Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Opera

2 views
Skip to first unread message

Trybun

unread,
Mar 18, 2019, 1:50:33 PM3/18/19
to
Czy Opera pod XP została ostatecznie uśmiercona czy problem jest tylko u
mnie? Od kilku dni nie mogę się za jej pomocą łączyć z netem.

Jacek Maciejewski

unread,
Mar 18, 2019, 2:29:10 PM3/18/19
to
Dnia Mon, 18 Mar 2019 18:51:51 +0100, Trybun napisał(a):

> Czy Opera pod XP

Sprawdziłem, Opera 36 śmiga dalej.
--
Jacek
I hate haters.

Trybun

unread,
Mar 19, 2019, 3:35:20 AM3/19/19
to
W dniu 2019-03-18 o 19:29, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Mon, 18 Mar 2019 18:51:51 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> Czy Opera pod XP
> Sprawdziłem, Opera 36 śmiga dalej.


Mam tą samą. Dzisiaj totalnie ją wyczyściłem, ale to nic nie dało, nadal
nie łączy. Pozostaje chyba spróbować reinstalacji.

Jacek Maciejewski

unread,
Mar 19, 2019, 4:31:41 AM3/19/19
to
Ty byś lepiej sobie odpuścił tego robaczywego XP :) Co cię tak przy nim
trzyma? Weź zainstaluj sobie jako drugi system Minta i porównaj. Też
kiedyś byłem fanem XP :)
(I do dziś mam XP na wirtualce :)

Trybun

unread,
Mar 19, 2019, 5:24:17 AM3/19/19
to
W dniu 2019-03-19 o 09:31, Jacek Maciejewski pisze:
Bo ja wiem czy on taki robaczywy? Mimo że już od dawna nie wspierany to
bardzo rzadko korzystam 10ki czy Linucha. Na kompie mam trzy systemy a
najlepiej z nich się sprawuje właśnie stary XP.

Co do Opery to po reinstalacji wszystko wydaje się być w porządku.

Jacek Maciejewski

unread,
Mar 19, 2019, 6:49:22 AM3/19/19
to
Dnia Tue, 19 Mar 2019 10:24:43 +0100, Trybun napisał(a):

> Bo ja wiem czy on taki robaczywy?

Gdy go używałem to z reguły co kilka miesięcy musiałem reinstalować
system. W międzyczasie skanowanie rozlicznymi antywirusami, kombinacje z
rejestrem, kaprysy rozmaitych programów. Kłopoty ze sterownikami, jedne
chodzą, inne nie. Na Mincie *nigdy* nie reinstalowałem systemu bo się
rozleciał. Coś takiego jak Opera która przestaje działać się nie zdarza.
Nie używam jakiegokolwiek antywirusa. Mam (pod wine) kilka programów
windowsowych - 40tude Dialog, IrfanView, Opera Mail, MS Office 2007. No
to po co mi XP? Mam go na maszynie wirtualnej i czasem włączę żeby coś
sprawdzić ale nigdy już go nie używam.

1634Racine

unread,
Mar 19, 2019, 9:24:42 AM3/19/19
to
Jacek Maciejewski w news:1v71fvs0wyi00.kbyt3jvhu7ga$.d...@40tude.net
> Dnia Tue, 19 Mar 2019 10:24:43 +0100, Trybun napisał(a):
>> Bo ja wiem czy on taki robaczywy?
> Gdy go używałem to z reguły co kilka miesięcy musiałem reinstalować
> system.

what?? :)

> W międzyczasie skanowanie rozlicznymi antywirusami, kombinacje z
> rejestrem, kaprysy rozmaitych programów.

antywirusy?? od lat mam pod prawoklikiem tylko cureIT i skanowanie jesli
akurat musi byc, bo cos pobrane... Raz na ruski rok caly komp skanowany tym
i owym dla sprawdzenia - zawsze czysto, albo tylko jakies duperele
niegrozne.

> Kłopoty ze sterownikami, jedne
> chodzą, inne nie.

hm... Nie zauwazylem.

Jacek Maciejewski

unread,
Mar 19, 2019, 9:43:04 AM3/19/19
to
Dnia Tue, 19 Mar 2019 14:23:33 +0100, 1634Racine napisał(a):

>>> Bo ja wiem czy on taki robaczywy?
>> Gdy go używałem to z reguły co kilka miesięcy musiałem reinstalować
>> system.
>
> what?? :)

Yes! https://pclab.pl/news55338.html. Dyskutuj z MS :)
Niezliczona ilość kompów z rozsypanym kompletnie XP przeszła mi przez
ręce, do tego stopnia że łatwiej było reinstalować system niż go
naprawić. Niewykluczone że część z nich została popsuta przez
nieumiejętną eksploatację, część się posypała z powodów hardwarowych ale
większość z nich to efekt działania róznych szkodników.

Trybun

unread,
Mar 19, 2019, 1:20:34 PM3/19/19
to
W dniu 2019-03-19 o 11:49, Jacek Maciejewski pisze:
Zupełnie inne doświadczenia. Ot choćby XP z którego korzystam,
instalowany był jakieś 3 lata temu. Od czasu do czasu również skanuje
różnymi antywirusami, system jest czysty. Małe pytanie - jak nie
reinstalujesz Minta często skoro on co chwilę wydaje nowszą wersję, nie
korzystasz z tych nowszych wersji?

Co do Opery pod Linuxem, pół biedy gdy jest całkowicie skonfigurowana i
dostępna w repo. Tymczasem większej szkarady nie widziałem gdy
próbowałem ja zainstalować z paczki DEB pod Lubuntu. Zajęło mi to
nieomal cały dzień a i tak naprawdę chodziła jak kobyła Piłsudskiego.
Pod XP sprowadza się to do kilku kliknięć. O grach pod Linux vs Win już
pisałem. o nieobsługiwanym sprzęcie też. I nie do wiary ale taki
OpenSuse w XXI wieku potrafi się zawiesić! Ostatni Windows jaki mi się
zawieszał to lata 90te i czasy win 98.

Tak że w podsumowaniu ten staruszek XP to system dla mnie wygodniejszy i
bardziej przydatny niż najnowszy OpenSuse. Dodam jeszcze że OpenSuse to
jak dla mnie lepszy wybór niż np. Mint.


Jacek Maciejewski

unread,
Mar 19, 2019, 1:36:27 PM3/19/19
to
Dnia Tue, 19 Mar 2019 18:21:02 +0100, Trybun napisał(a):

> Małe pytanie - jak nie
> reinstalujesz Minta często skoro on co chwilę wydaje nowszą wersję, nie
> korzystasz z tych nowszych wersji?

Jasne, albo upgraduję albo (rzadziej) instaluję na nowo. Nie ma takiej
potrzeby ale mnie to bawi. Ostatnio zmieniałem kompletnie hardware a
wyszedł akurat Mint 19, to zainstalowałem na nowo. Ale od Minta 13 z
2012 roku (z jednym wyjątkiem, kiedy rozleciał mi się dysk SSD) nie
doświadczyłem padu systemu. Na niektórych kompach na których
instalowałem v.17 kiedy była nowinką, wciąż ona jest a to już prawie
5 lat.
I żeby nie było że idealizuję - Mint ma swoje drobne wady :)

Trybun

unread,
Mar 20, 2019, 5:26:20 AM3/20/19
to
W dniu 2019-03-19 o 18:36, Jacek Maciejewski pisze:
Tak jak każdy system. Nie ma idealnych systemów, ale jak dla mnie
najbliższy ideału jest XP. A co do Linucha, to dlaczego Mint a nie np
Opensuse? Przecie Suse  już na poziomie instalowania oferuje dużo więcej.

Jacek Maciejewski

unread,
Mar 20, 2019, 6:43:31 AM3/20/19
to
Dnia Wed, 20 Mar 2019 10:27:04 +0100, Trybun napisał(a):

> A co do Linucha, to dlaczego Mint a nie np
> Opensuse? Przecie Suse  już na poziomie instalowania oferuje dużo więcej.

Mam zaufanie do czegoś co się wywodzi z Debiana. Repozytorium oparte na
pakietach .deb jest bogate. No i używam od lat, to się zżyłem z
systemem. A z Suse jakoś nie miałem do czynienia, więc nie znam. Czego
niby więcej czy lepiej jest w Suse w porównaniu do Minta? Może spróbuję
jak mnie przekonasz :)

Trybun

unread,
Mar 20, 2019, 1:52:30 PM3/20/19
to
W dniu 2019-03-20 o 11:43, Jacek Maciejewski pisze:
Ja z kolei preferuję te oparte na rpm. Przygodę z Pingwinem zaczynałem
od Auroxa.

Suse to większe możliwości konfiguracji. Także lepszy wybór
repozytoriów. Namawiał cię jednak nie będę bo Suse to też problemy które
nie występują w innych dystrybucjach - np. trzeba "ręcznie" dogrywać
kodeki mp3.

Kamil

unread,
Mar 24, 2019, 1:08:22 PM3/24/19
to
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał:

> zainstaluj sobie jako drugi system Minta i porównaj.

Odezwał się zwolennik Linuksa. Niejednokrotnie porównywałem i twierdzę, że
Linuks nadaje się jedynie dla masochistów, którzy lubią walczyć z tym
kretyńskim systemem. Próbowałem używać i stwierdzam, że:

- AutoCad nie diała
- Żaden CAD CAM nie działa
- Hexwoekshop nie działa
- Oprogramowanie mojego sklepu nie działa

Ogólnie rzecz biorąc mało co działa, prócz poczty i www. O paranoidalnym
poruszaniu sie po npędach już nawet nie warto wspominać.

Pozdrawiam

Kamil

unread,
Mar 24, 2019, 1:08:22 PM3/24/19
to
Użytkownik "Jacek Maciejewski"

> Gdy go używałem to z reguły co kilka miesięcy musiałem reinstalować
> system.

To świadczy wyłącznie o Twoich kwalifikacjach. Mam XP od kilku lat i ani
razu nie musiałem go reinstalować, czy naprawiać. XP sam z siebie się nie
psuje. Mogą go zepsuć wadliwe programy, albo wirusy, ewentualnie wady
sprzętu. Głównie wadliwa pamięć, albo zasilacz. Co do wyższych systemów to
im nowszy tym gorszy. Z konieczności, ze względu na duże dyski postawiłem W7
i co go włączę to podskakuje mi ciśnienie. 50% funkcjonalnosci jest totalnie
skopana.

Pozdrawiam

Kamil

unread,
Mar 24, 2019, 1:08:22 PM3/24/19
to
Użytkownik "Jacek Maciejewski"

> Niewykluczone że część z nich została popsuta przez
> nieumiejętną eksploatację

O, właśnie. Ciebie to też dotyczy?

Pzdr

Dominik Ałaszewski

unread,
Mar 24, 2019, 1:29:12 PM3/24/19
to
Dnia 24.03.2019 Kamil <mos...@tlen.pl> napisał/a:
> Linuks nadaje się jedynie dla masochistów, którzy lubią walczyć z tym
> kretyńskim systemem. Próbowałem używać i stwierdzam, że:

Po prostu Linux jest nie dla idiotów.

I tak, osobnik uważający Lunuksa za darmowe
Windows jest idiotą.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile…" (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Trybun

unread,
Mar 25, 2019, 9:07:48 AM3/25/19
to
W dniu 2019-03-24 o 18:29, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.03.2019 Kamil <mos...@tlen.pl> napisał/a:
>> Linuks nadaje się jedynie dla masochistów, którzy lubią walczyć z tym
>> kretyńskim systemem. Próbowałem używać i stwierdzam, że:
> Po prostu Linux jest nie dla idiotów.
>
> I tak, osobnik uważający Lunuksa za darmowe
> Windows jest idiotą.
>

Ale co to znaczy - "nie dla idiotów"?

Są, albo przynajmniej były i komercyjne wersje Pingwina. Np Mandriva
Power Pack. Niestety, nawet w tej wersji przegrywała z Windows.

Dominik Ałaszewski

unread,
Mar 25, 2019, 11:04:08 AM3/25/19
to
Dnia 25.03.2019 Trybun <che...@jachu.ru> napisał/a:

> Ale co to znaczy - "nie dla idiotów"?

Nie dla tych, którzy uważają go za Windows dla ubogich.

> Są, albo przynajmniej były i komercyjne wersje Pingwina. Np Mandriva
> Power Pack. Niestety, nawet w tej wersji przegrywała z Windows.

Ty też jesteś z tych przygłupów, którzy uważają że mała
popularność systemów GNU/Linux na desktopie jest wynikiem
jakichś ich rzekomych technicznych wad a nie braku softu?

Tak, wiem. Nie ma sensu się wdawać w takie dyskusje.
Ale niestety: https://xkcd.com/386/

Trybun

unread,
Mar 25, 2019, 12:44:53 PM3/25/19
to
W dniu 2019-03-25 o 16:04, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 25.03.2019 Trybun <che...@jachu.ru> napisał/a:
>
>> Ale co to znaczy - "nie dla idiotów"?
> Nie dla tych, którzy uważają go za Windows dla ubogich.
>
>> Są, albo przynajmniej były i komercyjne wersje Pingwina. Np Mandriva
>> Power Pack. Niestety, nawet w tej wersji przegrywała z Windows.
> Ty też jesteś z tych przygłupów, którzy uważają że mała
> popularność systemów GNU/Linux na desktopie jest wynikiem
> jakichś ich rzekomych technicznych wad a nie braku softu?
>
> Tak, wiem. Nie ma sensu się wdawać w takie dyskusje.
> Ale niestety: https://xkcd.com/386/
>

Tak to chyba bardzo mało kto sądzi, powszechnie wiadomo że Linuks
przegrywa przede wszystkim za sprawą właśnie braków w obsłudze sprzętu,
a także jest to dość słaba platforma do gier. I to w pierwszej
kolejności zaważa. A ja jako wieloletni użytkownik Linuksa uważam że
główne źródło jego małej popularności widzę w mnogości dystrybucji,. To
właśnie dlatego producenci oprogramowania olewają Linuksa, bo niby pod
którą dystrybucję mieliby pisać programy.

Dominik Ałaszewski

unread,
Mar 25, 2019, 3:21:39 PM3/25/19
to
Dnia 25.03.2019 Trybun <che...@jachu.ru> napisał/a:

> Tak to chyba bardzo mało kto sądzi, powszechnie wiadomo że Linuks
> przegrywa przede wszystkim za sprawą właśnie braków w obsłudze sprzętu,

Powszechnie wiadomo, czyli Tobie nie udało się uporać
z uruchomieniem karty sieciowej?

> a także jest to dość słaba platforma do gier. I to w pierwszej

Dokładnie. Pewnie właśnie dlatego Valve wybrało Debiana
jako podstawę dla SteamOS. Ale co tam oni się znają na grach…

> kolejności zaważa. A ja jako wieloletni użytkownik Linuksa uważam że
> główne źródło jego małej popularności widzę w mnogości dystrybucji,. To
> właśnie dlatego producenci oprogramowania olewają Linuksa, bo niby pod
> którą dystrybucję mieliby pisać programy.

Oczywiście, kolejnym przykładem jest Google ze swoim ChromeOS.
Nie zawojował desktopu właśnie z uwagi na mnogość dystrybucji.
A nie, czekaj…

A poza wszyscy wiedzą, że programy w rodzaju klienta pCloud
czy syncthing (pojedynczy plik wykonywalny, zależny tylko od
architektury sprzętowej) nie istnieją, bo napisanie programu
niezależnego od dystrybucji jest niemożliwe.

Roman Tyczka

unread,
Mar 25, 2019, 4:43:20 PM3/25/19
to
On Mon, 25 Mar 2019 19:21:36 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski wrote:

> Powszechnie wiadomo, czyli Tobie nie udało się uporać
> z uruchomieniem karty sieciowej?
>
> Dokładnie. Pewnie właśnie dlatego Valve wybrało Debiana
> jako podstawę dla SteamOS. Ale co tam oni się znają na grach…
>
> Oczywiście, kolejnym przykładem jest Google ze swoim ChromeOS.
> Nie zawojował desktopu właśnie z uwagi na mnogość dystrybucji.
> A nie, czekaj…
>
> A poza wszyscy wiedzą, że programy w rodzaju klienta pCloud
> czy syncthing (pojedynczy plik wykonywalny, zależny tylko od
> architektury sprzętowej) nie istnieją, bo napisanie programu
> niezależnego od dystrybucji jest niemożliwe.

A co Ty taki złośliwy? Coś Cię ugryzło?

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Trybun

unread,
Mar 26, 2019, 3:51:44 AM3/26/19
to
W dniu 2019-03-25 o 20:21, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 25.03.2019 Trybun <che...@jachu.ru> napisał/a:
>
>> Tak to chyba bardzo mało kto sądzi, powszechnie wiadomo że Linuks
>> przegrywa przede wszystkim za sprawą właśnie braków w obsłudze sprzętu,
> Powszechnie wiadomo, czyli Tobie nie udało się uporać
> z uruchomieniem karty sieciowej?

Niestety nie tylko mi - tej karty Linux po prostu nie obsługuje.. Nawet
te dołożone przez producenta stery nie zmieniają sytuacji. I tu widać
widać najwyraźniej wyższość Windows - gdyby nie chodziła pod tym
systemem to reklamacja bezproblemowa - gdy nie chodzi pod Linuksem to
sprzedawca tylko udaje współczucie.

>
>> a także jest to dość słaba platforma do gier. I to w pierwszej
> Dokładnie. Pewnie właśnie dlatego Valve wybrało Debiana
> jako podstawę dla SteamOS. Ale co tam oni się znają na grach…

A co to zmienia? Wejdź do np EMPIKu i przekonaj się sam że nie sposób
kupić ani jednej gry która będzie chodziła pod Linuksem.

>
>> kolejności zaważa. A ja jako wieloletni użytkownik Linuksa uważam że
>> główne źródło jego małej popularności widzę w mnogości dystrybucji,. To
>> właśnie dlatego producenci oprogramowania olewają Linuksa, bo niby pod
>> którą dystrybucję mieliby pisać programy.
> Oczywiście, kolejnym przykładem jest Google ze swoim ChromeOS.
> Nie zawojował desktopu właśnie z uwagi na mnogość dystrybucji.
> A nie, czekaj…
>
> A poza wszyscy wiedzą, że programy w rodzaju klienta pCloud
> czy syncthing (pojedynczy plik wykonywalny, zależny tylko od
> architektury sprzętowej) nie istnieją, bo napisanie programu
> niezależnego od dystrybucji jest niemożliwe.
>

Na co przykładem? Co to za przykład skoro jakieś 99% użytkowników
komputerów nawet o czymś takim nie słyszało, sądzisz że coś takiego z
dnia na dzień może stać się jakąś alternatywą dla Mac, Win czy Lin?

Wypróbowywałem  kiedyś grę American`s Army. Teoretycznie powinna chodzić
pod każdym Linuksem - w praktyce dawało się pograć tylko pod jedną
dystrybucją, i to dość słabo.

Andrzej P. Wozniak

unread,
Mar 26, 2019, 10:27:05 AM3/26/19
to
Osoba podpisana jako Dominik Ałaszewski
<Dominik.A...@gazeta.pl.invalid>
w artykule <news:q7b9o0$b6a$1...@news.vectranet.pl> pisze:

> Dnia 25.03.2019 Trybun <che...@jachu.ru> napisał/a:
>
>> Tak to chyba bardzo mało kto sądzi, powszechnie wiadomo że Linuks
>> przegrywa przede wszystkim za sprawą właśnie braków w obsłudze sprzętu,
> Powszechnie wiadomo, czyli Tobie nie udało się uporać
> z uruchomieniem karty sieciowej?

Niby tacy usenetowi wyjadacze, a zachowujecie się jak przekupki.
Nie dość, że uparcie crosspostujecie, to jeszcze czynicie to na
niewłaściwych grupach. Sio na pl.comp.os.advocacy!!!

--
Andrzej P. Woźniak us...@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
Grand Inquisitor pl.internet.pomoc Trust No.1 http://evil.pl/pip/

Marcin Debowski

unread,
Mar 27, 2019, 12:42:02 AM3/27/19
to
Trybun pierniczy jak popa żony, ale Dominika chyba coś faktycznie
ugryzło :)

Juz prawde mówiąc nie pamiętam, kiedy mi Linux nie rozpoznał czegos sam
z siebie. Chyba w okolicy 2011 jak próbowałem upchnąć, któreś ubuntu na
Maku "Air" były problemy z regulacją podświetlania klawiatury. A nie
przepraszam, ze 2 lata temu, którąś wypasioną kartę wifi pcie tplinka
nie było obsługi na dvd dystrybucji i o zgrozo, musiałem podłączyć się
do internatów kablem a dalej już poszło.

--
Marcin
0 new messages