Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Przelew większej wartości mBank

286 views
Skip to first unread message

GetRight

unread,
Oct 3, 2011, 5:05:26 PM10/3/11
to
Witam,

W tym tygodniu w czasie wizyty u notariusza (sprzedaję mieszkanie) kupujący
będzie przelewał ze swojego konta mBanku na moje również w mBanku należne mi
pieniądze. Czy taki przelane środki o wartości 300000zł trafią do mnie w
czasie rzeczywistym? Czy będę kupujacy mieszkanie czyli osoba zlecająca
przelew będzie musiała czekać na telefon od konsultanta mBanku proszącego o
potwierdzenie danych i chęci dokonania takiego przelewu? Trochę obawiam się
takiej wirtualnej transakcji. Inną opcją jaką rozważam jest udanie się z
kupującym do Multibanku gdzie mógłby wypłacić pieniądze po czym wpłacić na
moje konto. W takim przypadku miałbym przynajmniej jakiś dokument
potwierdzający transakcję. Przy małych np do 10tys przelewach wierzę w te
wirtualne zapisy a przy transakcji o dużej wartości pojawiły się u mnie
jakieś irracjonalne jak sądze obawy.

Pozdrawiam,

G.


neoniusz

unread,
Oct 3, 2011, 5:07:08 PM10/3/11
to
W dniu 03.10.2011 23:05, GetRight pisze:
> W tym tygodniu w czasie wizyty u notariusza (sprzedajê mieszkanie) kupuj±cy
> bêdzie przelewa³ ze swojego konta mBanku na moje równie¿ w mBanku nale¿ne mi
> pieni±dze. Czy taki przelane ¶rodki o warto¶ci 300000z³ trafi± do mnie w
> czasie rzeczywistym?

Przejdzie bez problemu.

Konfabulator

unread,
Oct 4, 2011, 1:18:57 AM10/4/11
to
GetRight <getr...@onet.eu> napisał(a):

> pieniądze. Czy taki przelane środki o wartości 300000zł trafią do mnie w
> czasie rzeczywistym?

Potwierdzam, że przechodzi w czasie rzeczywistym. Jeśli on zrobi przelew, a Ty
się zalogujesz i zobaczysz pieniądze na koncie to już jest po sprawie. Bank
nie może tego cofnąć. Zresztą dla spokoju ducha możesz w tej samej chwili
przelać te pieniądze na inne konto - np. eMax albo eMax+. Nikt z mBanku nie
dzwoni przy takich przelewach, zwłaszcza wewnątrz BRE.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 4, 2011, 2:10:04 PM10/4/11
to
"Konfabulator" <kredyci...@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

> GetRight <getr...@onet.eu> napisał(a):
>
>> pieniądze. Czy taki przelane środki o wartości 300000zł trafią do mnie w
>> czasie rzeczywistym?
>
> Potwierdzam, że przechodzi w czasie rzeczywistym. Jeśli on zrobi przelew, a Ty
> się zalogujesz i zobaczysz pieniądze na koncie to już jest po sprawie. Bank
> nie może tego cofnąć.

Z tym to bym nie przesadzal - to ze klient nie moze tego cofnac nie
oznacza, ze nie moze tego zrobic bank. Moze, wystarczy ze stwierdzi ze
to wynik bledu banku.

> Zresztą dla spokoju ducha możesz w tej samej chwili
> przelać te pieniądze na inne konto - np. eMax albo eMax+.

Z tym ze oczywiscie po "cofnieciu" przelewu przez bank to takze sie nie
obroni. Przelanie tego do innego banku - owszem (ale przelew musi wyjsc
z banku).

Tak czy owak, przelewanie pieniedzy w czasie wizytu u notariusza to jest
taki sobie pomysl, chociaz jesli ma komus poprawic samopoczucie...
--
Krzysztof Halasa

Liwiusz

unread,
Oct 4, 2011, 2:18:57 PM10/4/11
to
W dniu 2011-10-04 20:10, Krzysztof Halasa pisze:
> Tak czy owak, przelewanie pieniedzy w czasie wizytu u notariusza to jest
> taki sobie pomysl, chociaz jesli ma komus poprawic samopoczucie...

Znasz lepszy?

--
Liwiusz

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 4, 2011, 2:36:14 PM10/4/11
to
Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

>> Tak czy owak, przelewanie pieniedzy w czasie wizytu u notariusza to jest
>> taki sobie pomysl, chociaz jesli ma komus poprawic samopoczucie...
>
> Znasz lepszy?

Np. rachunek powierniczy.
Z tym, ze nie wiem czy to nie strzelanie z armaty do muchy, ale jesli
ktos potrzebuje przelewac pieniadze u notariusza, to moze nie.
--
Krzysztof Halasa

Konfabulator

unread,
Oct 4, 2011, 2:55:08 PM10/4/11
to
Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> napisał(a):


> Z tym to bym nie przesadzal - to ze klient nie moze tego cofnac nie
> oznacza, ze nie moze tego zrobic bank. Moze, wystarczy ze stwierdzi ze
> to wynik bledu banku.

Opowiesz coś więcej o błędzie banku, kiedy A przelał B i bank to wykonał? Jaki błąd tu widzisz
możliwy do stwierdzenia przez bank???

witek

unread,
Oct 4, 2011, 3:17:10 PM10/4/11
to
depozyt u notariusza lub escrow w banku?

Liwiusz

unread,
Oct 4, 2011, 4:09:45 PM10/4/11
to
W dniu 2011-10-04 21:17, witek pisze:
Ile kosztują obydwa powyższe?

--
Liwiusz

witek

unread,
Oct 4, 2011, 4:17:05 PM10/4/11
to
pojecia nie mam.

raz wiozłem pół dużej bańki w samochodzie do notariusza, na szczęscie
nie własnej.

Pete

unread,
Oct 5, 2011, 7:35:17 AM10/5/11
to
W dniu 04.10.11 20:55, Konfabulator pisze:

> Krzysztof Halasa<k...@pm.waw.pl> napisał(a):
>
>
>> Z tym to bym nie przesadzal - to ze klient nie moze tego cofnac nie
>> oznacza, ze nie moze tego zrobic bank. Moze, wystarczy ze stwierdzi ze
>> to wynik bledu banku.
>
> Opowiesz coś więcej o błędzie banku, kiedy A przelał B i bank to wykonał? Jaki błąd tu widzisz
> możliwy do stwierdzenia przez bank???
>

Np. niezgodne dane wlasciciela rachunku z danymi w przelewie.

--
Pete

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Oct 5, 2011, 8:13:05 AM10/5/11
to

"Pete" j6hfbv$su9$1...@news.dialog.net.pl


>> Opowiesz coś więcej o błędzie banku, kiedy A przelał B i bank to wykonał? Jaki błąd tu widzisz
>> możliwy do stwierdzenia przez bank???

> Np. niezgodne dane wlasciciela rachunku z danymi w przelewie.

Niech obaj założą w mBanku -- zwykły przelew będzie natychmiastowym
i odbiorca od razu zobaczy szmal na swoim koncie, z którego natychmiast
puści ten szmal kolejnym przelewem gdzieś dalej... Na przykład do Multibanku
(nadal wewnętrznie) skąd przeleje w miejsca ciekawsze...

Nawet jeśli banki zaczną cofać przelewy, szmalu już nie odnajdą. ;)

-=-

Problem leży w innym miejscu -- jak zsynchronizować podpis i przelew?
Wszystko gotowe -- jeden naciska <Enter> a drugi podpisuje umowę? Ten
podpisze, tamtemu ręka omsknie się ;) lub baterie się wyładują? ;) Albo
ten naciśnie swój spust, a tamten zauważy, że mu właśnie atrament skończył się? :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 5, 2011, 9:04:40 AM10/5/11
to
" Konfabulator" <kredyci...@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

> Opowiesz coś więcej o błędzie banku, kiedy A przelał B i bank to wykonał? Jaki błąd tu widzisz
> możliwy do stwierdzenia przez bank???

A skad mozesz to wiedziec? Bank zastrzega sobie do tego prawo, wiec
trzeba sie z tym liczyc i tyle. Nie jest prawda ze bank nie moze cofnac
takiego przelewu.
To ze normalnie tak sie zapewne nie zdazy jest tak samo prawda jak to,
ze obie strony transakcji beda zapewne uczciwe i rownie dobrze moglyby
dokonac zaplaty przed lub po podpisaniu aktu, a przelew moglby isc nawet
sybirem i tez nie byloby problemu.
--
Krzysztof Halasa

GetRight

unread,
Oct 5, 2011, 3:29:52 PM10/5/11
to


> A skad mozesz to wiedziec? Bank zastrzega sobie do tego prawo, wiec
> trzeba sie z tym liczyc i tyle. Nie jest prawda ze bank nie moze cofnac
> takiego przelewu.

Chyba zrobię tak. Spotkam się z kupującym w Multibanku gdzie on wypłaci
wcześniej awizowana gotówkę. Następnie dojdzie do przkazaniu gotówki z
pokwitowaniem odbioru a ja wpłacę te pieniądze w Multibanku na moje konto w
mBanku. Czy po zalogowaniu po chwili od takiej transakcji będę mógł zobaczyć
pieniądze na koncie w mBanku?

Pzdr

G.


Waldek

unread,
Oct 5, 2011, 3:46:17 PM10/5/11
to

Użytkownik "GetRight" <getr...@onet.eu> napisał w wiadomości
news:j6ib7d$nm5$1...@news.onet.pl...
>
> Chyba zrobię tak. Spotkam się z kupującym w Multibanku gdzie on wypłaci
> wcześniej awizowana gotówkę.

Dzis przypadkowo bylem swiadkiem
/Wyzsza kultura jednak zmusila mnie do odwiedzin/
dokonywania przelewu w Aliorku 250kzl do DeutsheB
Aliorowa laska robila przelew przy obu stronach (za jakies mieszkanie)
a druga musiala przytuptac z keyem do autoryzacji
- nawet slyszalem ze na 6zl ich skasowala LOL

Nie wiem czego to taki znowu problem ?
- no chyba ze to jakies interesy "szemrane" ;)




Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Oct 5, 2011, 8:31:06 PM10/5/11
to

"GetRight" j6ib7d$nm5$1...@news.onet.pl

> Chyba zrobię tak. Spotkam się z kupującym w Multibanku gdzie on wypłaci wcześniej awizowana gotówkę. Następnie
> dojdzie do przkazaniu gotówki z pokwitowaniem odbioru a ja wpłacę te pieniądze w Multibanku na moje konto w mBanku. Czy po
> zalogowaniu po chwili od takiej
> transakcji będę mógł zobaczyć pieniądze na koncie w mBanku?

We wpłatomacie? Tak, oczywiście. Ale ta chwila trwa dwie godziny, lub nawet dłużej. ;)
W okienku? Nie wiem -- nigdy nie wpłacałem tam dużych kwot a małych nie przyjmują. :)

kredyci...@wytnij.gazeta.pl

unread,
Oct 6, 2011, 12:27:23 AM10/6/11
to
Pete <nob...@nowhere.com> napisał(a):

> Np. niezgodne dane wlasciciela rachunku z danymi w przelewie.

mBank w swoim regulaminie ostrzega, że krajowe przelewy realizuje wyłącznie po
numerze rachunku i nie interesują go dane osobowe i nie można z tego powodu
reklamować.

Jakieś inne jeszcze?

Nadal zakładamy, że A chciał przelać B i bank to wykonał, a to bank chce
cofnąć przelew.

Konfabulator

unread,
Oct 6, 2011, 12:28:43 AM10/6/11
to
Eneuel Leszek Ciszewski <pro...@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):

> Problem leży w innym miejscu -- jak zsynchronizować podpis i przelew?

Nie kupowałeś nigdy żadnej nieruchomości i nie wiesz jak to się odbywa?

Akt podpisuje nabywca i sprzedający. Nie podpisuje go notariusz. Odbywa się
przelew, jedna i druga strona potwierdza, że zobowiązanie zostało wykonane i
podpis składa notariusz.

Matt

unread,
Oct 6, 2011, 4:44:00 AM10/6/11
to
On Wed, 05 Oct 2011 21:29:52 +0200, GetRight <getr...@onet.eu> wrote:

> Chyba zrobie tak. Spotkam sie z kupujacym w Multibanku gdzie on wyplaci
> wczesniej awizowana gotówke. Nastepnie dojdzie do przkazaniu gotówki z
> pokwitowaniem odbioru a ja wplace te pieniadze w Multibanku na moje
> konto w
> mBanku. Czy po zalogowaniu po chwili od takiej transakcji bede mógl
> zobaczyc
> pieniadze na koncie w mBanku?

Bez sensu.
Po pierwsze, wplacanie takiej kwoty we wplatomacie zajmie mnostwo czasu.
Czy kupujacy bedzie chcial z Toba czekac np. dwie godziny?
Po drugie, jest to ryzykowne rozwiazanie. Co zrobisz jak wplatomat bedzie
nieczynny? Jeszcze gorzej, co zrobisz jak w polowie wplacania wplatomat
odmowi dalszego wplacania? Np. sie zablokuje na ktorejs z kolei paczce
banknotow. Zostaniesz z czescia gotowki wplacona, czescia gotowki
"zablokowana", zapewne wymagajaca reklamowania i czescia gotowki w reku.
Przeciez wplatomaty mbanku/Multi latwo sie blokuja, sporo bylo o tym
pisane.
Przelewy wewnetrzne miedzy mbankiem i Multi sa natychmiastowe i bawienie
sie w przekladanie gotowki to jest kompletna bzdura i proszenie sie o
klopoty.

Matt

Marcin

unread,
Oct 6, 2011, 4:57:19 AM10/6/11
to
On 6 Paź, 06:28, "Konfabulator" <kredycik-i-...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:
> Eneuel Leszek Ciszewski <pro...@czytac.fontem.lucida.console> napisa (a):
>
> > Problem le y w innym miejscu -- jak zsynchronizowa podpis i przelew?
>
> Nie kupowa e nigdy adnej nieruchomo ci i nie wiesz jak to si odbywa?
>
> Akt podpisuje nabywca i sprzedaj cy. Nie podpisuje go notariusz. Odbywa si
> przelew, jedna i druga strona potwierdza, e zobowi zanie zosta o wykonane i
> podpis sk ada notariusz.

Podpisuje tylko notariusz.

Marcin

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Oct 6, 2011, 8:38:42 AM10/6/11
to

"Konfabulator" j6japr$bsj$1...@inews.gazeta.pl

>> Problem leży w innym miejscu -- jak zsynchronizować podpis i przelew?

> Nie kupowałeś nigdy żadnej nieruchomości i nie wiesz jak to się odbywa?

Kupowałem, ale świeże, na raty.

> Akt podpisuje nabywca i sprzedający. Nie podpisuje go notariusz.
> Odbywa się przelew, jedna i druga strona potwierdza, że zobowiązanie
> zostało wykonane i podpis składa notariusz.

I nadal jest ten sam problem -- synchronizacji. :)
Przelew jest, odbiorcy brak atramantu. ;)

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 6, 2011, 8:46:27 AM10/6/11
to
" " <kredyci...@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

> mBank w swoim regulaminie ostrzega, że krajowe przelewy realizuje wyłącznie po
> numerze rachunku i nie interesują go dane osobowe i nie można z tego powodu
> reklamować.
>
> Jakieś inne jeszcze?

Nieuczciwy pracownik banku moze wspolpracowac (bardziej teoretycznie niz
praktycznie w tym przypadku zapewne) z kupujacym. Wtedy kupujacy zleca
przelew, widzimy go na koncie, a po podpisaniu aktu notarialnego okazuje
sie, ze przelewu nikt nie zlecil, a bank popelnil blad.

W skrocie: trzeba trzymac sie zasady ograniczonego zaufania.
W tym przypadku ryzyko jest pewnie pomijalne, biorac pod uwage kwote
oraz pewnie trudnosci potencjalnego oszusta z dostepem do odpowiednich
pracownikow banku.
--
Krzysztof Halasa

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Oct 6, 2011, 8:49:58 AM10/6/11
to

"Marcin" a2d33514-92d6-4ca8...@t11g2000yqk.googlegroups.com

> Akt podpisuje nabywca i sprzedaj cy. Nie podpisuje go notariusz.
> Odbywa si przelew, jedna i druga strona potwierdza, e zobowi
> zanie zosta o wykonane i podpis sk ada notariusz.

: Podpisuje tylko notariusz.

Jemu też może skończyć się atrament. :)

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 6, 2011, 9:00:56 AM10/6/11
to
"Konfabulator" <kredyci...@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

> Akt podpisuje nabywca i sprzedający. Nie podpisuje go notariusz. Odbywa się
> przelew, jedna i druga strona potwierdza, że zobowiązanie zostało wykonane i
> podpis składa notariusz.

Notariusz nie ma prawa nie podpisac aktu w takich okolicznosciach.
Akt moze byc jeszcze nie podpisany przez strony albo juz podpisany,
a notariusz jest wylacznie swiadkiem. Takie "procedury" moga "dzialac"
tylko przy zalozeniu nieswiadomosci sprzedajacego (i byc moze takze
kupujacego, bo na pewno nie notariusza). Na nieswiadomosci lepiej sie
nie opierac.

Co ten notariusz zrobi, gdy nabywca nie zaplaci? Zniszczy podpisany
akt notarialny?

Natomiast samo udowodnienie braku zaplaty mozna uzyskac duzo latwiej,
np. wpisujac w akcie, ze zaplata nastapi na konto (albo ze kupujacy
oswiadcza, ze juz zaplacil na konto).

Teoretycznie zawsze pozostaje walizka pieniedzy i wpisanie w akcie, ze
kupujacy "placi" iles tam pieniedzy w momencie sprzedazy. Wtedy
pieniadze i nieruchomosc zmieniaja wlasciciela w tej samej chwili.
Dobrze byloby jednak upewnic sie, ze pieniadze sa w odpowiedniej ilosci
i "jakosci" - to moze byc problem.
--
Krzysztof Halasa

Marcin Wasilewski

unread,
Oct 12, 2011, 6:34:10 AM10/12/11
to
U�ytkownik "Marcin" <pl.bizn...@comarch.net> napisa� w wiadomo�ci
news:a2d33514-92d6-4ca8...@t11g2000yqk.googlegroups.com...

>> Eneuel Leszek Ciszewski <pro...@czytac.fontem.lucida.console> napisa (a):
>>> Problem le y w innym miejscu -- jak zsynchronizowa podpis i przelew?
>> Nie kupowa e nigdy adnej nieruchomo ci i nie wiesz jak to si odbywa?
>> Akt podpisuje nabywca i sprzedaj cy. Nie podpisuje go notariusz.
>> Odbywa si przelew, jedna i druga strona potwierdza, e zobowi zanie
>> zosta o wykonane i podpis sk ada notariusz.
> Podpisuje tylko notariusz.
> Marcin

Obie odpowiedzi s� b��dne. Na akcie notarialnym s� zar�wno podpisy stron jak
i podpis notariusza.
Natomiast to co otrzymujďż˝ strony to jest wypis aktu notarialnego i na tym
faktycznie jest tylko podpis notariusza.

Marcin Wasilewski

unread,
Oct 12, 2011, 6:43:04 AM10/12/11
to
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3k48ic...@intrepid.localdomain...

> Co ten notariusz zrobi, gdy nabywca nie zaplaci? Zniszczy podpisany
> akt notarialny?

W teorii nie, w praktyce do czasu podpisania go przez notariusza i
zarejestrowania oraz wydania wypisów, to.... różnie to bywa.

Najprostsze rozwiązanie:

Akt jest czytany i po zatwierdzeniu treści przez strony umowy akt podpisuje
sprzedający, a kupujący robi przelew i po jego wykonaniu również podpisuje
akt. Dodatkowo w treści zamiast suchego "którą to kwotę kupujący zapłacił
już sprzedającemu w całości", wpisuje się, że kupujący zapłaci na konto xxxx
w dniu dzisiejszym.

Pendrive

unread,
Oct 12, 2011, 6:43:23 AM10/12/11
to
W dniu 2011-10-04 20:10, Krzysztof Halasa pisze:


taki sobie pomysl jest sprzedaz mieszkania a pozniej dowiedzeni sie ze
kupujacy wycofal zlecenie przelewu . albo na odwrot sprzedajacy zaplacil
ale mieszkania nie dostal
W tymcelu wlasnie zaklada sie konto w tym samym banku i przelewa w
czasie rzeczywistym

P.

Pete

unread,
Oct 13, 2011, 9:17:25 AM10/13/11
to
W dniu 06.10.11 06:27, kredyci...@WYTNIJ.gazeta.pl pisze:
> Pete<nob...@nowhere.com> napisaďż˝(a):

>
>> Np. niezgodne dane wlasciciela rachunku z danymi w przelewie.
>
> mBank w swoim regulaminie ostrzega, �e krajowe przelewy realizuje wy��cznie po
> numerze rachunku i nie interesuj� go dane osobowe i nie mo�na z tego powodu
> reklamowaďż˝.

Bank to sobie moze w regulaminie napisac dowolne rzeczy.
Pamietaj, ze jest jeszcze ustawa prawo bankowe.

--
Pete

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Oct 13, 2011, 10:31:18 AM10/13/11
to

"Pete" j76ob2$d1e$2...@news.dialog.net.pl

>> mBank w swoim regulaminie ostrzega, �e krajowe przelewy realizuje wy��cznie po numerze rachunku i nie interesuj�
>> go dane osobowe i nie mo�na z tego powodu reklamowa�.

> Bank to sobie moze w regulaminie napisac dowolne rzeczy.
> Pamietaj, ze jest jeszcze ustawa prawo bankowe.

I co to prawo m�wi na ten temat?

Krzysztof Halasa

unread,
Oct 15, 2011, 11:40:58 AM10/15/11
to
"Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pl> writes:

>> Co ten notariusz zrobi, gdy nabywca nie zaplaci? Zniszczy podpisany
>> akt notarialny?
>
> W teorii nie, w praktyce do czasu podpisania go przez notariusza i
> zarejestrowania oraz wydania wypisów, to.... różnie to bywa.

Szczerze mowiac, bardzo bylbym zdziwiony.

To tez nie jest nijak bezpieczne:

> Akt jest czytany i po zatwierdzeniu treści przez strony umowy akt
> podpisuje sprzedający, a kupujący robi przelew i po jego wykonaniu
> również podpisuje akt.

Pomijajac kwestie zwiazane z niszczeniem aktu podpisanego przez
sprzedawce i z uniemozliwieniem kupujacemu podpisania przyjetego aktu,
co notariusz zrobi, gdy sprzedajacy nie zobaczy przelewu na swoim
koncie? Kazda ze stron (lub zadna) moze byc wtedy oszustem.

Bardzo ryzykowne i notariusz bylby glupi gdyby szedl na takie uklady.
Chyba ze sam jest zwiazany z oszukancza strona i ryzyko jest
akceptowalne w porownaniu do zyskow z oszustwa. Ale to wtedy bardzo
pracochlonna metoda.

Jesli ktos sie po prostu boi, ze sprzedawca mu nie sprzeda mieszkania po
zaplaceniu za nie, to wystarczy podpisac umowe przedwstepna.

Ale tak naprawde to bardziej balbym sie oszustwa typu "ktos sprzedal
mieszkanie X nabywcom" (na to umowa przedwstepna moze pomoc), "ktos mial
falszywy dowod osobisty", "czesc pieniadzy bylo falszywkami" itp.
--
Krzysztof Halasa
0 new messages