wtorek, 6 września 2022 o 10:01:39 UTC+2 Wojciech Bancer napisał(a):
> On 2022-09-06, Dawid Rutkowski <
drut...@wp.pl> wrote:
>
> [...]
> > Pewnie trochę zarabiają.
>
> Tyle co w normie, czyli na obrotach kartowych.
A mi santander zwraca 1% wydatków kartą - a na drugiej za ubrania 2% a za koryto nawet 3%.
> Resztę usług mam za free, kredytów niet.
Jeszcze policz średnią kasę, jaką u nich trzymasz - zarabiają na tym od 2% do 20%.
Możesz odliczyć koszt przelewów.
> > mBąk to gra komputerowa.
>
> Nie. Bank jak każdy inny.
> Przećwiczyłem ich naprawdę dużo, znam pracowników z kilku dużych banków
> i wiem co się dzieje "w środku" w różnych. mBank nie jest taki zły jak
> go próbujesz malować.
Ale Ty jakoś twierdzisz, że ja wdeptuję mBąk w ziemię, a innych gloryfikuję.
Pisałem przecież, że wszystkie są niepoważne - ale mBąk nie trzyma nawet tego poziomu.
I w ofercie i obsłudze i ST i apce (np. ta jest na poziomie mcdonalda - on też wymaga androida 10,
a na pewno wyższego niż 6, żeby działał - a mbąkowa apka się nie uaktualnia, bo andek za stary,
choć wszystkie inne bankowe apki, no, poza bnp, ale to anegdota, oraz ogólnie wszystkie inne
poza mcdonaldem - ale tylko polskim, zagraniczne, tak samo wyglądające, działają - nie mają problemów).
To oczywiście opinia subiektywna - ale miana wyroczni czy działalności doradczej nie uzurpuję.
Ale nie wyssana z palucha, tylko poparta osobistym przeglądem rynku.
Np. z tym kantorem - napiszesz, że masz super kursy - a ktoś założy i kiszka, 3% spreadu (i tak lepiej niż
"normalny kurs" gdzie jest 6%).
Bo nie sprawdzisz kursu zanim nie założysz.
Zaś np. w IKA masz gwarancję przynajmniej tego, co każdy może zobaczyć na stronie bez zakładania konta.
To są właśnie takie niuanse, z powodu których mBąk niby nie wygląda na czarownicę, ale jednak waży tyle co kaczka.