sobota, 20 listopada 2021 o 21:32:45 UTC+1 Imka napisał(a):
> Dnia Sat, 20 Nov 2021 20:46:52 +0100, WAM napisał(a):
>
> >>> >Ja dostałam maila, że dziękują za podczepienie KK do ApplePay.
> >>> >Miałam do wyboru - albo założenie że mają niezły b...ałagan, albo że
> >>> >faktycznie ktoś się posłużył numerem mojej karty.
> >>> >Jako paranoiczka wybrałam bramkę numer dwa i zastrzegłam kartę.
> >>> Też byłem blisko drugiej opcji :) Ale stwierdziłem że poczekam na
> >>> drugiego maila ;)
> >>O, a ja nie dostałem.
> > Dużo osób dostało :) Niebezpiecznik też informował:
> >
https://www.facebook.com/niebezpiecznik/photos/a.389100481820/10158225874891821
> No masakra normalnie.
> Niebezpiecznika czytam rano do kawy, ale nie wpadłam na to żeby czytać
> fejsbuka :( Stanie się to obowiązkowe, czy im*) przejdzie?**)
Hmm, ciekawy dodatek, no chociaż humorystyczny i bywają anegdoty - ale to prosta droga do wrzodów.
Gorzej miał chyba tylko Obama - czytał do kawy raporty wywiadu...
Tak mnie ten wpis i komentarze zainspirowały do sprawdzenia, czy apka działa - i nawet działa.
Ale tak patrzę, że coś okrągła sumka na koncie a karta spłacona na zero zadłużenia - hmm, no automatyczną spłatę włączyłem ze 2 cykle temu i testuję - no i widać, że nie bez proroczego przeczucia.
Bo akurat na koncie była okrągła sumka + całe zadłużenie na KK, żeby był jasny obraz - ale na ostatnim wyciągu było 3,84zł do spłaty - i były transakcje po wyciągu - a tu mi automat wyzerował.
Ciekawe co by było, gdyby na koncie było tylko 3,84zł?
I co na reklamację odpowiedzą ;>
Więc nie dość, że środki na automatyczną spłatę muszą być najpóźniej poprzedniego dnia, to jeszcze spłaca całe zadłużenie, a nie jedynie całość z ostatniego wyciągu (i jeszcze podpisują to "polecenie zapłaty" - z citka do citka;).
Hmm, jeszcze trzeba sprawdzić, jak ta opcja się dokładnie nazywa w ST, bo może właśnie tak - a tylko ja chciałem ją inaczej zrozumieć...
Trzeba sprawdzić jak to działa w santander - ake w sumie do tej pory, a ustawione mam już dawno, nigdy mi zadłużenia nie wyzerowało w dzień spłaty.
> A z wymiany karty w sumie jestem zadowolona. Nowy numer, tamten latał po
> internetach od jedenastu lat, więc potraktowałam to przy okazji jako
> anihilację w ramach higieny ;)
Miałem napisać, że nic z tego, bo efekt spirali powoduje, że teraz jedna zapłata to wiecej potencjalnej szkody niż poprzednie 11 lat - ale sobie przypomniałem, że citkiem nie płaciszw necie w ramach strajku - więc w sumie wyszło na dobre :)