Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Ystad

35 views
Skip to first unread message

Barbidul

unread,
Dec 18, 2008, 12:32:57 PM12/18/08
to
Czy nazwa szwedzkiego miasta Ystad się w języku polskim odmienia?
Kiedy czytam w popularnych ostatnio powieściach sensacyjnych o wyjeździe do
Ystadu, o życiu w Ystadzie, to co chwilę muszę się zastanawiać, o jakie to
miejsce chodzi.

MM

unread,
Dec 18, 2008, 1:47:19 PM12/18/08
to

Użytkownik "Barbidul" <barb...@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:gie1g6$1g7$1...@achot.icm.edu.pl...

Wg mnie nie odmienia się. Można odmieniać tylko nazwy spolszczone. Np. w
Londynie, w Paryżu, w Dublinie w Nowym jorku. Ale mówi się także w
Belfaście... Co do Berlina, to jest to nazwa słowiańska. Ale np. mówimy i
piszemy w Cottbus, chociaż pochodzi od słowiańskiego Chociebuża...

m


Jan Rudziński

unread,
Dec 18, 2008, 2:13:33 PM12/18/08
to
Cześć wszystkim

MM pisze:

>> Czy nazwa szwedzkiego miasta Ystad się w języku polskim odmienia?
>> Kiedy czytam w popularnych ostatnio powieściach sensacyjnych o wyjeździe
>> do Ystadu, o życiu w Ystadzie, to co chwilę muszę się zastanawiać, o jakie
>> to miejsce chodzi.
>
> Wg mnie nie odmienia się.

Według mnie także nie.

> Można odmieniać tylko nazwy spolszczone. Np. w
> Londynie, w Paryżu, w Dublinie w Nowym jorku. Ale mówi się także w
> Belfaście... Co do Berlina, to jest to nazwa słowiańska. Ale np. mówimy i
> piszemy w Cottbus, chociaż pochodzi od słowiańskiego Chociebuża...


W cyklu kryminałów o komisarzu Wallanderze, który mieszka właśnie w
Ystad, tłumacze i redakcja konsekwentnie... używają obu form.


--
Pozdrowienia
Janek http://www.astercity.net/~janekr
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

Michal Jankowski

unread,
Dec 18, 2008, 2:49:23 PM12/18/08
to
"Barbidul" <barb...@hotmail.com> writes:

> Czy nazwa szwedzkiego miasta Ystad się w języku polskim odmienia?

Tradycyjnie się nie odmienia, ale nie ma jakichś specjalnych powodów,
żeby tak było. Tradycja łowiecka i tyle.

MJ

Stefan Sokolowski

unread,
Dec 18, 2008, 4:02:30 PM12/18/08
to
Barbidul:

> Czy nazwa szwedzkiego miasta Ystad się w języku polskim odmienia?

MM:


> Wg mnie nie odmienia się. Można odmieniać tylko nazwy spolszczone.

Zgadzam się co Ystad; nie zgadzam się co do reguły ogólnej. Jestem
skłonny odmieniać więcej niż tylko to, co już spolszczono.

Np. nazwa amerykańskiego miasta /Wichita/ nie wygląda na spolszczoną,
a i tak jechałbym ,,do Wichity'' a nie ,,do Wichita''. Z drugiej
strony trudno o bardziej spolszczone amerykańskie miasto niż
/Chicago/, a jednak nie odmienia się go.

- Stefan

--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://www.ipipan.gda.pl/~stefan/oswiadczenie_antylustracyjne.html

mene...@hotmail.com

unread,
Dec 18, 2008, 6:02:13 PM12/18/08
to
(...)
(...)

Polacy mieszkający w Szwecji tak własnie mówią: 'Wracam z Ystadu',
"Mieszkam w Ystadzie", podobnie jak Lund, w Lundzie, z Lundu.
Wydaje mi się to całkiem naturalne i nierażące.

Inna sprawa, to polska wymowa Ystad jako /ysztad/ (czyżby wpływ
niemieckiego?). Ciekawa rzecz, że nawet automatyczna sekretarka
Polferries w Szwecji, Polka znająca szwedzki, skoro informuje zarówno
po polsku jak i po szwedzku, również mówi ysztad, ale tylko w polskiej
części informacji. Po szwedzku - bez zarzutu.

Robert Dygant

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Gawron

unread,
Dec 19, 2008, 3:43:29 AM12/19/08
to
Użytkownik<mene...@hotmail.com>
news:22de.00000c...@newsgate.onet.pl

[...]


> Inna sprawa, to polska wymowa Ystad jako /ysztad/ (czyżby wpływ
> niemieckiego?). Ciekawa rzecz, że nawet automatyczna sekretarka
> Polferries w Szwecji, Polka znająca szwedzki, skoro informuje zarówno
> po polsku jak i po szwedzku, również mówi ysztad, ale tylko w polskiej
> części informacji. Po szwedzku - bez zarzutu.

A dlaczego uważasz, że [ysztad] to złe przybliżenie poprawnej wymowy?
http://forvo.com/word/ystad/

Gawron

Gawron

unread,
Dec 19, 2008, 3:50:14 AM12/19/08
to
Gawron<sza...@lp.po>
news:gifmr6$lsn$1...@news.onet.pl

No dobrze, tutaj wymawiał to jakiś anonimowy użytkownik.
Jak się mówi poprawnie?

Gawron

Rafał Maszkowski

unread,
Dec 20, 2008, 4:02:00 PM12/20/08
to
On Fri, 19 Dec 2008 12:53:47 +0100 menering...@hotmail.com wrote:
> (...)

>> No dobrze, tutaj wymawiał to jakiś anonimowy użytkownik.
>> Jak się mówi poprawnie?
> (...)
> Stad - znaczy po szwedzku tyle co "miasto". Wymowa /sta:d/.
> Szwedzkie "a" wymawiamy jak polskie /o/, zaś /a:/ wskazuje na
> wydlużenie głoski. W przybliżeniu po polsku - /stod/.
> Zatem spolszczając nieco: Filipstad /filipstod/, Mariestad
> /marijestod/, Bystad /bystod/, Ystad /ystod/ itd.

Mi sie kojarzy raczej /Üstad/ (ü, ale trochę w stronę y, dużo bardziej a
niż o). W moim słowniku też jest /sta:d/, ale /a:/ opisuje on jako "a z
domieszką o". Chociaż dal (dolina, w słowniku /da:l/) kojarzy mi się
bardziej z /dol/ niż /dal/ (np. Mariedal). Ale nie używałem tego języka
intensywnie, więc mogę się mylić.

R.
--
Jeżeli upadnie cywilizacja zachodnia, to będzie szansa na odbudowę cywilizacji
chrześcijańskiej. (dr Stanisław Krajski, Radio Maryja, 10 X 2001)

Silinde Ringëril

unread,
Dec 22, 2008, 2:23:18 AM12/22/08
to
Jan Rudziński pisze:

> W cyklu kryminałów o komisarzu Wallanderze, który mieszka właśnie w
> Ystad, tłumacze i redakcja konsekwentnie... używają obu form.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
/1/ Kto przekładał?
/2/ Czy tam w ogóle jest jakiś redaktor?

SR
--
http://qck.pl/Rc
"Siódmego dnia Stworzenia Pan Bóg wypoczywał,
a wtedy lewacy zaczęli knuć i spiskować"
Ann Coulter

Jan Rudziński

unread,
Dec 22, 2008, 10:28:53 AM12/22/08
to
Cześć wszystkim

Silinde Ringëril pisze:

>> W cyklu kryminałów o komisarzu Wallanderze, który mieszka właśnie w
>> Ystad, tłumacze i redakcja konsekwentnie... używają obu form.
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> /1/ Kto przekładał?

Kilku różnych tłumaczy, co widać też po pisowni imienia jednej z
głównych bohaterek - Bajba albo Baiba.

> /2/ Czy tam w ogóle jest jakiś redaktor?

Wątpię, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że cykl wydawano w kolejności
paranoicznej (coś jak 3, 1, 4, 6...)

Jarosław Sokołowski

unread,
Dec 22, 2008, 5:23:46 PM12/22/08
to
Pan Jan Rudziński napisał:

>> /2/ Czy tam w ogóle jest jakiś redaktor?
>
> Wątpię, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że cykl wydawano w kolejności
> paranoicznej (coś jak 3, 1, 4, 6...)

Dziadostwo.

--
Jarek

0 new messages