niedziela, 22 maja 2022 o 13:47:55 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > Widziałeś bank, w którym apka wymaga czegoś więcej?
> Nie chodzi o to jak jest, ale jak powinno być. Np. może powinno być
> większe rozróżnienie klientów niż tylko korpo - private banking -
> zwykły. To w końcu także kwestia ryzyka banku.
No ja jestem bardziej rozróżniony - w santander i mBąku mam status VIP ;>
Ale to daleko do private.
Private miałem tylko taki wannabe, w idea/lion's - uff, i dobrze, że miałem farta, bo w innych okolicznościach jeszcze bym na tym wtopił...
A z private korzystałeś, że widzisz "rozróżnienie"?
Wg mnie nie ma. ST i apka ta sama.
Ew. w jakimkolwiek sensownym private powinna być możliwość odcięcia wybranych rachunków od netu.
Jak nie ma to to jest frajer-banking ;>
> > No ale co, ten pecet "do bankowania" to jakiś specjalny musi być, nie
> > może być np. mój?
> Przy większych kwotach, pewnie tak. Kiedyś to był pecet z modemem,
> odpięty od sieci (albo nigdy do niej nie podłączony).
Pani księgowa kiedyś taki miała.
> > Jedyna różnica to to, że rzeczywiście trochę trudniej przejąć kontrolę
> > nad dwoma urządzeniami niż nad jednym - ale tylko trochę, bo atak
> > odbywa się przez jednego człowieka.
> To dokładnie niczego nie zmienia. To nie jest tak, że jeśli człowiek
> pozwoli, by mu botnet zainfekował komputer, to automatycznie odpali
> wszystko na swoim telefonie. Ludzie, którzy mają pieniądze, często mają
> też mózgi i rozumieją proste zasady.
Słyszałeś, żeby bogatego okradli?
Choć znam przypadki trzymania 100k+ na "głównym" RORze z debetówką.
Ale tyle to jest dopiero "niebiedny" ;>
> Inna sprawa, że bank nie powinien ułatwiać życia złodziejom.
Wybiera taki kompromis jaki mu się opłaca (i niekoniecznie optymalizuje to, co nam się wydaje).