Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Microsoft Security Essentials a Windows Defender

486 views
Skip to first unread message

Krystek

unread,
Jun 18, 2012, 6:00:13 PM6/18/12
to
Mam pytanie do osób zaznajomionych z ww programami: potrzebuję
zainstalować u znajomego na komputerze (DELL Vostro z i3 i 4GB RAM)
antywirusa. Który z nich mniej obciąża system? Chodzi o to, by program
antywirusowy sobie działał w tle i reagował np. na włożony do portu USB
zarażony pendrive. Komputer wykorzystywany typowo do prac biurowych.
Przeglądarka + program pocztowy i ew. pakiet Office. Zresztą żadnych
innych programów, oprócz tych wspomnianych, na nim nie ma. System
Windows 7 Professional 64-bit :)

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Bogdan

unread,
Jun 19, 2012, 1:44:19 PM6/19/12
to
Użytkownik "Krystek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jro8dd$bo8$1...@node1.news.atman.pl...
Po zainstalowaniu MSE Windows Defender zostanie wyłączony

Pozdrawiam Bogdan

Krystek

unread,
Jun 19, 2012, 3:45:45 PM6/19/12
to
W dniu 2012-06-19 19:44, Bogdan pisze:
Tak, domyślam się, żeby jeden program MS nie gryzł się z drugim. A
pytam, bo zastanawiam się, czy w ogóle wgrywać Defendera i go ustawić na
"czuwanie", czy nie wgrywać i od razu cały pakiet MSE instalować. Bo
może sam Windows Defender "da radę" i instalowanie MSE to dokładanie
obciążenia dla systemu. Jak wspomniałem tylko prace biurowe będą na tym
komputerze wykonywane, no ale pakiet MS Office 2010 jest i Firefox też
trochę pamięci żre, więc nie chcę by dodatkowo pracujący w tle antywirus
przycinał system.

U siebie w domu niestety nie przetestuję, bo a) nie używam w ogóle
antywirusa (na szczęście tylko ja korzystam z tego komputera), b) mam
tylko 1GB RAM, c) system to Win XP, więc dokładanie czegokolwiek do
testowania byłoby mało rozsądne.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Andrzej P. Wozniak

unread,
Jun 20, 2012, 9:41:52 AM6/20/12
to
Osoba podpisana jako Krystek <spam...@krystek.art.pl> w artykule
<news:jro8dd$bo8$1...@node1.news.atman.pl> pisze:
Windows Defender jest składnikiem Windows 7, więc próba samodzielnej
instalacji nie uda się. Windows Defender nie jest pełnoprawnym antywirusem,
tylko programem typu antyspyware, monitorującym dostęp do krytycznych miejsc
systemu. Z tego powodu wspomagany jest narzędziem do usuwania szkodników
MSRT (Malicious Software Removal Tool – mrt.exe).

Microsoft Security Essentials w obecnej wersji zawiera zintegrowane
elementy Windows Defendera, więc po zainstalowaniu zastępuje Defendera
zainstalowanego oddzielnie lub dostarczonego z systemem. MSE ma
w konfiguracji możliwość ustawienia masymalnego dopuszczalnego obciążenia
systemu podczas działania, więc nie powinno być problemów z uruchomieniem
nawet pod Windows XP na jednordzeniowym procesorze i 1 GB RAM (pomijając
oczywiste opóźnienie i spowolnienie uruchamiania instalatorów czy kopiowania
plików).

--
Andrzej P. Woźniak us...@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

Krystek

unread,
Jun 20, 2012, 4:05:34 PM6/20/12
to
W dniu 2012-06-20 15:41, Andrzej P. Wozniak pisze:
OK. Dziękuję. W zasadzie tyle chciałem wiedzieć. W takim razie instaluję
Microsoft Security Essentials, by mieć kompleksową ochronę w razie
potrzeby (uruchamiaie od czasu do czasu skanowania systemu, dysków etc.
w poszukiwaniu wirusów) i działanie w tle a la Windows Defender. Jak
wspomniałem, na biurowych nie będzie problemu, bo mają 4GB RAM. Przy
okazji doczytałem, że można sobie stworzyć bootowalny skaner Windows
Defender Offline -
<http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/what-is-windows-defender-offline>
i z niego uruchamiać komputer, by go przeskanować. Dziękuję za odpowiedź.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Michal Kawecki

unread,
Jun 23, 2012, 3:59:40 AM6/23/12
to
Dnia Wed, 20 Jun 2012 22:05:34 +0200, Krystek napisał(a):

[...]
> OK. Dziękuję. W zasadzie tyle chciałem wiedzieć. W takim razie instaluję
> Microsoft Security Essentials, by mieć kompleksową ochronę w razie
> potrzeby (uruchamiaie od czasu do czasu skanowania systemu, dysków etc.
> w poszukiwaniu wirusów) i działanie w tle a la Windows Defender. Jak
> wspomniałem, na biurowych nie będzie problemu, bo mają 4GB RAM. Przy

Na biurowych? - czyli chodzi nie o lapek stojący w domu, a o komputery w
biurze? Odżałuj pół stówki i kup coś komercyjnego. Z całym szacunkiem
dla MSE, ale jako pierwsze poddały się u nas komputery z tym właśnie
antywirusem. Kaspersky jak na razie chroni je skutecznie.

> okazji doczytałem, że można sobie stworzyć bootowalny skaner Windows
> Defender Offline -
> <http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/what-is-windows-defender-offline>
> i z niego uruchamiać komputer, by go przeskanować. Dziękuję za odpowiedź.

Skanowanie offline służy glównie do prób oczyszczenia systemu po
stwierdzeniu infekcji. W żadnym razie nie powino się go traktować jako
rodzaju "ochrony" czy też "prewencji". Antywirus spełni swoją rolę tylko
jeśli będzie na bieżąco monitorował system.
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

Krystek

unread,
Jun 30, 2012, 7:20:05 AM6/30/12
to
W dniu 2012-06-23 09:59, Michal Kawecki pisze:
> Dnia Wed, 20 Jun 2012 22:05:34 +0200, Krystek napisał(a):
>
> [...]
>> OK. Dziękuję. W zasadzie tyle chciałem wiedzieć. W takim razie instaluję
>> Microsoft Security Essentials, by mieć kompleksową ochronę w razie
>> potrzeby (uruchamiaie od czasu do czasu skanowania systemu, dysków etc.
>> w poszukiwaniu wirusów) i działanie w tle a la Windows Defender. Jak
>> wspomniałem, na biurowych nie będzie problemu, bo mają 4GB RAM. Przy
>
> Na biurowych? - czyli chodzi nie o lapek stojący w domu, a o komputery w
> biurze? Odżałuj pół stówki i kup coś komercyjnego. Z całym szacunkiem
> dla MSE, ale jako pierwsze poddały się u nas komputery z tym właśnie
> antywirusem. Kaspersky jak na razie chroni je skutecznie.

Na biurowych, w sensie, że to komputer(y) które mają tylko biurowy soft:
Firefox, Thunderbird, Office, VLC do plików multimedialnych i nic poza
tym. Osoba / osoby, które będą zeń korzystały nie będą chodziły po
pornostronach.

>> okazji doczytałem, że można sobie stworzyć bootowalny skaner Windows
>> Defender Offline -
>> <http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/what-is-windows-defender-offline>
>> i z niego uruchamiać komputer, by go przeskanować. Dziękuję za odpowiedź.
>
> Skanowanie offline służy glównie do prób oczyszczenia systemu po
> stwierdzeniu infekcji. W żadnym razie nie powino się go traktować jako
> rodzaju "ochrony" czy też "prewencji". Antywirus spełni swoją rolę tylko
> jeśli będzie na bieżąco monitorował system.

Jasne. To płyta ratunkowa. Mnie chodziło raczej o zapis w "helpie" na
stronie Microsoftu informujący: "gdy MSE zaalarmuje Ciebie, że jest
jakiś ciężki do usunięcia szkodnik, to zaproponuje utworzenie płytki z
Windows Defender Offline do uruchomienia z niej komputera i
przeskanowania systemu", czyli że samo MSE jest powiązane z Defenderem.

K.


PS: Ten post pisałem jeszcze zanim jeździłem instalować na komputerach
MS Security Essentials. Zainstalowałem i jest OK. Sprawuje się
odpowiednio. Za to z tych kupionych komputerów DELL Vostro 260 wywaliłem
Trend Micro Client/Server Security. Po wejściu na stronę z linku w
folderze Menu Start/Trend Micro Security wyświetlony został komunikat,
że ten program jest już przez TM "discontinued". Zresztą i tak to był trial.

--
http://www.krystek.art.pl/

K

unread,
Aug 30, 2012, 2:10:52 PM8/30/12
to
W dniu 19.06.2012 19:44, Bogdan pisze:
nie w windows 7

0 new messages