Niespodzianka: ani vs, ani vs. - http://so.pwn.pl/lista.php?co=versus
twierdzi, �e v.
pzdr
piotrek
A to ci dopiero! Gwałtu, rety, alem się rymnął!!
Dzięki składam:)
W �acinie klasycznej ten *przyimek* nie mia� chyba znaczenia
,,przeciw'', tylko raczej ,,ku'', ,,w kierunku do''. W �acinie
�rednowiecznej ju� tak. Nie bardzo wiem, dlaczego; mo�e przez
wsp�brzmienie z czasownikiem /verto/, oznaczaj�cym obracanie lub
odwracanie? *Imies��w* /versus/ oznacza ,,obracany'' lub ,,odwr�cony''.
Czy masz powody przypuszcza�, �e do polskiego przyszed� z �aciny a nie
ca�kiem niedawno z angielskiego?
Pawe� Kami�ski:
> - vs. czy vs, innymi s�owy: z kropk� czy bez? Chyba ten
> pierwszy, prawda - bo zapisujemy ostatni� liter�, a skr�towce tego
> typu (np. dr czy mgr - czyli z ostatni� liter� uwzgl�dnion� w skr�cie)
> piszemy w�a�nie bez kropki?
Przeczytaj jeszcze raz: wyci�gn��e� wniosek odwrotny do tego, kt�ry
wynika z Twojej w�asnej argumentacji.
Zasady skracania w angielskim sďż˝ inne niďż˝ w polskim. U nich nie ma
w�tpliwo�ci, �e /vs/. z kropk�. U nas za� -- hmmm...
- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://inf.ug.edu.pl/~stefan/
> Jak zapisywa� skr�t od u�ywanego w polszczy�nie �aci�skiego s�owa
> "versus" - vs. czy vs, innymi s�owy: z kropk� czy bez?
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=2574
Krystian
> Niespodzianka: ani vs, ani vs. - http://so.pwn.pl/lista.php?co=versus
> twierdzi, �e v.
Druga niespodzianka:
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=vs :-)
Krystian
To ju� mamy 3 r�ne pisownie:
* /vs/
* /vs/.
* /v/
wszystkie poparte przez Naznamienitszych Autorytet�w Normatywnego
Podpaprocia.
To znaczy, �e j�zykodawcy radz� nam jak ojce, �eby�my sobie pisali, jak
chcemy. Nareszcie rozs�dek rulez.
> Krystian Zaczyk:
>> Druga niespodzianka:
>> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=vs :-)
>
> To ju� mamy 3 r�ne pisownie:
> * /vs/
> * /vs/.
> * /v/
> wszystkie poparte przez Naznamienitszych Autorytet�w Normatywnego
> Podpaprocia.
"v" na pewno nie mamy, lecz "v."
A obecno�� kropki na ko�cu vs zale�e� mo�e od tego, czy to skr�t
od versus, czy od verse... albo od tego, kt�re "s" z versus jest uj�te
w skr�cie. :-)
> To znaczy, �e j�zykodawcy radz� nam jak ojce, �eby�my sobie pisali, jak
> chcemy. Nareszcie rozs�dek rulez.
Raczej notuj� uzus (w skr�cie uz?, a mo�e us. od usus?)
Krystian
SR
--
http://qck.pl/Rc
"Dlaczego Krzy�acy przegrali pod Grunwaldem? Bo mieli
wtedy parad� r�wno�ci."
On Thu, 8 Oct 2009, Silinde Ringëril wrote:
> Stefan Sokolowski pisze:
>> Czy masz powody przypuszczać, że do polskiego przyszedł z łaciny a nie
>> całkiem niedawno z angielskiego?
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> Ano, była taka gra na starodawnych komputerach - "Spy vs. spy".
>
a poniewaz w owym czasie znajomosc jezyka angielskiego, jak i ogolnie
jezykow obcych, byla taka jaka czasem mozna uslyszec w polskich filmach,
to spotkalem sie z tlumaczeniem tytulu "Spy vs. spy" czyt.: spaj de spaj
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi:)