W dniu 2023-07-29 o 10:59, JDX pisze:
Tablica int to jednak coś nieco innego niż tablica klas. Da się
inicjować bezpośrednio liczbami, a tu trzeba jakoś zamienić te liczby na
obiekty klasy.
Żaden z wariantów:
Tablica():T({Ala(1),Ala(2)}){} // to był mój oryginalny strzał
Tablica():T{{Ala(1),Ala(2)}}{}
Tablica():T({Ala{1},Ala{2}}){}
Tablica():T{{Ala{1},Ala{2}}){}
nie przechodzi.
> W każdym razie tak czy siak musisz wywalić ten zabytkowy kompilator, którego używasz tam, gdzie jego miejsce, czyli na śmietnik. Na pewno znajdzie się coś bardziej współczesnego. W końcu standard C++ 11 jest już na rynku od dosyć dawna.
Większość programów (niektóre względnie często modyfikuję) mam napisane
pod Builderem 5.
Kilka mam pod Builderem 2010.
Te próby z tą klasą robię pod Builderem 2010.
Właśnie zrezygnowałem z wkładania do klasy Ala referencji do innej klasy
bo wtedy default konstruktor nie miałby jak jej zainicjować - będę
podawał referencje jako parametr niektórych funkcji klasy Ala.
Nie przerzuciłem się ze wszystkim na Buildera 2010 bo się okazało, że
pod Win7 on pozwalał się tylko raz uruchomić, a ja mam odruch zamykania
programów gdy uruchamiam inne i musiałbym co chwilę komputer resetować.
Od roku mam Win10 pod którym Builder 2010 daje się uruchamiać wiele razy.
Zainstalowałem go, zarejestrowałem i sprawdziłem, że działa i odłączyłem
się od sieci.
Minęło z pół roku i chciałem go użyć, a on, że coś się nie zgadza i
muszę się ponownie zarejestrować.
Wyczyściłem komputer ze wszystkiego co ważne i połączyłem się do sieci
aby znów się zarejestrować. Zaraz się odłączyłem. Od tamtej pory na
razie kompilator działa :)
Nie znam innych kompilatorów. Podobno musiałbym od nowa się uczyć jak
sobie budować interface użytkownika - nie mam na to czasu.
Dla moich sporadycznych potrzeb szkoda wywalać kasę na nowszą wersję.
Ja piszę tylko programiki do rozwiązania jakichś naszych potrzeb
wewnętrznych - produkcja, testowanie, konfiguracja, wrzucenie upgrade'u
do urządzenia.
Właśnie wróciłem do programu napisanego w 2014 aby się zorientować, że
jakiś idiota (czyli ja) pisał komentarze tak, że wydawało mu się, że
wyjaśniają o co biega.
P.G.