Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

tynkowanie bez listew prowadzących

232 views
Skip to first unread message

brunet.wp

unread,
Sep 19, 2012, 5:57:19 AM9/19/12
to
Witam,

Od 3 dni sďż˝ u mnie tynkarze. Tynk jest robiony maszynowo z gotowej
mieszanki, cementowo - wapienny. Zdziwi�o mnie, �e tynkarze nie u�ywaj�
listew prowadz�cych, poniewa� na ka�dej budowie kt�r� widzia�em (a sporo
widzia�em) wsz�dzie takie listwy by�y.

Powiedzieli mi, �e wi�cej z tym k�opotu ni� po�ytku i oni tego nie
potrzebujďż˝.

Czy faktycznie da si� prosto wykona� tynki bez listew prowadz�cych?

Troch� si� tym martwi�. Moi tynkarze albo s� tak dobrzy, �e tego nie
potrzebuj�, albo tak s�abi, �e nie potrafi� ich stosowa�...

Pozdrawiam,
BWP

sczy...@gmail.com

unread,
Sep 19, 2012, 6:17:36 AM9/19/12
to
W dniu środa, 19 września 2012 11:58:07 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:
> Witam,
>
>
>
> Od 3 dni są u mnie tynkarze. Tynk jest robiony maszynowo z gotowej
>
> mieszanki, cementowo - wapienny. Zdziwiło mnie, że tynkarze nie używają
>
> listew prowadzących, ponieważ na każdej budowie którą widziałem (a sporo
>
> widziałem) wszędzie takie listwy były.
>
>
>
> Powiedzieli mi, że więcej z tym kłopotu niż pożytku i oni tego nie
>
> potrzebują.
>
>
>
> Czy faktycznie da się prosto wykonać tynki bez listew prowadzących?
>
>
>
> Trochę się tym martwię. Moi tynkarze albo są tak dobrzy, że tego nie
>
> potrzebują, albo tak słabi, że nie potrafią ich stosować...
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> BWP

Da sie.
Jak masz równie sciany to bez problemu jak troche krzywe to jak sie ma wprawe to tez bez problemu.
Tu masz przyklad normy:
http://tynkowanie-krakow.blogspot.com/2011/05/normy-dla-tynkow.html

Listwy powoduja inna rzecz:
tynk z listwą jest robiony na dwa razy czyli najpierw sciana potem rowek po listwie. To moze powodowac ze sciana popeka wzdluz tego rowka. Nie jest to problem ale niektorzy sie denerwuja z tego powodu.

Jak chlopaki beda robic to sobie łatą (byle prostą :) ) sprawdzisz jak im wyszlo.

I moja uwaga:
Sciany proste maja sens tylko tam gdzie cos przy nich stoi lub na nich wisi.
Idealnie proste sciany w pomieszczeniu ktore nie ma za duzo mebli powoduja okropne echo i maja tendencje do rezonowania. Moze meczyc, szczegolnie jak nie jest sie tego swiadomym.

Idealnie proste sciany przydaja sie np. pod kafelki.

wolim

unread,
Sep 19, 2012, 6:26:43 AM9/19/12
to
W dniu 2012-09-19 11:57, brunet.wp pisze:
> Witam,
>
> Od 3 dni są u mnie tynkarze. Tynk jest robiony maszynowo z gotowej
> mieszanki, cementowo - wapienny. Zdziwiło mnie, że tynkarze nie używają
> listew prowadzących, ponieważ na każdej budowie którą widziałem (a sporo
> widziałem) wszędzie takie listwy były.
>
> Powiedzieli mi, że więcej z tym kłopotu niż pożytku i oni tego nie
> potrzebują.
>
> Czy faktycznie da się prosto wykonać tynki bez listew prowadzących?
>
> Trochę się tym martwię. Moi tynkarze albo są tak dobrzy, że tego nie
> potrzebują, albo tak słabi, że nie potrafią ich stosować...

U mnie listwy dawali tylko tam, gdzie zażyczyłem sobie idealnie równych
tynków pod płytki. W pozostałych pomieszczeniach nie dawali listew.
Tynki wyszły bardzo ładnie, a ewentualne nierówności, które na dużych
powierzchniach muszą wystąpić, są niewidoczne gołym okiem.

Pozdrawiam,
MW

Aleksander

unread,
Sep 19, 2012, 7:49:38 AM9/19/12
to
> Trochę się tym martwię. Moi tynkarze albo są tak dobrzy, że tego nie
> potrzebują, albo tak słabi, że nie potrafią ich stosować...

Wrzuć foty, pewnie chociaż jedna ściana jest już gotowa ;)

Aby zobaczyć, czy nie masz na ścianie fal Dunaju... to wieczorem
podejdź do ściany z mocnym halogenem w ręku i poświeć na ścianę,
trzymając / bądź opierając oprawkę halogenu o ścianę... i poświeć
wzdłuż ściany - najmniejsza nierówność przy takim podświetleniu
rzuca spory cień, który można już łatwo dostrzec.

brunet.wp

unread,
Sep 19, 2012, 8:36:26 AM9/19/12
to
U�ytkownik "Aleksander" <fa...@fake.fake> napisa� w wiadomo�ci
news:k3cbgi$t3p$1...@news.icm.edu.pl...
>> Troch� si� tym martwi�. Moi tynkarze albo s� tak dobrzy, �e tego nie
>> potrzebuj�, albo tak s�abi, �e nie potrafi� ich stosowa�...
>
> Wrzu� foty, pewnie chocia� jedna �ciana jest ju� gotowa ;)
>
> Aby zobaczy�, czy nie masz na �cianie fal Dunaju... to wieczorem
> podejd� do �ciany z mocnym halogenem w r�ku i po�wie� na �cian�,
> trzymaj�c / b�d� opieraj�c oprawk� halogenu o �cian�... i po�wie�
> wzd�u� �ciany - najmniejsza nier�wno�� przy takim pod�wietleniu
> rzuca spory cie�, kt�ry mo�na ju� �atwo dostrzec.

Dzisiaj mo�e ju� jaka� �ciana b�dzie gotowa, ale wczoraj jeszcze nic nie
by�o do ocenienia.

brunet.wp

unread,
Sep 19, 2012, 8:39:05 AM9/19/12
to
Użytkownik <sczy...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d23e21d0-a50d-4dbd...@googlegroups.com...
>Da sie.
>Jak masz równie sciany to bez problemu jak troche krzywe to jak sie ma
>wprawe to tez bez problemu.
>Tu masz przyklad normy:
>http://tynkowanie-krakow.blogspot.com/2011/05/normy-dla-tynkow.html


5mm na łacie dwumetrowej? Moim zdaniem dużo...

>Listwy powoduja inna rzecz:
>tynk z listwą jest robiony na dwa razy czyli najpierw sciana potem rowek po
>listwie. To moze powodowac ze sciana popeka wzdluz tego rowka. Nie jest to
>problem ale niektorzy sie denerwuja z tego powodu.

>Jak chlopaki beda robic to sobie łatą (byle prostą :) ) sprawdzisz jak im
>wyszlo.

>I moja uwaga:
>Sciany proste maja sens tylko tam gdzie cos przy nich stoi lub na nich
>wisi.
>Idealnie proste sciany w pomieszczeniu ktore nie ma za duzo mebli powoduja
>okropne echo i maja tendencje do rezonowania. Moze meczyc, szczegolnie jak
>nie jest sie tego swiadomym.

>Idealnie proste sciany przydaja sie np. pod kafelki.

Wolę proste ściany i ewentualne echo :)

sczy...@gmail.com

unread,
Sep 19, 2012, 9:06:09 AM9/19/12
to
W dniu środa, 19 września 2012 14:40:07 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:
> Użytkownik <sczy...@gmail.com> napisał w wiadomości
>
> news:d23e21d0-a50d-4dbd...@googlegroups.com...
>
> >Da sie.
>
> >Jak masz równie sciany to bez problemu jak troche krzywe to jak sie ma
>
> >wprawe to tez bez problemu.
>
> >Tu masz przyklad normy:
>
> >http://tynkowanie-krakow.blogspot.com/2011/05/normy-dla-tynkow.html
>
>
>
>
>
> 5mm na łacie dwumetrowej? Moim zdaniem dużo...

A widziales taka sciane?
Sprawdz jak naprawde taka wyglada.
Tak jak kolega nizej radzi, rownie dobrze sprawdza sie zwykla latarka i ciemne pomieszczenie.
U mnie jak poswiecilem to byly fale dunaju (nawet nie mieszczace sie w tych normach) a na oko po pomalowaniu tego nie widac, nawet jak sie na cienie patrzy.



>
> >Listwy powoduja inna rzecz:
>
> >tynk z listwą jest robiony na dwa razy czyli najpierw sciana potem rowek po
>
> >listwie. To moze powodowac ze sciana popeka wzdluz tego rowka. Nie jest to
>
> >problem ale niektorzy sie denerwuja z tego powodu.
>
>
>
> >Jak chlopaki beda robic to sobie łatą (byle prostą :) ) sprawdzisz jak im
>
> >wyszlo.
>
>
>
> >I moja uwaga:
>
> >Sciany proste maja sens tylko tam gdzie cos przy nich stoi lub na nich
>
> >wisi.
>
> >Idealnie proste sciany w pomieszczeniu ktore nie ma za duzo mebli powoduja
>
> >okropne echo i maja tendencje do rezonowania. Moze meczyc, szczegolnie jak
>
> >nie jest sie tego swiadomym.
>
>
>
> >Idealnie proste sciany przydaja sie np. pod kafelki.
>
>
>
> Wolę proste ściany i ewentualne echo :)

Jak sobie tam wujenka uważa.
Moja intencja jest tylko "odstraszyc" (w sensie zeby sie nie bac) bo tu na grupie niektorzy chyba przesadzaja z idealnoscia.

Piotr Wyderski

unread,
Sep 19, 2012, 12:28:21 PM9/19/12
to
"Odchylenie powierzeniu tynku od płaszczyzny i krawędzi od linii
prostej nie większe niż 5 mm w liczbie nie większej niż 3 na całej
długości łaty kontrolnej o długości 2 m."

To jest chyba jakaś kpina -- takie ściany to sie równa, a nie
uznaje za wyrównane. :-) Patrząc po szcelinie, to u mnie ta
odchyłka "na oko" nie przekracza 0,5 mm, a robiłem sam. Na
listwach, oczywiście.

Jeśli tak otynkowaną ścianę uznaje się za spełniającą normy,
to ja też umiem tynkowac bez listew. :-D

> Listwy powoduja inna rzecz:
> tynk z listwą jest robiony na dwa razy czyli najpierw sciana potem
> rowek po listwie.

1. A chcesz mieć dobrze, czy szybko?
2. W pomieszczeniach suchych listew nie trzeba wyciągać.

> Idealnie proste sciany w pomieszczeniu ktore nie ma za duzo mebli
> powoduja okropne echo i maja tendencje do rezonowania.

Niestety potwierdzam istnienie tego zjawiska. :-(
Można łatwo sprawdzić klaszcząc w dłonie.

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Wyderski

unread,
Sep 19, 2012, 12:36:15 PM9/19/12
to
brunet.wp wrote:

> Wol� proste �ciany i ewentualne echo :)

Zapewniam, ze si� zdziwisz, jak mocne ono b�dzie.
To jest pog�os na 1/3 sekundy, Sczygiel Ci dobrze
m�wi. Ale c�... ja te� tak wol�. :-)

Pozdrawiam, Piotr


scruffty

unread,
Sep 20, 2012, 3:25:26 AM9/20/12
to
Dnia Wed, 19 Sep 2012 11:57:19 +0200, brunet.wp napisał(a):

Witam,

> Od 3 dni są u mnie tynkarze. Tynk jest robiony maszynowo z gotowej
> mieszanki, cementowo - wapienny.

W temacie zapytam, jaki tynk jest lepszy i czy jest różnica, a mam do
wyboru:

- tynk z worka, nakładany ręcznie (w 3 warstwach),
- tynk w worka nakładany maszynowo (nie wiem ile warstw),
- tynk robiony na budowie nakładany maszynowo (chyba 1 warstwa, max 2),

jeśli chodzi o cenę to maleje tak jak napisałem. Najdrożej wychodzi z worka
nakładany ręcznie (tu widziałem robotę i powiem szczerze nie było się do
czego przyczepić). Pozostałe dopiero będę oglądał. Różnica jest dość spora
w cenie (ok. 10 zł na m2 między najtańszym i najdroższym).

Drugie pytanie, czy dawać tynk pod płytki czy zostawiać to miejsce nie
tynkowane (ew. tylko z obrzutką).

I trzecie pytanie: (ściany mam z BK na klej) czy wpuszczać kable i
przyoszczędzać na tynku dając mniejszą warstwę), czy puścić bez bruzdowania
i dać tynku standardowo (jakieś 1,5 do 2 cm)?

scruffty




sczy...@gmail.com

unread,
Sep 20, 2012, 3:36:42 AM9/20/12
to
W dniu środa, 19 września 2012 18:28:22 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> sczy...@gmail.com wrote:
>
>
>
> > Tu masz przyklad normy:
> > http://tynkowanie-krakow.blogspot.com/2011/05/normy-dla-tynkow.html
>
> "Odchylenie powierzeniu tynku od płaszczyzny i krawędzi od linii
> prostej nie większe niż 5 mm w liczbie nie większej niż 3 na całej
> długości łaty kontrolnej o długości 2 m."
>
> To jest chyba jakaś kpina -- takie ściany to sie równa, a nie
> uznaje za wyrównane. :-) Patrząc po szcelinie, to u mnie ta
> odchyłka "na oko" nie przekracza 0,5 mm, a robiłem sam. Na
> listwach, oczywiście.
>
Bez przesady.
Dziś buduje sie dosyć równe sciany juz na etapie bloczków/cegieł.
Taka norma sprawia ze nie trzeba szaleć z grubością tynku jak sie ma naprade krzywe sciany.

A równiej zrobić mozna zawsze co sam właśnie potwierdzasz.
Zresztą jak sciana równa to tynk jaki by nie był (maszynowy, reczny, wapiennyy czy gipsowy) to wyjdzie równo.

U siebie robilem tynki na bardzo krzywych scianach (roznice dochodzace do 10 cm).
I po zrobieniu nawet mniej równo niz w normie krzywizn nie widać.

Ale tam gdzie jest jakiś blat czy kafelki to jak najbardziej warto zrobic idealnie prosto.

>
> Jeśli tak otynkowaną ścianę uznaje się za spełniającą normy,
> to ja też umiem tynkowac bez listew. :-D
>
> > Listwy powoduja inna rzecz:
>
> > tynk z listwą jest robiony na dwa razy czyli najpierw sciana potem
> > rowek po listwie.
>
> 1. A chcesz mieć dobrze, czy szybko?

Mozna miec i szybko i dobrze (równo) - bez listew. ;P

> 2. W pomieszczeniach suchych listew nie trzeba wyciągać.
>
Ja bym nie chciał mieć nic w scianach. nigdy nie wiadomo gdzie bedzie zona chciala szafke czy obrazek a jak sie listwa poruszy to pekniecie na cala sciane sie moze pojawic...

> > Idealnie proste sciany w pomieszczeniu ktore nie ma za duzo mebli
> > powoduja okropne echo i maja tendencje do rezonowania.
>
> Niestety potwierdzam istnienie tego zjawiska. :-(
> Można łatwo sprawdzić klaszcząc w dłonie.
>

Jakis czas temu bylem w takim mieszkaniu gdzie telewizora nie dalo sie ogladac. akustyka taka ze nic zrozumiec sie nie dalo.
Makabra.

brunet.wp

unread,
Sep 20, 2012, 5:20:17 AM9/20/12
to
Użytkownik "scruffty" <scru...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:s80jiek4a7fw.ys8y8b8g8tjb$.dlg@40tude.net...
> W temacie zapytam, jaki tynk jest lepszy i czy jest różnica, a mam do
> wyboru:
>
> - tynk z worka, nakładany ręcznie (w 3 warstwach),
> - tynk w worka nakładany maszynowo (nie wiem ile warstw),
> - tynk robiony na budowie nakładany maszynowo (chyba 1 warstwa, max 2),
>
> jeśli chodzi o cenę to maleje tak jak napisałem. Najdrożej wychodzi z
> worka
> nakładany ręcznie (tu widziałem robotę i powiem szczerze nie było się do
> czego przyczepić). Pozostałe dopiero będę oglądał. Różnica jest dość spora
> w cenie (ok. 10 zł na m2 między najtańszym i najdroższym).
>
> Drugie pytanie, czy dawać tynk pod płytki czy zostawiać to miejsce nie
> tynkowane (ew. tylko z obrzutką).
>
> I trzecie pytanie: (ściany mam z BK na klej) czy wpuszczać kable i
> przyoszczędzać na tynku dając mniejszą warstwę), czy puścić bez
> bruzdowania
> i dać tynku standardowo (jakieś 1,5 do 2 cm)?

Napiszę jak jest u mnie i co widziałem na innych budowach.

Otóż u mnie jest wykonywany tynk CW z gotowej mieszanki (Dolina Nidy, super
lekki, cena 13,28zł brutto za worek 30kg) nakładany agregatem. Są dwie
warstwy: najpierw leci obrzutka cementowa tzw. szpryc (Atlas, cena ok. 13zł
brutto za worek 30kg), a potem druga, docelowa warstwa. Szprycu idzie
niewiele, u mnie poszło jak na razie 17 worków na około 200m2. Mam już kilka
ścian zrobionych na gotowo, struktura tynku wygląda moim zdaniem bardzo
estetycznie, bardzo przyjemna dla oka, drobna ziarnistość.

Sądzę, że Twój kolejny wariant, czyli z worka nakładany ręcznie, będzie to
tak samo jak maszynowo, tyle, że zamiast maszyny, człowiek będzie rzucał
ręcznie tynk na ścianę.

Tynk robiony na budowie ma bodajże 3 warstwy: szpryc, tynk i zacierka z
białego wapna i piasku kwarcowego. Wygląda to całkiem fajnie, dość gładko.
Ja już nawet byłem zdecydowany na taki sposób, ale ekipa mi nie podpasowała
i wybrałem inną. Oni zaproponowali mi tynk z worka i faktycznie wygląda moim
zdaniem lepiej. Może jednak wyjdzie ciut drożej.

Ja pod płytki daję tynk. Pod płytki ma być szczególnie równo zrobiony,
zachowane piony, poziomy, kąty itd. Tynku nie daję jedynie pod stelażami wc.

Kable tynk Ci spokojnie przykryje. Nie wiem czy dobrze jest robić jakiś
bardzo cienki tynk. Ja wolę mieć gruby, porządny, mocny tynk. Z tego co
widzę, u mnie oscyluje w okolicach 1,5cm. O dziwo, ściany tynkarze mi chwalą
jeśli chodzi o prostość :) Jedna ściana bardzo krzywa, i tam będzie więcej
tynku, sądzę, że ok. 3cm.

scruffty

unread,
Sep 20, 2012, 6:24:16 AM9/20/12
to
Dnia Thu, 20 Sep 2012 11:20:17 +0200, brunet.wp napisaďż˝(a):


> Napisz� jak jest u mnie i co widzia�em na innych budowach.

Dzi�ki, ja dzi� p�jd� zobaczy� jak wygl�daj� tynki tradycyjne po zatarciu,
jednak z tego co czytam w necie to maj� wi�ksze ziarno, wi�c pewnie zostan�
przy tych z worka, zw�aszcza, �e pewnie i tak p�niej zaci�gn� je lekko
g�adzi� (lubi� lekkie ziarno, tylko nareperowa� si� tego ju� chyba nie da,
tak aby nie by�o wida�, a takie placki wygl�daj� p�niej w moim odczuciu
nieestetycznie).

Co do kabli te� daruj� sobie bruzdowanie, bo kosztowa�oby mnie to ekstra a
za to lepiej da� te kilka mm wi�cej tynku. �ciany niby mam proste, wi�c
du�ych odchy�ek nie b�dzie, majster robi na listwach i gwarantuje piony.

Na jednej �cianie my�la�em da� wstawk� z kamienia i tam nie b�d� tynkowa�,
a na tynkowanie pod p�ytki namawia mnie sam tynkarz, m�wi �e lepiej si�
k�adzie i nie ma problem�w z trzymaniem glazury (my�la�em nie dawa� tynku,
aby zlicowa� p�ytki ze �cian�, ale najwy�ej zapytam czy da rad� zaci�gn��
"wn�k�" na p�ytki o kilka 0,8 cm p�ycej ni� reszt� �ciany.

Mam te� ochot� wstawi� "w �cian�" coko�y od terakoty, poniewa� na
wystaj�cych zbiera si� kurz, tylko nie wiem, czy to dobry pomys�, aby
zacz�� tynk nie od samego do�u, ale zostawi� sobie miejsce na styro,
wylewk� i cok�. Nast�pnie po po�o�eniu ju� terakoty uzupe�ni� tynk.

scruffty

Piotr Wyderski

unread,
Sep 20, 2012, 7:28:26 AM9/20/12
to
sczy...@gmail.com wrote:

> Dziś buduje sie dosyć równe sciany juz na etapie bloczków/cegieł.

Ja równałem ściany w "technologii wczorajszej". Zafalowania
do 3 cm grubości zdarzało się znaleźć, choć przeciętnie nie
było aż tak źle.

> A równiej zrobić mozna zawsze co sam właśnie potwierdzasz.

Bez listew nigdy nie próbowałem, więc się nie wypowiem, ale
na listwach będzie tak równo, jak się przyłoży do wyprowadzenia
płaszczyzny odniesienia. Jest to bardzo pracochłonne, ale jakość
może być dowolnie dobra.

> U siebie robilem tynki na bardzo krzywych scianach (roznice dochodzace do 10 cm).

Jak to się mówi, szacun! :-)

> I po zrobieniu nawet mniej równo niz w normie krzywizn nie widać.

To wszystko zależy od promienia krzywizny i warunków oświetlenia.
Jeśli słońce pada na ścianę pod dużym kątem, albo ktoś powiesi
kinkiet, to zdarza się widzieć nieładne cienie w dolinach.

> Mozna miec i szybko i dobrze (równo) - bez listew. ;P

Owszem, prawdziwy fachowiec to np. tak wbije gwoździe:

http://www.joemonster.org/filmy/5591/Mlotkowy_pierwszej_klasy

A ja fachowcem nie jestem, to sobie pomagam jak umiem. :-)

> Ja bym nie chciał mieć nic w scianach. nigdy nie wiadomo gdzie bedzie zona
> chciala szafke czy obrazek a jak sie listwa poruszy to pekniecie na
cala sciane sie moze pojawic...

Większym problemem są przewody elektryczne. Tak czy inaczej warto robić
zdjęcia i trzymac na dysku na takie okazje. Ale z mojego doświadczenia
wychodzi, że listwy nie korodują: po kilku latach nie ma ani śladu
przebarwień na farbie. Znacznie gorsze są niektóre gatunki kwiatów:
puściły jakąś żywicę, która zastygła na ścianie i nie chciała się
poddać rozpuszczalnikom do farb -- zupełnie jak Distal. :-/
Musiałem zeskrobać to razem z gładzią i odtwarzać jej fragment na nowo.
Ale śladu nie ma. :-)


Pozdrawiam, Piotr


brunet.wp

unread,
Sep 20, 2012, 9:52:52 AM9/20/12
to
Użytkownik "scruffty" <scru...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:i2szb0rpydoh.16...@40tude.net...
> Dzięki, ja dziś pójdę zobaczyć jak wyglądają tynki tradycyjne po zatarciu,
> jednak z tego co czytam w necie to mają większe ziarno, więc pewnie
> zostanę
> przy tych z worka, zwłaszcza, że pewnie i tak później zaciągnę je lekko
> gładzią (lubię lekkie ziarno, tylko nareperować się tego już chyba nie da,
> tak aby nie było widać, a takie placki wyglądają później w moim odczuciu
> nieestetycznie).

Nie wiem jak u mnie wyjdą, ale z tego co widziałem wczoraj wieczorem na
kilku gotowych już ścianach, to teraz nie zgodziłbym się na nic innego jak
tylko tynki z gotowej mieszanki. Dolina Nidy ma tynk tzw. lekki i super
lekki. Super lekki jest o jakieś 30gr na worku droższy, ale ma mniejszą
ziarnistość. Taki właśnie bym polecił.

Dużo jednak zależy od samych tynkarzy. Jeśli są kiepscy, to nawet na
najlepszym materiale wyjdzie źle...


> Co do kabli też daruję sobie bruzdowanie, bo kosztowałoby mnie to ekstra a
> za to lepiej dać te kilka mm więcej tynku. Ściany niby mam proste, więc
> dużych odchyłek nie będzie, majster robi na listwach i gwarantuje piony.

Ja całą elektrykę robiłem sam. Na początku puszczałem przewody w bruzdach,
potem już bez bruzd. Tynk spokojnie przykryje przewody.


> Na jednej ścianie myślałem dać wstawkę z kamienia i tam nie będę tynkował,
> a na tynkowanie pod płytki namawia mnie sam tynkarz, mówi że lepiej się
> kładzie i nie ma problemów z trzymaniem glazury (myślałem nie dawać tynku,
> aby zlicować płytki ze ścianą, ale najwyżej zapytam czy da radę zaciągnąć
> "wnękę" na płytki o kilka 0,8 cm płycej niż resztę ściany.
>
> Mam też ochotę wstawić "w ścianę" cokoły od terakoty, ponieważ na
> wystających zbiera się kurz, tylko nie wiem, czy to dobry pomysł, aby
> zacząć tynk nie od samego dołu, ale zostawić sobie miejsce na styro,
> wylewkę i cokół. Następnie po położeniu już terakoty uzupełnić tynk.

Pomysły fajne, ale zapewne sporo komplikacji dla tynkarzy. Trzeba to już z
tynkarzami obgadać.

scruffty

unread,
Sep 21, 2012, 2:45:27 AM9/21/12
to
Dnia Thu, 20 Sep 2012 15:52:52 +0200, brunet.wp napisał(a):

> Dolina Nidy ma tynk tzw. lekki i super
> lekki. Super lekki jest o jakieś 30gr na worku droższy, ale ma mniejszą
> ziarnistość. Taki właśnie bym polecił.

A jak wygląda twardość tego tynku, próbowałeś może gdzieś sprawdzić?
ponieważ z tego co w necie znalazłem, to ludzie piszą, że jest jednak mniej
wytrzymały. Nie zamierzam tłuc w ściany, ale dzieci to już nie wiem, czy
podzielają moje zdanie na ten temat:-)


> Ja całą elektrykę robiłem sam. Na początku puszczałem przewody w bruzdach,
> potem już bez bruzd. Tynk spokojnie przykryje przewody.

Właśnie a jak potem z odbiorem? bo proste obwody też chciałbym zrobić sam
(tzn. tak 3/4 instalacji) ale zasznurować szafę czy dalej podłączyć do
skrzynki już sam nie dam rady i zastanawiam się, czy jest sens się bawić w
rozprowadzanie kabli, jak później skasują mnie na tę samą cenę, choć pewnie
tu też się idzie dogadać.


> Pomysły fajne, ale zapewne sporo komplikacji dla tynkarzy. Trzeba to już z
> tynkarzami obgadać.

Dam znać, co oni na to powiedzieli, pewnie bedzie mnie to kosztować coś
ekstra, ale jak wyjdzie w granicach rozsądku, to spróbuję:-)


scruffty

brunet.wp

unread,
Sep 21, 2012, 4:06:08 AM9/21/12
to
Użytkownik "scruffty" <scru...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:1x5kuq97hzalb$.as50ninnbl7f$.dlg@40tude.net...
> A jak wygląda twardość tego tynku, próbowałeś może gdzieś sprawdzić?
> ponieważ z tego co w necie znalazłem, to ludzie piszą, że jest jednak
> mniej
> wytrzymały. Nie zamierzam tłuc w ściany, ale dzieci to już nie wiem, czy
> podzielają moje zdanie na ten temat:-)

Jeszcze za wcześnie aby stwierdzić twardość. Jest prawie mokry. Za tydzień
gdy wyschnie dam znać jak z twardością. Sądzę jednak, że będzie dużo
twardszy niż wapienny.

Prawie całą górę już skończyli. Tynki w miarę równe, w jednym miejscu jest
wybrzuszenie na jakieś 5mm na łacie 2m. Będą to poprawiać. Jak na razie
jestem zadowolony.

Majster mi dzisiaj mówił, że najgrubsza warstwa tynku (na jednej felernej
ścianie) wynosi ok. 3cm. Nie jest źle.

>> Ja całą elektrykę robiłem sam. Na początku puszczałem przewody w
>> bruzdach,
>> potem już bez bruzd. Tynk spokojnie przykryje przewody.
>
> Właśnie a jak potem z odbiorem? bo proste obwody też chciałbym zrobić sam
> (tzn. tak 3/4 instalacji) ale zasznurować szafę czy dalej podłączyć do
> skrzynki już sam nie dam rady i zastanawiam się, czy jest sens się bawić w
> rozprowadzanie kabli, jak później skasują mnie na tę samą cenę, choć
> pewnie
> tu też się idzie dogadać.

Rozprowadzenie kabli to lwia część całej roboty. Rozdzielnia to praca na
maksymalnie kilka godzin. Znajdź jakiegoś elektryka i dogadaj się ile
zapłacisz. Nie sądzę, aby skasowali Cię tyle samo co za całość. Polecam
jednak zrobić to samemu. Praca bardzo łatwa, aczkolwiek czasochłonna.

scruffty

unread,
Sep 21, 2012, 2:38:09 PM9/21/12
to
Dnia Fri, 21 Sep 2012 10:06:08 +0200, brunet.wp napisaďż˝(a):


> Prawie ca�� g�r� ju� sko�czyli. Tynki w miar� r�wne, w jednym miejscu jest
> wybrzuszenie na jakie� 5mm na �acie 2m. B�d� to poprawia�. Jak na razie
> jestem zadowolony.

By�em dzi� ogl�da� tynki robione na budowie i nak�adane agregatem. Facet
robi w 3 warstwach, bez listew i powiem szczerze, �e wygl�da to pod
wzgl�dem faktury nawet lepiej ni� ten z worka co ogl�da�em ostatnio. M�wi�,
�e tu wszystko zale�y od piasku (ma w jeszcze rozs�dnej odleg�o�ci od mojej
budowy namiar na p�ukany rzeczny bardzo drobny). Co do r�wno�ci to odchy�ki
kilka mm na 2m �acie. Cena ni�sza, tynk zatarty na g�adko, zobaczymy jak to
u mnie wyjdzie, bo si� na niego zdecydowa�em.

> Rozprowadzenie kabli to lwia cz�� ca�ej roboty.

Jutro popr�buj�, daj� sobie �rednio 1 popo�udnie na pomieszczenie, jak si�
b�d� wyrabia� w takim tempie to te� robie sam.

Rozdzielnia pewnie b�dzie na poziomie jakie� 150 cm od pod�ogi, ile jak
zostawi� 1 m kabla na zapas (licz�c od �rodka rozdzielni) to wystarczy
p�niej na wygodne zasznurowanie?

scruffty
0 new messages