czwartek, 18 stycznia 2024 o 18:18:39 UTC+1 J.F napisał(a):
> On Thu, 18 Jan 2024 04:59:29 -0800 (PST), Dawid Rutkowski wrote:
> > czwartek, 18 stycznia 2024 o 13:08:36 UTC+1 Monika Głowacka napisał(a):
> >> Dostałam czek BLIK na 45zł, jest kod 6cyfrowy i PIN, ale w sklepie chcą
> >> odemnie tylko 4 cyfry, a w bankomacie chcą 6 cyfr, ale najmniejszy
> >> nominał to 50zł
> >
> > O, to jakiś nowy blik się na świecie pojawił?
> > Ja jeszcze pamiętam, że kody (czyli "to, co chcą w sklepie") miały 6 cyfr, a czeki 9 (+4 cyfry PIN, więc razem 13).
> > Uprościli?
> > Bo gdybyś nie napisała kosmosu, że "w sklepie chcą tylko 4 cyfry" to bym powiedział,
> > że jakiś głuptasek ze sztabu brygady podał ci kod blik zamiast czeku blik.
> >
> > Z tymi 45zł na czeku i min. 50 zł z bankomatu to masz jak ten smok czternastkowy,
> > któremu dano 13 kostek cukru ;P
> > Jak chcesz to znam bankomat w Warszawie, blisko metra, który ma 20-złotówki,
> > stracisz tylko 5zł.
> O ile wypłaci, a nie powie "nie mozna zrealizować transakcji".
A tu co żeś znowu zmyślił?
> > Bo czekiem w sklepie najprawdopodobniej nie zapłacisz - a przynajmniej tak było jak
> > kilka lat temu próbowałem.
> Empik przyjmuje 9-cyfrowy kod i prosi o 4 kolejne.
Widać przez lata się poprawiło, ciekawe, po co,
bo ile ludzi wie, co to jest "czek blik"?
No, jedno co pomaga, to jak ktoś ma konto w santanderze, to może używać
blika (przynajmniej w necie) bez potrzeby posiadania smarkofona.
A ostatnio pojawia się coraz więcej firemek, które upierają się, by im płacić
przez jakiś pay-by-link, choć wcześniej bez problemu chodziły przelewy.
A że przy okazji oszczędzają, to nie ma w tym marnym pay-by-link
opcji płatności kartą - tylko lamerskie "szybki przelew" i blik.
I tak czek blik może być alternatywą dla "nie będę tu więcej kupował".
Poza tym sam pomysł czeków bardzo fajny (poza krótkim okresem ważności),
ale ten "PIN do czeków" mega debilny - co to za PIN, skoro go podajesz obcym?
I do tego nie jest tak, że do każdego czeku możesz zrobić inny PIN, albo zrobić
sobie inny na chwilę tworzenia czeku, który masz zamiar komuś dać,
tylko istnieje w danej chwili jeden jedyny.
Jedno do czego może służyć to szybkie unieważnienie wszystkich rozdanych czeków
(opcjonalnie niepermamentne - potem ew. można wybranym podać nowy PIN).
> > Drugą, mniejszą, jest to, że to nie kody do biedronki, i jednym czekiem można zapłacić tylko raz.
> A łączyc płatnosci pewnie też nie można, i musi być na dokładnie 45zł?
Jednym czekiem można zapłacić tylko raz, ale niekoniecznie na sumę czeku - może być zapłata na mniejszą sumę.
A czy można łączyć to już sprawa kasy, a nie bliku czy czeku blik.
Np. w takim kerfurze kasa pyta "czy chcesz zapłacić całą sumę" i można sobie
płatność rozbić np. na 3 karty, jeśli akurat potrzebujesz "napykać transakcji"
(granulacja to jeden grosz - i w ogóle trzeba się nauczyć wpisywania sumy w groszach,
jak na terminalu - ostatnio znów musiałem panią prosić, żeby mi kasę odblokowała,
bo za szybko wpisałem 5gr - a chciałem 5zł - a nie jest tak łatwo, że można sobie
samemu dać na terminalu "czerwony" i załatwione - nie wiadomo, po jaką cholerę, ale musi przyjść
to zaakceptować obsługa).
Ale daną kartę akceptuje tylko raz "dla jednego paragonu".
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie (chyba że z tyłu kolejka - ale ja chodzę rano),
żeby każdy artykuł robić na osobny paragon.