Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości
news:57719265$0$644$6578...@news.neostrada.pl...
> Zmienia się o tyle, że gdy się coś dopisze, to ten dodatek jest
> zapisywany. Zaś gdy zaznaczę fragment teksu, i go *nadpiszę*, to treść
> nadpisana zostaje zastąpiona. Jedynie proste kasowanie treści - działać
> jakoś nie chce!
Zatem i nadpisaniem go weź!
Zobacz, czy zadziała taki numer - zaznacz treść do skasowania i NADPISZ to
np. jedną spacją, przejdzie?
A także, czy tylko w tym edytorze, czy w innych też?
Sprawę podmiany nazwy może załatwisz jednym BATem/CMD, że uruchomienie BAT
już zmieni nazwę pliku i otworzy go do edycji, więc od razu mógłbyś go
zapisać pod starą nazwą, a BAT by wykasował plik o zmienionej nazwie, po
zamknięciu edytora. Stawiałbym na wadliwy edytor. Jaki masz? Czy w każdym
przypadku błędu jest to ten sam/taki sam program?
> Kojarzy mi się to z inteligentnym systemem zapisu, który czuwa nad
> zawartością, i modyfikowanych plików nie zapisuje "całkiem od nowa", a
> jedynie jakieś w nim zmiany. Coś takiego jest (podobno) w tych co
> cwańszych SSD. Podsumowując: to nie wygląda na jakiś błąd debilny, a
> wręcz przeciwnie, pachnie przemądrzałością programu...
Jakby tak się działo, to systemy powinny masowo padać, bo coś im się
zapisało, a w rzeczy samej się nie zapisało, bądź na odwrót. Może jest jakis
system ochrony, może nawet ustawia się to w opcjach (zdaje mi się, że Word
tak ma), że przy prostym skasowaniu części treści, bez zapisania choćby
kawałka nowej, masz odtwarzanie pliku z backupu i wydaje się, że plik nie
zmienił się. Tak więc, spróbuj zabiegu z nadpisaniem niepotrzebnej treści
jedną spacją, bądź dowolnym innym znakiem i zobacz, czy zadziala. Można by
nawet zostawić tę nadpisaną spację (można zastąpić sekwencją $hex0D0A,
stanowiącą powrót karetki z przejściem do nowej linii, czyli naciśnięcie
ENTER, to też będzie nadpisanie, czasem z niego korzystam), a następnie,
przy kolejnych dopiskach, nadpisywać ją wraz z niepotrzebną już treścią,
kolejną spacją, czy ENTERem.