On 2020-03-08, Michal M. Lechanski <
mic...@doriath.eu> wrote:
> W dniu 08.03.2020 o 17:12, 2late pisze:
>>> Podpowiem - sympatyczny ptaszek we fraku, grzeszny owoc i informatyczne
>>> źródło zła wszelakiego. :-)
>>
>> Aaaa, to dobrze myslalem.
>> Teraz dodalbym do towarzystwa jeszcze R2D2.
>
> R2D2? To chyba znaczy że pracujesz dla Republiki przeciwko Imperium. Mam
> rację?
>
>> Dwa Maki mam w pracy i stad musze na tym pracowac.
>
> W tym tygodniu wysyłam na przemiał kilkanaście iMacków z (chyba) 2008
> roku. To już ostatnie w naszej sieci :(
Znajoma zapytała ostatnio, czy będę w stanie naprawić jej peceta. Po
chwili okazało się, że to jakiś Mac i, że ją z serwisu Appla pogonili.
Oznajmili, że padł twardy dysk, komputer już za stary, oni tego nie
tkną, i niech sobie idzie i sama poszuka serwisu ale wymiana będzie ją
kosztowała ca 2k5 zł (rzecz nie dzieje się w Polsce). Ostrzegłem, że na
Macach się nie znam, ale mogę spróbować. Drobna kobiecina razem z córką
przytachały delikwenta, który okazał się iMackiem, model 2010, 21.5".
Mocno się zdziwiłem jak przyszło mi go dźwignąć na stół (prawie 10kg).
Brakowało też jednostki centralnej, którą później odkryłem w monitorze :)
Objaw był taki, że przy starcie zatrzymywało się na (jakby) symbolu
folderu z X w środku. Ponieważ pierwszy raz coś takiego (iMac'a)
widziałem na oczy, ale z googlania wynikło mi, że to Intel,
stwierdziłem, że zanim zacznę wybebeszać to może spróbuję pomacać ten
dysk spod linuxa. Xubuntu odpaliło z DVD bez problemu, doinstalowałem
smart-tools po czym okazało się, że dysk nie ma żadnych błędów a ma tyle
przebiegu jakby emeryt Niemiec jeżdził nim tylko w niedziele do
kościoła.
A dalej to już poszło prosto, za wyjątkiem, że dysk był zaszyfrowany i
mimo, że udało się wstrzelić z hasłem, to żaden z intalatorów, których
próbowałem nie był w stanie poprawnie dokończyć reinstalacji. Skończyło
się na wyczyszczeniu wszystkiego i zainstalowaniu dziewiczej High
Sierry.
Nie wiem jak Macki wyglądały dawniej, ale mam dwa macbooki air z 2010/11 i
zawsze byłem pod wrażeniem ich jakości wykonania, albo raczej trwałości.
To samo zresztą dotyczyło Ipadów 2. Niestety, nie mogę tego powiedzieć
zarówno o zeszłorocznym Macbooku jak i Ipadzie 2017, które też mamy.
A ten iMac 2010 nadal wyglądał dobrze, tylko strasznie się grzał. Poza
tym mam jeszcze Minimac'a (2014), którego używam jako HTPC i w sumie
sobie chwalę.
>> Mam tez Windows ale tam
>> jest pelno ograniczen (active directory) i niemoglbym sobie zainstalowac
>> nawet firefoxa.
>
> Na to mam proste rozwiązanie - zostań administratorem. Działa -
> sprawdziłem na sobie.
Mam te same cyrki w pracy co przedpiśca i nikt nawet nie pomyśli aby
mnie zatrudnić jako administratora. Może dlatego, że płacą mi już jako
chemikowi.
> A w ogóle to chwała Microsoftowi - dzięki Windows nie mam większych
> problemów żeby zarobić na codzienny kieliszek chleba...
No ale ile można formatować c: i reinstalować Windows?
--
Marcin