W Polsce można mieć nazwisko wieloczłonowe (zwykle dwuczłonowe) ale
nie można mieć dwóch nazwisk. Stąd 'vel' = 'albo' stosuje się do
zestawienia dwóch określeń tej samej osoby np. nazwiska i pseudonimu,
itp.
Formalnie nie może być wpisane w dowodzie 'X _vel_ Y'. Podałeś to jako
nieistniejący przykład, czy rzeczywiście gdzieś spotkałeś się z takim
cudactwem?
Pozdr.,
--
Chepry (Andrzej B.)
> Formalnie nie może być wpisane w dowodzie 'X _vel_ Y'. Podałeś to jako
> nieistniejący przykład, czy rzeczywiście gdzieś spotkałeś się z takim
> cudactwem?
Tak, spotkałem się, pośrednio. Tzn. moja dziewczyna pracowała przez jakiś
czas w Urzędzie Statystycznym i spotkała się z takim zjawiskiem. Nie jest
ono wcale rzadkie. A dzisiaj np. w jednej z codziennych gazet przewinął mi
się jakiś wywiad z sołtysem czy wójtem, nieważne. W każdym razie było tam
napisane "mówi p. Baczyński vel Mróz". Wątpliwe więc, żeby sołtys czy ktoś
na podobnym stanowisku używał pseudonimu.
To kiedyś będzie bardzo modna forma nazwiska ;D
P.
> Tak, spotkałem się, pośrednio. Tzn. moja dziewczyna pracowała przez
> jakiś czas w Urzędzie Statystycznym i spotkała się z takim
> zjawiskiem. Nie jest ono wcale rzadkie. A dzisiaj np. w jednej z
> codziennych gazet przewinął mi się jakiś wywiad z sołtysem czy
> wójtem, nieważne. W każdym razie było tam napisane "mówi p. Baczyński
> vel Mróz". Wątpliwe więc, żeby sołtys czy ktoś na podobnym stanowisku
> używał pseudonimu.
Trochę to szokujące. Podtrzymuję moje zdanie, że nazwisko można mieć
_tylko jedno_. Rozumiem, jeśli w gazecie napiszą "Baczyński vel Mróz"
o jakimś warszawskim powstańcu (przy czym 'Mróz' to pseudonim). Rozumiem
też, jeśli ktoś napisze "Baczyński _alias_ Mróz" (i będzie mu chodziło
o to, że pan Mróz _zmienił_ swoje nazwisko na Baczyński; trochę jak
Curie de domo Skłodowska -- u kobiet).
W gazetach najczęściej chodzi o pseudonim. W Urzędzie Statystycznym to
-- moim zdaniem -- może być tylko pomyłką.
--
Chepry (Andrzej B.)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
> Z pomyłką poniekąd masz rację - vel pojawia się np. w takich
> wypadkach (...)
NO właśnie -- o tym pisałem. Chodzi mi o to, że nie może być
wpisane w dowodzie "Iksiński vel Ygrekowski" -- ewentualnie
w gazecie, ale nie dowodzie osobistym.
--
Chepry (Andrzej B.)
<!-- email: moj nick(*)domena (vide header, uwaga: anagram) -->
<!-- "myśl, to nie boli", niżej wersja dla leniwych, base64 -->
<!-- Y2hlcHJ5KCopcG9jenRhLlVTVU5UTy5vbmV0LnBsLklOVkFMSUQ=== -->
Może. Widziałem na własne oczy dwa takie dowody, przy czym chyba - tak,
jak napisała Anna - chodziło o przywrócenie zniekształconego nazwiska -
oba były dość podobne.
Może, może. Osobiście brałem udział w przyjmowaniu na nasz wydział na
studia człowieka nazwiskiem "Kosior vel Kosiorek" i tak miał w
dowodzie. Studiów chyba nie skończył, bo na liście absolwentów nie
widzę, ale nazwisko takie widzimy np. tu:
http://www.heidelberg.com.pl/04_aca/pdf/HeidelbergFORUM_1_2003.pdf
MJ
PS. Takie nazwiska są chyba nielegalne, ale nie przez sam fakt
zawierania członu "vel", tylko dlatego, że ustawa mówi, że nazwisko
może mieć co najwyżej dwa człony. Ale ludzie z takimi wpisami w
dowodzie są i żyją.
--
Polecam naprawdę niezły filmik:
http://skrypty.us/filmiki/TDI_Stacja.mpg
Użytkownik "Michal Jankowski" <mic...@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nzn4wg...@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Witam. Również spotkałam się z tego typu nazwiskiem /ami/. Ale w tym
konkretnym przypadku była to ewidentna urzędnicza pomyłka - Przybyłko vel
Przybylak. Tyż piknie:))
> mgb <melancoli...@wp.pl> napisał(a):
>
> > Witam,
> > Proszę o wyjaśnienie mi, co oznacza vel przy nazwisku, np. Jan Nowak vel
> > Kowalski? Nie chodzi mi o znaczenie słówka "vel", bo wiem co samo w
sobie
> > znaczy. Chodzi mi o formalnie istniejące nazwiska, tzn. wpisane w
dowodzie,
> > a nie o podpisy artystyczne. Czy może to być wynikiem pomyłki
urzędniczej?
> > Czy może to wyłącznie intencja posiadacza danego nazwiska?
> > Tomek
> >
> > Witam. Również spotkałam się z tego typu nazwiskiem /ami/. Ale w tym
> konkretnym przypadku była to ewidentna urzędnicza pomyłka - Przybyłko vel
> Przybylak. Tyż piknie:))
Przepraszam, że się wtrącam do wątku nieproszony, ale
za to z przykładem: przygotowując materiały dla jednej
z uczelni, natknąłem się na dra Żurawskiego vel Grajewskiego.
?
--
pzdr
Peter
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.hum.polszczyzna