Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Jakie proporcje w zaprawie?

3,512 views
Skip to first unread message

PiotrekŽ

unread,
Sep 22, 1999, 3:00:00 AM9/22/99
to
Czesc

Pewnie wielu z was rozbawi to pytanie
Oswieccie mnie w jakich proporcjach mieszalo sie skladniki
1 w zaprawie murarskiej
2 w zaprawie tynkarskiej (wewnatrz bydynku).

pozdrawia
--
Piotrek na priv "wytnij" z adresu

Grzegorz Szutka

unread,
Sep 22, 1999, 3:00:00 AM9/22/99
to
Moj tynkarz zazyczyl sobie do tynkowania:
4 wapna, na 2 cementu, na 12 piasku.
a do murowania- slowo honoru juz nie pamietam!!!


Andrzej Blotnicki

unread,
Sep 22, 1999, 3:00:00 AM9/22/99
to

Grzegorz Szutka napisał(a) w wiadomości:
<37E8C52B...@friko7.onet.pl>...

>Moj tynkarz zazyczyl sobie do tynkowania:
>4 wapna, na 2 cementu, na 12 piasku.
>a do murowania- slowo honoru juz nie pamietam!!!
>

cementu może być nawet mniej

do murowania, to zależy co się chce murować:

1 cem / 5 pias - taka sobie raczej na większe powierzchnie
1/4 silna
1/3 beton
wapno dodaje się, żeby zwiększyć przyczepność i plastyczność zaprawy.
Mój 'nauczyciel' robił zaprawę na kolor i "na kielnię"

K.P

unread,
Sep 23, 1999, 3:00:00 AM9/23/99
to
Do zaprawy muraskiej wystarczy dodac, CEMAPLAST, duzo tanszy niz wapno i
latwiejszy w uzyciu, na worek cementu 25kg, 30 lopat piachu, 200 ml
cemaplastu, i wody wedle zyczenia,
Pozdrowienia
Krzysztof Papierz
P.S. 5 litrow cemaplastu koszttowalo mnie 34 zł


Dariusz K. Ladziak

unread,
Sep 23, 1999, 3:00:00 AM9/23/99
to
On Wed, 22 Sep 1999 12:47:35 GMT, "Andrzej Blotnicki"
<andr...@box43.gnet.pl> wrote:

[...]


>Mój 'nauczyciel' robił zaprawę na kolor i "na kielnię"

I bardzo dobrze robil. Dokladne receptury to mozna podac pod warunkiem
dokladnego okreslenia skladu frakcyjnego uzytego kruszywa. W przypadku
uzycia kruszywa pt. "piasek" czy "zwir" wszelkie receptury nalezy
traktowac orientacyjnie. Generalna zasada doboru zaprawy jest
koniecznosc bezposredniego kontaktu poszczegolnych ziaren kruszywa.
Jesli dodamy za duzo czynnika lepiacego (wapna, mleka cementowego) i
zrobimy zaprawe zbyt "tlusta" to pomiedzy poszczegolnymi ziarnami
kruszywa powstanie warstwa lepiszcza. W trakcie schniecia zaprawy
czyli odparowania nadmiaru wody (nieunikniony pierwszy etap wiazania
zaprawy) warstewka ta zmniejszy grubosc - i sumowanie tego
zmniejszenia grubosci warstewki miedzy kolejnymi ziarnami kruszywa
prowadzi do powstania skurczu zaprawy a w rezultacie do powstawania
pekniec warstwy zaprawy. Jest to mniej grozne w przypadku zaprawy
murarskiej ktora schnie pod naciskiem pozwalajacym czesciowo
skompensowac efekty skurczu ale juz w przypadku tynku czy betonu
lanego moze doprowadzic do powaznych klopotow. I wlasnie dlatego przy
przypadkowym kruszywie lepiej zeby fachowiec zestawil zaprawe "na
kolor" niz ryzykowac bledy trzymajac sie sztywno wydumanych a
nierealistycznych receptur.

Darek

P.S. A dobieranie "na kolor" polega zwykle na tym ze zaprawa ma
laikowi wydawac sie "za chuda" - powinien wyraznie przebijac kolor
piasku. Robienie zbyt tlustych zapraw, zwlaszcza cementowych ("...jak
nie jest calkiem szara to pewnie bedzie za slaba..."), jest jednym z
czesciej popelnianych przez domoroslych budowlancow bledow.

0 new messages