Czytacie może Ibsena? Mam zaległości, właściwie poza "Dziką kaczką" nie znam
Ibsena i chciałem nadrobić. Słyszałem że w kontekście symbolizmu i psychologii
postaci najlepszy jego dramat to "Rosmersholm", z okresu romantycznego
"Pretendenci do tronu", natomiast z obyczajowych - "Nora". Faktycznie od tych
zacząć najlepiej? Są może jakieś warte uwagi analizy lub opracowania Ibsena?
pozdr
PAweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Czytalem bardzo dawno temu ale najlepiej pamietam te, ktore odswiezalem
sobie z teatru TV, znaczy mam nagrania. Mam na mysli "Wrog Ludu" czy
"Hedda Gabler", no i te, ktore wymieniles.
Pozdrawiam
--
2late @ mobile
Outspace Communication 1999 - 2010