Następnie muszę z tą kasę puścić przelewem z mBanku do BGK. I teraz tak,
przelew wyjdzie z mBanku III sesją wychodzącą o godzinie 13.30 i dojdzie do
BGK o 14.30 (druga sesja przychodząca)?
Czy dobrze kombinuję? Czy to się uda?
Zależy mi aby przelew dotarł dzisiaj (bo wiadomo weekend i w przeciwnym
razie dojdzie dopiero w poniedziałek a do 28-02-2009 mam ostateczny termin
zapłaty)
Pozdrawiam.
> Następnie muszę z tą kasę puścić przelewem z mBanku do BGK. I teraz tak,
> przelew wyjdzie z mBanku III sesją wychodzącą o godzinie 13.30 i dojdzie do
> BGK o 14.30 (druga sesja przychodząca)?
>
> Czy dobrze kombinuję? Czy to się uda?
>
> Pozdrawiam.
Jeśli puścisz trzecią sesją z mbanku to dojdzie trzecią sesją
przychodzącą do bgk - jeśli bgk księguje trzecią sesję w tym samy dniu.
Ostatnio wysyłałem 2 przelewy (rożne dni) eurobank -> mbank
Pierwszy w sesji o 8.00, drugi w sesji o 12.00 - oba zostały
zaksięgowane w mbanku ok 15:30.
Nie liczyłbym więc, że dostaniesz kasę przed ostatnią sesją wychodzącą
mbanku (13:30), aczkolwiek cuda się zdarzają.
Choć nie korzystam już z mbanku tak intensywnie jak niegdyś, nie
pamiętam kiedy ostatnio zaksięgowano mi kasę po godz 12 ...
Nie uda się. Pomiędzy przychodzącym eliksirem a faktycznym
zaksięgowaniem środków na rachunku mija zazwyczaj półtorej do dwóch godzin.
> Zależy mi aby przelew dotarł dzisiaj (bo wiadomo weekend i w przeciwnym
> razie dojdzie dopiero w poniedziałek a do 28-02-2009 mam ostateczny termin
> zapłaty)
Zależy co to za zobowiązanie. W przypadku podatków na przykład, jeżeli
termin wykonania zobowiązania wypada w sobotę albo dzień wolny od pracy,
to jest on automatycznie przesuwany na najbliższy dzień roboczy.
Pozdrawiam
Czarek
> Zależy mi aby przelew dotarł dzisiaj (bo wiadomo weekend i w przeciwnym
> razie dojdzie dopiero w poniedziałek a do 28-02-2009 mam ostateczny termin
> zapłaty)
na przyszlosc, jesli dalej bedziesz przelewal z mBanku, poswiec 20 zl
i uruchom sobie w nim (jesli mozesz) kredyt odnawialny.
przelewy wychodza ci rano, a ksiegowane kolo 15-ej przychodzace
niweluja ujemne saldo na KO - w ten sposob kosztem jest tylko coroczne
odnawianie kredytu.
Póśćiłem juz ten przelew do BGK.
Ostatnia sesja wychodząca z mBanku jest o 13.30, czyli kasa wyjdzie z mBanku
o 13.30 tak????
i dzisiaj wpłynie do BGK tak????
BGK ma sesje przychodzące o 14.30 II sesje i o 17 III sesję.
>Ostatnia sesja wychodząca z mBanku jest o 13.30, czyli kasa wyjdzie z mBanku
>o 13.30 tak????
>i dzisiaj wpłynie do BGK tak????
>
>BGK ma sesje przychodzące o 14.30 II sesje i o 17 III sesję.
Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc druga.
Jesli istotnie wyszlo trzecia i BGK ksieguje trzecia w tym samym dniu
to dojdzie dzisiaj.
WAM
--
wielkanoc nad morzem www.nadmorze.pl/wielkanoc
wczasy nad morzem www.nadmorze.pl
wakacje z psem www.nadmorze.pl/wczasy-z-psem
>> Ostatnia sesja wychodząca z mBanku jest o 13.30, czyli kasa wyjdzie z mBanku
>> o 13.30 tak????
>> i dzisiaj wpłynie do BGK tak????
>>
>> BGK ma sesje przychodzące o 14.30 II sesje i o 17 III sesję.
> Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc druga.
O, a dlaczego? :-)
--
MiCHA
>> Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc druga.
>
>O, a dlaczego? :-)
Bo druga byla wczesniej niz trzecia a nie w tym samym momencie.
>>> Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc druga.
>> O, a dlaczego? :-)
> Bo druga byla wczesniej niz trzecia a nie w tym samym momencie.
Nie rozumiem. Jak dla mnie to właśnie potwierdza, że może przyjść
drugą... W omawianym przypadku Włodziu podał, że kasa wyjdzie trzecią
sesją mbanku, a przyjść miała drugą sesją BGK (która jest później niż
trzecia mBanku). Nie rozumiem czemu przelew miałby czekać w KiR aż do
trzeciej sesji BGK? Są jakieś specjalne przepisy, że jak wyszło trzecią,
to musi dojść też trzecią, nawet jeśli w międzyczasie jest jeszcze
dostępna druga? A co jak bank nie obsługuje trzeciej? Niektóre banki
mają tylko dwie sesje przychodzące dzienne.
--
MiCHA
A kto powiedzial, ze bank wysle kase o godzinie podanej na WWW? Bank wysle
ja 3 godziny pozniej, a ten czas miedzy godzina podana na WWW a wysylka
wykorzysta bardziej lub mnie efektywnie na przygotowanie danych dla KIRu.
MK
> A kto powiedzial, ze bank wysle kase o godzinie podanej na WWW? Bank wysle
> ja 3 godziny pozniej, a ten czas miedzy godzina podana na WWW a wysylka
> wykorzysta bardziej lub mnie efektywnie na przygotowanie danych dla KIRu.
Mylisz się!
Przelew z Aliora przyszedł do mnie do mBanku ok. 13.15, następnie zleciłem
przelew do BGK i ok. 13.40 miałem już dostępne do wydrukowania potwierdzenie
wykonania przelewu, czyli zakładam że o tej godzinie przelew wyszedł. Nie
wiem kiedy doszedł, ale dzwoniłem wczoraj rano ok 9.00 i babka powiedziała,
że przelew doszedł. Niezapytałem kiedy ale raczej nie w poniedziałek bo
pierwsza przychodząca w BGK jest o 10.30.
Czyli kasa raczej napewno doszła w piątek! Ciekawi mnie tylko którą sesją
weszła do BGK II czy III?
>> Nie rozumiem. Jak dla mnie to właśnie potwierdza, że może przyjść
>> drugą... W omawianym przypadku Włodziu podał, że kasa wyjdzie trzecią
>> sesją mbanku, a przyjść miała drugą sesją BGK (która jest później niż
>> trzecia mBanku). Nie rozumiem czemu przelew miałby czekać w KiR aż do
>> trzeciej sesji BGK? Są jakieś specjalne przepisy, że jak wyszło trzecią,
>> to musi dojść też trzecią, nawet jeśli w międzyczasie jest jeszcze
>> dostępna druga? A co jak bank nie obsługuje trzeciej? Niektóre banki
>> mają tylko dwie sesje przychodzące dzienne.
>
> A kto powiedzial, ze bank wysle kase o godzinie podanej na WWW? Bank
> wysle ja 3 godziny pozniej, a ten czas miedzy godzina podana na WWW a
> wysylka wykorzysta bardziej lub mnie efektywnie na przygotowanie danych
> dla KIRu.
Nie zmieniaj założeń połowie dyskusji. W rozważaniach zakładamy, że
faktyczna godzina trzeciej sesji wychodzącej w jednym banku jest przed
godziną drugiej sesji przychodzącej w drugim banku - dokładnie tak jak
podał Włodziu, wszak od tego dyskusja się zaczęła. W innym wypadku
rozważania nie mają sensu... Wciąż nie rozumiem Twojego kategorycznego
twierdzenia, że "Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc
druga." Czy możesz wreszcie wyjaśnić dlaczego przelew musi pominąć drugą
sesję i czekać w KiR do trzeciej?
--
MiCHA
> Nie zmieniaj założeń połowie dyskusji. W rozważaniach zakładamy, że
> faktyczna godzina trzeciej sesji wychodzącej w jednym banku jest przed
> godziną drugiej sesji przychodzącej w drugim banku - dokładnie tak jak
> podał Włodziu, wszak od tego dyskusja się zaczęła. W innym wypadku
> rozważania nie mają sensu... Wciąż nie rozumiem Twojego kategorycznego
> twierdzenia, że "Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc
> druga." Czy możesz wreszcie wyjaśnić dlaczego przelew musi pominąć drugą
> sesję i czekać w KiR do trzeciej?
Ja bym tutaj tylko uscisli, ze ZCW to KIR nie ma zadnych sesji, sesje maja
banki, i nie ma tutaj problemu zeby 3 sesja w jednym banku miala swoj czas
przed 2 sesja w innym banku, numery sesji to jest numeracja umowna, liczy
sie czas wyjsci sesji do kiru, aby byla wczesniej niz sesja przychodzaca z
kiru do inneg banku... czy to beda numerki 1/2/3 to ma to kompletnie nic do
znaczenia
Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: brz...@gmail.com ][ * Lepiej mniej a lepiej , a im lepiej ]
[ Ekg: #3781111 ][ tym tobie gorzej. ]
[ LinuxUser: #249916 ][ ]
>> Nie zmieniaj założeń połowie dyskusji. W rozważaniach zakładamy, że
>> faktyczna godzina trzeciej sesji wychodzącej w jednym banku jest przed
>> godziną drugiej sesji przychodzącej w drugim banku - dokładnie tak jak
>> podał Włodziu, wszak od tego dyskusja się zaczęła. W innym wypadku
>> rozważania nie mają sensu... Wciąż nie rozumiem Twojego kategorycznego
>> twierdzenia, że "Jezeli wychodzi trzecia sesja to nie moze przyjsc
>> druga." Czy możesz wreszcie wyjaśnić dlaczego przelew musi pominąć drugą
>> sesję i czekać w KiR do trzeciej?
>
> Ja bym tutaj tylko uscisli, ze ZCW to KIR nie ma zadnych sesji, sesje maja
> banki, i nie ma tutaj problemu zeby 3 sesja w jednym banku miala swoj czas
> przed 2 sesja w innym banku, numery sesji to jest numeracja umowna, liczy
> sie czas wyjsci sesji do kiru, aby byla wczesniej niz sesja przychodzaca z
> kiru do inneg banku... czy to beda numerki 1/2/3 to ma to kompletnie nic do
> znaczenia
To jest dokładnie tak, jak ja sobie to zawsze wyobrażałem i dlatego WAM
mnie tak swym postem zdziwił. No, ale teraz widzę, że jakoś nie kwapi
się uzasadnić swoje słowa, więc zakładam, że po prostu bredził co mu
ślina język przyniosła bez większego sensu...
--
MiCHA
Musicie to powiedziec KIRowi, bo sam nie jest tego swiadom ;)
http://www.kir.com.pl/main.php?p=4498
Rozliczenia netto sa dokonywane na kontach w NBP. AFAIR bank w zaleznosci
tego o ktorej godzinie wysle zlecenie placi za rozliczenie, wiecej lub
mniej... dlatego napisalem, ze bank wykorzystuje ten czas mniej lub bardzie
efektywnie.
MK
>> To jest dokładnie tak, jak ja sobie to zawsze wyobrażałem i dlatego WAM
>> mnie tak swym postem zdziwił. No, ale teraz widzę, że jakoś nie kwapi
>> się uzasadnić swoje słowa, więc zakładam, że po prostu bredził co mu
>> ślina język przyniosła bez większego sensu...
>
>
> Musicie to powiedziec KIRowi, bo sam nie jest tego swiadom ;)
> http://www.kir.com.pl/main.php?p=4498
O, i to są konkretne dane. :-)
Jeśli dobrze rozumiem, to przelew wysłany sesją wychodzącą o 13:30 nie
może być dostępny "do odbioru" przed 15:00, zatem nie załapie się na
sesję przychodzącą o 14:30. A jak owa sesja wychodząca o 13:30 się nieco
spóźni, to wpadnie w kolejny przedział rozrachunkowy i przelew będzie
dostępny do odbioru dopiero o 17:30.
> Rozliczenia netto sa dokonywane na kontach w NBP. AFAIR bank w
> zaleznosci tego o ktorej godzinie wysle zlecenie placi za rozliczenie,
> wiecej lub mniej... dlatego napisalem, ze bank wykorzystuje ten czas
> mniej lub bardzie efektywnie.
To bank w ogóle płaci za rozliczenie w inny sposób niż jakoś "ryczałtem"
za całość operacji? Jakoś wydaje mi się nieprawdopodobne, by bank musiał
płacić bezpośrednio na konkretny za przelew - np. jeśli klient zleci
przekazanie 0,01 pln...
--
MiCHA
Ależ właśnie KIR ma sesje rozliczeniowe. Dokładnie 3. Godziny można
sprawdzić sobie na stronie KIR (http://www.kir.com.pl/main.php?p=4498).
Zgodnie z charakterystyką działania izby rozliczeniowej, to co wejdzie
na daną sesję, na tej samej sesji "wychodzi" (tak w zasadzie, bo są
pewne wyjątki ;)).
To że banki księgują coś w terminie I sesji, a czasami nawet przed (na
podstawie http://www.money.pl/banki/elixir/) to nie znaczy, że są to
wyniki danej sesji.
Na podstawie danych dostępnych w podanych linkach można stwierdzić, że
dość znaczna część banków księguje sesje przychodzące dopiero w
okolicach wysyłania zbiorów na kolejną sesję. Sporo banków 3 sesję
księguje dopiero następnego dnia rano. I to jest główny powód opóźnień
przelewów.
--
Pozdrawiam,
MacGregor.
>
> O, i to są konkretne dane. :-)
> Jeśli dobrze rozumiem, to przelew wysłany sesją wychodzącą o 13:30 nie
> może być dostępny "do odbioru" przed 15:00, zatem nie załapie się na
> sesję przychodzącą o 14:30. A jak owa sesja wychodząca o 13:30 się nieco
> spóźni, to wpadnie w kolejny przedział rozrachunkowy i przelew będzie
> dostępny do odbioru dopiero o 17:30.
Konkretnie: jeżeli bank prześle transakcje przed 13:30, transakcje te
będą udostępnione dla banku odbiorcy o 15:00. Kiedy bank je odbierze, to
już inna kwestia.
Jeżeli transakcja przesłana będzie po 13:30, trafi na kolejną sesję (3)
i dostępna dla banku odbiorcy będzie od 17:30.
>
>> Rozliczenia netto sa dokonywane na kontach w NBP. AFAIR bank w
>> zaleznosci tego o ktorej godzinie wysle zlecenie placi za rozliczenie,
>> wiecej lub mniej... dlatego napisalem, ze bank wykorzystuje ten czas
>> mniej lub bardzie efektywnie.
>
> To bank w ogóle płaci za rozliczenie w inny sposób niż jakoś "ryczałtem"
> za całość operacji? Jakoś wydaje mi się nieprawdopodobne, by bank musiał
> płacić bezpośrednio na konkretny za przelew - np. jeśli klient zleci
> przekazanie 0,01 pln...
>
Banki płacą za każdą transakcję ;-), niezależnie od przesyłanej kwoty.
Opłaty te są jednakże znacząco niższe, niż pobierane przez banki opłaty
za przelewy.
Pozdrawiam,
MacGregor
>
> Konkretnie: jeżeli bank prześle transakcje przed 13:30, transakcje te
> będą udostępnione dla banku odbiorcy o 15:00. Kiedy bank je odbierze, to
> już inna kwestia.
> Jeżeli transakcja przesłana będzie po 13:30, trafi na kolejną sesję (3)
> i dostępna dla banku odbiorcy będzie od 17:30.
Mi chyba mBank opoznil sesje przelewu?
Wczoraj splacilem z mbanku KK w BZWBK.
zwykle nastepnego dnia (a nawet wieczorem) bylo to widoczne na KK.
Dzis natomiast - ani sladu.
Nie wiem, czy mBank poznow yslal (dalem zleczenie przyszle na wczoraj
i nie logowalem sie w dniu wykonania), czy tez tym razem BZWBK sie
opoznia z ksiegowaniem.
Splacam z jednodniowym wyprzedzeniem, tak wiec, o ile dzis sie
rozliczy to nic sie nie stanie, ale.....
Pytanie, kto opoznia?
To wiem, ze data ksiegowania :)
Zaksiegowali 4-0 z data operacji 3-i.
Czyli z mBanku wyszlo i dotarlo na czas.
Mozliwe, ze wplyw tu mialo to, ze bylo to na dzien przed terminem
splaty.
Ostatnio splacalem wczesniej w terminach dogodnych dla mnie, a
pieniadze byly dostepne od rana na nastepny dzien po wykonaniu
przelewu.
IMHO mBank - mo mi też 3 przelewy jeszcze nie doszły. Wysłane wczoraj
wieczorem do:
- ING
- Lukas
- Pekao
(co do pierwszego i trzeciego mam pewność, że już księgowały przychodzące z
innych banków).
--
LadyRoot
-------------------------------
Live ID lady_root@msn[dot]com
I am no longer a Mac, I am a PC again.
>To jest dokładnie tak, jak ja sobie to zawsze wyobrażałem i dlatego WAM
>mnie tak swym postem zdziwił. No, ale teraz widzę, że jakoś nie kwapi
>się uzasadnić swoje słowa, więc zakładam, że po prostu bredził co mu
>ślina język przyniosła bez większego sensu...
Przepraszam, nie mialem mozliwosci brac udzialu w dyskusji. Caly
mechanizm jest chyba opisany na stronach KIR i zostal chyba w tym
watku juz przytoczony. Takze chyba mozesz te moje "bredzenie" sobie
odpuscic.
WAM
--
www.aveo.nadmorze.pl - Chevrolet Aveo 1150 ccm benz. 72 KM / 53 kW,
kolor: niebieski (błękitny), liczba drzwi: 4/5,
pierwsza rejestracja: luty 2005 r., przebieg 70 kkm,
pierwszy właściciel, stan bardzo dobry. www.aveo.nadmorze.pl