info
Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss
Ciekawostka [problem rozwiązany] (Nie)spotykany ? problem z pendrive (Kingston Data Traveler 2.0 16GB)
3 views
Skip to first unread message
Tomaszek
Jan 6, 2024, 9:07:07 AMJan 6
to
Może dla tych co pracują w serwisie, składają komputery instalują
systemy po kilkanaście dziennie nie będzie to pewnie zdziwieniem, dla
mnie było bo robię to okazjonalnie i amatorsko.
Dostałem do postawienia system Windows 11 na nowym kompie stacjonarnym,
czysta instalacja, świeża, a użytkownik początkujący, więc żadnego
kombinowania z modyfikacją instalacji. A więc:
1. Oficjalny obraz ISO ze strony M$ (uprzedzając pytania dlaczego nie
Media Creation Tool – nie lubię go;)
2. Rufus + wykopany z odmętów szuflady Kingston Data Traveler 2.0 - 16GB
(tak to wygląda: https://proline.pl/?p=KING+USB+2GB+DT100)
3. Obraz instalacji wgrany na pendrive – zapisany bez błędów z
odpowiednimi opcjami (rozruch z UEFI, wsparcie dla partycji GPT)
4. Rozruch z pendrive, pendrive widoczny w boot menu na liście
5. I… zonk: komunikat w trybie tekstowym: „No bootable media. Insert
bootable media and press any key to restart”
Wersja oficjalna jest taka, że od razu wpadłem na to, żeby wsadzić
pendrive do innego komputera i zobaczyć, że na innym kompie jest
__dokładnie taki sam problem__, a nie kombinowałem ponad 2,5 godziny z
tym grzebiąc w UEFI z ustawieniami CSM i włączaniem kontrolerów USB
2.0/3.0, trybami „ usb legacy” itp:))))
W każdym razie winnym okazał się Kingston Data Traveler 2.0 gdyż po
zmianie pendrive na inny (Sandisk Crusier 32GB) i wgrania obrazu systemu
tak jak w pkt. 3 wszystko poszło dalej bez przygód, czyli nie popełniłem
błędu, a winny okazał się nośnik.
Moje teorie:
1. Kingston jest walnięty, uszkodzony, zajechany itp. Ale sam nie wiem:
potem w ramach testów (dla zaspokojenia swojej ciekawości) sprawdziłem i
wszystkie pliki z niego dały się skopiować na HDD, więc odczyt z niego
przebiegł prawidłowo
2. Ten Kingston ma ponad 15 lat albo i więcej, może wtedy nie wszyscy
producenci myśleli o tym, żeby używać nośników USB do uruchamiania z
nich komputerów i ten pędrak zwyczajnie w świecie tego nie potrafi robić
od nowości. Nigdy nie był użyty do takich celów, więc nie mam porównania
Mieliście podobne historie?
--
t0maszek
systemy po kilkanaście dziennie nie będzie to pewnie zdziwieniem, dla
mnie było bo robię to okazjonalnie i amatorsko.
Dostałem do postawienia system Windows 11 na nowym kompie stacjonarnym,
czysta instalacja, świeża, a użytkownik początkujący, więc żadnego
kombinowania z modyfikacją instalacji. A więc:
1. Oficjalny obraz ISO ze strony M$ (uprzedzając pytania dlaczego nie
Media Creation Tool – nie lubię go;)
2. Rufus + wykopany z odmętów szuflady Kingston Data Traveler 2.0 - 16GB
(tak to wygląda: https://proline.pl/?p=KING+USB+2GB+DT100)
3. Obraz instalacji wgrany na pendrive – zapisany bez błędów z
odpowiednimi opcjami (rozruch z UEFI, wsparcie dla partycji GPT)
4. Rozruch z pendrive, pendrive widoczny w boot menu na liście
5. I… zonk: komunikat w trybie tekstowym: „No bootable media. Insert
bootable media and press any key to restart”
Wersja oficjalna jest taka, że od razu wpadłem na to, żeby wsadzić
pendrive do innego komputera i zobaczyć, że na innym kompie jest
__dokładnie taki sam problem__, a nie kombinowałem ponad 2,5 godziny z
tym grzebiąc w UEFI z ustawieniami CSM i włączaniem kontrolerów USB
2.0/3.0, trybami „ usb legacy” itp:))))
W każdym razie winnym okazał się Kingston Data Traveler 2.0 gdyż po
zmianie pendrive na inny (Sandisk Crusier 32GB) i wgrania obrazu systemu
tak jak w pkt. 3 wszystko poszło dalej bez przygód, czyli nie popełniłem
błędu, a winny okazał się nośnik.
Moje teorie:
1. Kingston jest walnięty, uszkodzony, zajechany itp. Ale sam nie wiem:
potem w ramach testów (dla zaspokojenia swojej ciekawości) sprawdziłem i
wszystkie pliki z niego dały się skopiować na HDD, więc odczyt z niego
przebiegł prawidłowo
2. Ten Kingston ma ponad 15 lat albo i więcej, może wtedy nie wszyscy
producenci myśleli o tym, żeby używać nośników USB do uruchamiania z
nich komputerów i ten pędrak zwyczajnie w świecie tego nie potrafi robić
od nowości. Nigdy nie był użyty do takich celów, więc nie mam porównania
Mieliście podobne historie?
--
t0maszek
PiteR
Jan 6, 2024, 9:17:04 AMJan 6
to
in <news:unbmq8$kn7m$1...@dont-email.me>
user Tomaszek pisze tak:
> 4. Rozruch z pendrive, pendrive widoczny w boot menu na liście
> 5. I… zonk: komunikat w trybie tekstowym: „No bootable media.
> Insert bootable media and press any key to restart”
>
> Mieliście podobne historie?
Mieliśmy ale pomogło F12 i pokazanie kompu palcem tego usb.
Jak to nie pomoże to nie wiem.
--
Piter
#jebac fliperów pasozytów hieny cmentarne
user Tomaszek pisze tak:
> 4. Rozruch z pendrive, pendrive widoczny w boot menu na liście
> 5. I… zonk: komunikat w trybie tekstowym: „No bootable media.
> Insert bootable media and press any key to restart”
>
Mieliśmy ale pomogło F12 i pokazanie kompu palcem tego usb.
Jak to nie pomoże to nie wiem.
--
Piter
#jebac fliperów pasozytów hieny cmentarne
Olek
Jan 6, 2024, 10:04:47 AMJan 6
to
W dniu 6.01.2024 o 15:07, Tomaszek pisze:
>
> Mieliście podobne historie?
Tak, z jednymi BIOSami nie chce działać gdy partycja na pendrive
rozpoczyna się od sektora 63 (po staremu), a z innymi od sektora 2048
(po nowemu).
--
Olek
>
> Mieliście podobne historie?
Tak, z jednymi BIOSami nie chce działać gdy partycja na pendrive
rozpoczyna się od sektora 63 (po staremu), a z innymi od sektora 2048
(po nowemu).
--
Olek
Tomaszek
Jan 6, 2024, 11:20:47 AMJan 6
to
W dniu 06.01.2024 o 16:04, Olek pisze:
--
t0maszek
> Tak, z jednymi BIOSami nie chce działać gdy partycja na pendrive
> rozpoczyna się od sektora 63 (po staremu), a z innymi od sektora 2048
> (po nowemu)
Ok. Dzięki za info. Zgłębię temat:)
> rozpoczyna się od sektora 63 (po staremu), a z innymi od sektora 2048
> (po nowemu)
--
t0maszek
0 new messages