pozdrawiam
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
proponuje polozyc minerlany i pokryc go farba silikatowa czy silikonowa -
dzieki temu tynk bedzie zabezpieczony przed woda, bedzie paroprzepuszczlany
i tanszy.
D.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.budowanie
> proponuje polozyc minerlany i pokryc go farba silikatowa czy silikonowa -
> dzieki temu tynk bedzie zabezpieczony przed woda, bedzie
paroprzepuszczlany
> i tanszy.
Pytanie tylko czy barwienie tynku w masie a pomalowanie go tylko z zewnątrz
da takie same parametry.
Osobiście wątpię.
pytanie czy uda ci sie znalezc tynk o kolorze ci odpowiadajacym.. Ja
osobiscie watpie. A co do parametrow - wystarczy ze beda zblizone, ze
utrzymana zostanie paroprzepuszczalnosc i ze woda zamiast wsiakac w tynk
bedzie splywac. Mi wiecej nie trzeba. A kolorow farb jest wielokrotnie
wiecej od kolorow normalnych cenowo tynkow.
D.
I tu masz rację, ale można kupić mineralny barwiony w masie (niestety
mniejsza paleta barw), ale i takl wychodzi taniej.
Arek
Tylko po co go wtedy malować?
Na ten sam kolor?
Bo jeśli na inny to wracamy do punktu wyjścia.
Mnie też nie, ale nie o tych parametrach mówię.
Chodzi mi głównie o trzymanie koloru i odporność na zabrudzenia i
uszkodzenia mechaniczne.
Obsypującą się z tynków farbę widywałem nieraz, osobiście też nie za bardzo
uśmiecha mi się malowanie domu co parę lat.
Wolę zmyć karcherem tynk.
bo patrzysz na farby slabej jakosci, najczesciej zwykle malowane wiele lat
temu...
Dzisiejsza farba silikonowa to zupelnie co innego - ona pod wplywem deszczu
"odzywa" bo woda zamiast wsiakac spywa po niej zmywajac przy okazji brud. Sa
dosc drogie ale wyjda na pewno taniej niz tynk silikonowy. A poza tym po
jakims czasie jak trzeba bedzie odnowic bedzie mozna zmienic kolor przez
przemalowanie.
D.
> > Chodzi mi głównie o trzymanie koloru i odporność na zabrudzenia i
> > uszkodzenia mechaniczne.
> > Obsypującą się z tynków farbę widywałem nieraz, osobiście też nie za
> > bardzo uśmiecha mi się malowanie domu co parę lat.
> > Wolę zmyć karcherem tynk.
>
> bo patrzysz na farby slabej jakosci, najczesciej zwykle malowane wiele lat
> temu...
> Dzisiejsza farba silikonowa to zupelnie co innego - ona pod wplywem
deszczu
> "odzywa" bo woda zamiast wsiakac spywa po niej zmywajac przy okazji brud.
Sa
> dosc drogie ale wyjda na pewno taniej niz tynk silikonowy.
Załóżmy że mówimy o akrylowym.
Twierdzisz że trwałość takiej elewacji pomalowanej będzie podobna jak
elewacji z kolorowym tynkiem akrylowym?
>A poza tym po
> jakims czasie jak trzeba bedzie odnowic bedzie mozna zmienic kolor przez
> przemalowanie.
Tynk chyba też da się w identyczny sposób pomalować prawda?
podejrzewam ze podobna albo lepsza. Tynk akrylowy nie ma wlasnosci
samoczyszczacych. Sadze ze trwalosc koloru bedzie lepsza. Tylko ze farba nie
zagwarantuje ci koloru jak tynk uszkodzisz...
>> A poza tym po
>> jakims czasie jak trzeba bedzie odnowic bedzie mozna zmienic kolor
>> przez przemalowanie.
>
> Tynk chyba też da się w identyczny sposób pomalować prawda?
Pewnie tez. Chociaz ja nie wiem dokladnie jak to jest w przypadku
akrylowych.
D.
> > Twierdzisz że trwałość takiej elewacji pomalowanej będzie podobna jak
> > elewacji z kolorowym tynkiem akrylowym?
>
> podejrzewam ze podobna albo lepsza. Tynk akrylowy nie ma wlasnosci
> samoczyszczacych.
Tych o których pisałeś powyżej?
Że niby woda wsiąka w tynk akrylowy zamiast po nim spływać?
> Sadze ze trwalosc koloru bedzie lepsza. Tylko ze farba nie
> zagwarantuje ci koloru jak tynk uszkodzisz...
Jak farbę uszkodzisz.
A jak sądzę jest to znacznie łatwiejsze niż zbicie tynku aż do styropianu.
>
> >> A poza tym po
> >> jakims czasie jak trzeba bedzie odnowic bedzie mozna zmienic kolor
> >> przez przemalowanie.
> >
> > Tynk chyba też da się w identyczny sposób pomalować prawda?
>
> Pewnie tez.
Czyli ten argument nie jest istotny.
Ale ja nie piszę o malowaniu tynku tylko kupieniu barwionego w masie.
Arek
W KABE masz nieskończoną ilość kolorów.
Albo wybierasz z ich kolornika, nawet nie wiem ile kolorów, tak "na oko" ok.
300-400, lub dajesz wzór i oni Ci mieszają taki kolor jaki chcesz.
I jeszcze jedna uwaga - nie wybierajcie koloru tylko na podstawie kolornika
!
Ja sobie wybrałem, ale coś mnie "tknęło" i zażyczyłem sobie większą próbkę.
Nie mieli, ale dostarczyli mi 2kg gotowego tynku z 4-ech wybranych przeze
mnie kolorów. Nałożyłem je na płyty G-K i jak byśmy wybrali kolor jaki nam
się najbardziej podobał w kolorniku to byśmy mieli obrzydliwie brązowy dom
(a kolorniku był bardzo ładny delikatny beż, lekko wpadający w żółć).
Wybraliśmy ten, który tak od niechcenia dodałem do wypróbowania ... Kolor
(prawie) zawsze na ścianie (ogólnie na większej powierzchni) wychodzi
znacznie ciemniej ...
> proponuje polozyc minerlany i pokryc go farba silikatowa czy silikonowa -
> dzieki temu tynk bedzie zabezpieczony przed woda, bedzie paroprzepuszczlany
> i tanszy.
>
otóż będzie znacznie droższy i w tym problem właśnie!
rachunek jest dość prosty, załóżmy że mamy 250 m2:
1. wersja z tynkiem akrylowym
4,62*1,07(VAT)*3(zużycie przy wybranym wariancie)*250 = 3708
2. wersja z polimerowo-mineralnym
tynk: 1,9*1,07(VAT)*3,7(zużycie przy wybranym wariancie-jest znacznie wyższe
niż przy akrylach i silikatach)*250 = 1881
farba silikonowa: 17,5*1,07(VAT)*0,4(2 malowania)*250=1873
suma=3753
Pominąłęm drobne koszty płynów gruntujących dla obu wersji.
Ale naawet gdyby wziąść pod uwagę zwykły tynk mineralny za 1,10 to i tak koszt
usługi będzie znacznie wyższy ! Dodatkowe 2 malowania nie będą przecież gratis !
Poza tym tynki akrylowe i silikatowe są gotowe do nakładania (w formie płynnej
trzeba tylko wymieszać) a mineralne trzeba przygotowywać (proszek) i nie wiem
czy to też nie podraża usługi.
Czyli wybór między malowaniem + tynk mineralny a akryl czy silikat nie istnieje
dla mnie.
Waham się jedynie nad zaoszczędzeniem ok. 2 tys. przy wyborze mineralnego(bez
dodatkowej farby) nad akrylem. Pytanie czy np. za 5 lat nie będę żałował
(wybierając mineralny) bo np. coś tam popękało, bo ściany nasiąkają (mieszkam
na górce, nieosłoniętym terenie i w czasie deszczów ładnie zacina) itp. ?
Ludzie z branży mówią że tylko silikat ewentualnie akryl ale oni wiadomo chcą
zarobić.
pozdrawiam
Grzegorz
ps. aha i ktoś wspomniał o silikonowym tynku - nie mylmy tego z silikatem(tynk
krzemianowy), jest znacznie droższy.
skonczona, skonczona....
> Albo wybierasz z ich kolornika, nawet nie wiem ile kolorów, tak "na
> oko" ok. 300-400, lub dajesz wzór i oni Ci mieszają taki kolor jaki
> chcesz.
z ich wzornika - ok. Ale inny kolor - tylko pod warunkiem ze maja opracowana
recepture. Nie maja receptur na wszystkie kolory NCS.
> I jeszcze jedna uwaga - nie wybierajcie koloru tylko na podstawie
> kolornika !
> Ja sobie wybrałem, ale coś mnie "tknęło" i zażyczyłem sobie większą
> próbkę. Nie mieli, ale dostarczyli mi 2kg gotowego tynku z 4-ech
> wybranych przeze mnie kolorów. Nałożyłem je na płyty G-K i jak byśmy
> wybrali kolor jaki nam się najbardziej podobał w kolorniku to byśmy
> mieli obrzydliwie brązowy dom (a kolorniku był bardzo ładny delikatny
> beż, lekko wpadający w żółć). Wybraliśmy ten, który tak od niechcenia
> dodałem do wypróbowania ... Kolor (prawie) zawsze na ścianie (ogólnie
> na większej powierzchni) wychodzi znacznie ciemniej ...
to fakt
D.
zuzycie jest przecietnie 0,3-0,4kg/m2 przy dwoch malowaniach. Ty przyjales
gorna granice. Przy zalozeniu 0,33 albo 0,35 (wielu producentow tyle podaje
wychodzi taniej
> Pominąłęm drobne koszty płynów gruntujących dla obu wersji.
> Ale naawet gdyby wziąść pod uwagę zwykły tynk mineralny za 1,10 to i
gdyby wziac za 1,1 i zuzycie 0,35 to mialbys calosc za ok. 2700 a za 1tys
chetnych do pomalowania mialbys na peczki...
> tak koszt usługi będzie znacznie wyższy ! Dodatkowe 2 malowania nie
> będą przecież gratis ! Poza tym tynki akrylowe i silikatowe są gotowe
> do nakładania (w formie płynnej trzeba tylko wymieszać) a mineralne
> trzeba przygotowywać (proszek) i nie wiem czy to też nie podraża
> usługi.
> Czyli wybór między malowaniem + tynk mineralny a akryl czy silikat
> nie istnieje dla mnie.
> Waham się jedynie nad zaoszczędzeniem ok. 2 tys. przy wyborze
> mineralnego(bez dodatkowej farby) nad akrylem. Pytanie czy np. za 5
> lat nie będę żałował (wybierając mineralny) bo np. coś tam popękało,
> bo ściany nasiąkają (mieszkam na górce, nieosłoniętym terenie i w
> czasie deszczów ładnie zacina) itp. ? Ludzie z branży mówią że tylko
> silikat ewentualnie akryl ale oni wiadomo chcą zarobić.
w calym tym rozwazaniu pomijasz fakt najwazniejszy - tynk akrylowy nie
gwarantuje paroprzepuszczalnosci sciany i nie ma zdolnosci samoczyszczacych.
Tynk mineralny + farba silikonowa wychodzi nie tylko taniej ale masz wiecej
dostepnych kolorow, masz paroprzepuszczalna sciane i sciana w ogole nie
nasiaka bo woda splywa po farbie.
> pozdrawiam
> Grzegorz
> ps. aha i ktoś wspomniał o silikonowym tynku - nie mylmy tego z
> silikatem(tynk krzemianowy), jest znacznie droższy.
i lepszy. Podobnie jak farba silikonowa jest lepsza od silikatowej. Jak
chcesz to zamiast farba silikonowa mozesz pomalowac silikatowa - bedzie
taniej a efekt podobny (choc nieco gorszy niz przy silikonowej).
D.
Ale wtedy nie będzie wodoodporny, więc też odpada.
> w calym tym rozwazaniu pomijasz fakt najwazniejszy - tynk akrylowy nie
> gwarantuje paroprzepuszczalnosci sciany i nie ma zdolnosci
samoczyszczacych.
Dave rozwiń temat dal tynku akrylowego i dla silikatowego jak możesz.
O brak przepuszczalności wody właśnie mi chodzi, ale co z tym czyszczeniem?
czyszczenie polega na tym ze brud splywa wraz z woda po scianie
pozostawiajac zywy kolor.
D.
> > Dave rozwiń temat dla tynku akrylowego i dla silikatowego jak możesz.
> > O brak przepuszczalności wody właśnie mi chodzi, ale co z tym
> > czyszczeniem?
>
> czyszczenie polega na tym ze brud splywa wraz z woda po scianie
> pozostawiajac zywy kolor.
To już pisałeś - rozumiem że dotyczy silikatowego tynku (lub farby).
Ale nie wyjaśniłeś czy akrylowy wchłania wodę, że ta po nim nie spływa?
Czy może spływa ale z jakiegoś powodu nie bierze brudu ze sobą?
tez. Ale jeszcze bardziej silikonowego
> Ale nie wyjaśniłeś czy akrylowy wchłania wodę, że ta po nim nie
> spływa? Czy może spływa ale z jakiegoś powodu nie bierze brudu ze
> sobą?
akrylowy czesciowo wchlania wode i chyba z tego powodu nawet ta ktora splywa
nie sciaga calego brudu. Na czym dokladnie polega fenomen farb i tynkow
silikonowych i silikatowych jesli chodzi o samooczyszczanie dokladnie nie
wiem. WIem natomiast ze tak jest.
D.
> akrylowy czesciowo wchlania wode
Poważnie?
Skąd takie informacje - na wszystkich stronach producentów są dokładnie
odwrotne - że aktyl jest wodoodporny, nawet mycie elewacji karcherem
zalecają.
bo jest wodoodporny. Ale w mniejszym stopniu niz silikonowe. I ma powazna
wade zwiazana z brudzeniem - latwo sie elektryzuje i przyciaga kurz.
D.
> Tynk mineralny + farba silikonowa wychodzi nie tylko taniej ale masz wiecej
> dostepnych kolorow, masz paroprzepuszczalna sciane i sciana w ogole nie
> nasiaka bo woda splywa po farbie.
wydaje mi się że jednak nie wychodzi taniej, jest co najwyżej porównywalna,
kolorów jest tyle że to dla mnie żaden argument, argumentem za to jest zdolność
samoczyszcząca, ale nie wiem czy to mnie przekona ?
> i lepszy. Podobnie jak farba silikonowa jest lepsza od silikatowej. Jak
> chcesz to zamiast farba silikonowa mozesz pomalowac silikatowa - bedzie
> taniej a efekt podobny (choc nieco gorszy niz przy silikonowej).
nie, gdyż zużycie jest wyższe.
pozdrawiam
Grzegorz
Dla mnie wodoodporny=nie wchłania wody.
A Ty piszesz że wchłania, może mniej niż mineralne, ale wchłania.
Rozumiem, że jeśli chcę mieć elewację bezobsługową to powinienem zastosować
tynk silikatowy lub silikonowy?
Ile to drożej wyjdzie?
nie nasiaka. Ale powierzchniowo moze stac sie zawilgocony.
> A Ty piszesz że wchłania, może mniej niż mineralne, ale wchłania.
wchlania minimalnie tak ze woda nie splywa jak po szybie...
> Rozumiem, że jeśli chcę mieć elewację bezobsługową to powinienem
> zastosować tynk silikatowy lub silikonowy?
albo zwykly tynk mineralny pokryty farba silikonowa lub silikatowa
> Ile to drożej wyjdzie?
w wersji z farbami wyjdzie taniej.
D.
>> w calym tym rozwazaniu pomijasz fakt najwazniejszy - tynk akrylowy
>> nie gwarantuje paroprzepuszczalnosci sciany i nie ma zdolnosci
>> samoczyszczacych.
> to cos innego niż piszą w informatorach ??? otóż, czytam tam że ma
> zdolności paroprzepuszczalne tylko że mniejsze niż pozostałe tynki,
> no i co z tego ?
to ze sciana nie jest paroprzepuszczalna
> a powiedzcie mi jak to ma się dziać że przez styropian para wodna
> jest "wydychana" z pomieszczeń mieszkalnych ?
nie jest. Styropian jest tak samo "paroprzepuszczalny" jak tynk akrylowy.
Tak wiec tynk akrylowy na styropian sie nadaje - takiej scianie to juz nie
pomoze i nie zaszkodzi...
>> Tynk mineralny + farba silikonowa wychodzi nie tylko taniej ale masz
>> wiecej dostepnych kolorow, masz paroprzepuszczalna sciane i sciana w
>> ogole nie nasiaka bo woda splywa po farbie.
> wydaje mi się że jednak nie wychodzi taniej, jest co najwyżej
> porównywalna, kolorów jest tyle że to dla mnie żaden argument,
> argumentem za to jest zdolność samoczyszcząca, ale nie wiem czy to
> mnie przekona ?
jak mieszkasz w miescie gdzie jest pelno kurzu przyciaganego przez tynk
akrylowy to powinno cie przekonac..
D.
> > Rozumiem, że jeśli chcę mieć elewację bezobsługową to powinienem
> > zastosować tynk silikatowy lub silikonowy?
>
> albo zwykly tynk mineralny pokryty farba silikonowa lub silikatowa
Nie chcę na razie farb.
Może kiedyś jak będę zmieniał kolor elewacji. :-))
Jaka może być różnica w cenie?
Do tego przykładowego 3800 ile trzeba dodać?
Aha - przy takiej powierzchni ile może wyjść za tynkowanie-robociznę?
tak ze 100%
> Aha - przy takiej powierzchni ile może wyjść za tynkowanie-robociznę?
nie mam pojecia. Za tynk cienkowarstwowy na styropianie placi sie wiecej niz
za tynk mineralny na golej scianie. Tynk mineralny mozna polozyc za 10zl/m2.
Ile za cienkowarstwowy - niech powie ktos kto to robil.
D.
Sgreg podawał róznicę w cenie za kg na poziomie 1/3 (4,5 zł vs 6 zł) - czy
silikatowego wychodzi więcej?
>
> > Aha - przy takiej powierzchni ile może wyjść za tynkowanie-robociznę?
>
> nie mam pojecia.
A może ktoś inny ma?
on podawal tynk silikat. Ja silikon, ktory jest znacznie drozszy.
D.
> > Sgreg podawał róznicę w cenie za kg na poziomie 1/3 (4,5 zł vs 6 zł)
> > - czy silikatowego wychodzi więcej?
>
> on podawal tynk silikat. Ja silikon, ktory jest znacznie drozszy.
Uuuuu to już jest przesada cenowa.
Czyli jako środek zadowalający (w kwestii bezobsługowości) silikat czy mimo
wszystko akryl ?
Silikat na pewno lepszy. Ale silikon jeszcze lepszy. Sam sie zastanow czy
wydatek o 1/3 wiekszy albo o 100% wiekszy oplaci sie zakladajac ze elewacji
nie trzeba bedzie czesto myc i sama sie bedzie oczyszczac. Ja jednak polecam
tynk mineralny i farbe silikonowa - efekt zblizony do tynku silikonowego ale
jednak duzo tanszy.
D.
No w zasadzie to tak :-) ...
> > Albo wybierasz z ich kolornika, nawet nie wiem ile kolorów, tak "na
> > oko" ok. 300-400, lub dajesz wzór i oni Ci mieszają taki kolor jaki
> > chcesz.
>
> z ich wzornika - ok. Ale inny kolor - tylko pod warunkiem ze maja
opracowana
> recepture. Nie maja receptur na wszystkie kolory NCS.
Ale tych kolorów co mają (razem ze wzornikiem) to jest chyba ok. 1000 to
jest naprawdę duży wybór ...
Jeśli chodzi o ceny, to w KABE wychodzi mniej więcej tak (granulacja 2mm) :
- mineralny - 12.60 zł/m2
- silikatowy (polikrzemianowy) - 13.50 zł/m2
- akrylowy biały - 19-21zł/m2
- akrylowy kolor - 21-23zł/m2
- silikonowy biały - 25-27zł/m2
- silikonowy kolor - 27-30zł/m2
- grunt dla akrylu - 1zł/m2
- grunt dla mineralnych - 1.50zł/m2
Oczywiście to są oficjane ceny (nie wiem czy aktualne), od tego można
utargować nawet ok. 20%
Na konkretnych liczbach może będzie lepsza dyskusja ... Trzebaby jeszcze
porównać ceny od innych producentów.
> > > Czyli jako środek zadowalający (w kwestii bezobsługowości) silikat
> > > czy mimo wszystko akryl ?
> >
> > Silikat na pewno lepszy. Ale silikon jeszcze lepszy.
> Jeśli chodzi o ceny, to w KABE wychodzi mniej więcej tak (granulacja 2mm)
:
A co to jest to KABE?
Producent tynków?
> - mineralny - 12.60 zł/m2
> - silikatowy (polikrzemianowy) - 13.50 zł/m2
> - akrylowy biały - 19-21zł/m2
> - akrylowy kolor - 21-23zł/m2
To co - akryl gorszy ale droższy?
> - silikonowy biały - 25-27zł/m2
> - silikonowy kolor - 27-30zł/m2
Czyli nie tak źle, różnica niecałe 50%, a nie 100%.
Jak najbardziej - co niektórzy uważają go za znacznie lepszego od Terranovy
> > - mineralny - 12.60 zł/m2
> > - silikatowy (polikrzemianowy) - 13.50 zł/m2
> > - akrylowy biały - 19-21zł/m2
> > - akrylowy kolor - 21-23zł/m2
>
> To co - akryl gorszy ale droższy?
Z dyskusji tak wychodzi, ze jest lepszy ... ?
Spróbuję za chwilę przygotować porównanie cen dla Terranovy ...
Dziwi mnie bardzo duża różnica w cenie tynku mineralnego między KABE i
Terranova ...
> - mineralny - 12.60 zł/m2
> - silikatowy (polikrzemianowy) - 13.50 zł/m2
> - akrylowy biały - 19-21zł/m2
> - akrylowy kolor - 21-23zł/m2
> > > - mineralny - 12.60 zł/m2
> > > - silikatowy (polikrzemianowy) - 13.50 zł/m2
> > > - akrylowy biały - 19-21zł/m2
> > > - akrylowy kolor - 21-23zł/m2
> >
> > To co - akryl gorszy ale droższy?
>
> Z dyskusji tak wychodzi, ze jest lepszy ... ?
Tak.
A nie powinno?
> otóż będzie znacznie droższy i w tym problem właśnie!
Moge co pokrecic bo tynkowalem rok temu ale zuzycie tynku mineralnego i
akrylowego jest porownywalne. Sprzedawca radzil mi przy zakupie przyjac
mniejsze niz podaje producent i mial racje. Zostaly mi 3 worki (tylko). Ma
to duze znaczenie szczegolnie przy kolorach dobiranych na zyczenie bo nikt
wtedy nie przyjmie zwrotow. Byc moze zuzycie zalezy od starannosci
wykonawcow ale jesli nie chlapia na cala okolice to spokojnie mozna przyjac
ze zuzycie p. mineralnego jest na poziomie akrylowych przy tej samej
srednicy ziarna
tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.budowanie
Nie można powiedzieć wprost : czy ten czy inny jest lepszy, czy gorszy ...
Jednemu np. zależy na paroprzepuszczalności, innemu nie.
Jednemu zależy na myciu Karcherem, innemu nie (bo nie zamierza nigdy tego
robić, bo woli np. pomalować itp. ...)
Itd.
> > > > To co - akryl gorszy ale droższy?
> > >
> > > Z dyskusji tak wychodzi, ze jest lepszy ... ?
> >
> > Tak.
> > A nie powinno?
>
> Nie można powiedzieć wprost : czy ten czy inny jest lepszy, czy gorszy ...
> Jednemu np. zależy na paroprzepuszczalności, innemu nie.
> Jednemu zależy na myciu Karcherem, innemu nie (bo nie zamierza nigdy tego
> robić, bo woli np. pomalować itp. ...)
Tyle że z dyskusji wyszło iż w każdym z tych przypadków silikatowy jest
lepszy niż akrylowy....
> Tyle że z dyskusji wyszło iż w każdym z tych przypadków silikatowy jest
> lepszy niż akrylowy....
Zgadza się. Jest jednak nieco droższy i ma mniejszą gamę kolorów (a w
każdym razie tak było pół roku temu dla tynków KABE).
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
Właśnie przed chwilą Sebastian podawał ceny że silikatowy jest tańszy niż
akrylowy właśnie w KABE - stąd moje zdziwienie.
Od pół roku mam tynk polikrzemianowy KABE, więc coś jeszcze pamiętam.
Niestety strona WWW z cennikiem hurtowni KTM (gdzie kupowałem materiały)
nie działa, nie podam więc dokładnych cen.
Przede wszystkim poprawka w nazwach: tynk silikatowy to krzemianowy, a
polisilikatowy - polikrzemianowy (produkt Kabe to Novalit T). Ten drugi
jest lepszy i ciut droższy. Oba - _nieco_ droższe od akrylowego.
Michał
PS Opis tynków KABE na http://www.kabe.com.pl/
A po co Ci wodooporność, zanurzasz ściany pod wodę?
Poza tym, pod tynkiem masz styropian, który wody nie ciągnie, a w przypadku
wełny tynków mineralnych się nie stosuje.
Arek
Nie, wolę żeby deszcz spływał po ścianach zamiast przemaczać tynk.
(...)
>> A po co Ci wodooporność, zanurzasz ściany pod wodę?
>
> Nie, wolę żeby deszcz spływał po ścianach zamiast przemaczać tynk.
No to szukaj tynków wodoszczelnych, a nie wodoodpornych.
--
* * * * *
A.
Sorry - ale na czym polega różnica?
Bo generalnie mogłem się przejęzyczyć gdyż właśnie o wodoszczelne mi chodzi.
> Sorry - ale na czym polega różnica?
> Bo generalnie mogłem się przejęzyczyć gdyż właśnie o wodoszczelne mi
> chodzi.
Różnica jest. Wodoszczelny - nie przepuszcza wilgoci. Wodoodporny,
pod jej wpływem nie traci swoich właściwości - kolor, "konsystencja"
itp.
No to generalnie ma spełniać oba te założenia, tyle że chodzi o deszcz,a
nie o zanurzanie w oceanie indyjskim. :-)))
>> Różnica jest. Wodoszczelny - nie przepuszcza wilgoci.
>> Wodoodporny, pod jej wpływem nie traci swoich właściwości - kolor,
>> "konsystencja" itp.
>
> No to generalnie ma spełniać oba te założenia, tyle że chodzi o
> deszcz,a nie o zanurzanie w oceanie indyjskim. :-)))
:-)
Uściślę trochę - nie wszystko co jest wodoszczelne, jest
wodoodporne. Weźmy na przykład zakręcony słoik :) Wodoszczelny jest, ale
zakrętka z czasem skoroduje (bo nie jest wodoodporna) i szlag trafi
wodoszczelność. Teoretyzować w taki sposób można w nieskończoność.
Tynk właściwie powinien być hydrofobowy, a nie wodo-szczelny/odporny.
Chodzi o to, żeby powierzchnia jego "nie lubiła" wody. Po czym to
poznać? Ano w dużym uproszczeniu można określić, że na powierzchni
hydrofobowej woda tworzy krople, a nie wsiąka. W tym układzie nie cały
tynk, w całej swej grubości musi mieć składniki zapewniające mu
nieprzepuszczalność/odporność, a tylko "to co widać" pokryte jest czymś,
co "nie lubi" wody. Może jakaś farba itp.
>W tym układzie nie cały
> tynk, w całej swej grubości musi mieć składniki zapewniające mu
> nieprzepuszczalność/odporność, a tylko "to co widać" pokryte jest czymś,
> co "nie lubi" wody. Może jakaś farba itp.
Jasne.
Czuję się przekonany, zrobię mineralny i pomaluję farbą silikonową.
Pozdrawiam,
Jarek