On 16.10.2007 15:43, in article
1192542206.8...@e34g2000pro.googlegroups.com, "dmk...@gmail.com"
<dmk...@gmail.com> wrote:
daj zarobić operatorowi | nie psuj rynku | nie kompromituj się
Chodzi mi zwłaszcza o zalewki - czy trzeba je
> samemu przygotować czy robi to drukarnia?
Na sitodruk to przygotowujesz? :)
Jak robisz pdf lub psd i splaszczasz obrazek i jesli niezbedny bleed
(czy spad) to zrob. A jesli nie to zostaw - w drukarni dadza sobie rade
a jak nie to zadzwonia do ciebie :)
Jak chcesz to wyslij na moj email JPGa z projektem i opis metody druku (offset,
sito), papier, wymiar po obcieciu itp, to ci doradze.
Przygotowanie do druku bywa skomplikowane, ale nie zawsze.
Pozdrawiam
K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Nie psuj rynku = nie odbieraj tobie pracy?
Kiedyś trzeba się nauczyć jeśli zamierza się coś robić, nie?
Przypadkiem tylko zdarzyło się że okazja trafiła się szybciej niż się
spodziewałem. Możesz nie odpowiadać bo i tak nie zamierzam z tobą
dyskutować. Tyle.
> Nie psuj rynku = nie odbieraj tobie pracy?
> Kiedyś trzeba się nauczyć jeśli zamierza się coś robić, nie?
> Przypadkiem tylko zdarzyło się że okazja trafiła się szybciej niż się
> spodziewałem. Możesz nie odpowiadać bo i tak nie zamierzam z tobą
> dyskutować. Tyle.
>
Sie nie denerwuj tak.. Ma racje. Nie napisales co robisz, w czym, na
czym i do czego i oczekujesz zlotej recepty via usenet? To nie rabanie
drewna.W pieciu ruchah nie wytlumaczysz a ty chcesz przejsc cale
szkolenie w temacie przygotowania do druku?
Co do photoshopa. Warstw tekstowych nie renderujesz, zapisujesz plik jako
eps lub pdf. Dzięki temu literki nawet najmniejsze nie są poszarpane na
brzegach i są czytelne. Wciągasz to programu (np. ilustrator) jako
encapsulated postscript, gdzie ustawiasz użytki na arkuszu, dodajesz te
rzeczy techniczne i wypuszczasz gotowego pdf-a dla drukarni. Ja projektantom
photoshopowym kaze dawac eps-y i ukladam je w Corelu. Pdf-y mozesz ukladac w
jakims programie do impozycji, ale one nie dają takiej swobody w dodawaniu
tych technicznych elementów.
--
$tipa
druk...@kurierusuntobytowski.com.pl
odpowiadając usuń "usunto" z adresu
Mają, mają, wszystko zależy z czego korzystasz ;)
Pozdr
T.
A jaki jest najlepszy?
mn
- wszystkie te pierdy to zadanie dla naświetlarni/drukarni nie sądzę by
musiał to robić.
Wystarczy jeżeli rozgryzie takie zagadnienia jak profile kolorów, kwestie
fontów (co by się nie wysypały) i ograniczeń druku (np. grubości linii
itp.).
W wiekszosci przypadkow tak. Ale nigdy nie zaszkodzi wiedziec, co to za
"pierdy" i jak je zrobic samemu :)
--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
ma...@maticomp.net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
- to raczej tylko, jeżeli ma zamiar pracować w drukarni. W przeciwnym
wypadku będzie tracił czas i pieniądze pracodawcy.W drukarniach pracują
ludzie, którzy i tak to zrobią lepiej :)
Szczegolowo - na pewno :) Oglednie, jestem zdania, zawsze lepiej
wiedziec wiecej niz mniej ;) Takie rzeczy moga sie w najdziwniejszych
momentach pracy okazac pomocne. Pasery ciagle zdarza sie, ze pojawiaja
sie na etapie przygotowalni u detepowca wszak. Spady to ewidentnie.
Zalewki nieraz rowniez. A inne pierdoly moga ulatwic komunikacje z
drukarnia, gdyby cos bylo nie tak - najglupsze sa sytuacje, jak
drukarnia cos mowi, a Ty nie do konca kapujesz, o co im chodzi ;)
- być może - ja nigdy nie byłem w takiej sytuacji :) A tak serio,
poszerzanie horyzontów jest jak najbardziej wskazane, nie zaliczyłbym tego
jednak do czynności obowiązkowych, a o tym chyba była mowa.
> - być może - ja nigdy nie byłem w takiej sytuacji :) A tak serio,
> poszerzanie horyzontów jest jak najbardziej wskazane, nie zaliczyłbym
> tego jednak do czynności obowiązkowych, a o tym chyba była mowa.
A ja tak minimalistycznie :-)
Żeby chociaż tak "miszczowie" różnych programów wiedzieli co to jest:
cmyk, spad, rozdzielczość, wektor :-)
zch
Po co, CS4 będzie to wszystko robił, albo już robi ;/
IMO im więcej wiesz o całym procesie tym lepiej. Często dla Twojego
dobra, kiedy chce Ci ktoś ściemę sprzedać.
G
> Po co, CS4 będzie to wszystko robił, albo już robi ;/
>
> IMO im więcej wiesz o całym procesie tym lepiej. Często dla Twojego
> dobra, kiedy chce Ci ktoś ściemę sprzedać.
Powiedz to grafikowi używającemu Worda :-(
A z resztą szkoda gadać. Chyba pora rzucić to "świecenie".
zch
To jest już inna sprawa, że coraz bardziej toleruje się źle
przygotowane materiały, w drukarniach czy naświetlarniach, rozumiem w
firmie X dlatego że w firmie Y, aby nie stracić klienta, taka "spirala
zła", "układ" ;) Grafik niech sobie projektuje gdzie chce, ale między
świtlikiem a grafikiem powinien być jeszcze ktoś kto to przygotuje do
druku (jeśli grafik nie potrafi), oczywiście takie ogniwo kosztuje, a
na jego pominięcie często godzi się drukarnia, lub klient (świadom
ryzyka i straty jakości lub nie). Life.
Grzegorz
> Witam,
> Mam takie lamerskie pytanie...
> Nieraz przygotowywa=B3em ju=BF projekty do druku w drukarni ale zawsze
> robi=B3em tylko sam projekt (w postaci bitmapy) i przekazywa=B3em dalej do
> firmy, kt=F3ra zajmowa=B3a si=EA przygotowaniem do druku. Sam mam na ten
> temat (dtp) do=B6=E6 marne poj=EAcie. Chcia=B3bym po raz pierwszy samodziel=
> nie
No z bitmapą to już sie niewiele, poza impozycją, da się zrobić.
> przygotowa=E6 prac=EA do druku tyle =BFe nie bardzo wiem co powinienem w
> zwi=B1zku z tym zrobi=E6. Chodzi mi zw=B3aszcza o zalewki - czy trzeba je
> samemu przygotowa=E6 czy robi to drukarnia? I czy zawsze nale=BFy je
> stosowa=E6? Czy powinienem robi=E6 co=B6 jeszcze (no mo=BFe poza spadami - =
> tj.
> to akurat wiem:)?
> Sam projekt b=EAd=EA mia=B3 przygotowany w Photoshopie, mam te=BF mo=BFliwo=
> =B6=E6
> skorzystania z Illustratora, jednak b. s=B3abo znam ten program. To tak,
> jakby kto=B6 zechcia=B3 udzieli=E6 konkretnych wskaz=F3wek.
> Z g=F3ry dzi=EAki!
> Dejw
>
Photoshop służy do obróbki bitmap, do składu są inne programy, np. InDesign czy Quark. I to one
umożliwiają w proty sposób zrobić zalewki, nadruki itp. Robienie zalewek w Photoshopie jest możlie,
ale jest przy tym cholernie czasochłonne - mnie by się nie chciało.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
> Robienie zalewek w Photoshopie jest możlie, ale jest przy
> tym cholernie czasochłonne - mnie by się nie chciało.
To mam jakąś dziwną wersje Photoshopa, bo u mnie to dwa kliknięcia. Dużo
bym dałby inne programy robiły to równie szybko i... równie dokładnie
(sic!) ;> ;>
PS.
po co odpowiadasz na posty sprzed miesiąca?
--
C
igoR szczurka |'_> FAQ grupy pl.comp.dtp
@ gmail com / | http://dtp.art.pl
| \\
---=============\___DD GG:5239818 / Skype:igor_sz