Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Ola - Olga czy Aleksandra

1,991 views
Skip to first unread message

Przemek

unread,
Nov 20, 2005, 5:24:19 PM11/20/05
to
Hej,
Taki mam problem:
Powszechnie przyjęło się, że Ola to zdrobnienie od Aleksandry - za tym
idzie Olcia, Olusia, Oleńka itp. Wydaję mi się jednak, że to przez
popularność tego imienia "Ola" kojarzy się z Aleksandrą. Fonetycznie
powinna bardziej z Olgą, a z Aleksandrą - Ala.
Co z imieniem Olga? We wszystkich znanych mi przypadkach do Olg bliskie
osoby zwracają się używając tych samych zdrobnień co do Aleksandr.
W ogóle by mnie to nie obeszło, gdyby nie to, że ostatnio dwie osoby z
uporem maniaka usiłują mnie przekonać, że Ola=Aleksandra, a używanie
tego zdrobnienia wobec Olgi jest rażącym błędem.

Czy tak faktycznie jest, czy może używanie tych samych zdrobnień jest
jak najbardziej poprawne? Czy ktoś potrafi rozstrzygnąć tę sporną
kwestię najlepiej powołując się na jakieś autorytatywne źródło?

Pozdrawiam,
Przemek

PiotRek

unread,
Nov 20, 2005, 5:46:58 PM11/20/05
to
Użytkownik "Przemek" <prze...@bezkropki.etour.pl> napisał w wiadomości news:dlqt2h$2qg$1...@news.dialog.net.pl...

> Powszechnie przyjęło się, że Ola to zdrobnienie od Aleksandry - za tym
> idzie Olcia, Olusia, Oleńka itp. Wydaję mi się jednak, że to przez
> popularność tego imienia "Ola" kojarzy się z Aleksandrą. Fonetycznie
> powinna bardziej z Olgą, a z Aleksandrą - Ala.

Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
Ala jest zdrobnieniem do Alicji.

> Czy tak faktycznie jest, czy może używanie tych samych zdrobnień jest
> jak najbardziej poprawne?

Mały Romuald i mały Roman to Romek. Tak bywa, że dwa różne imiona
mają identyczne zdrobnienia. :-)

--
Pozdrawiam

Piotr

Leonard Milcin Jr.

unread,
Nov 20, 2005, 6:28:14 PM11/20/05
to
PiotRek skrev:

A kto wie jakie jest zdrobnienie od Leonard ;-)


L.

marCinek

unread,
Nov 20, 2005, 6:49:41 PM11/20/05
to

Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał :

> Mały Romuald i mały Roman to Romek. Tak bywa, że dwa różne imiona
> mają identyczne zdrobnienia. :-)

Podobnie chyba jak np BARTEK to zdrobnienie od Bartosz lub Bartlomiej.
(Wiec jak na prawde nazywa sie nasz dziadek dab?)

Pozdrawiam
marCinek


Jamar

unread,
Nov 20, 2005, 7:43:04 PM11/20/05
to

Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:dlqudc$5nk$1...@inews.gazeta.pl...

> Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
> Ala jest zdrobnieniem do Alicji.
>

Czyżby Alina nie miała zdrobnień?

--
Ukłony
Janusz


PiotRek

unread,
Nov 20, 2005, 7:50:48 PM11/20/05
to
Użytkownik "Jamar" <marszaljUSUŃT...@o2.pl> napisał w wiadomości news:dlr56r$o7o$1...@atlantis.news.tpi.pl...

I po co czyściłem swój KF?

Gdybym napisał, że dwa razy dwa równa się cztery, to
kolega Marszałkiewicz zaraz by się zapytał, czy
jeden razy cztery nie równa się cztery. Ręce opadają.

Zresztą post news:dll7ed$rh0$1...@nemesis.news.tpi.pl
utwierdził mnie w przekonaniu, że decyzja o oczyszczeniu
mojego KF-a była błędna.

Już naprawiam swój błąd.

--
Piotr

Jamar

unread,
Nov 20, 2005, 9:57:39 PM11/20/05
to

Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:dlr5lk$p1t$1...@inews.gazeta.pl...

> Użytkownik "Jamar" <marszaljUSUŃT...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dlr56r$o7o$1...@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
> > wiadomości news:dlqudc$5nk$1...@inews.gazeta.pl...
> > > Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
> > > Ala jest zdrobnieniem do Alicji.
> > Czyżby Alina nie miała zdrobnień?
>
> I po co czyściłem swój KF?
>
> Gdybym napisał, że dwa razy dwa równa się cztery, to
> kolega Marszałkiewicz zaraz by się zapytał, czy
> jeden razy cztery nie równa się cztery. Ręce opadają.

Co Ciebie, PioTrek, tak ubodło, że nie potrafisz się zachować na tej
grupie?

1. Posługujesz się żargonem biletowo-regionalno-warsiaskim, a nie
humanistycznym, jak by należało w tym miejscu ("zdrobnienie DO
Alicji").

2. Przestałeś myśleć logicznie:

Skoro Aleksandra i Olga mogą mieć takie samo zdrobnienie Ola, to i
Alicja, i Alina mogą być Alą - o czym jedynie _przypomniałem_ swoim
zapytaniem... Trzeba by być psychicznym przedszkolakiem, aby uznać to
uzupełnienie za krytykę Twojej wypowiedzi!

3. Jesteś, mimo całej swej młodocianej zarozumiałości, niedokształcony,
skoro nie wiesz, do czego służą pseudonimy (ksywki) na grupach
dyskusyjnych: one z woli ich użytkowników _zastępują_ imiona i
nazwiska.

Nieeleganckie jest więc w tej sytuacji, a może raczej prostackie,
ujawnianie tych "zaszyfrowanych" cudzych danych osobowych (i nie ma tu
znaczenia to, że kiedyś tam, przy innej zupełnie okazji, pzypadkowo
ujawniłem swoje nazwisko, gdyż nie jestem Bolesławem Prusem, czyli
osobą publiczną, a więc moje dane osobowe podlegają pełnej prawnej
ochronie).

Jeśli natomiast, jak widzę, zależało Ci bardzo na tym, aby mi dokuczyć,
to powinieneś zamiast frazy "kolega Marszałkiewicz" napisać: "kolega
marszałkiewicz", albo jeszcze lepiej: "koleś marszałkiewicz"...
Ale byś mi dokopał!!!


> Zresztą post news:dll7ed$rh0$1...@nemesis.news.tpi.pl
> utwierdził mnie w przekonaniu, że decyzja o oczyszczeniu
> mojego KF-a była błędna.
>
> Już naprawiam swój błąd.
>
> --
> Piotr

Piotr I Tajemniczy
(KF = kurdeflak; błąd = brak szalika).

Jeśli nie podobały się Tobie, Piotrze, moje subiektywne sądy o użyciu
cudzysłowów, mogłeś się do tego ustosunkować w tamtym temacie, a nie
teraz coś bąkać półpółsłówkami, tj. ćwierćsłówkami. :) :(

--
Janusz

czeremcha

unread,
Nov 21, 2005, 4:07:11 AM11/21/05
to

Jamar napisał(a):

> Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:dlqudc$5nk$1...@inews.gazeta.pl...
>
>>
> Czyżby Alina nie miała zdrobnień?
>
Jak to nie? a Alinka?
> --

Mama Olgi, którą nazywam Olą, Oleńką, Olusią, Olinką, Olcią
itp. a nigdy "Alą".

czeremcha

unread,
Nov 21, 2005, 4:12:48 AM11/21/05
to

Przemek napisał(a):

> Co z imieniem Olga? We wszystkich znanych mi przypadkach do Olg bliskie
> osoby zwracają się używając tych samych zdrobnień co do Aleksandr.
> W ogóle by mnie to nie obeszło, gdyby nie to, że ostatnio dwie osoby z
> uporem maniaka usiłują mnie przekonać, że Ola=Aleksandra, a używanie
> tego zdrobnienia wobec Olgi jest rażącym błędem.
>
Niestety, jako matka Olgi - nazywanej Olą - też spotykam takich
maniaków. I tez mnie to wkurza. Spodobało mi się imię "Ola", a
"Aleksandra" nie kojarzyło mi się specjalnie ciekawie - tak to już
bywa. Córkę nazwaliśmy "Olga" i zdrabniamy "Ola". I nawet gdyby
było jakieś logiczne uzasadnienie, że nie mam racji - i tak ją
będę tak nazywać. A druga córka - Emilia - nazywana jest przez nas
"Misią" lub nawet "Michasią". Czemu - bo Emilka - Emisia - Misia -
Michasia, ba, Michałek nawet. I psinco komu do tego.
>
> Pozdrawiam,
Mama uparta jak osioł

Wiktor S.

unread,
Nov 21, 2005, 12:48:01 PM11/21/05
to
>> Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
>> Ala jest zdrobnieniem do Alicji.

> Czyżby Alina nie miała zdrobnień?

Znam Alicję zdrabnianą do Aliny, i Annę zdrabnianą do Anuli.

--
Azarien

argothiel

unread,
Nov 21, 2005, 1:24:40 PM11/21/05
to
Dnia Mon, 21 Nov 2005 03:57:39 +0100, Jamar napisał:

> Trzeba by być psychicznym przedszkolakiem, aby uznać to
> uzupełnienie za krytykę Twojej wypowiedzi!
>
> 3. Jesteś, mimo całej swej młodocianej zarozumiałości, niedokształcony,

No ale chyba nie zaprzeczysz, że to już zasługuje na PLONK.

> Janusz
argothiel

Jamar

unread,
Nov 21, 2005, 1:37:19 PM11/21/05
to

Użytkownik "Wiktor S." <wswik...@Mpoczta.fm> napisał w wiadomości
news:dlt181$qka$1...@news.onet.pl...

Bo zdrobnienia powstają z potrzeby serca!
Kochający nie kierują się w swoich wyborach rozstrzygnięciami ze
słowników imion, zawsze mają w rezerwie uniwersalne: Misiaczka, Misia,
Niunię, Kwiatuszka, Różyczkę...

Alina od Alicji - nigdy bym sam na to nie wpadł, gdyż te imiona widzę
poprzez konkretne osoby!
Anulką nazywałem dawno temu moją córkę...

--
Pozdrawiam
Janusz


waldek

unread,
Nov 21, 2005, 2:14:41 PM11/21/05
to
Leonard Milcin Jr. wrote:

> A kto wie jakie jest zdrobnienie od Leonard ;-)

===
Lolek?

waldek
===


Jamar

unread,
Nov 21, 2005, 2:56:11 PM11/21/05
to

Użytkownik "argothiel" <argo...@interia.niechce.spamu.pl> napisał w
wiadomości
news:pan.2005.11.21....@interia.niechce.spamu.pl...

(...)
> argothiel

Oczywiście - takie pocięcie moich wypowiedzi na pewno jest bardzo nie w
porządku; nie wiem tylko, jak wobec tego wyplonkujesz siebie...

Jeśli cytujesz moją ocenę cudzej wypowiedzi, to nie możesz tej
ostatniej pomijać, gdyż tylko konfrontacja ich obu unaoczni wszystkim,
dlaczego w określony sposób zareagowałem.
Jeśli chcesz być sędzią, to oceń najpierw, czy moi przedmówcy mieli
prawo do tak niegrzecznej reakcji na moją wcześniejszą wypowiedź, lub
wykaż, że to ona naruszyła zasady dobrego wychowania.

--
Janusz


Jamar

unread,
Nov 21, 2005, 3:51:21 PM11/21/05
to

Użytkownik "Leonard Milcin Jr." <the...@post.pl> napisał w wiadomości
news:4381068E...@post.pl...

> A kto wie jakie jest zdrobnienie od Leonard ;-)
>

Za "Księgą imion" wyd. Wiedza i Życie:
Skrót: Leon
Zdrobnienia: Leonardzik, Lenardzik, Lenarcik.

--
Pozdrawiam
Janusz


Leonard Milcin Jr.

unread,
Nov 21, 2005, 5:59:58 PM11/21/05
to
Jamar skrev:

Leon -- to już inne imię (Leonard -- imieniny 6 XI, Leon -- 10 XI). Ale
uchodzi ze względu na popularność jak i to, że jest krótsze. Efekt
uboczny jest niestety taki, że życzenia imieninowe dostaję lawinowo 4
dni po rzeczywistym terminie ;-)


L.

Jamar

unread,
Nov 21, 2005, 11:04:41 PM11/21/05
to

Użytkownik "Leonard Milcin Jr." <the...@post.pl> napisał w wiadomości
news:4382516E...@post.pl...

> > Za "Księgą imion" wyd. Wiedza i Życie:
> > Skrót: Leon
> > Zdrobnienia: Leonardzik, Lenardzik, Lenarcik.

> Leon -- to już inne imię (Leonard -- imieniny 6 XI, Leon -- 10 XI).


Ale
> uchodzi ze względu na popularność jak i to, że jest krótsze.

Miałem stryja o Twoim imieniu - wszyscy nazywali go Leonem, mimo że
wiedzieli, jaka jest prawdziwa forma tego niemieckiego imienia.

> Efekt
> uboczny jest niestety taki, że życzenia imieninowe dostaję lawinowo 4
> dni po rzeczywistym terminie ;-)

Najważniejsze, że przysyłają życzenia.

--
Pozdrawiam
Janusz


Ruska

unread,
Nov 22, 2005, 2:59:05 AM11/22/05
to

Użytkownik "Przemek" <prze...@bezkropki.etour.pl> napisał w wiadomości
news:dlqt2h$2qg$1...@news.dialog.net.pl...
> Hej,
> Taki mam problem:
> Powszechnie przyjęło się, że Ola to zdrobnienie od Aleksandry - za tym
> idzie Olcia, Olusia, Oleńka itp. Wydaję mi się jednak, że to przez
> popularność tego imienia "Ola" kojarzy się z Aleksandrą. Fonetycznie
> powinna bardziej z Olgą, a z Aleksandrą - Ala.
> Co z imieniem Olga? We wszystkich znanych mi przypadkach do Olg bliskie
> osoby zwracają się używając tych samych zdrobnień co do Aleksandr.
> W ogóle by mnie to nie obeszło, gdyby nie to, że ostatnio dwie osoby z
> uporem maniaka usiłują mnie przekonać, że Ola=Aleksandra, a używanie
> tego zdrobnienia wobec Olgi jest rażącym błędem.

Zdrobnienie Ola, Oleńka powinno odnosić się tylko do Olgi, Aleksandry w
Polsce je sobie przywłaszczyły, w świecie nikt ich tak nie zdrabnia, ich
zdrobnienia to m.in. Aleksa, Sandra, Sasha, Sasza, Szura.
Pozdrawiam
Gala /w realu Olga/

Łukasz Kalbarczyk

unread,
Nov 22, 2005, 2:08:24 PM11/22/05
to
Jamar <marszaljUSUŃT...@o2.pl> pisze:

> Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
>> Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
>> Ala jest zdrobnieniem do Alicji.
> Czyżby Alina nie miała zdrobnień?

To nie wynika z wypowiedzi Piotrka.
Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
(wszelkiego typu) jest nie do przejścia.

--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to

Adam

unread,
Nov 22, 2005, 3:37:15 PM11/22/05
to
Tue, 22 Nov 2005 20:08:24 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Łukasz
Kalbarczyk napisał(a):

> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.

Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej, bo jakoś nie zauważyłem.
Jamar i studia humanistyczne? :)

--
Pozdrawiam
Adam

Łukasz Kalbarczyk

unread,
Nov 22, 2005, 4:19:24 PM11/22/05
to
Adam <addz_w...@tenbit.pl> pisze:

Błędne założenie? :)
Ale wniosek słuszny ;P

--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to

Artur

unread,
Nov 22, 2005, 5:13:41 PM11/22/05
to
Łukasz Kalbarczyk wrote:
>>> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
>>> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.
>> Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej, bo jakoś nie
>> zauważyłem. Jamar i studia humanistyczne? :)
>
> Błędne założenie? :)
> Ale wniosek słuszny ;P

:)
Po pierwsze Jamar pytał a nie twierdził, więc trudno mu zarzucić błąd.
Jak rozumiem "logika" to klasyczny rachunek zdań (i że nie mówimy o
jakichś "miękkich" logikach). Po drugie: co tu jest wnioskiem? Wg mnie
rozumowałeś tak: nie zna logiki -> zrobił studia humanistyczne. Więc
wniosek jest niesłuszny. Po trzecie twierdzenie jest fałszywe.
Zaprzeczmy je: nie zrobił studiów humanistycznych -> zna logikę. Jeśli
założymy, że nie zrobił studiów humanistycznych = zrobił studia
niehumanistyczne i wiemy, że Jamar skończył polibudę to powinien znać
logikę. Sam więc sobie przeczysz.

BPNMSP ;)

Artur

Adam

unread,
Nov 22, 2005, 5:29:53 PM11/22/05
to
Tue, 22 Nov 2005 23:13:41 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Artur
napisał(a):

> :)
> Po pierwsze Jamar pytał a nie twierdził, więc trudno mu zarzucić błąd.
> Jak rozumiem "logika" to klasyczny rachunek zdań (i że nie mówimy o
> jakichś "miękkich" logikach). Po drugie: co tu jest wnioskiem? Wg mnie
> rozumowałeś tak: nie zna logiki -> zrobił studia humanistyczne. Więc
> wniosek jest niesłuszny. Po trzecie twierdzenie jest fałszywe.
> Zaprzeczmy je: nie zrobił studiów humanistycznych -> zna logikę. Jeśli
> założymy, że nie zrobił studiów humanistycznych = zrobił studia
> niehumanistyczne i wiemy, że Jamar skończył polibudę to powinien znać
> logikę. Sam więc sobie przeczysz.
>

Widać, na niektórych kierunkach niehumanistycznych logika też jest nie
do przejścia. :)

BP,TNMSP

--
Pozdrawiam
Adam (humanista, który miło wspomina zajęcia z logiki)

Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 12:27:59 AM11/23/05
to

Użytkownik "Ruska" <zolga_...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:dluiv1$hvo$1...@news.interia.pl...


>
> Zdrobnienie Ola, Oleńka powinno odnosić się tylko do Olgi,
Aleksandry w
> Polsce je sobie przywłaszczyły, w świecie nikt ich tak nie zdrabnia,
ich
> zdrobnienia to m.in. Aleksa, Sandra, Sasha, Sasza, Szura.
> Pozdrawiam
> Gala /w realu Olga/

Może i powinno, ale nie odnosi się.
W słownikach imion używanych w Polsce w ogóle nie wspomina się
zdrobnień imienia Olga, co najwyżej podaje się formę męską Oleg. Obie
formy wywodzi się od skandynawskiej Jadwigi.
Sienkiewiczowska Oleńka z Trylogii była też, niestety, Aleksandrą!

--
Pozdrawiam
Janusz


Ruska

unread,
Nov 23, 2005, 5:33:35 AM11/23/05
to

Użytkownik "Jamar" <marszaljUSUŃT...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dm0ulb$133$1...@atlantis.news.tpi.pl...

>
> Użytkownik "Ruska" <zolga_...@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:dluiv1$hvo$1...@news.interia.pl...
>

> Może i powinno, ale nie odnosi się.


> W słownikach imion używanych w Polsce w ogóle nie wspomina się
> zdrobnień imienia Olga, co najwyżej podaje się formę męską Oleg. Obie
> formy wywodzi się od skandynawskiej Jadwigi.
> Sienkiewiczowska Oleńka z Trylogii była też, niestety, Aleksandrą!
>
> --
> Pozdrawiam
> Janusz

Imię Olga wywodzi się od skandynawskiej Helgi, co znaczy - zdrowa,
szczęśliwa.
No rzeczywiście, niestety, Oleńka z Trylogii była Aleksandrą. Pięknie by
brzmiało, gdyby była Olgą, nieprawdaż?
Pozdrawiam z uśmiechem
Gala /w realu Olga - Ola, Oleńka, Olcik, Oluńka, Oleczka, Olka, Olusia - tak
mnie w życiu nazywano - to odnośnie zdrobnień/


Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 12:40:53 PM11/23/05
to

Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <lukas...@pocztowy.net> napisał w
wiadomości news:dlvqe8$5qr$1...@inews.gazeta.pl...

> Jamar <marszaljUSUŃT...@o2.pl> pisze:
> > Użytkownik "PiotRek" <bell187...@gazeta.pl.invalid> napisał w
> >> Ola to zdrobnienie zarówno od Aleksandry, jak i od Olgi.
> >> Ala jest zdrobnieniem do Alicji.
> > Czyżby Alina nie miała zdrobnień?
>
> To nie wynika z wypowiedzi Piotrka.

Czyżby?
Wypowiedź ta była poprzedzona inną (Przemka):

"Hej,
Taki mam problem:


Powszechnie przyjęło się, że Ola to zdrobnienie od Aleksandry - za tym
idzie Olcia, Olusia, Oleńka itp. Wydaję mi się jednak, że to przez
popularność tego imienia "Ola" kojarzy się z Aleksandrą. Fonetycznie
powinna bardziej z Olgą, a z Aleksandrą - Ala."

Mamy więc: "z Aleksandrą - Ala".

Na co Piotrek pisze: "Ala jest zdrobnieniem do Alicji."
A powinien napisać : "Ala jest zdrobnieniem np.od Alicji"

Moje pytanie: "Czyżby Alina nie miała zdrobnień?" jest więc równoważne
(sapienti sat) stwierdzeniu: "Ala jest również zdrobnieniem imienia
Alina".

Po tym wszystkim Twoja teza: "To nie wynika z wypowiedzi Piotrka" jest,
powiedzmy, nietrafiona...

> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.

Nie wiem, co oznacza "przejście logiki" na jakichkolwiek studiach.
Zgaduję więc:

- jeśli ma chodzić o zaliczenie, to każdy student zna co najmniej
jeden przykład uzyskania zaliczenia przy wiedzy delikwenta bliskiej
zera bezwzględnego (tzw. fuks)

- jeśli chodzi o przyswojenie (rozumiane jako zapamiętanie) partii
materiału z logiki, to nie jest to równoznaczne ze zdobyciem
umiejętności logicznego rozumowania, a tym bardziej logicznego
przedstawiania komuś swoich racji (Twój podział na logikę na studiach
humanistycznych i inne logiki jest właśnie przykładem braku
umiejętności logicznego rozumowania: wiara w to, że prawdziwość
jakichkolwiek twierdzeń zależy od tego, kto je wygłasza).

Mimo wielkiej popularności w najszerszych kręgach społecznych Twojego
sposobu myślenia - nie jest to myślenie mające związek z logiką! Jest
to natomiast tzw. argumentum ad personam, to jest zaatakowanie
głoszącego tezę zamiast jego tez. To potrafi każdy, nawet prymityw,
natomiast logiczne obalenie tezy nie jest łatwe.

--
Janusz

Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 12:46:44 PM11/23/05
to

Użytkownik "Adam" <addz_w...@tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:dlvvc7$1v6$1...@inews.gazeta.pl...

> Tue, 22 Nov 2005 20:08:24 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Łukasz
> Kalbarczyk napisał(a):
>
> > Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
> > (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.
>
> Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej,

Że na studiach wykłada się logikę?

> bo jakoś nie zauważyłem.

To zrozumiałe, skoro nikt nie uprzedził...

> Jamar i studia humanistyczne? :)

To wiemy wszyscy: To jest tytuł Twojej dysertacji.

--
Janusz


Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 12:52:00 PM11/23/05
to

Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <lukas...@pocztowy.net> napisał w
wiadomości news:dm02cc$gr9$1...@inews.gazeta.pl...

Z błędnych przesłanek można wyprowadzić twierdzenie prawdziwe, tym
razem jednak się Tobie nie udało. Szerzej: przy poprzednim Twoim
poście, Juniorze! Po prostu blefujesz!

--
Janusz


Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 1:15:50 PM11/23/05
to

Użytkownik "Artur" <br...@brak.com> napisał w wiadomości
news:dm053q$c3j$1...@nemesis.news.tpi.pl...

> Łukasz Kalbarczyk wrote:
> >>> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
> >>> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.
> >> Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej, bo jakoś nie
> >> zauważyłem. Jamar i studia humanistyczne? :)
> >
> > Błędne założenie? :)
> > Ale wniosek słuszny ;P
>
> :)
> Po pierwsze Jamar pytał a nie twierdził, więc trudno mu zarzucić
błąd.

Oczywiście, choć pytanie było retoryczne, to jednak odpowiedź na nie
miała w moim założeniu być uzupełnieniem twierdzenia mojego przedmówcy,
a nie polemiką.

> Jak rozumiem "logika" to klasyczny rachunek zdań (i że nie mówimy o
> jakichś "miękkich" logikach).

Jesteś, mój Wybawco, Aniołem, skoro potrafiłeś dopatrzyć się tam (u
Ł.K.) jakiejkolwiek logiki!

> Po drugie: co tu jest wnioskiem? Wg mnie
> rozumowałeś tak: nie zna logiki -> zrobił studia humanistyczne. Więc
> wniosek jest niesłuszny.

Jest to typowe rozumowanie pewnych grup społecznych, ostatnio
kojarzonych z włóczkowymi nakryciami głowy damskiej! Oczywiście, w
grupach tych nie liczy się logika, lecz moduł rozpoznający: "swój -
obcy".

> Po trzecie twierdzenie jest fałszywe.
> Zaprzeczmy je: nie zrobił studiów humanistycznych -> zna logikę.
Jeśli
> założymy, że nie zrobił studiów humanistycznych = zrobił studia
> niehumanistyczne i wiemy, że Jamar skończył polibudę to powinien znać
> logikę. Sam więc sobie przeczysz.

Dowód miażdżący. Szkoda tylko, że łatwo go obalić - pałką bejsbolową.

> BPNMSP ;)
>
> Artur

Ślicznie dziękuję, szczególnie za to, że "nie mogłeś się powstrzymać,
aby powiedzieć: "sed magna amica veritas".

--
Ukłony
Janusz


Jamar

unread,
Nov 23, 2005, 1:20:53 PM11/23/05
to

Użytkownik "Ruska" <zolga_...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:dm1gcj$vkp$1...@news.interia.pl...

> No rzeczywiście, niestety, Oleńka z Trylogii była Aleksandrą. Pięknie
by
> brzmiało, gdyby była Olgą, nieprawdaż?
> Pozdrawiam z uśmiechem
> Gala /w realu Olga - Ola, Oleńka, Olcik, Oluńka, Oleczka, Olka,
Olusia - tak
> mnie w życiu nazywano - to odnośnie zdrobnień/
>

Na Olgę, przyjaciółkę mojej córki, wszyscy i tak mówią Ola. Jedna i
druga forma są bardzo ładne. W tym przypadku: furda słowniki!

--
Całuję rączki
Janusz


Adam

unread,
Nov 23, 2005, 4:32:55 PM11/23/05
to
Wed, 23 Nov 2005 18:46:44 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Jamar
napisał(a):

> Użytkownik "Adam" <addz_w...@tenbit.pl> napisał w wiadomości
> news:dlvvc7$1v6$1...@inews.gazeta.pl...
>> Tue, 22 Nov 2005 20:08:24 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Łukasz
>> Kalbarczyk napisał(a):
>>
>>> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
>>> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.
>>
>> Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej,
>
> Że na studiach wykłada się logikę?
>

Że jest nie do przejścia na studiach humanistycznych. Pewnie wtedy bym
jej nie "przeszedł".

>
>> Jamar i studia humanistyczne? :)
>
> To wiemy wszyscy: To jest tytuł Twojej dysertacji.

Czyżbyś odebrał to jako drwinę? Niesłusznie. Po prostu zaskoczyła mnie
opinia Łukasza, że po humanistyce jest się na bakier z logiką, przy czym
- zauważ - nigdzie nic nie pisałem na temat logiczności Twoich
wypowiedzi.

--
Pozdrawiam
Adam

czeremcha

unread,
Nov 23, 2005, 5:09:27 PM11/23/05
to

Jamar napisał(a):

> Na Olgę, przyjaciółkę mojej córki, wszyscy i tak mówią Ola. Jedna i
> druga forma są bardzo ładne. W tym przypadku: furda słowniki!
>
> --
I hip, hip, hura - tak powinno być!
Ania

Jamar

unread,
Nov 24, 2005, 1:26:28 AM11/24/05
to

Użytkownik "Adam" <addz_w...@tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:dm2n0h$b1g$1...@inews.gazeta.pl...

> Wed, 23 Nov 2005 18:46:44 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Jamar
> napisał(a):
>
> > Użytkownik "Adam" <addz_w...@tenbit.pl> napisał w wiadomości
> > news:dlvvc7$1v6$1...@inews.gazeta.pl...
> >> Tue, 22 Nov 2005 20:08:24 +0100, na pl.hum.polszczyzna, Łukasz
> >> Kalbarczyk napisał(a):
> >>
> >>> Ja wiem, logika na studiach humanistycznych
> >>> (wszelkiego typu) jest nie do przejścia.
> >>
> >> Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził wcześniej,
> >
> > Że na studiach wykłada się logikę?
> >
> Że jest nie do przejścia na studiach humanistycznych. Pewnie wtedy
bym
> jej nie "przeszedł".
>
> >
> >> Jamar i studia humanistyczne? :)
> >
> > To wiemy wszyscy: To jest tytuł Twojej dysertacji.
>
> Czyżbyś odebrał to jako drwinę?

Tak rzeczywiście było. Przeczytaj swój tekst cudzymi oczyma i oceń, czy
takie rozumienie jest nieuzasadnione. Wniosek: zbytania lakoniczność
wypowiedzi jest niebezpieczna.


> Niesłusznie.

Powiedzmy, niezgodnie z Twoimi intencjami. Wobec czego przepraszam.


> Po prostu zaskoczyła mnie
> opinia Łukasza, że po humanistyce jest się na bakier z logiką, przy
czym
> - zauważ - nigdzie nic nie pisałem na temat logiczności Twoich
> wypowiedzi.

No właśnie: spójrz na moją uwagę o lakoniczności stylu...
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam

--
Odwzajemniam pozdrowienia
Janusz

PS
Podział na humanistów i nie-humanistów jest w istocie krzywdzący dla
obu stron, łatwiejszy byłby na zadufków i pozostałych.

Janusz


0 new messages