A czy nie lepiej(taniej) kupic same granulki styropianowe, dodac
cement piaseczek wode i plastyfikator. Cos mi sie widzi ze ten
"specjalny" produkt bedzie bardzo drogi (bo "specjalny").
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
PS: Za ta dziwna nazwa kryje sie styrobeton...
Pzdr
Adam
POLYTECH to granulki styropianu nasączone plastyfikatorem ... Za to że
Ci to wymieszali trzeba pewnie zapłacić "specjalną cenę"....
Czyli czychanie na łosia.
A wiesz może jak to samemu namieszać?
Skoro i tak bym to mieszał w betoniarce, to może wystarczy nabyć kulki
styropianu, do tego cement, wapno?, pllastyfikator (ile??)
Pozdrawiam
Adam
> A wiesz może jak to samemu namieszać?
> Skoro i tak bym to mieszał w betoniarce, to może wystarczy nabyć kulki
> styropianu, do tego cement, wapno?, pllastyfikator (ile??)
>
wapno absolutnie nie!
Przepis jest taki jak na zwykły beton, tylko zamiast żwiru
(objętościowo a nie wagowo) dajesz kuleczki styropianowe. Aby to było
choć trochę lejące się to trzeba dodać dobry plastyfikator (daje się
go w odpowiedniej proporcji do cementu - tak jak w instrukcji obsługi
plastyfikatora napisano)
I tyle. Spienić i tak Ci się nie uda w warunkach domowych. A wody nie
dolewaj (ponad przepis) bo się rozwarstwi.
Pozdrawiam,
Krzemo.
Czyli piach, cement, plastyfikator, woda i styropian.
Dzięki
Pozdrawiam
Adam
Dokładnie.
Wygooglałem to dla Ciebie:
http://83.17.202.251/portal/pub/view/02300.pl
A kładłbyś na to od razu kafelki?
Pozdrawiam
Adam
tak sie sklada ze ja spienialem te kulki polytechu(pracowalem w tej
firmie) i plyn ktorym to robilem nie ma nic wspolnego z
plastyfikatorem dlatego nie mam pojecia z kad pan znawca/'chemik' -
Adam bierze takie informacje.
Z tego co wiem to plyn sie nazywal TECH dlatego nazwa polyTECH
(pierwsza czesc nazwy chyba od polistyrenu).
Dlatego prosze nie mylic polytechu z jakims styropianem z
plastyfikatorem bo to jest klamstwo i tylko jakies domysly...
Aha!zeby byla jasnosc to polytech nie zawiera ani grama piasku (jak
ekostyren) wiec prosze tez nie mylic tych dwoch pojęć.
Szczerze powiedziawszy sam wybrałbym polytech z tego wzgledu ze mialem
mozliwosc ogladania jak ten wyrob powstaje jak jest wylewany i jakie
ma wlasciwosci jako juz gotowy produkt i przez ta 'obserwacje' i
mozliwosc zobaczenia jak sie wszystko po koleji wyrabia jestem w 100%
przekonany ze polytech jest ZNACZNIE lepszym rozwiazaniem niz
ekostyren
PS.jesli ktos potrzebuje wiecej informacji na temat produktu to
poszukajcie strony internetowej firmy techservice - firma ktora to
wytwarza a rozwiazania w workach(po 250ljeden worek i jest tam
granulat styropianowy nasaczony juz plynem tech, dodaje sie do tego
cement mieszasz w betoniarce i masz gotowy polytech) takie jake autor
tematu ma na mysli to w wiekszych hurtowniach materialow budowlanych
mozna kupic.
pozdrawiam
oj chlopaczki kombinujecie jak konie pod gorke, kulki styropianowe
jakis piaseczek dobry plastyfikator (skoro dobry to napewno nie tani)
i pewnie jeszcze kilku obywateli z Chin zeby to za miske ryzu zrobili
za was. Piaseczek do granulatu, co? Chyba po to zeby sobie prace
urozmaicic bo z tego co wiem to piasek do za dobrych izolatorow
cieplych nie nalezy a w dodatku jest ciezki. Habilitujecie sie nad tym
a macie gotowy produkt ktory miesza sie w betoniarce z woda i cementem
a chemia ktora jest w granulacie podczas mieszania spienia to w beton
komorkowy (widzialem na wlasne oczy) A jezeli chodzi o cene to koszt
polytechy jest prawie identyczny jak styrbetonu o ktorym pisze kolega.
Wiec nierozumiem dlaczego utrudniac sobie zycie skoro mozna to zrobic
duzo latwiej i przyjemniej bez piasku.
pozdrawiam i milego mieszania:)
>oj chlopaczki kombinujecie jak konie pod gorke, kulki styropianowe
>jakis piaseczek dobry plastyfikator (skoro dobry to napewno nie tani)
całe kilkanaście zł.
;-)
>i pewnie jeszcze kilku obywateli z Chin zeby to za miske ryzu zrobili
>za was. Piaseczek do granulatu, co?
Jak masz jakiś to podeślij do mnie - dam im robotę (serio).
;-)
>Chyba po to zeby sobie prace
>urozmaicic bo z tego co wiem to piasek do za dobrych izolatorow
>cieplych nie nalezy a w dodatku jest ciezki.
Za to cement jest zajefajnym izolatorem i w dodatku lekki jak piórko....
;-)
>Habilitujecie sie nad tym
>a macie gotowy produkt ktory miesza sie w betoniarce z woda i cementem
>a chemia ktora jest w granulacie podczas mieszania spienia to w beton
>komorkowy (widzialem na wlasne oczy)
No i tu się wyszystko (chłopaczku) wyjaśnia... nie ma to jak agresywny
marketing.
;-)
A to o czym piszesz to "pianobeton" a nie beton komórkowy - i to nie ma nic
wspólnego z polytechem (polytech wymaga spieniania agregatem - samo się nie
pieni)
>A jezeli chodzi o cene to koszt
>polytechy jest prawie identyczny jak styrbetonu o ktorym pisze kolega.
Proszę o konkrety - jaka jest ta cena?
Podaj - pośmiejemy się razem.
>Wiec nierozumiem dlaczego utrudniac sobie zycie skoro mozna to zrobic
>duzo latwiej i przyjemniej bez piasku.
>pozdrawiam i milego mieszania:)
Piasek to mój drogi myślicielu jest wypełniacz - dzięki temu jest mniej
cementu.
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
> i plyn ktorym to robilem nie ma nic wspolnego z
> plastyfikatorem dlatego nie mam pojecia z kad pan znawca/'chemik' -
> Adam bierze takie informacje.
Ano ze strony producenta - TECH to plastyfikator (środek powierzchniowo
czynny, napowietrzający)
> Z tego co wiem to plyn sie nazywal TECH dlatego nazwa polyTECH
> (pierwsza czesc nazwy chyba od polistyrenu).
to chyba "dresy" wymyśliły tą nazwę...
"Polyczymy panu ten POLYstyren po taniości a nie tak jak TE CH...je z
konkurencyji"
;-))))))))))
> Dlatego prosze nie mylic polytechu z jakims styropianem z
> plastyfikatorem bo to jest klamstwo i tylko jakies domysly...
Kłamstwo ze strony producenta ... nonono !
;-)
>Aha!zeby byla jasnosc to polytech nie zawiera ani grama piasku (jak
>ekostyren) wiec prosze tez nie mylic tych dwoch pojęć.
Jedno i drugie to STYROBETON - czyli beton tylko z kruszywem styropianowym
zamiast żwiru.
A piasek dodaje się aby wypełnił wolne przestrzenie (zamiast drogiego
cementu)
>przekonany ze polytech jest ZNACZNIE lepszym rozwiazaniem niz
>ekostyren
W czym lepszy?
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
"Dodatek TECH jest roztworem anionowym, powierzchniowo czynnym, o
neutralnym PH. Dodatek ten pozwala na przygotowanie lekkich zapraw o
podwyższonych właściwościach izolacyjnych zarówno termicznych jak i
akustycznych, składających się ze spoiw hydraulicznych oraz dodatków
lekkich typu: styropian (granulat), korek, perlit itd.
Dodatek TECH jest wykorzystywany jako środek napowietrzający we
wszystkich typach betonów budowlanych na bazie cementu. Pozwala na
bardzo dobrą obróbkę mieszanki, już od momentu jej przygotowywania, aż
do momentu jej ułożenia, bez tworzenia się efektu rozwarstwienia
składników, tworzenia się osadu lub pływania kruszyw lekkich. Możemy
uzyskać zwiększenie objętości mieszanki, eliminując problemy związane
ze zbyt szybkim odparowaniem wody oraz inne dotyczące tego zjawiska,
bez zmiany czasu wiązania mieszanek cementowych.
Właściwości techniczne tego produktu pozwalają na uzyskanie
różnorodnych struktur betonów lekkich, tzn. można otrzymać
zróżnicowane współczynniki izolacyjności, wytrzymałościowe, wagowe.
Wśród najważniejszych właściwości produktu TECH należy zaznaczyć, że
dodatek ten łatwo miesza się z wodą oraz szybko reaguje, co powoduje,
że mieszankę (cement-kruszywo lekkie), charakteryzuje łatwość w
obróbce oraz lekkość, gwarantując bezproblemowe układanie produktu
końcowego. "
Znajdź tu słowo plastyfikator.Jest?
No właśnie nie ma. Widocznie powinien pan wrocic do szkoly zeby
nauczyli czytac ze zrozumieniem.
Co do tezy na temat nazwy to mowiac krotko przykro mi z powodu az tak
niskiej inteligencji-wspolczuje panu.
Jesli chodzi o zarzut subiektywizmu to nie rozumiem co ma to ze
pracowaLEM w tej firmie z podanymi przeze mnie informacjami(tu tez
zalecam powrot do szkoly widocznie nie nauczyli pana wyciagac wnioskow
i myslec).
co do ostatniego pytania
w czym lepszy?BRAK PIASKU=lepsza izolacyjnosc(piasek raczej izolatorem
nie jest) + cala wylewka jest znacznie lzejsza
pozdrawiam i jednak proponuje przemyslec moje rozwiazanie panie
'Krzemo'