Queequeg
unread,Jun 1, 2020, 3:51:30 AM6/1/20You do not have permission to delete messages in this group
Either email addresses are anonymous for this group or you need the view member email addresses permission to view the original message
to
Czy szanowne grono dysponuje jakąś bazą krótkich dowcipów (lub nie tylko
krótkich, ale te powyżej 5 linijek powycinam)?
Wydumałem sobie, żeby zastąpić nudną sygnaturkę dowcipem. W każdym poście
innym. Nie tylko na tej grupie, ale na wszystkich. I do tego potrzebuję
tej bazy :)
Im więcej dowcipów tym lepiej, nie będą się powtarzały.
Tax:
Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku.
- Czym mogę Państwu służyć ? - Pyta doktor.
Starszy pan mówi:
- Czy Pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek ?
Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para
skończyła, doktor mówi:
- Nie widzę żądnej nieprawidłowości w Państwa stosunku.
Para płaci za wizytę 50 dolarów i wychodzi. Identyczna sytuacja powtarza
się przez kolejne parę tygodni.
Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta:
- Co dokładnie chcecie znaleźć ?
- Niczego nie chcemy znaleźć, Panie doktorze, odpowiada starszy Pan.
- Ona jest mężatką, wiec nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, wiec
nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn karzą płacić 90$, w Hiltonie 108$.
U Pana robimy to za 50$, z czego kasa chorych zwraca mi 43$.
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok
półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest ?
- To są prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec.
- A po co one są ? - Kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą -
odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki ? - nie daje za
wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek,
raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 ? - pyta synek
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy
w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 ? - kontynuuje malec.
- Hmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych
mężczyzn.
Raz w... styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
Wykład zoologii. Jak zwykle w pierwszym rzędzie panie w ostatnim panowie.
Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50-ciu
stosunków dziennie.
Z pierwszego rzędu unosi się ręka.
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak aby ostatnie rzędy usłyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!!!
- To czy mógł by pan profesor powtórzyć tak by pierwsze rzędy zrozumiały.
--
Mówi lew do żaby:
- Ale ty jesteś brzydka... Jesteś zielona, oślizgła i masz strasznie
wyłupiaste oczy. W ogóle nie można na ciebie patrzeć!
Na to żaba (cichutko):
- Ja... Ja po prostu ostatnio dużo chorowałam...