Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 29 Aug 2018 01:42:55 +0200
doszła do mnie wiadomość <pm4mmj$37b$
2...@node2.news.atman.pl>
od "Kamil" <
mos...@tlen.pl> :
>Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" napisał:
>
>> Google, w tym oknie zaakceptujesz warunki prywatności(jak się
>> wyświetli, w co wątpię).
>> Lepiej zostaw te zabytki, bo z nimi nigdzie nie zajedziesz.
>> Ja też czasem odpalam XP, ale do nie do internetów.
>
>Za moment wrzucę lepszą fotkę, ale już trochę więcej wiadomo. Okno to
>
gstatic.com. Taki napis pojawia się na dolnej belce. W sieci znalazłem info,
>że to Adware i potencjalny szkodnik. Nie mogę go usunąć. Zalecane programy
>mbam-setup-2.2.1.1043.exe i Gstatic instalują się, ale nie uruchamiają
>sygnalizując błędy. Komputer jest dość wiekowy, ale dotychczas działał
>dobrze. Zawirusował się potężnie, czy problem sprzętowy?
Obstawiam, że to akceptacja regulaminu Google, a nie wirus czy
spyware, stara przeglądarka tego nie ogarnia.
Ustaw DuckDuck jako stronę startową i sprawdź.
>A co do XP. Mnie wystarcza. Na innym sprzęcie mam W 7 ze względu na 3TB
>dysk. I od używania tego gniota dostaję szczękościsku. Co za kretyn to
>pisał? Paranoja.
Wielka przesada, W7 ma trochę technicznych niedoskonałości, ale nie ma
powodu na nazywanie go gniotem, a XP to w zasadzie trup, lada moment
wszyscy o nim zapomną, nie warto się z nim męczyć.
Nie widzę ani jednego powodu do trzymania się dalej XP(chyba, że mało
RAM, W7 działa dobrze od 2GB, ale i na 1GB da się pracować).