Dzień dobry,
ja ostatnio czekałem z pół roku na naprawę lampy. Zgłaszałem to
ówcześnie wielokrotnie mailowo, ale bez odzewu. Dopiero po
telefonie do dewelopera otrzymałem informację, że naprawa zostanie
zlecona dopiero wtedy, jak się popsuje tyle lamp, że opłaca się
wezwać dźwig.
Pozdrawiam,
Wojtek
W dalszym ciągu nie świecą lampy przy wjeździe na ul Wolfkego z Marszowickiej. Obecnie już dwie druga i trzecia.
Marlena Żurawska
--
Otrzymujesz tę wiadomość, bo subskrybujesz grupę „Osiedle Malownicze” w Grupach dyskusyjnych Google.
Aby anulować subskrypcję tej grupy i przestać otrzymywać od niej wiadomości, wyślij e-maila na osiedle-malowni...@googlegroups.com.
Więcej opcji znajdziesz na https://groups.google.com/d/optout.