Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

nic nie ma

175 views
Skip to first unread message

Animka

unread,
May 13, 2023, 2:47:05 PM5/13/23
to

nic nie ma

Waldemar

unread,
Jun 30, 2023, 4:57:41 AM6/30/23
to
Am 13.05.2023 um 20:45 schrieb Animka:
>
> nic nie ma

bo wszyscy postujący bez kawału wypierdolili w podskokach. Skaczą
dookoła internetu.

myto:
polski rząd oznajmia, że jest co prawda dużo gorzej niż było, ale za to
dużo lepiej niż będzie!

Arnold Ziffel

unread,
Jun 30, 2023, 10:38:46 AM6/30/23
to
Waldemar <wald...@zedat.fu-berlin.de> wrote:

>> nic nie ma

Gorzej, że posta Animki też nie widzę O.o

> bo wszyscy postujący bez kawału wypierdolili w podskokach. Skaczą
> dookoła internetu.

Jak elektrony wokół jądra...

Wpada zajączek do lisiej nory i pyta:
- Jest ojciec?
- nie ma..
- Jest matka?
- nie ma..
- A chcecie w te rude ryje?!

--
Jesteśmy bardzo biedni. Żona musiała sprzedać nerkę żebyśmy mieli co
jeść w Boże Narodzenie. Jak tak dalej pójdzie będę musiał zrezygnować z
Canal+.

LordBluzg®🇵🇱

unread,
Jun 30, 2023, 10:58:33 AM6/30/23
to
W dniu 30.06.2023 o 16:36, Arnold Ziffel pisze:

>>> nic nie ma
>
> Gorzej, że posta Animki też nie widzę O.o

Ja widzę i wiem jak się to zadziało 😄

Kiedy wyłączyli neostradę to zdechł feed do icm.edu, z którego
skorzystała Animka. Post na icm.edu się ukazał ale nie było synchro z
neo (bo już wyłączone) i z chmurką 😄
"Path:
news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.89-69-208-44.dynamic.chello.pl!not-for-mail
From: Animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl>
Newsgroups: pl.listserv.chomor-l
Subject: nic nie ma
Date: Sat, 13 May 2023 20:45:15 +0200
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Message-ID: <u3olsg$j6sh$1...@news.icm.edu.pl>"

Tax:

W jaką piłkę grają członkowie Iron Maiden?

W piłkę do metalu :]
--
LordBluzg®🇵🇱
<<<ƧiԳ ćɒdɘႱ i Putina i ęjcaredefnoK>>>


Arnold Ziffel

unread,
Jun 30, 2023, 6:16:30 PM6/30/23
to
LordBluzg(R)?? <mka...@poczta.onet.pl> wrote:

>> Gorzej, że posta Animki też nie widzę O.o
>
> Ja widzę i wiem jak się to zadziało ?

Tam na ICM zadziało się coś grubszego. Dałem ostatnio znać adminowi, ale
jeszcze nie odpisał.

> Kiedy wyłączyli neostradę to zdechł feed do icm.edu, z którego
> skorzystała Animka. Post na icm.edu się ukazał ale nie było synchro z
> neo (bo już wyłączone) i z chmurką ?

Ale ICM powinien mieć jeszcze inne feedy... i ma. Chyba że wtedy nie miał.

tax:

Szpital psychiatryczny. Ordynator oprowadza młodego psychiatrę po
oddziale:
- Tutaj jest sala Napoleonów, a tutaj - mechaników samochodowych...
- A gdzie oni są? Nikogo nie widzę.
- Leżą pod łóżkami i naprawiają...

--
- Panie dyrektorze, czy moglbym otrzymac dzien urlopu, by pomoc
tesciowej przy
przeprowadzce?
- Wykluczone!
- Bardzo dziekuje, wiedzialem że moge na pana liczyc...

LordBluzg®🇵🇱

unread,
Jun 30, 2023, 6:32:46 PM6/30/23
to
W dniu 01.07.2023 o 00:14, Arnold Ziffel pisze:

>> Kiedy wyłączyli neostradę to zdechł feed do icm.edu, z którego
>> skorzystała Animka. Post na icm.edu się ukazał ale nie było synchro z
>> neo (bo już wyłączone) i z chmurką ?
>
> Ale ICM powinien mieć jeszcze inne feedy... i ma. Chyba że wtedy nie miał.

Ja się pobawiłem i ustawiłem sobie konta na ostatnie dostępne serwery i
testowałem, stąd wiedza. Obecnie ciągnę od Ciebie odczyt + parę innych a
wysyłam przez jakieś edu. Działa :) Problem raczej z recived bo view mam
również z edu.archive (hamster). Mam w zanadrzu konta na september/inne
ale w sumie czekam co zdechnie szybciej :)

Tax:

Jak mają na imię członkowie Iron Maiden?

Złoto
Srebro
Miedź
Aluminium

w.p.

unread,
Jul 4, 2023, 5:15:24 PM7/4/23
to
Nie ma jakiejś grupy na Mastodon? Wklejam tam kawały sprzed 15-20 lat które te zbierałem. O tej tu grupie zapomniałem.
Wklejka :)

W czasie, gdy gwiazda spadała Henio nie zdążył na czas z życzeniami i
następnego dnia miał kolarzówkę z cyckami.


On i ona żyją ze sobą na kocią łapę. Dzielą się sprawiedliwie obowiązkami.
Po kolacji on zmywa naczynia. Po chwili odwraca się do niej, patrzy
głęboko w oczy i pyta:
- Wyjdziesz za mnie...?
Ona ze łzami szczęścia w oczach:
- Tak!
On:
- ...ze śmieciami....

Szef do pracownika:
- Eksperci twierdzą, że poczucie humoru i odrobina dowcipu w pracy
rozluźnia napięcie i daje moment wytchnienia w monotonii dnia
codziennego, szczególnie jeśli praca jest stresogenna. Zgadza się pan?
- No tak.
- Puk puk.
- ?!?
- No, puk puk!
- Kto tam?
- Jest pan zwolniony.

Wyjeżdża mąż w delegację.
- A nie będziesz mnie na tej delegacji zdradzał?
- Kochana, ja jestem menadżerem, a nie jasnowidzem.

Rozmawia przez telefon dwóch kumpli. Jeden się uskarża:
- Stary, ale mam kaca po wczorajszym! Wypiłem tyle, że nawet nie
pamiętam, jak wróciłem od ciebie do siebie do domu.
- To wpadnij do mnie na klinika.
- Nie ma mowy, odrzuca mnie.
- To chociaż odnieś mojego kota i weź swoją czapkę.

Stacja paliw.
Młoda dziewczyna podchodzi do kolegi do kasy i pyta:
- Dzień dobry czy ma pan może rajstopy?
Na co kolega zupełnie poważnie odpowiada:
- Przykro mi, dzisiaj nie założyłem.

Siedziałem sobie spokojnie w pubie przy barze zajmując się swoimi
sprawami, gdy nagle podszedł do mnie ten koleś i powiedział:
- Wyglądasz na pie*rzonego pedała!
Byłem tak oburzony, że natychmiastowo wyzwałem go na pojedynek w tańcu!


"My lesbian neighbors gave me a Rolex for my birthday.
I think they misunderstood when I said I wanna watch..."



Mężczyzna, który wracał wieczorem do domu, został napadnięty przez
chuliganów, brutalnie pobity i ograbiony.
Leży na chodniku cały we krwi...
Drugą stroną ulicy idzie policjant... - popatrzył na leżącego i poszedł
dalej.
Po kilku minutach przechodzi grupa skautów, ale także nie zwraca uwagi na
pobitego.
Podobnie przechodzące zakonnice.
W pewnym momencie pojawia się psycholog. Patrzy na leżącego i konstatuje:
- Mój Boże, ktokolwiek to zrobił, potrzebuje mojej pomocy!



Arnold Ziffel

unread,
Jul 4, 2023, 11:21:38 PM7/4/23
to
w.p. <wojt...@gmail.com> wrote:

> Nie ma jakiejś grupy na Mastodon?

A nie wiem. A z czym to się je? Dobre to je? Z mamutem mi się kojarzy.

Na MeWe jestem, czy jak to się tam nazywa. Zaglądam w sumie tylko żeby
przejrzeć najnowsze memy, ale tam nie ma trybu ciemnego (tzn. chyba jest,
ale w płatnej wersji), a tryb jasny jakiś psychopatyczny sadysta wymyślił.
Autentycznie gniją mi od niego oczy.

> Wklejam tam kawały sprzed 15-20 lat które te zbierałem. O tej tu grupie
> zapomniałem.
> Wklejka :)

Dzię-ku-je-my :)

> W czasie, gdy gwiazda spadała Henio nie zdążył na czas z życzeniami i
> następnego dnia miał kolarzówkę z cyckami.

Dobra. Późno jest. Tego nie rozumiem. Że chciał kolażówkę i babę z cyckami
(chyba każda ma cycki) i mu się życzenia zlały w jedno?

> On i ona żyją ze sobą na kocią łapę. Dzielą się sprawiedliwie obowiązkami.
> Po kolacji on zmywa naczynia. Po chwili odwraca się do niej, patrzy
> głęboko w oczy i pyta:
> - Wyjdziesz za mnie...?
> Ona ze łzami szczęścia w oczach:
> - Tak!
> On:
> - ...ze śmieciami....

https://www.youtube.com/watch?v=yNNDpXkfReo

> Rozmawia przez telefon dwóch kumpli. Jeden się uskarża:
> - Stary, ale mam kaca po wczorajszym! Wypiłem tyle, że nawet nie
> pamiętam, jak wróciłem od ciebie do siebie do domu.
> - To wpadnij do mnie na klinika.
> - Nie ma mowy, odrzuca mnie.
> - To chociaż odnieś mojego kota i weź swoją czapkę.

Dobra, tu ryknąłem :D

> Stacja paliw.
> Młoda dziewczyna podchodzi do kolegi do kasy i pyta:
> - Dzień dobry czy ma pan może rajstopy?
> Na co kolega zupełnie poważnie odpowiada:
> - Przykro mi, dzisiaj nie założyłem.

Dobrze że trójkąta kupić nie chciała.

> Siedziałem sobie spokojnie w pubie przy barze zajmując się swoimi
> sprawami, gdy nagle podszedł do mnie ten koleś i powiedział:
> - Wyglądasz na pie*rzonego pedała!
> Byłem tak oburzony, że natychmiastowo wyzwałem go na pojedynek w tańcu!

Dobrze, że mu torebką nie przyłożył :)

> "My lesbian neighbors gave me a Rolex for my birthday.
> I think they misunderstood when I said I wanna watch..."

:DDDDDDDDDD

- Protip na święta. Zapakuj puste pudełka i podłóż je pod choinkę. Za
każdym razem, gdy twoje dziecko będzie niegrzeczne, wrzuć jedno do
kominka.
- A co jak skończą mi się dzieci?

Babcia do wnuka który bawi się telefonem:
- Wnusiu twoje pokolenie to jest uzależnione od technologii!
A na to wnuczek:
- Nie, nie babciu. To twoje pokolenie jest uzależnione od technologii -
powiedział odłączając wtyczkę respiratora.

W szkole:
- Proszę pani - mówi Jasio do nauczycielki. - Nie chcę panią straszyć,
ale mój tata wczoraj powiedział: "Jeszcze jedna pała i ktoś dostanie
wp...dol!"...

I bonus:

It is when the irritation of doubt causes a struggle to attain belief
that the enterprise of thought begins.

Every institution tends to perish through an excess of its own
policy.

Some people can look so busy that they seem indispensable.

Frustration is not having anyone else to blame but one's self.

The best way to save face is to keep the lower half closed.

Serendipity is looking in a haystack for a needle and finding the
farmer's daughter.

In hell, treason is the work of angels.

There is nothing wrong with you that an expensive surgical operation
cannot prolong.

--
- Skad wracasz taki wesoly?
- Z dworca, odprowadzalem tesciowa...
- A dlaczego masz takie brudne rece?
- Bo z radosci poklepalem lokomotywe!

MinMincer MinMincer

unread,
Aug 23, 2023, 12:37:14 PM8/23/23
to
> - Skad wracasz taki wesoly?
> - Z dworca, odprowadzalem tesciowa...
> - A dlaczego masz takie brudne rece?
> - Bo z radosci poklepalem lokomotywe!

Starsza pani szła w kierunku peronu. Jej serce łkało. Nie chciała wyjeżdżać. Tu mieszkała jej córka, jej wnuk. Nie wiedziała, kiedy znów tu przyjedzie. Obok niej szła jej córka, trzymając ją pod rękę. Też była smutna. Maleńki wnuczek mocno trzymał babcię za nogi. Też nie chciał, żeby wyjeżdżała.
A wokół tej grupy, objuczony ciężkimi tobołami, radośnie skakał zięć.

Tax:

Sobotni wieczór. Cała kompania pije i się weseli, a szeregowy Bochniak siedzi smutny w kącie. Podchodzi do niego kapral i się pyta:
- Bochniak, a ty co taki ponurak ? Czemu z kolegami nie pijesz?
- A bo, panie kapralu, kłopot mam...
- Jaki kłopot?
- Żona była u lekarza i się okazało, że ma syfa... CO TAK WSZYSCY ŻEŚCIE UCICHLI?

Animka

unread,
Aug 23, 2023, 8:16:08 PM8/23/23
to
W dniu 23.08.2023 o 18:37, MinMincer MinMincer pisze:
Hrabia i Hrabina płyna łodka po jeziorze. Hrabina spostrzega kochajaca
sie pare łabedzi i z rozmarzeniem zwraca sie do Hrabiego:
- Tez bym tak chciala...
Na to hrabia, nie przestajac wioslowac:
- Eee, nie chce mi sie dupy moczyc...

Syn wraca do domu nad ranem. Ojciec od progu wyskakuje z pytaniem:
-Gdzie byłeś?
-Tato! Miałem swój pierwszy raz!- odpowiada zadowolony syn.
-Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie...- odpowiada
równie podniecony ojciec
-Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.

Pewien facet przeczytal ksiazke o asertywnosci i postanowil ja
wypróbowac na zonie. Nie wrócil jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu,
tylko poszedl z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi,zona mu
otwiera a on: - Sluchaj, skonczylo sie babci sranie! JA jestem w tym
domu panem! JA mówie, a ty sluchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi
kapciuszki, obiadek, potem zimne schlodzone piwko, i nie obchodzi
mnie skad je wezmiesz, potem sie
zdrzemne a wieczorem napuscisz mi wody do wanny. No, i nie musze
chyba mówic, kto mnie po kapieli ubierze i uczesze? No?! Kto?
- Zaklad pogrzebowy skurwysynu!



--
animka

Sir_Robak

unread,
Aug 24, 2023, 1:07:03 PM8/24/23
to
W dniu 2023-08-24 o 02:15, Animka pisze:
>  - Zaklad pogrzebowy skurwysynu!
>
>
>
> --
> animka

A Arnold już się martwił że zaginęłaś!

TAX:
...
TFUuuuu p#$%#y MATIZ :D


--
Robak

LordBluzg®🇵🇱

unread,
Aug 25, 2023, 9:54:13 AM8/25/23
to
W dniu 24.08.2023 o 19:07, Sir_Robak pisze:
Tfffu, Tfuuu, Żanet, znów siedziałaś na piasku :)
Tax:

Jezus szukał swojego ojca. Wiedział o nim jedynie tyle, że był cieślą i
mieszkał samotnie gdzieś w górach. Lecz pewnym szczęśliwym trafem
usłyszał gdzieś o człowieku, który był zgodny z opisem. Wybrał się w
góry na poszukiwania, szuka, szuka, szuka i patrzy, a tam het w oddali
stoi sobie samotna chatka. Zbliża się do niej i patrzy a tam pod chatką
siedzi sobie jakiś stary człowiek i coś hebluje, a dookoła pełno
narzędzi stolarskich. Podchodzi do niego i pyta:
- Przepraszam, a czy pan jest cieślą?
- Zgadza się.
- A przepraszam, czy miał pan może kiedyś syna?
Cieśli pojawił się błysk w oku i odpowiada:
- Tak! Miałem!
- A przepraszam, że pytam, czy ten syn opuścił pana, jak był bardzo młody?
Cieśli wypadł hebel z rąk, łzy napłynęły mu do oczu.
- Tak!
Jezus nie wytrzymuje, rzuca mu się w ramiona.
- Tato! Tato!
- Pinokio!

MinMincer MinMincer

unread,
Aug 26, 2023, 5:05:08 PM8/26/23
to
piątek, 25 sierpnia 2023 o 15:54:13 UTC+2 LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):
> W dniu 24.08.2023 o 19:07, Sir_Robak pisze:<

Jeszcze kilka o Pinokio:

Chirurg wychodzi po operacji Pinokia i oznajmia Dżepetto:
- Mam dla pana dwie wiadomości - złą i dobrą.
- Niech pan zacznie od złej.
- Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale nie wiele dało się
zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują.
- A ta dobra?
- Ma pan nowe, fajne korytko.


Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.


Dżepetto się wścieka:
- Cholera! Kto zapchał trocinami kibel?!
- To ja - odpowiada Pinokio. - Mam sraczkę....


Na urodziny Pinokio się z deczka narąbał...


Nocą Dżepetto zaskoczył Pinokia.
Chłopiec zabawiał się pod kołdrą przeglądając katalog IKEA.

Tax:

Przychodzi Amerykanin do hotelu i mówi:
- Two tea to room two two.
A baba na to:
- Srutu-tutu! Wypierdalaj, chuju!


Biegnie garbaty do autobusu, ale potknął się, przewrócił, pobujał, pobujał
i usnął.


Podczas klasówki nauczyciel mówi:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy...
Głos z sali:
- Mnie też, ale się leczę...

Arnold Ziffel

unread,
Sep 1, 2023, 6:30:45 PM9/1/23
to
MinMincer MinMincer <minm...@gmail.com> wrote:

>> W dniu 24.08.2023 o 19:07, Sir_Robak pisze:<
>
> Jeszcze kilka o Pinokio:

...i nie tylko:

Bambo martwił się bardzo, że nie będzie go już można nazywać tak jak
dotychczas w książeczkach - murzynkiem. Z żalu zapadł na zdrowiu,
a w końcu zmarł. Zjawił się Bóg i kazał przynieść dla niego skrzydła.

Bambo ucieszony:

- Zostanę aniołkiem i polecę do nieba ?
- Nie, mój Bambo, chcę, abyś poleciał na ziemię z przesłaniem ode mnie.
- Zostanę amorkiem i polecę zarażać miłością ?
- Nie, mój Bambo, nie amorkiem i nie miłością.
- Hmm, to co ?
- Zostaniesz nietoperzem i polecisz do Wuhan.

Miałem w akademiku taką koleżankę, której mama pracowała w aptece. Jej
koleżanka z pracy miała syna z Zespołem Downa, który całkiem dobrze sobie
radził podczas gdy jego matka była w pracy. Pewnego dnia zadzwonił do niej
i powiedział, żeby szybko wracała, bo mają skrzata w łazience i jest
bardzo wystraszony. Ona niewiele myśląc szybko pobiegła do domu. Wchodzi
do domu, a syn jej mówi, że skrzat jest w łazience. Otwiera drzwi od
łazienki, a tam karzeł xD Okazało się, że jej syn wyszedł na spacer i
pierwszy raz widział karła, więc wziął go pod pachę i uciekł z nim do domu
xD Matka pyta się karła, dlaczego nie zadzwonił na policję, a on na to: a
co miałbym powiedzieć? że down porwał karła?

- Powinna pani bardziej pilnować swojego dziecka - zagadałem do sąsiadki.
- Prawie je dziś rozjechałem, gdy wbiegło mi pod koła.
- Och, przepraszam - westchnęła ona. - To się już więcej nie powtórzy.
- W to nie wątpię - odparłem. - Ratownik z karetki powiedział, że dziecko
będzie sparaliżowane do końca życia.

--
Podczas zajec laboratoryjnych studentka pyta pana profesora :
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ?
- Pan profesor po zastanowieniu odpowiada :
- Jakby pani miala 50 okresow na sekunde to tez by pani buczala.
0 new messages