Warstwy JPG oraz KML

[Patryk Antczak]

Witam,

Całkiem niedawno zająłem się edycją map Google i zazwyczaj udaje mi się opierając się an pomocach polskich angielskich, oraz grupach, ale tym razem nie znalazłem nigdzie pełnych informacji nt. umieszczania plików jpg w warstwach MapMakera.

Pytanie brzmi: Jak zapisać w pliku jpg informacje o lokalizacji i skali na mapie? Aby doprecyzować o co mi chodzi - jeśli sobie dodam ślady GPD w formacie KML na mapę przez zakładkę warstwy to oczywiście od razu ładnie się doda na mapie tam gdzie trzeba bez żadnych dodatkowych operacji. Ale jeśli dodaję na mapę fragment mapy w formacie jpg to ogólnie nałoży się na chybił-trafił, zupełnie niezsynchronizowana z tym co pod spodem - nawet jeśli dokładnie ją ułożę, to przy następnej sesji trzeba wszystko od nowa, co podważa w ogóle sens używania warstw w formacie jpg/png. Gdzieś w internecie wyczytałem, że podobno da się "podpiąć" obrazek jpg do formatu kml i za każdym razem wczytywałoby się tylko odpowiednio spreparowanego kml-a i byłoby tylko raz trochę roboty a potem już bez kombinacji.

Ma ktoś jakiś sposób, żeby jakoś te jpg sensownie podpinać?

Dodatkowo wyjaśnię, dlaczego chcę się tak bawić - w moim mieście akurat jest pas szerokości ok 2km wybitnie niewyraźnego zdjęcia satelitarnego i na dodatek mocno przesuniętego. Mam u siebie na komputerze całkiem przyzwoite mapy w jpg oraz sporo rewelacyjnych zdjęć lotniczych, które mógłbym nałożyć w mapach Google (udostępnione na stronach mojego urzędu miejskiego, żeby nie było, że jakieś licencje naruszam). 

[JacKowski]

Ja robię tak - najlepiej jest nałożyć takie obrazy w Google Earth na podkład satelitarny, bo to jest ta sama mapa co w Map Maker'ze i można bardzo precyzyjnie to pozycjonować.. Potem albo robisz sobie PNG z przezroczystością i ustawisz na mapie według punktów orientacyjnych, które sobie sam ustalisz/zaznaczysz i wstawiasz warstwę w Map Maker'ze, albo rysujesz ścieżki w Google Earth. Wyrzucasz wtedy ścieżki do KML przez Google Earth i rysujesz je jeszcze raz (niestety) w Map Maker'ze.
Trzeba by wejść w edycję pliku KML - może jest możliwe podpięcie jeszcze do tego pliku bitmapowego? Ale nawet w tym wypadku raczej polecam stworzenie PNG z przezroczystością niż JPG, który przezroczystości nie ma, bo warstwy Map Maker'a nie mają parametru przezroczystosci i może to utrudniać edycję.

Pozdrawiam,
JacKowski

[Krzysztof Gmyr]

Sam format JPG nie ma możliwości żeby był poprawnie geolokalizowany (tak to się pisze? :)). 

Niestety, ale po podłożeniu twojego pliku jak warstwy trzeba go ręcznie przeskalować.

Do KML'a zdaje się nie da się podpiąć bitmapy, to jest prosty pliczek.

W dniu niedziela, 16 grudnia 2012 21:02:01 UTC+1 użytkownik Patryk Antczak napisał:

[Polakko]

Daje się podpiąć bitmapę, robi się z tego format *.kmz, który można używać jako warstwę w Map Makerze podając linka w miejsce, gdzie oczekiwany jest *.kml.

Przykłady:

https://dl.dropbox.com/u/17148008/DTSZabrze.kmz

https://dl.dropbox.com/u/17148008/NS-DTS.kmz

https://dl.dropbox.com/u/17148008/bytom_obwodnica_etap3.kmz

Robiłem to według jakiegoś tutoriala z sieci z użyciem Google Earth. Tam był tylko jeden problem, że alignment zapamiętywał się wyłącznie dla skalowania i przesunięcia, a obrót bitmapy trzeba było ręcznie zrobić w programie graficznym. Niestety nie pamiętam linka i nie bardzo umiem to znaleźć teraz. Jak to wynajdę to dam znać.

[Patryk Antczak]

I właśnie o takie coś mi chodziło, dzięki wielkie. Przyznam się szczerze, że po sugestiach JacKowskiego sam wczoraj doszedłem do tego,że można od razu z GoogleEartha zapisać KMZ, który da się wczytać do MapMakera. Notabene KMz to spakowany zipem KML z możliwością dołączenia plików graficznych jpg/png oraz 3d-skp (sketchup) z zapisanym położeniem i skalą. Utknąłem właśnie na tym, że mam mapki nieznacznie obrócone i nie mogłem ich wczytać do mapmakera, za to mapki proste bez problemu.
Jak wymyślę szybką i skuteczną metodę obracania tego w programie graficznym,to opiszę tutaj całą procedurę,może komuś się przyda.

[Polakko]

Ja to robiłem tak, że w Google Earth po dopasowaniu obrazu do map odczytywałem gdzieś tam w dialogu kąt obrotu, później ten sam kąt wykorzystywałem w Gimpie do obrócenia bitmapy (tam chyba trzeba było zmienić znak kąta, albo dodać 90 stopni czy coś takiego). Przy okazji podkręcałem kontrast, jasność itp, żeby po nałożeniu na mapę coś tam jeszcze było widać. Obróconą mapę na nowo wczytywałem do Google Earth i po zalignowaniu dopiero eksportowałem do kmz.

[moionet]

a dokładnie, w zakładce "Lokalizacja" jest pole "Kąt obrotu".

Jedna uwaga - Earth używa kropki, więc jeśli program grafczny używa przecinka to trzeba pamiętać żeby zmienić.

[Patryk Antczak]

Dzięki jeszcze raz. W sumie po dwóch tygodniach z waszą pomocą udało mi się przejść przez całą procedurę i w sumie zgodnie z obietnicą mam nawet ochotę zrobić jakiś krótki tutorial - nie wiem tylko,czy opisywać wszystkie kroki tutaj,czy np.nie. wrzucić tego do FAQ? Albo probować do mapmakerpedii - tam jest nawet wzmianka o lokalizowaniu jpega w KML, tylko podlinkowane dalej do angielskiej pomocy bez opisu wykorzystania google earth.

[przygod]

Myślę że taki tutorial możesz dodac i tu i tu:)

[Master]

Czekam na tutka :-) 

[Marivsz Cvch]

Jestem świeżo po przetestowaniu .KML w GMM, z JPEG jest podobnie:

1. Instalacja na GT-N7000 pod Androidem apki My Tracks,
2. Ścieżka z przejazdu samochodem zapisana do Maps Google w Moje miejsca (generuje link .html),
3. MapsGoogle zapis do .kml (Google Earth nie jest potrzebne, plika ładuje się dobrze),
4. Zapis na serwer (niestety, mimo że łaka link z lokalnego dysku, nic się nie wyświetla),
5. Można obrysowywać.

Tutaj pojawia się moje pytanie, bo dokładność jest od +/-0 od -20m na zachód względem map, może zresztą zobaczyć: goo.gl/QjOwH,
Czy w przypadku braku lepszych danych można na takich polegać i na ile, np przejechane rowerem ścieżki leśne, narciarckie? Możliwe, że przy wolniejszej jeździe (tutaj średnia prawie 40/h) będzie dokładniej, w sobotę przetestuję. Kiedyś spradzałem mapę geodezyjnę przekonwertowaną do z Uk2000 do WGS84 i błędy były ca 10-11m, nie pamiętam tylko w którą stronę - jeżeli w tą samą, to by się nawet średnio zgadzało.

[JacKowski]

Michał Goździk na MapUp'ie w Zakopanem pokazywał, że to normalne, że "tracki" mają błędy. Wynikają one główne ze słabości GPS'ów w komórkach - dużej podatności na zakłócenia sygnału. Wystarczy "ściana" lasu, wyższy budynek i track jest niedokładny. Najlepsze efekty dają minimum półprofesjonalne GPS'y ręczne lub prawidłowo zamontowane półprofesjonalne samochodowe, z ustawionym dość częstym próbkowanierm trasy. Track należy traktować jako dobry "wskaźnik", przydatny zwłaszcza tam, gdzie nie ma co liczyć na lepszej jakości dane w postaci planu/mapy prawidłowo naniesionego na układ GPS lub w postaci podkładu ortofotomapy wysokiej rozdzielczości prawidłowo naniesionej względem punktów osnowy geodezyjnej i oczywiście parametrów GPS.

Pozdrawiam,
JacKowski

[rafii]

O ile to możliwe pamiętajcie o włączaniu poprawek korekcji błędów WAAS/EGNOS w GPS, wtedy dokładność jest znacznie lepsza. Opcja dostępna w Garminie 60 csx - innych nie używałem.