zamierzam kupic ups dla 2 komputerow, mam nadzieje, ze 700VA powinno
wystarczyc. Co warto kupic?
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
Czy Twój Clipper znalazł już swoją przystań?
Sprawdź http://www.Harbour-Project.org
>>zamierzam kupic ups dla 2 komputerow, mam nadzieje, ze 700VA powinno
>>wystarczyc. Co warto kupic?
>>
>Masz na myśli coś innego niż APC?
Rozwazalem 2 typy w jednakowej cenie: najprostszy APC 650VA i
Fideltronik Ares 1000VA.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
>Pracuję tylko z APC i nie mogę narzekać.
[...]
Wszystko ladnie, tylko nie dajesz odpowiedzi na moje pytanie, czy UPS
700 pociagnie 2 komputery i 2 monitory. Nie czas jest dla mnie
problemem, ale zabezpieczenie przed przeciazeniem, jakie zapewne ma
wbudowane UPS.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
>Policz sobie sam, bo nie napisałeś jakie to monitory. 15 cali, 17, 19 , a
>może LCD? Nie napisałeś też, co siedzi w komputerach - może jakie Alphy,
>gdzie sama płyta główna żre 30 W?
Mialem na mysli przecietne komputery, LCD czy Alfa to taczej nie to
:-)
W sumie nie chodzi mi o teoretyczne wyliczenie, czy moj dzisiejszy
zestaw pojdzie na 700VA, bo sam widze, ze obciazenie jest w tych
rejonach, ale czy ktos ma UPS tej mocy podlaczony do 2 komputerow i
jak to sie sprawuje.
>Zakładając standard, weźmy najgorszy rachunek:
>- komputery - 200W + 200W = 400W
>- UPS - 650VA * 0.7 = 455W, czyli zapas mocy jest.
>Przy nominalnym obciążeniu, tzn. pełnych 650VA, czas podtrzymania w BackUPS
>wynosi 5 min, w SmartUPS - 10 min.
>APC rozsyła darmowe reklamówki, w których znajdziesz jeszcze więcej
>szczegółów, po angielsku, niestety.
APC podaje moc 400-410W dla swoich UPS 650. Poza tym skorzystalem z
oszacowania mocy, jakie APC udostepnia na swoim www i wypisalo jednak
wiecej, proponujac 1000VA.
>Aha, rozejrzyj się po cenach - ostatnio taniej było kupić dwie pięćsetki niż
>jeden UPS 650-700, więc nie wiem, czy Twój wybór ma uzasadnienie
>ekonomiczne.
Sadzac po cenach w Gdansku, to 2 x 300 odpowiadaloby cenowo 1 x 700, a
nie widze powodu aby rozmieniac UPS na drobne.
Jeszcze widze, ze najprostszy APC 650 kosztuje tyle co Fideltronik
1000, a taki lepszy APC Pro 650, z regulacja napiecia wyjsciowego, juz
jest o 30% drozszy.
A moze wiesz cos o glosnosciach roznych UPS, oczywiscie przy
pracujacym zasilaniu sieciowym? Nie chcialbym aby mi halasowal w
mieszkaniu.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
Uzywam Pro 650 - tki i jedyny odglos jaki wydaja to troche burczenia w
czasie autotestu
/5 sek raz na dzien/. No oczywiscie popiskuje w razie zaniku napiecia.
Polecam.
B.G.D.
W praktyce do SmartUPSa 700 mam podłączony serwer na Pentium II + włączony
monitor mono i stację roboczą na AMD K6-2/300 + monitor kolor 15" (oj, nie
pamiętam, gdzie podłączony - może bezpośrednio do sieci).
Novell lepszy od Win98 :-) ostatnio jak był chwilowy zanik napięcia,
serwer ani drgnął, a stacja się zawiesiła. Powerchute po ostatniej
rekalibracji pokazuje czas podtrzymania ok. 45 minut. UPS nie piszczy przy
włączaniu stacji roboczej, więc na pewno przeciążoy nie jest.
>>Zakładając standard, weźmy najgorszy rachunek:
>>- komputery - 200W + 200W = 400W
>>- UPS - 650VA * 0.7 = 455W, czyli zapas mocy jest.
[...]
>APC podaje moc 400-410W dla swoich UPS 650. Poza tym skorzystalem z
>oszacowania mocy, jakie APC udostepnia na swoim www i wypisalo jednak
>wiecej, proponujac 1000VA.
A jakże - za nieco większy UPS znacznie większa forsa :-)
>>Aha, rozejrzyj się po cenach - ostatnio taniej było kupić dwie pięćsetki
>>niż jeden UPS 650-700, więc nie wiem, czy Twój wybór ma uzasadnienie
>>ekonomiczne.
>Sadzac po cenach w Gdansku, to 2 x 300 odpowiadaloby cenowo 1 x 700, a
>nie widze powodu aby rozmieniac UPS na drobne.
Jesteś pewien, że to były dokładnie takie same modele? APC kombinował coś z
nazwami, więc uważaj. BackUPS Pro<>BackUPS MI.
>Jeszcze widze, ze najprostszy APC 650 kosztuje tyle co Fideltronik
>1000, a taki lepszy APC Pro 650, z regulacja napiecia wyjsciowego, juz
>jest o 30% drozszy.
Sprawdzałem w cenniku z 14.07: BackUPS 500MI 378 hurt netto
BackUPS 650MI 575 hurt netto
Policz sam: 378*(650/500)=491, więc lepiej brać 2*500 niż 1*650.
Smarty oczywiście są znacznie droższe (w tym ~250 zł Powerchute).
A jak akumulator padnie, to ile UPS-ów bedziesz miał sprawnych? Dublowanie
to najmniejsze możliwe zabezpieczenie.
>A moze wiesz cos o glosnosciach roznych UPS, oczywiscie przy
>pracujacym zasilaniu sieciowym? Nie chcialbym aby mi halasowal w
>mieszkaniu.
>
Czy myślisz, że to jest radziecki stabilizator do telewizora "Rubin"?
Normalnie słychać szum wentylatorów w kadłubkach, szuranie twardzieli,
klekot klawiatury i klikanie myszy. Najbardziej denerwujace jest chyba to
ostatnie :-)
Owszem, w warunkach awarii słychać przekażnik w UPS-ie i oczywiście pisk
alarmu, ale w wielu modelach alarm można wyłączyć.
Jak chcesz pohałasować, to musisz kupić UPS-a przemysłowego, takiego do
montowania w modułach w 19" szafie jak w serwerowni.
A o Fideltronikach niech się wypowiedzą ich użytkownicy. Zresztą przejrzyj
grupę pl.comp.sys.novell, to będziesz miał skalę odniesienia. Byle czego się
na serwer nie stawia.
--
Andrzej Wozniak - us...@polbox.com (z=h in header address)
// Czy Twój Clipper znalazł już swoją przystań?
// Sprawdź http://www.Harbour-Project.org
>>Sadzac po cenach w Gdansku, to 2 x 300 odpowiadaloby cenowo 1 x 700, a
>>nie widze powodu aby rozmieniac UPS na drobne.
>
>Jesteś pewien, że to były dokładnie takie same modele? APC kombinował coś z
>nazwami, więc uważaj. BackUPS Pro<>BackUPS MI.
>
>>Jeszcze widze, ze najprostszy APC 650 kosztuje tyle co Fideltronik
>>1000, a taki lepszy APC Pro 650, z regulacja napiecia wyjsciowego, juz
>>jest o 30% drozszy.
>Sprawdzałem w cenniku z 14.07: BackUPS 500MI 378 hurt netto
> BackUPS 650MI 575 hurt netto
>Policz sam: 378*(650/500)=491, więc lepiej brać 2*500 niż 1*650.
>Smarty oczywiście są znacznie droższe (w tym ~250 zł Powerchute).
Ale nie da sie kupic 1,3 UPS 500 :-)
Zreszta ta seria MI mi sie nie podoba, sadzac po opisie nie ma
mozliwosci podwyzszania napiecia. Gdybym kupowal to juz UPS Pro 650,
ktory hurtowo kosztuje ok 700zl (z PowerChute)
>A jak akumulator padnie, to ile UPS-ów bedziesz miał sprawnych? Dublowanie
>to najmniejsze możliwe zabezpieczenie.
Moze ja nie napisalem tego dokladnie, ale mnie jest potrzebny UPS do
domu, do komputera na ktorym pisze oprogramowanie. W tej sytuacji
dublowanie jest nieuzasadninym kosztem, szczegolnie, ze
najprawdopodobniej te UPSy nie potrafia pracowac na wspolne
obciazenie.
Zasileanie mojego komputera jest raczej problemem niekrytycznym, w
kazdym razie mam czas, aby przeprowadzic rozeznanie, co kupic :-)
>Czy myślisz, że to jest radziecki stabilizator do telewizora "Rubin"?
>Normalnie słychać szum wentylatorów w kadłubkach, szuranie twardzieli,
>klekot klawiatury i klikanie myszy. Najbardziej denerwujace jest chyba to
>ostatnie :-)
W domu mam jednak inne wymagania. Przeciez nie bede wylaczal UPSa
razem z komputerem. A jak wylacze komputer, to nie chce slyszec
brzeczenia.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
Po pierwsze, jak piszesz oprogramowanie, to jakoś je sprzedajesz, więc
istniejesz jako firma, czyli UPS i tak pójdzie w koszty.
Po drugie - kto zostawia włączonego UPS-a? Po to jest ten wynalazek, żeby
jednym pstryknięciem wyłączać wszystkie urządzenia - istotne zwłaszcza jak
masz coś zewnętrznego SCSI. Przy okazji masz dobre zabezpieczenie przed
dziećmi. Ja w domu mam tylko listwę, ale dzięki niej mogę zostawić rozłożony
komputer na stole bez obawy, że dwuletni Maciuś spróbuje się podłączyć -
listwa jest poza jego zasięgiem.
Zatem będziesz wyłączał i włączał wszystkie urządzenia UPS-em i nie
rozumiem, dlaczego chciałbyś to robić inaczej.
--
Andrzej Woźniak - us...@polbox.com (z=h in header address)
>Po pierwsze, jak piszesz oprogramowanie, to jakoś je sprzedajesz, więc
>istniejesz jako firma, czyli UPS i tak pójdzie w koszty.
Dobrze zaksiegowany sprzet mniej halasuje? :-)
>Zatem będziesz wyłączał i włączał wszystkie urządzenia UPS-em i nie
>rozumiem, dlaczego chciałbyś to robić inaczej.
Np. dlatego, ze chce wlaczac komputery niezaleznie jeden od drugiego.
Jestes pewien, ze wylaczenie urzadzen wylacza tez UPS i nie laduje on
wtedy baterii?
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
Nie, nie musisz żałować stówy więcej na dobry sprzęt.
>>Zatem będziesz wyłączał i włączał wszystkie urządzenia UPS-em i nie
>>rozumiem, dlaczego chciałbyś to robić inaczej.
>Np. dlatego, ze chce wlaczac komputery niezaleznie jeden od drugiego.
>Jestes pewien, ze wylaczenie urzadzen wylacza tez UPS i nie laduje on
>wtedy baterii?
Akurat na odwrót. Dopiero po wyłączeniu sprzętu UPS może się dobrze
naładować, ale o tym decyduje podłączenie go do sieci.
Jeżeli ten sam komputer włączasz jako pierwszy i wyłączasz jako ostatni (jak
jest w moim przypadku w domu - na szybszym pracuję stale, wolniejszy chodzi
dorywczo), to możesz pozostać przy wyłączaniu sprzętu UPS-em.
Ale jeżeli tak bardzo Ci ten UPS przeszkadza, to go wstaw do szafki, tylko
nie zapomnij o otworach na kable i wentylację.
W zasilaczu nie ma części ruchomych, więc nie ma co hałasować, a przy tym
poziomie technologii prędzej się elektronika spali niż transformator zacznie
buczeć. Hałasować mogą UPS-y on-line, gdzie stale pracuje przetwornica, ale
ani BackUPS, ani SmartUPS do takich nie należą, poza tym cena!
>Nie, nie musisz żałować stówy więcej na dobry sprzęt.
100 zl to zawsze 100zl, chyba ze ktos nie potrafi liczyc podatkow. Dla
wyjasnienia, caly sprzet komputerowy ksieguje w koszty i kupuje po
cenach hurtowych netto. Nadal nie zmienia to faktu, ze musze pieniadze
wydac.
>>>Zatem będziesz wyłączał i włączał wszystkie urządzenia UPS-em i nie
>>>rozumiem, dlaczego chciałbyś to robić inaczej.
>>Np. dlatego, ze chce wlaczac komputery niezaleznie jeden od drugiego.
>>Jestes pewien, ze wylaczenie urzadzen wylacza tez UPS i nie laduje on
>>wtedy baterii?
>
>Akurat na odwrót. Dopiero po wyłączeniu sprzętu UPS może się dobrze
>naładować, ale o tym decyduje podłączenie go do sieci.
Te najprostsze UPSy to chyba pracuja w trybie line-interactive, czyli
jak rozumiem, jezeli jest napiecie w sieci, to jest puszczane
bezposrednio na urzadzenia, co by sugerowalo, wlaczenie lub wylaczenie
tych urzadzen nie ma wplywu na ladowanie baterii.
>W zasilaczu nie ma części ruchomych, więc nie ma co hałasować, a przy tym
>poziomie technologii prędzej się elektronika spali niż transformator zacznie
>buczeć.
No to posluchaj z bliska uspionego monitora lub komputera. Niektore
jednak halasuja. Np. moj monitor 15" w nocy moge uslyszec z paru
metrow. Z monitorem nie ma klopotu, bo wylacznik jest latwo dostepny.
Z UPS mogloby byc gorzej.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
Jak ktoś nie potrafi liczyć podatków, to pracując w domu nie wliczy sobie w
koszty rachunku telefonicznego. Ale to chyba już NTG.
[...]
>>Akurat na odwrót. Dopiero po wyłączeniu sprzętu UPS może się dobrze
>>naładować, ale o tym decyduje podłączenie go do sieci.
>Te najprostsze UPSy to chyba pracuja w trybie line-interactive, czyli
>jak rozumiem, jezeli jest napiecie w sieci, to jest puszczane
>bezposrednio na urzadzenia, co by sugerowalo, wlaczenie lub wylaczenie
>tych urzadzen nie ma wplywu na ladowanie baterii.
Te najprostsze są off-line, te dobre są line-interactive. Te, na które nas
nie stać, są on-line. Niezależnie od sposobu przełączania najgorsze jest
nagłe przerywanie procesu ładowania akumulatorów wskutek np. chwilowego
skoku napięcia. Przy bardzo "zaśmieconym" zasilaniu może to znacznie skrócić
żywotność akumulatora (oczywiście, jeżeli się o niego nie dba).
>>W zasilaczu nie ma części ruchomych, więc nie ma co hałasować, a przy tym
>>poziomie technologii prędzej się elektronika spali niż transformator
>>zacznie buczeć.
>No to posluchaj z bliska uspionego monitora lub komputera. Niektore
>jednak halasuja. Np. moj monitor 15" w nocy moge uslyszec z paru
>metrow. Z monitorem nie ma klopotu, bo wylacznik jest latwo dostepny.
>Z UPS mogloby byc gorzej.
To masz jakiś kiepski monitor albo go słabo usypiasz. UPS-y APC mają duże
wyłączniki podświetlane kontrolką zasilania. Jak go sobie postawisz pod
stół, to będziesz mógł włączać i wyłączać nogą, ale przypominam o
zabezpieczeniu przed dziećmi i własną głupotą - żebyś go nie mógł kopnąć
przez przypadek.
Mnie się kiedyś zdarzyło przy wprowadzaniu książek, że stos mi się przewalił
na przycisk "Reset" i cały dzień pracy szlag trafił.
>Te najprostsze są off-line, te dobre są line-interactive. Te, na które nas
>nie stać, są on-line.
Wyglada na to, ze tych najprostszych wcale nie uwzglednialem :-)
> Niezależnie od sposobu przełączania najgorsze jest
>nagłe przerywanie procesu ładowania akumulatorów wskutek np. chwilowego
>skoku napięcia. Przy bardzo "zaśmieconym" zasilaniu może to znacznie skrócić
>żywotność akumulatora (oczywiście, jeżeli się o niego nie dba).
Czyli wylaczanie UPS moze byc szkodliwe i albo Twoja poprzednia rada
jest nie najlepsza wlasnie z tego powodu, albo wylaczenie urzadzen nie
wylacza ladowania UPS i nie jest zadnym rozwiazaniem problemu
ewentualnych przydzwiekow z tym zwiazanych.
>To masz jakiś kiepski monitor albo go słabo usypiasz.
Ale to nie powod aby kupowac kiepski UPS :-)
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski