz w nocy powietrze jest chlodne i suche a w dzien gorace i wilgotne - wymiana powietrza ktora opisujesz jest pieknym sposobem OSUSZANIA sciany.


> Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
> dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w

:-)



b.

HANA

unread,
Jul 20, 2014, 2:00:43 PM7/20/14
to
> Potrafisz uzasadni� swoje twierdzenia czy tylko tak sobie pierniczy�?
>
> Wyt�umacz nam zatem jak uszczelniasz po��czenia p�yt OSB tak, aby by�y one
> hermetyczne?

nie stosuje OSB tylko spano jest wodoodporna nawet po przecieciu (w masie)
plus pioro-wpust

> W jaki spos�b zapewniasz hermetyczno�� paroizolacji?
tasmami do laczenia paroizolacji
> Wybacz, ale skoro Ty piszesz takie bzdury, �e wentylacja �ciany nie
> istnieje to mog� tylko wsp�czu� tym, kt�rzy zamieszkaj� w wybudowanych
> przez Ciebie domach, a Ciebie uwa�a� za kolejnego partacza.
A gdzie napisalem ze nie istnieje?
jest i to calkiem niezla ale funkcjonuje zupelnie inaczej niz w scianie
tradycyjnej

> Z Twojej wypowiedzi wynika jednoznacznie, �e co� takiego jak wahania
> ci�nienia atmosferycznego i wyr�wnywanie ci�nie� w zamkni�tych
> przestrzeniach �cian w stosunku do ci�nienia atmosferycznego, kt�re wi��e
> si� z przep�ywem powietrza z jednego o�rodka do drugiego jest Ci
> ca�kowicie obce.
W kazdym domu robimy BDT wiec pleciesz...

> O rozszerzalno�ci cieplnej powietrza, kt�re zwi�ksza swoj� obj�to�� w
> zamkni�tej przestrzeni �cian pod wp�ywem nagrzewnia �ciany np. promieniami
> s�onecznymi tak�e nie s�ysza�e�. Nie s�ysza�e� tak�e, �e nagrzana
> promieniami s�onecznymi w dzie� �ciana czy ciep�ym powietrzem od wewn�trz
> powoduje, �e zawarte w niej powietrze si� rozszerza, a to rozszerzenie
> powoduje wzrost ci�nienia, kt�re musi si� wyr�wna� do atmosferycznego.
> Dlatego te� cz�� powietrza uwi�zionego w �cianie wydostaje si� na
> zewn�trz �ciany, aby wyr�wna� ci�nienie.
> W nocy za� �ciana si� wych�adza, a zawarte w niej powietrze si� kurczy
> powoduj�c spadek ci�nienia, a ten spadek ci�nienia powoduje, zasysanie
> powietrza atmosferycznego do wn�trza �ciany. W taki w�a�nie spos�b we�na w
> �cianie jest wentylowana.
>
> Skoro nie jeste� �wiadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
> dyskutowa�, bo trudno jest dyskutowa� z kim�, kto ma tak ogromne braki w
> znajomo�ci praw fizyki i typowych zjawisk, z kt�rymi codziennie mamy do
> czynienia i twierdzi, �e wentylacja �cian to "bzdura stulecia".
>
uparcie starasz sie dopasowac jak najbardziej prawidlowa fizyke budynkow
tradycyjnych do szkieletowki
a to sa dwie rozne bajki
najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

Andrzej


HANA

unread,
Jul 20, 2014, 2:17:12 PM7/20/14
to
> Nie gniewaj si�, ale ja ju� mia�em okazj� widzie� b��dy jakie pope�niali
> deweloperzy.

dweloper ma w doopie bledy, dla nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji
>
> Jeden z ostatnich przypadk�w: dom szkieletowy, w kt�rym wykonuj� wszystkie
> instalacje.
[cut]
> Architekt stwierdzi�, �e jest to w og�le niemo�liwe do wykonania.
a co ma architekt do konstrukcji???
[cut]
i po kr�tkiej rozmowie telefonicznej z
> konstruktorem [cut]
narazie jedyny prawidlowy ruch

> Poza tym wiele jeszcze b��d�w wykonawczych pope�niono.
[cut]
opisales typowo polska budowe
fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
wytlumaczyc
zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
kluczy do gotowego domu.
www.bartolty.com.pl


HANA

unread,
Jul 20, 2014, 2:23:31 PM7/20/14
to

U�ytkownik "uzytkownik" <ad...@serwer.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53cbb2b7$0$2223$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-20 12:18, uzytkownik pisze:
>> W dniu 2014-07-20 01:50, HANA pisze
>>
>>>> Troch? te? dyskutowa?em na ten temat z w?a?cicielami firm i
>>>> wykonawcami, a
>>>> tak?e z konstruktorami i kierownikami bud?w.
>>> [cut]
>>>
>>> ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
>>> widzialem tez jak lataja samoloty
>>> nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...
>>>
>>> Budyn strzepi klawiature
>>> ale...
>>> jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
>>> standarcie NF=20 wybralo mnie
>>> a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl
>>> najtanszy,
>>> chyba o czyms to swiadczy...
>>>
>>>
>>
>> Nie gniewaj si�, ale ja ju� mia�em okazj� widzie� b��dy jakie pope�niali
>> deweloperzy.
>>
>> Jeden z ostatnich przypadk�w: dom szkieletowy, w kt�rym wykonuj�
>> wszystkie instalacje.
>> Achitekt wsp�pracuj�cy z firm� dewelopersk� zaprojektowa� schody na
>> pi�tro na samym �rodku salonu z aneksem kuchennym pomi�dzy barkiem, a
>> kominkiem.
>> Linia barek, schody, kominek mai�a odcina� aneks kuchenny od salonu.
>> Go�� chyba kompletnie bez wyobra�ni, bo schody te by�yby tak strome jak
>> drabina, a do tego utrudnia�yby przechodzenie do salonu, pozostawiaj�c
>> raptem 0,5m pomi�dzy schodami, a barkiem. Obs�uga kominka tylko na
>> kuckach, pod schodami. Nam�wi�em inwestora, aby przenie�� schody w sam
>> r�g salonu. W tym celu nale�a�o przesun�� drzwi tarasowe, kt�re by�y
>> zaprojektowane prawie w samym rogu o jedn� belk�, aby zrobi� miejsce na
>> schody. Aby wykona� otw�r na schody, nale�a�o przeci�� jedn� z belek
>> stropowych (j�tk�), kt�ra spina�a krokwie.
>> Architekt stwierdzi�, �e jest to w og�le niemo�liwe do wykonania.
>> Niestety razem z inwestorem porysowali�my na �ciankach co nale�y wykona�.
>> Inwestor mia� to przedyskutowa� jeszcze z architektem, ale wpad�a ekipa
>> pracownik�w i po kr�tkiej rozmowie telefonicznej z konstruktorem wykonali
>> wszystko. Zrobi�a si� afera. Architekt zrobi� awantur� kto na to pozwoli�
>> i �e tak nie wolno. Po czym po ogl�dzinach wraz z konstruktorem
>> stwierdzili, �e wszystko zosta�o perfekcyjnie wykonane przez ekip�. Si�y
>> rozci�gaj�ce j�tk� zosta�y prawid�owo przeniesione na s�siednie belki i
>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby schody by�y w tym miejscu.
>> Wcze�niej by�o niemo�liwe do wykonania, ale jak robotnicy wykonali to si�
>> okaza�o, ze wszystko jest zrobione perfekcyjnie.
>> Poza tym wiele jeszcze b��d�w wykonawczych pope�niono.
>> Np. cz�� domu na zewn�trz jest pokryta desk� boazeryjn�. Pomijaj�c, �e
>> sama deska nie nadaje si� na siddingi, bo jest to zwyk�a, nieimpregnowana
>> deska sosnowa to jeszcze zosta�a tak po�o�ona, �e woda sp�ywaj�ca po
>> desce oraz pod desk� sp�ywa w podwalin�.
>> W�a�ciciel firmy stwierdzi�, �e na dole zabezpieczy podwalin� obr�bka z
>> blachy. Tylko kur.... nie wyt�umaczy� jak zabezpieczy g�r� desek przed
>> wp�ywaniem wody pod desk�. Wody, kt�ra b�dzie sp�ywa� po tynku, kt�ry
>> znajduje si� powy�ej desek.
>> Brak klejenia zak�adek membrany na dachu b�dzie powodowa�, �e ka�dy
>> podmuch wiatru b�dzie wt�acza� pod membran� powietrze powoduj�c zbyt
>> mocne wentylowanie i wych�adzanie we�ny. Pomijam, �e firma o czym� takim
>> jak uszczelki butylowe pod kontr�aty nie s�ysza�a i nie s�ysza�a, �e bez
>> tych uszczelek krople wody, kt�re si� pojawi� pod dach�wk� b�d� sp�ywa�y
>> po membranie i b�d� si� przedostawa�y w miejscach, gdzie ta membrana jest
>> podziurawiona gwo�dziami (pod kontr�atami) do we�ny.
>> Obr�bka komina tak wykonana, ze przy ka�dym deszczu ca�y komin, a� do
>> samego do�u mokry.
>> Oczywi�cie stawiaj�c komin, firma nie wiedzia�a, �e w rogach bloczk�w
>> kominowych znajduj� si� otwory, w kt�re nale�y wsun�� pr�ty zbrojeniowe,
>> zabezpieczaj�ce komin przed z�amaniem. Na szcz�cie komin nie jest zbyt
>> wysoki to mo�na ju� to przebole�, ale tak�e jest to b��dem wykonawczym.
>> Brak siatki na elewacji �cianki kolankowej powy�ej podbitki. Tak firma
>> zaoszcz�dzi�a mo�e z 40-50z�, bo tyle siatki trzeba by by�o tam po�o�y�.
>> W niekt�rych miejscach ju� tam zaczyna odpada� klej od we�ny mineralnej,
>> kt�r� jest wykonane ocieplenie zewn�trzne.
>> Pod�og�wka, kt�r� robi� deweloper wylewaj�c p�yt� fundamentow�,
>> podziurawiona w kilku miejscach podczas wiercenia kotew mocuj�cych desk�
>> podwalinow�.
>> Podczas napraw tych uszkodze� firma poniszczy�a niepotrzebnie poszycia
>> �cianek (powycina�a otwory ok. 1m szeroko�ci i 50-60cm wysoko�ci) i
>> pozostawiaj�c je porozpierd.....ne. Nie wiem po jakiego grzyba, bo i tak
>> trzeba by�o ku� posadzk� pod deskami, a nie �cianki. Dopiero po wielkiej
>> awanturze inwestora, kt�ry zagrozi� deweloperowi niewyp�aceniem kasy i
>> s�dem, szkody zosta�y usuni�te.
>> Skrzynka rozdzielcza pod�og�wki umieszczona od stronyh salonu, zamiast od
>> strony �azienki. Ponadto rury wchodz�ce w pod�og� wystaj� poza obrys
>> �ciany i trzeba b�dzie robi� zabudow� wystaj�c� ze �ciany.
>> Rury przy wej�ciu w pod�og� bez otuliny czy peszla, zapewniaj�cych
>> dylatacj�.
>> Strop wykonany z pojedynczej p�yty OSB o grubo�ci 22mm. ��czenia p�yt
>> poza belkami stropowymi tylko wzmocnione kawa�kami desek przykr�conymi od
>> spodu na rogach tych p�yt.
>> Zaoszcz�dzili drugiej warstwy p�yt OSB, kt�ra powinna by� po�o�ona na
>> zak�adk� i skr�cona.
>> Zapomniano o wykonaniu wentylacji. Dopiero po interwencji inwestora
>> poodkr�cano pod�og� na pi�trze, aby u�o�y� rury wentylacyjne.
>>
>> To s� b��dy na jednej budowie, a m�g�bym wymienia� ich jeszcze sporo.
>>
>> Prawda jest niestety taka, �e deweloperzy zatrudniaj� najta�szych
>> podwykonawc�w, kt�rzy nie zawsze znaj� si� na tym co robi�, a poza tym
>> sami staraj� si� jak najwi�cej zaoszcz�dzi�, bo ka�da oszcz�dno��
>> pozostaje w ich kieszeniach.
>
> P.S.
> Jeszcze dodam jeden, powa�ny b��d wykonawczy na tej samej budowie.
> Podczas wylewania p�yty fundamentowej, pod naporem betonu rozlaz�y si�
> deski szalunkowe na obrze�ach. Na skutek tego p�yta fundamentowa nie
> posiada r�wnych i prostopad�ych kraw�dzi do p�aszczyzny p�yty, w
> niekt�rych miejscach do�� znacznie wystaj�c poza kraw�dzie �cian. Przez to
> okaza�o si�, �e p�yty XPS izoluj�ce kraw�dzie p�yty fundamentowej,
> wystawa�y poza p�aszczyzn� ocieplenia �cian, co jest niedopuszczalne, bo
> woda sp�ywaj�ca po �cianie dostawa�aby si� w podwalin�.
> B��dem tak�e by�o zaprojektowanie domu w taki spos�b, �eby warstwa
> ocieplenia we�n� oraz warstw ocieplenia p�yty fundamentowej si� licowa�y.
> Z czasem pomi�dzy styropianem, a we�n� pojawi si� p�kni�cie, kt�rym
> sp�ywaj�ca ze �cian woda b�dzie si� dostawa�a w podwalin�.
> Zasada budowy dom�w i ocieple� m�wi, �e g�rna warstwa ocieplenia (�ciany)
> powinna wystawa� poza obrys dolnego ocieplenia (coko�u), aby sp�ywaj�ca po
> �cianach woda odrywa�a si� na kraw�dzi ocieplenia �ciany i woda sp�ywa�a
> na ziemi� poza dolne ocieplenie.
> Firma zamiast sku� nadmiar p�yty fundamentowej po prostu pocieni�a grubo��
> p�yt XPS ocieplaj�cych p�yt� fundamentow�. Miejscami prawie na zero, w ten
> spos�b tworz�c powa�ne mostki termiczne, kt�re b�d� mocno wych�adza�y
> kraw�dzie p�yty fundamentowej oraz desk� podwalinow�.
>
> Wcze�niej pisa�em o �le zamontowanych deskach na elewacji, kt�re s� tak
> zamontowane, �e p�aszczyzna dolnego ocieplenia coko�u przy u�yciu XPS
> wystaje poza p�aszczyzn� tych desek, powoduj�c, �e ca�a sp�ywaj�ca po tych
> deskach i pod deskami woda zalewa podwalin�.

no jak skopany projekt, skopane wykonawstwo to jak ma byc dobrze?
rozmawiamy o tym jak dobrze zrobic a nie jak skopac
jak skopac to kiki chyba juz doktorat robi ;-)
ps. 30 lipca jade zrobic opinie dla sadu o skopanym kanadyjczyku
porobie fotki i zarzuce temat, to tam podyskutujemy

Andrzej


uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 3:01:45 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 15:55, Budyń pisze:

Pytanie było skierowanie do kolegi Hana, a nie do Ciebie.
Czy Ty jesteś jego adwokatem lub pełnomocnikiem?

>
> a ty to jak zwykle - z prawidlowej zasady fizycznej potrafisz wysnuc jakies absurdalne wnioski. A dlaczego? Bo traktujesz zjawisko jakosciowo a nie ilosciowo.

Wskaż gdzie w tym co napisałem są absurdy. Póki co to tylko pajacujesz.


> Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.

Takie warunki to chyba na pustyni :)
W naszym klimacie takie skoki temperatur pojawiają się bardzo rzadko i
tylko na początku czerwca i ewentualnie gdzieś we wrześniu.

> Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
> wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany

Potrafię.

> wyliczyc jak zmieni sie cisnienie wewnatrz sciany
> okreslic jakie cisnienie jest dla szczelnie wykonanej paroizolacji niebezpieczne i spowoduje jej uszkodzenie

Widziałeś Ty kiedykolwiek w budowie dom drewniany?
Wytłumacz mi więc w jaki sposób chcesz osiągnąć hermetyczność paroizolacji?
W jaki sposób uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty oświetlenia, itd.)?
Zapewne kleisz folię na zakładkach?

Poza tym nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że to ciśnienie uszkodzi
paroizolację?

Może chcesz mi przypisać jakieś swoje wymyślone bzdury, jak zawsze z resztą?

>
> dalej - zakladajac ze paroizolacja jest nieszczelna bo sie uszkodzila albo byla spitolona - ile powietrza sie wymienia, ile w tym jest wilgosci
>
> a najlepsze jest to:

Nie da się wykonać domu tak, żeby paroizolacja była hermetyczna, ale ja
nie pisałem o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
płyty OSB, membranę i wełnę mineralną oraz tynk.

>> W nocy zaś ściana się wychładza, a zawarte w niej powietrze się kurczy
>> powodując spadek ciśnienia, a ten spadek ciśnienia powoduje, zasysanie
>> powietrza atmosferycznego do wnętrza ściany. W taki właśnie sposób wełna
>> w ścianie jest wentylowana.
>
> poniewaz w nocy powietrze jest chlodne i suche a w dzien gorace i wilgotne - wymiana powietrza ktora opisujesz jest pieknym sposobem OSUSZANIA sciany.

Bzdura, która wynika z Twojego kompletnego braku wiedzy.
Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
Ilościowo pozostaje jej tyle samo ile zdołało się za dnia rozpuścić.
Jeżeli temperatura powietrza zacznie się wieczorem obniżać to rośnie
wilgotność względna powietrza. Jeżeli za dnia wartość wilgotności
sięgała 60-70% to wieczorem lub w nocy osiągnie i przekroczy 100% i para
wodna zacznie się wykraplać i osiadać na ziemi, liściach oraz wszystkich
powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego też letnie noce są
nierozerwalne z wieczorną i nocą rosą.
Doświadczył tego zjawiska każdy, kto kiedykolwiek miał okazję spędzać
noce na biwakach czy ogniskach.
Jak widać nigdy tego nie doświadczyłeś.

>> Skoro nie jesteś świadomy tych zjawisk to nie mamy o czym dalej
>> dyskutować, bo trudno jest dyskutować z kimś, kto ma tak ogromne braki w
>

I to także Ciebie się tyczy, kolego Budyń :)

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 3:06:18 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 20:17, HANA pisze:

> [cut]
> opisales typowo polska budowe
> fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
> jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
> indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
> wytlumaczyc
> zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
> ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
> kluczy do gotowego domu.
>

Dlatego tak łatwo jest Ci ukryć swoją niekompetencję i braki w
podstawowej wiedzy :)
Pozwolę sobie przytoczyć Twoje słowa: "dweloper ma w doopie bledy, dla
nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji"
Niestety po tym co napisałeś wczesniej, tak właśnie Ciebie teraz postrzegam.

Budyń

unread,
Jul 20, 2014, 4:07:46 PM7/20/14
to
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 21:01:45 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> > Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.
> Takie warunki to chyba na pustyni :)

no jasne - zaproponowalem dosc duze dt aby w ogole w tej scianie cos zachodzilo.
Mozesz przyjac mniej.

> > Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
> > wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
>
>
>
> Potrafię.

to policz i podaj, te pozostale tez, abysmy wiedzieli o jakich rzedach wartosci mowimy.

> Wytłumacz mi więc w jaki sposób chcesz osiągnąć hermetyczność paroizolacji?
> W jaki sposób uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
> elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty oświetlenia, itd.)?
> Zapewne kleisz folię na zakładkach?

tez. Staramy sie zrobic to maksymalnie szczelnie. A na koniec robimy probe szczelnosci.



> Poza tym nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że to ciśnienie uszkodzi
> paroizolację?

wlasciwie to uznalem ze to sugerujesz - powietrze sie rozpreza, tak pisales, no to pewnie na koniec -bum :)


> Nie da się wykonać domu tak, żeby paroizolacja była hermetyczna, ale ja
> nie pisałem o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
> płyty OSB, membranę i wełnę mineralną oraz tynk.

ja tam szczeliny płyt osb tez uszczelnilem. Zakazu nie ma.


> Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
> Ilościowo pozostaje jej tyle samo ile zdołało się za dnia rozpuścić.
> Jeżeli temperatura powietrza zacznie się wieczorem obniżać to rośnie
> wilgotność względna powietrza. Jeżeli za dnia wartość wilgotności
> sięgała 60-70% to wieczorem lub w nocy osiągnie i przekroczy 100% i para
> wodna zacznie się wykraplać i osiadać na ziemi, liściach oraz wszystkich
> powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego też letnie noce są
> nierozerwalne z wieczorną i nocą rosą.

wszystko zgoda - zatem jak juz policzysz ta temperature w scianie i nam podasz to sprawdzimy jak sie ona ma do tej zewnetrznej gdy sie wykrapla na trawie rosa.



b.

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 4:12:11 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 20:00, HANA pisze:

>> Potrafisz uzasadni� swoje twierdzenia czy tylko tak sobie pierniczy�?
>>
>> Wyt�umacz nam zatem jak uszczelniasz po��czenia p�yt OSB tak, aby by�y one
>> hermetyczne?
> nie stosuje OSB tylko spano jest wodoodporna nawet po przecieciu (w masie)
> plus pioro-wpust

Czy zastosowanie płyty Spano i montażu pióro-wpust zapewnia
hermetyczność i brak przenikania powietrza? :)

>> W jaki spos�b zapewniasz hermetyczno�� paroizolacji?
> tasmami do laczenia paroizolacji

Poważnie? Stosujesz?
Wszystkie rury kanalizacyjne, wodne i CO, a także wszystkie przewody,
puszki elektryczne także oklejasz i przyklejasz do nich folię
paroizolacyjną?
To jesteś pierwszym wykonawcą, który jest tak dokładny :)
Jak robiłem u siebie kapitalny remont, wymianę dachu i poddasze to
wykonawcy byli oburzeni, że się miotam i ich opierdalam za to, że nie
używali taśm do klejenia membran paroprzepuszczalnych i paroizolacji.
Dostali ode mnie zjebkę i musieli uzupełniać klejenia :)

>> Wybacz, ale skoro Ty piszesz takie bzdury, �e wentylacja �ciany nie
>> istnieje to mog� tylko wsp�czu� tym, kt�rzy zamieszkaj� w wybudowanych
>> przez Ciebie domach, a Ciebie uwa�a� za kolejnego partacza.
> A gdzie napisalem ze nie istnieje?
> jest i to calkiem niezla ale funkcjonuje zupelnie inaczej niz w scianie
> tradycyjnej

No to w końcu jest czy nie ma, bo zaprzeczasz sam sobie i moim
twierdzeniom także?


> uparcie starasz sie dopasowac jak najbardziej prawidlowa fizyke budynkow
> tradycyjnych do szkieletowki
> a to sa dwie rozne bajki

Niczego nie staram się dopasowywać.
Oczywiście planowana wentylacja ścian szkieletowych i murów jest inna,
ale praw fizyki nie zmienisz i na efekt rozszerzalności powietrza pod
wpływem zmian temperatury nie masz wpływu. Działa ona zarówno w
przypadku domu murowanego jak i szkieletowego.

> najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
> stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
> i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

No to pogadamy za kolejne ćwierć wieku, bo minimalny czas eksploatacji
domu to 50 lat :)

Marcin N

unread,
Jul 20, 2014, 4:49:03 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 22:12, uzytkownik pisze:

>> najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
>> stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
>> i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)

> No to pogadamy za kolejne ćwierć wieku, bo minimalny czas eksploatacji
> domu to 50 lat :)

Przesadzasz.
25 lat w trudnych warunkach to dość, żeby ocenić jakość. Tyle, że żeby
to ocenić - trzeba dostać się do wnętrza ścian.


--
MN

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 5:12:10 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 22:07, Budyń pisze:

>>> Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
>>> wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
>>
>>
>> Potrafię.
> to policz i podaj, te pozostale tez, abysmy wiedzieli o jakich rzedach wartosci mowimy.

Co mam policzyć?
Aby cokolwiek liczyć trzeba się odnieść do konkretnej technologii i
parametrów poszczególnych materiałów oraz jakości wykonania.
Technologii jest wiele. Jedni izolują wełną, a inni styropianem. Jedni
wentylują poprzez warstwę wełny i tynk, a inni poprzez szczeliny
wentylacyjne. Jedni stosują folię paroizolacyjną, a inni tzw. opóźniacz
pary. Jedni stosują wiatroizolację o specyficznych właściwościach, a
inni standardową membranę paroprzepuszczalną.
Pomijając już fakt, że trzeba by się było odnieść do konkretnego
rozwiązania to szczerze mówiąc ani nie mam czasu, ani ochoty na
poszukiwanie danych dotyczących parametrów poszczególnych materiałów
tylko po to, abyś znów kombinował i wypisywał kolejne bzdury.
Wystarczy mi, że Ci udowodniłem brak dostatecznej wiedzy w podstawowych
prawach fizyki i błędy myślowe.

>> Wytłumacz mi więc w jaki sposób chcesz osiągnąć hermetyczność paroizolacji?
>> W jaki sposób uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
>> elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty oświetlenia, itd.)?
>> Zapewne kleisz folię na zakładkach?
> tez. Staramy sie zrobic to maksymalnie szczelnie. A na koniec robimy probe szczelnosci.

ROTFL
Czy tą próbę szczelności także "liczysz na palcach"? :)

>> Poza tym nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że to ciśnienie uszkodzi
>> paroizolację?
> wlasciwie to uznalem ze to sugerujesz - powietrze sie rozpreza, tak pisales, no to pewnie na koniec -bum :)

Nie kolego, źle zrozumiałeś. Pisałem, że rozszerzalność cieplna
powietrza powoduje wentylowanie przestrzeni wewnętrznych ścian, bo
powietrze się raz wciska a raz wydostaje z tych przestrzeni wszelkimi
nieszczelnościami i porami.

>> Nie da się wykonać domu tak, żeby paroizolacja była hermetyczna, ale ja
>> nie pisałem o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
>> płyty OSB, membranę i wełnę mineralną oraz tynk.
> ja tam szczeliny płyt osb tez uszczelnilem. Zakazu nie ma.

A sama płyta OSB też nie jest hermetyczna i przez pory w tej płycie
przeciska się powietrze.
Oczywiście dość mocno jest utrudniony przepływ tego powietrza, ale
jednak duża powierzchnia robi swoje.
Ale w przypadku szkieletowców są też inne drogi przenikania.

>> Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
>> Ilościowo pozostaje jej tyle samo ile zdołało się za dnia rozpuścić.
>> Jeżeli temperatura powietrza zacznie się wieczorem obniżać to rośnie
>> wilgotność względna powietrza. Jeżeli za dnia wartość wilgotności
>> sięgała 60-70% to wieczorem lub w nocy osiągnie i przekroczy 100% i para
>> wodna zacznie się wykraplać i osiadać na ziemi, liściach oraz wszystkich
>> powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego też letnie noce są
>> nierozerwalne z wieczorną i nocą rosą.
> wszystko zgoda - zatem jak juz policzysz ta temperature w scianie i nam podasz to sprawdzimy jak sie ona ma do tej zewnetrznej gdy sie wykrapla na trawie rosa.

Czy Ty naprawdę masz aż tak zaawansowaną sklerozę, że już nie pamiętasz,
iż dyskutujemy o temperaturze deski podwalinowej, która styka się z
nieocieploną płytą fundamentową, a nie o temperaturze wewnątrz ściany?
Zmiana temperatur ściany powoduje wymianę powietrza w warstwach wełny, a
skraplanie się pary wodnej na desce podwalinowej i pod nią to inna bajka.

HANA

unread,
Jul 20, 2014, 5:37:23 PM7/20/14
to

U�ytkownik "uzytkownik" <ad...@serwer.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53cc1327$0$2158$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-20 20:17, HANA pisze:
>
>> [cut]
>> opisales typowo polska budowe
>> fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
>> jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
>> indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
>> wytlumaczyc
>> zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
>> ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
>> kluczy do gotowego domu.
>>
>
> Dlatego tak �atwo jest Ci ukry� swoj� niekompetencj� i braki w podstawowej
> wiedzy :)
> Pozwol� sobie przytoczy� Twoje s�owa: "dweloper ma w doopie bledy, dla
> nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji"
> Niestety po tym co napisa�e� wczesniej, tak w�a�nie Ciebie teraz
> postrzegam.

mam nadzieje ze sie nie spotkamy nigdy na budowie
bo bedziesz spieprzal dalej niz horyzont
nie pozdrawiam
ps. staram sie na usnecie byc grzecznym ale reprezenujesz poziom kogutka
wiec nie mamy o czym rozmawiac

--
Andrzej
www.hana.com.pl
www.fortunegreen.pl
www.osiedlekaskada.pl


HANA

unread,
Jul 20, 2014, 5:39:29 PM7/20/14
to

U�ytkownik "Budy�" <bu...@riders.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:2fface9a-935e-4836...@googlegroups.com...
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 21:01:45 UTC+2 u�ytkownik uzytkownik
napisa�:
> > Jedzmy po kolei - powiedzmy ze temperatura noca to 10 a w dzien 30st.
> Takie warunki to chyba na pustyni :)

no jasne - zaproponowalem dosc duze dt aby w ogole w tej scianie cos
zachodzilo.
Mozesz przyjac mniej.

> > Czy potrafisz dla jakiegos przykladowego przekroju:
> > wyliczyc jak zmieni sie temperatura wewnatrz sciany
>
>
>
> Potrafi�.

to policz i podaj, te pozostale tez, abysmy wiedzieli o jakich rzedach
wartosci mowimy.

> Wyt�umacz mi wi�c w jaki spos�b chcesz osi�gn�� hermetyczno��
> paroizolacji?
> W jaki spos�b uszczelniasz wszystkie otwory techniczne (puszki
> elektryczne, wyprowadzenia wody i kanalizacji, punkty o�wietlenia, itd.)?
> Zapewne kleisz foli� na zak�adkach?

tez. Staramy sie zrobic to maksymalnie szczelnie. A na koniec robimy probe
szczelnosci.



> Poza tym nie wiem sk�d Ci przysz�o do g�owy, �e to ci�nienie uszkodzi
> paroizolacj�?

wlasciwie to uznalem ze to sugerujesz - powietrze sie rozpreza, tak pisales,
no to pewnie na koniec -bum :)


> Nie da si� wykona� domu tak, �eby paroizolacja by�a hermetyczna, ale ja
> nie pisa�em o paroizolacji, lecz o przenikaniu powietrza przez szczeliny
> p�yty OSB, membran� i we�n� mineraln� oraz tynk.

ja tam szczeliny p�yt osb tez uszczelnilem. Zakazu nie ma.


> Kolego, rozpuszczona za dnia para wodna w powietrzu, nagle nie znika.
> Ilo�ciowo pozostaje jej tyle samo ile zdo�a�o si� za dnia rozpu�ci�.
> Je�eli temperatura powietrza zacznie si� wieczorem obni�a� to ro�nie
> wilgotno�� wzgl�dna powietrza. Je�eli za dnia warto�� wilgotno�ci
> si�ga�a 60-70% to wieczorem lub w nocy osi�gnie i przekroczy 100% i para
> wodna zacznie si� wykrapla� i osiada� na ziemi, li�ciach oraz wszystkich
> powierzchniach w postaci kropelek rosy. Dlatego te� letnie noce s�
> nierozerwalne z wieczorn� i noc� ros�.

wszystko zgoda - zatem jak juz policzysz ta temperature w scianie i nam
podasz to sprawdzimy jak sie ona ma do tej zewnetrznej gdy sie wykrapla na
trawie rosa.


Janusz nie karm trola
szkoda czasu

Andrzej


HANA

unread,
Jul 20, 2014, 5:53:34 PM7/20/14
to

U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53cc2b39$0$2374$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-20 22:12, uzytkownik pisze:
>
>>> najstarsze domy jakie budowalem maja juz cos kolo 25 lat
>>> stoja w tak agresywnych warunkach ze polska to kraj pod kloszem
>>> i jakos maja sie dobrze jak na takiego partacza ;-)
>
>> No to pogadamy za kolejne �wier� wieku, bo minimalny czas eksploatacji
>> domu to 50 lat :)
>
> Przesadzasz.
> 25 lat w trudnych warunkach to do��, �eby oceni� jako��. Tyle, �e �eby to
> oceni� - trzeba dosta� si� do wn�trza �cian.

Marcin
jeden akurat rozbudowywalem
wyjasnie
pierwsze domy pod marka Hana stoja na Islandii
Husariesn Polska sp. z o.o.
moje nazwisko zansz
mozesz sprawdzic w KRS
srodowisko zabojcze
wilgotnosc 90-98%
wiatry non stop po 40-80 km/h
siarkowodor w powietrzu w takim stezeniu ze ciagle smierdzi jajkami i to nie
swiezymi ;-)
stalowe gwozdzie znikaja, autentycznie znikaja po 2-3 latach np. w zbitych
nimi laweczkach
masa soli w powietrzu - wiekszosc budow w okolicach wybrzeza
po 4 latach dostawialismy garaz
sila rzeczy musielismy sie dostac do konstrukcji
nic sie nie dzialo, przynajmniej nie bylo widac ani czuc ;-)
ladne drewno konstrukcji
trol uzytkownik chyba chce przebic kogutka ;-)

HANA

unread,
Jul 20, 2014, 5:56:48 PM7/20/14
to

U�ytkownik "Budy�" <bu...@riders.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:957efb5a-8714-44e6...@googlegroups.com...
W dniu pi�tek, 18 lipca 2014 08:27:34 UTC+2 u�ytkownik Marcin N napisa�:
> U mnie p�yta nie mo�e sta� si� wylewk� pod�ogi, bo chc� pod�og� na
> poziomie co najmniej 50 cm nad gruntem. Gdyby wynie�� tak wysoko p�yt� -
> to budynek zaczyna wygl�da� karykaturalnie.
> St�d p�yta ma by� 30 cm nad ziemi�, na to 15 cm styropianu i 7 cm
> wylewki z ogrzewaniem.


ale podniesienie terenu przewidujesz? bo grunt nosny powinien byc w
ksztalcie scietego ostroslupa o nachyleni jakis 45stopni. Na tym scieciu
bedzie lezec plyta.


b.

wiszisz mi nowa klawiature...
cala zalana ....

Andrzej


uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 6:37:14 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 23:37, HANA pisze:

>>> [cut]
>>> opisales typowo polska budowe
>>> fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
>>> jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
>>> indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
>>> wytlumaczyc
>>> zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
>>> ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
>>> kluczy do gotowego domu.
>>>
>> Dlatego tak �atwo jest Ci ukry� swoj� niekompetencj� i braki w podstawowej
>> wiedzy :)
>> Pozwol� sobie przytoczy� Twoje s�owa: "dweloper ma w doopie bledy, dla
>> nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji"
>> Niestety po tym co napisa�e� wczesniej, tak w�a�nie Ciebie teraz
>> postrzegam.
> mam nadzieje ze sie nie spotkamy nigdy na budowie
> bo bedziesz spieprzal dalej niz horyzont


A ja wręcz przeciwnie, chętnie bym skonfrontował, bo nie boję się
krytyki i nie mam powodów, aby się wstydzić swojej wiedzy, umiejętności
i jakości.
Niestety należę do tych, którzy wg cwaniaczków "psują rynek", bo nie
pozwalają na odpierdalanie fuszerek i powodują, że wielu wykonawców musi
poprawiać swoje fuszerki.
Sam od siebie także wymagam i zawsze stawiam sobie bardzo wysoko
poprzeczki, dlatego też mam wielu klientów biznesowych, którzy nie chcą
widzieć nikogo innego.

> nie pozdrawiam

A ja mimo wszystko pozdrawiam.

> ps. staram sie na usnecie byc grzecznym ale reprezenujesz poziom kogutka
> wiec nie mamy o czym rozmawiac
>

Najpierw przypisujesz mi pisanie bzdur, po czym potwierdzasz moje racje,
ale aby wyjść z twarzą to rzucasz pustymi frazesami, po czym w końcu
mnie porównujesz do Kogutka.
Gratuluję Ci inteligencji. :)

HANA

unread,
Jul 20, 2014, 6:46:38 PM7/20/14
to

U�ytkownik "uzytkownik" <ad...@serwer.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53cc4498$0$2357$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-20 23:37, HANA pisze:
>
>>>> [cut]
>>>> opisales typowo polska budowe
>>>> fachury typu Pan Jozio i Pan Zenek buduja....
>>>> jak ja sie ciesze ze juz nie robie nic dla polskich developerow....
>>>> indywidualne jeszcze owszem ale prywatnym inwestorom da sie wszystko
>>>> wytlumaczyc
>>>> zreszta ostatnio mamy zmiane sposobu myslenia inwestora
>>>> ostatnio juz mam tylko takich co kupuja projekt i przychodza po odbior
>>>> kluczy do gotowego domu.
>>>>
>>> Dlatego tak ?atwo jest Ci ukry? swoj? niekompetencj? i braki w
>>> podstawowej
>>> wiedzy :)
>>> Pozwol? sobie przytoczy? Twoje s?owa: "dweloper ma w doopie bledy, dla
>>> nich liczy sie tylko cena i okres gwarancji"
>>> Niestety po tym co napisa?e? wczesniej, tak w?a?nie Ciebie teraz
>>> postrzegam.
>> mam nadzieje ze sie nie spotkamy nigdy na budowie
>> bo bedziesz spieprzal dalej niz horyzont
>
>
> A ja wr�cz przeciwnie, ch�tnie bym skonfrontowa�, bo nie boj� si� krytyki
> i nie mam powod�w, aby si� wstydzi� swojej wiedzy, umiej�tno�ci i jako�ci.
> Niestety nale�� do tych, kt�rzy wg cwaniaczk�w "psuj� rynek", bo nie
> pozwalaj� na odpierdalanie fuszerek i powoduj�, �e wielu wykonawc�w musi
> poprawia� swoje fuszerki.
> Sam od siebie tak�e wymagam i zawsze stawiam sobie bardzo wysoko
> poprzeczki, dlatego te� mam wielu klient�w biznesowych, kt�rzy nie chc�
> widzie� nikogo innego.
>
>> nie pozdrawiam
>
> A ja mimo wszystko pozdrawiam.
>
>> ps. staram sie na usnecie byc grzecznym ale reprezenujesz poziom kogutka
>> wiec nie mamy o czym rozmawiac
>>
>
> Najpierw przypisujesz mi pisanie bzdur, po czym potwierdzasz moje racje,
> ale aby wyj�� z twarz� to rzucasz pustymi frazesami, po czym w ko�cu mnie
> por�wnujesz do Kogutka.
> Gratuluj� Ci inteligencji. :)

mialem Cie olac ale jeszcze raz napisze
jestes anonimowym uzytkownikiem
nie istniejszesz w realnym swiecie
piszesz tylko slowa
nic wiecej

a tez pozdrowie a co mi tam ;-)

uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 6:47:23 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-20 23:53, HANA pisze:

> staram sie na usnecie byc grzecznym


> trol uzytkownik chyba chce przebic kogutka ;-)
>

Dziękuję za "grzeczność", która aż z Ciebie emanuje. Jak widać tylko i
wyłącznie się "starasz" :)


uzytkownik

unread,
Jul 20, 2014, 6:55:58 PM7/20/14
to
W dniu 2014-07-21 00:46, HANA pisze:

> mialem Cie olac ale jeszcze raz napisze jestes anonimowym
> uzytkownikiem nie istniejszesz w realnym swiecie piszesz tylko slowa
> nic wiecej

ROTFL
Często Ci się tak zdarza dyskutować samemu ze sobą? :)

Budyń

unread,
Jul 21, 2014, 2:12:32 AM7/21/14
to
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 23:12:10 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> Czy Ty naprawdę masz aż tak zaawansowaną sklerozę, że już nie pamiętasz,
> iż dyskutujemy o temperaturze deski podwalinowej, która styka się z
> nieocieploną płytą fundamentową, a nie o temperaturze wewnątrz ściany?
> Zmiana temperatur ściany powoduje wymianę powietrza w warstwach wełny, a
> skraplanie się pary wodnej na desce podwalinowej i pod nią to inna bajka.

no oczywiscie ze pamietam - tyle ze trzeba sprawdzic skad i ile powietrza (i wilgosci) tam sie moze pojawic.
A ty swoje - "woda sie pojawi bo tak mowia prawa fizyki - koniec dowodu".
Tak jak i z plyta osb - "plyta osb przepuszcza powietrze - koniec analizy" - jesli plyta osb przepuszcza powietrze to nalezy oszacowac z jaka predkoscia. Zeby to oszacowas nalezy znac rownice temperatur, potem wyliczyc roznice cisnien i wtedy sprawdzic ile to OSB przepusci powietrza.
Bo jesli dziennie bedzie to na poziomie setnej czesci promila objetosci sciany to spokojnie mozemy zalozyc ze jest nieprzepuszczalna. A liczyc ci sie nie chce.
Jesli twierdzisz ze belka podwalinowa bedzie miala problem z woda wykaz to a nie opowiadaj bajek naookolo. Miedzy znajomoscia fizyki a techniki jest powazna roznica.

b.

Ergie

unread,
Jul 21, 2014, 3:59:01 AM7/21/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c97cd1$0$2230$6578...@news.neostrada.pl...

> Jaka paroizolacja?

Szczelna

> Gdzie?

Od wewnątrz

> Widziałeś kiedykolwiek ścianę domu szkieletowego?

Tak

> Paroizolację daje się od wewnątrz. Zapobiega ona wnikaniu wilgoci z
> pomieszczeń w ściany.

Tak

> Na zewnątrz ściana musi być tak wykonana, aby się mogła pozbyć wilgoci z
> wnętrza ściany w kierunku na zewnątrz. Dlatego w domach szkieletowych
> stosuje się wełnę do ocieplania ścian wewnątrz i na zewnątrz, a pomiędzy
> wełną, a płytą OSB jedynie stosuje się membranę wysokoparoprzepuszczalną.

Tak

> Niestety przez tynk, wełnę i membranę przedostaje się powietrze zarówno z
> wnętrza ściany na zewnątrz jak i z zewnątrz do wnętrza ściany.

ROTFL

Najpierw piszesz o membranie a teraz że powietrze się przedostaje.

> To przenikanie jest utrudnione, ale nie jest niemożliwe tak jak
> sugerujesz, bo gdyby tak było to w ścianie rozpoczęła by się hodowla
> pleśni i grzybów, a wilgoć, która by się tam pojawiła, już nigdy by nie
> wyszła.

Właśnie dlatego z jednej strony jest izolacja paroszczelna a z drugie
paroprzepuszczalna. Aby nawet jeśli wilgoć dostanie się do ściany to mogła z
niej "wyjść".

> W okresie zimowym rzeczywiście deska podwalinowa nie będzie zamakać, bo
> wilgoć z pomieszczeń nie ma się jak przedostać poprzez folię
> paroizolacyjną do ściany, a wilgotność na zewnątrz jest wielokrotnie
> niższa niż w okresie letnim i wielokrotnie niższa niż wewnątrz domu. Ale w
> okresie letnim mamy odwrotną sytuację. Bardzo duża wilgotność na zewnątrz
> wnika w ścianę wraz z powietrzem

Nie, nie wnika bo tam jest izolacja paroprzepuszczalna (tzw.
wiatroizolacja).

> i jeżeli natrafi na powierzchnię odpowiednio chłodną (np. powierzchnia
> deski podwalinowej)

A jak to powietrze co już pokonało wiatroizolację ma jeszcze pokonać
wełnę???

> to zacznie się wykraplać powodując zamakanie tej deski.

ROTFL
Drewno jest kiepskim przewodnikiem ciepła więc od strony ciepłego i
wilgotnego powietrza (którego oczywiście tam nie będzie, bo nie ma jak się
dostać) drewno będzie ciepłe a nie zimne, więc to powietrze (którego nigdy
tam nie będzie) się nie skropli.

[ciach reszta wywodów opartych na bzdurnych założeniach]

Pozdrawiam
Ergie

Ergie

unread,
Jul 21, 2014, 4:02:59 AM7/21/14
to
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c94d19$0$2146$6578...@news.neostrada.pl...

> Proszę o rzeczowe argumenty.
> Jeden twierdzi, że fizyka pozwala, drugi, że nie pozwala. Proszę o więcej
> konkretów.

Zastanów się niby jak powietrze z zewnątrz ma przeniknąć przez OSB, membranę
paroprzepuszczalną (wiatroizolacja) i warstwę wełny???

Musiałbyś bardzo niechlujnie wybudować sobie dom i na każdym kroku robić
poważne błędy by tak się stało. Ale nawet wtedy gdybyś miał wielkie szpary i
wiatr hulał w Twojej ścianie to by _ogrzał_ belkę więc nie byłaby zimna więc
nic by się nie skropliło.

Pozdrawiam
Ergie




Kris

unread,
Jul 21, 2014, 4:32:16 AM7/21/14
to
W dniu sobota, 19 lipca 2014 23:08:35 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>> Szczerze m�wi�c, to ja te� nie.
Gdzieś tam wyżej/niżej dziwiłeś się że ludziska budują tradycyjnie a nie szkieletory.;)
Po tej jak i podobnych dyskusja widać dlaczego- stopień skomplikowania dużo wyższy, możliwość popełnienia błędów w różnych miejscach ogromna, konieczność znalezienia dobrych/rozeznanych w temacie fachowców(znaleźć to może i nie problem bo co drugi powie że potrafi ale czy potrafi?) itp.
Zalet w porównaniu do domu w tradycyjnej technologii niewiele.
Pewnie dlatego większość jednak tradycyjnie buduje.

uzytkownik

unread,
Jul 21, 2014, 2:31:18 PM7/21/14
to
W dniu 2014-07-21 09:59, Ergie pisze:

>> Jaka paroizolacja?
>
> Szczelna

Nigdy nie jest szczelna.
Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,
a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie jest
nazywane paroizolacją.
Kiedyś stosowano folie paroszczelne, ale obecnie odchodzi się od takiego
rozwiązania, bo były problemy z wentylowaniem ścian.
Obecnie stosuje się specjalną folię, która częściowo przepuszcza
powietrze oraz wilgoć i nazywana jest "opóźniaczem pary" lub
"opóźniaczem powietrza".
Zadaniem tej folii jest dawkowanie powietrza w celu wentylowania ściany.


>> Paroizolację daje się od wewnątrz. Zapobiega ona wnikaniu wilgoci z
>> pomieszczeń w ściany.
>
> Tak

Ale tak jak napisałem wyżej zapobiega, ale nie uniemożliwia. Wręcz nawet
celowo przepuszcza, dawkując w takiej ilości, aby nie doprowadzić do
zawilgacania ściany.

>
>> Na zewnątrz ściana musi być tak wykonana, aby się mogła pozbyć
>> wilgoci z wnętrza ściany w kierunku na zewnątrz. Dlatego w domach
>> szkieletowych stosuje się wełnę do ocieplania ścian wewnątrz i na
>> zewnątrz, a pomiędzy wełną, a płytą OSB jedynie stosuje się membranę
>> wysokoparoprzepuszczalną.
>
> Tak

Obecnie stosuje się specjalną membranę tzw. wiatroizolację. Zasadniczo
wiatroizolacja ma za zadanie wypuszczać wilgotne powietrze na zewnątrz i
nie wpuszczać wilgotnego powietrza z zewnątrz. I tak zasadniczo ona
działa, kiedy współpracuje z folią tzw. "opóźniaczem".
Jednak przy wahaniach cisnień powietrze także się przedostaje w drugą
stronę.

>> Niestety przez tynk, wełnę i membranę przedostaje się powietrze
>> zarówno z wnętrza ściany na zewnątrz jak i z zewnątrz do wnętrza ściany.
>
> ROTFL
>
> Najpierw piszesz o membranie a teraz że powietrze się przedostaje.

Chłopie poczytaj sobie czym są membrany.

>> To przenikanie jest utrudnione, ale nie jest niemożliwe tak jak
>> sugerujesz, bo gdyby tak było to w ścianie rozpoczęła by się hodowla
>> pleśni i grzybów, a wilgoć, która by się tam pojawiła, już nigdy by
>> nie wyszła.
>
> Właśnie dlatego z jednej strony jest izolacja paroszczelna a z drugie
> paroprzepuszczalna. Aby nawet jeśli wilgoć dostanie się do ściany to
> mogła z niej "wyjść".

Guzik prawda. W prawidłowo wykonanym domu szkieletowym powietrze jest
dozowane i przepływa poprzez ściany od wewnątrz domu na zewnątrz.


>> W okresie zimowym rzeczywiście deska podwalinowa nie będzie zamakać,
>> bo wilgoć z pomieszczeń nie ma się jak przedostać poprzez folię
>> paroizolacyjną do ściany, a wilgotność na zewnątrz jest wielokrotnie
>> niższa niż w okresie letnim i wielokrotnie niższa niż wewnątrz domu.
>> Ale w okresie letnim mamy odwrotną sytuację. Bardzo duża wilgotność
>> na zewnątrz wnika w ścianę wraz z powietrzem
>
> Nie, nie wnika bo tam jest izolacja paroprzepuszczalna (tzw.
> wiatroizolacja).

Jesteś w błędzie.

>
>> i jeżeli natrafi na powierzchnię odpowiednio chłodną (np.
>> powierzchnia deski podwalinowej)
>
> A jak to powietrze co już pokonało wiatroizolację ma jeszcze pokonać
> wełnę???

A normalnie. Czy Ty naprawdę uważasz, że wełna stanowi dla powietrza
barierę nie do przejścia?

>> to zacznie się wykraplać powodując zamakanie tej deski.
>
> ROTFL
> Drewno jest kiepskim przewodnikiem ciepła więc od strony ciepłego i
> wilgotnego powietrza (którego oczywiście tam nie będzie, bo nie ma jak
> się dostać) drewno będzie ciepłe a nie zimne, więc to powietrze
> (którego nigdy tam nie będzie) się nie skropli.

Bzdura.
Drewno jest gorszym izolatorem od wełny mineralnej. Dlatego deska
podwalinowa zawsze będzie zimniejsza od znajdującej sie ponad nią wełny.
Ponadto drewno ma taką właściwość, że wchłania wilgoć z powietrza, dążąc
zawsze do wyrównania tej wilgotności.
Im drewno bardziej wilgotne, tym staje się gorszym izolatorem. Dlatego
też zawsze belki konstrukcujne domu szkieletowego czy też więźby są
odcieplane dodatkową warstwą wełny, aby się pozbyć mostków termicznych.
Pomimo to, że drewno na podwalinę musi być odpowiednio zabezpieczone
(impregnowane ciśnieniowo) to trzeba mu jeszcze stworzyć takie warunki,
aby nie kondensowała się na nim para wodna. O ile sama deska podwalinowa
impregnowana ciśnieniowo potrafi znieść wiele, o tyle belki
konstrukcyjne, które się stykają z deska podwalinową, chyba nikt nie
impregnuje ciśnieniowo, lecz zanurzeniowo i dlatego są one mniej odporne
na zawilgocenie.
Prawda jest taka, że jeżeli na desce podwalinowej będzie się często
wykraplać para wodna to nie ugniją te deski, lecz dół belek
konstrukcyjnych, oraz płyt OSB.

Oczywiście nie twierdzę, że na pewno będzie dochodziło do zawilgacania
belki podwalinowej, która będzie się stykała z nieocieploną płytą
fundamentową, ale będzie większe prawdopodobieństwo, że do tego dojdzie.
Póki co to ani ja nie jestem w stanie udowodnić, że coś się będzie
niedobrego dziać, ani Ty nie jesteś w stanie udowodnić, że wszystko
będzie OK.
Niestety domu szkieletowe budowane są w Polsce stosunkowo krótko, aby
móc coś powiedzieć konkretnego na podstawie zebranych doświadczeń.

uzytkownik

unread,
Jul 21, 2014, 2:33:03 PM7/21/14
to
W dniu 2014-07-21 10:02, Ergie pisze:

>> Proszę o rzeczowe argumenty.
>> Jeden twierdzi, że fizyka pozwala, drugi, że nie pozwala. Proszę o
>> więcej konkretów.
>
> Zastanów się niby jak powietrze z zewnątrz ma przeniknąć przez OSB,
> membranę paroprzepuszczalną (wiatroizolacja) i warstwę wełny???
>
> Musiałbyś bardzo niechlujnie wybudować sobie dom i na każdym kroku
> robić poważne błędy by tak się stało. Ale nawet wtedy gdybyś miał
> wielkie szpary i wiatr hulał w Twojej ścianie to by _ogrzał_ belkę
> więc nie byłaby zimna więc nic by się nie skropliło.
>
> Pozdrawiam
> Ergi

Uwaga !!!! Bzdury do kwadratu!!!!!

uzytkownik

unread,
Jul 21, 2014, 2:38:58 PM7/21/14
to
W dniu 2014-07-21 10:32, Kris pisze:
> W dniu sobota, 19 lipca 2014 23:08:35 UTC+2 u�ytkownik Marcin N napisa�:
>>> Szczerze m�wi�c, to ja te� nie.
> Gdzie� tam wy�ej/ni�ej dziwi�e� si� �e ludziska buduj� tradycyjnie a nie szkieletory.;)
> Po tej jak i podobnych dyskusja wida� dlaczego- stopie� skomplikowania du�o wy�szy, mo�liwo�� pope�nienia b��d�w w r�nych miejscach ogromna, konieczno�� znalezienia dobrych/rozeznanych w temacie fachowc�w(znale�� to mo�e i nie problem bo co drugi powie �e potrafi ale czy potrafi?) itp.
> Zalet w por�wnaniu do domu w tradycyjnej technologii niewiele.
> Pewnie dlatego wi�kszo�� jednak tradycyjnie buduje.

Kiedy� te� by�em zafascynowany szklietowcami, ale jak mia�em okazj�
widzie� szereg b��d�w pope�nianych przez wykonawc�w to zdecydowanie
radz� budowa� tradycyjnie, bo w por�wnaniu do dom�w szkieletowych, w
domach murowanych trudno jest coďż˝ spierniczyďż˝.

Marcin N

unread,
Jul 21, 2014, 4:35:34 PM7/21/14
to
W dniu 2014-07-21 20:38, uzytkownik pisze:
Dom murowany jest spierniczony z samej definicji.
Ci�ki, pe�en mostk�w, niedok�adno�ci. "Zepsuty" szkieletowiec b�dzie
mia� parametry cieplne "dobrego" murowa�ca.

--
MN

Kris

unread,
Jul 21, 2014, 4:43:53 PM7/21/14
to
W dniu poniedziałek, 21 lipca 2014 22:35:34 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>"Zepsuty" szkieletowiec b�dzie
>
> mia� parametry cieplne "dobrego" murowa�ca.
Przez pierwsze lata a później wolniejsz lub szybsza degradacja(welna, paroizolacje itp).

uzytkownik

unread,
Jul 21, 2014, 6:24:33 PM7/21/14
to
W dniu 2014-07-21 22:35, Marcin N pisze:

>> Kiedy� te� by�em zafascynowany szklietowcami, ale jak mia�em okazj�
>> widzie� szereg b��d�w pope�nianych przez wykonawc�w to zdecydowanie
>> radz� budowa� tradycyjnie, bo w por�wnaniu do dom�w szkieletowych, w
>> domach murowanych trudno jest coďż˝ spierniczyďż˝.
>
> Dom murowany jest spierniczony z samej definicji.

Nieprawda.
Domy murowane "wybaczaj�" wiele b��d�w wykonawczych. W przeciwie�stwie
do nich w domu szkieletowym ka�dy nawet najmniejszy b��d wykonawczy
niesie za sob� powa�ne konsekwencje. Do tego w Polsce brakuje dobrych
wykonawc�w, a wi�kszo�� z nich odwala takie sztuki, �e szkoda gada�.
Poczytaj sobie co napisa�em w tym w�tku o wadach w domu szkieletowym,
gdzie ja wykona�em wszystkie instalacje, poza instalacj� pod�og�wki,
kt�r� robi�a firma zajmuj�ca si� budowaniem dom�w drewnianych. Wszystkie
b��dy, kt�re tam opisa�em zosta�y zrobione tylko na tej jednej budowie,
a to co tam opisa�em to tylko cz�� listy b��d�w wykonawczych.

> Ci�ki,

To raczej jest zaleta, bo dzi�ki du�ej masie jest stabilny, odporny na
huragany, ao ponadto du�a masa to du�a kumulacyjno�� termiczna.
Dzi�ki du�ej kumulacyjno�ci domu murowanego w por�wnaniu do domu
szkieletowego masz ch�odniej latem i cieplej zim�.
Domy szkieletowe szybko siďż˝ nagrzewajďż˝ i szybko stygnďż˝, dlatego zimďż˝
musi non-stop pracowaďż˝ ogrzewanie, a latem klimatyzacja.
W przypadku dom�w murowanych temperatury s� bardziej wyr�wnane, a awaria
ogrzewania nawet przez wiele godzin nie powoduje dyskomfortu, bo
temperatura bardzo d�ugo spada.
W domu szkieletowym mo�na zwi�kszy� kumulacujno�� poprzez izolacj�
termiczn� p�yty fundamentowej, kt�ra pe�ni jednocze�nie rol� posadzki.
Ale Ty wolisz zrezygnowa� z zalet takiej ocieplonej p�yty fundamentowej,
na rzecz cienkiej posadzki.

> pe�en mostk�w

O wiele �atwiej jest porobi� mostki w domu szkieletowym, poniewa� w
szkieletowcu, mostki powstajďż˝ nawet wtedy, kiedy uszkodzisz foliďż˝, co
bardzo cz�sto si� zdarza podczas budowy dom�w szkieletowych.

> , niedok�adno�ci.

Niedok�adno�ci to mog� powsta� zar�wno w murowanym jak i w szkieletowym.
R�nica jest taka, �e w przypadku murowanych dom�w o wiele �atwiej jest
znale�� fachowca.

> "Zepsuty" szkieletowiec b�dzie mia� parametry cieplne "dobrego"
> murowa�ca.
>

Nieprawda.
Zepsuty murowaniec co najwy�ej zmusi Ci� do wi�kszych wydatk�w za opa�.
Zepsuty szkieletowiec to powa�ne ryzyko grzyba, ple�ni, insekt�w i
innego �cierwa.
Przy czym zepsuty murowaniec �atwo jest naprawi� i mo�na to zrobi�
stosunkowo niewielkim nak�adem.
Zepsuty szkieletowiec to rozbi�rka i robota od nowa.

Kolejne wady dom�w szkieletowych to:
- mniejsza odporno�� na ogie�
- s�abe wyg�uszenie strop�w i �cian
- konstrukcja szkieletowa potrafi ha�asowa� (trzeszczenia i stuki)
- ka�dy element wisz�cy (szafki, wieszaki telewizor�w, zabudowy szaf
itp.) musisz przewidzie� na etapie projektowania domu, aby wewn�trz
�cian zosta�y w odpowiednich miejscach wykonane odpowiednie wzmocnienia.
- dro�sza instalacja elektryczna, kt�ra musi by� prowadzona grubszymi
przewodami w peszlach samogasn�cych lub lepiej niepalnych, puszki
elektryczne z tworzywa samogasn�cego (ok. 5-cio krotnie dro�sze od
zwyk�ych do muru)
- problemy z monta�em komink�w i sta�opalnych kotl�w CO
- po paru latach p�kni�cia p�yt GK i rysy w naro�nikach �cian to standard
- du�a wra�liwo�� na jako�� materia��w
- wysokie koszty p�niejszych przer�bek
Teraz podaj cho� jedn� zalet� szkieletowca, poza ni�szym kosztem budowy
w stosunku do domu murowanego.

Budyń

unread,
Jul 22, 2014, 2:25:11 AM7/22/14
to
W dniu poniedziałek, 21 lipca 2014 22:35:34 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Dom murowany jest spierniczony z samej definicji.

to oczywiscie nieprawda - gdybym mial budowac tradycyjny to dzis bym budowal
na plycie ocieplonej od dolu sciany z bet. kom + grube styro.

> Ci�ki, pe�en mostk�w, niedok�adno�ci. "Zepsuty" szkieletowiec b�dzie
> mia� parametry cieplne "dobrego" murowa�ca.

to zalezy jak bedzie spitolony - a poza tym nie tylko parametry cieplne sie liczą.




b.

Marcin N

unread,
Jul 22, 2014, 3:01:11 AM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 00:24, uzytkownik pisze:

> Teraz podaj cho� jedn� zalet� szkieletowca, poza ni�szym kosztem budowy
> w stosunku do domu murowanego.

Jedna z g��wnych zalet to CZAS BUDOWY:
Praktycznie niemo�liwe jest sprzeda� mieszkanie i za uzyskane pieni�dze
zbudowa� dom murowany - bo technologia wymaga, by budowa trwa�a
najlepiej z 18 miesi�cy. Dom szkieletowy postawisz i wyko�czysz w dwa.
To daje ogromne mo�liwo�ci zmian mieszkania dla ludzi bez nadmiaru got�wki.


Tak, dom szkieletowy wymaga staranno�ci wykonania - ale czemu z punktu
widzenia inwestora mam to traktowaďż˝ jako wadďż˝? Chyba tylko budowlaniec
tak to oceni. Widzia�em murowa�ce wykonywane starannie i po partacku.
Jako inwestor nie chc� mie� technologii, kt�ra "wybaczy" budowla�cowi
krzywe �ciany, zbyt du�e grubo�ci zaprawy i nier�wne k�ty proste, kt�re
potem "nadrobi" tynkiem (na m�j koszt).

Popatrz, o jakiej dok�adno�ci m�wi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu
murowanym. Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jaki� k�cik o wymiarach
62x64 cm - to oczekuj� takich w�a�nie wymiar�w i �adnych b��d�w nie
wybaczďż˝. Kropka.

Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane
bloki budowane przez deweloper�w potrafi� mie� tak skopan� akustyk�, �e
�zy do oczu si� cisn�. �cianki dzia�owe do cz�sto jaki� suporeks
grubo�ci 8 cm z p�yt� GK. Owszem - nie jest z�y, ale da si� lepiej.
Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�. Jako
akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie CICHY.

Piszesz o partaczach - ci trafiaj� si� wsz�dzie, ale zalet� wolnego
rynku jest to, �e do�� szybko s� zast�powani przez prawdziwych fachowc�w.

Izolacja przeciwogniowa: dom drewniany musi zapewni� niepalno�� co
najmniej przez 30 minut. Deski konstrukcyjne zapewniajďż˝ nawet godzinnďż˝
niepalno��. Co z tego, �e w domu murowanych �ciany wytrzymaj� d�u�ej,
skoro dach jest wykonany w tej samej technologii, co dach drewnianego i
tak samo siďż˝ spali.

Odporno�� na kataklizmy: to samo, co z ogniem. Te same dachy zostan� tak
samo porwane przez wiatr w obu typach konstrukcji.

Temat grzyb�w jest pe�en z�ych przyk�ad�w po obu stronach "barykady".
Znam kilka przypadk�w grzyb�w w murowa�cach. Cz�sto jaki� przeciek si�
trafi przy kominie, czy innym przepu�cie i jest k�opot. W USA za to
przeprowadzono masowe badania szkieletowc�w, kt�re wykaza�y, �e
konieczne jest stosowanie szczeliny wentylacyjnej, je�li ok�adzin�
szkieletu jest p�yta wi�rowa, bo brak szczeliny prowadzi� do cz�stych
(statystycznie) przypadk�w zagrzybiania i niszczenia tej p�yty. I nie
chodzi tu o przebadanie 10 czy 100 dom�w. Tam "na tapecie" by�y ich
grube tysi�ce.

Mo�liwo�� modyfikacji domu - to niew�tpliwa zaleta drewnianych. Tu �atwo
przerobi� �ciany, poci�gn�� nowe instalacje, czy nawet dobudowa� nowy
pok�j. Jakakolwiek powa�na modyfikacja murowa�ca jest tak k�opotliwa, �e
zniech�ca inwestora ju� na starcie.

I na zako�czenie: zar�wno domy murowane jak i drewniane maj� wiele
r�nych technologii budowy. Nie mo�na po prostu powiedzie�: wszystkie
drewniane s� z�e, bo m�j s�siad sobie zbudowa� i jest do kitu. Podobnie
z murowanymi. Dzi� na rynku wida� coraz wi�cej murowanych, kt�re tak
naprawd� powinny nazywa� si� "klejone" - nowa technologia zast�puje
beton klejem.

Rynek d��y do jednego: zwi�kszenia efektywno�ci budowy. Jest jaki�
pow�d, dla kt�rego ca�a Ameryka, ca�a Skandynawia i coraz wi�cej kraj�w
starej Europy przechodzi masowo na domy drewniane. Widocznie ich zalety
przekonuj� inwestor�w. Jestem przekonany, �e w Polsce w�a�nie rusza
rynek drewnianych. Jak sam napisa�e� - s� ta�sze. Do tego cieplejsze i
szybsze w budowie.

--
MN

Kris

unread,
Jul 22, 2014, 3:55:08 AM7/22/14
to
W dniu wtorek, 22 lipca 2014 09:01:11 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Jedna z g��wnych zalet to CZAS BUDOWY:
>
> Praktycznie niemo�liwe jest sprzeda� mieszkanie i za uzyskane pieni�dze
> zbudowaďż˝ dom murowany
A po co sprzedawać;)- ja zostawiłem, wynajmuję i mam co miesiąc konkretną akskę z tego. A i w razie czego jest gdzie wrócić.
> - bo technologia wymaga, by budowa trwa�a
> najlepiej z 18 miesi�cy.
Dobrze że tego nie czytałem w 2007 roku. W drugiej połowie września geodeta wytyczał budynek na działce w połowie lipca następnego roku wprowadziłem się.
>Dom szkieletowy postawisz i wyko�czysz w dwa.
> To daje ogromne mo�liwo�ci zmian mieszkania dla ludzi bez nadmiaru >got�wki.,

Jakiś argument to jest ale żeby kluczowy? Jeśli już konieczna bylaby sprzedaż mieszkania to wolałbym sprzedać swoje, i na kilka miesięcy wynająć inne i tam zamieszkać. Zresztą ze sprzedaży standardowego mieszkania raczej nie starczy na cała budowę domu więc własne środki i tak konieczne. Więc kasa ze sprzedaży mieszkania to najczęściej na wykończeniówke czyli te dwa miechy
Zresztą to co piszesz to teoria a w życiu wyjdzie tak pewnie ze nie zgrasz się w tych dwóch miechach że sprzedażą mieszkania i budową domu. Bo to albo kupca na mieszkanie nie będzie wtedy jak fachowcy od szkieletów(a tych ze świecą szukać) będą mieli wolny termin, a jak z kolei kupiec będzie to terminu u fachowców może nie być
> Tak, dom szkieletowy wymaga staranno�ci wykonania - ale czemu z punktu
> widzenia inwestora mam to traktowaďż˝ jako wadďż˝? Chyba tylko budowlaniec
> tak to oceni. Widzia�em murowa�ce wykonywane starannie i po partacku.
> Jako inwestor nie chc� mie� technologii, kt�ra "wybaczy" budowla�cowi
> krzywe �ciany, zbyt du�e grubo�ci zaprawy i nier�wne k�ty proste, >kt�re > potem "nadrobi" tynkiem (na m�j koszt).
> Popatrz, o jakiej dok�adno�ci m�wi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu
> murowanym. Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jaki� k�cik o wymiarach
> 62x64 cm - to oczekuj� takich w�a�nie wymiar�w i �adnych >b��d�w nie wybacz�. Kropka.
Dokładność o jakiej piszesz można uzyskać i w murowanym Tylko niby po kiego mi tam dokładność do 1mm? W szkieletorach jak Hana pisze taka dokładność jest wymagana ze względów technologicznych.
Kwestia fachowców i nadzoru nad nimi. Tylko że do szkieletora znacznie trudniej znaleźć dobrych fachowców. Widzisz to chociażby po tej czy innych dyskusjach- budowlańcy coś Tobie proponują, Hana twierdzi że to źle i odwrotnie. A miejsc na popełnienie błędu w szkieletowym jest znacznie więcej jak w tradycyjnym a poprawienie tego później albo niemożliwe albo bardzo skomplikowane i kosztowne. Zaczniesz budować to zobaczysz jak życie zweryfikuje Twoje teorie jak to będzie z ta dokładnością, stosowaniem technologii itp.
Oczywiście szkieletowe też ludzie budują i mieszkają ale powtarzam jakiś zalet poza niewiele znaczącym najczęściej czynnikiem czyli czas budowy to nie mają.
Problemów bez porównania dużo więcej koszt budowy pewnie wyższy, szczególnie robocizna
> Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane
> bloki budowane przez deweloper�w potrafi� mie� tak skopan� >akustyk�, �e �zy do oczu si� cisn�. �cianki dzia�owe do cz�sto >jaki� suporeks

Nie piszemy o blokach budowanych przez developerów
> grubo�ci 8 cm z p�yt� GK. Owszem - nie jest z�y, ale da si� lepiej.
> Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma >wygl�da�. Jako
> akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie CICHY.
Mój murowany tez jest cichy.
> Piszesz o partaczach - ci trafiaj� si� wsz�dzie, ale zalet� wolnego
> rynku jest to, �e do�� szybko s� zast�powani przez prawdziwych >fachowc�w.
Ja tam nikomu źle nie życzę ale zaczniesz budowę to się możesz zdziwić
Tym bardziej że jako kluczowy argument podałeś czas budowy/zgranie terminów ze sprzedażą mieszkania.
> Izolacja przeciwogniowa: dom drewniany musi zapewni� niepalno�� co
> najmniej przez 30 minut. Deski konstrukcyjne zapewniajďż˝ nawet godzinnďż˝
> niepalno��. Co z tego, �e w domu murowanych �ciany wytrzymaj� >d�u�ej,> skoro dach jest wykonany w tej samej technologii, co dach >drewnianego i tak samo si� spali.
Więc żaden argument za szkieletem
> Odporno�� na kataklizmy: to samo, co z ogniem. Te same dachy zostan� >tak samo porwane przez wiatr w obu typach konstrukcji.
Jw.
> Temat grzyb�w jest pe�en z�ych przyk�ad�w po obu >stronach "barykady".
> Znam kilka przypadk�w grzyb�w w murowa�cach. Cz�sto jaki� przeciek >si� trafi przy kominie, czy innym przepu�cie i jest k�opot.
W szkieleci oprócz "przy kominie" może doć ściana bo błędy technologiczne, przerwana paroizolacja czy kilka innych czynników.
> Mo�liwo�� modyfikacji domu - to niew�tpliwa zaleta drewnianych. Tu >�atwo przerobi� �ciany, poci�gn�� nowe instalacje, czy nawet >dobudowa� nowy> pok�j. Jakakolwiek powa�na modyfikacja murowa�ca jest >tak k�opotliwa, �e zniech�ca inwestora ju� na starcie.
Argument czysto teoretyczny. Jeśli już zajdzie konieczność modyfikacji to podobny bałagan będzie przy rozwalani ścianki w domu murowanym co przy rozwalaniu ścianki w szkielecie. Zresztą są i tacy co ściany wewnętrzne w murowanych z gk robią
> I na zako�czenie: zar�wno domy murowane jak i drewniane maj� wiele
> r�nych technologii budowy. Nie mo�na po prostu powiedzie�: wszystkie
> drewniane s� z�e, bo m�j s�siad sobie zbudowa� i jest do kitu.
Tu zgoda. Jednak większe problemy technologiczne są ze szkieletami.
>murowanymi. Dzi� na rynku wida� coraz wi�cej murowanych, kt�re tak
> naprawd� powinny nazywa� si� "klejone" - nowa technologia zast�puje
> beton klejem.
A to i kolejny argument za "tradycyjnymi";)
> Rynek d��y do jednego: zwi�kszenia efektywno�ci budowy. Jest jaki�
> pow�d, dla kt�rego ca�a Ameryka, ca�a Skandynawia i coraz wi�cej >kraj�w starej Europy przechodzi masowo na domy drewniane. Widocznie ich >zalety przekonuj� inwestor�w. Jestem przekonany, �e w Polsce >w�a�nie rusza
Może i jest jak piszesz. Wykonawców z doświadczeniem trudno znaleźć a ci co się uczą to akurat ja wolałbym aby się uczyli nie na moje budowie.

> rynek drewnianych. Jak sam napisa�e� - s� ta�sze.
Kwestia dyskusyjna
>Do tego cieplejsze- różnica jeśli jest to w przeliczeniu na PLN penie pomijalna.
> i szybsze w budowie.
To jakiś argument ale że nie kluczowy raczej to pisałem wyżej.

Ergie

unread,
Jul 22, 2014, 4:03:57 AM7/22/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53cd5c6d$0$2161$6578...@news.neostrada.pl...

>>> Jaka paroizolacja?
>> Szczelna

> Nigdy nie jest szczelna.

ROTFL
Każdy partacz twierdzi że nigdy nie będzie dobrze. Bo co ma powiedzieć? "Da
się zrobić szczelnie ale mnie się nie chce."?

> Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,

Bardzo łatwo wystarczy pasy folii kleić ze sobą odpowiednimi taśmami.

> a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie jest
> nazywane paroizolacją.

ROTFL
Potocznie to Ty jesteś nazywany fachowcem.
Stosuje się np. normalną "żółta" folię PE.

> Kiedyś stosowano folie paroszczelne, ale obecnie odchodzi się od takiego
> rozwiązania, bo były problemy z wentylowaniem ścian.

Brednie!
ściany mają być wentylowane _na_ _zewnątrz_. Natomiast od wewnątrz izolacja
musi być szczelna.

[ciach brednie na temat paroizolacji co przepuszcza powietrze]

> Obecnie stosuje się specjalną membranę tzw. wiatroizolację. Zasadniczo
> wiatroizolacja ma za zadanie wypuszczać wilgotne powietrze na zewnątrz i
> nie wpuszczać wilgotnego powietrza z zewnątrz. I tak zasadniczo ona
> działa, kiedy współpracuje z folią tzw. "opóźniaczem".
> Jednak przy wahaniach cisnień powietrze także się przedostaje w drugą
> stronę.

No i właśnie idiotyczne założenie doprowadził Cię do idiotycznego wniosku.
Tymczasem w rzeczywistości paroizolacja jest _szczelna_ więc nie ma wahania
ciśnienia więc powietrze nie przedostaje się przez wiatroizolację.

[ciach]

Guzik prawda. W prawidłowo wykonanym domu szkieletowym powietrze jest
dozowane i przepływa poprzez ściany od wewnątrz domu na zewnątrz.

UWAGA BREDNIE !!!

Prawidłowo wykonany dom jest _szczelny_, a powietrze dostaje się i wydostaje
jedynie przez wentylację.

[ciach powtarzanie bzdur]

> Niestety domu szkieletowe budowane są w Polsce stosunkowo krótko, aby móc
> coś powiedzieć konkretnego na podstawie zebranych doświadczeń.

To nie mów, jak nie masz doświadczenia!

Pozdrawiam
Ergie


Ergie

unread,
Jul 22, 2014, 4:06:14 AM7/22/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53cd5cd6$0$2161$6578...@news.neostrada.pl...

> Uwaga !!!! Bzdury do kwadratu!!!!!

Uwaga morze argumentów - można się utopić.

Ale, to lepiej im mniej piszesz tym mniej bzdur jest w archiwum - tym
mniejsza szansa że komuś swoimi bredniami wyrządzisz szkodę.

Pozdrawiam
Ergie

Ergie

unread,
Jul 22, 2014, 4:14:04 AM7/22/14
to
U�ytkownik "Marcin N" napisa� w wiadomo�ci grup
dyskusyjnych:53ce0c30$0$2358$6578...@news.neostrada.pl...

> Tak, dom szkieletowy wymaga staranno�ci wykonania - ale czemu z punktu
> widzenia inwestora mam to traktowaďż˝ jako wadďż˝? Chyba tylko budowlaniec tak
> to oceni.

Nie budowlaniec a partacz.

Pierwsze czego musi siďż˝ nauczyďż˝ inwestor to nie wierzyďż˝ w bajki "tego nie da
si� zrobi� idealnie", "zawsze wychodz� jakie� b��dy", "taka nier�wno�� to
nie b��d", "to si� zatynkuje i nie b�dzie �ladu" itd.

> Widzia�em murowa�ce wykonywane starannie i po partacku. Jako inwestor nie
> chc� mie� technologii, kt�ra "wybaczy" budowla�cowi krzywe �ciany, zbyt
> du�e grubo�ci zaprawy i nier�wne k�ty proste, kt�re potem "nadrobi"
> tynkiem (na m�j koszt).

Je�li w og�le nadrobi, bo wielu b��d�w nie da si� sensownym nak�adem czasu i
�rodk�w naprawi�.

> Popatrz, o jakiej dok�adno�ci m�wi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu murowanym.
> Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jaki� k�cik o wymiarach 62x64 cm - to
> oczekuj� takich w�a�nie wymiar�w i �adnych b��d�w nie wybacz�. Kropka.

I prawid�owo!

> Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane bloki
> budowane przez deweloper�w potrafi� mie� tak skopan� akustyk�, �e �zy do
> oczu si� cisn�. �cianki dzia�owe do cz�sto jaki� suporeks grubo�ci 8 cm z
> p�yt� GK. Owszem - nie jest z�y, ale da si� lepiej. Tylko trzeba mie�
> �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�. Jako akustyk - znam temat
> ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie CICHY.

Nic tylko po raz kolejny pogratulowa� �wiadomo�ci!
Oby wi�cej takich inwestor�w to partacze przestan� naci�ga� klient�w a wezm�
siďż˝ do zbierania truskawek.

Pozdrawiam
Ergie

Budyń

unread,
Jul 22, 2014, 4:24:24 AM7/22/14
to
U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53ce0c30$0$2358$6578...@news.neostrada.pl...
> Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�. Jako
> akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie CICHY.

dawaj szczeg�y bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowa�am- a dok�adniej
materia�y kt�re znalaz�em sa jakies biedne.
U mnie sciany dzia�owe to b�dzie:
gips-karton 12mm
osb 8mm
konstrukcja sciany z we�n� - gr 10cm
osb 8mm
gips-karton 12mm

mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.





b.

Marcin N

unread,
Jul 22, 2014, 6:51:42 AM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 10:24, Budyďż˝ pisze:
Jest dobrze. Mo�e by� troch� lepiej.D�wi�k m�czy si� przenikaj�c przez
ci�kie przegrody (fizycznie ci�kie), m�czy si� te� przenikaj�c przez
granice o�rodk�w. Mo�esz da� grubsze p�yty OSB. Znalaz�em wyniki test�w
por�wnawczych mi�dzy �ciankami, na kt�re sk�ada�y si� 1xKG i 2xGK po
ka�dej stronie - czyli podobnie do 1xGK+1xOSB. R�nica jest na tyle
du�a, �e warto da� podw�jne ok�adziny szkieletu.

Rockwool robi we�n� ROCKTON. To we�na o 50% wi�kszej g�sto�ci, czyli 50%
ci�sza. Niestety nie podaj�, jaka jest r�nica w izolacyjno�ci
akustycznej mi�dzy tym ROCKTONEM a zwyk�ym SUPER-co� tam, ale cenowo
jest podobnie wi�c warto da� we�n� ci�sz�. Dobrze jest te� zostawi�
mi�dzy we�n� i ok�adzin� z jednej strony troch� powietrza - niech si�
d�wi�k m�czy w r�nych o�rodkach.

Je�li ma by� idealnie to warto podzieli� deski konstrukcyjne na dwie
grupy: po�owa z nich styka si� tylko z jedn� ok�adzin�, po�owa z drug� -
nie b�dzie przenikania d�wi�ku bezpo�rednio przez konstrukcje no�ne.

Czyli proponujďż˝ tak:

podw�jna ok�adzina (2x KG lub KG+OSB)
deska no�na 7-10 cm grubo�ci stawiana w zygzak, w sumie wewn�trzna
przestrze� mi�dzy ok�adzinami to ok 12 cm
w szkielecie we�na 10 cm i szczelina 2 cm
podw�jna ok�adzina

��czna grubo�� �ciany to 17 cm

Mo�na te� cie�sz�: podw�jne ok�adziny, wewn�trz szkielet z we�n� 5-8 cm,
��czna grubo�� oko�o 12 cm.

Ja planuj� pok�j c�rki oddzieli� od reszty �cianami 17 cm, pozosta�e
dzia�owe b�d� 12.


--
MN

Marcin N

unread,
Jul 22, 2014, 6:55:59 AM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 10:03, Ergie pisze:
>> Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,

> Bardzo łatwo wystarczy pasy folii kleić ze sobą odpowiednimi taśmami.

>> a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie
>> jest nazywane paroizolacją.

> ROTFL
> Potocznie to Ty jesteś nazywany fachowcem.
> Stosuje się np. normalną "żółta" folię PE.


Nie chcę się wymądrzać, ale żółta folia nie jest idealnie szczelna.
Użytkownik ma rację. Paroszczelność to nie jest "100% izolacji". Przez
folie powietrze przenika - bardzo wolno, ale jednak.

Zaintrygowało mnie jednak czy powietrze przenika wraz z cząsteczkami
wody, czy może te są zbyt duże i się nie przecisną.

Żeby było idealnie szczelnie folia musiałaby być aluminiowa - jak balon
dla dzieci napełniany helem.

--
MN

Ergie

unread,
Jul 22, 2014, 8:28:35 AM7/22/14
to
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53ce4338$0$2156$6578...@news.neostrada.pl...

> Nie chcę się wymądrzać, ale żółta folia nie jest idealnie szczelna.
> Użytkownik ma rację. Paroszczelność to nie jest "100% izolacji". Przez
> folie powietrze przenika - bardzo wolno, ale jednak.

Przy braku różnicy ciśnień jej przenikalność jest pomijalna.

> Zaintrygowało mnie jednak czy powietrze przenika wraz z cząsteczkami wody,
> czy może te są zbyt duże i się nie przecisną.

Przecisną:
0,5 g wody na m2 na 24h

Ale to jest poziom który się określa jako zero. Taka folia jest nazywana
paroszczelną i tej odrobiny wody w ogóle nie bierze się pod uwagę.

> Żeby było idealnie szczelnie folia musiałaby być aluminiowa - jak balon
> dla dzieci napełniany helem.

Takie też są. Ale to nie ot to chodzi. Użytkownik czepia się tylko po to by
się czepiać. W praktyce szczelność zależy od połączeń czyli od tego czy
zatrudnisz partaczy jak on czy zrobisz samemu. Ni i przede wszystkim czy
izolacja będzie _ciągła_. Tam gdzie ściana wewnętrzna styka się z zewnętrzną
też musi być izolacja tymczasem wielu budowlańców aby ułatwić sobie pracę
tam folii nie daje i w tym momencie masz nieciągłości 8cm x wysokość
pomieszczenia.

Pozdrawiam
Ergie

HANA

unread,
Jul 22, 2014, 12:18:26 PM7/22/14
to

U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:53ce4237$0$2374$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-07-22 10:24, Budy� pisze:
>> U�ytkownik "Marcin N" <marcin5.us...@onet.pl> napisa� w
>> wiadomo�ci news:53ce0c30$0$2358$6578...@news.neostrada.pl...
>>> Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�.
>>> Jako akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie
>>> CICHY.
>>
>> dawaj szczeg�y bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowa�am- a dok�adniej
>> materia�y kt�re znalaz�em sa jakies biedne.
>> U mnie sciany dzia�owe to b�dzie:
>> gips-karton 12mm
>> osb 8mm
>> konstrukcja sciany z we�n� - gr 10cm
>> osb 8mm
>> gips-karton 12mm
>>
>> mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.
>
>
> Jest dobrze. Mo�e by� troch� lepiej.D�wi�k m�czy si� przenikaj�c przez
> ci�kie przegrody (fizycznie ci�kie), m�czy si� te� przenikaj�c przez
> granice o�rodk�w. Mo�esz da� grubsze p�yty OSB. Znalaz�em wyniki test�w
> por�wnawczych mi�dzy �ciankami, na kt�re sk�ada�y si� 1xKG i 2xGK po
> ka�dej stronie - czyli podobnie do 1xGK+1xOSB. R�nica jest na tyle du�a,
> �e warto da� podw�jne ok�adziny szkieletu.
>
> Rockwool robi we�n� ROCKTON. To we�na o 50% wi�kszej g�sto�ci, czyli 50%
> ci�sza. Niestety nie podaj�, jaka jest r�nica w izolacyjno�ci
> akustycznej mi�dzy tym ROCKTONEM a zwyk�ym SUPER-co� tam, ale cenowo jest
> podobnie wi�c warto da� we�n� ci�sz�. Dobrze jest te� zostawi� mi�dzy
> we�n� i ok�adzin� z jednej strony troch� powietrza - niech si� d�wi�k
> m�czy w r�nych o�rodkach.
>
> Je�li ma by� idealnie to warto podzieli� deski konstrukcyjne na dwie
> grupy: po�owa z nich styka si� tylko z jedn� ok�adzin�, po�owa z drug� -
> nie b�dzie przenikania d�wi�ku bezpo�rednio przez konstrukcje no�ne.
>
> Czyli proponuj� tak:
>
> podw�jna ok�adzina (2x KG lub KG+OSB)
> deska no�na 7-10 cm grubo�ci stawiana w zygzak, w sumie wewn�trzna
> przestrze� mi�dzy ok�adzinami to ok 12 cm
> w szkielecie we�na 10 cm i szczelina 2 cm
> podw�jna ok�adzina
>
> ��czna grubo�� �ciany to 17 cm
>
> Mo�na te� cie�sz�: podw�jne ok�adziny, wewn�trz szkielet z we�n� 5-8 cm,
> ��czna grubo�� oko�o 12 cm.
>
> Ja planuj� pok�j c�rki oddzieli� od reszty �cianami 17 cm, pozosta�e
> dzia�owe b�d� 12.

hmmm....
Marcin masz u mnie flaszke
podsunales mi pomysl na bardzo cicha sciane dzialowa
nie mowiles ze jestes akustykiem
na goldenline jest cala awantura o akustyke szkieletowcow
mecza mnie o jakies konkretne wyliczenia....
a wracajac do sciany dzialowej
zrobie tak:
GK
spano 12mm
ramka (ta moja co rysowalem Ci w McDonaldzie)
ale z profilu 4,5 x 6
te 6 po grubosci ze tak napisze
pozniej druga ramka ale mijaja sie beleczki poza tymi brzegowymi oczywiscie
na styku/skrzyzowaniu ramek moge dac flizeline jako przekladki zeby
odseparowac konstrukcje od siebie
te 2x6 cm wypelniam rocktonem 5cm
i znowu spano i GK
ma to sens?
w sumie wyszlo by ciut taniej bo ten przekroj mam jakies 30% taniej...
tyle ze sciana nie mial by 14,4 a 16,9 ale to nie rzutuje




--
Pozdrawiam

uzytkownik

unread,
Jul 22, 2014, 3:29:23 PM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 09:01, Marcin N pisze:

>> Teraz podaj cho� jedn� zalet� szkieletowca, poza ni�szym kosztem budowy
>> w stosunku do domu murowanego.
>
> Jedna z g��wnych zalet to CZAS BUDOWY:
> Praktycznie niemo�liwe jest sprzeda� mieszkanie i za uzyskane
> pieni�dze zbudowa� dom murowany - bo technologia wymaga, by budowa
> trwa�a najlepiej z 18 miesi�cy. Dom szkieletowy postawisz i wyko�czysz
> w dwa. To daje ogromne mo�liwo�ci zmian mieszkania dla ludzi bez
> nadmiaru got�wki.

Teoretycznie. W praktyce trudno jest znale�� dobr� firm� i dobrych
podwykonawc�w od dom�w szkieletowych.
Dom szkieletowy, w kt�rym robi�em instalacje mia� sta� ju� w listopadzie
zesz�ego roku, a jeszcze w nim trwaj� prace wyko�czeniowe (�ciany
wewn�trzne i elewacja)

>
> Tak, dom szkieletowy wymaga staranno�ci wykonania - ale czemu z punktu
> widzenia inwestora mam to traktowaďż˝ jako wadďż˝?

Bo to s� Twoje pieni�dze, na kt�re musisz zapierdala� nierzadko ca�e
�ycie, zaci�gaj�c jeszcze kredyty.
Niestety na te pieni�dze czyha wielu ch�tnych. Tyle, �e wi�kszo�� z nich
nie ma poj�cia o budowaniu dom�w szkieletowych. O ile technologie
murowane z regu�y opanowuje pan Henio z panem Zenkiem, kt�rym wystarczy
stara betoniarka, rusztowanie, kalfas i kielnia o tyle technologia
drewniana wymaga nie tylko my�lenia, ale tak�e odpowiednich narz�dzi.
�eby poskr�ca� drewno potrzebna jest wkr�tarka udarowa, kt�rej nie
kupisz w Castoramie za 100 czy 200z�, ale musisz mie� sprz�t firmowy,
kt�ry kosztuje 1500-2000z�.
S� setki przer�nych element�w oku� ciesielskich i ka�de z nich trzeba
wiedzie� do czego s�u�y oraz jak montowa�. Do p�ytek kolczastych,
s�u��cych do ��czenia wzd�u�nego belek, potrzebna jest specjalna prasa,
kt�ra kosztuje kilka tysiak�w.
Jak wi�c widzisz technologia dom�w drewnianych jest wielokrotnie
bardziej skomplikowana od technologii murowanej.


> Chyba tylko budowlaniec tak to oceni. Widzia�em murowa�ce wykonywane
> starannie i po partacku. Jako inwestor nie chcďż˝ mieďż˝ technologii,
> kt�ra "wybaczy" budowla�cowi krzywe �ciany, zbyt du�e grubo�ci zaprawy
> i nier�wne k�ty proste, kt�re potem "nadrobi" tynkiem (na m�j koszt).

Ale kto Ci ka�de robi� krzywe tynki?
Wystarczy zamiast tynku poklei� p�yty gipsowo-kartonowe i masz �ciany
tak samo r�wne jak w szkieletowcu.

>
> Popatrz, o jakiej dok�adno�ci m�wi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu
> murowanym. Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jaki� k�cik o
> wymiarach 62x64 cm - to oczekuj� takich w�a�nie wymiar�w i �adnych
> b��d�w nie wybacz�. Kropka.

Dok�adno�ci czego?
Poza tym i w domu drewnianym mo�na si� pomyli� z wymiarami.
Przypominasz sobie jakie wady opisywa�em w tym domu drewnianym, gdzie
robi�em instalacje?
M.in. krzywa p�yta fundamentowa, kt�ra si� pokrzywi�a, bo szalunki nie
wytrzyma�y naporu masy betonu. W efekcie tego dom b�dzie posiada�
powa�ne mostki termiczne.
Kto� si� pierd....a� z wymiarami i ekipa stawiaj�ca �cianki dzia�owe
powierci�a w kilku miejscach rury od ogrzewania pod�ogowego.
Ponadto co pisa�em to jeszcze:
G��wne doprowadzenie wody znalaz�o si� prawie na �rodku kabiny
prysznicowej. Trzeba by by�o podnie�� brodzik o ok. 40-50cm do g�ry, bo
przeszkadza�a ta rura.
�eby by�o ciekawiej to kto� co� spierdzieli� z wymiarami. Miejsce na
pralk� pozostawiaj�c nieca�e 85cm, a na kabin� nieca�e 90 czyli za ma�o
na kabinďż˝ 90cm.
Troch� zamiesza�em i w efekcie moich nacisk�w zosta�y przestawione
�cianki, dzi�ki czemu znalaz�o si� miejsce na kabin� o wymiarach 100x90
bojler o �rednicy 70cm i pralk�, a przy tym rura wodna nie przeszkadza
kabinie.
Rura kanalizacyjna, kt�ra mia�a si� znale�� w �ciance dzia�owej znalaz�a
si� przed �ciank� i zamiast stela� Geberitu schowany w �cianie, musia�
zosta� zabudowany, wystaj�cy z tej �cianki. Komin systemowy znalaz� si�
po drugiej stronie �ciany zewn�trznej. Zamiast po stronie tarasu tak jak
by� projektowany, zosta� wymurowany w �azience, zabieraj�c jej spor�
cz��, a przy tym zmuszaj�c do pod��czenia kominka w salonie rur�
spalinowďż˝ po skosie.

> Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane
> bloki budowane przez deweloper�w potrafi� mie� tak skopan� akustyk�,
> �e �zy do oczu si� cisn�. �cianki dzia�owe do cz�sto jaki� suporeks
> grubo�ci 8 cm z p�yt� GK. Owszem - nie jest z�y, ale da si� lepiej.
> Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�.
> Jako akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie
> CICHY.

Ka�dy murowany dom jest lepiej wyciszony od najlepiej wyciszonego domu
drewnianego.
Wiem co m�wi�, bo te� do�� dobrze znam sprawy akustyki.
O ile jeszcze �ciany jako-tako mo�na wyciszy� o tyle stropu nie wyciszysz.

> Piszesz o partaczach - ci trafiaj� si� wsz�dzie, ale zalet� wolnego
> rynku jest to, �e do�� szybko s� zast�powani przez prawdziwych fachowc�w.

To nie jest tak jak my�lisz.
Ja ludzi, kt�rzy robi� perfekcyjnie nazywam "dziwol�gami", bo s�
wyj�tkowi, odmienni i psuj� rynek. Rynek, kt�ry obecnie nastawiony jest
na szybk� kas� i bylejako��.
Niestety inwestorzy nie doceniaj� "dziwol�g�w" i zazwyczaj ka�da rozmowa
zaczyna siďż˝ od kasy.
Sam jestem "dziwol�giem" i wiele bud�w tylko poogl�da�em, a wykonywa�
kto� inny, bo by� ta�szy, nierzadko o po�ow�. Bywa�o p�niej, �e
wyrzucano z budowy tych tanich, a ja po nich p�niej poprawia�em.

> Izolacja przeciwogniowa: dom drewniany musi zapewni� niepalno�� co
> najmniej przez 30 minut. Deski konstrukcyjne zapewniajďż˝ nawet godzinnďż˝
> niepalno��. Co z tego, �e w domu murowanych �ciany wytrzymaj� d�u�ej,
> skoro dach jest wykonany w tej samej technologii, co dach drewnianego
> i tak samo siďż˝ spali.

Niby tak, ale kwestia rozprzestrzenienia siďż˝ ognia jest utrudniona w
domu murowanym.

>
> Odporno�� na kataklizmy: to samo, co z ogniem. Te same dachy zostan�
> tak samo porwane przez wiatr w obu typach konstrukcji.

Niezupe�nie.
Por�wnaj sobie jak montowane s� mur�aty w domach murowanych i w
szkieletowych, a zrozumiesz na czym polega r�nica.
W domu drewnianym podczas wichury wystarczy, �e zostanie wybite jedno
czy dwa okna i dom zostanie rozsadzony ci�nieniem powietrza.
W przypadku domu murowanego co najwy�ej porwie dach.

>
> Temat grzyb�w jest pe�en z�ych przyk�ad�w po obu stronach "barykady".
> Znam kilka przypadk�w grzyb�w w murowa�cach. Cz�sto jaki� przeciek si�
> trafi przy kominie, czy innym przepu�cie i jest k�opot. W USA za to
> przeprowadzono masowe badania szkieletowc�w, kt�re wykaza�y, �e
> konieczne jest stosowanie szczeliny wentylacyjnej, je�li ok�adzin�
> szkieletu jest p�yta wi�rowa, bo brak szczeliny prowadzi� do cz�stych
> (statystycznie) przypadk�w zagrzybiania i niszczenia tej p�yty. I nie
> chodzi tu o przebadanie 10 czy 100 dom�w. Tam "na tapecie" by�y ich
> grube tysi�ce.

Czyli jednak dostrzegasz problemy.

>
> Mo�liwo�� modyfikacji domu - to niew�tpliwa zaleta drewnianych. Tu
> �atwo przerobi� �ciany, poci�gn�� nowe instalacje, czy nawet dobudowa�
> nowy pok�j. Jakakolwiek powa�na modyfikacja murowa�ca jest tak
> k�opotliwa, �e zniech�ca inwestora ju� na starcie.

Wr�cz przeciwnie. O wiele �atwiej jest wykona� przer�bki instalacji w
domu murowanym.
Niedawno nawet musia�em w szkieletowcu przerabia� elektryk�, wod� i
kanalizacj�, bo inwestorom si� odwidzia�o i zamienili miejsce zlewozmywaka.
�ciana ju� sko�czona. P�yta OSB + p�ytki.
Aby wykona� t� przer�bk� trzeba by by�o zerwa� wszystkie p�ytki,
odkr�ci� p�yt� OSB, rozci�� paroizolacj�, wyj�� we�n�, powierci� w
drewnianych belkach otwory, poprzek�ada� instalacje, obsadzi� we�n�,
naprawi� paroizolacj�, przykr�ci� p�yt� OSB, przyklei� p�ytki. Robota na
kilka dni.
W domu murowanym po prostu nie zrywa�o by si� p�ytek tylko wyku�o by si�
bruzdy poni�ej blatu kuchenneg, prze�o�y�o instalacje, zarzuci�o zapraw�
tynkow� i po 2-3 godzinach pracy by�oby po sprawie.

> I na zako�czenie: zar�wno domy murowane jak i drewniane maj� wiele
> r�nych technologii budowy. Nie mo�na po prostu powiedzie�: wszystkie
> drewniane s� z�e, bo m�j s�siad sobie zbudowa� i jest do kitu.
> Podobnie z murowanymi.

Nie twierdz�, �e wszystkie drewniane s� do kitu. Twierdz�, �e jest to
jeszcze zbyt ma�o znana technnologia w Polsce i brakuje fachowc�w,
dlatego �atwo jest si� wpierniczy� na min�.
A nale�y pami�ta�, �e budowa domu w Polsce to masa wyrzecze� i
wieloletnich oszcz�dno�ci.

> Dzi� na rynku wida� coraz wi�cej murowanych, kt�re tak naprawd�
> powinny nazywa� si� "klejone" - nowa technologia zast�puje beton klejem.

Dlatego ja do�� ostro�nie podchodz� do takich super nowoczesnych
technologii.

>
> Rynek d��y do jednego: zwi�kszenia efektywno�ci budowy. Jest jaki�
> pow�d, dla kt�rego ca�a Ameryka, ca�a Skandynawia i coraz wi�cej
> kraj�w starej Europy przechodzi masowo na domy drewniane. Widocznie
> ich zalety przekonuj� inwestor�w. Jestem przekonany, �e w Polsce
> w�a�nie rusza rynek drewnianych. Jak sam napisa�e� - s� ta�sze. Do
> tego cieplejsze i szybsze w budowie.

Ca�a Skandynawia budowa�a domy drewniane, bo zmusza�y ich do tego
warunki. D�ugie zimy i d�uga zmarzlina, w lesie mas� tanich drzew i
grunt g��wnie skalny. �atwiej wi�c by�o postawi� na palach czy na
betonowej p�ycie drewniany dom ni� kopa� i la� fundamenty.

uzytkownik

unread,
Jul 22, 2014, 3:39:06 PM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 10:24, Budyďż˝ pisze:

>> Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma wygl�da�.
>> Jako akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie
>> CICHY.
>
> dawaj szczeg�y bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowa�am- a dok�adniej
> materia�y kt�re znalaz�em sa jakies biedne.
> U mnie sciany dzia�owe to b�dzie:
> gips-karton 12mm
> osb 8mm
> konstrukcja sciany z we�n� - gr 10cm
> osb 8mm
> gips-karton 12mm
>
> mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.
>

No i ju� si� jebn��e� o 1mm, bo nie ma p�yt GK 12mm. S� p�yty o
grubo�ci 12,5mm co po obydwu stronach �cianki daje dodatkowy 1mm, czyli
wykorzysta�e� margines b��du kolegi Hana ;)

uzytkownik

unread,
Jul 22, 2014, 5:22:58 PM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 10:03, Ergie pisze:

>>>> Jaka paroizolacja?
>>> Szczelna
>
>> Nigdy nie jest szczelna.
>
> ROTFL
> Każdy partacz twierdzi że nigdy nie będzie dobrze. Bo co ma
> powiedzieć? "Da się zrobić szczelnie ale mnie się nie chce."?
>
>> Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,
>
> Bardzo łatwo wystarczy pasy folii kleić ze sobą odpowiednimi taśmami.
>
>> a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie
>> jest nazywane paroizolacją.
>
> ROTFL
> Potocznie to Ty jesteś nazywany fachowcem.
> Stosuje się np. normalną "żółta" folię PE.
>
>> Kiedyś stosowano folie paroszczelne, ale obecnie odchodzi się od
>> takiego rozwiązania, bo były problemy z wentylowaniem ścian.
>
> Brednie!
> ściany mają być wentylowane _na_ _zewnątrz_. Natomiast od wewnątrz
> izolacja musi być szczelna.


"Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje" :)
Niedawno napisałeś:
"Zastanów się niby jak powietrze z zewnątrz ma przeniknąć przez OSB,
membranę paroprzepuszczalną (wiatroizolacja) i warstwę wełny???"

Czy ty kur.... choć czytasz to co piszesz? Bo o zastanowieniu się i
pisaniu z głową to nie ma mowy.
Wytłumacz więc jak chcesz wentylować ściany "na zewnątrz", skoro
uważasz, że od wewnątrz nie ma prawa być dostępu powietrza, a od
zewnątrz powietrze nie jest w stanie przeniknąć do wewnątrz ściany?
Aby cokolwiek z zamkniętej przestrzeni mogło się wydostać na zewnątrz to
to "cokolwiek" musi zastąpić inne "cokolwiek" i to cokolwiek bierze się
głównie z wewnątrz, a częściowo z zewnątrz.
Folia paroizolacyjna stosowana w domach szkieletowych nie jest szczelna
i ta nieszczelność jest zamierzona i zaprojektowana. Nie wolno tej folii
zastąpić żadną inną folią, zwłaszcza zwykłą folią budowlaną, która jest
idealnie szczelna, bo może to spowodować zagrzybienie ścian.


>
> [ciach brednie na temat paroizolacji co przepuszcza powietrze]
>
>> Obecnie stosuje się specjalną membranę tzw. wiatroizolację.
>> Zasadniczo wiatroizolacja ma za zadanie wypuszczać wilgotne powietrze
>> na zewnątrz i nie wpuszczać wilgotnego powietrza z zewnątrz. I tak
>> zasadniczo ona działa, kiedy współpracuje z folią tzw. "opóźniaczem".
>> Jednak przy wahaniach cisnień powietrze także się przedostaje w drugą
>> stronę.
>
> No i właśnie idiotyczne założenie doprowadził Cię do idiotycznego
> wniosku. Tymczasem w rzeczywistości paroizolacja jest _szczelna_ więc
> nie ma wahania ciśnienia więc powietrze nie przedostaje się przez
> wiatroizolację.
>
> [ciach]
>
> Guzik prawda. W prawidłowo wykonanym domu szkieletowym powietrze jest
> dozowane i przepływa poprzez ściany od wewnątrz domu na zewnątrz.
>
> UWAGA BREDNIE !!!
>
> Prawidłowo wykonany dom jest _szczelny_, a powietrze dostaje się i
> wydostaje jedynie przez wentylację.
>
> [ciach powtarzanie bzdur]
>
>> Niestety domu szkieletowe budowane są w Polsce stosunkowo krótko, aby
>> móc coś powiedzieć konkretnego na podstawie zebranych doświadczeń.
>
> To nie mów, jak nie masz doświadczenia!
>
> Pozdrawiam
> Ergie
>
>

Weź no chłopczyku sobie nieco poczytaj na ten temat i popytaj fachowców,
a dopiero jak się czegokolwiek dowiesz to się wymądrzaj.
Teraz to Twoja wiedza na temat technologii domów szkieletowych jest taka
sama jak wiedza świni na temat skoków spadochronowych :)

Marcin N

unread,
Jul 22, 2014, 5:38:04 PM7/22/14
to
W dniu 2014-07-22 21:29, uzytkownik pisze:


> Ka�dy murowany dom jest lepiej wyciszony od najlepiej wyciszonego domu
> drewnianego.
> Wiem co m�wi�, bo te� do�� dobrze znam sprawy akustyki.
> O ile jeszcze �ciany jako-tako mo�na wyciszy� o tyle stropu nie wyciszysz.

Wyciszysz. By�em w kilku domach drewnianych i testowa�em je pod k�tem
izolacji. Niestety tylko "na oko", kto� skaka� na pi�trze a ja
nas�uchiwa�em na dole. Subiektywne odczucia by�y bardzo pozytywne,
jednak takie domy maj� na og� jastrych na g�rze, kt�ry solidnie
wspomaga t�umienie.

I przyznaj� - stropy dom�w murowanych maj� lepsz� akustyk� niejako "w
cenie" - w drewnianym domu nawet pomimo stara� - nie b�dzie a� tak
dobrze, jak w murowanym. B�dzie jednak komfortowo.


> Nie twierdz�, �e wszystkie drewniane s� do kitu. Twierdz�, �e jest to jeszcze zbyt ma�o znana technnologia w Polsce i brakuje fachowc�w, dlatego �atwo jest si� wpierniczy� na min�.
> A nale�y pami�ta�, �e budowa domu w Polsce to masa wyrzecze� i wieloletnich oszcz�dno�ci.

Zgadzam siďż˝. Technologia drewniana jest naprawdďż˝ przyjemna. Nie ma
ci�kich materia��w, babrania si� w b�ocie cementowym, wysychania
tygodniami. Jest czysto sucho i prosto. Jedyny problem, �e jeszcze nie
jest spopularyzowana. Brak ksi��ek w rodzaju "sam buduj� dom drewniany",
albo "dom drewniany dla opornych".

Pami�tam, gdy by�em dzieckiem - wuj budowa� dom. Zaczytywa�em si� w
ksi��ce, w kt�rej krok po kroku przedstawiano, jak taki dom zbudowa�.

Gdy ju� domy drewniane stan� si� popularne - ka�dy bohater domu b�dzie w
stanie sobie taki dom postawi�, albo wyremontowa� unikaj�c b��d�w - bo
te b�d� dok�adnie opisane w podr�cznikach.


--
MN

Ergie

unread,
Jul 23, 2014, 4:40:44 AM7/23/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53ced627$0$2150$6578...@news.neostrada.pl...

> "Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje" :)

Jaśnie pan "fachowiec" jak zwykle się zdenerwował gdy mu brakło argumentów
bo sprostowałem jego bzdury.

Pozdrawiam
Ergie

uzytkownik

unread,
Jul 24, 2014, 2:09:45 AM7/24/14
to
W dniu 2014-07-23 10:40, Ergie pisze:

>> "Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje" :)
>
> Jaśnie pan "fachowiec" jak zwykle się zdenerwował gdy mu brakło
> argumentów bo sprostowałem jego bzdury.
>
> Pozdrawiam
> Ergie

Nie dość, żeś głupi to jeszcze kłamca i egocentryk z silnym "złudzeniem
ponadprzeciętnośc".

Ergie

unread,
Jul 24, 2014, 4:24:25 AM7/24/14
to
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53d0a31e$0$2373$6578...@news.neostrada.pl...

> Nie dość, żeś głupi to jeszcze kłamca i egocentryk

Możesz mnie wyzywać, ale i tak będę prostował bzdury jakie piszesz. Nie
dodam Cię do KF'a bo nie chcę by przez moją bierność ktoś kiedyś w archiwum
znalazł Twoje niesprostowane bzdury i podjął błędną decyzję.

Pozdrawiam
Ergie

uzytkownik

unread,
Jul 24, 2014, 11:10:06 AM7/24/14
to
W dniu 2014-07-24 10:24, Ergie pisze:

>> Nie dość, żeś głupi to jeszcze kłamca i egocentryk
>
> Możesz mnie wyzywać,

Ja ciebie nie wyzywam, lecz nazywam tym, kim jesteś, a to jest różnica.

> ale i tak będę prostował bzdury jakie piszesz. Nie dodam Cię do KF'a
> bo nie chcę by przez moją bierność ktoś kiedyś w archiwum znalazł
> Twoje niesprostowane bzdury i podjął błędną decyzję.

Jak widać boli cię, że ktoś potrafi dostrzec jakie brednie wypisujesz.
Dlaczego nie odniosłeś się do bzdur, które napisałeś, a które ja ci
wskazałem?
Bo ci brakuje odwagi honoru, żeby się przyznać do popełnionego błędu.
Dlatego atakujesz pisząc ogólnikami myśląc, że w ten sposób oszukasz
czytających i siebie "wybielisz".

> Pozdrawiam
> Ergie

Wystarczy, że sięgnie do twoich bzdurnych wypowiedzi, by się przekonać
kto ma rację i kim tak naprawdę jesteś.

HANA

unread,
Jul 24, 2014, 9:49:08 PM7/24/14
to

U�ytkownik "Ergie" <er...@spam.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:lqqfsi$8l8$1...@node1.news.atman.pl...
> U�ytkownik "uzytkownik" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:53d0a31e$0$2373$6578...@news.neostrada.pl...
>
>> Nie do��, �e� g�upi to jeszcze k�amca i egocentryk
>
> Mo�esz mnie wyzywa�, ale i tak b�d� prostowa� bzdury jakie piszesz. Nie
> dodam Ci� do KF'a bo nie chc� by przez moj� bierno�� kto� kiedy� w
> archiwum znalaz� Twoje niesprostowane bzdury i podj�� b��dn� decyzj�.
>
> Pozdrawiam
> Ergie

Ergie nie karm trola
jak ktos bedzie czegos szukal da sobie rade
---
Ta wiadomosc e-mail jest wolna od wirusow i zlosliwego oprogramowania, poniewaz ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

uzytkownik

unread,
Jul 25, 2014, 2:14:33 AM7/25/14
to
W dniu 2014-07-25 03:49, HANA pisze:

>>> Nie do��, �e� g�upi to jeszcze k�amca i egocentryk
>> Mo�esz mnie wyzywa�, ale i tak b�d� prostowa� bzdury jakie piszesz. Nie
>> dodam Ci� do KF'a bo nie chc� by przez moj� bierno�� kto� kiedy� w
>> archiwum znalaz� Twoje niesprostowane bzdury i podj�� b��dn� decyzj�.
>>
>> Pozdrawiam
>> Ergie
> Ergie nie karm trola
> jak ktos bedzie czegos szukal da sobie rade

O widzę pan "fachowiec" od domów drewnianych się odezwał.
Może masz życzenie sprostować bzdury Ergiego, a może bzdury, które sam
napisałeś, a może wykażesz jakie bzdury ja napisałem?
Najpierw zaprzeczyłeś temu, że ściana domu szkieletowego jest
wentylowana, zaprzeczając także podstawowym i znanym prawom fizyki, a
następnie pisząc, że jest dość dobrze wentylowana.
Wybacz, ale skoro coś takiego piszesz, co świadczy o nieznajomości praw
fizyki to ja uważam, że jesteś wyjątkowym partaczem.
Skoro podjąłeś taką dyskusję, a teraz bronisz Ergiego to miej odwagę
podyskutować rzeczowo i odnieść się do tego co ja napisałem, co pisał
Ergie i co Ty sam napisałeś.
Tylko bez tekstów "bzdura" i bez uprzedzeń.

Dobry fachowiec potrafi umotywować, a nie pisać ogólnikami i nie staje w
obronie głupoty tylko po to, żeby się zemścić na kimś, kto wytknął jego
błędy.

Ergie napisał, że parozolacja jest idealnie szczelna i nie przepuszcza
ani pary wodnej, ani powietrza.
Ja mu napisałem i to samo potwierdził kolega Marcin, który jest autorem
tej dyskusji, że paroizolacja nie jest idealnie szczelna, ale jest
celowo wykonana tak, aby przepuszczała niewielką ilość powietrza
(dozowała) z wewnątrz tzw. "opóźniacz".

Ergie napisał: "ściany mają być wentylowane _na_ _zewnątrz_. Natomiast
od wewnątrz izolacja musi być idealnie szczelna"
Ponadto Ergie sugerował, że wełna mineralna jest barierą dla powietrza
oto jego wypowiedź: "A jak to powietrze co już pokonało wiatroizolację
ma jeszcze pokonać wełnę???"

Ustosunkuj się do tych wypowiedzi.
It is loading more messages.
0 new messages