W artykule <kh9p4k$p7l$
1...@mx1.internetia.pl>
Beno napisał(a):
>> A w ogóle - to po co? Przecież to jest proste jak konstrukcja cepa
>> (zresztą RO już podał, ale nie wiem, po co skomplikował - szansa, że
>> coś niepasującego się trafi, jest niemal równa zeru).
>
> Robert zaproponował rozwiązanie dobre, ale nie dla osób rozpoczynających
> przygodę z grepem. Konstrukcja "(?<=...)" to nie jest coś, od czego można
> zaczynać. Ja na szczęście pamiętam jeszcze początki szlaku, który doprowadził
> mnie do zostania grepistą. Skopiować Olesiową formułkę można, ale zrozumienie
> grepa lepiej zaczynać od prostszych konstrukcji. Dlatego zaproponowałem coś
> absolutnie osiągalnego dla każdego. Ty, Marku, jesteś po studiach matematycznych
> i masz mózg w poprzek. Ja, zanim dotknąłem się grepa, miałem opanowane budowanie
> batchy z tagami Quarka. Robert... nie wiem, ale też od zera nie zaczynał.
>
> No, grep jest super, ale to jednak jest wyzwanie. A już omawiana konstrukcja
> nazwana w polskim interfejsie ujemnym czy też dodatnim wybieganiem wstecz lub
> naprzód, słusznie przez Ciebie przenazwana na dopasowanie, to akurat
> najtrudniejsze z grepowych rzeczy.
Wcale nie jest trudne, a poza tym - potencjał ma ogromny, więc
naprawdę warto poznać :P
Lista mirrorów:
http://emide.neostrada.pl
"Nie pracuje dobrze ten, kto z zamiarem wykonania łopaty buduje rakietę."
Stanisław Lem.