> No przecież użyłem. Problem w tym że brakuje im bardzo niewiele aby się
> zmieścić. Nie mogą zerzygnować z kilku tapet, gierek i kilka GB gówna
> domyślnie wciskanego? Na tym polega problem: "muszę" wziąc DL bo jakis
> pustak o tamtej stronie przekroczyl o 100M rozmiar DVD. "Dave, nie
> mieścimy się! A h... niech se wezmna DL frajerzy przeciez z SugarSaga
> nie można zrezygnować".
No a jak inaczej? W końcu są de facto monopolistą to dlaczego mają się z
czym/kim-kolwiek liczyć?
Miałem jedynie raz do czynienia z tymi bucami, gdy przejeli Skype i parę
usług przestało działać (niespodzianka!), m.in. lokalny stacjonarny nr,
działający wcześniej bez problemu z 10 lat. Rozmowa z ich BOKiem: tak
wiedza o problemie, nie nie wiedzą kiedy się to naprawi. Po miesiącu
ponownie to samo. To rezygnuje z nr i niech zwracają pieniądze. Nie, oni
nie zwracają. Usługa nie działa? I co z tego... po krótkiej przepychance
skończyło się, że mi zwrócili.... w akcie dobrej woli.
Jak ja się cieszę, że tylko okazjonalnie musze tego gówna używać.
--
Marcin