Borykam się od kilku dni z instalacją FreeBSD we wszelakich wersjach (od
7.* do 9.*) na maszynie IBM'a x3850.
Podczas instalacji, w zależności od wersji systemu którą instaluję,
system albo się zawiesza (9.0) albo dochodzi do sysinstala po czym
radośnie stwierdza, że na maszynie nie ma żadnych dysków.
Jest to o tyle ciekawe, że z poziomu konsoli bootowania dyski i partycje
na nich są widoczne - na maszynach do wygrzania zainstalowany był
Debian.
W sieci jest sporo zgłoszeń o tym problemie, ale jakoś nie udało się mi
znaleźć jakiegokolwiek rozwiązania.
Może ktoś z Was miał z tym do czynienia ?
--
Kowalski Pawel
e-mail/jid argail(na)
histeria.pl
".. a oczy jego zrobiły sie duże i patrzyły z niedowierzaniem na innowierców ..."
".. 95% osób twierdzących że cierpią na dysortografię, to po prostu niedouczone pierwotniaki .. "